My akcyzę przechytrzymy, wódkę weselną wnet kupimy! PM'14 cz. 20

[misia880]

asia1206 Gratulacje bardzo ładny pierscionek

[nasturcja1308]

Napisane przez asia1206

A dostałam takie cudo

http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1976

Pewnie ta wiadomość nie ma ładu ani składu jednak nadal są we mnie te emocje

gratulacje!

ah ci byli...

[poznanianka1990]

asia1206, gratuluję zaręczyn

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia1206]

Ad rem
misia880
nasturcja1308
poznanianka1990

[hihihi]

asia ja też gratuluję! piękny pierścionek

[KasiaK_080290]

Napisane przez Dotka90

Jak dla mnie nie jest oklepana, na większości znanych mi wesel w ostatnim czasie, większość wybierała Sumptuastic itp.

to jest piękna klasyka ja napisałam, że jest oklepana przez nas, bo dużo jej słuchaliśmy:

"to jest też nasza piosenka ale stwierdziliśmy, że chcemy coś mniej oklepanego przez nas samych "

[no_doubt]

Napisane przez asia1206

Bosz co ja wczoraj miałam za dziennie mówiłam Wam ale od tygodnia męczy mnie mój były z którym rozstaliśmy się ponad 6 lat temu-nie wiem jakim cudem zdobył mój numer-wczoraj napisałam mu,że nie rozumiem po co mnie odnalazł i że jestem szczęśliwa i wychodzę za mąż-zapytałam wprost o co mu chodzi i odpisał,że to nie jest rozmowa na telefonchyba nie myśli,że się z nim spotkam-wkurzają mnie jego chore podchody,a żeby było jeszcze śmieszniej później zadzwonił mój drugi były i zrobił mi afere że nasz syn pojechał z moim narzeczonym do sklepu(że on niby obcy i nie mam prawa i takie tam)załamałam się tym wszystkim i nalałam sobie kieliszek likieru kawowego-no i nagle dzwoni mój M i prosi bym otworzyła drzwi bo zapomniał kluczy-to ja otwieram i człapie się w piżamie do łóżka po czym przychodzi do mnie mój syn i daje mi figurke aniołka która mi ''kupił'',a za nim wchodzi mój drugi M(ich imiona zaczynają się na M) z bukietem róż i pudełeczkiem-klęka na kolana i pyta czy zostanę jego żoną i nie uciekne sprzed ołtarza...Oczywiście TAK zostanę(wiele już spraw ślubnych załatwionych a zaręczyny dopiero wczoraj)Jestem zła że te pacany popsuły nam ten dzień bo mój Tż mówił,że miał już wszystko przemyślane i cały dzień myślał by było idealnie-przeprosiłam go za wczorajszy dzień bo strasznie głupio się z tym czułam...

A dostałam takie cudo

http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1976

Pewnie ta wiadomość nie ma ładu ani składu jednak nadal są we mnie te emocje

Pierścionek boski A co do byłych... też jestem po 6scioletnim związku i chyba do mojego byłego nie dotarło, że prawie 4 lata temu się rozstaliśmy... Do dzisiaj ma czasami jakieś przebłyski i wydzwania do mnie nocami i pisze głupie smsy bez składu i ładu. Musimy dać radę i to przetrwać

[justynkie]

asia1206 gratulacje!!!


Witam też nowe PMki, widzę że codziennie dochodzą a ja jakoś nie ogarniam kolejnych nicków


Dziewczyny, czy te grupowe kursy tańca coś dają? Ja myślałam o indywidualnych ale tak się zastanawiam czy by nie zapisać nas na miesiąc na taki grupowy, trochę byśmy się rozruszali a później lekcje indywidualne. Na tych grupowych instruktor zwraca uwagę co poprawić, co robi się źle czy tylko muzyka gra a Wy tańczycie?

[201605100]

Napisane przez misia880

mi sie marzy dirty dancing zatańczyć
jak pójdziemy na indywidulane to zapytamy czy jest szansa z naszym talentem :P a jak nie to walca jakiegoś

oczywiscie, nie cały układ z dirty dancing :P ale piosenka i coś tam pozmieniane :P

zobaczymy

iLoNuS_ktl na pierwszych zajęciach było fajnie robiliśmy podstawe walce, i dwa takie użytkowe jakieś disko fox i cos jeszcze z disko w nazwie
Mnie sie podobało, TŻ też i nawet nam szło ;P tak mi się wydaje ;P
ale myśle, że obiektywną opinie wydałaby alucior - bo też miała szanse zatańczyc z moim TŻ

potwierdzam, szło im

asia1206 gratuluję! ładny pierścień mocy

justynkie instruktor poprawia, a nawet odbija partnera bo mojemu TŻtowi nie idzie i ona go wiecznie porywa a ja stoję obok jak kołek

[misia880]

justynkie ja jestem na świezo więc ci opowiem jak to u nas jest,

Jest kobietka jedna która to prowadzi. Najpierw kazała sie ustawić kobieta po jednej faceta po drugiej stronie i pokazywała kroki podstawowe pare razy (nawet bardzo duzo razy ) najpierw dla kobiet potem dla facetów.

potem w parach bez muzyki - kilkanascie razy. Do kazdego podchodzila i patrzala co jest zle co dobrze itp. Jak komus w ogole nie szlo to brała np faceta i z nim te kroki tanczyla potem z ta dziewczyna i potem jeszcze razem pomagała.
Dopiero jak w miare kazdemu na sucho szlo włączała muzyke i tez podchodziła i patrzała.

[Ad rem]

Napisane przez justynkie

a


Dziewczyny, czy te grupowe kursy tańca coś dają? Ja myślałam o indywidualnych ale tak się zastanawiam czy by nie zapisać nas na miesiąc na taki grupowy, trochę byśmy się rozruszali a później lekcje indywidualne. Na tych grupowych instruktor zwraca uwagę co poprawić, co robi się źle czy tylko muzyka gra a Wy tańczycie?

Fajna sprawa takie kursy grupowe no i na pewno tańsze niż indywidualne lekcje
My pójdziemy na indywidualne, bo TŻ za nic w świecie nie będzie przy obcych ludziach pokazywał swego beztalencia tanecznego - tak stwierdził

[asia1206]

alucior
justynkie:roza
hihihi

no_doubt z tymi byłymi to jakiś koszmar-ograniczeni czy co?Po naszym rozstaniu bardzo szybko znalazł sobie inną(a raczej w trakcie naszego związku-dokładnie to małżeństwa-mieliśmy ślub cywilny który po niecałym roku zakończył się rozwodem z powodu jego zdrady)wiem,że się ożenił i ma 2,5 letnie dziecko-to chore z jego strony.Sama nie wiem o co mu chodzi i nawet nie chcę wiedzieć wczoraj z Tż podjęliśmy decyzje,że zmienie nr.telefonu

[ane3kaa]

Napisane przez asia1206

Bosz co ja wczoraj miałam za dziennie mówiłam Wam ale od tygodnia męczy mnie mój były z którym rozstaliśmy się ponad 6 lat temu-nie wiem jakim cudem zdobył mój numer-wczoraj napisałam mu,że nie rozumiem po co mnie odnalazł i że jestem szczęśliwa i wychodzę za mąż-zapytałam wprost o co mu chodzi i odpisał,że to nie jest rozmowa na telefonchyba nie myśli,że się z nim spotkam-wkurzają mnie jego chore podchody,a żeby było jeszcze śmieszniej później zadzwonił mój drugi były i zrobił mi afere że nasz syn pojechał z moim narzeczonym do sklepu(że on niby obcy i nie mam prawa i takie tam)załamałam się tym wszystkim i nalałam sobie kieliszek likieru kawowego-no i nagle dzwoni mój M i prosi bym otworzyła drzwi bo zapomniał kluczy-to ja otwieram i człapie się w piżamie do łóżka po czym przychodzi do mnie mój syn i daje mi figurke aniołka która mi ''kupił'',a za nim wchodzi mój drugi M(ich imiona zaczynają się na M) z bukietem róż i pudełeczkiem-klęka na kolana i pyta czy zostanę jego żoną i nie uciekne sprzed ołtarza...Oczywiście TAK zostanę(wiele już spraw ślubnych załatwionych a zaręczyny dopiero wczoraj)Jestem zła że te pacany popsuły nam ten dzień bo mój Tż mówił,że miał już wszystko przemyślane i cały dzień myślał by było idealnie-przeprosiłam go za wczorajszy dzień bo strasznie głupio się z tym czułam...

A dostałam takie cudo

http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1976

Pewnie ta wiadomość nie ma ładu ani składu jednak nadal są we mnie te emocje

Super
Gratuluje

[justynkie]

Dzięki Dziewczyny!
Właśnie zastanawiam się nad grupą, znalazłam fajną ofertę, 8 spotkań za 130 zł/os ale zajęcia są w czwartki na 19 a my mamy wtedy kurs przedmałżeński... Może w listopadzie będzie nowy nabór.

[madziara889]

asia1206 gratuluje!!! Piękny pierścionek.
Witam nowe PM-ki.

[misia880]

Napisane przez justynkie

Dzięki Dziewczyny!
Właśnie zastanawiam się nad grupą, znalazłam fajną ofertę, 8 spotkań za 130 zł/os ale zajęcia są w czwartki na 19 a my mamy wtedy kurs przedmałżeński... Może w listopadzie będzie nowy nabór.

zadzwoń i zapytaj najlepiej

[say-hello]

Napisane przez justynkie

Dzięki Dziewczyny!
Właśnie zastanawiam się nad grupą, znalazłam fajną ofertę, 8 spotkań za 130 zł/os ale zajęcia są w czwartki na 19 a my mamy wtedy kurs przedmałżeński... Może w listopadzie będzie nowy nabór.

my teraz planujemy zapisać się na grupę niedzielną kurs dla początkujących, 80zł/miesiąc od osoby.



patrzcie co znalazłam

[Lemon_Drop]

Napisane przez moniczka_90

ale pędzicie z wątkiem do ok. 20.10 powinniśmy już podać księdzu dane świadków a ja ciągle nie mam kogo poprosić

Nie masz siostry, lub jakiejś bliskiej koleżanki? Mnie rozmowa z siostrą czeka w następnym tygodniu... mam nadzieję że pójdzie dobrze

Napisane przez asia1206

Bosz co ja wczoraj miałam za dziennie mówiłam Wam ale od tygodnia męczy mnie mój były z którym rozstaliśmy się ponad 6 lat temu-nie wiem jakim cudem zdobył mój numer-wczoraj napisałam mu,że nie rozumiem po co mnie odnalazł i że jestem szczęśliwa i wychodzę za mąż-zapytałam wprost o co mu chodzi i odpisał,że to nie jest rozmowa na telefonchyba nie myśli,że się z nim spotkam-wkurzają mnie jego chore podchody,a żeby było jeszcze śmieszniej później zadzwonił mój drugi były i zrobił mi afere że nasz syn pojechał z moim narzeczonym do sklepu(że on niby obcy i nie mam prawa i takie tam)załamałam się tym wszystkim i nalałam sobie kieliszek likieru kawowego-no i nagle dzwoni mój M i prosi bym otworzyła drzwi bo zapomniał kluczy-to ja otwieram i człapie się w piżamie do łóżka po czym przychodzi do mnie mój syn i daje mi figurke aniołka która mi ''kupił'',a za nim wchodzi mój drugi M(ich imiona zaczynają się na M) z bukietem róż i pudełeczkiem-klęka na kolana i pyta czy zostanę jego żoną i nie uciekne sprzed ołtarza...Oczywiście TAK zostanę(wiele już spraw ślubnych załatwionych a zaręczyny dopiero wczoraj)Jestem zła że te pacany popsuły nam ten dzień bo mój Tż mówił,że miał już wszystko przemyślane i cały dzień myślał by było idealnie-przeprosiłam go za wczorajszy dzień bo strasznie głupio się z tym czułam...

A dostałam takie cudo

http://www.apart.pl/pl/zloto,c,1,2,1976

Pewnie ta wiadomość nie ma ładu ani składu jednak nadal są we mnie te emocje

Asiu gratuluję zaręczyn! A byłymi się nie przejmuj. Gdyby ten pierwszy jeszcze Cię zagabywał to powiedz mu że nie życzysz sobie jego telefonów i żeby dał Ci spokój i zajął się swoim życiem.

Edit: już doczytałam że zmieniasz numer

[no_doubt]

Napisane przez asia1206

alucior
justynkie:roza
hihihi

no_doubt z tymi byłymi to jakiś koszmar-ograniczeni czy co?Po naszym rozstaniu bardzo szybko znalazł sobie inną(a raczej w trakcie naszego związku-dokładnie to małżeństwa-mieliśmy ślub cywilny który po niecałym roku zakończył się rozwodem z powodu jego zdrady)wiem,że się ożenił i ma 2,5 letnie dziecko-to chore z jego strony.Sama nie wiem o co mu chodzi i nawet nie chcę wiedzieć wczoraj z Tż podjęliśmy decyzje,że zmienie nr.telefonu

Typowy pies ogrodnika: sam nie wziął i nikomu nie da!!! Szczerze współczuję, życzę wytrwałości. nowy nr telefonu jest wtedy dobrym rozwiązaniem, jeśli jesteś pewna, że on go nie zdobędzie. Ja swojego nie zmieniałam, tylko ignoruję smsy i telefonu. Najgorsza jest obojętność 3maj się Kochana

[asia1206]

Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje

Byłym nie mam zamiaru się przejmować bo widzę,że mój Tż też to przeżywa-bo ja kłamać nie umiem-taka wada genetyczna i nie mam przed nim tego typu tajemnic

Co do kursu tańca to i nam by się jakiś przydał gdyż wyglądamy delikatnie mówiąc beznadziejnie-jedno dobre ,że my mamy pierwszy taniec o taki
http://www.youtube.com/watch?v=rzeMfNO29BM
jednak mimo wszystko poszukam jakiegoś kursu bo ci wujkowie,teść...oj będzie cięzko

[201605100]

Napisane przez say-hello

patrzcie co znalazłam

nigdy n ie rozumiałam tych problemów " w co ja się dziś ubiorę", ja otwieram szafę i bez większych namysłów coś wybieram może nie mam takich problemów bo moja szafa w szwach nie pęka?

[justynkie]

Napisane przez say-hello

my teraz planujemy zapisać się na grupę niedzielną kurs dla początkujących, 80zł/miesiąc od osoby.

Rozważałam ofertę DF ale na Zaspę mamy kawałek drogi... Z drugiej strony, 160 zł za 2 osoby to nie dużo, chociaż w innej szkole znalazłam za 260 zł ale 8 zajęć...
Muszę obgadać temat z TŻ, w DF widzę start kursu początkującego we wtorek, a oferta niedzielna która by nas interesowała ma dopiero 25% chętnych...
Tylko ciekawe jak ze skutecznością, opinie o DF różne słyszałam...

[enzunio]

Ja nienawidzę tańczyć z niektórymi wujkami Kompletnie nie mają wyczucia rytmu, a ja nie do końca potrafię się dać prowadzić w takich przypadkach Z chęcią sama bym przejęła kontrolę

[201605100]

justynkie a nie ma tam opcji wolne wejście - płacisz za jedne zajęcia, co prawda wychodzi drożej, ale wiesz czy Ci odpowiada

[no_doubt]

Napisane przez asia1206

Co do kursu tańca to i nam by się jakiś przydał gdyż wyglądamy delikatnie mówiąc beznadziejnie-jedno dobre ,że my mamy pierwszy taniec o taki
http://www.youtube.com/watch?v=rzeMfNO29BM
jednak mimo wszystko poszukam jakiegoś kursu bo ci wujkowie,teść...oj będzie cięzko

Taniec REWELACJA!!!!! Jeszcze nie mogę się przestać uśmiechać Super pomysł )))))))) I faktycznie - żadnego kursi i zawiłego układu nie wymaga

[justynkie]

Napisane przez alucior

justynkie a nie ma tam opcji wolne wejście - płacisz za jedne zajęcia, co prawda wychodzi drożej, ale wiesz czy Ci odpowiada

Tak naprawdę po pierwszych zajęciach nie ocenisz... A za jednorazowe wejścia wychodzi 20 zł drożej na osobę w miesięcznym rozliczeniu.
Ten kurs który znalazłam ma dobre opinie, ale termin nam nie pasuje. I np. tam jeden koleś pisał że po pierwszych zajęciach odpadły 3 pary, bo była nauka rytmu, chodzenie i baaaaardzo podstawowe kroki jak dla przedszkolaka. Ludzie chyba myśleli że już nauczą się walca po godzinie...
Trzeba pochodzić kilka razy żeby spr czy rzeczywiście czegoś się nauczę.

[say-hello]

Napisane przez justynkie

Rozważałam ofertę DF ale na Zaspę mamy kawałek drogi... Z drugiej strony, 160 zł za 2 osoby to nie dużo, chociaż w innej szkole znalazłam za 260 zł ale 8 zajęć...
Muszę obgadać temat z TŻ, w DF widzę start kursu początkującego we wtorek, a oferta niedzielna która by nas interesowała ma dopiero 25% chętnych...
Tylko ciekawe jak ze skutecznością, opinie o DF różne słyszałam...

a oni otwierają grupę dopiero jak będzie 100% chętnych? my na razie kupimy karnet na 4 zajęcia i zobaczymy jak nam się spodoba. jesteśmy bardzo bardzo początkujący (szczególnie ja ). zdamy relację na pewno
poza tym fajnie byłoby spotkać znajomą PMkę na kursie

[Soul89]

Napisane przez enzunio

Ja nienawidzę tańczyć z niektórymi wujkami Kompletnie nie mają wyczucia rytmu, a ja nie do końca potrafię się dać prowadzić w takich przypadkach Z chęcią sama bym przejęła kontrolę

Wujowie na weselach którzy biorą to tańca to najgorsze co może być :P. Po tańcach z niektórymi to ręce mnie tak bolą bo miotają tobą na prawo i lewo już nie wspomnę o podeptanych stopach :P, ale co zrobić zatańczyć trzeba

[asia1206]

no_doubt kocham Niebieską piosenkę ale całej bym nie chciała tańczyć a tutaj trochę improwizacji i myślę,że jakoś wybrniemy-mój Tż też jest szczęśliwya jak mu jeszcze wczoraj powiedziałam,że figurkę na tort znalazłam pary młodej na ścigaczu i że taką będziemy mieć to cieszył się jak dziecko
Na kurs to raczej pójdziemy dla własnego i gości bezpieczeństwa bo nie jedna ciocia,teściowa po tańcu z M będą miały problemy z chodzeniem,a i ja święta nie jestem bo tak jak enzunio zaczynam w pewnym momencie przejmować kontrole-mój Tż już sie do tego przyzwyczaił(nawet w łóżku)ale inni mogą mieć ze mną problem

[docik10]

[QUOTE=asia1206;43204032] Gratulację Pierścionek piękny. Byłymi się nie przejmuj, ważne ,że tż pięknie zakończył Twój dzień