Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2 - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć III część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3 25 40,98%
Rosną nam zdrowo i kopią nas mocno maluchy co mają rodzić się WIOSNĄ - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 3 4,92%
Jesień za oknem, liście z drzew spadają, a nasze maluszki się ujawniają - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 2 3,28%
Coraz większe nasze brzuszki, a w nich kopią już maluszki - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 15 24,59%
Z kompletowaniem wyprawki urwanie głowy- czy o tym będzie nasz wątek nowy?- Mamusie III/IV 2014 cz.3 0 0%
Półmetek za nami, wiosną będziemy mamami - Mamusie III/IV 2014 cz. 3 16 26,23%
Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-09, 19:38   #1741
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
dziękuję za wsparcie. nie znam Was i może łatwiej mi się Wam wygadać niż znajomym, przyjaciołom...
jesteśmy małżeństwem 3,5 roku, razem od 7 lat, znamy się 10.
mnóstwo trudnych chwil za nami, ale zawsze jakoś udawało nam się wszystko rozwiązać. a teraz duszę się w tym związku. czuję się, jakby mąż chciał mnie zamknąć w klatce i rozliczać z każdej minuty życia. po macierzyńskim i ciąży, którą od 5t spędziłam na l4 z racji ciąży zagrożonej i leków na podtrzymanie, które brałam do 32 tc, wróciłam do pracy. o ile w kwietniu nie wyobrażałam sobie zostawienia Zuzanki i tego powrotu, o tyle teraz wiem, że to była super decyzja (BTW na utrzymanie z jednej pensji nawet nie byłoby szans, więc i tak nie miałam wyboru). Realizuję się w mojej pracy zawodowo, kocham to co robię, co nie znaczy, że nie kocham własnego dziecka. pracuję ok 5 godzin dziennie, choć jako manager oddziału mam raczej nienormowany czas pracy i jak trzeba jestem do dyspozycji (choć takie sytuacje rzadko się zdarzają, że po 15 muszę wrócić do pracy lub z domu coś z nią związanego zrobić). nie ukrywajmy, że przy 13miesięcznej córeczce w pracy odpoczywam fizycznie od biegania za nią, noszenia itp. po powrocie do domu jestem pełna energii dla Zuzanki, mam siłę, żeby się z nią bawić i wypeł niać "domowe obowiązki" (pranie, sprzątanie, gotowanie), których szczerze nie znoszę, a które w 90% są na mojej g łowie (nawet w pierwszej ciąży na zwolnieniu były, bo mąż nie był w stanie zrozumieć, że powinnam się oszczędzać). a teraz próbuje na mnie wymusić pójście na l4 jak najszybciej (planuję pracować do końca roku) interpretując to w ten sposób (co mnie wkurza niesamowicie), że przedkładam pracę nad rodzinę, że nie interesuję się własnym dzieckiem (dziećmi). aż do tego stopnia, że ostatnio zrobił mi awanturę, gdy mieliśmy ustaloną wizytę kontrolną u ortopedy w celu oceny chodu. Mówiłam, że będę w domu na . g. 12. On sobie ubzdurał, że powiedziałam, że idę do pracy na godzinę i się zaczęło...
wczoraj z kolei awantura, bo muszę jechać do Krakowa po samochód służbowy... no i znów gadanie... mam już tego serdecznie dość.
nie dość, że nie mam w nim żadnego wsparcia i pomocy (bo przecież ciąża to nie choroba), to oczekuje, że wszystko zrobię pod jego dyktando. i to jeszcze w czasie, którego on oczekuje. a to, że pracujemy oboje w identycznym wymiarze, a tylko ja mam domowe obowiazki (ba.. jego jest wyprowadzanie psa i kąpiel ewentualnie usypianie Zuzinki) to mój wybór, bo przecież mogę nie pracować i iść na l4. a skoro nie chcę, to on nie widzi najmniejszego powodu, żeby mi pomagać.
nie wiem dlaczego tak sie okropnie zmienił. od zawsze jestem osobą ambitną, wyznaczającą sobie cele i wysoko stawiajacą poprzeczkę. Nigdy nie ukrywałam, że zależy mi na "karierze" zawodowej. a że 30 za pasem i do tego moje problemy zdrowotne i 2 lata temu podejrzenie nowotworu jajnika, to siłą rzeczy wcześniej niż planowałam zdecydowaliśmy się na dziecko. Decyzja o drugim w tak szybkim czasie też była podjęta trochę pod presją. chcę, żeby córi miała rodzeństwo, a gdybym odłożyła to w czasie nawet na przestrzeni 2 najbliższych lat, to już mogłabym mieć problem z zajściem w ciążę. więc niejako trochę byłam zdeterminowana. nie sądziłam jednak, że M. będzie chciał zrobić ze mnie kurę domową....
no i do tego brak szacunku w rozmowach, wypowiedziach. brak docenienia mojego poświęcenia, złego samopoczucia, wysiłku jakim jest ciąża a później sam poród (miałam wywoływany i męczyłam się ok 14 godzin o suchym pysku, bo nawet wody nie mogłam się napić, ze skurczami krzyżowymi a mąż przyjechał na sam poród, bo wcześniej nie widział potrzeby być obecny, skoro nic się nie działo)... wiem, że sama jestem sobie w stanie poradzić i coraz częściej myślę o rozstaniu. M. problemu nie widzi, a raczej twierdzi, ze problem tkwi we mnie i moim "umiłowaniu" pracy i przedkładaniu wszystkiego ponad nią, co jest totalną bzdurą.


sorry za smęty i zaśmiecanie wątku, ale przynajmniej ciut lepiej może mi się zrobi, jak się wygadam. Może któraś z Was, z boku spojrzy bardziej obiektywnie niż ja i niż przyjaciele, którzy jednak zawsze bardziej czyjąś stronę wezmą...



przykro mi, ale nie mam pojęcia co oznacza ten skrót
Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Maggie123
Rozumiem cie. Ja tez lubie swoja pracę i bardzo przezylam konieczność pojscia na zwolnienie.
Brak wsparcia ze strony malzonka to w jakis sposob jego egoizm. Ciaza to czas wspolny, trudny w mojej ocenie i druga strona powinna to respektowac.
Nie potrafie udzielic prostej rady. Latwo powiedziec-porozmawiaj z nim. Ale obie wiemy ze to nie tak.

Sama dzis poklocilam sie z TZ. Nadal nie mieszkamy razem bo on nie skonczyl remontu. Do tego ciagle mu daje pieniądze i nam wrażenie ze to ja nas utrzymuje choc oboje pracujemy.
Dalam mu ultimatum ze jesli nie ogarnie wszystkiego do listopads to sie rozstajemy.
Mam dosc byvia glowa rodziny i mężczyzna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ci faceci Pamiętajcie, że co nas nie zabije to nas wzmocni. My mieliśmy duży kryzys rok temu. Wyprowadziłam się na 3 miesiące. I to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. To rozstanie bardzo nas wzmocniło bo dopiero wtedy zobaczyliśmy co naprawdę możemy stracić. Obecnie jest między nami tak jak nigdy nie było i obydwoje wiemy, że tak już będzie zawsze Więc dziewczyny głowy do góry. Po trudnych dniach następują te lepsze.
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:38   #1742
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

rozmawialiśmy już wieloktornie i nic. do niego NIC nie dociera. jeśli faktycznie rpaca by mnie męczyła, lub byłoby wskazanie do l4, to wówczas bym się nie wahała. a tak wiem, że meczyłabym się będąc tylko w domu. pamiętam, jak w pierwszej ciąży wariowałam. nie oszukujmy sie. pogoda robi sie coraz mniej spacerowa, a ja w ciąży z 13 miesięcznym bobasem, który co prawda drepcze, ale jeszcze nie jest to stabilne chodzenie, z 4 piętra bez windy spacerów sobie za często nie wyobrażam..
a M. podejrzewam, że moze mieć apiracje jedynego życiciela rodzini o że to głównie o to mu chodzi. bo teraz zarabiamy tyle samo, a będąc na l4 będę miała sporo więcej, więc argument, którego lubi używać (całkowicie absurdalny), że ja nie zarabiam w ogóle zniknie. ciepły obiadek i wszystko zrobione to ma już teraz i tak.
czasami mam wrażenie, że ci faceci to jacyś tempi są albo całkowicie zapatrzeni w siebie...
Niegrzeczna, zupełnie się nie dziwię, że sytuacja już Cię złości bo ile można. jak sie chce, to można spiąć poślady i skończyć remont
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy leci wam już siara? ja zauważyłam w zeszłym tygodniu, dziś się znów pojawiło. Jutro kończę 20tc czy to nie za wcześnie?
leci leci i to już od dawna...
choć w pierwszej ciąży to pojawiła się w momencie porodu.
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:48   #1743
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
My pod koniec maja kupiliśmy nowe łóżko ostatnia @ 3 czerwca hihi
Coś w tym jest, bo my na początku maja kupiliśmy nowe łóżko, a ostatnia @ 25.05

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
poukładałam i pogrupowałam dzisiaj wszystkie ubranka ponieważ przyszła ostatnia (przysięgam!;P ) dostawa z all... widzę, że nakupowałam jak głupia ale cóż tak to jest jak jedyną atrakcją dnia jest internet
zabroniłam sama sobie wchodzić na allegro przez miesiąc zobaczymy czy się uda! a oto moje zbiory:

Załącznik 5439665
O matko
Tyle to ja w dniu porodu nie będę miała

bebe
od połowy października mają kontynuować produkcję Przynajmniej w moim regionie - pomorze. Ale mam nadzieję, że wszędzie to ruszy A refundacje naprawdę mi dają I to we wszystkich aptekach w jakich byłam


maggie123 coś mi się zdaje, że twój mąż chciałby, żebyś siedziała w domu i zajmowała się dziećmi i domem Chyba musicie porozmawiać. Poza tym on chyba też powinien pomagać w domu
Ale nie chcę się wtrącać w wasze układy


Odebrałam wyniki (morfologia) i okazało się, że mam anemię Ale na pocieszenie nie mam kiły
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:49   #1744
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
witam nowe mamuśki W czerwcu i lipcu była ładna pogoda, to pewnie na łonie natury wszystkie płodziłyśmy ?
Ja w łóżku dzień przed wyjazdem męża do niemiec

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
A w którym tygodniu planujecie pójść na to USG 3/4D (te dziewczyny, które mówiły, że idą??)
Na idę na USG połówkowe w przyszły czwartek i pan doktor ma 3D

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość



A mi się wydaje, że właśnie bardzo dużo przybrałam Wg kalkulatora powinnam mniej. Przecież największe przybieranie wagi dopiero przed nami, bo dzieć będzie teraz rósł jak szalony
Mnie też ten kalkulator pokazuje, że powinnam sporo mniej. On jest chyba do niczego
Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość



Ale superasko. Widzę że powoli grupa na 7.04.2013 zaczyna się zbierać może jakiś poród grupowy? Z telefonami na wizażu na porodówce
Video relacja
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
My pod koniec maja kupiliśmy nowe łóżko ostatnia @ 3 czerwca hihi
To ja wtedy płodziłam
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Doczytałam właśnie, że na L4 ciążowym pierwsze 33 dni płaci pracodawca, później ZUS. Zus liczy średnią brutto z ostatnich 12 miesięcy i z tego odejmuje 18 procent, stąd zawsze ciężarne zarabiają więcej niż normalnie, bo normalnie odejmuje się ok 29 procent.
Dokładnie tak
pytałam już księgowej w pracy.
A ponieważ na umowie mam najniższą krajową dostanę aż 1.131 zł
Ale doliczając dojazdy 300 zł to nie najgorzej - dla mnie, nie wiem jakie Wy macie wymagania
Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
poukładałam i pogrupowałam dzisiaj wszystkie ubranka ponieważ przyszła ostatnia (przysięgam!;P ) dostawa z all... widzę, że nakupowałam jak głupia ale cóż tak to jest jak jedyną atrakcją dnia jest internet
zabroniłam sama sobie wchodzić na allegro przez miesiąc zobaczymy czy się uda! a oto moje zbiory:

Załącznik 5439665

to jest do rozmiaru 68?
Dużo tego masz, ale bez obrazy - chyba mam więcej

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Dziewczyny duzo pisalyscie o wozkach ktore Was interesuja, a czy to sa wozki 2w1 czy 3w1? Bo nie wiem ktorymi lepiej sie interesowac.
2w1 a do tego chcę zainwestować w nowy porządny fotelik
Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość

ech.. mam dola ogromnego... i coraz wieksza ochote zlozyc pozew o rozwod...
Przykro mi, że to przechodzisz
Z jednej strony tak jak dziewczyny mówiły - Twój TŻ się o Ciebie martwi i troszczy, ale z drugiej może być też tak, że chce mieć kurę domową, która mu uprasuje, ugotuje i poda do stołu :roll eyes:
Ty go znasz lepiej
jeżeli rozmowy nie pomagają, musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy to chwilowe czy on tak na stałe. I może najpierw mu pokaż, że nie żartujesz z tym rozstaniem, żebyś potem nie żałowała jak złożysz papiery
Trzymaj się i wygaduj ile chcesz

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Naszykowala mi 3 torby ciuszkówm i oglądałam jej wózek. Ma tutka grandera i mówi że jest bardzo fajny. Co o nim sądzicie?
Mój pierwszy typ
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 19:55   #1745
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Mnie też ten kalkulator pokazuje, że powinnam sporo mniej. On jest chyba do niczego
Tak! Ja tez uwazam ze ten kalkulator jest glupi
(Ja tez wg niego jestem za gruba )
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 20:00   #1746
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tak! Ja tez uwazam ze ten kalkulator jest glupi
(Ja tez wg niego jestem za gruba )
Prosze go skasować z wątku
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 20:08   #1747
cobra115
Zakorzenienie
 
Avatar cobra115
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
dziękuję za wsparcie. nie znam Was i może łatwiej mi się Wam wygadać niż znajomym, przyjaciołom...
Ciężka sytuacja. Musisz poważnie przemyśleć wszystkie za i przeciw rozstania. Jedynie ty możesz coś zadecydować. I gadaj ile chcesz często lepiej wygadać się obcym


Kurde głowa mnie boli buuu
__________________
Perfect Housewife
Razem
cobra115 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-09, 20:18   #1748
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cześć Dziewczynki

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
hej, hej ale lecicie

tak pomyslałam że jednak pierwsza ciąża to już nie druga. w pierwszej siedziałyśmy tyle na wizażu że w tydzień potrafiłyśmy wątek wykończyć bo prawie wszystkie spodziewałysmy się pierwszego dzieciątka więc się pisaaaaaaaaałoooooooo a teraz.... nie nadążam
Dokładnie... Też nie nadążam i ubolewam nad tym, bo wieczorkiem na szybko staram się czytać, a to nie to samo co siedzenie całymi dniami na wizażu jak to było jeszcze rok temu

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość

A w załączeniu mój brzuszek tydzień temu, czyli w 16t3d
Zdjęcie jak z okładki Śliczny brzuszek, a jakie masz piękne włosy!

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
kurcze, będę ma bieżąco chyba dopiero na zwolnieniu, czli zgodnie z planem od stycznia


naszym wiosennym maluszkom faktycznie duże gondolki niepotrzebne, bo na zimę wypadnie jeździć w spacerówce już.
tako bardzo polecam. mam captivę i nie zamieniłabym się na żaden inny wózek, ale jej jedyny minus - jest duża i wymaga sporego bagażnika i ciężka. stelaż i gondola/spacerówka waży 15 kg. gigantyczny plus to duże pompowane koła. przejadą nawet w śniegowe zaspy testowałam minionej zimy.
Maggie Ty i tak jesteś dobra, pracujesz i masz jeszcze czas tu zajrzeć, ja nie pracuję a udzielam się tu nie częściej od Ciebie, jak Ty to robisz??
Ja też mam tako, tylko ballila, również jestem mega zadowolona. Ciekawa jestem co kupisz dla dwójeczki. Ja się jeszcze w ogóle nie rozglądałam... Szkoda mi się będzie rozstawać z tym co teraz mam, no ale z dwójką dzieci nie da rady bez podwójnego wózka.
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 20:22   #1749
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
to jest do rozmiaru 68?
Dużo tego masz, ale bez obrazy - chyba mam więcej

ufff!!!!
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka

Edytowane przez magduś2
Czas edycji: 2013-10-09 o 20:23
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 20:39   #1750
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
No bo z ta wyprawką, to trzeba przerzucić, co tam jest wypisane, przez swoje sito Bo jednak w praktyce każdemu coś innego wydaje się wygodniejsze, bardziej przydatne, ekonomiczne itd
Np ja nie mam zamiaru kupować przewijaka m.in. przyda się na ile? 3-4 miesiące? A ja nie mam zwyczajnie na niego miejsca, poza tym łóżeczko będzie stało zaraz koło łóżka, to się pewnie przemęczę z przewijaniem na nim no chyba że mi plecy jakoś bardzo będą dokuczać, to wtedy będę myśleć [COLOR="Silver"]

Ja chyba tez Dady, bo znajome mamy ich używają i polecają, więc po co przepłacać. Ale wiadomo, plan planem, ale jak uczulenie czy po prostu nam nie podejdą to będą inne
Ja przewijaka nadal używam, czyli rok już. Leży na łóżeczku i jest mi bardzo wygodnie. Poza tym moje dziecko jest na przewijaku grzeczniejsze, bo tak to próbuje zwiewać No ale wiadomo, każda mama robi po swojemu
Ja pieluch tetrowych potrzebowałam dużo, karmiłam z nakładkami na początku i potrzebowałam podkładki pod cyca, bo sporo się wylewało i praktycznie po każdym karmieniu pielucha do wymiany bo mokra. Także sporo ich zużywałam. No ale to u mnie tak było.
Dady polecam jak najbardziej, choć w pewnych momentach/miesiącach np na nockę bardziej sprawdzają się pampersy.
Co do wagi to ja już mam 5kg na plusie i wcale się z tego nie cieszę postanowiłam, że od dziś zaczynam się lepiej odżywiać i odstawiam słodycze, bo chciałabym jakoś w miarę sprawnie poruszać się pod koniec ciąży...
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 20:45   #1751
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość


Maggie Ty i tak jesteś dobra, pracujesz i masz jeszcze czas tu zajrzeć, ja nie pracuję a udzielam się tu nie częściej od Ciebie, jak Ty to robisz??
Ja też mam tako, tylko ballila, również jestem mega zadowolona. Ciekawa jestem co kupisz dla dwójeczki. Ja się jeszcze w ogóle nie rozglądałam... Szkoda mi się będzie rozstawać z tym co teraz mam, no ale z dwójką dzieci nie da rady bez podwójnego wózka.
oj Lewek, nie jestem w stanie być na bieżąco... ostatnio trochę sobie odpuściłam inne tematy (wiesz czemu)
mam 2 koleżanki z pracy, które mają dzieciaczki z różnicą wieku mniej niż 2 lata i jedna ma baby jogger double (trochę poleca - wygodny dla dzieci i trochę nie - duży, ciężki, jak się idzie szybszym krokiem, to ponoć trzeszczy,jakby miał się rozpaść).
druga ma phil & teds i ten z kolei podobno ma same plusy. tyle, że ja nie jestem przekonana do trójkołowców. nie jestem też w stanie wyobrazić sobie tego kokona na malucha podczas, gdy starsze siedzi z przodu? http://tablica.pl/oferta/genialny-ph...tml#399ac8a853
i tak kombinuję, że przecież wczesną wiosną do lata i tak z dwójką maluchów sama nie dam rady wyjść (wózek w garażu pod blokiem, do pokonania kilkanaście schodów + zejście/wejście z całym majdanem z 4 piętra) więc moze podwójny wózek nie będzie mi potrzebny? na spacerze przy czyimś towarzystwie maluch w gondoli, Zu w spacerówce, którą mamy (mamas&papas odpowiednik peg perego pliko p3 - oj nie polecam), a w wakacje to może już 2 letnia Zuzanka będzie sama śmigała w pełni nie myśląc o wózku. i tym sposobem zostanę z ukochaną captivą. nawet nie przypuszczałam, że można tak uwielbiać wózek
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam

Edytowane przez maggie123
Czas edycji: 2013-10-09 o 20:56
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 20:53   #1752
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Maggie - ja rowniez gdybym mogla pracowalabym co najmniej do konca roku i tez wroce do pracy jak przyjdzie na to pora, takze jak najbardziej Cie rozumiem.
Twoj TZ najprawdopodobniej ma wpojony obraz tradycyjnej rodziny, w ktorym to mezczyzna zarabia a kobieta wychowuje dzieci i zajmuje sie domem. Czy jego rodzice czasem nie zyli zgodnie z tym modelem?
Moja kolezanka z kolei ma odwrotnie - chce jak najdluzej byc z dzieckiem, a maz robi jej awantury ze powinna juz dawno wrocic do pracy (dzieciak niedawno skonczyl roczek).
Mezczyzni sa trudni w obyciu, ale na pewno nie mozemy im ulegac, bo bedzie tylko gorzej.
Mnie tez by sie nie dalo uwiazac w domu. Bede na pewno matką wariatką ktora bedzie szalenczo kochac swoje dziecko ale moja praca jest dla mnie wazna i nie wyobrazam sobie nie wrocic do pracy nawet jesli moj partner by sporo zarabial. Tu nie chodzi o pieniadze ale naturalna potrzebę samorealizacji.

My z TZtem jestesmy po tzw rozmowie. To znaczy ja prawie caly czas beczalam a on znowu skladal obietnice.
On czasem bierze sie w garsc dopiero gdy postawie sprawy na ostrzu noza i sie wystraszy.
Ja nie chce tak. Chce zeby sam wiedzial co robic i jak postepowac. A nie doprowadza mnie do lez.
Jak ja płacze i sie martwie to i moje malenstwo sie boi. Tak mi go szkoda bo cale popoludnie plakalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Ja przewijaka nadal używam, czyli rok już. Leży na łóżeczku i jest mi bardzo wygodnie. Poza tym moje dziecko jest na przewijaku grzeczniejsze, bo tak to próbuje zwiewać No ale wiadomo, każda mama robi po swojemu
Ja pieluch tetrowych potrzebowałam dużo, karmiłam z nakładkami na początku i potrzebowałam podkładki pod cyca, bo sporo się wylewało i praktycznie po każdym karmieniu pielucha do wymiany bo mokra. Także sporo ich zużywałam. No ale to u mnie tak było.
Dady polecam jak najbardziej, choć w pewnych momentach/miesiącach np na nockę bardziej sprawdzają się pampersy.
Co do wagi to ja już mam 5kg na plusie i wcale się z tego nie cieszę postanowiłam, że od dziś zaczynam się lepiej odżywiać i odstawiam słodycze, bo chciałabym jakoś w miarę sprawnie poruszać się pod koniec ciąży...
Ja wlasnie zamierzam uzywac tanich pieluszek a na noc ewentualnie pampersow.
A moze caly czas uda sie tanszych.
Dada albo z Rossmana albo z Intermarche.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 21:02   #1753
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Mnie tez by sie nie dalo uwiazac w domu. Bede na pewno matką wariatką ktora bedzie szalenczo kochac swoje dziecko ale moja praca jest dla mnie wazna i nie wyobrazam sobie nie wrocic do pracy nawet jesli moj partner by sporo zarabial. Tu nie chodzi o pieniadze ale naturalna potrzebę samorealizacji.

My z TZtem jestesmy po tzw rozmowie. To znaczy ja prawie caly czas beczalam a on znowu skladal obietnice.
On czasem bierze sie w garsc dopiero gdy postawie sprawy na ostrzu noza i sie wystraszy.
Ja nie chce tak. Chce zeby sam wiedzial co robic i jak postepowac. A nie doprowadza mnie do lez.
Jak ja płacze i sie martwie to i moje malenstwo sie boi. Tak mi go szkoda bo cale popoludnie plakalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------



Ja wlasnie zamierzam uzywac tanich pieluszek a na noc ewentualnie pampersow.
A moze caly czas uda sie tanszych.
Dada albo z Rossmana albo z Intermarche.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mam nadzieje, że wreszcie pójdzie po rozum do głowy i zacznie COŚ robić, żebyście mogli być faktycznie razem
my cały czas jedziemy na dadach. według mnie bardzo fajne.
raz kupiłam babydream ale mi nie podeszły.
czasami kupuję pampersy sleep & play jak są w promocji. ale to bardziej z potrzeby zmiany, niż konieczności i ich "lepszości"
pupy maluchów zweryfikują, co im będzie odpowiadać i myślę, że nie ma co się nastawiać na coś konkretnego już teraz i robić zapasów. bo jak zaczną uczulać, to co wtedy
w szpitalu miałam oprócz dady również huggiesy te z wycięciem na pępek i pierwsza pieluszka huggies tak odparzyła dupięcinkę, że długo musiałyśmy to leczyć...
za to chusteczki huggies pure bardzo nam odpowiadają. ewentualnie jeszcze dada (ale wersja limitowana z bawełną) tylko je akurat gorzej się wyciąga i są mniej wilgotne.

Zmieniając temat: czytam teraz fajną książkę "Jak wychować szczęśliwe dziecko" Johna Medina. ekspresowo się czyta i w sumie utwierdza mnie w przekonaniu (choć w pewnym momencie dałam się zafiksować przyznaję na przesadne stymulowanie dziecka, szukanie zabawek edukacyjnych, zajęć itp.), że najlepsze zabawy to proste zabawy, w których dziecko samo może odkrywać nowe zastosowania i obecność, zainteresowanie rodziców.
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam

Edytowane przez maggie123
Czas edycji: 2013-10-09 o 21:05
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 21:03   #1754
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Mnie tez by sie nie dalo uwiazac w domu. Bede na pewno matką wariatką ktora bedzie szalenczo kochac swoje dziecko ale moja praca jest dla mnie wazna i nie wyobrazam sobie nie wrocic do pracy nawet jesli moj partner by sporo zarabial. Tu nie chodzi o pieniadze ale naturalna potrzebę samorealizacji.

My z TZtem jestesmy po tzw rozmowie. To znaczy ja prawie caly czas beczalam a on znowu skladal obietnice.
On czasem bierze sie w garsc dopiero gdy postawie sprawy na ostrzu noza i sie wystraszy.
Ja nie chce tak. Chce zeby sam wiedzial co robic i jak postepowac. A nie doprowadza mnie do lez.
Jak ja płacze i sie martwie to i moje malenstwo sie boi. Tak mi go szkoda bo cale popoludnie plakalam
Ano!
Staraj sie nie denerwowac... Moze taki niegramotny model TZa Ci sie trafil, ale na pewno Was kocha
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 21:09   #1755
uparta8210
Raczkowanie
 
Avatar uparta8210
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: cztery ściany i nic więcej
Wiadomości: 332
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Maggie w pełni podpisuję się pod słowami
Cytat:
Napisane przez elunka88
Przykro mi, że to przechodzisz
Z jednej strony tak jak dziewczyny mówiły - Twój TŻ się o Ciebie martwi i troszczy, ale z drugiej może być też tak, że chce mieć kurę domową, która mu uprasuje, ugotuje i poda do stołu :roll eyes:
Ty go znasz lepiej
jeżeli rozmowy nie pomagają, musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy to chwilowe czy on tak na stałe. I może najpierw mu pokaż, że nie żartujesz z tym rozstaniem, żebyś potem nie żałowała jak złożysz papiery
Trzymaj się i wygaduj ile chcesz
Moje badania jak narazie wszystkie są w porządku. Dzieciaczek w brzuszku też ruchliwy, na badaniu chwilkę był pleckami odwrócony a potem myk i widziałam jego klatę , ziewał, prężył się, łapkami machał mój dzieciaczek ... no super po prostu

co do ciuszków, pieluch narazie się nie wypowiadam. Dla dziewczynki mam baaaardzo dużo dla chłopczyka nic zakupy zacznę jak będę wiedziała że to chłopiec.
uparta8210 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 21:14   #1756
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
za to chusteczki huggies pure bardzo nam odpowiadają. ewentualnie jeszcze dada (ale wersja limitowana z bawełną) tylko je akurat gorzej się wyciąga i są mniej wilgotne.
O - fajnie ze poruszylas ten temat. Zaraz sobie zapisze, ktore chusteczki z tanszych warto wziac pod uwage
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-09, 21:21   #1757
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Idę spać, bo znowu rano nie będę mogła zwlec dupska z łózka
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 00:07   #1758
maaaambaaaa
Raczkowanie
 
Avatar maaaambaaaa
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 200
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Dziewczyny dziękuję za wsparcie! Też głęboko wierze , że wreszcie się uda..25.10 mam wizytę także trochę czasu w stresie będzie mam tylko nadzieje ze grypa szybko przejdzie i nie zaszkodzi mojemu maluszkowi ., jeszcze moja gin mnie nastraszyla tarczyca bo za duzo przytylam:/(10kg)yhhh.. TeQiba mogę prosić o wpisanie nba listę? OM 20.06 TP 27.03 mama:3x aniołek
Dziękuję Dziewczyny a jest któraś z Was ze śląska może??
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moja wymianaa:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post43114856
Pisz u mnie, ja u ciebie

Edytowane przez maaaambaaaa
Czas edycji: 2013-10-10 o 00:08
maaaambaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 04:26   #1759
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Maggie123, nadzwyczajna Ja Wam współczuję sytuacji Nie będę pisać o rozmowie, bo miałam kiedyś kilka lat faceta, z którym rozmowy nic nie dawały byłam spokojna, rozmawiałam normalnie, nic nie docierało. Jak go zostawiłam, to dotarło. Wróciliśmy do siebie i znowu to samo. Następnym razem nie uległam i nie wróciłam do niego, bo wiem, że się nigdy nie zmieni ale to była najlepsza decyzja w moim życiu mam męża jakiego sobie wymarzyłam oczywiście nie chcę Was zniechęcać, ale niektórym terapia wstrząsowa naprawdę pomaga
Może nie od razu rozwody, ale separacja jak najbardziej

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tak! Ja tez uwazam ze ten kalkulator jest glupi
(Ja tez wg niego jestem za gruba )
Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Prosze go skasować z wątku
Jestem ZA!

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
My z TZtem jestesmy po tzw rozmowie. To znaczy ja prawie caly czas beczalam a on znowu skladal obietnice.
On czasem bierze sie w garsc dopiero gdy postawie sprawy na ostrzu noza i sie wystraszy.
Ja nie chce tak. Chce zeby sam wiedzial co robic i jak postepowac. A nie doprowadza mnie do lez.
Jak ja płacze i sie martwie to i moje malenstwo sie boi. Tak mi go szkoda bo cale popoludnie plakalam
Ja ogólnie nie płaczę, ale jak coś mnie męczy jakiś czas to wybucham i sobie pobeczę, ale jak tak beczę, to w końcu dochodzę do wniosku "czemu ryczysz głupia? bąbla będziesz miała, wejdź na neta pooglądaj ciuchy, wózki i zdjęcia dzieci"

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Zmieniając temat: czytam teraz fajną książkę "Jak wychować szczęśliwe dziecko" Johna Medina. ekspresowo się czyta i w sumie utwierdza mnie w przekonaniu (choć w pewnym momencie dałam się zafiksować przyznaję na przesadne stymulowanie dziecka, szukanie zabawek edukacyjnych, zajęć itp.), że najlepsze zabawy to proste zabawy, w których dziecko samo może odkrywać nowe zastosowania i obecność, zainteresowanie rodziców.
Najlepsze zabawki, to takie jakie mamy w domu. Mój siostrzeniec np. potrafił godzinami siedzieć i bawić się pokrywkami z garnków
Ale może dorzucę do mej biblioteki tę (tą?) ksiażkę

Cytat:
Napisane przez maaaambaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jest któraś z Was ze śląska może??
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Z którego śląska? Z górnego troszkę nas tu było Gliwice chyba największe oblężenie jak dobrze pamiętam.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 08:11   #1760
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201



Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Asienka213 ja jak mialam"ten problem" pomogly mi namoczone suszone śliwki. Zamaczalam na noc w wodzie 2-3 suszone śliwki i rano je jadłam. .. pomagało w tempie prawie natychmiastowym. Nie powiem, że mi smakowały ale wolałam ta opcję niż się męczyć.
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
możesz siemie lniane dać na kanapki-posypać, albo zalać ciepłą wodą i po jakimś czasie wypić, a otręby dać do mleka. Suszone śliwki też wypróbuj, a jak to nie da rady a bardzo boli cię już brzuch to powinny pomóc czopki glicerynowe
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Na zaparcia - śliwki, morele suszone - jesli nie lubisz na "surowo" to kompot z suszu. Do tego owsianka (otręby owsiane) oraz kasza jaglana (jako dodatek do warzyw, mięs, sosow) albo na słodko (zblendowana, zmiksowana z owocami, do tego daktyle pycha)
dziewczyny bardzo wam dziekuje napewno skorzystam z waszych rad, sliwki juz wczoraj zakupilam

maggie przykro mi, ze nie umiecie sie dogadac Nie wiem co Ci wiecej poradzic, oprocz tego co dziewczyny juz pisaly ale mimo wszystko mam nadzieje, ze to tylko chwilowy kryzys
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 08:12   #1761
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Tak zachwalacie te Dady, że chyba też będę ich używać Chociaż te najmniejsze z dady i pampersy wychodzą cenowo identycznie więc na start może lepiej pampers
Osiwieje

A co do zabawek to im mniej oraz im prostsze zabawki tym lepiej Ja wcale nie miałam dużo zabawek, ale jako dziecko bawiąc się lalkami brałam wszystko co było pod ręką i urządzałam lalce domek I tak miała łóżko z kartonu stolik z pudełka i sama szyłam jej ubranka
Teraz dzieciom się kupuje wszystkie mebelki z plastiku i rodzice myślą, że są super
A jak dziecko ma się uczyć kreatywności i sprytu jak ma same gotowce??
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 08:54   #1762
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Maggie123, nadzwyczajna Ja Wam współczuję sytuacji Nie będę pisać o rozmowie, bo miałam kiedyś kilka lat faceta, z którym rozmowy nic nie dawały byłam spokojna, rozmawiałam normalnie, nic nie docierało. Jak go zostawiłam, to dotarło. Wróciliśmy do siebie i znowu to samo. Następnym razem nie uległam i nie wróciłam do niego, bo wiem, że się nigdy nie zmieni ale to była najlepsza decyzja w moim życiu mam męża jakiego sobie wymarzyłam oczywiście nie chcę Was zniechęcać, ale niektórym terapia wstrząsowa naprawdę pomaga
Może nie od razu rozwody, ale separacja jak najbardziej


Ja ogólnie nie płaczę, ale jak coś mnie męczy jakiś czas to wybucham i sobie pobeczę, ale jak tak beczę, to w końcu dochodzę do wniosku "czemu ryczysz głupia? bąbla będziesz miała, wejdź na neta pooglądaj ciuchy, wózki i zdjęcia dzieci"
Ja w ogóle jestem osobą która prawie wcale nie placze. Twarda. Np z poprzednim partnerem bylam rok i w tym czasie przy nim nigdy sie nie rozplakalam a mialam tysiac powodow bo to byl okropny człowiek. On nawet mówił na mnie pani prokurator bo jestem taka twarda. I nie znosił tego ze nie widzial mojej slabosci.
A teraz z moim TZ jestem w ciazy i zmieniłam sie w bekse. Jego przeraza moj placz bo wie ze ja nie placze z byle powodu.
I wie ze jesli postanowie odejsc to tak wlasnie zrobie i ze nie boje sie byc sama z dzieckiem.
Ale nasza sytuacja jest troche bardziej skomplikowana i on wie ze mi jest ciezko sie odnaleźć.
I on mowi ze uczy sie ode mnie wiele i ze sie stara. Ja jestem bardzo poukladana, obowiazkowa, punktualna. A on nie i tu nastepuje zderzenie. Bo ja nie uznaje tego ze on zarabia a ja mam sie zajac reszta. Ja tez zarabiam i mamy myslec oboje i byc oboje odpowiedzialni.
On w poprzednim zwiazku mial tak ze ona nie pracowala a on zarabial. A ona tylko szastala jego kasa i chciala wiecej i wiecej.
Ja mam swoje pieniądze. Ale oczekuje ze odpowiedzialnosc za dom i rachunki tez dzieli sie na pol.
O to byla cala klotnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 09:07   #1763
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez maaaambaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuję za wsparcie! Też głęboko wierze , że wreszcie się uda..25.10 mam wizytę także trochę czasu w stresie będzie mam tylko nadzieje ze grypa szybko przejdzie i nie zaszkodzi mojemu maluszkowi ., jeszcze moja gin mnie nastraszyla tarczyca bo za duzo przytylam:/(10kg)yhhh.. TeQiba mogę prosić o wpisanie nba listę? OM 20.06 TP 27.03 mama:3x aniołek
Dziękuję Dziewczyny a jest któraś z Was ze śląska może??
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Do listy prosze jeszcze o imie i wiek


Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Tak zachwalacie te Dady, że chyba też będę ich używać Chociaż te najmniejsze z dady i pampersy wychodzą cenowo identycznie więc na start może lepiej pampers
Osiwieje
A tych najmniejszych akurat nie sprawdzalam, serio wychodza tak samo cenowo?
Ja tez sie zastanawiam ktore na sam start wziac - troche sie boje, ze jak pupa sie przyzwyczai do luksusow to potem juz nie bedzie chciala nic tanszego
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 09:13   #1764
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość


A tych najmniejszych akurat nie sprawdzalam, serio wychodza tak samo cenowo?
Ja tez sie zastanawiam ktore na sam start wziac - troche sie boje, ze jak pupa sie przyzwyczai do luksusow to potem juz nie bedzie chciala nic tanszego
Ano właśnie. Myślałam żeby zacząć wczesniej kupować. Ale w sumie nakupie a dziecko nie bedzie tolerowac. Bo i z pampersami roznie bywa. A przed świętami zawsze masa promocji nawet na pieluchy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 09:48   #1765
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
A co do zabawek to im mniej oraz im prostsze zabawki tym lepiej Ja wcale nie miałam dużo zabawek, ale jako dziecko bawiąc się lalkami brałam wszystko co było pod ręką i urządzałam lalce domek I tak miała łóżko z kartonu stolik z pudełka i sama szyłam jej ubranka
Teraz dzieciom się kupuje wszystkie mebelki z plastiku i rodzice myślą, że są super
A jak dziecko ma się uczyć kreatywności i sprytu jak ma same gotowce??
O tak. Ja zawsze chciałam mieć kena, a że nie miałam, to za Kena robił mi pluszowy miś Dzieci jak są zdane na siebie, to potrafią takie rzeczy wymyślać, że głowa mała

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ja w ogóle jestem osobą która prawie wcale nie placze. Twarda. Np z poprzednim partnerem bylam rok i w tym czasie przy nim nigdy sie nie rozplakalam a mialam tysiac powodow bo to byl okropny człowiek. On nawet mówił na mnie pani prokurator bo jestem taka twarda. I nie znosił tego ze nie widzial mojej slabosci.
A teraz z moim TZ jestem w ciazy i zmieniłam sie w bekse. Jego przeraza moj placz bo wie ze ja nie placze z byle powodu.
I wie ze jesli postanowie odejsc to tak wlasnie zrobie i ze nie boje sie byc sama z dzieckiem.
Ale nasza sytuacja jest troche bardziej skomplikowana i on wie ze mi jest ciezko sie odnaleźć.
I on mowi ze uczy sie ode mnie wiele i ze sie stara. Ja jestem bardzo poukladana, obowiazkowa, punktualna. A on nie i tu nastepuje zderzenie. Bo ja nie uznaje tego ze on zarabia a ja mam sie zajac reszta. Ja tez zarabiam i mamy myslec oboje i byc oboje odpowiedzialni.
On w poprzednim zwiazku mial tak ze ona nie pracowala a on zarabial. A ona tylko szastala jego kasa i chciala wiecej i wiecej.
Ja mam swoje pieniądze. Ale oczekuje ze odpowiedzialnosc za dom i rachunki tez dzieli sie na pol.
O to byla cala klotnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mam takie samo zdanie jak Ty. Oboje pracujemy, to oboje dbamy o dom rachunki i wszystko Twój Tż był zwolniony z myślenia w poprzednim związku, więc musi teraz machiny uruchomić i zacząć myśleć

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A tych najmniejszych akurat nie sprawdzalam, serio wychodza tak samo cenowo?
Ja tez sie zastanawiam ktore na sam start wziac - troche sie boje, ze jak pupa sie przyzwyczai do luksusow to potem juz nie bedzie chciala nic tanszego
Ja o tym nie myślałam, ale jak zaczęłyście pisać, to pewnie pierwsze kupie tescowe. To jest sklep w którym najczęściej bywamy. Jak nie spasują, to wtedy poświecę się do biedry, a jak nie to pampers itd.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 09:50   #1766
izabla
Rozeznanie
 
Avatar izabla
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Częstochowa/Rybnik
Wiadomości: 530
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Dziewczyny duzo pisalyscie o wozkach ktore Was interesuja, a czy to sa wozki 2w1 czy 3w1? Bo nie wiem ktorymi lepiej sie interesowac.
Wklejam link do fajnego artykułu http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...tanio-kup.html

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
I ponoć najbezpieczniejszym miejscem na fotelik jest środkowe miejsce na tylnej kanapie, oczywiście jeśli są 3-punktowe pasy bezpieczeństwa
Też o tym słyszałam i czytałam, niestety montaż zazwyczaj jest niemożliwy, z powodu konstrukcji środkowej kanapy (dołki, górki, brak isofix i miejsca na nogę od bazy), ewentualnie w vanach. Trzeba sprawdzić na stronie producenta fotelika czy jest nasz model samochodu i gdzie w nim producent zaleca montaż


Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A tych najmniejszych akurat nie sprawdzalam, serio wychodza tak samo cenowo?
Ja tez sie zastanawiam ktore na sam start wziac - troche sie boje, ze jak pupa sie przyzwyczai do luksusow to potem juz nie bedzie chciala nic tanszego
Podobno cena jest prawie identyczna w tym najmniejszym rozmiarze. Ja to mam nadzieję, że może z wiekiem dziecko będzie miało coraz mniej wrażliwą skórę

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ano właśnie. Myślałam żeby zacząć wczesniej kupować. Ale w sumie nakupie a dziecko nie bedzie tolerowac. Bo i z pampersami roznie bywa. A przed świętami zawsze masa promocji nawet na pieluchy.
Też mam taki plan, koleżanki, które już są mamami radzą powoli robić zapasy
__________________
"mów mi dobrze
albo nie mów nic"
izabla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 09:55   #1767
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
a masz moze jeszcze jakis inny patent oprocz tego jogurtu bo ja nie cierpie jogurtow, a woda i owoce malo mi pomagaja
rano na czczo szklana wody, albo siemie lniane poczekać ok pół godz ze śniadaniem, na śniadanie można owsianke. Do obiadu jak masz jakąś surówkę/ sałatkę - wymieszać z otrębami, śliwkami zależy co będzie pasować i jaką masz fantazję. Do zupy też możesz sobie wsypać łyżkę otrębów. Picie dużej ilości wody konieczne. Ja nie piłam i miałam problem a teraz staram się 1,5l wody wypić dziennie i mi się udaje pójśc do wc. Jak lubisz piec to zrób sobie jakieś ciasteczka owsiane to będą słodką przekąską i pomogą na problem (zamiast dużych ilości słodyczy jeśli jesz)
Jeśli Cię porządnie "zaczopuje" kup w aptece czopki Ewa/qu (sa to jedyne czopki które mogą stosować kobiety w ciąży, są bezpieczne i nie uzależniają)

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
A co do zabawek to im mniej oraz im prostsze zabawki tym lepiej Ja wcale nie miałam dużo zabawek, ale jako dziecko bawiąc się lalkami brałam wszystko co było pod ręką i urządzałam lalce domek I tak miała łóżko z kartonu stolik z pudełka i sama szyłam jej ubranka
Teraz dzieciom się kupuje wszystkie mebelki z plastiku i rodzice myślą, że są super
A jak dziecko ma się uczyć kreatywności i sprytu jak ma same gotowce??
ja robiłam pokoje dla lalek z rozstawionych książek albo jakieś labirynty, często też urządzałyśmy z siostrą basen dla lalek w ogromnej misce z wodą i babrie była syrenką
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-10, 09:57   #1768
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

miałam dziś telefon ze szpitala, że test Pappa podniósł ryzyko wystąpienia wad u dziecka (niby "nieznacznie" i mam się nie przejmować), w związku z czym mają taką procedurę, że wystawiają skierowanie do poradni genetycznej, po które jutro mam się stawić do nich, a przy okazji będę miała okazję porozmawiać z panią doktor.

milion myśli przelatuje mi teraz przez głowę...
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 10:04   #1769
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Mam ogłoszenie. Dostałam paczke z canpolu z tymi wygranymi srodkami hig po porodzie. I mam do oddania majteczki poporodowe rozmiar S/M. To jest jedna paczka.
W srodku sa 2 pary majteczek.

Zeby bylo sprawiedliwie wysle tej ktora pierwsza napisze na PW
Bo ja jestem XL wiec po co mi te male maja zalegac. Bo byly 2 paczki tych majtek. Jedne L/Xl i te male S/M.

Zapraszam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 10:04   #1770
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Hej

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
leci leci i to już od dawna...
choć w pierwszej ciąży to pojawiła się w momencie porodu.
mi narazie z jednej piersi leci.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
miałam dziś telefon ze szpitala, że test Pappa podniósł ryzyko wystąpienia wad u dziecka (niby "nieznacznie" i mam się nie przejmować), w związku z czym mają taką procedurę, że wystawiają skierowanie do poradni genetycznej, po które jutro mam się stawić do nich, a przy okazji będę miała okazję porozmawiać z panią doktor.

milion myśli przelatuje mi teraz przez głowę...
i wcale się Tobie nie dziwię. Na pewno wybrałabym się do tej poradni, chociażby po to by usłyszeć, że nie jest źle
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.