Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[God Of War 20]

Napisane przez Mygda

Witam,
chciałam sobie zrobić bete ale chłop stwierdził, że jeden dzień do wizyty to se mogę zaczekać i kasy nie wydawać. Dobrze, że wizyta jest rano. Zobaczymy co powie. Kusi mnie kupić jeszcze jeden teścik i zrobić rano.

No i chłop ma rację, po co kasę wydawać skoro robiłaś betę i by pokazała przecież. Poczekaj do jutra i idź do tego gina jak już tak chcesz przez ten stres może Ci się spóźniać.

[gosius91]

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)



PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

moja teściowa tak mówi... a młoda nie jest, więc wiesz....

kochana, jeszcze raz powtarzam: ja brałam to na wyregulowanie cykli (podjęzykowo).
Z tego co mi wiadomo, ciężarne brały to dopochwowo jak była zagrożona ciąża
Wypytaj jaka różnica i, że zależy Ci na $$. Oczywiście jak powie nie to nie, niech buja cycory ale będziesz coś więcej na ten temat wiedzieć i nam powiesz ok?

tak zrobię przydam się do czegoś powiadasz ?

gosius91 świetnie widać to dbaj o siebie teraz tylko


ja mam nadzieję jutro zobaczę serduszko

[marszalka]

Napisane przez God Of War 20

Ej ja też mam gazy i rumieńce wieczorami, wczoraj pisałam o tym też mam małe piersi ciężkości jako takiej nie czuję bo jakby tu czuć... troszkę mnie bolą...
I nie wysyfiło mnie jak na @ o dziwo, cera idealna

no to ktoś tu być może będzie zbierał plony z serduchowania

[God Of War 20]

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)



PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

To musisz chyba leżeć i odpoczywać?
Mam nadzieje, że będzie dobrze!
Piękne zdjęcie i jaki duży maluch

[Elfka86]

Napisane przez zubi89

Jakbym czytała o sobie a gazii to najgorzej wieczorem ;p rumieńce też mam a piersi nic jedynie zostały ciut większe tak jak zawsze po owu i nic nie bolą ;p

Jeszcze żem tak w życiu nie miała no siara normalnie, Tż zaczyna się martwić, że gniję od środka

Napisane przez God Of War 20

Ej ja też mam gazy i rumieńce wieczorami, wczoraj pisałam o tym też mam małe piersi ciężkości jako takiej nie czuję bo jakby tu czuć... troszkę mnie bolą...
I nie wysyfiło mnie jak na @ o dziwo, cera idealna

Mnie wyskoczyło dziś ze 3 syfki, ale tak to też jakoś tak w miarę wyglądam mnie właśnie piersi nie bolą ani trochę, ani wrażliwe, ani ciężkie także tego do żadnych objawów nie mogę zaliczyć

Napisane przez Carmenaa_88

powiem Ci, że ja miałam wieczorami takie uczucie stanu podgorączkowego w pierwszej ciąży gorzej, bo czułam jakby mnie grypsko porządne brało, a ja na dodatek jakbym w kopalni zapierdzielała 14godzin

Wypieki mam od dwóch dni na okrągło i właśnie tak jakbym miała być chora, a czuję się dobrze trochę zaczęłam kaszleć, ale to u mnie normalne w okresie jesienno-zimowym

Eh poczekamy zobaczymy, ale dłuży mi się od tempki do tempki strasznie

[God Of War 20]

Napisane przez marszalka

no to ktoś tu być może będzie zbierał plony z serduchowania

Byłoby fajnie mam nadzieje, że coś z tego będzie jutro raczej testować nie będę, no chyba że by skoczyła do góry ale wątpię żeby aż tak wysoko się utrzymywała...

[Elfka86]

gosius piękny maluszek odpoczywaj i oszczędzaj się

[Mygda]

Napisane przez God Of War 20

No i chłop ma rację, po co kasę wydawać skoro robiłaś betę i by pokazała przecież. Poczekaj do jutra i idź do tego gina jak już tak chcesz przez ten stres może Ci się spóźniać.

Ostatnie kilka tygodni było zakręcone. Egzamin, wyjazd i jeszcze kilka spraw. Z tego wszystkiego zapomniałam kiedy miała być @ i w pon patrze do kalendarzyka i zaczęłam się zastanawiać.
Mam taka nadzieje, że test się pomylił.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)



PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

Śliczne maleństwo

[Carmenaa_88]

Napisane przez Elfka86

Wypieki mam od dwóch dni na okrągło i właśnie tak jakbym miała być chora, a czuję się dobrze trochę zaczęłam kaszleć, ale to u mnie normalne w okresie jesienno-zimowym

Eh poczekamy zobaczymy, ale dłuży mi się od tempki do tempki strasznie

no to

:brzyda l:

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

Jeszcze żem tak w życiu nie miała no siara normalnie, Tż zaczyna się martwić, że gniję od środka



Mnie wyskoczyło dziś ze 3 syfki, ale tak to też jakoś tak w miarę wyglądam mnie właśnie piersi nie bolą ani trochę, ani wrażliwe, ani ciężkie także tego do żadnych objawów nie mogę zaliczyć



Wypieki mam od dwóch dni na okrągło i właśnie tak jakbym miała być chora, a czuję się dobrze trochę zaczęłam kaszleć, ale to u mnie normalne w okresie jesienno-zimowym

Eh poczekamy zobaczymy, ale dłuży mi się od tempki do tempki strasznie

Oj mi też się dłuży... ale trzeba się uzbroić w jako taką cierpliwość.
A ja taka niby chora nie chora tak dziwacznie się czuje... wczoraj wieczorem czułam się niezbyt dobrze, dziś tak średnio...

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Mygda

Ostatnie kilka tygodni było zakręcone. Egzamin, wyjazd i jeszcze kilka spraw. Z tego wszystkiego zapomniałam kiedy miała być @ i w pon patrze do kalendarzyka i zaczęłam się zastanawiać.
Mam taka nadzieje, że test się pomylił.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



Śliczne maleństwo

Test może tak ale beta... no nie wiem.

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

Byłoby fajnie mam nadzieje, że coś z tego będzie jutro raczej testować nie będę, no chyba że by skoczyła do góry ale wątpię żeby aż tak wysoko się utrzymywała...

Napisane przez Elfka86

Jeszcze żem tak w życiu nie miała no siara normalnie, Tż zaczyna się martwić, że gniję od środka



Mnie wyskoczyło dziś ze 3 syfki, ale tak to też jakoś tak w miarę wyglądam mnie właśnie piersi nie bolą ani trochę, ani wrażliwe, ani ciężkie także tego do żadnych objawów nie mogę zaliczyć



Wypieki mam od dwóch dni na okrągło i właśnie tak jakbym miała być chora, a czuję się dobrze trochę zaczęłam kaszleć, ale to u mnie normalne w okresie jesienno-zimowym

Eh poczekamy zobaczymy, ale dłuży mi się od tempki do tempki strasznie

W takim razie i wysyłam wam

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)



PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

już się nie mogę doczekać mojej pierwszej wizyty

[Carmenaa_88]

Napisane przez God Of War 20

Byłoby fajnie mam nadzieje, że coś z tego będzie jutro raczej testować nie będę, no chyba że by skoczyła do góry ale wątpię żeby aż tak wysoko się utrzymywała...

sama kiedyś komuś mówiłaś, że jak się odpuszcza to prawie się udaje, więc

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez God Of War 20

Test może tak ale beta... no nie wiem.

też tak uważam. beta może się mylić, ale jak jesteś prze @ a nie po.
Mygda chyba się nakrecasz za bardzo.

[God Of War 20]

Napisane przez Carmenaa_88

sama kiedyś komuś mówiłaś, że jak się odpuszcza to prawie się udaje, więc

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



też tak uważam. beta może się mylić, ale jak jesteś prze @ a nie po.
Mygda chyba się nakrecasz za bardzo.

No wiem ale do siebie mam podejście takie inne... a jakby się okazało, że ciąża to chyba bym nie mogła uwierzyć. No ale nadzieje mam dużą

Dzięki za fluidki

[Karoloo]

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)



PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

hej
Jakie to słodkie kochana leż i odpoczywaj

[Carmenaa_88]

Napisane przez God Of War 20

No wiem ale do siebie mam podejście takie inne... a jakby się okazało, że ciąża to chyba bym nie mogła uwierzyć. No ale nadzieje mam dużą

Dzięki za fluidki

z drugiej lepiej się nie nakręcać i być mile zaskoczonym, niż się rozczarować

[marszalka]

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)



PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

to tylko ja nie widzę tego zdjęcia?? nie no ten mój komp w pracy to naprawde szalony

[Mygda]

Napisane przez God Of War 20

Oj mi też się dłuży... ale trzeba się uzbroić w jako taką cierpliwość.
A ja taka niby chora nie chora tak dziwacznie się czuje... wczoraj wieczorem czułam się niezbyt dobrze, dziś tak średnio...

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------


Test może tak ale beta... no nie wiem.

No bety nie robiłam. Chciałam sobie zrobić ale chłop stwierdził, że jeden dzień to mogę poczekać i nie wydawać kasy.

[God Of War 20]

Napisane przez Carmenaa_88

z drugiej lepiej się nie nakręcać i być mile zaskoczonym, niż się rozczarować

Po tak długim czasie się już nie nakręcam nie ma mowy jak ma być to będzie na tym etapie i tak nic już zrobić nie mogę tylko czekać...

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Mygda

No bety nie robiłam. Chciałam sobie zrobić ale chłop stwierdził, że jeden dzień to mogę poczekać i nie wydawać kasy.

No ale wcześniej chyba robiłaś z tego co pamiętam?

[Mygda]

Napisane przez God Of War 20

Po tak długim czasie się już nie nakręcam nie ma mowy jak ma być to będzie na tym etapie i tak nic już zrobić nie mogę tylko czekać...

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------


No ale wcześniej chyba robiłaś z tego co pamiętam?

tylko test robiłam w środę.

[God Of War 20]

Napisane przez Mygda

tylko test robiłam w środę.

No ale jesteś już po terminie więc test też powinien wyjść...
Poza tym gin Ci nie powie czy jesteś w ciąży czy nie bo trochę za wcześnie nawet jeśli byś była...
Mierzysz temperaturę? Chyba nie... jakbyś mierzyła to byś widziała co i jak.

[Mygda]

Napisane przez God Of War 20

No ale jesteś już po terminie więc test też powinien wyjść...
Poza tym gin Ci nie powie czy jesteś w ciąży czy nie bo trochę za wcześnie nawet jeśli byś była...
Mierzysz temperaturę? Chyba nie... jakbyś mierzyła to byś widziała co i jak.

Przymierzałam się po tej @ mierzyć. Nawet mam termometr z dwoma miejscami po przecinku

[wik_and_ola]

Napisane przez Leine

wik and ola teśknisz za tyłkiem? Jest problem... bo ja też

Ano tęskno trochę, nie powiem, że nie

Napisane przez Elfka86

Dobra ale powiem Wam, że nie wkręcając sobie nic ostatnio mam takie gazy, że szok Tż nie może wytrzymać i do tego jakieś rumieńce wieczorami ale np. w piersiach to nic nie czuję, nic a nic - może dlatego, że są małe to nie mogą być ciężkie? nie chcę się napalać, ale jakaś nadzieja dziś po zmierzeniu tempki u mnie zakiełkowała

Elfka, God Of War 20 no to kciuki trzymam , ale fajnie by było! No ja od paru dni mam stan podgorączkowy, a piersi mimo, że małe to jakoś tak mi cisną się na biustonosz jakby za mało miejsca miały, no ale w zeszłym cs też miałam podobnie..., nie nastawiam się, czekam do poniedziałku, tyle, że ja tempki nie mierzę, więc w niewiedzy żyję . A Wam życzę, żeby Wasze temperaturki ani myślały spaść!
Elfka, Ty jutro testujesz?
God Of War 20, a Ty kiedy spodziewasz się @?

Napisane przez Mygda

Witam,
chciałam sobie zrobić bete ale chłop stwierdził, że jeden dzień do wizyty to se mogę zaczekać i kasy nie wydawać. Dobrze, że wizyta jest rano. Zobaczymy co powie. Kusi mnie kupić jeszcze jeden teścik i zrobić rano.

Ma rację, poczekaj do jutra

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Dzisiejszą noc spędziłam w domu, u boku najukochańszego męża

Popołudniu wczoraj wypisali mnie do domu, ze szpitala.
Na karcie mam wpisane rozpoznanie: Poronienie zagrażające.

Według USG - wyszło, że mam krwiaka. Zwiększono mi dawkę luteiny. No i na razie tyle. Mam nadzieję, że do następnego USG, się wchłonie, nie chciałabym, żeby wypłyneła krew, bo po prostu bym się gorzej bała.. Wyniki podstawowe dobre.

Czuję się w miarę dobrze - co prawda zauważyłam, że szybko się męcze - ale postanowiłam się trochę pooszczędzać do następnej wizyty. Postram się więcej leżeć niż do tej pory, i nie forsować się z obowiązkami domowymi..

Pęcherzyk ma 28mm, 9tydz 4 dzien (na dzień 07.10.2013) wg usg termin mam na 08.05.2013 - wg om - 07.05.2013.

I zdjęcie USG (wybaczcie jakość, robione tel..)

PS. Bijące serduszko wynagrodziło cały dotychczasowy stres.

Wypoczywaj kochana, dbaj o siebie i maleństwo, tż niech przejmie wszystkie obowiązki. A dzidziuś piękny jest

[God Of War 20]

Napisane przez Mygda

Przymierzałam się po tej @ mierzyć. Nawet mam termometr z dwoma miejscami po przecinku

No to zmierz jutro i zobacz jaka temperatura... nic Ci to nie szkodzi.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez wik_and_ola

Ano tęskno trochę, nie powiem, że nie


Elfka, God Of War 20 no to kciuki trzymam , ale fajnie by było! No ja od paru dni mam stan podgorączkowy, a piersi mimo, że małe to jakoś tak mi cisną się na biustonosz jakby za mało miejsca miały, no ale w zeszłym cs też miałam podobnie..., nie nastawiam się, czekam do poniedziałku, tyle, że ja tempki nie mierzę, więc w niewiedzy żyję . A Wam życzę, żeby Wasze temperaturki ani myślały spaść!
Elfka, Ty jutro testujesz?
God Of War 20, a Ty kiedy spodziewasz się @?


Ma rację, poczekaj do jutra



Wypoczywaj kochana, dbaj o siebie i maleństwo, tż niech przejmie wszystkie obowiązki. A dzidziuś piękny jest

Ja też nie mierzyłam w tym cyklu dopiero niedawno zaczęłam żeby wiedzieć kiedy @ jak coś przyjdzie...
Spodziewam się jutro albo pojutrze... jednakże jutro to wątpię bo by musiała tempka spaść dość mocno... a tak nie miewałam.

[miss_matyldzia]

witam,
przyjmiecie do swojego grona kolejna staraczkę???

[meire]

Hej..

Gosius, alez Ci zazdroszcze tego serduszka.. Piekny maluszek..

U mnie.. Coz... Stresowo bardzo, bo wszedzie czytam, ze w 6 tyg juz powinno byc serduszko.. A u mnie tylko pecherzyk zoltkowy widzial.. ;( no i jak sobie porownalam dzis badania z Zuza, to z nia w 6 tyg juz widzialam robalka i slyszalam serduszko.. I jeszcze bardziej sie zaczelam bac.. Przepraszam, ze marudze, ale naprawde sie boje...

[Mygda]

Napisane przez God Of War 20

No to zmierz jutro i zobacz jaka temperatura... nic Ci to nie szkodzi.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------


Ja też nie mierzyłam w tym cyklu dopiero niedawno zaczęłam żeby wiedzieć kiedy @ jak coś przyjdzie...
Spodziewam się jutro albo pojutrze... jednakże jutro to wątpię bo by musiała tempka spaść dość mocno... a tak nie miewałam.

Zmierzyłam pod pachą i o dziwo mam 36,93 a się dobrze czuje.
w piątek miałam 36,6 w weekend nie wiem bo siedziałam na uczelni i nie mierzyłam. Mojemu chłopu tylko mierzyłam bo miał stan podgorączkowy.

[Elfka86]

Napisane przez wik_and_ola

Elfka, God Of War 20 no to kciuki trzymam , ale fajnie by było! No ja od paru dni mam stan podgorączkowy, a piersi mimo, że małe to jakoś tak mi cisną się na biustonosz jakby za mało miejsca miały, no ale w zeszłym cs też miałam podobnie..., nie nastawiam się, czekam do poniedziałku, tyle, że ja tempki nie mierzę, więc w niewiedzy żyję . A Wam życzę, żeby Wasze temperaturki ani myślały spaść!
Elfka, Ty jutro testujesz?

Testowałam wczoraj i nic nie wyszło, więc jutro sobie odpuszczę i zatestuję dopiero w sobotę albo w niedzielę jeśli tempka nie spadnie i @ nie przyjdzie

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

Hej..

Gosius, alez Ci zazdroszcze tego serduszka.. Piekny maluszek..

U mnie.. Coz... Stresowo bardzo, bo wszedzie czytam, ze w 6 tyg juz powinno byc serduszko.. A u mnie tylko pecherzyk zoltkowy widzial.. ;( no i jak sobie porownalam dzis badania z Zuza, to z nia w 6 tyg juz widzialam robalka i slyszalam serduszko.. I jeszcze bardziej sie zaczelam bac.. Przepraszam, ze marudze, ale naprawde sie boje...

nie nakręcaj się wszystko jest okej. ciekawe gdzie ci pisze, że w 6tygodniu????sama szukałam z ciekawości jak kobitki mają i większość miewa w min.7tygodniu niektóre nawet w 8-mym. Sama przecież byłam w 6tym i pisałam, że tylko pęcherzyk i jakaś kropka

proszę mi tu kilka wdechów i wydechów i nie zamartwiać się niepotrzebnie

[wik_and_ola]

Napisane przez God Of War 20

No to zmierz jutro i zobacz jaka temperatura... nic Ci to nie szkodzi.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------


Ja też nie mierzyłam w tym cyklu dopiero niedawno zaczęłam żeby wiedzieć kiedy @ jak coś przyjdzie...
Spodziewam się jutro albo pojutrze... jednakże jutro to wątpię bo by musiała tempka spaść dość mocno... a tak nie miewałam.

No to albo @ się poważnie ociąga, albo coś jest na rzeczy. Oby to drugie!! A miałaś duże opóźnienia w terminie @ wcześniej?

Napisane przez miss_matyldzia

witam,
przyjmiecie do swojego grona kolejna staraczkę???

Witaj . Napisz ile masz lat. Od kiedy się starasz? Masz już dzieci?

Napisane przez meire

Hej..

Gosius, alez Ci zazdroszcze tego serduszka.. Piekny maluszek..

U mnie.. Coz... Stresowo bardzo, bo wszedzie czytam, ze w 6 tyg juz powinno byc serduszko.. A u mnie tylko pecherzyk zoltkowy widzial.. ;( no i jak sobie porownalam dzis badania z Zuza, to z nia w 6 tyg juz widzialam robalka i slyszalam serduszko.. I jeszcze bardziej sie zaczelam bac.. Przepraszam, ze marudze, ale naprawde sie boje...

W czasie ciąży to normalne, że kobieta jest przewrażliwiona czy wszystko wzorcowo przebiega, no ale przecież nie w każdym przypadku jest tak samo. A ten 6 tc to liczony jest od ostatniej @ ?