Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[jojla]

Napisane przez kasiab91

Skąd ja to znam? Od kiedy jestem w ciąży to śpię cały czas. I mój do mnie pretensje, że nic nie robię tylko śpię i śpię. Ale ja nic na to nie poradzę. Zawsze mu tylko gadam, żeby się cieszył i Bogu dziękował, że obiad ma gorący i podany po nos

ja to chyba jestem mega nietypową żoną - nie gotuję. Nie lubię i nie umiem za to mój mąż jest w tym mistrzem. Ale żadne z nas nie ma nigdy wzajemnych pretensji o nie ugotowanie/ nie posprzątanie. Ja staram się sprzątać regularnie ale jak nie czuję się na siłach to tego nie robię i TŻ wracając nawet mega zmęczony z pracy nie powie mi na ten temat złego słowa.

[cowie]

Napisane przez jojla

może nie wszystko stracone?

Może być ciężko, bo są same oferty do Egiptu/Turcji.
A tam nie pojedziemy, bo:
a) nie mamy ważnych paszportów
b) nie pojadę w ciąży do arabów, gdzie nie obejmuje mnie ubezpieczenie.



Także polowałam na Grecję. Wylot w sobotę. Tak czekałam aż stanieje, że aż przeholowałam i już nie ma i raczej nie będzie tej oferty. Bo wszystko jest zarezerwowane i zapłacone. To jedynie koś musiałby zrezygnować

A i w późniejszym terminie nic ciekawego nie ma. Z resztą mam trochę związane ręce wizytami u lekarza. Więc nie każdy termin w grę wchodzi.
A im później tym będzie zimniej w Europie

[kasiab91]

Napisane przez jojla

chyba żadna by nie chciała słuchać od teściowej o byłej swojego TŻ, nie rozumiem w ogóle sensu takiego wspominania....

Moja już niestety taka jest Musi wszędzie dołożyc swoje 5gr. Bratu mojego męża wypomina, że kiedyś uganiał się za kimś tam jak był kawalerem przy jego żonie i dziecku który ma 11lat Ciężki z niej przypadek.

[Pallas Ril]

Napisane przez cowie

Kurde nie uda mi się chyba upolować wyjazdu na wakacje
Tak długo zwlekałam, że aż przedobrzyłam

A gdzie chcesz się wybrać i kiedy? Kiedyś pracowałam w branży turystycznej, może coś pomogę?

[cowie]

Napisane przez kasiab91

A dokąd chcesz się wybrac??

Polowałam na Kretę/Rodos

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Pallas Ril

A gdzie chcesz się wybrać i kiedy? Kiedyś pracowałam w branży turystycznej, może coś pomogę?

Chcielibyśmy do Grecji. Najlepiej już teraz, bo do 25tego muszę do Warszawy wrócić. Na tydzień, najlepiej all inclusive, bo muszę często jeść, żeby mdłości nie mieć
No i za 1500-1700 zł max za osobę.

[h0pe]

Napisane przez kasiab91

Tylko pod warunkiem, że wieczorem trzeba się pogodzic To nam też na naukach przedślubnych mówili, kłócic się warto, ale należy wieczorem się pogodzic.

bardzo mi się podoba takie pojmowanie sprzeczek

Napisane przez Pallas Ril

A macie tez tak, ze od kiedy wiecie o ciąży w ogóle się nie klocicie ze swoimi partnerami? Ostatnio to zauważyłam, ze nie mieliśmy nawet najmniejszej sprzeczki! Nie wiem czy to przypadek, czy mój maz po prostu stwierdził, ze lepiej mi teraz ustąpić ze wszystkim, żeby nie wywołać III wojny światowej

ja tak jak cowie

Napisane przez cowie

My z mężem w pierwszych tygodniach ciąży mieliśmy jedne z gorszych kłótni

my tak samo. jeszcze jak musiałam leżeń non stop w 4 ścianach (plus te hormony) calymi dniami to naprawdę było ciężko - jak wracał z pracy i był jedyną osobą z którą mogłam odreagować to niestety bywało że odreagowałam na nim a nie z nim na szczęście teraz jestem spokojniutka i zanadto wyrozumiała momentami.

czy to znaczy że coś nie tak z moją ciążą ?

Napisane przez madziuuula

Przypomniałaś mi że od 45 min ziemniaki gotuję

hahaha madzia weź się za siebie

Napisane przez Seleniti

Ja cały czas jestem zazdrosna o ex mojego TŻ, a jak znalazłam jej zdjęcia, które on umieszczał na swoich forach jak byli razem, jak o niej pisał i jeszcze ten filmik na YT wrrrrrr, aż się we mnie zanosi mimo, że to przedawniona sprawa. Najważniejsze, że kocha a zazdrosny to chyba jak każdy facet, czy trochę bardziej?

mój rzadko kiedy okazuje zazdrość. Ale raz jak wpadł w białą to aż się wyprowadził ; ) a na co dzień to za pewny jest sanawabicz.......;/

Napisane przez coodmalina

Mój mąż jest młodszy ode mnie, wypomina mi to za każdym razem, ale nie wyobrazam sobie zycia z kimś innym, jest super mężem, super ojcem i co najważniejsze najlepszym przyjacielem jakiego mam

wow. miałaś ty perypetie... ale najfajniejsze jesto to że mądrze pokierowałaś życiem i teraz jesteś szczęśliwa, a kochany mąż i przyjaciel w jednym to skarb... gratuluję!

Napisane przez Dark lady

FA ja mam inną przypadłość ciążową - ciągle się martwię, non stop, nawet jak śpie

mam to samo ostatnio mi trochę przeszło ale co żem się naczytała już i potem długo długo tego wszystkiego bała to moje...

[pikaso]

Ceść dziewczyny.
Nadrobiłam te parę stron, co od rana naskrobałyście. Oglądając zdjęcia dzieci z USG, przypomniała mi się, że miałam wam pokazać moje trzy kropeczki.
Co do wieku TŻ to jest 4 lata starszy ode mnie. Nie zamieniałabym go na żadnego innego.

Objaśnienie zdjęcia: dwa bliźniaki jednojajowe po prawej stronie i trzecia fasolka u góry po lewej stronie.
Wszystkim pięknie biły serduszka. Nie mogę doczekać się środowej wizyty.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez pikaso

Ceść dziewczyny.
Nadrobiłam te parę stron, co od rana naskrobałyście. Oglądając zdjęcia dzieci z USG, przypomniała mi się, że miałam wam pokazać moje trzy kropeczki.
Co do wieku TŻ to jest 4 lata starszy ode mnie. Nie zamieniałabym go na żadnego innego.

Ja o objaśnienie proszę, bo ja trzech fasolek nie widzę.

[cowie]

Napisane przez h0pe

my tak samo. jeszcze jak musiałam leżeń non stop w 4 ścianach (plus te hormony) calymi dniami to naprawdę było ciężko - jak wracał z pracy i był jedyną osobą z którą mogłam odreagować to niestety bywało że odreagowałam na nim a nie z nim na szczęście teraz jestem spokojniutka i zanadto wyrozumiała momentami.

To my mieliśmy kłótnie spowodowane przez TŻta. I naprawdę robił rzeczy jakiś się nie spodziewałam po nim
Nie wiem, może go kwestia ciąży przytłoczyła i odreagowywał?
Grunt, że teraz jest dobrze

[kasiab91]

Napisane przez jojla

ja to chyba jestem mega nietypową żoną - nie gotuję. Nie lubię i nie umiem za to mój mąż jest w tym mistrzem. Ale żadne z nas nie ma nigdy wzajemnych pretensji o nie ugotowanie/ nie posprzątanie. Ja staram się sprzątać regularnie ale jak nie czuję się na siłach to tego nie robię i TŻ wracając nawet mega zmęczony z pracy nie powie mi na ten temat złego słowa.

O losie... To gdzie Ty na tego Swojego męża polowałaś?
Mojego jego mama rozpieściła do granic możliwości i niestety teraz trochę na tym cierpię ja Aczkolwiek już daje się zmieniac "na moje" Ale powiem Wam pierwszy tydzien był dla mnie traumatyczny Jak ja się nasłuchałam co on lubi a czego nie to żałowałam że za niego wyszłam a teraz je wszystko co mu zrobię i nie marudzi A nawet kolacje mi zrobi He a mamusi głupio

[cowie]

Napisane przez pikaso

Ceść dziewczyny.
Nadrobiłam te parę stron, co od rana naskrobałyście. Oglądając zdjęcia dzieci z USG, przypomniała mi się, że miałam wam pokazać moje trzy kropeczki.
Co do wieku TŻ to jest 4 lata starszy ode mnie. Nie zamieniałabym go na żadnego innego.

Szaleństwo z tą Twoją trójką

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez kasiab91

O losie... To gdzie Ty na tego Swojego męża polowałaś?
Mojego jego mama rozpieściła do granic możliwości i niestety teraz trochę na tym cierpię ja Aczkolwiek już daje się zmieniac "na moje" Ale powiem Wam pierwszy tydzien był dla mnie traumatyczny Jak ja się nasłuchałam co on lubi a czego nie to żałowałam że za niego wyszłam a teraz je wszystko co mu zrobię i nie marudzi A nawet kolacje mi zrobi He a mamusi głupio

Skąd ja to znam

[Seleniti]

Napisane przez pikaso

Ceść dziewczyny.
Nadrobiłam te parę stron, co od rana naskrobałyście. Oglądając zdjęcia dzieci z USG, przypomniała mi się, że miałam wam pokazać moje trzy kropeczki.
Co do wieku TŻ to jest 4 lata starszy ode mnie. Nie zamieniałabym go na żadnego innego.

3 Muszkieterów

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Ja o objaśnienie proszę, bo ja trzech fasolek nie widzę.

W tym dużym jest dwójka bo to jednojajowe bliźniaki

A trzecie dziecię jest nad nimi właśnie

[ilkas]

Napisane przez kasiab91

Zobaczcie jakie to słodkie
http://allegro.pl/disney-welurowy-pa...592436101.html

miałam taki sam dla Emilki jak była malutka

Napisane przez Dark lady

Frytki się robią Nie wytrzymałam


A ja mam inną przypadłość ciążową - ciągle się martwię, non stop, nawet jak śpie

Uu, ale o co się tak martwisz ciągle? O ciążę?

[jojla]

Napisane przez kasiab91

O losie... To gdzie Ty na tego Swojego męża polowałaś?
Mojego jego mama rozpieściła do granic możliwości i niestety teraz trochę na tym cierpię ja Aczkolwiek już daje się zmieniac "na moje" Ale powiem Wam pierwszy tydzien był dla mnie traumatyczny Jak ja się nasłuchałam co on lubi a czego nie to żałowałam że za niego wyszłam a teraz je wszystko co mu zrobię i nie marudzi A nawet kolacje mi zrobi He a mamusi głupio

A no trafił mi się taki

No to dobrze, że męża trochę "nawróciłaś" swoją drogą bardzo ale to bardzo bym nie chciała zostać właśnie taką mamą, na pewno to trudne ale ważne jest, żeby z pewnymi rzeczami nie przesadzić.

[Pallas Ril]

Napisane przez cowie

Polowałam na Kretę/Rodos

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------




Chcielibyśmy do Grecji. Najlepiej już teraz, bo do 25tego muszę do Warszawy wrócić. Na tydzień, najlepiej all inclusive, bo muszę często jeść, żeby mdłości nie mieć
No i za 1500-1700 zł max za osobę.

Co do Grecji/Hiszpanii teraz niestety ceny strasznie podskoczyly przez sytuacje na Bliskim Wschodzie... Nikt tam nie chce jechać, więc wszyscy przerzucili się na Europę. Może być cieżko niestety coś teraz w tej cenie znaleźć :/ Chyba, ze np chciałabys lecieć z Katowic, bo zazwyczaj stamtąd maja tańsze wycieczki.

[kasiab91]

pikaso - no piękne te Twoje robaczki Póki co takie małe, a później jakie fajowe będą

[jojla]

Napisane przez pikaso

Ceść dziewczyny.
Nadrobiłam te parę stron, co od rana naskrobałyście. Oglądając zdjęcia dzieci z USG, przypomniała mi się, że miałam wam pokazać moje trzy kropeczki.
Co do wieku TŻ to jest 4 lata starszy ode mnie. Nie zamieniałabym go na żadnego innego.

super te Wasze Kropeczki niech rosną zdrowo

[coodmalina]

Napisane przez jojla

A no trafił mi się taki

No to dobrze, że męża trochę "nawróciłaś" swoją drogą bardzo ale to bardzo bym nie chciała zostać właśnie taką mamą, na pewno to trudne ale ważne jest, żeby z pewnymi rzeczami nie przesadzić.

ja sobie nawet obiecałam że nauczę Ziuta piec ciasta i nosić kobiety na rękach, i że kwiatka to nawet bez okazji można wręczyć ukochanej

[pikaso]

Napisane przez Seleniti

3 Muszkieterów

W tym dużym jest dwójka bo to jednojajowe bliźniaki

A trzecie dziecię jest nad nimi właśnie

Dokładnie jest tak jak napisałaś

[cowie]

Napisane przez Pallas Ril

Co do Grecji/Hiszpanii teraz niestety ceny strasznie podskoczyly przez sytuacje na Bliskim Wschodzie... Nikt tam nie chce jechać, więc wszyscy przerzucili się na Europę. Może być cieżko niestety coś teraz w tej cenie znaleźć :/ Chyba, ze np chciałabys lecieć z Katowic, bo zazwyczaj stamtąd maja tańsze wycieczki.

No właśnie była super oferta za 1659 zł i przepuściliśmy, bo chcieliśmy znaleźć coś za 3000 zł za dwie osoby. No i

[jojla]

Napisane przez coodmalina

ja sobie nawet obiecałam że nauczę Ziuta piec ciasta i nosić kobiety na rękach, i że kwiatka to nawet bez okazji można wręczyć ukochanej

i tak powinno być! Każda matka powinna pamiętać, że wychowuje syna dla innej kobiety kiedyś

[Pallas Ril]

Napisane przez pikaso

Ceść dziewczyny.
Nadrobiłam te parę stron, co od rana naskrobałyście. Oglądając zdjęcia dzieci z USG, przypomniała mi się, że miałam wam pokazać moje trzy kropeczki.
Co do wieku TŻ to jest 4 lata starszy ode mnie. Nie zamieniałabym go na żadnego innego.

Niesamowite!!!

[ilkas]

pikaso fota super

Tak się zastanawiam, co ja taka śpiąca jestem..i olśniło mnie, że ja jeszcze kawy dzisiaj nie piłam Idę sobie zrobić.

Dziewoje moje kochane .. która chce książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy" ? Mam jeszcze z pierwszej ciąży..ja już ją wtedy przeczytałam i teraz stoi na półce i się kurzy. Drugi raz czytać nie będę Oddam za fryty

[kasiab91]

Napisane przez jojla

i tak powinno być! Każda matka powinna pamiętać, że wychowuje syna dla innej kobiety kiedyś

Tak, tak dla innej. Całe życie nie będzie przy matce. Mój jest najmłodszy z tej ich 3 to już w ogóle meksyk był

Ale powiem Wam zmieniło się trochę od kiedy teściowa dowiedziała się o dziecku Ale też powiedziała, że nie umie sobie z tym poradzic... Chora sytuacja

[jojla]

Napisane przez kasiab91

Tak, tak dla innej. Całe życie nie będzie przy matce. Mój jest najmłodszy z tej ich 3 to już w ogóle meksyk był

Ale powiem Wam zmieniło się trochę od kiedy teściowa dowiedziała się o dziecku Ale też powiedziała, że nie umie sobie z tym poradzic... Chora sytuacja

ale co znaczy, że nie umie sobie poradzić? to ona jest w ciąży czy Ty? Masakra.
Mój też jest najmłodszy z 3

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez kasiab91

Tak, tak dla innej. Całe życie nie będzie przy matce. Mój jest najmłodszy z tej ich 3 to już w ogóle meksyk był

Ale powiem Wam zmieniło się trochę od kiedy teściowa dowiedziała się o dziecku Ale też powiedziała, że nie umie sobie z tym poradzic... Chora sytuacja

Moja mama do tej pory twierdzi że jest za młoda na babcię, a za pół roku skończy 60 lat, ma 3 wnuków na świecie i 2 w drodze.
Ja bym tam doceniła szczerość teściowej.

[kasiab91]

Napisane przez jojla

ale co znaczy, że nie umie sobie poradzić? to ona jest w ciąży czy Ty? Masakra.
Mój też jest najmłodszy z 3

No, że jej synuś będzie miał dziecko

[jojla]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Moja mama do tej pory twierdzi że jest za młoda na babcię, a za pół roku skończy 60 lat, ma 3 wnuków na świecie i 2 w drodze.
Ja bym tam doceniła szczerość teściowej.

Moja mama ma lat 46 i jest szczęśliwa, że zostanie w końcu babcią
Rozumiem docenienie szczerości ale chyba warto też, żeby mieć świadomość, że czasem szczerością można komuś wyrządzić niepotrzebnie dużą przykrość.

[Dark lady]

Napisane przez cowie

Kurde nie uda mi się chyba upolować wyjazdu na wakacje
Tak długo zwlekałam, że aż przedobrzyłam

Chcesz to dam ci namiar do mojej koleżanki co ma biuro podróży i ci napisze jakie są szanse.

Napisane przez kasiab91

O losie... To gdzie Ty na tego Swojego męża polowałaś?
Mojego jego mama rozpieściła do granic możliwości i niestety teraz trochę na tym cierpię ja Aczkolwiek już daje się zmieniac "na moje" Ale powiem Wam pierwszy tydzien był dla mnie traumatyczny Jak ja się nasłuchałam co on lubi a czego nie to żałowałam że za niego wyszłam a teraz je wszystko co mu zrobię i nie marudzi A nawet kolacje mi zrobi He a mamusi głupio

Mój nie był zły. Ale miał normalnie masakryczne zachowania - idę z nim do sklepu (jeszcze w narzeczeństwie) wysiadam, patrzę a ten siedzi dalej w aucie. Wracam i pytam - co ty robisz? - a ten - no przecież czekam. A mi szczena opadła, na szczęście tylko mentalnie. Zaraz go do pionu ustawiłam i powiedziałam że chyba sobie żartuję że ja będę latać, robić zakupy dla nas a on se będzie siedział. Marudził że on zakupów nie lubi, a ja co? kocham? Ustawiłam go tak że normalnie ze mną chodzi i nie marudzi. Potem wyszło że mamusia go tak nauczyła że on ją zawoził i siedział w samochodzie a ona jak głupia latała. Raz nawet się znudził i se do domu pojechał, a ona nie mogła po niego z jakiejś przyczyny zadzwonić i na piechtę musiała wracać, a oni na podmiejskiej wsi mieszkają i parę km sobie podreptała.

A jak ona się dowiedziała że jej synek ze mną chodzi i zakupy robi, to myslałam że zaraz padnie trupem

Napisane przez ilkas

miałam taki sam dla Emilki jak była malutka


Uu, ale o co się tak martwisz ciągle? O ciążę?

O ciążę to nie bardzo. Czasem sobie coś głupiego pomyślę ale raczej na luzie. Bardziej o tej mojej działalności jak to rozwiązać, macierzyńskim, czy znowu będę leżeż pare tygodni w szpitalu, gdzie się pomieścimy i co z budową. Oj, dużo tego wymieniać.

Napisane przez coodmalina

ja sobie nawet obiecałam że nauczę Ziuta piec ciasta i nosić kobiety na rękach, i że kwiatka to nawet bez okazji można wręczyć ukochanej

Przepraszam, że spytam, ale jakie to jest w pełnej wersji imię? Bo nie mogę normalnie skojarzyć od czego może być Ziut i mnie to jakoś tak męczy

[kasiab91]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Moja mama do tej pory twierdzi że jest za młoda na babcię, a za pół roku skończy 60 lat, ma 3 wnuków na świecie i 2 w drodze.
Ja bym tam doceniła szczerość teściowej.

Moja ma już dwóch wnuków. Jeden 14 drugi 11 lat. A teraz strasznie wnusię chcę. Ale ja jej raczej tej przyjemności nie sprawię Zawsze jej powtarzam, że chłopak będzie.