Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[logoasia]

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

[matallewar]

Może któraś będzie zainteresowana: http://okazik.pl/deal/55-z%C5%82-zam...C5%BCym-opak-1

[Madziuchna27]

Napisane przez ladanseuse14

ja dostalam wczoraj od gina tabsy niby z wieksza iloscia hormonow (ponoc czesto jak ktos sie zle czuje po tabsach z mala iloscia hormonow to po tych z wieksza czuje sie nieco lepiej ) i z tabsami placebo na 7 dni przerwy co by brac codziennie i inie zapominac nazywaja sie vibin. i szczerze wam powiem ze mimo zapewnien gina ze beda skuteczne cholernie sie boje i chyba jak bede brak jakikolwiek lek to bede uciekac przed D no i teraz tylko czekac na okres ci zaczac brac na usg wyszlo, ze jajeczko juz ready steady a co do przytulanek to prawda, ze w pologu da rade

dzis rowne 6 tyg od porodu

Ladan, kochana, nie rozumiem Twego strachu przed tabsami Będzie dobrze U Ciebie doszły wtedy leki, które osłabiły ich działanie, co jest zjawiskiem spotykanym i dlatego jest Julka . Dziwię się trochę, że nie upewniłaś się u lekarza, czy te leki na kontuzję nie będą oddziaływały na anty Ja zawsze takie rzeczy sprawdzam. Ba! Nawet jak chciałam brać tabletki przyspieszające odchudzanie to sprawdziłam, czy przy nich ciąży sobie nie zafunduję

Napisane przez butterfly20

Wczoraj jadłam ser twarogowy i dzisiaj widzę na nózkach Tusi i na brzuszku kropki.Czy to może być uczulenie?Bo nie wiem czy mam teraz nie jeść tego twarogu czy spróbować jeszcze czy to uczuliło?
I jak to było?Że jeść nowy produkt przez 3 dni czy zjeśc i odczekać 3 dni i sprawdzać czy uczuliło?

Mi położna mówiła, że alergia na jedzenie objawia się rybią łuską na buzi. Nie pomogę z krosteczkami.

A z wprowadzaniem nowego produktu to jest tak, że np. w poniedziałek o 12 jesz banana, czekasz poniedziałek, wtorek i w środę - jak nic się nie dzieje - po południu jesz kolejną nową rzecz

Napisane przez matallewar

Odpłynęlam na 1,5 h... Ena spała, Eda miał bajkę, a ja się położyłam dosłownie na minutkę

Słodko mówisz na dwoje dziatki

Napisane przez papuga_69

A no i muszę się pochwalić naszym pierwszym uchwyconym na zdjęciu uśmieszkiem

Fajny kawaler
Będzie łamał damskie serca tym uśmieszkiem

Napisane przez butterfly20

horror "mama".

Podobał Ci się?
Nie był taki najgorszy. Z całego filmu wspominam najbardziej to, jak mi szkoda było dziewczynki, której stłukły się okulary i nic nie widziała

Napisane przez matallewar

Ale mam trochę wyrzuty sumienia, że dzieci same zostawiłam

My wyskoczyliśmy z TŻ do Lidla na pół godziny. Julek został z teściami. Bardzo za nim tęskniłam


Teacherka, słodziutki kącik

[butterfly20]

Przyszła mi paczka z Apteki Gemini, w tym maść Contractubex także będę smarować. Cepan strasznie śmierdzi i mam złe wspomnienia z nim związane, bo smarowałam nim bliznę na buzi po ugryzieniu psa:/

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Kciukam za szybkie rozwiązanie.

w ogóle nie mogę się doczekać aż się wszystkie rozpakujecie i już wszystkie dzieciaczki będzie można podziwiać w k

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Teacherka naprawdę super Ci to wyszło!!Zdolna jesteś

Madziuchna ale w sensie,że po tych trzech dniach znowu mogę to zjeśćź czy wprowadzam kolejny, zupełnie nowy produkt?

Zakończenie mi się nie podobało,a cała reszta ok-dobrze,że oglądałyśmy w dzień, bo w nocy to brrrr.Ja uwielbiam horrory,ale boję się je oglądać
A na samym początku ryczałam jak one były takie malutkie i zostały tam same-wiadomo,syndrom mamusi mi się włączył

Jeszcze mamy w planach obejrzenie jakiegoś horroru na S... z Ethanem Hawkiem

[Madziuchna27]

Powinnam siebie . Śniadanie późne, w dzień tylko wafle ryżowe, a obiad dopiero teraz. Trzeba jeść, żeby mleczko było

Ale dziś zabiegany był dzień. Zanim się ogarnęliśmy, nakarmiliśmy i przewinęliśmy, to z domku wyszliśmy o 14. Byliśmy w MOPR i - uwaga - udało mi się złożyć wniosek o becikowe Wszystko w dokumentach grało i nie trzeba było tracić czasu. Przytoczę słowa urzędniczki, kiedy dałam jej plik dokumentów: " Ale jaja! Wszystko pani ma!" A potem pojechaliśmy na spacer do parku

Może przydatne info: w Lidlu widziałam dziś nowość: mleko bez laktozy 1,5 % tłuszczu (cena: niecałe 4 zł za kartonik). Nadaje się to przy KP?

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez butterfly20

Madziuchna ale w sensie,że po tych trzech dniach znowu mogę to zjeśćź czy wprowadzam kolejny, zupełnie nowy produkt?

Zakończenie mi się nie podobało,a cała reszta ok-dobrze,że oglądałyśmy w dzień, bo w nocy to brrrr.Ja uwielbiam horrory,ale boję się je oglądać
A na samym początku ryczałam jak one były takie malutkie i zostały tam same-wiadomo,syndrom mamusi mi się włączył

Jeszcze mamy w planach obejrzenie jakiegoś horroru na S... z Ethanem Hawkiem

Po trzech dniach możesz znowu zjeść np. banana i wprowadzać nowy produkt

A "Sinister" polecam Zaje... horror Dawno się tak nie bałam

[butterfly20]

Napisane przez Madziuchna27

Powinnam siebie . Śniadanie późne, w dzień tylko wafle ryżowe, a obiad dopiero teraz. Trzeba jeść, żeby mleczko było

Ale dziś zabiegany był dzień. Zanim się ogarnęliśmy, nakarmiliśmy i przewinęliśmy, to z domku wyszliśmy o 14. Byliśmy w MOPR i - uwaga - udało mi się złożyć wniosek o becikowe Wszystko w dokumentach grało i nie trzeba było tracić czasu. Przytoczę słowa urzędniczki, kiedy dałam jej plik dokumentów: " Ale jaja! Wszystko pani ma!" A potem pojechaliśmy na spacer do parku

Może przydatne info: w Lidlu widziałam dziś nowość: mleko bez laktozy 1,5 % tłuszczu (cena: niecałe 4 zł za kartonik). Nadaje się to przy KP?

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------



Po trzech dniach możesz znowu zjeść np. banana i wprowadzać nowy produkt

A "Sinister" polecam Zaje... horror Dawno się tak nie bałam

Ja też niestety często tak mam,że tak byle jak jem:/

Ja też mam zamiar zabrać wszystkie dokumenty, o których mi wiadomo. I mam nadzieję,że się uda, a jak nie to najwyżej wybiorę się jeszcze raz.


No właśnie, Sinister


A o takim mleku to nie słyszałam,kupiłaś?Czy pijesz już odważnie normalne?Ja nie mogę żyć bez mleka

[papuga_69]

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

i co teraz? podadzą oxy ?
już niedługo w każdym razie

[ja :)]

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Grunt, że jest progress! Kciuki cały czas trzymam mocno!

Już myślałam, że uporałam się z ciuszkami dla dziecia a TZ wczoraj przyniósł prezent z pracy od naszych chlebodawców - wielką torbę z ubrankami. Większość na 6 miesięcy wzwyż, ale nastawiłam dziś wszystko już, żeby sobie spokojnie czekały z resztą. Prasowaniem jednak zajmę się w przyszłości. Dodatkowo dwie pralki naszych ciuszków i tak się nazbierało. A do pralni musze latać kilka budynków dalej bo to dziwny kraj jest i nie mątują pralek w mieszkaniach.
No ale nie narzekam w końcu to prezent poza tym ubranka są przesłodkie No i dodatkowa aktywność, a nuż coś przyśpieszy

Także pranie się pierze, a ja nastawiam wodę na kawkę i wracam do czytania przygód Jane Eyre - muszę przyznać, że mnie wciągnęła ta książka, chociaż raczej rzadko takie czytuje..

[butterfly20]

http://fanlidla.pl/gazetka/2013.08.0...ko,bez,laktozy oooo

[agravka]

Papuga, super uśmiech,zakochałam sie
Teacherka,cuuudne, ja też chcę takie!!!
Byłam na ktg, zapisały się 4 skurcze na 80-90%czekam na badanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madziuchna27]

Napisane przez butterfly20

Ja też niestety często tak mam,że tak byle jak jem:/

Ja też mam zamiar zabrać wszystkie dokumenty, o których mi wiadomo. I mam nadzieję,że się uda, a jak nie to najwyżej wybiorę się jeszcze raz.


No właśnie, Sinister


A o takim mleku to nie słyszałam,kupiłaś?Czy pijesz już odważnie normalne?Ja nie mogę żyć bez mleka

Nie, nie kupiłam. Jeszcze normalnego nie piję, ale to już ostatni z nabiału produkt, który mam wprowadzić. Jeszcze z tym zwlekam

[papuga_69]

Napisane przez Madziuchna27

Powinnam siebie . Śniadanie późne, w dzień tylko wafle ryżowe, a obiad dopiero teraz. Trzeba jeść, żeby mleczko było

Ale dziś zabiegany był dzień. Zanim się ogarnęliśmy, nakarmiliśmy i przewinęliśmy, to z domku wyszliśmy o 14. Byliśmy w MOPR i - uwaga - udało mi się złożyć wniosek o becikowe Wszystko w dokumentach grało i nie trzeba było tracić czasu. Przytoczę słowa urzędniczki, kiedy dałam jej plik dokumentów: " Ale jaja! Wszystko pani ma!" A potem pojechaliśmy na spacer do parku

Może przydatne info: w Lidlu widziałam dziś nowość: mleko bez laktozy 1,5 % tłuszczu (cena: niecałe 4 zł za kartonik). Nadaje się to przy KP?

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------



Po trzech dniach możesz znowu zjeść np. banana i wprowadzać nowy produkt

A "Sinister" polecam Zaje... horror Dawno się tak nie bałam

sinister również polecam

[butterfly20]

A ja dostałam kolejne torby z ciuchami od tej bogatej koleżanki, znowu same Zary,H&My itp-śliczne Szkoda,że do rozm. 68.ciekawe jak będzie z wynoszeniem tego, jak mam mnóstwo w rozm. 62, w które nawet Tuśki nie ubieram bo pływa.Aaaaa no i głównie róż

I dostaliśmy taki jakby kojec-dół z pianki,boki dmuchane i to wszystko wkłada się w taki materiał-fajne Też różowy

[bojatoja]

Napisane przez gorgulek

A to my mamy syrop

A jak to wszystko podajesz? Ja musze w butelce z mlekiem (wystarcza 30 ml) bo zwraca mi.

Dopiero teraz odpisuje, bo normalnie nie mam kiedy nawet usiąść, a jeszcze tyle do roboty.
I nie nadrabiam, wybaczcie.

Pół tabletki kwasu foliowego i witaminy rozdrabiam na proszek. I mieszam to, "rozpuszczam" (w sumie to wszystko się nie rozpuści, ale) na małej łyżeczce w mleku. Filip chętnie to je.

Żelazo ta samo, rozpuszczam na dużej łyżce w mleku. Ale tego już chętnie nie je
A jaki jest w smaku syrop który Ty podajesz?

Do zobaczenia w niedziele wieczorem bądź już w poniedziałek. Jutro chrzciny więc mnie nie będzie. Teraz idę prasować. Buźki

[butterfly20]

Napisane przez Madziuchna27

Nie, nie kupiłam. Jeszcze normalnego nie piję, ale to już ostatni z nabiału produkt, który mam wprowadzić. Jeszcze z tym zwlekam

to zazdroszcze, bo ja mam wątpliwości co do tego twarożku i będę się bała nabiału:/


Moje dziecko uwielbia szum lasu z karuzelki Rainforest. Normalnie zasypia od razu jak to słyszy, te wszystkie melodyjki jej nie usypiają

[papuga_69]

Napisane przez agravka

Papuga, super uśmiech,zakochałam sie
Teacherka,cuuudne, ja też chcę takie!!!
Byłam na ktg, zapisały się 4 skurcze na 80-90%czekam na badanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba czas rodzić

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez butterfly20

A ja dostałam kolejne torby z ciuchami od tej bogatej koleżanki, znowu same Zary,H&My itp-śliczne Szkoda,że do rozm. 68.ciekawe jak będzie z wynoszeniem tego, jak mam mnóstwo w rozm. 62, w które nawet Tuśki nie ubieram bo pływa.Aaaaa no i głównie róż

I dostaliśmy taki jakby kojec-dół z pianki,boki dmuchane i to wszystko wkłada się w taki materiał-fajne Też różowy

super, pokaż
podrośnie to będzie miała jak znalazł

[butterfly20]

Napisane przez papuga_69

chyba czas rodzić

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------



super, pokaż
podrośnie to będzie miała jak znalazł

Ale tych ubranek jest w cholerkę i trochę

są zarąbiaszcze rampersy z Zary,ale to takie na lato to teraz nie wynosi. I pięęęęękne dżinsy,chyba z 6 par
Może jutro obfocę najładniejsze rzeczy

[Asiek84]

Napisane przez gorgulek

Zdrowka
Dzieciaczki pazdziernikowe wychodzic z brzuchow!

ooooooo TAK !!!!

Napisane przez matallewar

PADNĘ!
Ta durna od laktatora nie dość, że wystawiła mi negatywa, to jeszcze napisała, że to Z MOJEJ WINY, bo nie doczytałam opisu aukcji!! Nosz k.wa, w opisie ANI słowa nie było o tym, że nie działa na baterie!!
Napisałam już do allegro, co za durna baba! Napisała, że chcę od niej wyłudzić pieniądze Ludzie są bezczelni!!

daj spokój, ludzie to mają tupet...

Napisane przez cotynato

Ręcznik na sucie, z igłą w tyłku, tak wyglądam w ciąży schyłku

o błagam, zróbmy ten tytuł

ale byłby HIT

Napisane przez karolson

Moj Robaczek spal z babcia do 2 na rekach a babcia w ubraniu na lozku...dlaczego go nieodlozyla do lozka? Niewiem. O 12 bylam u niej bo sie przebudzilam powiedziala ze przyniesie go jak sie obudzi bo szkoda gdyby sie obudzil. Ok. TZ sie obrazil przez to. Ale sam go nieumial uspokoic.
Dzis po cycu o 7 jeczal az do teraz dostal mm i spi.. cos mu to moje mleko niesluzy.

Karolson, głowa do góry, dzieci wyczuwają stres, a babcie to chyba są o wiele spokojniejsze...

Napisane przez logoasia

mogę pomęczyć bułę?? mogę? mogę?
kawałek czopu z krwią odszedł

ja dzisiaj tez byłam meczybułą- napisałam Wam mega posta w południe i widzę że go wcale nie zapisało buuuuuuuu

Napisane przez matallewar

Różne rzeczy się zdarzają
Już pisałam, że mi tydzień temu położna mówiła, żeby się wstrzymać (2 tyg po porodzie, płaczącą przez szwy ) na razie
Serio kobiety w połogu uprawiają seks

-

o mamo....

Napisane przez ladanseuse14

ja dostalam wczoraj od gina tabsy niby z wieksza iloscia hormonow (ponoc czesto jak ktos sie zle czuje po tabsach z mala iloscia hormonow to po tych z wieksza czuje sie nieco lepiej ) i z tabsami placebo na 7 dni przerwy co by brac codziennie i inie zapominac nazywaja sie vibin. i szczerze wam powiem ze mimo zapewnien gina ze beda skuteczne cholernie sie boje i chyba jak bede brak jakikolwiek lek to bede uciekac przed D no i teraz tylko czekac na okres ci zaczac brac na usg wyszlo, ze jajeczko juz ready steady a co do przytulanek to prawda, ze w pologu da rade

dzis rowne 6 tyg od porodu

ja też się strasznie stresowałam jak tabsy brałam... apóźniej 5 lat bez zabezpieczenia

Napisane przez logoasia

jadę jadę dzwoniłam do położnej powiedziała, żeby być już pod kontrolą jak wody lecą trzymajcie kciuki

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Asia trzymam kciuki


w nocy miałam chyba tylko 2 godziny snu, tak mnie głowa napitalała ze prawie po ścianach chodziłam i 4 razy musiałam na 2, koszmar... nie chciałam od razu Apapu brać i się tak do 2- giej męczyłam, aż w końcu tż mi przyniósł... obecnie odespałam...

tak w ogóle to ja oszaleję, bo mam chyba potówki, wstaję spocona straszliwie i nie zależnie czy śpię pod kocem czy pod kołdrą, mam brzuch w takich malutkich swędzących krostkach.... a i w pachwinach mi się robią odparzenia Kupiłam sobie specjalny balsam bezzapachowy dla atopików co by nawilżyć skórę bo jest tak naciągnięta że szok i Sudocrem poszedł w ruch...

[misia332]

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

są kciuki

[angelikada]

Napisane przez katee86

Hej, ja tylko o sobie. My niestety nadal w szpitalu od porodu. Malemu wykryli zakażenie. To poważna sprawa, na szczęście leki działają. Ciagle mam nadzieje na brak następstw w przyszłości. Marze, żeby być w domu. Duzo juz wyryczalam, ale teraz walczę o kp. Nie sądziłam ze to takie trudne. Pozdrowienia

będzie dobrze mocne zebyscie szybciutko wyszli i żeby zakażenie odpuściło

Napisane przez logoasia

Urodzisz urodzisz

Asiu mocne kciuki!! aż się troszkę zdenerwowałam jak przeczytałam Twoje posty :P powodzenia i

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez teacherka

Motylku, gratulacje dla Tusi! Przerąbane z tm okulistą, długie terminy, ale tak niestety często bywa, nawet prywatnie. Do mojego gina już tydzień temu na koniec listopada były dopiero terminy dla zaczynających/nieumawiających się regularnie...



Jejuuuu, Wasze dzieci juz sa niemowlakami, uśmiechają się, a moja dalej w brzuszku sobie siedzi... Zuuuuuuuuuuuziuuuuuuu wychodź juz. moja mama też się nie moze doczekać, wysyła mi smsy typu "Zuziu Promyczku Kochany, czekamy na Ciebie"

heh moja mama to dzisiaj przyszła z pracy i mówi Lenka nie chce jeszcze wyjść?? już wszyscy czekaja i się nie mogą doczekać

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez teacherka

Próbuję załączyć pliki.... Próba nr 1


Oto ochraniacz zwykły z Ikei, który ozdobilam dla Zuzki czarnymi, bialymi i czerwonymi obrazzkami z filcu. Do tego zamontowałam metki w podobnych kolorach Mocnoooo niedoskonałe "dzieło", ale może Zuza się nie pozna.

A na jedną fotkę się wkradła i ona.

A no i jako bonus literki, które czekają na przyklejenie na ścianę.


Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com

proszę Cię to jest świetne!! ja myślałam że taki ochraniacz kupiłaś dopóki nie doczytałam że sama zdobiłas naprawdę ekstra!!

[gorgulek]

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Coś się ruszyło bo jakiś zastój był.

Napisane przez bojatoja

Dopiero teraz odpisuje, bo normalnie nie mam kiedy nawet usiąść, a jeszcze tyle do roboty.
I nie nadrabiam, wybaczcie.

Pół tabletki kwasu foliowego i witaminy rozdrabiam na proszek. I mieszam to, "rozpuszczam" (w sumie to wszystko się nie rozpuści, ale) na małej łyżeczce w mleku. Filip chętnie to je.

Żelazo ta samo, rozpuszczam na dużej łyżce w mleku. Ale tego już chętnie nie je
A jaki jest w smaku syrop który Ty podajesz?

Do zobaczenia w niedziele wieczorem bądź już w poniedziałek. Jutro chrzciny więc mnie nie będzie. Teraz idę prasować. Buźki

Mój w szpitalu acidofil ładnie pił, teraz się wypiął i nie dam rady na łyżeczce nic podać. Myślałam jeszcze strzykawką do buźki ale jak mi zwróci? Syrop mamy Ferrum lek - jest taki ciemny brązowy.
Podskoczyła wam chociaż trochę hemoglobina?

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

teacherko piękny ochraniacz

[rusałka_1]

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Napisane przez Madziuchna27

Ale dziś zabiegany był dzień. Zanim się ogarnęliśmy, nakarmiliśmy i przewinęliśmy, to z domku wyszliśmy o 14. Byliśmy w MOPR i - uwaga - udało mi się złożyć wniosek o becikowe Wszystko w dokumentach grało i nie trzeba było tracić czasu. Przytoczę słowa urzędniczki, kiedy dałam jej plik dokumentów: " Ale jaja! Wszystko pani ma!" A potem pojechaliśmy na spacer do parku

A "Sinister" polecam Zaje... horror Dawno się tak nie bałam

brawo za MOPR

oo i zapisałam sobie do obejrzenia polecane filmy przez Ciebie i Motylka - zapowiadają się naprawdę fajnie

Napisane przez ja :)

Już myślałam, że uporałam się z ciuszkami dla dziecia a TZ wczoraj przyniósł prezent z pracy od naszych chlebodawców - wielką torbę z ubrankami. Większość na 6 miesięcy wzwyż, ale nastawiłam dziś wszystko już, żeby sobie spokojnie czekały z resztą. Prasowaniem jednak zajmę się w przyszłości. Dodatkowo dwie pralki naszych ciuszków i tak się nazbierało. A do pralni musze latać kilka budynków dalej bo to dziwny kraj jest i nie mątują pralek w mieszkaniach.
No ale nie narzekam w końcu to prezent poza tym ubranka są przesłodkie No i dodatkowa aktywność, a nuż coś przyśpieszy

Także pranie się pierze, a ja nastawiam wodę na kawkę i wracam do czytania przygód Jane Eyre - muszę przyznać, że mnie wciągnęła ta książka, chociaż raczej rzadko takie czytuje..

ale super prezenty

Napisane przez agravka

Papuga, super uśmiech,zakochałam sie
Teacherka,cuuudne, ja też chcę takie!!!
Byłam na ktg, zapisały się 4 skurcze na 80-90%czekam na badanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez butterfly20

A ja dostałam kolejne torby z ciuchami od tej bogatej koleżanki, znowu same Zary,H&My itp-śliczne Szkoda,że do rozm. 68.ciekawe jak będzie z wynoszeniem tego, jak mam mnóstwo w rozm. 62, w które nawet Tuśki nie ubieram bo pływa.Aaaaa no i głównie róż

I dostaliśmy taki jakby kojec-dół z pianki,boki dmuchane i to wszystko wkłada się w taki materiał-fajne Też różowy

kolejna z super prezentami

Napisane przez Asiek84

w nocy miałam chyba tylko 2 godziny snu, tak mnie głowa napitalała ze prawie po ścianach chodziłam i 4 razy musiałam na 2, koszmar... nie chciałam od razu Apapu brać i się tak do 2- giej męczyłam, aż w końcu tż mi przyniósł... obecnie odespałam...

tak w ogóle to ja oszaleję, bo mam chyba potówki, wstaję spocona straszliwie i nie zależnie czy śpię pod kocem czy pod kołdrą, mam brzuch w takich malutkich swędzących krostkach.... a i w pachwinach mi się robią odparzenia Kupiłam sobie specjalny balsam bezzapachowy dla atopików co by nawilżyć skórę bo jest tak naciągnięta że szok i Sudocrem poszedł w ruch...

rzeczywiście wymęczyło Cie dziś w nocy

[angelikada]

miałam dzisiaj sen... śniło mi się że urodziłam, zamiast córci to synka i że w dzień porodu byliśmy już w domu... heh ogólnie noc ciężka zasnęłam może dopiero o 3 a tak budziłam się co chwila sprawdzałam znowu czy mi przypadkiem wody nie odchodzą, plecy mnie w nocy bolą i biodro i jak się przekręcam to nawet mi szczyka że za każdym razem mysle ze to wody mi odchodzą stres ciężarówki jest masakryczny :P

[rusałka_1]

Napisane przez angelikada

miałam dzisiaj sen... śniło mi się że urodziłam, zamiast córci to synka i że w dzień porodu byliśmy już w domu... heh ogólnie noc ciężka zasnęłam może dopiero o 3 a tak budziłam się co chwila sprawdzałam znowu czy mi przypadkiem wody nie odchodzą, plecy mnie w nocy bolą i biodro i jak się przekręcam to nawet mi szczyka że za każdym razem mysle ze to wody mi odchodzą stres ciężarówki jest masakryczny :P

haha ostatnio miałam podobnie: śniło mi się że zamiast Jasia urodziłam Olę i córka była tak zdolna że tydzień po porodzie jadła już zupki łyżeczką

[teacherka]

Dobrze, że nie zrobiłam zbliżenia, bo zobaczyłybyście jakie to krzywe i niedoskonałe

Napisane przez rusałka_1

haha ostatnio miałam podobnie: śniło mi się że zamiast Jasia urodziłam Olę i córka była tak zdolna że tydzień po porodzie jadła już zupki łyżeczką

hyhyhy moja we śnie kiedyś umiala od razu mówić i mówiła, że chce mleczka z cycusia

Napisane przez angelikada

miałam dzisiaj sen... śniło mi się że urodziłam, zamiast córci to synka i że w dzień porodu byliśmy już w domu... heh ogólnie noc ciężka zasnęłam może dopiero o 3 a tak budziłam się co chwila sprawdzałam znowu czy mi przypadkiem wody nie odchodzą, plecy mnie w nocy bolą i biodro i jak się przekręcam to nawet mi szczyka że za każdym razem mysle ze to wody mi odchodzą stres ciężarówki jest masakryczny :P

Ja też ciągle mam wrażenie, że mi się sączą wody, tak okropnie sie pocę, zwłaszcza tam w ciągu dnia...

[angelikada]

Napisane przez rusałka_1

haha ostatnio miałam podobnie: śniło mi się że zamiast Jasia urodziłam Olę i córka była tak zdolna że tydzień po porodzie jadła już zupki łyżeczką

hehe :P no to raczej chyba urodze córcie tak jak mi gin mówi a Ty syncia :P

[papuga_69]

Napisane przez Asiek84

ooooooo TAK !!!!



daj spokój, ludzie to mają tupet...



ale byłby HIT



Karolson, głowa do góry, dzieci wyczuwają stres, a babcie to chyba są o wiele spokojniejsze...



ja dzisiaj tez byłam meczybułą- napisałam Wam mega posta w południe i widzę że go wcale nie zapisało buuuuuuuu



o mamo....



ja też się strasznie stresowałam jak tabsy brałam... apóźniej 5 lat bez zabezpieczenia






Asia trzymam kciuki


w nocy miałam chyba tylko 2 godziny snu, tak mnie głowa napitalała ze prawie po ścianach chodziłam i 4 razy musiałam na 2, koszmar... nie chciałam od razu Apapu brać i się tak do 2- giej męczyłam, aż w końcu tż mi przyniósł... obecnie odespałam...

tak w ogóle to ja oszaleję, bo mam chyba potówki, wstaję spocona straszliwie i nie zależnie czy śpię pod kocem czy pod kołdrą, mam brzuch w takich malutkich swędzących krostkach.... a i w pachwinach mi się robią odparzenia Kupiłam sobie specjalny balsam bezzapachowy dla atopików co by nawilżyć skórę bo jest tak naciągnięta że szok i Sudocrem poszedł w ruch...

bidulo, wymęczyłaś sie
miałam podobny incydent z tymi krostkami i tez myslalam ze to potówki a w sumie do tej pory nie jestem przekonana w każdym razie swedzialo i smarowałam pudrem w kremie z mentolem i przyniosił mi ulge

[angelikada]

Napisane przez teacherka

Dobrze, że nie zrobiłam zbliżenia, bo zobaczyłybyście jakie to krzywe i niedoskonałe



hyhyhy moja we śnie kiedyś umiala od razu mówić i mówiła, że chce mleczka z cycusia



Ja też ciągle mam wrażenie, że mi się sączą wody, tak okropnie sie pocę, zwłaszcza tam w ciągu dnia...

nooo w dzień to też często sprawdzam czy aby wody mi się nie sączą i mam na tym punkcie schize no ale nic na to nie poradzimy że się martwimy...

[matallewar]

Haha, mi tez w koncowce ciazy snilo sie, ze urodzilam synka
Takze to chyba normalne.

[nena_milka]

LOGOASIA kciuki!!!! Kurde ale wypas na strzał 5 cm. Ludzie na to godzinami czekają

Miałam mały kryzys wczoraj. Młoda była głodna. Cycki puste, ryk na całego. Dokarmili ja i dala trochę pospać. Dzisiaj rano to samo. A w południe nagle jak poszło to po samą podłogę także git, jak mnie jeszcze tylko suty przestaną naparzać to będzie pięknie

Co do porodów to czuć zblizajacy się weekend myślę że po następnym weekendzie będziemy w odchowalni a bynajmniej wszystkim tego życzę

Chciałabym wam wrzucić zdjęcie do klubu ale nie chce mi się przez tel chyba ze któraś poda tel na priv to wyślę mmsem. A jak nie to w niedzielę wam wyślę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.