Fakty i mity na temat trądziku...

[Erwina1234]

Napisane przez CiastoPanda

http://www.wszystko-do-sprzatania.pl...yn-p-1401.html

i rolke mam
http://www.wszystko-do-sprzatania.pl...ce-p-1787.html

wlasciwie nie wiem co jest lepsze , wygodnie po prostu , zawsze mozna wyrzucic albo piore i najwyzej mam do wycierania podlogi czy mycia kuwet.
Mozna wyrzucic i nie jest to duzy recznik

Wydaje mi się, że nie jest to taki głupi pomysł :P wydaje mi się, ze nie trzeba jej od razu wyrzucać spokojnie kilka razy możesz ją wyprać, ale podobno te ściereczki można tylko w mydle (nie wiem dlaczego...)

[heureusement]

Napisane przez Erwina1234

Ja też używam ten do wycierania ciała, ale piorę je często w 95 stopniach jestem w akademiku i prądu mi nie szkoda na 3 godziny prania

haha zachowuję się tak samo :P
chociaż specjalnie staram się prądu nie marnować :P

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez CiastoPanda

http://www.wszystko-do-sprzatania.pl...yn-p-1401.html

i rolke mam
http://www.wszystko-do-sprzatania.pl...ce-p-1787.html

wlasciwie nie wiem co jest lepsze , wygodnie po prostu , zawsze mozna wyrzucic albo piore i najwyzej mam do wycierania podlogi czy mycia kuwet.
Mozna wyrzucic i nie jest to duzy recznik

i jeśli Tobie pasuje to super

[CiastoPanda]

OMG 3h prania- ja bym to chyba zasnęła podczas czekania

co Ty tam gotujesz te rzeczy w tym bębnie?
ja jestem zdania ze warto miec cos porecznego do twarzy bo zawsze mozna przeprac nawet i 2 razy i siup wywiesic i wlasciwie nawet na grzejnik czy balkon na noc i rano znowu czyste i świeże

[Erwina1234]

Napisane przez CiastoPanda

OMG 3h prania- ja bym to chyba zasnęła podczas czekania

co Ty tam gotujesz te rzeczy w tym bębnie?
ja jestem zdania ze warto miec cos porecznego do twarzy bo zawsze mozna przeprac nawet i 2 razy i siup wywiesic i wlasciwie nawet na grzejnik czy balkon na noc i rano znowu czyste i świeże

No praktycznie gotuję bo piorę w 95 stopniach ale to tylko ręczniki oczywiście strasznie długo się pierze, ale to już wina dziwnej pralki :P

[ulmich]

A pierzecie może ekologicznie ? w orzechach lub kulkach?

[CiastoPanda]

Moja pralka ma funkcje superEco i bębni 4h , 3:30 chyba tez jest, 2:20 , 1:30 , takze najnizesz 30min na 30stopniach ale dla mnie to nie pranie.
Ogolnie dobrze jest reczniki podobno czasem pogotować w kotle żeby wyparzyć , najlepiej z sodą oczyszczoną i chyba kwaskiem cytrynowym ale jakie sa fakty to nie wiem, aż tak nie kąbinowałam mimo polecenia starszej baby
to taki moze mit o zabijaniu bakterii bo zabijają sie też w 95 stopniach nie trzeba ich gotować ...

[Erwina1234]

Napisane przez CiastoPanda

Moja pralka ma funkcje superEco i bębni 4h , 3:30 chyba tez jest, 2:20 , 1:30 , takze najnizesz 30min na 30stopniach ale dla mnie to nie pranie.
Ogolnie dobrze jest reczniki podobno czasem pogotować w kotle żeby wyparzyć , najlepiej z sodą oczyszczoną i chyba kwaskiem cytrynowym ale jakie sa fakty to nie wiem, aż tak nie kąbinowałam mimo polecenia starszej baby
to taki moze mit o zabijaniu bakterii bo zabijają sie też w 95 stopniach nie trzeba ich gotować ...

Mi też wystarcza pranie w 95 stopniach - ponadto dowiedziałam się, ze jak nie doda się płynu do płukania, to lepiej się woda wchłania do takiego ręcznika - przetestowałam i potwierdzam

[heureusement]

Napisane przez CiastoPanda

Moja pralka ma funkcje superEco i bębni 4h , 3:30 chyba tez jest, 2:20 , 1:30 , takze najnizesz 30min na 30stopniach ale dla mnie to nie pranie.
Ogolnie dobrze jest reczniki podobno czasem pogotować w kotle żeby wyparzyć , najlepiej z sodą oczyszczoną i chyba kwaskiem cytrynowym ale jakie sa fakty to nie wiem, aż tak nie kąbinowałam mimo polecenia starszej baby
to taki moze mit o zabijaniu bakterii bo zabijają sie też w 95 stopniach nie trzeba ich gotować ...

sodę oczyszczoną stosuje się w praniu, żeby wybielić białe rzeczy

[pandaania]

Napisane przez CiastoPanda

OMG 3h prania- ja bym to chyba zasnęła podczas czekania

co Ty tam gotujesz te rzeczy w tym bębnie?
ja jestem zdania ze warto miec cos porecznego do twarzy bo zawsze mozna przeprac nawet i 2 razy i siup wywiesic i wlasciwie nawet na grzejnik czy balkon na noc i rano znowu czyste i świeże

Zawsze te 3 godziny można wykorzystać np. poćwiczyć ugotować obiad lub posiedzieć na wizazu

[Erwina1234]

Napisane przez pandaania

Zawsze te 3 godziny można wykorzystać np. poćwiczyć ugotować obiad lub powiedzieć na wizazu

O tak tak bardzo dobra argumentacja

[Antymionka]

Napisane przez heureusement

sodę oczyszczoną stosuje się w praniu, żeby wybielić białe rzeczy

I ta soda na białe rzeczy działa?

[Sabiiina]

Napisane przez Antymionka

I ta soda na białe rzeczy działa?

u mnie się nie sprawdziła, szału nie było, chociaż może dałam jej za mało, czy coś ...

[heureusement]

Napisane przez Antymionka

I ta soda na białe rzeczy działa?

na pewno super wybielacz to z niej nie jest, ale dorzucanie jej do prania pomaga nie szarzeć białym ubraniom

[Erwina1234]

Napisane przez heureusement

na pewno super wybielacz to z niej nie jest, ale dorzucanie jej do prania pomaga nie szarzeć białym ubraniom

Ja też tak robię, ale nie zauważyłam nigdy starasznego wybielania to raczej tak jak piszesz - żeby białe ciuchy nie szarzały

[201704240919]

Napisane przez CiastoPanda

Dziewczynki, a czym wycieracie buzie?
ja mam taki mały reczniczek- w własciwie dostałam od siostry z jej sklepu ściereczkę ze specjalnej tkaniny do kurzu wiem wiem, ze do sprzątania, ale jest na prawdę genialna piore ją właściwie co 2-3 dni, bardzo szybko schnie, dokładnie mogę nią osuszyć skórę , nie muszę nic pocierać tylko przykładam nie drapie i jest bardzo higieniczna bo używam jej tylko do twarzy.

Ręcznikiem papierowym lub chusteczką higieniczną.

Napisane przez joanna mm

Moja znajoma chwaliła się, że najlepiej można wyleczyć trądzik w solarium ! hm niesamowite , prawda ?
[eucerin][/eucerin]

Sama znam taką jedną - siostra mojej przyjaciółki. Dziewczyna ma 23 lata , a chodzi ze skwarczoną skórą, utlenionymi blond włosami i mówi, że nigdy nie czuła się tak dobrze. Wszystko wyjdzie po latach..

Napisane przez ulmich

Lubisz kosmetyki firmy Ziaji?

Jedne kocham, drugie nienawidzę

Napisane przez Antymionka

I ta soda na białe rzeczy działa?

U mnie działa, ale bez szału.
No i polecam nacieranie plam białym jeleniem, wszystko się dopiera w praniu.

[CiastoPanda]

chciałabym jeszcze zapytac a pro po faktow i mitow - ile z Was ma zwierze ktore dotyka Waszej skory twarzy i szyi powiedzmy ?

[pandaania]

Napisane przez CiastoPanda

chciałabym jeszcze zapytac a pro po faktow i mitow - ile z Was ma zwierze ktore dotyka Waszej skory twarzy i szyi powiedzmy ?

Ja mam kota ponad rok, zaopiekowałam się nią z rodzicami, bo jej poprzednia właścicielka zmarła. Ale nawet nie mając kota w domu, tez miałam trądzik.

[jyyli]

Napisane przez CiastoPanda

chciałabym jeszcze zapytac a pro po faktow i mitow - ile z Was ma zwierze ktore dotyka Waszej skory twarzy i szyi powiedzmy ?

Ja mam parę własnych zwierzaków i często pracuję z nieswoimi, ale żadne z nich nigdy nie dotyka mojej twarzy, po prostu nie pozwalam na to i już. A po zabawie ze zwierzakiem zawsze myję ręce. Odrobaczam je, dbam o ich zdrowie, ale i tak trzymam z daleka od twarzy.
Szokującym jest dla mnie, że niektórzy wtulają twarz w futro zwierza albo dają mu buziaczki w pysk Przecież wszyscy wiemy, co te zwierzęta sobie myją.

[heureusement]

Napisane przez CiastoPanda

chciałabym jeszcze zapytac a pro po faktow i mitow - ile z Was ma zwierze ktore dotyka Waszej skory twarzy i szyi powiedzmy ?

ja mam kota i psa. Ogółem bardzo stronie od dotykania czy lizania po twarzy przez zwierzęta, ale czasem się zdarzy, że kotek mnie tryknie noskiem :P

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez jyyli

Ja mam parę własnych zwierzaków i często pracuję z nieswoimi, ale żadne z nich nigdy nie dotyka mojej twarzy, po prostu nie pozwalam na to i już. A po zabawie ze zwierzakiem zawsze myję ręce. Odrobaczam je, dbam o ich zdrowie, ale i tak trzymam z daleka od twarzy.
Szokującym jest dla mnie, że niektórzy wtulają twarz w futro zwierza albo dają mu buziaczki w pysk Przecież wszyscy wiemy, co te zwierzęta sobie myją.

Tez mnie to obrzydza i nie wyobrażam sobie, żeby mnie miało tak zwierzę dotykać po twarzy. Ręce tez zawsze myje po zwierzakach

[CiastoPanda]

Pytam bo to dość istotne ,biorą pod uwagę że zwierzęta jedzą też odchody i to nie tylko swoje
czasami kładą się nam na poduszce , swetrze itd a my na to głowę i ta sierść się nam przykleja w nocy i podrażnia ...

[heureusement]

Napisane przez CiastoPanda

Pytam bo to dość istotne ,biorą pod uwagę że zwierzęta jedzą też odchody i to nie tylko swoje
czasami kładą się nam na poduszce , swetrze itd a my na to głowę i ta sierść się nam przykleja w nocy i podrażnia ...

Ja zawsze zrzucam swoją kicię jak się czai na górną część łóżka, bo jak śpi w nogach to mi to n ie przeszkadza :P

[Erwina1234]

Napisane przez CiastoPanda

chciałabym jeszcze zapytac a pro po faktow i mitow - ile z Was ma zwierze ktore dotyka Waszej skory twarzy i szyi powiedzmy ?

Ja mam pieska staram się, żeby nie siedział blisko skóry, ale czasmi nie jest to możliwe początkowo starałam się od razu przetrzeć buzię chociażby tonikiem, ale w miarę czasu chyba przestałam :P wydaje mi się, że temu, że piesek urósł i już tak łatwo do buzi się nie dostaje a co najważniejsze teraz widać jak idzie

[Figula94]

Napisane przez ulmich

A pierzecie może ekologicznie ? w orzechach lub kulkach?

Ja tylko próbowałam do mycia włosów, za pranie nie będę się brała, bo jeszcze sama nie mieszkam, a pewni bym ochrzan dostała, jakbym jakieś orzechy wrzucała do pralki.

Napisane przez CiastoPanda

chciałabym jeszcze zapytac a pro po faktow i mitow - ile z Was ma zwierze ktore dotyka Waszej skory twarzy i szyi powiedzmy ?

Moja kotka kiedyś dużo mi dotykała twarzy, ale kot, którego mam teraz już taki nie jest, zaś sama twarzy też dotykam jak najmniej i mi trochę pomaga. Ale przeciwko buziakom nic nie mam, no bez przesady... Tego bym sobie nie odmówiła. Ale mój kot odchodów zdecydowanie nie jada, coś mi się wydaje, że tylko psy czasem jadają odchody i to też nie wszystkie. Przeciwko spaniu na mojej poduszcze też nic nie mam, ale ja naprawdę zawsze śpię na plecach i nie obracam się w nocy (to da się wytrenować), więc nie dotykam poduszki twarzą.

[Carolajn]

Nigdy nie miałam problemów z wyciskaniem niedoskonałości zawsze uważałam że prowadzi to jedynie do powstawania blizn a kiedy sporadycznie zdarzyło mi się coś przydusić przed ważnym wyjściem szybko w tym samym miejscu lub obok niego pojawiała się nowa przykra niespodzianka. Niestety moja buzia ma skłonność do pozostałości po wypryskach mimo że ich nie wyciskam więc staram się ograniczać do minimum czynności które mogą jeszcze bardziej wpłynąć na jej niekorzystny stan i wygląd. Postawiłam więc na antybakteryjne korektory punktowe albo maść cynkową które świetnie skracają czas rozwijania się naszej niespodzianki na twarzy. Kiedyś mówiono mi że jedna czy dwie sesje na słońcu naturalnym czy sztucznym pomagają w wysuszaniu powstałych już wcześniej pryszczy i niestety pewnie jak wiele z Nas i ja nie omieszkałam spróbować tej metody. Efekt był taki że być może i owszem istniejące już zmiany szybciej wysychały ale skóra robiła się grubsza i produkowała więcej sebum co niestety sprzyjało powstawaniu nowych niedoskonałości.

[Ola Moderatorka]

Wysuszanie skóry w przypadku cery trądzikowej może być ryzykowne. Szczególnie na słońcu. Dziewczyny chyba same potwierdzicie.

[heureusement]

Napisane przez Ola Moderatorka

Wysuszanie skóry w przypadku cery trądzikowej może być ryzykowne. Szczególnie na słońcu. Dziewczyny chyba same potwierdzicie.

W pierwszej chwili może to się wydawać dobre, ale po czasie wyskakuje jeszcze więcej i w efekcie nic nie zyskujemy.

[Erwina1234]

Napisane przez Carolajn

Nigdy nie miałam problemów z wyciskaniem niedoskonałości zawsze uważałam że prowadzi to jedynie do powstawania blizn a kiedy sporadycznie zdarzyło mi się coś przydusić przed ważnym wyjściem szybko w tym samym miejscu lub obok niego pojawiała się nowa przykra niespodzianka. Niestety moja buzia ma skłonność do pozostałości po wypryskach mimo że ich nie wyciskam więc staram się ograniczać do minimum czynności które mogą jeszcze bardziej wpłynąć na jej niekorzystny stan i wygląd. Postawiłam więc na antybakteryjne korektory punktowe albo maść cynkową które świetnie skracają czas rozwijania się naszej niespodzianki na twarzy. Kiedyś mówiono mi że jedna czy dwie sesje na słońcu naturalnym czy sztucznym pomagają w wysuszaniu powstałych już wcześniej pryszczy i niestety pewnie jak wiele z Nas i ja nie omieszkałam spróbować tej metody. Efekt był taki że być może i owszem istniejące już zmiany szybciej wysychały ale skóra robiła się grubsza i produkowała więcej sebum co niestety sprzyjało powstawaniu nowych niedoskonałości.

Każda z nas czegoś nauczuła się na własnej skórze ja też niestety sama musiałam sprawdzić czy słońce leczy trądzik. Dodatkowo mój demratolog polecił mi chodzić co jakiś czas na solarium bo ładnie wysusza krosty

[Agnieszka987]

Napisane przez Ewuniaa16

A ja miałam i filtry Vichy i LRP i powiem obiektywnie, że jakość była praktycznie taka sama - zarówno pierwsze, jak i drugie potwornie zapychały i tłuściły. Teraz rozumiem dlaczego wycofano Vichy emulsje matującą... bo pojawił się żel-krem LRP.[COLOR="Silver"]

Słyszałam, ze wstrzymano produkcje ją dlatego, że Polska zamawia określoną ilość we Francji na 1 sezon. Nie wiem czy to potwierdzone, ale chyba tak, bo napisała to dermokonsultantka z apteki To nowy produkt, wiec może w przyszłym roku będzie dłuzej dostepny skoro jest takie zaintersowanie

[201704240919]

Napisane przez Agnieszka987

Słyszałam, ze wstrzymano produkcje ją dlatego, że Polska zamawia określoną ilość we Francji na 1 sezon. Nie wiem czy to potwierdzone, ale chyba tak, bo napisała to dermokonsultantka z apteki To nowy produkt, wiec może w przyszłym roku będzie dłuzej dostepny skoro jest takie zaintersowanie

Ziaja nie jest wodoodporna, ale dobrze, że chociaż Vichy wraca, przyda się na ciepły sezon.

[CiastoPanda]

vichy jest moim osobistym dramatem...