Niedoczynność tarczycy, pomocy!

[Ramona_85]

Napisane przez CzasKomety

Mam pytanie: jednym z objawów niedoczynności jest sucha skóra. Czy możliwym jest w takim razie, żeby doprowadziło to do nadmiernego przesuszenia głowy, a w efekcie nadmiernego przetłuszczania się i łupieżu? Dla mnie tak, ale czy nie nadinterpretuję? Któraś z Was miała taki problem?

Sądzę, że nie jest to wykluczone. Ja od zawsze miałam problem z nadmiernym przetłuszczeniem włosów, natomiast nigdy z łupieżem. Tak było zarówno,gdy moje TSH było wysokie, jak i teraz, gdy jest niskie. Włosy nadal muszę myć codziennie lub co 2 dni. Natomiast jest znaczna poprawa w wyglądzie skóry. Wcześniej miałam na twarzy tzw. suche skórki, teraz nie mam z tym problemów, skóra stała się bardziej sprężysta. To samo na łokciach i kolanach. Ale od kilku miesięcy biorę też suplement z witaminami, więc poniekąd to może być i jego zasługa

[201708160922]

Napisane przez Ramona_85

Sądzę, że nie jest to wykluczone. Ja od zawsze miałam problem z nadmiernym przetłuszczeniem włosów, natomiast nigdy z łupieżem. Tak było zarówno,gdy moje TSH było wysokie, jak i teraz, gdy jest niskie. Włosy nadal muszę myć codziennie lub co 2 dni. Natomiast jest znaczna poprawa w wyglądzie skóry. Wcześniej miałam na twarzy tzw. suche skórki, teraz nie mam z tym problemów, skóra stała się bardziej sprężysta. To samo na łokciach i kolanach. Ale od kilku miesięcy biorę też suplement z witaminami, więc poniekąd to może być i jego zasługa

Dziekuje Ci za odpowiedz
W tamtyk roku mialam robione TSH wyszlo pomad norme, ale lekarz nie zwrocil na to uwagi, a ja nie wiedzialam, ze norma dla mlodych kobiet jest inna. Teraz TSH jest wyzsze, mam inne objawy niedoczynnosci, a skore mam sucha jak wiorek. Nawet wewnetrzna czesc dloni. Od ponad roku zmagam sie ze strasznym przetluszczaniem sie wlosow, wciaz szukalam odpowiednich kosmetykow, robilam rozne kombinacje pielegnacyjne, a wciaz mam problemy. Od miesiaca biore capivit A+E i olej z wiesiolka, ale nie ma poprawy. A nawet jest gorzej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagoodka1989]

Czesc dziewczyny Ja o swojej niedoczynnosci dowiedzialam sie calkiem przypadkiem. Poszlam do lekarza rodzinnego z zupelnie innym problemem, ale lekarz po dluzszym przygladaniu mi sie dal mi skieorwanie na badanie tarczycy. Wynik 4,7 przy normie do 4,2. Bylam u endokrynologa tydzien temu i dostalam letrox 50 pol tabletki przez 6 dni, nastepnie cala tabletka letrox 50 przez 4 tygodnie, a pozniej letrox 50 naprzemiennie z euthyrox 75 (nie wiem czy dobrze napisalam). Od dluzszego czasu mialam problemy z przelykaniem sliny, czuje ucisk, ale jakos to bagatelizowalam, myslalam ze to od choroby. Przy USG wyszlo ze mam guza, ktory jest narazie niegrozny, zapalenie tarczycy i jak to endo okreslila "tarczyca jak stary chlop". Objawy wszystkie sie zgadzaja. Dodatkowo mam problemy z czarnymi wloskami. Pojawily mi sie na brodzie, bokach poczlikow, brzuchu i okolice suktow. Nie wiem czy wiazac to z tym czy to wina czegos innego? Wloski zauwazylam juz po wizycie u lekarza. Nie wiem co robic.

[Ramona_85]

Napisane przez CzasKomety

Od ponad roku zmagam sie ze strasznym przetluszczaniem sie wlosow, wciaz szukalam odpowiednich kosmetykow, robilam rozne kombinacje pielegnacyjne, a wciaz mam problemy. Od miesiaca biore capivit A+E i olej z wiesiolka, ale nie ma poprawy. A nawet jest gorzej.

Też mam z tym problem, ale jedynym szamponem, który u mnie ograniczał bardzo przetłuszczanie się włosów był ten szampon: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ny-lopian.html

Niestety u mnie on też wysuszył włosy na wiór. No ale coś za coś

Taki neutralny dla mnie i w tej chwili najlepiej sprawdza się ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...do-wlosow.html


Od jakiegoś czasu olejuję włosy i zauważyłam, że olejek też ograniczył wytwarzanie łoju przez skalp.

[palinkaaa13]

Napisane przez wika82

Palinkaaa13 jeśli chodzi o to nadmierne owłosienie, to może spróbuj ograniczyć cukier.
Mnie endo uświadomiła, że w USA przeprowadzono bardzo szerokie badania, z których wynika, że u młodych kobiet odpowiedzialność za nadmierne wydzielanie męskich hormonów, które z kolei powodują owłosienie, bardzo często ponosi cukier.
U mnie to się sprawdziło, odkąd bardzo ograniczyłam cukier testosteron jest w normie, a tym samym nie zauważam żadnych włosów w okolicy sutków, pachwin, etc.

ale to co nagle Ci znikły te włoski???

[201708160922]

Napisane przez Ramona_85

Też mam z tym problem, ale jedynym szamponem, który u mnie ograniczał bardzo przetłuszczanie się włosów był ten szampon: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ny-lopian.html

Niestety u mnie on też wysuszył włosy na wiór. No ale coś za coś

Taki neutralny dla mnie i w tej chwili najlepiej sprawdza się ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...do-wlosow.html


Od jakiegoś czasu olejuję włosy i zauważyłam, że olejek też ograniczył wytwarzanie łoju przez skalp.

O, ja teraz używam tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-rozmaryn.html

No i tak, jak mówisz - niesamowicie wysusza włosy Ale ja zmagam się również z łupieżem, więc nadal szukam czegoś dla siebie.

Nivea - próbowałam tego i jeszce innego, przez jakiś czas było ok, a potem równia pochyła - tłuste włosy. oddałam dwie duże butle koleżance.

Włosy olejuję, ale nie nakładam na skalp. Dopiero teraz pomyślałam, że może przetłuszczają się dlatego, że skóra jest za sucha.

[tempting]

CzasKomety a może szampon Emolium - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ilzajacy.html? Ja go za często nie używam, wolę te z Eva Natura, ale jak mnie włosy bolą ( tzn cebulki ) to zawsze pomaga

[201708160922]

Napisane przez tempting

CzasKomety a może szampon Emolium - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ilzajacy.html? Ja go za często nie używam, wolę te z Eva Natura, ale jak mnie włosy bolą ( tzn cebulki ) to zawsze pomaga

Tego jeszcze nie probowalam.
W domu mam kilka pozaczynanych szamponow z nadzieja, ze cos mi pomoze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wika82]

Napisane przez palinkaaa13

ale to co nagle Ci znikły te włoski???

Widzę, że nie wyraziłam się dokładnie, przepraszam.
Nie pojawiają się żadne nowe włoski. Te, które były niestety są.

[czarna_maciejka]

Czesc, dziewczyny.
Od dluzszego czasu nie czuje sie najlepiej i ciagle przybieram na wadze.
Zawsze mialam sklonnosci do tycia, ale teraz to juz nie moge sobie z tym poradzic. Dodatkowo czuje sie wiecznie zmeczona i rozdrazniona oraz mam okropne problemy z cera.

W czerwcu poszlam do lekarza rodzinnego, ktory zlecil badania, TSH wyszlo 6,15 przy normie 0,25-5,00. FT3 i FT4 w normie.
Dostalam skierowanie do endokrynologa. Bylam dzis i szczerze mowiac-spodziewalam sie czegos wiecej przy pierwszej wizycie i troche niepokojacych wynikach
Doktor spytal z czym przychodze, powiedzialam wiec to co wam napisalam i pokazalam wynik.
Doktor stwierdzil, ze na pewno nie mam niedoczynnosci i moja waga na pewno nie jest spowodowana niedomaganiem tarczycy Na oko to ocenil, czy jak?
Potem zrobil mi tylko USG trwajace jakies... 10 sekund, powtorzyl to co powiedzial wczesniej i oznajmil, ze wypisze mi tabletki.
Spytal jeszcze czy w rodzinie sa problemy z tarczyca, powiedzialam, ze owszem, u jeden siostry ciotecznej. Spytal jakie objawy, odpowiedzialam, ze w sumie takie jak u mnie, zawsze problem z waga mimo diety i cwiczen. Pokiwal glowa, dal recepte, kazal przyjsc za pol roku.

Tabletki to Euthyrox N 75, mam brac po pol dziennie.
Myslicie, ze po nich poczuje sie lepiej?
Czy ktos mial moze podobne do moich wyniki?

[Ramona_85]

Napisane przez CzasKomety

O, ja teraz używam tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-rozmaryn.html

No i tak, jak mówisz - niesamowicie wysusza włosy Ale ja zmagam się również z łupieżem, więc nadal szukam czegoś dla siebie.

Nivea - próbowałam tego i jeszce innego, przez jakiś czas było ok, a potem równia pochyła - tłuste włosy. oddałam dwie duże butle koleżance.

Włosy olejuję, ale nie nakładam na skalp. Dopiero teraz pomyślałam, że może przetłuszczają się dlatego, że skóra jest za sucha.

A jak długo stosowałaś ten z Nivea. U mnie po stosowaniu dłużej niż 3 tygodnie włosy też zaczynają się bardziej przetłuszczać, ponieważ szybko się przyzwyczajają do szamponu Staram się mieć kilka szamponów naraz i sobie myję nimi włosy na zmianę Przelewam zawsze do małej buteleczki 50ml i jak się kończy, to wlewam następny

Co do olejowania, to faktycznie, jak natłuszczę olejem skalp, to włosy się tak nie przetłuszczają, no i na łupież nie mogę się skarżyć

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez czarna_maciejka

Doktor spytal z czym przychodze, powiedzialam wiec to co wam napisalam i pokazalam wynik.
Doktor stwierdzil, ze na pewno nie mam niedoczynnosci i moja waga na pewno nie jest spowodowana niedomaganiem tarczycy Na oko to ocenil, czy jak?
Potem zrobil mi tylko USG trwajace jakies... 10 sekund, powtorzyl to co powiedzial wczesniej i oznajmil, ze wypisze mi tabletki.
Spytal jeszcze czy w rodzinie sa problemy z tarczyca, powiedzialam, ze owszem, u jeden siostry ciotecznej. Spytal jakie objawy, odpowiedzialam, ze w sumie takie jak u mnie, zawsze problem z waga mimo diety i cwiczen. Pokiwal glowa, dal recepte, kazal przyjsc za pol roku.

Tabletki to Euthyrox N 75, mam brac po pol dziennie.
Myslicie, ze po nich poczuje sie lepiej?
Czy ktos mial moze podobne do moich wyniki?

Na mojej pierwszej wizycie tez endo powiedziała: "słucham panią" tak bardzo oschle. Trochę to zabrzmiało, jakbym przyszła z niczym poważnym. Również powiedziałam o przypadkach problemów z tarczyca u mnie w rodzinie. Popatrzyła na wynik TSH (który według norm lab był w normie!!) i przepisała Euth. N 50, pół tabletki. Powiedziała, że następna wizyta za pół roku, czyli podobnie jak u Ciebie, z tym, że dostałam dodatkowo skierowanie na aTPO Byłam potraktowana bardzo służbowo, ale niekiedy tak trzeba Ona jest bardzo konkretna na wizytach, które trwają tyle, ile wymaga tego pacjent. Na każdej wizycie USG, nie lubi się pieścić z pacjentami i to widać. Raczej nie chodzą do niej pacjenci, którzy na wizytach strasznie narzekają na swój stan zdrowia

Ja lepiej się poczułam gdzieś po 3-4 miesiącach zażywania hormonu, ale zaczęłam brać późną jesienią, więc zanim organizm się rozbujał, a zimą dodatkowo wzrasta zapotrzebowanie na tyroksynę, to trochę mi to zeszło
Najważniejsze, że ft4 masz w normie, ale ile procent ? TSH nie masz bardzo wysokiego, pół tabletki na początek to dobra dawka, TSH powinno szybko spaść, jeśli będziesz sumiennie przestrzegać przerw między tabletką a pierwszym posiłkiem

[201708160922]

Napisane przez Ramona_85

A jak długo stosowałaś ten z Nivea. U mnie po stosowaniu dłużej niż 3 tygodnie włosy też zaczynają się bardziej przetłuszczać, ponieważ szybko się przyzwyczajają do szamponu Staram się mieć kilka szamponów naraz i sobie myję nimi włosy na zmianę Przelewam zawsze do małej buteleczki 50ml i jak się kończy, to wlewam następny

Co do olejowania, to faktycznie, jak natłuszczę olejem skalp, to włosy się tak nie przetłuszczają, no i na łupież nie mogę się skarżyć

Pewnie dłużej niż trzy tygodnie temu, ale to było w tamtym roku (pamiętam dobrze, bo w grudniu oddałam koleżance dwie butle).

Ja mam kilka, cóż z tego, skoro żaden nie pasuje

Spróbuję dziś wetrzeć olej w skalp.

[Zuziok]

Hej
Chciałam się Was poradzić, otóż przez ostatnie 2 lata przytyłam 20 kg i nie mogę schudnąć - skończyło się na skierowaniu do poradni metabolicznej. Mam większość (podręcznikowych) objawów niedoczynności: suchą skórę, sporą nadwagę, trudności z koncentracją, zaparcia, bardzo szybko marzną mi dłonie i stopy, a od mniej więcej pół roku włosy wypadają mi garściami (mimo, że o nie dbam), paznokcie są bardzo kruche, mam wydłużony czas pomiędzy miesiączkami (36-42 dni, od 1,5 roku) i nie mogę zajść w ciążę.
Ponieważ moja babcia choruje od wielu lat na niedoczyność tarczycy i Hashimoto, postanowiłam przebadać się gruntowo: morfologia z OB, TSH, anty-TPO.
Moje wyniki:
TSH 1,23 ulU/ml zakres referencyjny: 0,30 — 4,00
anty-TPO 47,7 U/ml zakres referencyjny: 0 — 60
Całkiem niedawno zmieniałam lekarza rodzinnego i nie do końca mu ufam, ponieważ stwierdził, że fakt, iż babcia mam niedoczynność i Hashimoto nie jest wskaźnikiem, aby robić sobie regularne badania pod tym kątem i musiałam się prosić o skierowanie na badanie, bo moje objawy nie są "zbyt przekonujące"..
Bardzo zależy mi na podsunięciu jakiejś rady od osób, które borykają się z problemem niedoczynosći , ponieważ nie wiem już pod jakim kątem mam się badać. Czytałam gdzieś, że jeśli w badaniu zostanie wykryte anty-TPO to już może to świadczyć od jakimś schorzeniu i trochę się martwię.

Z góry dziękuję za wasz odpowiedzi.

[Brilliant Girl]

Napisane przez Zuziok

Hej
Chciałam się Was poradzić, otóż przez ostatnie 2 lata przytyłam 20 kg i nie mogę schudnąć - skończyło się na skierowaniu do poradni metabolicznej. Mam większość (podręcznikowych) objawów niedoczynności: suchą skórę, sporą nadwagę, trudności z koncentracją, zaparcia, bardzo szybko marzną mi dłonie i stopy, a od mniej więcej pół roku włosy wypadają mi garściami (mimo, że o nie dbam), paznokcie są bardzo kruche, mam wydłużony czas pomiędzy miesiączkami (36-42 dni, od 1,5 roku) i nie mogę zajść w ciążę.
Ponieważ moja babcia choruje od wielu lat na niedoczyność tarczycy i Hashimoto, postanowiłam przebadać się gruntowo: morfologia z OB, TSH, anty-TPO.
Moje wyniki:
TSH 1,23 ulU/ml zakres referencyjny: 0,30 — 4,00
anty-TPO 47,7 U/ml zakres referencyjny: 0 — 60
Całkiem niedawno zmieniałam lekarza rodzinnego i nie do końca mu ufam, ponieważ stwierdził, że fakt, iż babcia mam niedoczynność i Hashimoto nie jest wskaźnikiem, aby robić sobie regularne badania pod tym kątem i musiałam się prosić o skierowanie na badanie, bo moje objawy nie są "zbyt przekonujące"..
Bardzo zależy mi na podsunięciu jakiejś rady od osób, które borykają się z problemem niedoczynosći , ponieważ nie wiem już pod jakim kątem mam się badać. Czytałam gdzieś, że jeśli w badaniu zostanie wykryte anty-TPO to już może to świadczyć od jakimś schorzeniu i trochę się martwię.

Z góry dziękuję za wasz odpowiedzi.

Ja myślę, że przede wszystkim powinnaś się udać do endo i on powinien zrobić USG i razem z badaniami krwi coś zaradzić. Bo anty-tpo masz obecne i o czymś faktycznie świadczą...

[tempting]

Napisane przez Zuziok

Hej
Chciałam się Was poradzić, otóż przez ostatnie 2 lata przytyłam 20 kg i nie mogę schudnąć - skończyło się na skierowaniu do poradni metabolicznej. Mam większość (podręcznikowych) objawów niedoczynności: suchą skórę, sporą nadwagę, trudności z koncentracją, zaparcia, bardzo szybko marzną mi dłonie i stopy, a od mniej więcej pół roku włosy wypadają mi garściami (mimo, że o nie dbam), paznokcie są bardzo kruche, mam wydłużony czas pomiędzy miesiączkami (36-42 dni, od 1,5 roku) i nie mogę zajść w ciążę.
Ponieważ moja babcia choruje od wielu lat na niedoczyność tarczycy i Hashimoto, postanowiłam przebadać się gruntowo: morfologia z OB, TSH, anty-TPO.
Moje wyniki:
TSH 1,23 ulU/ml zakres referencyjny: 0,30 — 4,00
anty-TPO 47,7 U/ml zakres referencyjny: 0 — 60
Całkiem niedawno zmieniałam lekarza rodzinnego i nie do końca mu ufam, ponieważ stwierdził, że fakt, iż babcia mam niedoczynność i Hashimoto nie jest wskaźnikiem, aby robić sobie regularne badania pod tym kątem i musiałam się prosić o skierowanie na badanie, bo moje objawy nie są "zbyt przekonujące"..
Bardzo zależy mi na podsunięciu jakiejś rady od osób, które borykają się z problemem niedoczynosći , ponieważ nie wiem już pod jakim kątem mam się badać. Czytałam gdzieś, że jeśli w badaniu zostanie wykryte anty-TPO to już może to świadczyć od jakimś schorzeniu i trochę się martwię.

Z góry dziękuję za wasz odpowiedzi.

A bierzesz jakieś leki albo chorujesz na coś innego przewlekle?

[Ramona_85]

Napisane przez Zuziok

Moje wyniki:
TSH 1,23 ulU/ml zakres referencyjny: 0,30 — 4,00
anty-TPO 47,7 U/ml zakres referencyjny: 0 — 60
Całkiem niedawno zmieniałam lekarza rodzinnego i nie do końca mu ufam, ponieważ stwierdził, że fakt, iż babcia mam niedoczynność i Hashimoto nie jest wskaźnikiem, aby robić sobie regularne badania pod tym kątem i musiałam się prosić o skierowanie na badanie, bo moje objawy nie są "zbyt przekonujące"..

TSH masz ładne
aTPO w normie, co może świadczyć o braku Hashimoto, jego baaardzo wcześnym stadium (jeszcze nie widocznym - trzeba kontrolowac co jakiś czas) lub obecnośc jakakolwiek przeciwciał lekko podwyższonych może również świadczyć o infekcji w organizmie, niekoniecznie związanej z zapaleniem tarczycy itp.

Niestety z tym "wkaźnikiem" tak jakoś jest durnowato
choroby nowotworowe piersi w mojej rodzinie po linii żeńskiej też nie są wskaźnikiem do darmowego badania na obecność BRCA1, ręce opadają

[gossu1234]

z góry prepraszam jesli zła kategoria,ale nie byłam 100% pewna.

od zawsze mialam problemy z utrzymaniem wagi.
odkad pamietam chodzenie od dietetyka do dietetyka.
moj ojciec chudł po 10 kg. ja 3-4 mimo trzymania diety.
Na początku podejrzewali u mnie insulinoodporność ale po zrobieniu badan wszystko było ok.
potem przyszła niedoczynnosc tarczycy. zrobiłam wszystkie mozliwe badania i nic nie wyszlo. usg-ok. TSH, fT3 i fT4-w normie.
jedyne co mnie zdziwiło to to ze cholesterol jest za lekko za wysoki jak na moj wiek-co jest dziwne ze wzgledu na moj sposob odzywiania.
jak juz wspomnialam od “zawsze” jestem na diecie,znam zasady dobrego odzywiania na wylot- samo chude mieso,zero tłustych wędlin,sera,śmietany,mlek o 1,5 lub 2% itd.
ale mozliwe ze to przez moja nadwage.
mam wszystkie mozliwe objawy:
-suche łokcie i kolana.łuszczaca sie skora
-obrzeki twarzy.
-suche i łamliwe włosy
-o paznokciach nawet nie wspomne.
-zaparcia.
-spowolnienia ruchowe
-problem ze wzrostem(przez pol roku urosłam jakies 2-3 cm,mimo wieku w ktorym powinnam rosnąć.+mam wysokich rodzicow )

ostatnio doszły:
-sennosc
-momenty otepienia
-problemy z koncentracja.(2 minutowy filmik na youtube jest dla mnie problemem -.-)
-dretwienie konczyn.
-mimo trzymania diety od poczatku wrzesnia utylam 4 kg.

Jak już wspominałam wszystkie wyniki są w normie.
endykrynolożka powiedziała ,że nie czepieła by sie tego ze nie rosne gdyby nie to ze jeszcze nie dostałam okresu. i tu jest kolejny problem .

czy jest mozliwe,zeby to była niedoczynnosc mimo dobrych wynikow ?

przepraszam za brak polskich znakow ale troche mi "alt" nie koduje :P

[dzamatasi]

Kurcze dziewczęta ma któraś z Was tak,że przy niższym TSH jesteście nie do życia?
Ja jak mam TSH 2- i po niżej , to chce mi się cały czas spać, tylko ziewam nie mam na nic siły, a jak mam powyżej 2 to czuje się bardzo dobrze . Nie wiem czy nie można zostawić i nie zbijać bardziej? skoro ja się czuje dobrze przy wyższym?
I znowu wypadają mi strasznie brwi A Hasi podobno nie mam(2 lekarzy potwierdziło)

[womfilae]

Właściwie na wizazu najczęściej podkladania wątki ale postanowiłam napisac
Ja miałam tsh w laboratoryjnych normach i rodzina stwierdziła ze wszystko jest Ok. U endokrynolog z tymi samymi wynikami dostałam leki- wszystko wiec zależy od wieku dla każdego sa inne normy .

A co do wagi hmm ja z niediczynnoscia i szybko tylam i bardzo szybko chudlam- od kiedy biorę leki (1rok) każdy kg do schudniecia to meka.
Właściwie to tylko sypiam lepiej poza tym właściwie to nie ma różnicy. Ale to oczywiście moja historia..

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

A tak z ciekawości (mnie żebym straszyla i wyszukiwala Ci choroby) robilas poziom kortyzolu ?

[joawa1985]

Witam, moje najświeższe wyniki badań:
tsh - 2,38 norma: 0,27 - 4,2
ft3 - 2,79 norma: 2,04 - 4,4
ft4 - 1,32 norma: 0,93 - 1,71
Wyniki w normie a czuję się kiepsko, jestem ciągle zmęczona, senna, wypadają mi włosy, cały czas mi zimno, biorę euthyrox 50.
Mam bardzo małą tarczycę i jakieś ciemne plamki...
Co sądzicie?

[czarna_maciejka]

Napisane przez Ramona_85

Na mojej pierwszej wizycie tez endo powiedziała: "słucham panią" tak bardzo oschle. Trochę to zabrzmiało, jakbym przyszła z niczym poważnym. Również powiedziałam o przypadkach problemów z tarczyca u mnie w rodzinie. Popatrzyła na wynik TSH (który według norm lab był w normie!!) i przepisała Euth. N 50, pół tabletki. Powiedziała, że następna wizyta za pół roku, czyli podobnie jak u Ciebie, z tym, że dostałam dodatkowo skierowanie na aTPO Byłam potraktowana bardzo służbowo, ale niekiedy tak trzeba Ona jest bardzo konkretna na wizytach, które trwają tyle, ile wymaga tego pacjent. Na każdej wizycie USG, nie lubi się pieścić z pacjentami i to widać. Raczej nie chodzą do niej pacjenci, którzy na wizytach strasznie narzekają na swój stan zdrowia

Ja lepiej się poczułam gdzieś po 3-4 miesiącach zażywania hormonu, ale zaczęłam brać późną jesienią, więc zanim organizm się rozbujał, a zimą dodatkowo wzrasta zapotrzebowanie na tyroksynę, to trochę mi to zeszło
Najważniejsze, że ft4 masz w normie, ale ile procent ? TSH nie masz bardzo wysokiego, pół tabletki na początek to dobra dawka, TSH powinno szybko spaść, jeśli będziesz sumiennie przestrzegać przerw między tabletką a pierwszym posiłkiem

Dzieki za odpowiedz, od razu sie lepiej poczulam
Ja jakos mam szczescie do lekarzy, ktorzy traktuja mnie jak zlo konieczne i prawie zawsze po wyjsciu z przychodni mam takie wraznie jak bym im nie wiadomo czym zawracala glowe i wydumywala problemy A chodze do nich naprawde baaardzo rzadko.

Juz moja lekarka pierwszego kontaktu uwazniej wypytala o wszystkie objawy, dolegliwosci-miedzy innymi wlasnie miesiaczki, to jak probowalam schodzic z tej nadwagi, samopoczucie, stan skory.
Ten endo o nic nie pytal, przed wypisaniem tabletek nawet nie zainteresowal sie czy biore jakies inne leki, a bylam przeciez pierwszy raz, zakladal mi karte i to chyba sa wazne rzeczy...

O kurcze, no to faktycznie troche musi minac, zanim odczuje efekt dzialania tych tabletek. No ale w kazdym razie dobrze, ze juz zaczelam je brac.
Z tymi FT to:
FT3 - 5.96 przy normie od 4.00 do 8.30,
FT4 - 13.44 przy normie od 10.60 do 19.40.

Staram sie robic przynajmniej pol godziny przerwy przed posilkiem po tabletce Jeszcze raz dzieki

[roxana82]

Ja mam niedoczynność mimo tego, że moje TSH nigdy nie przekroczyło 2... norma jest do 4, przynajmniej taka była Wszystko zależy od lekarza, mój endokrynolog mi powiedział, że większość lekarzy by mnie odesłała do domu, ale on już powyżej 1,7 daje leki No i dał i poprawa zdrowia od razu

[shiba28]

Problemy z tarczycą to bardzo rozległy temat. Bardzo możliwe że dietą beztłuszczową namieszałaś w hormonach. Unikanie tłuszczu to bardzo duży błąd, tak samo jak i unikanie panicznie węgli. Tłuszcz powinien stanowić ok.30 % naszej diety (choć może go być więcej).Zejście poniżej tej normy może się okazać bardzo problematyczne dla kobiet.

Może być to niedoczynność. Polska diagnostyka chorób tarczycy jest na bardzo słabym poziomie, więc czasem wyniki mówią co innego. A lekarze zazwyczaj leczą wyniki niż pacjentów

[Ramona_85]

Napisane przez czarna_maciejka

Juz moja lekarka pierwszego kontaktu uwazniej wypytala o wszystkie objawy, dolegliwosci-miedzy innymi wlasnie miesiaczki, to jak probowalam schodzic z tej nadwagi, samopoczucie, stan skory.
Ten endo o nic nie pytal, przed wypisaniem tabletek nawet nie zainteresowal sie czy biore jakies inne leki, a bylam przeciez pierwszy raz, zakladal mi karte i to chyba sa wazne rzeczy...

to masz szczęście do rodzinnej jak ja
ona mi też dużo więcej opowiedziała o tarczycy, wytłumaczyła mechanizm mojej choroby
Endo nic konkretnie nie powiedziała, u mnie to trochę bardziej skomplikowane, gdyż de facto u mnie nie choruje tarczyca, tylko układ odpornościowy i powinnam leczyć się u immunologa, a nie endokrynologa

[czarna_maciejka]

Napisane przez Ramona_85

to masz szczęście do rodzinnej jak ja
ona mi też dużo więcej opowiedziała o tarczycy, wytłumaczyła mechanizm mojej choroby
Endo nic konkretnie nie powiedziała, u mnie to trochę bardziej skomplikowane, gdyż de facto u mnie nie choruje tarczyca, tylko układ odpornościowy i powinnam leczyć się u immunologa, a nie endokrynologa

U tej pani doktor rodzinnej bylam pierwszy raz od kilku lat, nie liczac jednego razu zeszlej zimy, moze dlatego potraktowala mnie powazniej, bo nie biegam do niej z byle jakim katarem co pare miesiecy?

To naprawde masz pokomplikowane Zycze zdrowia i dziekuje za odpowiedzi.

[Ramona_85]

Napisane przez czarna_maciejka

U tej pani doktor rodzinnej bylam pierwszy raz od kilku lat, nie liczac jednego razu zeszlej zimy, moze dlatego potraktowala mnie powazniej, bo nie biegam do niej z byle jakim katarem co pare miesiecy?

To naprawde masz pokomplikowane Zycze zdrowia i dziekuje za odpowiedzi.

dziękuję

Ja do tej rodzinnej też nie latam za często, może 2 razy do roku
Ale babka naprawdę z powołania, wie dużo o mojej chorobie i mi doradza między wizytami u specjalisty

[Noele93]

Witam, czy ktoś z Was może mi powiedzieć, czy niedoczynność może mieć jakiś związek z wahaniami nastrojów i z częstym rozdrażnieniem ? Wiem, że ma związek ze stanami depresyjnymi ale co z wahaniami ?

[tempting]

Napisane przez Noele93

Witam, czy ktoś z Was może mi powiedzieć, czy niedoczynność może mieć jakiś związek z wahaniami nastrojów i z częstym rozdrażnieniem ? Wiem, że ma związek ze stanami depresyjnymi ale co z wahaniami ?

też się nad tym zastanawiałam bo wg tego artukułu: http://www.endokrynologia.net/tarczy...oroby-tarczycy rozdrażnienie występuje raczej przy nadczynności ( patrz: tabelka), natomiast ja od siebie mogę napisać, że zrobiłam się bardzo nerwowa, jednak mój lekarz rodzinny nie powiązał tego z niedoczynnością, więc jak to dokładnie jest może wyjaśnią dziewczyny, które już leczą się u endokrynologa

[wika82]

Chciałam się pochwalić, bo niedawno pisałam o rozpoczęciu starań o dziecko z tsh 2,3, jestem w ciąży, udało się w I cyklu.
Zrobiłam betę i tsh, skoczyło do 3,73. Endokrynolog podniósł euthyrox do 50, wcześniej miałam 37,5, a dwa razy w tygodniu 50. Za 4 tygodnie mam zrobić antyTPO, tsh i ft4 i znowu się zgłosić do endo.
Endokrynolog powiedziała, że będę musiała robić badania co 4 tygodnie i konsultować się z nią telefonicznie, a co 3 miesiące pojawiać się na wizycie i tak do końca ciąży.
Dzięki Chatul za kciuki.

[pffe]

Napisane przez wika82

Chciałam się pochwalić, bo niedawno pisałam o rozpoczęciu starań o dziecko z tsh 2,3, jestem w ciąży, udało się w I cyklu.
Zrobiłam betę i tsh, skoczyło do 3,73. Endokrynolog podniósł euthyrox do 50, wcześniej miałam 37,5, a dwa razy w tygodniu 50. Za 4 tygodnie mam zrobić antyTPO, tsh i ft4 i znowu się zgłosić do endo.
Endokrynolog powiedziała, że będę musiała robić badania co 4 tygodnie i konsultować się z nią telefonicznie, a co 3 miesiące pojawiać się na wizycie i tak do końca ciąży.
Dzięki Chatul za kciuki.

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.