Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[FlightlessBird]

Ale u mnie dziwna @ tym razem
Krótka jak na mnie, bo dziś już z rana plamienie tylko i koniec...

[(kicia)]

no nic lecę spać wykończył mnie dzisiejszy dzień

rano dam znać za pewne baaardzo rano biorąc pod uwagę że mam o 6:15 busa

3mać kciuki

[jagodzia133]

nadrobiłam po łebkach przyznaje się bez bicia... wynikło kilka problemów w rodzinie i ogólnie jestem rozbita emocjonalnie. (Ale w małżeństwie jest u nas dobrze)

Napisane przez Juliette25

Ja czekałam na toxo miesiąc więc nie martw się, u mnie było to samo. Wyszło, że nie mam i nie miałam.

Trzymam kciuki kochana. Będzie dobrze
A jak się w ogóle czujesz?

Były wyniki z toksoplazmozy wyniku takie jak trzeba. Wizytę mam w następną sobotę przed urlopem gina i będzie usg
A moje samopoczucie ogólnie dobre. Dobijają mnie zapachy to na pewno. I od tygodnia mnie kręgosłup napiernicza szczególnie jak dłużej jestem na nogach. Gadałam z siostrą i ona tez tak miała od 3 miesiąca ciąży. Ogólnie to objawy wszytko mamy takie same.

Napisane przez Goraleczka84

Hej Dziewczynki

strasznie meczy mnie katar dlatego musiałam zmienić plany....

Zrobiłam teścior...no i coż ...

II- piękne dwie wyraźne krechy

Dziękuję Wam za kciuki i wsparcie w ostatnich dniach

Oczywiście wysyłam wszystkim fluidki ciążowe i niech wszystkie tesiory będą pozytywne

gratulacje

Napisane przez (kicia)

Witam się temp skoczyła na 36.6 a godzinę później dostałam ataku kolki nerkowej. Wylądowałam na sor pięknie po prostu

musiałam powiedzieć że jest prawdopodobieństwo ciąży i nie mogli mi dać standardowego zestawu sól No spa i pyralgina bo tego ostatniego w ciąży nie wolno a Nospa gowno daje

już zaliczyłam poranne zwracanie także jeszcze w ciąży chyba nie jestem a tu już pod górkę pf

dla nie zorientowanych ból przy kolce nerkowej jest taki sam a nawet ponoć gorszy

uuuuuuuuuuu no to współczuję nawet nie staram się wyobrazić sobie jaki to ból trzymaj się

Napisane przez (kicia)

już w domku

i przyszłam podzielić się radosną nowiną! Zostałam mamusią 0,5 cm kamyka o imieniu Zdzichu poród był szybki od 4,45 do ok 6 także ekspresowo trochę boleśnie ale czego nie robi się dla maleństwa

oooo sorki ale mnie to rozśmieszyło

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

nadrobiłam po łebkach przyznaje się bez bicia... wynikło kilka problemów w rodzinie i ogólnie jestem rozbita emocjonalnie. (Ale w małżeństwie jest u nas dobrze)

Były wyniki z toksoplazmozy wyniku takie jak trzeba. Wizytę mam w następną sobotę przed urlopem gina i będzie usg
A moje samopoczucie ogólnie dobre. Dobijają mnie zapachy to na pewno. I od tygodnia mnie kręgosłup napiernicza szczególnie jak dłużej jestem na nogach. Gadałam z siostrą i ona tez tak miała od 3 miesiąca ciąży. Ogólnie to objawy wszytko mamy takie same.

gratulacje

uuuuuuuuuuu no to współczuję nawet nie staram się wyobrazić sobie jaki to ból trzymaj się

oooo sorki ale mnie to rozśmieszyło

3maj się tam i przede wszystkim nie denerwuj

i o to chodziło Kochana

[vioris]

Witam
Mnie nie było wczoraj bo mieliśmy wypad do Krakowa z tz do znajomych Wróciliśmy późno w nocy. Choć raz w miesiącu potrzeba takiego oderwania
Nie udało mi się Was nadrobić tylko trochę przeleciałam po postach, ale zaraz się zabiorę za dokładne nadrabianie :p

Napisane przez mloda0802

Kamel krótkie cykle to myśle nie problem, grunt żeby faza lutealna odpowiednio długa była. Co do globulek i lactovaginalu to ja jestem przypadkiem z przewlekłymi infekcjami i niestety mój ginekolog nie wie jak sobie z tym poradzić już ze 4 lata tak mam. Ponoć mam osłabioną odporność. No ale kur** 4 czy 5 razy w roku infekcje łapać to nie haloo, i sexu nie można i antybiotyki... ehhh już nie wspomnę jak Tż reaguje na te abstynencje I nie wiem co robić... starania mają być od listopada a ja panicznie się boję że nawet jak zajdę w ciążę to mnie te chol.erne przypadłóści złapią i co? antybiotyki? ehhh załamka i szukam dobrego lekarza w Radomiu jak wiatru w polu. Któraś z Was może miała problemy z nawracającymi infekcjami pochwy ??

Znam to. Miałam takie infekcje bardzo często kiedyś. U mnie ogromny wpływ miało zaprzestanie seksu oralnego. No cóż, trzeba to powiedzieć wprost, ślina u niektórych kobiet powoduje takie problemy. Powiedział mi to kiedyś ginekolog. Jak ręka odjal
Tyle że musiałam zrezygnować na stałe i w 100%. Wpływ na takie infekcje ma również słabe nawilżenie pochwy. Tworzą się mikrouszkodzenia i łatwo wynikają bakterie. U mnie aktualnie jest nawrót po kilku latach spokoju ale to wina nasza, bo serducha w trakcie @ też są niezdrowe.
Boję się co będzie w tym cyklu przez tę infekcję, bo seks raczej jest trudny wtedy :/ :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pacynka]

Vioris, a czy to Ty miałas iść z córką do ortodonty, czy coś może pomyliłam?

[cowie]

Napisane przez agaaga89

Biedna ..


To badanie kazał Ci zrobić lekarz? Ponoć normą jest robienie takiego badania kobietom w ciąży 30+ i zagrożonym obciążeniem wadami genetycznymi... Pamiętam z pierwszej ciąży bo osobiście lekarz uznał to za zbędne skoro wszystko dobrze się rozwijało

Ale skoro i tak w tym terminie robi się usg to czemu nie zrobić genetycznego?
Po 35 roku jest dużo większe ryzyko, ale to nie znaczy, że wcześniej nie ma go w ogóle.

Napisane przez Karoloo

no to superowo wrzucisz zdjęcie brzuszka ???

A starania no cóż z mojego wykresu mało co wynika ale zobaczymy jak to będzie Dałam TŻ 2 dni wolnego niech chłopaczyna troche odpocznie

Chcecie porno?
Macie porno

Napisane przez God Of War 20

No ale jak wyjdzie, że coś jest nie tak, dziecko się źle rozwinęło to co wtedy? Przecież nie można temu zapobiec...
To jest tylko w celu informacyjnym tak? Chyba wolałabym nie wiedzieć niż jakby coś miało być nie tak i zadręczać się całą ciąże...

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------


Moja siostra też takiego czegoś nie miała... mi się wydaje, że to raczej nabijanie kasy... szczególnie na ciężarnych bo wiedzą, że kobieta się martwi to wszystko zrobi...

Nie do końca.
Jak wyniki wyjdą złe robisz test Pappa. Jak on wyjdzie źle możesz zrobić amniopunkcję i przeprowadzić aborcję.
Może wyjść taka wada po której dziecko pożyje maks rok. Więc wolę przerwać ciążę niż chować dziecko.


A ja tyle samo płacę za zwykłe usg co za genetyczne

[Leine]

Napisane przez Pacynka

O no widzisz, to źle Ci jednak powiedziałam. Przepraszam
Ale widzę, że to tak jak z modeliną faktycznie.

jak widzę, jak oni tworzą ludzików to wymiękam... nie wiem czy podołam ludziki/postacie nabija się na długie drewniane kijki... tu robienie twarzy http://www.youtube.com/watch?v=JKO5lGH6xP4

tułów http://www.youtube.com/watch?v=v4di1fSfB10

masakra

[Lea_ny]

Napisane przez God Of War 20

Pierwsze słyszę o operacjach w łonie matki.
Moim zdaniem jak ma coś być nie tak to będzie i nic na to nie poradzimy...
Każda z nas chce jak najlepiej ale jakby tak chciał wszystko sprawdzać i badać...
Wiem, że tu chodzi o zdrowie dziecka ale nie zawsze można coś poradzić. To jest taka mała istota. Rodzi się tyle dzieci z jakimiś problemami i na pewno większość mam tych dzieci robiła te badania... Jakby tak się dało coś zaradzić to by się same zdrowe dzieci rodziły...
No ale to takie moje skromne zdanie.

Ale tutaj nie chodzi o to, że badanie może uchronić przed chorobą, tylko do niej przygotować. Daje to czas żeby razem z lekarzami opracować najlepszy plan działania po porodzie - wtedy od pierwszej minuty życia dziecko może zostać objęte najlepszą opieką. Nie wyobrażam sobie dowiedzieć się o ciężkiej chorobie dopiero po porodzie - czułabym jak ucieka mi czas na dowiedzenie się wszystkiego jak pomóc mojemu dziecku

Czytałam kiedyś wypowiedzi dziewczyn, które się na to zdecydowały - u niektórych badanie wykryło jakieś wady i od razu mogły zacząć działać, żeby dziecko było jak najsprawniejsze. Więc ja jestem jak najbardziej na tak.

[cowie]

Napisane przez Lea_ny

Ale tutaj nie chodzi o to, że badanie może uchronić przed chorobą, tylko do niej przygotować. Daje to czas żeby razem z lekarzami opracować najlepszy plan działania po porodzie - wtedy od pierwszej minuty życia dziecko może zostać objęte najlepszą opieką. Nie wyobrażam sobie dowiedzieć się o ciężkiej chorobie dopiero po porodzie - czułabym jak ucieka mi czas na dowiedzenie się wszystkiego jak pomóc mojemu dziecku

Czytałam kiedyś wypowiedzi dziewczyn, które się na to zdecydowały - u niektórych badanie wykryło jakieś wady i od razu mogły zacząć działać, żeby dziecko było jak najsprawniejsze. Więc ja jestem jak najbardziej na tak.

To prawda poza tym wiedząc o wadzie można wybrać na poród szpital specjalistyczny.

[God Of War 20]

cowie super, ładny już ten brzuszek masz nie sądziłam, że już tak będzie widać. Czas leci...

[cowie]

Napisane przez God Of War 20

cowie super, ładny już ten brzuszek masz nie sądziłam, że już tak będzie widać. Czas leci...

No leci. Jeszcze trochę i drugi trymestr

Oczywiście on rano jest mniejszy, ale w ciągu dnia tak mi wyłazi

[God Of War 20]

Napisane przez Lea_ny

Ale tutaj nie chodzi o to, że badanie może uchronić przed chorobą, tylko do niej przygotować. Daje to czas żeby razem z lekarzami opracować najlepszy plan działania po porodzie - wtedy od pierwszej minuty życia dziecko może zostać objęte najlepszą opieką. Nie wyobrażam sobie dowiedzieć się o ciężkiej chorobie dopiero po porodzie - czułabym jak ucieka mi czas na dowiedzenie się wszystkiego jak pomóc mojemu dziecku

Czytałam kiedyś wypowiedzi dziewczyn, które się na to zdecydowały - u niektórych badanie wykryło jakieś wady i od razu mogły zacząć działać, żeby dziecko było jak najsprawniejsze. Więc ja jestem jak najbardziej na tak.

Różne są przypadki... temat rzeka jak to Leine powiedziała

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez cowie

No leci. Jeszcze trochę i drugi trymestr

Oczywiście on rano jest mniejszy, ale w ciągu dnia tak mi wyłazi

Dopiero zauważyłam tatuaż... Ty taka niedobra, pomazana dziwoja?

[cowie]

Jasne! Uwielbiam tatuaże
Tylko mam ograniczone miejsce, bo nogi od kolan w dół i całe ręce odpadają ze względu na pracę.


Ciekawa jestem jak ten tatuaż się będzie po ciąży prezentował.

[God Of War 20]

Napisane przez cowie

Jasne! Uwielbiam tatuaże
Tylko mam ograniczone miejsce, bo nogi od kolan w dół i całe ręce odpadają ze względu na pracę.


Ciekawa jestem jak ten tatuaż się będzie po ciąży prezentował.

Skoro tak
Ja bym w życiu sobie nie strzeliła tatuażu... ale ja to ja

[gosius91]

Dobry Wieczór

Czy były jakieś II kreseczki ? (Nie nadrabiam)

Ahh, u was też ciepełko dzisiaj takie było ? Spacerowaliśmy trochę z mężem i psem dzisiaj.

Jutro pobudka i jedziemy na badania. Przy okazji jakieś zakupki pewnie. Tak czy owak, miłego wieczorku.

Cowie - UWAŻAJ NA SIEBIE. I udanych wakacji!

[Lea_ny]

Napisane przez cowie

Ciekawa jestem jak ten tatuaż się będzie po ciąży prezentował.

Też się nad tym zastanawiałam, jak zobaczyłam zdjęcie - takie trochę ryzykowne miejsce jak dla kobiety... ale może będzie dobrze

Ja bym się chyba na tatuaż nie zdecydowała, ale u innych mi nie przeszkadzają, a niektóre nawet mi się podobają Mój TŻ ma ich 5





A, jeszcze co do tego USG genetycznego, to ja w internecie i mamusiowych gazetkach czytałam, że teraz to już norma u kobiet w każdym wieku

[Karoloo]

Napisane przez cowie

Ale skoro i tak w tym terminie robi się usg to czemu nie zrobić genetycznego?
Po 35 roku jest dużo większe ryzyko, ale to nie znaczy, że wcześniej nie ma go w ogóle.



Chcecie porno?
Macie porno




Nie do końca.
Jak wyniki wyjdą złe robisz test Pappa. Jak on wyjdzie źle możesz zrobić amniopunkcję i przeprowadzić aborcję.
Może wyjść taka wada po której dziecko pożyje maks rok. Więc wolę przerwać ciążę niż chować dziecko.


A ja tyle samo płacę za zwykłe usg co za genetyczne

wyglądasz pięknie no i jakie masz długie włosy


lece spać- dobranoc

[kw14tuszek]

Cowie ale super wyglądasz, brzuszek rośnie... i super tatuaż!!! też kiedyś chciałam i jak robiłam kolczyka w salonie tatuażu to pytałam od razu o tatuaż w tym miejscu co Ty masz i o ciążę, no i powiedzieli, że nic złego nie powinno się wydarzyć, ale do tej pory się nie zdecydowałam jeszcze

[Leine]

Cowie wow! Ale fajnie już Ci brzuszek widać! U mnie było widać bardzo późno... bo koło 16-18tc lekko zarysowany tak jak Ty teraz masz

Napisane przez gosius91

Dobry Wieczór

Czy były jakieś II kreseczki ? (Nie nadrabiam)

a kiedykolwiek nadrabiałaś?

Napisane przez Lea_ny

Ale tutaj nie chodzi o to, że badanie może uchronić przed chorobą, tylko do niej przygotować. Daje to czas żeby razem z lekarzami opracować najlepszy plan działania po porodzie - wtedy od pierwszej minuty życia dziecko może zostać objęte najlepszą opieką. Nie wyobrażam sobie dowiedzieć się o ciężkiej chorobie dopiero po porodzie - czułabym jak ucieka mi czas na dowiedzenie się wszystkiego jak pomóc mojemu dziecku

Czytałam kiedyś wypowiedzi dziewczyn, które się na to zdecydowały - u niektórych badanie wykryło jakieś wady i od razu mogły zacząć działać, żeby dziecko było jak najsprawniejsze. Więc ja jestem jak najbardziej na tak.

otóż to!

[cowie]

Dziękuję

A tatuaże mimo wszystko wiele mogą wytrzymać jak się o nie dba

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Gosia u nas dziś zimnica była ...

[kw14tuszek]

Napisane przez Lea_ny

Też się nad tym zastanawiałam, jak zobaczyłam zdjęcie - takie trochę ryzykowne miejsce jak dla kobiety... ale może będzie dobrze

Ja bym się chyba na tatuaż nie zdecydowała, ale u innych mi nie przeszkadzają, a niektóre nawet mi się podobają Mój TŻ ma ich 5





A, jeszcze co do tego USG genetycznego, to ja w internecie i mamusiowych gazetkach czytałam, że teraz to już norma u kobiet w każdym wieku

i ja też tak słyszałam, z reguły wszystkie znajome ciężarne robiły takie badanie

[zazdrosnica0]

Napisane przez cowie

Dziękuję

A tatuaże mimo wszystko wiele mogą wytrzymać jak się o nie dba

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Gosia u nas dziś zimnica była ...

mój jednak po 8 latach zblakł znacznie (czarna mała róża) i aż boje się jak będzie wyglądał jak brzuszek będzie rósł bo jest na podbrzuszu

Cowie a zrobiłaś już ten ślubny tatuaż ??

[Juliette25]

Cowie - masz piękny brzuszek
Ja też coś już tam mam, ale poprzez wałek tłuszczu na brzuchu niekoniecznie widać, jakby był ciążowy - chyba, że przykryty bluzką, to wtedy jest dużych rozmiarów - bo tak bez bluzki to widać grubą fałdę

CHCĘ być już brzuchatką

[God Of War 20]

Napisane przez Juliette25

Cowie - masz piękny brzuszek
Ja też coś już tam mam, ale poprzez wałek tłuszczu na brzuchu niekoniecznie widać, jakby był ciążowy - chyba, że przykryty bluzką, to wtedy jest dużych rozmiarów - bo tak bez bluzki to widać grubą fałdę

CHCĘ być już brzuchatką

Dawaj ocenimy

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Leine

Cowie wow! Ale fajnie już Ci brzuszek widać! U mnie było widać bardzo późno... bo koło 16-18tc lekko zarysowany tak jak Ty teraz masz

a kiedykolwiek nadrabiałaś?

otóż to!

Pewnie dlatego, że miałaś dziewczynkę, dziewczynki mniejsze to i tak nie widać.. może

Głos mi odszedł... ciekawe czy jutro coś wypowiem... myślę iść do lekarza po zwolnienie bo w czwartek nie byłam na zajęciach, jutro nie wiem czy pójdę...

[Juliette25]

Napisane przez God Of War 20

Dawaj ocenimy [COLOR="Silver"]

Nie. Nie ma na co patrzeć. Kiedy indziej jak urośnie.


---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Idę spać.
Dobranoc

[God Of War 20]

Napisane przez Juliette25

Nie. Nie ma na co patrzeć. Kiedy indziej jak urośnie.


---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Idę spać.
Dobranoc

Czekam i będę pamiętać

Dobranoc

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

http://blog.onet.pl/42328,archiwum_goracy.html --> coś ciekawego do poczytania dla zaciążonych i nie tylko

[Kamel]

Witam
Nadrobiłam i już chyba nikogo nie ma

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

A i tak muszę zaraz uciekać, bo jutro rano czeka mnie ciężki dzień a właściwie ciężkie 2-3 godziny z 2 dzieci Moim i koleżanki córką (różnica wieku 4 dni, nigdy z nią nie zostawałam, mam nadzieję, że sobie poradzę, że nie będzie płakała za mamą itd

[cowie]

Napisane przez zazdrosnica0

mój jednak po 8 latach zblakł znacznie (czarna mała róża) i aż boje się jak będzie wyglądał jak brzuszek będzie rósł bo jest na podbrzuszu

Cowie a zrobiłaś już ten ślubny tatuaż ??

No to, że bledna raczej nieuniknione.

Nie, nie zrobiłam i pewnie teraz to już długi czas nie zrobię

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez God Of War 20

Dawaj ocenimy

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------


Pewnie dlatego, że miałaś dziewczynkę, dziewczynki mniejsze to i tak nie widać.. może

Głos mi odszedł... ciekawe czy jutro coś wypowiem... myślę iść do lekarza po zwolnienie bo w czwartek nie byłam na zajęciach, jutro nie wiem czy pójdę...

Wróżysz mi chłopaka?


Masz jakieś zapalenie krtani?

[maciejka1987]

Napisane przez God Of War 20

Czekam i będę pamiętać

Dobranoc

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

http://blog.onet.pl/42328,archiwum_goracy.html --> coś ciekawego do poczytania dla zaciążonych i nie tylko

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ja wiem, że jak zajdę to szybko pójdę na zwolnienie i to nie jest moje widzimisię. Nie pracuję przy biurku, 8 h na siedząco z możliwością przerwy w każdej chwili. Mam pracę stojącą, dzwigam paczki parenaście razy dziennie, czasami całą zmianę nie mam czasu na przerwę, duży nacisk na brzuch mam i nikt mi nie wmówi, że jakby tfu tfu stało się dziecku coś złego w pracy to znak, że dziecko i tak byłoby kaleką...

także nie zawsze wczesne l4 oznacza wyłudzanie i "chorobę". Ktoś powie, że kiedyś babki ziemniaki w ciązy kopały i inne ciężkie prace robiły, tylko nikt tak naprawdę nie wie ile poronień wtedy było ...