Szczęśliwe związki 2012 cz. IX - TŻtówki i ex-TŻtówki

[201701300922]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43253050]
Co zrobiliście? [/QUOTE]

Napisane przez maybelline

dysia, co robiliście

Udawaliśmy, że się nie znamy. Mówiliśmy sobie per "pan" "pani" i na początku była niewinna rozmowa, skąd wracamy, dokąd jedziemy itp.
Później TŻ zaczął coś gadać, że słyszał, że niedługo wychodzę za mąż za Jacka Rozenka, ja odpowiedziałam, że to właściwie ja rozbiłam jego poprzedni związek i doprowadziłam do rozwodu Później gadał, że kojarzy mnie z programu Kuby Wojewódzkiego, a ja że tak, oczywiście bo ja tam zawsze wnoszę wodę i mną się wszyscy tak zachwycają a Kuba to w gruncie rzeczy mój dobry znajomy.
Ja go zapytałam jak mu się udała ostatnia randka z Martą Żmudą-Trzebiatowską bo słyszałam, że kręcą ze sobą. I jak tam idzie produkcja nowego serialu?
Później pytaliśmy się wzajemnie dokąd jedziemy i TŻ zaczął intensywnie mnie namawiać, żebyśmy pojechali do mnie albo do niego i spędzili razem noc.


Miny ludzi będących dookoła nas - bezcenne
Jeden pan stojący koło mnie - na oko około 50-60 lat strasznie nam się przyglądał i widać było, że żywo interesowała go nasza konwersacja. Pewnie przyglądał się czy zna nas z czasopism albo telewizji
Jak już wysiedliśmy z tego autobusu to oboje wybuchnęliśmy śmiechem, aż nie mogliśmy się uspokoić i w sklepie, w którym kupowaliśmy piwo wyłudziliśmy gratis kufel do piwa, bo stał rząd tych kufli i był napis GRATIS ale nie było sprecyzowane do czego jest ten gratis, więc nam koleś dał bo chyba sam do końca nie ogarniał tego sklepu

[maybelline]

wypuścić kogoś w miasto

[201701300922]

Napisane przez maybelline

wypuścić kogoś w miasto

[alekaz1]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43253050]Oszczędność oszczędnością, ale bez przesady

Ja najczęściej się zwracam po imieniu do TŻ jak staram się mu coś wyperswadować

Co zrobiliście? [/QUOTE]

tak jest nam wygodniej nawet. Prysznic normalnie . A od czasu do czasu zachce sie polezec w wannie.

My mowimy do siebie roznie. Czasem po imieniu czasem kochanie skarbie. A i moj tz uwielbia mowic jeszcze moj rudzielec, lub ruda wiewiora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maybelline]

ja jednakowoż nie chciałabym sie kąpać w wodzie po kimś już wolałabym razem niż po TŻ-ta wodzie

[201701300922]

Dobranoc

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Dysia1990

Udawaliśmy, że się nie znamy. Mówiliśmy sobie per "pan" "pani" i na początku była niewinna rozmowa, skąd wracamy, dokąd jedziemy itp.
Później TŻ zaczął coś gadać, że słyszał, że niedługo wychodzę za mąż za Jacka Rozenka, ja odpowiedziałam, że to właściwie ja rozbiłam jego poprzedni związek i doprowadziłam do rozwodu Później gadał, że kojarzy mnie z programu Kuby Wojewódzkiego, a ja że tak, oczywiście bo ja tam zawsze wnoszę wodę i mną się wszyscy tak zachwycają a Kuba to w gruncie rzeczy mój dobry znajomy.
Ja go zapytałam jak mu się udała ostatnia randka z Martą Żmudą-Trzebiatowską bo słyszałam, że kręcą ze sobą. I jak tam idzie produkcja nowego serialu?
Później pytaliśmy się wzajemnie dokąd jedziemy i TŻ zaczął intensywnie mnie namawiać, żebyśmy pojechali do mnie albo do niego i spędzili razem noc.


Miny ludzi będących dookoła nas - bezcenne
Jeden pan stojący koło mnie - na oko około 50-60 lat strasznie nam się przyglądał i widać było, że żywo interesowała go nasza konwersacja. Pewnie przyglądał się czy zna nas z czasopism albo telewizji
Jak już wysiedliśmy z tego autobusu to oboje wybuchnęliśmy śmiechem, aż nie mogliśmy się uspokoić i w sklepie, w którym kupowaliśmy piwo wyłudziliśmy gratis kufel do piwa, bo stał rząd tych kufli i był napis GRATIS ale nie było sprecyzowane do czego jest ten gratis, więc nam koleś dał bo chyba sam do końca nie ogarniał tego sklepu

Jaaaaa zarąbiście

A to pogrubione jest też jednym z takich moich marzeń, tzn w miejscu publicznym udawać, że się z TŻ nie znamy, odwalić coś i patrzeć na reakcje ludzi Niezła akcja, zazdroszczę


To ja przy okazji przytoczę moją historię z nocnego (tramwaju tym razem ) Wracałam z koleżankami do domu po imprezie i czekając na przystanku na tramwaj powiedziałam do nich, że chciałabym kiedyś zrobić taki mały happening w tramwaju, że zacznę śpiewać, a reszta tramwaju się do mnie przyłączy. No i tramwaj podjechał, wsiadamy, obok mnie wsiadał jakiś chłopak ze znajomymi. I ja, jakoś tak przypadkowo zaintonowałam
- "Hakuna matata..." - on się na mnie spojrzał, i dośpiewał:
- "..jak cudownie to brzmi!" - na co ja:
- "... hakuna matata.."
- "...to nie byle bzik!"
I tu już ja z moimi koleżankami i on ze znajomymi dośpiewaliśmy piosenkę do końca "Już się nie martw aż do końca swych dni! Naucz się tych dwóch radosnych słów: HAKUNA MATATA!" No i on i jego znajomi podłapali bakcyla i zaczęło się odśpiewywanie piosenek z bajek Disneya (Pokahontaz itp ) i biesiad, i tu już śpiewało pół tramwaju. W pewnym momencie jakaś grupka zaczęła śpiewać na melodię "Ona temu winna" tekst "Panie szofer gazu!", a motorniczy na to odpowiedział przez mikrofon: "NO TO TRZYMAJCIE SIĘ!" i przyspieszył
Jak już wysiadłam z tego tramwaju to byłam taka "WHAT THE FUCK DID JUST HAPPEN??!!" i zaczęłam się śmiać, że moje marzenie się spełniło

Napisane przez maybelline

ja jednakowoż nie chciałabym sie kąpać w wodzie po kimś już wolałabym razem niż po TŻ-ta wodzie

Dokładnie

[Hikaru]

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Migotka8923]

[catatonictoy]

hej ja zaraz na zajęcia czuję się jakbym na medycznym studiowała, tyle nauki a nie na polibudzie

[Migotka8923]

ja wracam z przedszkola. Maly az sie zanosil od placzu
Ja musialam uciec, masakra

[201701300922]

Dzień dobry


[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43254059]Jaaaaa zarąbiście

A to pogrubione jest też jednym z takich moich marzeń, tzn w miejscu publicznym udawać, że się z TŻ nie znamy, odwalić coś i patrzeć na reakcje ludzi Niezła akcja, zazdroszczę


To ja przy okazji przytoczę moją historię z nocnego (tramwaju tym razem ) Wracałam z koleżankami do domu po imprezie i czekając na przystanku na tramwaj powiedziałam do nich, że chciałabym kiedyś zrobić taki mały happening w tramwaju, że zacznę śpiewać, a reszta tramwaju się do mnie przyłączy. No i tramwaj podjechał, wsiadamy, obok mnie wsiadał jakiś chłopak ze znajomymi. I ja, jakoś tak przypadkowo zaintonowałam
- "Hakuna matata..." - on się na mnie spojrzał, i dośpiewał:
- "..jak cudownie to brzmi!" - na co ja:
- "... hakuna matata.."
- "...to nie byle bzik!"
I tu już ja z moimi koleżankami i on ze znajomymi dośpiewaliśmy piosenkę do końca "Już się nie martw aż do końca swych dni! Naucz się tych dwóch radosnych słów: HAKUNA MATATA!" No i on i jego znajomi podłapali bakcyla i zaczęło się odśpiewywanie piosenek z bajek Disneya (Pokahontaz itp ) i biesiad, i tu już śpiewało pół tramwaju. W pewnym momencie jakaś grupka zaczęła śpiewać na melodię "Ona temu winna" tekst "Panie szofer gazu!", a motorniczy na to odpowiedział przez mikrofon: "NO TO TRZYMAJCIE SIĘ!" i przyspieszył
Jak już wysiadłam z tego tramwaju to byłam taka "WHAT THE FUCK DID JUST HAPPEN??!!" i zaczęłam się śmiać, że moje marzenie się spełniło
[/QUOTE]
No fajnie jest tak się powygłupiać, wrażenia niezapomniane
Akcję ze śpiewaniem też kiedyś miałam kilka razy w nocnym, tylko nie ja inicjowałam śpiew

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez Migotka8923

ja wracam z przedszkola. Maly az sie zanosil od placzu
Ja musialam uciec, masakra

Ojej, czemu? Przecież lubił chodzić do przedszkola na początku.

[Migotka8923]

Napisane przez Dysia1990

Dzień dobry



No fajnie jest tak się powygłupiać, wrażenia niezapomniane
Akcję ze śpiewaniem też kiedyś miałam kilka razy w nocnym, tylko nie ja inicjowałam śpiew

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------


Ojej, czemu? Przecież lubił chodzić do przedszkola na początku.

Mysle ze to przez chorobe, pewnie jutro wroci wszystko do normy

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

Mysle ze to przez chorobe, pewnie jutro wroci wszystko do normy

Biedaczek.

[Migotka8923]

Napisane przez Dysia1990

Biedaczek.

No, a wiesz jak mi bylo ciezko takiego zaplakanego tam zostawic
wyszlam prawie nie plakalam

[alekaz1]

Hej. Zamaist spac to ja juz od godziny na nogach

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

No, a wiesz jak mi bylo ciezko takiego zaplakanego tam zostawic
wyszlam prawie nie plakalam

No wyobrażam sobie...

Napisane przez alekaz1

Hej. Zamaist spac to ja juz od godziny na nogach

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Ile ja bym oddała, żeby móc jeszcze pospać... Zamień się, chodź za mnie do pracy a ja się jeszcze zdrzemnę

[justysiaa89]

cześć

Napisane przez Dysia1990

Udawaliśmy, że się nie znamy. Mówiliśmy sobie per "pan" "pani" i na początku była niewinna rozmowa, skąd wracamy, dokąd jedziemy itp.
Później TŻ zaczął coś gadać, że słyszał, że niedługo wychodzę za mąż za Jacka Rozenka, ja odpowiedziałam, że to właściwie ja rozbiłam jego poprzedni związek i doprowadziłam do rozwodu Później gadał, że kojarzy mnie z programu Kuby Wojewódzkiego, a ja że tak, oczywiście bo ja tam zawsze wnoszę wodę i mną się wszyscy tak zachwycają a Kuba to w gruncie rzeczy mój dobry znajomy.
Ja go zapytałam jak mu się udała ostatnia randka z Martą Żmudą-Trzebiatowską bo słyszałam, że kręcą ze sobą. I jak tam idzie produkcja nowego serialu?
Później pytaliśmy się wzajemnie dokąd jedziemy i TŻ zaczął intensywnie mnie namawiać, żebyśmy pojechali do mnie albo do niego i spędzili razem noc.

Migotka

[Moniika95]

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Hikaru wysłałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziara889]

Hej

Jestem niewyspana, zmęczona ale zadowolona. W piątek wzięłam wolne, żeby załatwić kilka spraw i przywieźć kolejną partię rzeczy z domu Tż. Miałam cały samochód zapakowany
W sobotę Tż ze szwagrem malowali, a ja sprzątałam. Wczoraj kończyliśmy malowanie (jakieś drobne poprawki) i sprzątanie. Wypakowaliśmy nasze rzeczy w szafki. Dzisiaj kupimy tylko gaz i jesteśmy u siebie

Napisane przez Dysia1990

Ale zapomniałyście, że 14.10. wszystkie bawimy się u Madziary na weselu hehe

Nie 14.10 tylko 04.10

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43214585]Hmmm, przede wszystkim to ja mam tu najwięcej do gadania, więc ja się chcę dowiedzieć pierwsza w ogóle w sumie nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby TŻ przychodził z kwiatami i flaszką i prosił moich rodziców o moją rękę raczej wyobrażam to sobie tak, że przychodzimy, stawiamy ich przed faktem dokonanym i muszą się z tym pogodzić, finito [/QUOTE]
Mój już jakiś czas przed zaręczynami pytał w tajemnicy przede mną moją mamę czy się zgodzi

Napisane przez Lady Audrey

Mam bratanka Urodził się 3tyg przed terminem. Brat zawiózł żonę o 3 w nocy a o 4.30 dostałam smsa od świeżej mamuśki, że jestem ciocią. Położna mówiła, że jeszcze nigdy nie miała tak szybkiego porodu A gdy dzwoniłam do brata to myślałam, że facet się popłacze ze szczęścia

Gratulacje
Kolejne maleństwo do bawienia na wątku

Napisane przez Migotka8923

Ja bym sie nie pogniewala zeby tz ze mna zamieszkal

No patrz, a niedawno mówiłaś, że dla Ciebie to jeszcze za szybko

Napisane przez Migotka8923

Tz zrobil.mi syrop z cebuli
Przez PMS mam humory, troche nimi powkurzalam tz
Juz pojechal
W nocy mi powiedzial ze jest bogaty, bo ma mnie i malego

Co on tak szybko od Ciebie odjeżdża? Ja bym go przetrzymała do wieczora

Justynka bardzo się cieszę, że w końcu miło spędziłaś wieczór/ noc

[201701300922]

Napisane przez madziara889

Hej

Jestem niewyspana, zmęczona ale zadowolona. W piątek wzięłam wolne, żeby załatwić kilka spraw i przywieźć kolejną partię rzeczy z domu Tż. Miałam cały samochód zapakowany
W sobotę Tż ze szwagrem malowali, a ja sprzątałam. Wczoraj kończyliśmy malowanie (jakieś drobne poprawki) i sprzątanie. Wypakowaliśmy nasze rzeczy w szafki. Dzisiaj kupimy tylko gaz i jesteśmy u siebie


Nie 14.10 tylko 04.10

O ja gapa, pomyliłam daty

Fajnie, macie już swoje gniazdko

[Migotka8923]

Bo ma swoje obowiazki w domu u siebie.
W tygodniu zmeczony po pracy i.mu sie juz sprzatac nie chce, a w sobote tez przyjedzie do domu zje wykapie sie i do mnie przyjezdza
Zostaje niedziela, ale i tak kontakt caly czas jest

[Moniika95]

Napisane przez Migotka8923

Bo ma swoje obowiazki w domu u siebie.
W tygodniu zmeczony po pracy i.mu sie juz sprzatac nie chce, a w sobote tez przyjedzie do domu zje wykapie sie i do mnie przyjezdza
Zostaje niedziela, ale i tak kontakt caly czas jest

A ile km was dzieli?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hikaru]

Nie mogłabym tylko w weekendy widywać się z TŻ. Tak to mogę się z koleżankami widywać

Wstałam właśnie. Niedługo muszę wyjść, a TŻ mi miejską zabrał i będę musiała kupić bilet xd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Migotka8923]

Napisane przez Moniika95

A ile km was dzieli?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

30 w jedna strone.

Napisane przez Hikaru

Nie mogłabym tylko w weekendy widywać się z TŻ. Tak to mogę się z koleżankami widywać

Wstałam właśnie. Niedługo muszę wyjść, a TŻ mi miejską zabrał i będę musiała kupić bilet xd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja juz sie przezwyczailam

[madziara889]

Napisane przez Hikaru

Nie mogłabym tylko w weekendy widywać się z TŻ. Tak to mogę się z koleżankami widywać

Wstałam właśnie. Niedługo muszę wyjść, a TŻ mi miejską zabrał i będę musiała kupić bilet xd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też bym tak nie umiała potrzebuję częstego kontaktu, nie tylko telefonicznego czy przez smsy.

[Migotka8923]

Mi sie teraz lepiej uklada niz jak miala faceta tu na miejscu

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

Bo ma swoje obowiazki w domu u siebie.
W tygodniu zmeczony po pracy i.mu sie juz sprzatac nie chce, a w sobote tez przyjedzie do domu zje wykapie sie i do mnie przyjezdza
Zostaje niedziela, ale i tak kontakt caly czas jest

A Ty jeździsz czasem do niego?

Napisane przez madziara889

Też bym tak nie umiała potrzebuję częstego kontaktu, nie tylko telefonicznego czy przez smsy.

Ale niestety nie zawsze się tak da

[madziara889]

Napisane przez Migotka8923

Mi sie teraz lepiej uklada niz jak miala faceta tu na miejscu

To akurat bardziej zależy od dopasowania charakterów niż odległości

[Hikaru]

Napisane przez madziara889

Też bym tak nie umiała potrzebuję częstego kontaktu, nie tylko telefonicznego czy przez smsy.

Dokładnie tak, zresztą przez sms się nie przytulę ani nic

Napisane przez Migotka8923

Mi sie teraz lepiej uklada niz jak miala faceta tu na miejscu

No, ale może to kwestia faceta?