Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[anulka2205]

Napisane przez Trele_Morele

Haha ale ta Twoja còra to musi byc aparatka
Przypomnisz mi ile ma lat?



Sie dzieje , sie dzieje mi odchodził cała sobote a w niedziele ruszyło )
I co spisz jednak?
Moje dziecię obudziło sie na cyca i wali takie głośne báki , że czasem watpie czy to napewno ona czy może jednak ja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no zasnęło mi się w końcu jak przysżło tak poszło, póki co jest całkiem normalnie, bóle minęły, tylko ruchy ciągle takie delikatniutkie, inne, dziś albo jutro sie pokaże jeszcze u gina, zobaczymy co na dole

Napisane przez lineczka1989

ale ja tak nie lubie, jak widzę że coś się dzieje to też musze robić

Magalska gratulacje!!

mogę sobie wyobrazić

no własie chodzisz z gołym tyłkiem przy dziecku

będziesz parą dzisiaj?

tak to i ja mam od paru dni ale nie wiem czy to czop czy nie

no tatusia nie ma a mamusia sprowadza panów golasów


hejka!
witam po nocy spędzonej na nowym łóżku
jadę dzisiaj na spotkanie z położną o pielęgnacji malucha i muszę lecieć kółka od wózka wymienić :P

MAO NAPISAŁA:
"Hej, są jakieś wieści od magalskiej? trzymam mocno kciuki za Pepper!!! My po nocy nawet dobrze, był moment że mała dała mi się wyspać prawie dwie godziny niestety póki co daje jej mm z butelki bo u mnie mało i prawie w ogóle nie spała, a tak od jedzenia do jedzenia raczej przesypia. Pozdrowienia dla wszytskich dziewczyn"

fajnie, że u dziewczyn wszystko ok
Do łóżka się dopasujecie, najważniejsze, że dobrze spełnia swoją rolę i ciągle w jednym kawałku

Peper mocne kciukaski

De ja na IP to też bym tak nie ganiała, ale mam tak u swojego gina, że ktg o każdej porze, to wolę sprawdzić niż się denerwować, bo ruchów już dobre 3-4 godz. nie było i wyobraźnia zaczeła pracować

[lineczka1989]

Napisane przez anulka2205

Do łóżka się dopasujecie, najważniejsze, że dobrze spełnia swoją rolę i ciągle w jednym kawałku

my nie łamiemy łóżek ja zwariowane

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Maomami, Magalska gratuluję Wam serdecznie dzieciaczków!!! Aż zazdroszczę, że już macie je przy sobie!

Pepper - trzymam mocno kciuki!!!

Ja dziś spałam na siedząco i jakby trochę lepiej przetrwałam noc.

Zaraz idę do starostwa na ostatnie rozliczanie dotacji na firmę (i całe szczęście bo już nie mogę wylaźć na 2 piętro!), a potem czekam na męże i wyruszamy do Lublina do pani dr- jestem ciekawa co powie i czy z szyjką coś się rusza bo już kilka razy czułam bolesne skurcze.

A poza tym dziewczyny: czy tylko mi się leje dużo białej wydzieliny?
Wcześniej nic, a teraz potop...

[NEWTREND]

Napisane przez Taszanta

: jupi: Gratulacje!!!!!

A mi zostały równe dwa tygodnie do porodu Jestem kłębkiem myśli - z jednej strony chciałabym jak najszybciej pozbyć się brzucha, a z drugiej strasznie się boję jak to będzie i bym chętnie odwlekła ten moment

Przypomniała mi się historia mojej siostry ja rodziła drugiego synusia. W dzień jej porodu szwagier miał urodziny więc siostra imprezkę poszykowała i jak wieczorem przyjechaliśmy to gdzieś zniknęła. Znalazłam ja w sypialni jak siedziała pod grzejnikiem i się wiła z bólu. Mama moja stwierdziła że przecież ma regularne już skurcze, na co siostra odpowiedziała - rozgośćcie się ja to przetrzymam i do was zaraz przyjdę , ha ciekawe co chciała przetrzymać. Mąż od razu ja do szpitala zawiózł i urodziła ekspresowo aż ją położna opieprzyła co tak późno przyjechała.

[anulka2205]

Lineczka nie mów hop

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez NEWTREND

Przypomniała mi się historia mojej siostry ja rodziła drugiego synusia. W dzień jej porodu szwagier miał urodziny więc siostra imprezkę poszykowała i jak wieczorem przyjechaliśmy to gdzieś zniknęła. Znalazłam ja w sypialni jak siedziała pod grzejnikiem i się wiła z bólu. Mama moja stwierdziła że przecież ma regularne już skurcze, na co siostra odpowiedziała - rozgośćcie się ja to przetrzymam i do was zaraz przyjdę , ha ciekawe co chciała przetrzymać. Mąż od razu ja do szpitala zawiózł i urodziła ekspresowo aż ją położna opieprzyła co tak późno przyjechała.

i to się nazywa perfekcyjna pani domu

nocne poty przeniosły mi się różnież na dzięń
cieknie ze mnie, zewsząd, oszalec idzie, nawet przyciski na lapku mokre, bo z paluchów kapie

[kyte]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43255999]Maomami, Magalska gratuluję Wam serdecznie dzieciaczków!!! Aż zazdroszczę, że już macie je przy sobie!

Pepper - trzymam mocno kciuki!!!

Ja dziś spałam na siedząco i jakby trochę lepiej przetrwałam noc.

Zaraz idę do starostwa na ostatnie rozliczanie dotacji na firmę (i całe szczęście bo już nie mogę wylaźć na 2 piętro!), a potem czekam na męże i wyruszamy do Lublina do pani dr- jestem ciekawa co powie i czy z szyjką coś się rusza bo już kilka razy czułam bolesne skurcze.

A poza tym dziewczyny: czy tylko mi się leje dużo białej wydzieliny?
Wcześniej nic, a teraz potop...[/QUOTE]
nie tylko Tobie..i tak mam od dłuższego czasu

Napisane przez NEWTREND

Przypomniała mi się historia mojej siostry ja rodziła drugiego synusia. W dzień jej porodu szwagier miał urodziny więc siostra imprezkę poszykowała i jak wieczorem przyjechaliśmy to gdzieś zniknęła. Znalazłam ja w sypialni jak siedziała pod grzejnikiem i się wiła z bólu. Mama moja stwierdziła że przecież ma regularne już skurcze, na co siostra odpowiedziała - rozgośćcie się ja to przetrzymam i do was zaraz przyjdę , ha ciekawe co chciała przetrzymać. Mąż od razu ja do szpitala zawiózł i urodziła ekspresowo aż ją położna opieprzyła co tak późno przyjechała.

hhheeh ale z niej gospodyni domowa

[89Beatka]

Napisane przez Mya1989

Mam info od magalskiej:

"Bruno jest już na świecie, 3720 g i 56cm, urodziłam przez cc bo akcja słabo postępowała, a tetno malemu sie wachalo (skurczybyki byly ale rozwarcie na palec) zdjatko jutro jest sliczniusi i ma czarne loczki"

Tak więc mamy kolejnego maluszka

Gratulacjeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeee i kolejny słodziak na świecie

[Olenka_24]

Heloł

Napisane przez Mya1989

Mam info od magalskiej:

"Bruno jest już na świecie, 3720 g i 56cm, urodziłam przez cc bo akcja słabo postępowała, a tetno malemu sie wachalo (skurczybyki byly ale rozwarcie na palec) zdjatko jutro jest sliczniusi i ma czarne loczki"

Tak więc mamy kolejnego maluszka

Magalska , ogromne gratulacje !! Czekamy na foto

Napisane przez lineczka1989

ale ja tak nie lubie, jak widzę że coś się dzieje to też musze robić

MAO NAPISAŁA:
"Hej, są jakieś wieści od magalskiej? trzymam mocno kciuki za Pepper!!! My po nocy nawet dobrze, był moment że mała dała mi się wyspać prawie dwie godziny niestety póki co daje jej mm z butelki bo u mnie mało i prawie w ogóle nie spała, a tak od jedzenia do jedzenia raczej przesypia. Pozdrowienia dla wszytskich dziewczyn"

Oj ja mam tak samo, jak coś się dzieje to nie mogę siedzieć bezczynnie

Mao - super że noc w miarę udana i trzymam za szybki wypis ze szpitala

Napisane przez peppermint patty

Udalo mi sie zarejestrowac,czekam teraz na doktora az sie pojawi i czegos sie dowiem,mam nadzieje,ze to nastapi szybko,bo maz musial pojecha do pracy cos pozalatwiac i mam mu dac znac jak tylko cos sie ustali


A noc,jakos tam przebrnelam,troche pospalam,ale rano przy czesaniu czy myciu zebow rece sie trzesly,z lazienki wyszlam z usmiechem,bo maz stresuje sie chyba bardZiej niz ja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pepper mocne dla Ciebie kochana Bez stresu

[nasturcja7667]

Heloł!!

Anulka, u mnie spokój póki co. Ale chyba mi czop odchodzi. Normalnie sram żarem przed pożarem przez to. Mam nadzieję, że dzieć do tego np. 4.11 posiedzi, bo ja wtedy wymyśliłam, że chcę cc. Tylko muszą szpital i dzieć podzielać moje zdanie

Magalska- gratulacje!!!

Skurcze miałam jeszcze w nocy, ale nieregularne. Jutro mam usg nerek i pęcherza Małego, to zapytam, czy mam się bać, czy nie.

[anulka2205]

Napisane przez nasturcja7667

Heloł!!

Anulka, u mnie spokój póki co. Ale chyba mi czop odchodzi. Normalnie sram żarem przed pożarem przez to. Mam nadzieję, że dzieć do tego np. 4.11 posiedzi, bo ja wtedy wymyśliłam, że chcę cc. Tylko muszą szpital i dzieć podzielać moje zdanie

Magalska- gratulacje!!!

Skurcze miałam jeszcze w nocy, ale nieregularne. Jutro mam usg nerek i pęcherza Małego, to zapytam, czy mam się bać, czy nie.

szpital to jeszcze pan pikuś, ale jak dziecia przekonać to jakem matką od lat 5ciu nie wiem

[lineczka1989]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43255999]
Zaraz idę do starostwa na ostatnie rozliczanie dotacji na firmę (i całe szczęście bo już nie mogę wylaźć na 2 piętro!), a potem czekam na męże i wyruszamy do Lublina do pani dr- jestem ciekawa co powie i czy z szyjką coś się rusza bo już kilka razy czułam bolesne skurcze.

A poza tym dziewczyny: czy tylko mi się leje dużo białej wydzieliny?
Wcześniej nic, a teraz potop...[/QUOTE]
może u Ciebie się coś zaczyna?

Napisane przez NEWTREND

Przypomniała mi się historia mojej siostry ja rodziła drugiego synusia. W dzień jej porodu szwagier miał urodziny więc siostra imprezkę poszykowała i jak wieczorem przyjechaliśmy to gdzieś zniknęła. Znalazłam ja w sypialni jak siedziała pod grzejnikiem i się wiła z bólu. Mama moja stwierdziła że przecież ma regularne już skurcze, na co siostra odpowiedziała - rozgośćcie się ja to przetrzymam i do was zaraz przyjdę , ha ciekawe co chciała przetrzymać. Mąż od razu ja do szpitala zawiózł i urodziła ekspresowo aż ją położna opieprzyła co tak późno przyjechała.

no nie chciałą psuć imprezy mężowi

Napisane przez anulka2205

Lineczka nie mów hop

nie no my tak nie skaczemy po łóżkach

[Asist22]

Napisane przez Mya1989

Mam info od magalskiej:

"Bruno jest już na świecie, 3720 g i 56cm, urodziłam przez cc bo akcja słabo postępowała, a tetno malemu sie wachalo (skurczybyki byly ale rozwarcie na palec) zdjatko jutro jest sliczniusi i ma czarne loczki"

Tak więc mamy kolejnego maluszka

Gratulację!!! klask i:

Pepper

Witam się poniedziałkowo.
Kciuki za dzisiejsze wizyty.
za skończone tygodnie.

Lineczka na razie jest Wam do siebie daleko na łóżku. Później będzie za mało. Ja przynajmniej tak mam. mąż zajmuje 2/3 łóżka i tak mu mało. jakby mógł to jeszcze moją część by zajął. Dobrze, że kot od nas z łóżka się wyprowadził bo zajmował połowę, a my gnietliśmy (a raczej ja byłam cgnieciona) na drugiej.

Dziś w końcu noc była znośna. pomijam mały incydent ze zgaga i ulewaniem się, ale tu pomogło mi rennie. Z piątku na sobotę miałam taką zgagę po kiełkach rzodkiewki i ulewanie, że nic nie pomagało. Brałam r., ale nic. W końcu pomogła soda. jak ręką odjął. Byłam zmuszona jej użyć.

Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam.

[lineczka1989]

Napisane przez nasturcja7667

Ale chyba mi czop odchodzi. Normalnie sram żarem przed pożarem przez to. Mam nadzieję, że dzieć do tego np. 4.11 posiedzi, bo ja wtedy wymyśliłam, że chcę cc. Tylko muszą szpital i dzieć podzielać moje zdanie
Skurcze miałam jeszcze w nocy, ale nieregularne. Jutro mam usg nerek i pęcherza Małego, to zapytam, czy mam się bać, czy nie.

dlaczego Wy z terminem po mnie się wpychacie w kolejkę co? nie łądnie tak!

[agnieszka255]

[QUOTEi ogolnie czuje "parcie na odbyt" kupa tez latwiej idzie[/QUOTE]

"kupa łatwiej idzie"ale sie uśmialam u mnie była ciotka i powiedziala ze mam brzuch nisko, co dziwne bo przeciez to 32 tydz


\bruno witamy na świecie
acha i mam dziś usg na 16 godz. denerwuje się

[Mya1989]

Przyznaje sie- nie nadrabialam

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez anulka2205

chyba mi czop odchodzi pospałabym sobie, ale nie da chyba rady

czyli u Ciebie się dzieje coś jednak

Napisane przez lineczka1989

MAO NAPISAŁA:
"Hej, są jakieś wieści od magalskiej? trzymam mocno kciuki za Pepper!!! My po nocy nawet dobrze, był moment że mała dała mi się wyspać prawie dwie godziny niestety póki co daje jej mm z butelki bo u mnie mało i prawie w ogóle nie spała, a tak od jedzenia do jedzenia raczej przesypia. Pozdrowienia dla wszytskich dziewczyn"

a jednak, troszkę udało jej się pospać

Napisane przez peppermint patty

Udalo mi sie zarejestrowac,czekam teraz na doktora az sie pojawi i czegos sie dowiem,mam nadzieje,ze to nastapi szybko,bo maz musial pojecha do pracy cos pozalatwiac i mam mu dac znac jak tylko cos sie ustali


A noc,jakos tam przebrnelam,troche pospalam,ale rano przy czesaniu czy myciu zebow rece sie trzesly,z lazienki wyszlam z usmiechem,bo maz stresuje sie chyba bardZiej niz ja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

żeby się jednak dzisiaj udało urodzić

Napisane przez dzidziadziumdzia

Obecnie ma system pol na pol.sonda z butelka na zmiane.4 na 4 a to juz duży postep.
Jest nadzieja ze tydzień do 10 dni i będzie z nami
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jakie dobre wieści

Dzień dobry w poniedziałek

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Mya1989

Przyznaje sie- nie nadrabialam

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to super spóźniłam się z postem czekamy na info o dzieciaczku

[lineczka1989]

Napisane przez Mya1989

Przyznaje sie- nie nadrabialam

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pewnie już ma Tymka przy sobie!

która chętna na dzisiaj do rodzenia?

[Trele_Morele]

Napisane przez ktosiula

Trele a ty się ciesz ze Maja tak pięknie baki puszcza

Ciesze sie bo jakby miały jej zalegac w brzuszku .. Ale czasem sie dziwie ze z takiego malego brzuszka I takiej małej pupki takie báczyska I bulgoty.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Miss trzeba kontrolować godziny, porcje, ulania, kupy. Dużo tego.

Acha, Trele Dziękuję kochana za myśli o nas (kosz i ubranka). Wlasnie ostatnio rozmawiałam o kosztach przesylek z przyjaciolka bo czekamy na czapki dla dzieci od niej i ona mówi ze kurier do 30 kilo to około 20 funtow a mniejszych paczek wysylać sie nie oplaca :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak to prawda, paczke za 20f zmontujesz I do 30kg , moga byc nawet dwa kartony a czasami wysłanie kartki to juz 5.50£ .

Co do karmienia to ja daje małej ile sie da
U mnie sie tak pomieniło w dwa dni ze teraz sciagam bo czuje Od boku piersi jakbym miała kamien odciagne I przechodzi a Maja I tak sie naje ..
I wczoraj zauwazyłam dokładnie to o czym pisałas. Karmie jedna piersia a z drugiej mi sie leje ..

Napisane przez lineczka1989

spało się rewelacyjnie, materac super tylko jestem nie przyzwyczajona do takiego łóżka i strasznie daleko z TŻ od siebie leżeliśmy aż przekładaliśmy poduszki zeby się przytulić
pewnie że ochrzczone

ale przy składanu tragedia... deski od stelaża latały, nie są stabilne ale jak poszedł materac to się polepszyło, śruby były wyrobione mimo że ich wcześniej nei przykręcaliśmy..


postanowiłam że w przyszłym roku [bo w tym nie chcę się porywać] skłądam dokumety do sądu na kuratora społęcznego a potem będę chciała się dostać na zawodowego, jeżeli mi się uda oczywiście bo to loteria spisałam sobie jakie ustawy itd muszę znać i się będę kształcić

Kurde ale masz plany.
Bardzo fajny zawod, ale nie wszyscy sie nadaja. ja tam mogłabym w takim pracowac

Napisane przez elena_100

Cześć

Widzę, że mamy nowe mamusie Gratulacje dziewczyny

Trele aż muszę znaleźć opis twojego porodu. Taka duża córcia to SN nie lada wyczyn. Gratulacje Kochana.

Nie znajdziesz , bo jeszcze nie wrzuciłam. Obiecuje ze dzisiaj dokoncze I wrzuce ..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sanrioo]

podsyłam wam coś pieknego

http://www.cecijane.net/birth-films/

tzymam kciuki za pepper!

[Dzastin08]

Napisane przez Mya1989

Mam info od magalskiej:

"Bruno jest już na świecie, 3720 g i 56cm, urodziłam przez cc bo akcja słabo postępowała, a tetno malemu sie wachalo (skurczybyki byly ale rozwarcie na palec) zdjatko jutro jest sliczniusi i ma czarne loczki"

Tak więc mamy kolejnego maluszka

GRATULACJĘ!!!!


Zajrzę popołudniu bo muszę Tż do pracy odprawić

[mamusiaczek]

Napisane przez NEWTREND

Przypomniała mi się historia mojej siostry ja rodziła drugiego synusia. W dzień jej porodu szwagier miał urodziny więc siostra imprezkę poszykowała i jak wieczorem przyjechaliśmy to gdzieś zniknęła. Znalazłam ja w sypialni jak siedziała pod grzejnikiem i się wiła z bólu. Mama moja stwierdziła że przecież ma regularne już skurcze, na co siostra odpowiedziała - rozgośćcie się ja to przetrzymam i do was zaraz przyjdę , ha ciekawe co chciała przetrzymać. Mąż od razu ja do szpitala zawiózł i urodziła ekspresowo aż ją położna opieprzyła co tak późno przyjechała.

hehehe dobra mnie właśnie lekarz ostrzegał, że gdyby zaczęły się jakieś skurcze, to czym prędzej mam jechać, bo może być za późno No ale u mnie dodatkowo jest ułożenie pośladkowe

Napisane przez Asist22

Lineczka na razie jest Wam do siebie daleko na łóżku. Później będzie za mało. Ja przynajmniej tak mam. mąż zajmuje 2/3 łóżka i tak mu mało. jakby mógł to jeszcze moją część by zajął. Dobrze, że kot od nas z łóżka się wyprowadził bo zajmował połowę, a my gnietliśmy (a raczej ja byłam cgnieciona) na drugiej.

Dziś w końcu noc była znośna. pomijam mały incydent ze zgaga i ulewaniem się, ale tu pomogło mi rennie. Z piątku na sobotę miałam taką zgagę po kiełkach rzodkiewki i ulewanie, że nic nie pomagało. Brałam r., ale nic. W końcu pomogła soda. jak ręką odjął. Byłam zmuszona jej użyć.

Ja do mojego sypialnianego łóżka też nie umiałam się przyzwyczaić. Najbardziej mnie wkurzało, że mąż tak daleko :/ Ale jak mały zaczął do nas przychodzić, to doceniłam te dodatkowe centymetry

[anulka2205]

Napisane przez Mya1989

Przyznaje sie- nie nadrabialam

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o supetr, to już Tymuś pewnie krzyczy
może ja do tej pary, bo się czuję tragicznie i niewm ile tak uciągne, nie mogę oddychąc, jakas taka poddenerwowana jestem i dziwnie mi jakoś ogólnie, a co do parcia na dół to już słowa nie powiem, tylko mam kiepsko, bo ja własnie nie mogę na kibelku nic, jakbym zatkana była

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

Kurde ale masz plany.
Bardzo fajny zawod, ale nie wszyscy sie nadaja. ja tam mogłabym w takim pracowac

tylko szkoda że społeczny g*wniane pieniądze zarabia, a niestety przystąpienie do egzaminu na zawodowego w zeszłym roku kosztowało 750 zł
zobaczymy czy w ogóle mi się uda dostać :P

[Miss Triss]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43255999]
Ja dziś spałam na siedząco i jakby trochę lepiej przetrwałam noc.

Zaraz idę do starostwa na ostatnie rozliczanie dotacji na firmę (i całe szczęście bo już nie mogę wylaźć na 2 piętro!), a potem czekam na męże i wyruszamy do Lublina do pani dr- jestem ciekawa co powie i czy z szyjką coś się rusza bo już kilka razy czułam bolesne skurcze.
[/QUOTE]
Trzymam kciuki za sprawy urzędowe, co byś je wszystkie dzisiaj pozałatwiała i za wizytę u ginekolożki.

Napisane przez NEWTREND

Przypomniała mi się historia mojej siostry ja rodziła drugiego synusia. W dzień jej porodu szwagier miał urodziny więc siostra imprezkę poszykowała i jak wieczorem przyjechaliśmy to gdzieś zniknęła. Znalazłam ja w sypialni jak siedziała pod grzejnikiem i się wiła z bólu. Mama moja stwierdziła że przecież ma regularne już skurcze, na co siostra odpowiedziała - rozgośćcie się ja to przetrzymam i do was zaraz przyjdę , ha ciekawe co chciała przetrzymać. Mąż od razu ja do szpitala zawiózł i urodziła ekspresowo aż ją położna opieprzyła co tak późno przyjechała.

Nie chciała mężowi zepsuć imprezki urodzinowej, ale chyba ten Dzidziuś był dla niego najlepszym prezentem urodzinowym jaki mógł sobie wymarzyć.

Napisane przez nasturcja7667

Anulka, u mnie spokój póki co. Ale chyba mi czop odchodzi. Normalnie sram żarem przed pożarem przez to. Mam nadzieję, że dzieć do tego np. 4.11 posiedzi, bo ja wtedy wymyśliłam, że chcę cc. Tylko muszą szpital i dzieć podzielać moje zdanie

Skurcze miałam jeszcze w nocy, ale nieregularne. Jutro mam usg nerek i pęcherza Małego, to zapytam, czy mam się bać, czy nie.

Nie bój się, bo co ma być to będzie. Jak Dzidzia zechce wyjść na świat to przecież nóg na siłę nie zaciśniesz. Trzymam jednak kciuki, aby jeszcze troszkę posiedziała w mamusiowym brzuszku.

Napisane przez Mya1989

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d

Trzymam mocno kciuki! Chociaż pewnie Pepper już powitała na świecie swoje Dzieciątko!

[nasturcja7667]

Pepper!! Ale szybko!! Trzymam kciuki!!

[89Beatka]

Napisane przez Mya1989

Przyznaje sie- nie nadrabialam

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czekamy na dzidziusia
no to kto do pary?

[Trele_Morele]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43255999]Maomami, Magalska gratuluję Wam serdecznie dzieciaczków!!! Aż zazdroszczę, że już macie je przy sobie!

Pepper - trzymam mocno kciuki!!!

Ja dziś spałam na siedząco i jakby trochę lepiej przetrwałam noc.

Zaraz idę do starostwa na ostatnie rozliczanie dotacji na firmę (i całe szczęście bo już nie mogę wylaźć na 2 piętro!), a potem czekam na męże i wyruszamy do Lublina do pani dr- jestem ciekawa co powie i czy z szyjką coś się rusza bo już kilka razy czułam bolesne skurcze.

A poza tym dziewczyny: czy tylko mi się leje dużo białej wydzieliny?
Wcześniej nic, a teraz potop...[/QUOTE]
Ciekawe co Ci powiedza
A co do upławòw to ja tez tak miałam

Napisane przez nasturcja7667

Heloł!!

Anulka, u mnie spokój póki co. Ale chyba mi czop odchodzi. Normalnie sram żarem przed pożarem przez to. Mam nadzieję, że dzieć do tego np. 4.11 posiedzi, bo ja wtedy wymyśliłam, że chcę cc. Tylko muszą szpital i dzieć podzielać moje zdanie

Magalska- gratulacje!!!

Skurcze miałam jeszcze w nocy, ale nieregularne. Jutro mam usg nerek i pęcherza Małego, to zapytam, czy mam się bać, czy nie.

Do 4.11 to jeszcze troche czasu
Tez mnie ciekawi czy lekarz oceni ze dotrzymasz

Napisane przez agnieszka255

[QUOTEi ogolnie czuje "parcie na odbyt" kupa tez latwiej idzie

"kupa łatwiej idzie"ale sie uśmialam u mnie była ciotka i powiedziala ze mam brzuch nisko, co dziwne bo przeciez to 32 tydz


\bruno witamy na świecie
acha i mam dziś usg na 16 godz. denerwuje się[/QUOTE]

Napisane przez Mya1989

Przyznaje sie- nie nadrabialam

Mam info od pepper:
O 9.30 napisala mi sms ze za pol h ma ciecie i ja przygotowuja! Pewnie juz jest na stole. I prosila o znalezienie pary dla niej na dzis:d
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Juz pewnie ma małego na cycu
I zaraz da znac )
No to ktora do pary? Nie mozecie jej zawieść


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ola_k11]

magalska gratulacje!!!

nemosek my też zawsze durexy używamy od wielu wielu lat i nigdy nam nie pękły. Tabletek nie chcę bo przez nie miałam organizm rozregulowany hormonalnie i urósł mi guz w piersi. do innych zabezpieczen jakoś nie mam zaufania...

[89Beatka]

Trele pytałąm lekarza o pępek i mojej na dniach ma odpaść, czyli ok 2 tyg po porodzie, i można niczym nie pryskać albo u nas masz taki oktenisept to tym traktować można.
Także spokojne niedługo Majeczce odpadnie.

Domi poinformowano cię że szczepienia na pneumokoki dla wcześniaków są za darmo?

[lineczka1989]

a ja brałam tabletki anty i nie przytyłam, nei miałam zadnych wahań nastrojów, nie bolała mnie głowa, nic.. jakoś dobrze mój organizm przyjął tabsy z czego byłam zadowolona

w ogóle wystrachałam się że wody mi się sączą ale to nie wody tylko śluz w małych ilościach, leciałam do łązienk sprawdzić co to i i nogi zaciskałam