Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5 - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-14, 11:09   #2401
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Maz ma prawie zawsze racje!!

Ja sie tylko boje cały czas jak mnie udzwingna w tym szpitalu ale postanowiłam chwilowo o tym nie myślec o zjeść galaretke.
i słusznie zresztą galaretka zdrowa
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:14   #2402
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A w ogóle to zapomniałam pisać,że wkroczyłam w trzeci trymestr
Gratuluje
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:19   #2403
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
i słusznie zresztą galaretka zdrowa
Ok przyznaje sie galaretka sie skończyła. Zjadłam Michałka z Wawelu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:19   #2404
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
ejani rzeczywiście z Twoją gin jest coś nie tak - ja zmieniłam lekarza w trakcie ciąży i jestem zadowolona z tego wyboru, ale to poważna decyzja więc ważne, jakie jeszcze masz zastrzeżenia do swojej gin? I czy masz jakiegoś polecanego, pewnego lekarza? Czy zamierzasz rodzić tam gdzie ona pracuje - czy to ma dla Ciebie znaczenie? Wiele rzeczy trzeba wziąć pod uwagę...
jeszcze kilka uwag do niej mam, ale to nie są jakieś wielkie rzeczy, dlatego się w ogóle zastanawiam, czy to warto, skoro w razie paniki albo wątpliwości mam Was. ale z drugiej strony żadna z Was nie wypisze mi recepty ani nie skieruje do specjalisty, jeśli będzie potrzeba

no i właśnie nie mam nikogo polecanego, ani sprawdzonego.
to jest lekarka z medicovera, na to żeby chodzić prywatnie, za swoje mnie nie stać (zresztą skoro pracodawca płaci abonament, to też nie chodzę za darmo) i tak naprawdę najbardziej mi pasuje właśnie to centrum, bo jest najbliżej. tam przyjmuje jeszcze jedna lekarka, niezbyt mi się podobała na etapie starań (to przez nią miałam usg w 22 dniu ciąży, bo mi nie powiedziała że mam być po okresie, ale w sumie dobrze wyszło) choć jak byłam u niej w ciąży, to już lepiej (choć też jak ją pytałam o te róźnice w wymiarach dziecka, to nie umiała odpowiedzieć i od paniki uratował mnie doktor internet i Wy) i jeszcze dwóch lekarzy facetów. spróbuję jeszcze się zapisać do innego lekarza tam, to niby "mój zespół opieki" i pomyślę co dalej
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:22   #2405
jin
Raczkowanie
 
Avatar jin
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Witam
Wczoraj pół dnia spędziłam na zakupach, a popołudnie spędziliśmy w ogródku. Kupiłam jednak wózek sola, oglądnęłam w smyku, jest leciutki i bardzo skrętny. Niestety gondola jest dosyć nisko, ale za taką cenę szkoda było nie brać. Ja najchetniej woziłabym dziecko od razu w małej spacerówce, niestety wiem, że się nie da Pamiętam jak przy synku wkurzało mnie to, że do niektórych sklepów czy na chodniku ciężko się było przecisnąć.
Współczuję remontów, mój tż uskutecznia właśnie malowanie sypialni.

Bella i katarzyniak trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala.

Problemy z grubszymi sprawami również mam , ostatnio jest troche lepiej, ale w lipcu na wakacjach przez tydzień żywiłam się tylko arbuzami, to był koszmar, udało sie dopiero w dniu powrotu na lotnisku
jin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:25   #2406
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez jin Pokaż wiadomość
Witam
Wczoraj pół dnia spędziłam na zakupach, a popołudnie spędziliśmy w ogródku. Kupiłam jednak wózek sola, oglądnęłam w smyku, jest leciutki i bardzo skrętny. Niestety gondola jest dosyć nisko, ale za taką cenę szkoda było nie brać. Ja najchetniej woziłabym dziecko od razu w małej spacerówce, niestety wiem, że się nie da Pamiętam jak przy synku wkurzało mnie to, że do niektórych sklepów czy na chodniku ciężko się było przecisnąć.
Współczuję remontów, mój tż uskutecznia właśnie malowanie sypialni.

Bella i katarzyniak trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala.

Problemy z grubszymi sprawami również mam , ostatnio jest troche lepiej, ale w lipcu na wakacjach przez tydzień żywiłam się tylko arbuzami, to był koszmar, udało sie dopiero w dniu powrotu na lotnisku
Ja jak byłam mała to potrafiłam tydzien nie robic na wakacjach bo " na obcym" nie lubiłam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:25   #2407
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Gosia, a Wy w domu mówicie po polsku? Twoja córeczka dobrze sobie radzi z językami? Tak z ciekawości tylko pytam


Tak,mówimy po polsku,jesteśmy Polakami.
Dobrze sobie radzi. Przyjechaliśmy tutaj gdy miała 7 lat,więc trochę późno.
Pierwsze pół roku było strasznie,nie powiedziała ani słowa po angielsku. Już myślałam,że się nie nauczy,chciałam wracać do Polski. Aż nagle jakby jakaś blokada pękła i zaczęła gadać. Teraz już mówi bardzo dobrze,pisze,czyta po angielsku. Po polsku zdarza jej się robić błędy,a po angielsku pisze prawidłowo. I czytać też woli po angielsku,ale namawiam ją też do czytania po polsku.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-14, 11:31   #2408
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Hej witam się z Wami po weekendzie. Ostatnio mam chyba taki gorszy czas pewnie przez to że byłam tydzień w PL i moja rodzina skutecznie potrafiła zdusić we mnie wszelką radość... wyjechałam z wielką ulga a teraz dochodzę do siebie. I jest mi jakoś tak źle, smutno bez powodu a może właśnie z powodu tego co się dzieje w domu rodzinnym...masakra jakaś. Do tego zawsze myślałam że jak będe w ciąży to rodzina będzie się cieszyć i każda moja radość będzie ich radością, a wychodzi na to że jak dotknę brzucha i uśmiechnę się po mała kopła albo przekręciła się to wszyscy patrzą ze zgorszeniem na mnie, że publicznie pokazuję swoje uczucia do brzucha. Mam wrażenie że Ci ludzie są zimni jak lód. Wiem że dla mojej mamy czy babci bycie w ciąży nie jest żadnym cudem bo one wiecznie niezadowolone z życia i mające pretensje do świata. Ale dla mnie rosnące maleństwo jest powodem do radości. Nie lubię gdy ktoś z rodziny mówi coś o mojej małej i zwraca się w stylu "to dziecko" lub "zobaczysz teraz jakie życie jest ciężkie", "teraz nauczysz się pokory". Nie nawidze tych tekstów. zdaję sobie sprawę że łatwo nie będzie i będę przemęczona, może mi być ciężko ale kurde mam męża przy sobie i dużo, naprawdę dużo miłości do tego małego stworzonka które rozwija się we mnie. Dlatego dołujące teksty powodują u mnie złość, a potem wpadam w stan, że jest mi poprostu przykro, że tylko ja cieszę się z ciąży. No i traktują mnie jak 16 letnią dziewczynkę która wpadła przez przypadek z facetem widzianym pierwszy raz w życiu. A ja mam 25 lat i męża z którym jestem ponad 6 lat... Na szczęście następny raz zobaczę ich wszystkich gdy moje dzieciątko będzie miało już ponad 6 miesięcy.
A z innych rzeczy dolegliwościowych. Ogólnie czuję się bardzo dobrzy, czasem dokucza mi ból łydek w nocy ale tylko wtedy gdy mam bardzo aktywny dzień. Zgaga masakryczna i wydaje mi się że pojawia się tylko i wyłącznie po wypiciu soku pomarańczowego albo po zjedzeniu mandarynki, a nie jestem sobie tego w stanie odmówić bo tak mi bardzo smakuje. No i do tego moje upławy. w ciągu dnia jest ich mało. Ale zaraz z rana i mniej więcej popołudniu po wizycie w łazience muszę się podmyć bo jest tego tak dużo że po wypróżnieniu wydzielina kapie mi na nogi w ilości litrowej normalnie. No i niepokoi mnie jej kolor. Ogólnie zwykle jest śnieżnobiały, czasem pojawia się kolor żółty taki delikatny, ale ze 3 razy w tym tygodniu miałam wrażenie że z kolorem śnieżnobiałym połączony był lekko zielonkawy kolor. Nic mnie nie swędzi obecnie i nie ma zapachu żadnego, więc nie wiem co to jest. musze do srody wytrzymać bo rano mam wizytę i poprosze lekarza o jakiś wymaz czy coś, bo ostatnio badał mnie tam w 6tygodniu ciąży...a tak to tylko zwykle usg przez brzuch no i ogólny wywiad jak się czuję, ciśnienie, waga i mocz.
Nie wiem jak z badaniem cukru bedzie, bo nic nie mówił czy w norwegii się bada czy nie, a to juz 24 tydzień
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png

Edytowane przez nattalli
Czas edycji: 2013-10-14 o 11:36
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:33   #2409
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Ja jak byłam mała to potrafiłam tydzien nie robic na wakacjach bo " na obcym" nie lubiłam
to ja mam tak cały czas na ogół "udaje się" dopiero ostatniego dnia albo już w domu
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:47   #2410
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

gosia261282 gratulacje 3 go trymestru

ejani ja tez mam wykupiony pakiet medyczny z pracy, ale nie chodze do gina tam , gdzie mam niby "swoje" placówki, tylko ide prywatnie,place za wizyte, biore rachunek, wysylam do ubezpieczyciela i oni mi zwracają kase w przeciągu ok.1,5 tyg. Może dowiedz się jak to wygląda u Ciebie, bo to pewnie tez zależy jaki masz wariant ubezpieczenia.

natalli wspolczuje pobytu w domu rodzinnym. Strasznie to musi być przykre dla Ciebie, ale teraz masz już swoja rodzine i będziesz wiedziala, jakich bledów nie popełniać.... Chyba dobrze, że jesteś tak daleko od nich
No a te upławy to chyba nie sa takie normalne, tym bardziej zielonkawe. Nam na szkole rodzenia mówili, ze jakby cos takiego się pojawilo to od razu do lekarza. Może skonsultuj to z kimś dzisiaj, lepiej dmuchac na zimne...

Edytowane przez Le La
Czas edycji: 2013-10-14 o 11:53
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:49   #2411
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
Hej witam się z Wami po weekendzie. Ostatnio mam chyba taki gorszy czas pewnie przez to że byłam tydzień w PL i moja rodzina skutecznie potrafiła zdusić we mnie wszelką radość... wyjechałam z wielką ulga a teraz dochodzę do siebie. I jest mi jakoś tak źle, smutno bez powodu a może właśnie z powodu tego co się dzieje w domu rodzinnym...masakra jakaś. Do tego zawsze myślałam że jak będe w ciąży to rodzina będzie się cieszyć i każda moja radość będzie ich radością, a wychodzi na to że jak dotknę brzucha i uśmiechnę się po mała kopła albo przekręciła się to wszyscy patrzą ze zgorszeniem na mnie, że publicznie pokazuję swoje uczucia do brzucha. Mam wrażenie że Ci ludzie są zimni jak lud. Wiem że dla mojej mamy czy babci bycie w ciąży nie jest żadnym cudem bo one wiecznie niezadowolone z życia i mające pretensje do świata. Ale dla mnie rosnące maleństwo jest powodem do radości. Nie lubię gdy ktoś z rodziny mówi coś o mojej małej i zwraca się w stylu "to dziecko" lub "zobaczysz teraz jakie życie jest ciężkie", "teraz nauczysz się pokory". Nie nawidze tych tekstów. zdaję sobie sprawę że łatwo nie będzie i będę przemęczona, może mi być ciężko ale kurde mam męża przy sobie i dużo, naprawdę dużo miłości do tego małego stworzonka które rozwija się we mnie. Dlatego dołujące teksty powodują u mnie złość, a potem wpadam w stan, że jest mi poprostu przykro, że tylko ja cieszę się z ciąży. No i traktują mnie jak 16 letnią dziewczynkę która wpadła przez przypadek z facetem widzianym pierwszy raz w życiu. A ja mam 25 lat i męża z którym jestem ponad 6 lat... Na szczęście następny raz zobaczę ich wszystkich gdy moje dzieciątko będzie miało już ponad 6 miesięcy.
A z innych rzeczy dolegliwościowych. Ogólnie czuję się bardzo dobrzy, czasem dokucza mi ból łydek w nocy ale tylko wtedy gdy mam bardzo aktywny dzień. Zgaga masakryczna i wydaje mi się że pojawia się tylko i wyłącznie po wypiciu soku pomarańczowego albo po zjedzeniu mandarynki, a nie jestem sobie tego w stanie odmówić bo tak mi bardzo smakuje. No i do tego moje upławy. w ciągu dnia jest ich mało. Ale zaraz z rana i mniej więcej popołudniu po wizycie w łazience muszę się podmyć bo jest tego tak dużo że po wypróżnieniu wydzielina kapie mi na nogi w ilości litrowej normalnie. No i niepokoi mnie jej kolor. Ogólnie zwykle jest śnieżnobiały, czasem pojawia się kolor żółty taki delikatny, ale ze 3 razy w tym tygodniu miałam wrażenie że z kolorem śnieżnobiałym połączony był lekko zielonkawy kolor. Nic mnie nie swędzi obecnie i nie ma zapachu żadnego, więc nie wiem co to jest. musze do srody wytrzymać bo rano mam wizytę i poprosze lekarza o jakiś wymaz czy coś, bo ostatnio badał mnie tam w 6tygodniu ciąży...a tak to tylko zwykle usg przez brzuch no i ogólny wywiad jak się czuję, ciśnienie, waga i mocz.
Nie wiem jak z badaniem cukru bedzie, bo nic nie mówił czy w norwegii się bada czy nie, a to juz 24 tydzień
a może jednak skontaktuj się z kimś wcześniej, takie lecące po nogach nie wydaje się normalne

a rodziną się nie przejmuj, niestety, nic na to nie możesz poradzić, w takiej sytuacji to dobrze, że jesteś bezpieczna tak daleko od nich (choć mi też się czasem wydaje, że część przyjaciół i znajomych bardziej ię cieszy z mojego stanu niż niektórzy z rodziny, ale nie aż tak)
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-14, 11:53   #2412
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A w ogóle to zapomniałam pisać,że wkroczyłam w trzeci trymestr
no to teraz tylko się spokojnie kulać z górki w dół w kierunku spotkania z Kacprem

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Sok z buraka jest chyba najlepszy Choć to i tak nie to na co liczyłam zapodam sobie dziś na kolacje owsiankę z jabłkiem i jutro znowu zrobię ten sok z rana to może będzie jeszcze lepiej
ja pije tak średnio dwie pełne szklanki dziennie, do tego jakieś musli, jogurt, owsianka i jabłko codziennie obowiązkowo i jest dobrze

ejani ja zmieniałam lekarza prowadzącego, co prawda na etapie 13 tyg, ale jakby trzeba było to zmieniłabym nawet teraz. Dla mnie komfort psychiczny związany z wizytą i wsparcie lekarza są bardzo istotne. A swoją lekarkę znalazłam po opiniach w necie i dojeżdżam ok 30 km, między innymi przez dość zakorkowane fragmenty miasta.

Edytowane przez forester
Czas edycji: 2013-10-14 o 11:56
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:57   #2413
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cześć mamusie

Zadzwoniłam dziś do lekarza z informacją, że ciągle twardnieje mi brzuch gdy stoję lub chodzę. Właściwie po kilku krokach brzuch robi się mocno twardy . Powiedział, że koniecznie mam do niego jutro przyjść zobaczy szyjkę czy nie zaczęła się skracać...
Idę więc jutro..

Chciałam nawet ostatnio kupić kijki do nordic walking (zamiast biegania) i zacząć chodzić, bo sport zbija cukier, ale nie da rady, brzuch jak kamień, ciężko mi chodzić na dłuższą metę. Nie wiem na ile to uroki ciąży, ale chyba spacery 30-40 min nie powinny być dla mnie problemem, a są.





Jakiś peszek coś mnie prześladuje.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:00   #2414
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
ejani ja tez mam wykupiony pakiet medyczny z pracy, ale nie chodze do gina tam , gdzie mam niby "swoje" placówki, tylko ide prywatnie,place za wizyte, biore rachunek, wysylam do ubezpieczyciela i oni mi zwracają kase w przeciągu ok.1,5 tyg. Może dowiedz się jak to wygląda u Ciebie, bo to pewnie tez zależy jaki masz wariant ubezpieczenia.
niestety, z tego co wiem (czytałam na początku ciąży dokładnie zakres) to u nas tak nie działa. jest kilka rzeczy, których sami nie robią i wtedy wysyłają do "zaprzyjaźnionej" placówki, ale ogólnie wszystko robią sami bezgotówkowo. zresztą prywatnego lekarza też nie mam jakiegoś sprawdzonego a w szpitalu gdzie chcę rodzić nie dowiadywałam się, więc już chyba nie będę kombinować
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:04   #2415
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
no to teraz tylko się spokojnie kulać z górki w dół w kierunku spotkania z Kacprem


ja pije tak średnio dwie pełne szklanki dziennie, do tego jakieś musli, jogurt, owsianka i jabłko codziennie obowiązkowo i jest dobrze

ejani ja zmieniałam lekarza prowadzącego, co prawda na etapie 13 tyg, ale jakby trzeba było to zmieniłabym nawet teraz. Dla mnie komfort psychiczny związany z wizytą i wsparcie lekarza są bardzo istotne. A swoją lekarkę znalazłam po opiniach w necie i dojeżdżam ok 30 km, między innymi przez dość zakorkowane fragmenty miasta.
Ja lubię owsiankę na mleku....pozostało mi z diety
Od dziś na kolację obowiązkowo co dzień owsianka z jakimiś owocami, koniec z zapychaniem się na noc
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:11   #2416
agoola83
Raczkowanie
 
Avatar agoola83
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość

Co do tych koszul, raz, że są sztuczne, dwa, że są po prostu mega krótkie! Będziemy tyłkami świecić na allegro będę kupować jakieś piżamy za 15 zł z guziczkami.

Będziesz jutro? Jutro idę sama TŻ idzie do pracy.




To będzie niezapomniana imprezka!! Magiczne Święta, nie mogę się doczekać.

Dzieki za dobre słowa Migotko

Faktycznie kupię sobie coś do porodu, może na tym targu na Wolce, tam są fajne sztandy i stoją omy i można się fajno koszula kupić z kneflami )) Akurat babcia do mnie dzwoniła i się mi udzieliło to ślunskie godanie

A tak na poważnie, to będę dziś razem z moim czwronożnym małżem, wtargam go na tych kulach, dziś na kontroli dr powiedział, że może zacząć obciążać tą nogę, to się wdrapie na pięterko

Papa
__________________

16.06.2012r.
t.p. 21.01.2014r.

ZOSIA 21.01.1014r.
agoola83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:12   #2417
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Tak,mówimy po polsku...
Fajnie, że tak podchodzicie do tematu. Znam ludzi, którzy wyprowadzając się do innego kraju chcą się zasymilować rezygnując w własnej kultury. Zauważyłam, że bardzo dobrze piszesz po polsku i byłam ciekawa jak radzi sobie Wiki, bo taka zmiana na pewno nie jest łatwa do udźwignięcia dla psychiki dziecka. Dobrze, że udało jej się przełamać.

Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
Hej witam się z Wami po weekendzie....
Natalii przykre jest to, jak traktuje Cię Twoja rodzina. Miejmy nadzieję, że jest jeszcze szansa, by coś się zmieniło, ale jeśli nie, to pocieszające jest chociaż to, że jesteś daleko i masz zdrowe podejście do siebie i "tego brzucha"

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
jeszcze kilka uwag do niej mam...
No tak, więc zmiana lekarza nie jest taką oczywistą rzeczą w Twoim przypadku. Może poszukaj info o pozostałych ginekologach którzy tam pracują? Czasem faceci lepiej podchodzą do pacjentek niż kobiety... Znam nawet dziewczyny, które nie miały jednego lekarza prowadzącego ciążę, tylko chodziły do różnych, więc Twój przypadek zmiany w takim okresie nie jest jakoś szczególnie dziwny
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:15   #2418
agoola83
Raczkowanie
 
Avatar agoola83
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Cześć mamusie

Zadzwoniłam dziś do lekarza z informacją, że ciągle twardnieje mi brzuch gdy stoję lub chodzę. Właściwie po kilku krokach brzuch robi się mocno twardy . Powiedział, że koniecznie mam do niego jutro przyjść zobaczy szyjkę czy nie zaczęła się skracać...
Idę więc jutro..

Chciałam nawet ostatnio kupić kijki do nordic walking (zamiast biegania) i zacząć chodzić, bo sport zbija cukier, ale nie da rady, brzuch jak kamień, ciężko mi chodzić na dłuższą metę. Nie wiem na ile to uroki ciąży, ale chyba spacery 30-40 min nie powinny być dla mnie problemem, a są.





Jakiś peszek coś mnie prześladuje.
Ja też tak mam od kilku dni...chociaż...wczoraj masakrycznie mi twardniał, nie byłąm w stanie nic zrobić, a dziś nawet spokój...Doświadczona koleżanka mi powiedziała, że to mogą być te skurcze Braxtona-Hicksa....ale tyle razy w ciągu dnia???Ja nie wiem...dziś mam mniej stresu, jestem jak flak zmęczona, a macica też jakaś spokojna...Martwię się tylko jak to odczuwa dzieciątko....Bo ja to się zmęczę i przejdzie, ale to Jej Swiat, Jej Domek się kurczy
__________________

16.06.2012r.
t.p. 21.01.2014r.

ZOSIA 21.01.1014r.
agoola83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:28   #2419
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Teraz to już nic nie wiem z tymi lekami
Boli cały czas, biore nospe, czy to skurcze żołądka czy macicy to powinno pomóc. Jeszcze jak zwykle sama w domu jestem, fantastycznie poprostu. Zrobie sobie mięte. Te kibelkowe posiadówki narazie nie są biegunkowe
może zrób jak dziewczyny radzą,nie łącz leków
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A w ogóle to zapomniałam pisać,że wkroczyłam w trzeci trymestr
to teraz zleci
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Cześć mamusie

Zadzwoniłam dziś do lekarza z informacją, że ciągle twardnieje mi brzuch gdy stoję lub chodzę. Właściwie po kilku krokach brzuch robi się mocno twardy . Powiedział, że koniecznie mam do niego jutro przyjść zobaczy szyjkę czy nie zaczęła się skracać...
Idę więc jutro..

Chciałam nawet ostatnio kupić kijki do nordic walking (zamiast biegania) i zacząć chodzić, bo sport zbija cukier, ale nie da rady, brzuch jak kamień, ciężko mi chodzić na dłuższą metę. Nie wiem na ile to uroki ciąży, ale chyba spacery 30-40 min nie powinny być dla mnie problemem, a są.





Jakiś peszek coś mnie prześladuje.
idź, idź,nie czekaj.

Zaznaczyłam więcej postów i mi je wcielo.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-14, 12:28   #2420
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Kurde nie ma roboty w pracy i siedzę jak ten pajac i o żarciu tylko myślę, chyba do sklepu zaraz pójdę po coś dobrego
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:31   #2421
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Ja wczoraj przez pół dnia miałam bardzo twardy brzuch. Beznadziejne uczucie, jakby mi miał zaraz pęknąć.


Ależ mi się mała rozszalała
Nie wyobrażam sobie, jak będzie dwa razy taka i mnie kopnie Będzie bolało
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:49   #2422
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
Hej witam się z Wami po weekendzie. Ostatnio mam chyba taki gorszy czas pewnie przez to że byłam tydzień w PL i moja rodzina skutecznie potrafiła zdusić we mnie wszelką radość...
Bardzo mi przykro,że zamiast odpocząć sobie w Polsce,nacieszyć się rodzinnym krajem musiały spotkać cię przykrości!
Oj ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała kilka słów prawdy.
Moim zdaniem nie można wszystkiego dusić w sobie.



Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość

Zadzwoniłam dziś do lekarza z informacją, że ciągle twardnieje mi brzuch gdy stoję lub chodzę. Właściwie po kilku krokach brzuch robi się mocno twardy . Powiedział, że koniecznie mam do niego jutro przyjść zobaczy szyjkę czy nie zaczęła się skracać...
Idę więc jutro..
Kciuki za jutrzejszą wizytę! Będzie dobrze,głowa do góry!



Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Ja lubię owsiankę na mleku....pozostało mi z diety
Od dziś na kolację obowiązkowo co dzień owsianka z jakimiś owocami, koniec z zapychaniem się na noc
Uwielbiam owsiankę!
Ale jadam na śniadania często,na kolację jeszcze mi się nie zdarzyło.



Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Fajnie, że tak podchodzicie do tematu. Znam ludzi, którzy wyprowadzając się do innego kraju chcą się zasymilować rezygnując w własnej kultury. Zauważyłam, że bardzo dobrze piszesz po polsku i byłam ciekawa jak radzi sobie Wiki, bo taka zmiana na pewno nie jest łatwa do udźwignięcia dla psychiki dziecka. Dobrze, że udało jej się przełamać.
Dziękuję za miłe słowa
Staram się opowiadać jej o Polsce,uczyć po trochu naszej historii.,żeby poprawnie mówiła w ojczystym języku.
Nie jest to proste,bo jednak ona pół dnia spędza w szkole,po południu spotyka się z angielskimi koleżankami,z biblioteki przynosi angielskie książki. Ale kupuję jej polskie książki także i mamy polską telewizję.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
tam są fajne sztandy i stoją omy i można się fajno koszula kupić z kneflami )) Akurat babcia do mnie dzwoniła i się mi udzieliło to ślunskie godanie

Uwielbiam słuchać Ślązaków!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:53   #2423
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Akkma my mamy chyba 100 dniowke 2 listopada,czy źle policzyłam?
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-14, 12:58   #2424
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Akkma my mamy chyba 100 dniowke 2 listopada,czy źle policzyłam?
Ooo wypadałoby w urodziny mojego tż
Z tym, że ja nie wiem czy mam patrzeć na TP z usg (na 8.02) czy z om (na 10.02) W karcie ciąży mam wpisane 10.02 więc tak jak u Ciebie
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 13:02   #2425
lejdi_aga13
Rozeznanie
 
Avatar lejdi_aga13
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Ooo wypadałoby w urodziny mojego tż
Z tym, że ja nie wiem czy mam patrzeć na TP z usg (na 8.02) czy z om (na 10.02) W karcie ciąży mam wpisane 10.02 więc tak jak u Ciebie
ja mam termin na 9.02


hello a ja juz po przeprowadzce do UK i mam wreszcie stałe łącze wiec wracam do Was na dobre
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30


Nataniel 16.06.2009r.


Marzec 2015-

29 tydz
lejdi_aga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 13:15   #2426
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
hello a ja juz po przeprowadzce do UK i mam wreszcie stałe łącze wiec wracam do Was na dobre
Hej,hej! I jak tam?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 13:16   #2427
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
Do tego zawsze myślałam że jak będe w ciąży to rodzina będzie się cieszyć i każda moja radość będzie ich radością, a wychodzi na to że jak dotknę brzucha i uśmiechnę się po mała kopła albo przekręciła się to wszyscy patrzą ze zgorszeniem na mnie, że publicznie pokazuję swoje uczucia do brzucha.
Uczucia do brzucha? No przecież nie cieszysz się ruszających się jelit i nie wzrusza się Cię Twój żołądek tylko dziecko-z krwi i kości, które w Tobie mieszka! Współczuję takiego podejścia rodziny. Obawiam się jednak że niektórych nic nie zmieni
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Zadzwoniłam dziś do lekarza z informacją, że ciągle twardnieje mi brzuch gdy stoję lub chodzę. Właściwie po kilku krokach brzuch robi się mocno twardy . Powiedział, że koniecznie mam do niego jutro przyjść zobaczy szyjkę czy nie zaczęła się skracać...
Idę więc jutro..
To dziś leżymy grzecznie!!! Zrozumiano?!
Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
hello a ja juz po przeprowadzce do UK i mam wreszcie stałe łącze wiec wracam do Was na dobre
Super

Gosiu witaj w 3 trymestrze!
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 13:28   #2428
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Hey Mamusie

u mnie Weekend spędzony z TŻ, w sobotę ogarnianie rzeczy, zakupy, a wczoraj byliśmy u znajomego na urodzinach.
Dzisiaj wstałam gruuubo po 10 i po śniadanku ogarniałam mieszkanko. Kurze, podłogi, łazienka, a pro po nie myślałam ,że przy myciu wanny tak się mogę zmęczyć. Ostatnie kilka razy łazienkę sprzątał TŻ , a ja teraz po nie wiem 5 tygodniach i ciężkooooo mi byłoooo .

Na jutro została mi kuchnia i złożenie prania.

Wybaczcie ,że nie cytuję , ale trochę tego jest.

Gratuluję nowo rozpoczętych tygodni , trymestrów.
Mam nadzieję ,że wasze bolące brzuchy, plecy pachwiny nogi ręce i inne kończyny przejdą, bo wyobrażam sobie jakie to musi być ciężkie i drażniące.
Dziewczyny w szpitalu, nie dajcie się i obyście jak najszybciej wróciły do domu

Gratuluje też udanych zakupów , wyborów wózków i innych .

Ja zacznę chyba kupować od listopada, bo jakoś hmmm nie spieszy mi się aż tak. haha myślałam ,że nie będę mogła usiedzieć spokojnie i nic nie kupować, ale jak widać da się.
W czwartek mają zabrać nam łóżko z 3 pokoju więc wybieramy farbę , i zacznie się szykowanie pokoju dla malucha.i może w tym lub w przyszłym tygodniu pojedziemy wybrać meble, tzn zamówić bo teoretycznie meble wybrane.

I z pytania co u was na obiad ? U mnie będzie Pizza jak TŻ wróci po pracy .
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 13:41   #2429
kukurydzianaa
Rozeznanie
 
Avatar kukurydzianaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cześć Dziewczyny
Nie za bardzo mam czas żyć internetowo ostatnimi czasy. Zrobiło się intensywnie - robimy remonty, bramę, garaż, przyjmujemy gości, Mąż ma niedługo wystąpienie w PANie, rodzina w rozjazdach i szpitalach (niestety znowu brat ma przejścia ).
Mnie brzuch boli coraz bardziej. Zwykłe przekręcanie się z boku na bok jest strasznie bolesne. Posiew z moczu wyszedł ok, ale widzę, że znowu mam infekcję... Jak ja to robię to na prawdę nie wiem

Szkoda mi, że nie mogę być na bieżąco - pewnie sporo ważnych tematów i informacji mnie omija.

Dziewczyny, jakie genialne psiaki Coraz bardziej wkurza mnie ten obleśny kocur, ja chcę go wymienić na psiaka

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Króciutki i przyjemny filmik http://codziennikfeministyczny.pl/ma...autorka-filmu/
małżeństwo z Serbii sfilmowało poród

Fajnie by było, gdyby każda z nas była zdrowa, odpowiednio przygotowana i mogła rodzić w Tak przyjemnej atmosferze
Niby fajnie, ale ja nie chcę męża przy porodzie. Ponoć niektórzy faceci mają później problem, żeby wciąż patrzeć na kobietę jak na obiekt pożądania. Za bardzo lubię seks i 'obmacywanie' męża, żeby tak ryzykować (Już teraz w ciąży mam tego mniej. Inna sprawa, że zaczęły mi się niekończące infekcje...)
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
kukurydzianaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 13:46   #2430
sweet_vintage
Rozeznanie
 
Avatar sweet_vintage
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Witam się również po weekendzie

Noc miałam wyjątkową, bo z serią koszmarów. Śniły mi się chyba z 4 pod rząd np. o włamywaczach, o kradzieży auta itd Mąż mnie musiał budzić, bo aż krzyczałam. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale liczę, że wyczerpałam limit koszmarów sennych do końca ciąży...

Ja myślę, że w ciągu najbliższych 2 tygodni kupię wózek no i pozostałe rzeczy, których mi brakuje do wyprawki, czyli pościeli, kocyki, ręczniczki becik itp. Muszę też zmotywować rodziców żeby wyciągnęli ze strychu łóżeczko i inne klamoty.

W weekend skorzystałam z kuponu do H&M i zakupiłam dla małego komplet szopa pracza i dresik. Mieliśmy z mężem kupić tylko dwa komplety, ale o mały włos, a zaczęlibyśmy kupować na potęgę, bo właściwie wszystko się nam podoba Był np. fajny kombinezonik - miś, ale tylko w bardzo małych rozmiarach, a takich rzeczy mamy już sporo. Dla siebie skorzystałam również z rabatu z Twojego Stylu do Happy Mun -40% i zakupiłam tunikę i koszulkę nocną
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ubranko1.jpg (24,8 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg skarpetki.jpg (26,5 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg dresik.jpg (22,3 KB, 8 załadowań)
sweet_vintage jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.