|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2401 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]()
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Gratuluje
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2403 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
|
![]() ![]() |
![]() |
#2404 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() no i właśnie nie mam nikogo polecanego, ani sprawdzonego. to jest lekarka z medicovera, na to żeby chodzić prywatnie, za swoje mnie nie stać (zresztą skoro pracodawca płaci abonament, to też nie chodzę za darmo) i tak naprawdę najbardziej mi pasuje właśnie to centrum, bo jest najbliżej. tam przyjmuje jeszcze jedna lekarka, niezbyt mi się podobała na etapie starań (to przez nią miałam usg w 22 dniu ciąży, bo mi nie powiedziała że mam być po okresie, ale w sumie dobrze wyszło) choć jak byłam u niej w ciąży, to już lepiej (choć też jak ją pytałam o te róźnice w wymiarach dziecka, to nie umiała odpowiedzieć i od paniki uratował mnie doktor internet i Wy) i jeszcze dwóch lekarzy facetów. spróbuję jeszcze się zapisać do innego lekarza tam, to niby "mój zespół opieki" i pomyślę co dalej
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2405 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Witam
![]() Wczoraj pół dnia spędziłam na zakupach, a popołudnie spędziliśmy w ogródku. Kupiłam jednak wózek sola, oglądnęłam w smyku, jest leciutki i bardzo skrętny. Niestety gondola jest dosyć nisko, ale za taką cenę szkoda było nie brać. Ja najchetniej woziłabym dziecko od razu w małej spacerówce, niestety wiem, że się nie da ![]() Współczuję remontów, mój tż uskutecznia właśnie malowanie sypialni. Bella i katarzyniak trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala. Problemy z grubszymi sprawami również mam , ostatnio jest troche lepiej, ale w lipcu na wakacjach przez tydzień żywiłam się tylko arbuzami, to był koszmar, udało sie dopiero w dniu powrotu na lotnisku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2406 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2407 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Tak,mówimy po polsku,jesteśmy Polakami. Dobrze sobie radzi. Przyjechaliśmy tutaj gdy miała 7 lat,więc trochę późno. Pierwsze pół roku było strasznie,nie powiedziała ani słowa po angielsku. Już myślałam,że się nie nauczy,chciałam wracać do Polski. Aż nagle jakby jakaś blokada pękła i zaczęła gadać. Teraz już mówi bardzo dobrze,pisze,czyta po angielsku. Po polsku zdarza jej się robić błędy,a po angielsku pisze prawidłowo. I czytać też woli po angielsku,ale namawiam ją też do czytania po polsku.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2408 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Hej witam się z Wami po weekendzie. Ostatnio mam chyba taki gorszy czas pewnie przez to że byłam tydzień w PL i moja rodzina skutecznie potrafiła zdusić we mnie wszelką radość... wyjechałam z wielką ulga a teraz dochodzę do siebie. I jest mi jakoś tak źle, smutno bez powodu a może właśnie z powodu tego co się dzieje w domu rodzinnym...masakra jakaś. Do tego zawsze myślałam że jak będe w ciąży to rodzina będzie się cieszyć i każda moja radość będzie ich radością, a wychodzi na to że jak dotknę brzucha i uśmiechnę się po mała kopła albo przekręciła się to wszyscy patrzą ze zgorszeniem na mnie, że publicznie pokazuję swoje uczucia do brzucha. Mam wrażenie że Ci ludzie są zimni jak lód. Wiem że dla mojej mamy czy babci bycie w ciąży nie jest żadnym cudem bo one wiecznie niezadowolone z życia i mające pretensje do świata. Ale dla mnie rosnące maleństwo jest powodem do radości. Nie lubię gdy ktoś z rodziny mówi coś o mojej małej i zwraca się w stylu "to dziecko" lub "zobaczysz teraz jakie życie jest ciężkie", "teraz nauczysz się pokory". Nie nawidze tych tekstów. zdaję sobie sprawę że łatwo nie będzie i będę przemęczona, może mi być ciężko ale kurde mam męża przy sobie i dużo, naprawdę dużo miłości do tego małego stworzonka które rozwija się we mnie. Dlatego dołujące teksty powodują u mnie złość, a potem wpadam w stan, że jest mi poprostu przykro, że tylko ja cieszę się z ciąży. No i traktują mnie jak 16 letnią dziewczynkę która wpadła przez przypadek z facetem widzianym pierwszy raz w życiu. A ja mam 25 lat i męża z którym jestem ponad 6 lat... Na szczęście następny raz zobaczę ich wszystkich gdy moje dzieciątko będzie miało już ponad 6 miesięcy.
A z innych rzeczy dolegliwościowych. Ogólnie czuję się bardzo dobrzy, czasem dokucza mi ból łydek w nocy ale tylko wtedy gdy mam bardzo aktywny dzień. Zgaga masakryczna i wydaje mi się że pojawia się tylko i wyłącznie po wypiciu soku pomarańczowego albo po zjedzeniu mandarynki, a nie jestem sobie tego w stanie odmówić bo tak mi bardzo smakuje. No i do tego moje upławy. w ciągu dnia jest ich mało. Ale zaraz z rana i mniej więcej popołudniu po wizycie w łazience muszę się podmyć bo jest tego tak dużo że po wypróżnieniu wydzielina kapie mi na nogi w ilości litrowej normalnie. No i niepokoi mnie jej kolor. Ogólnie zwykle jest śnieżnobiały, czasem pojawia się kolor żółty taki delikatny, ale ze 3 razy w tym tygodniu miałam wrażenie że z kolorem śnieżnobiałym połączony był lekko zielonkawy kolor. Nic mnie nie swędzi obecnie i nie ma zapachu żadnego, więc nie wiem co to jest. musze do srody wytrzymać bo rano mam wizytę i poprosze lekarza o jakiś wymaz czy coś, bo ostatnio badał mnie tam w 6tygodniu ciąży...a tak to tylko zwykle usg przez brzuch no i ogólny wywiad jak się czuję, ciśnienie, waga i mocz. Nie wiem jak z badaniem cukru bedzie, bo nic nie mówił czy w norwegii się bada czy nie, a to juz 24 tydzień
__________________
![]() ![]() ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png Edytowane przez nattalli Czas edycji: 2013-10-14 o 11:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#2409 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2410 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
gosia261282 gratulacje 3 go trymestru
![]() ejani ja tez mam wykupiony pakiet medyczny z pracy, ale nie chodze do gina tam , gdzie mam niby "swoje" placówki, tylko ide prywatnie,place za wizyte, biore rachunek, wysylam do ubezpieczyciela i oni mi zwracają kase w przeciągu ok.1,5 tyg. Może dowiedz się jak to wygląda u Ciebie, bo to pewnie tez zależy jaki masz wariant ubezpieczenia. natalli wspolczuje pobytu w domu rodzinnym. Strasznie to musi być przykre dla Ciebie, ale teraz masz już swoja rodzine i będziesz wiedziala, jakich bledów nie popełniać.... Chyba dobrze, że jesteś tak daleko od nich No a te upławy to chyba nie sa takie normalne, tym bardziej zielonkawe. Nam na szkole rodzenia mówili, ze jakby cos takiego się pojawilo to od razu do lekarza. Może skonsultuj to z kimś dzisiaj, lepiej dmuchac na zimne... Edytowane przez Le La Czas edycji: 2013-10-14 o 11:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#2411 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() a rodziną się nie przejmuj, niestety, nic na to nie możesz poradzić, w takiej sytuacji to dobrze, że jesteś bezpieczna tak daleko od nich (choć mi też się czasem wydaje, że część przyjaciół i znajomych bardziej ię cieszy z mojego stanu niż niektórzy z rodziny, ale nie aż tak)
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2412 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
no to teraz tylko się spokojnie kulać z górki w dół w kierunku spotkania z Kacprem
![]() Cytat:
![]() ejani ja zmieniałam lekarza prowadzącego, co prawda na etapie 13 tyg, ale jakby trzeba było to zmieniłabym nawet teraz. Dla mnie komfort psychiczny związany z wizytą i wsparcie lekarza są bardzo istotne. A swoją lekarkę znalazłam po opiniach w necie i dojeżdżam ok 30 km, między innymi przez dość zakorkowane fragmenty miasta. Edytowane przez forester Czas edycji: 2013-10-14 o 11:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cześć mamusie
![]() Zadzwoniłam dziś do lekarza z informacją, że ciągle twardnieje mi brzuch gdy stoję lub chodzę. Właściwie po kilku krokach brzuch robi się mocno twardy ![]() ![]() Idę więc jutro.. Chciałam nawet ostatnio kupić kijki do nordic walking (zamiast biegania) i zacząć chodzić, bo sport zbija cukier, ale nie da rady, brzuch jak kamień, ciężko mi chodzić na dłuższą metę. Nie wiem na ile to uroki ciąży, ale chyba spacery 30-40 min nie powinny być dla mnie problemem, a są. ![]() Jakiś peszek coś mnie prześladuje.
__________________
wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
#2414 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2415 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() Od dziś na kolację obowiązkowo co dzień owsianka z jakimiś owocami, koniec z zapychaniem się na noc ![]()
__________________
ŻONA ![]() MAMA LENKI ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2416 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Dzieki za dobre słowa Migotko ![]() ![]() ![]() ![]() Faktycznie kupię sobie coś do porodu, może na tym targu na Wolce, tam są fajne sztandy i stoją omy i można się fajno koszula kupić z kneflami ![]() ![]() A tak na poważnie, to będę dziś razem z moim czwronożnym małżem, wtargam go na tych kulach, dziś na kontroli dr powiedział, że może zacząć obciążać tą nogę, to się wdrapie na pięterko ![]() Papa ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2417 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Fajnie, że tak podchodzicie do tematu. Znam ludzi, którzy wyprowadzając się do innego kraju chcą się zasymilować rezygnując w własnej kultury. Zauważyłam, że bardzo dobrze piszesz po polsku i byłam ciekawa jak radzi sobie Wiki, bo taka zmiana na pewno nie jest łatwa do udźwignięcia dla psychiki dziecka. Dobrze, że udało jej się przełamać.
Natalii przykre jest to, jak traktuje Cię Twoja rodzina. Miejmy nadzieję, że jest jeszcze szansa, by coś się zmieniło, ale jeśli nie, to pocieszające jest chociaż to, że jesteś daleko i masz zdrowe podejście do siebie i "tego brzucha" ![]() No tak, więc zmiana lekarza nie jest taką oczywistą rzeczą w Twoim przypadku. Może poszukaj info o pozostałych ginekologach którzy tam pracują? Czasem faceci lepiej podchodzą do pacjentek niż kobiety... Znam nawet dziewczyny, które nie miały jednego lekarza prowadzącego ciążę, tylko chodziły do różnych, więc Twój przypadek zmiany w takim okresie nie jest jakoś szczególnie dziwny ![]()
__________________
18.05.2013 - Żona ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2418 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2419 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
to teraz zleci ![]() Cytat:
Zaznaczyłam więcej postów i mi je wcielo.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2420 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Kurde nie ma roboty w pracy i siedzę jak ten pajac i o żarciu tylko myślę, chyba do sklepu zaraz pójdę po coś dobrego
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2421 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Ja wczoraj przez pół dnia miałam bardzo twardy brzuch. Beznadziejne uczucie, jakby mi miał zaraz pęknąć.
Ależ mi się mała rozszalała ![]() Nie wyobrażam sobie, jak będzie dwa razy taka i mnie kopnie ![]() ![]()
__________________
21.05.16
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2422 | |||||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Oj ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała kilka słów prawdy. Moim zdaniem nie można wszystkiego dusić w sobie. Cytat:
![]() Cytat:
Ale jadam na śniadania często,na kolację jeszcze mi się nie zdarzyło. Cytat:
![]() Staram się opowiadać jej o Polsce,uczyć po trochu naszej historii.,żeby poprawnie mówiła w ojczystym języku. Nie jest to proste,bo jednak ona pół dnia spędza w szkole,po południu spotyka się z angielskimi koleżankami,z biblioteki przynosi angielskie książki. Ale kupuję jej polskie książki także i mamy polską telewizję. ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- Cytat:
Uwielbiam słuchać Ślązaków!
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#2423 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Akkma my mamy chyba 100 dniowke 2 listopada,czy źle policzyłam?
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2424 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Ooo wypadałoby w urodziny mojego tż
![]() Z tym, że ja nie wiem czy mam patrzeć na TP z usg (na 8.02) czy z om (na 10.02) ![]() ![]()
__________________
21.05.16
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2425 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() hello ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30 ![]() Nataniel 16.06.2009r. ![]() Marzec 2015- 29 tydz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2426 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Hej,hej! I jak tam?
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
![]() ![]() |
![]() |
#2427 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Gosiu witaj w 3 trymestrze! ![]()
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2428 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Hey Mamusie
![]() u mnie Weekend spędzony z TŻ, w sobotę ogarnianie rzeczy, zakupy, a wczoraj byliśmy u znajomego na urodzinach. Dzisiaj wstałam gruuubo po 10 i po śniadanku ogarniałam mieszkanko. Kurze, podłogi, łazienka, a pro po nie myślałam ,że przy myciu wanny tak się mogę zmęczyć. Ostatnie kilka razy łazienkę sprzątał TŻ , a ja teraz po nie wiem 5 tygodniach i ciężkooooo mi byłoooo ![]() Na jutro została mi kuchnia i złożenie prania. ![]() Wybaczcie ,że nie cytuję , ale trochę tego jest. Gratuluję nowo rozpoczętych tygodni , trymestrów. ![]() Mam nadzieję ,że wasze bolące brzuchy, plecy pachwiny nogi ręce i inne kończyny przejdą, bo wyobrażam sobie jakie to musi być ciężkie i drażniące. ![]() Dziewczyny w szpitalu, nie dajcie się i obyście jak najszybciej wróciły do domu ![]() Gratuluje też udanych zakupów , wyborów wózków i innych . Ja zacznę chyba kupować od listopada, bo jakoś hmmm nie spieszy mi się aż tak. haha myślałam ,że nie będę mogła usiedzieć spokojnie i nic nie kupować, ale jak widać da się. W czwartek mają zabrać nam łóżko z 3 pokoju więc wybieramy farbę , i zacznie się szykowanie pokoju dla malucha.i może w tym lub w przyszłym tygodniu pojedziemy wybrać meble, tzn zamówić bo teoretycznie meble wybrane. I z pytania co u was na obiad ? U mnie będzie Pizza jak TŻ wróci po pracy . ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2429 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cześć Dziewczyny
![]() Nie za bardzo mam czas żyć internetowo ostatnimi czasy. Zrobiło się intensywnie - robimy remonty, bramę, garaż, przyjmujemy gości, Mąż ma niedługo wystąpienie w PANie, rodzina w rozjazdach i szpitalach (niestety znowu brat ma przejścia ![]() Mnie brzuch boli coraz bardziej. Zwykłe przekręcanie się z boku na bok jest strasznie bolesne. Posiew z moczu wyszedł ok, ale widzę, że znowu mam infekcję... Jak ja to robię to na prawdę nie wiem ![]() Szkoda mi, że nie mogę być na bieżąco - pewnie sporo ważnych tematów i informacji mnie omija. Dziewczyny, jakie genialne psiaki ![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2430 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Witam się również po weekendzie
![]() Noc miałam wyjątkową, bo z serią koszmarów. Śniły mi się chyba z 4 pod rząd np. o włamywaczach, o kradzieży auta itd Mąż mnie musiał budzić, bo aż krzyczałam. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale liczę, że wyczerpałam limit koszmarów sennych do końca ciąży... Ja myślę, że w ciągu najbliższych 2 tygodni kupię wózek no i pozostałe rzeczy, których mi brakuje do wyprawki, czyli pościeli, kocyki, ręczniczki becik itp. Muszę też zmotywować rodziców żeby wyciągnęli ze strychu łóżeczko i inne klamoty. W weekend skorzystałam z kuponu do H&M i zakupiłam dla małego komplet szopa pracza i dresik. Mieliśmy z mężem kupić tylko dwa komplety, ale o mały włos, a zaczęlibyśmy kupować na potęgę, bo właściwie wszystko się nam podoba ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.