Coraz lepiej się już znamy, zwariowane pomysły nadal mamy...część XX

[liven]

hej wam

ale naskrobałyście

moje gardło już nadaje się tylko do wymiany
a co do wczoraj.. po pracy poszłam do biedronki po top chipsy i kupiłam paprykowe

[_ Raspberry _]

Napisane przez kudlik_kk

Dont z pewnością Aldi to odczyta!


Ras a no to to wiadomo, i te kolorki tęczy

Heh... Na każdy dzień inny

Napisane przez asik1503

Kokosku odebrać jakieś rzeczy, które niby zostały u niego chociaż ja wiem tylko o tortownicy...

Pewnie szuka pretekstu do spotkania, też to kiedyś przerabiałam

Napisane przez asik1503

Tili to jest myśl no ale już się z nim umówiłam...

Spotkanie zawsze można odwołać. Jak nie chcesz się z nim spotykać, to może rzeczywiście posłuchaj rady Tili. Po co sobie exem humor psuć.

[kudlik_kk]

Liv i znów mi narobiłaś ochoty na chipsy Nawet mam ale cóż, nie po to zaczęłam się mordować godzinę żeby potem chipsy jeść i płakać po stawaniu na wagę...

[karolinaaa92]

Napisane przez krolowakiczu

My z tżem też za kilka miesięcy będziemy w UK Tam zamierzamy z jego siostrą ( żyje tam już ok.5 lat ) wynająć dom i pracować Dopiero niedawno zdecydowaliśmy się na wyjazd

Zazdroszczę wyjazdu. Ja coraz częściej myślę o tym, bo wiem, że tam szybciej wyszlibyśmy z TŻem na prostą, jeśli chodzi o kasę.

Napisane przez krolowakiczu

Fercia, no.. I ciągle na ketonalu leciał. Póki co przerzucił się na imbum forte, ale chyba pójdzie po receptę na ketonal, bo najgorzej ma w nocy. Ale już miesiąc minął, za jakieś 2 tygodnie będzie mógł spać na boczku- dobre i tyle No boczku można wiele pożytecznych rzeczy zrobić

Ojj, można, można.


Madzia, Ras, witajcie!

Napisane przez tenaring

wrócił, wrócił, zaszedł mnie od tyłu w galerii
idę się Tżować

Napisane przez booombelek

fer dziwnie zabrzmi, ale się nie boję... znam go dopiero od maja, to fakt, ale nie widzę w nim nic niepokojącego, jest dość dużo (jak dla mnie) starszy ode mnie, dojrzały więc póki co jestem czujna, ale się nie boję

za Was.

Napisane przez kudlik_kk

Ja z G też się znam przez internet I mój poprzedni mężczyzna też był poznany w sieci

Pierwszego "chłopaka" poznałam tak jakby przez Internet, tzn. znaliśmy się z widzenia, a później zaczęliśmy pisać ze sobą na nk.



Miałam trochę ciężki weekend... Brat TŻa ma problemy z alkoholem. W piątek i sobotę wrócił do domu pijany, rozwalił lustro w łazience, prawie uderzył swoją mamę i żonę, która miała na rękach miesięczne dziecko... Było naprawdę groźnie i mama TŻa zadzwoniła na policję i zabrali go na izbę wytrzeźwień. Wczoraj wrócił i niby było ok, ale pewnie bez odwyku się nie odbędzie... Dwójka wspaniałych dzieci (2 latka, a drugie kilka tygodni), oddana żona, chociaż z wieloma wadami, ale nie rozumiem jak można się tak zachowywać... Ale wiem, że alkohol rozwalił już niejedną rodzinę.


Dzisiaj na uczelni czas szybko zleciał, bo nie miałam jednych ćwiczeń. Dzisiaj muszę jeszcze trochę poczytać, bo chciałabym zacząć pisać pracę.

[booombelek]

Karola jaka masakra tylko szkoda dzieci.

[_ Raspberry _]

Napisane przez kudlik_kk

Liv i znów mi narobiłaś ochoty na chipsy Nawet mam ale cóż, nie po to zaczęłam się mordować godzinę żeby potem chipsy jeść i płakać po stawaniu na wagę...

A ja chyba pójdę do sklepu po słodycze, bo walczę właśnie z moją silną wolą, która słabnie z minuty na minutę

Napisane przez karolinaaa92

Madzia, Ras, [COLOR=Black]witajcie! :

Hej

Przykre to co piszesz, zwłaszcza, że małe dzieci ma i muszą to oglądać. Może jeszcze jakoś się ocknie?

[MarysN]

Napisane przez asik1503

Maryś wypraszać to sobie możesz łaski u Boga

mi to juz swiety Boze nie pomoze

Napisane przez Dont Know

to ja dobrze widze Al będzie Mamusią? Moje Gratulacje

dobrze paczysz

[asik1503]

Ras niby racja ale dziad mi kasę wisi poza tym jest mi wszystko jedno... kicha, że muszę jechać wieczorem ale będę miała to z głowy

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Karolcia przykra sprawa oby się facet ogarnął...

[MarysN]

Napisane przez _ Raspberry _

Skoro sama siebie nie ogarniasz, to znaczy, że musi zrobić to ktoś inny

No i będziemy się wzajemnie pałami okładać

to wez mnie tam ogarniaj, a pozniej mi kilka rzeczy wyjasnisz

mrrr... lubie to

Napisane przez booombelek

Marys co mam mówić?

WSZYSTKO! co? jak? gdzie? kiedy? i w ogole..

Napisane przez tenaring

wrócił, wrócił, zaszedł mnie od tyłu w galerii
idę się Tżować

tylko grzecznie!

Napisane przez fferra

Marysia, czemu Ci smutno???
Marysia, chcemy zdjęcia !!

smutno mi, bo mi brak faceta, uczucia.. i w ogole
nie mam zdjec

czemu nie w temacie jestes?

Napisane przez booombelek

fer dziwnie zabrzmi, ale się nie boję... znam go dopiero od maja, to fakt, ale nie widzę w nim nic niepokojącego, jest dość dużo (jak dla mnie) starszy ode mnie, dojrzały więc póki co jestem czujna, ale się nie boję

i chyba dobrze..

Napisane przez Dont Know

No jak się dowiedziałam że wątkowa dziecinka to trzeba było się odezwać ale już żałuję
mimo wszystko Aldi Gratuluje Słoneczko

czemu zalujesz? co Ty mowisz?

Napisane przez booombelek

fer dziękuję wiem, ze w dzisiejszych czasach można się nieźle zrazić...

ale nie tylko przez znajomosci przez internet..

Napisane przez asik1503

kurna będę musiała się spotkać z ex

po co?

Napisane przez Lenka_007

Nadrobiłam was ale jestem zmęczona i nie pamiętam co miałam napisać

to nie przez zmeczenie tylko przez starosc

[kudlik_kk]

Karola bardzo to przykre! Wiem co znaczy ten problem

[Lenka_007]

Korala może się jeszcze ogarnie, bo szkoda dzieci..

[MarysN]

Napisane przez asik1503

Kokosku odebrać jakieś rzeczy, które niby zostały u niego chociaż ja wiem tylko o tortownicy...

pewnie kombinuje..
kiedy sie spotykacie?

Napisane przez fferra

Napisała bym Wam o co chodzi...ale nie chcę tutaj tak na forum...

moze na fb?

Napisane przez liven

moje gardło już nadaje się tylko do wymiany
a co do wczoraj.. po pracy poszłam do biedronki po top chipsy i kupiłam paprykowe

moge oddac moje tak mi sie nie chce gadac
dobre byly?

Napisane przez kudlik_kk

Liv i znów mi narobiłaś ochoty na chipsy Nawet mam ale cóż, nie po to zaczęłam się mordować godzinę żeby potem chipsy jeść i płakać po stawaniu na wagę...

nie stawaj na wage i po klopocie


Karola w takich sytuacjach odwyk to najlepsze rozwiazanie.. szkody rodziny i malutkich dzieci bo nigdy nie wiadomo co takiemu strzeli do glowy..


My z M. znalismy sie ze szkoly tak na czesc-czesc. pozniej bylismy na jednym grillu razem i zero kontaktu.. pozniej zaczelismy gadac na nk i tak jakos nam sie przypadkiem stalo jak stalo ...tesknie

[Lenka_007]

Maryś Młoda sie odezwała. Przypominam ze jesteśmy tak samo "stare"

[booombelek]

Marynia więc dzieli nas 7 lat różnicy, i wydaje mi się, że to dobry wybór jest dojrzały, i bardzo mnie cieszy, że myśli o kobiecie (mojej osobie ) poważnie

a ja myślę, że przypadek który opisała Karola się nie zmieni

[fferra]

Marysia, też mam doła z tego powodu...od wczoraj, pół nocy przebeczałam...
eh nie wiem czy chcecie to czytać...

[Lenka_007]

A wiecie kiedy waga najszybciej spada? Jak wyrzucimy ją przez okno

[booombelek]

Napisane przez Lenka_007

A wiecie kiedy waga najszybciej spada? Jak wyrzucimy ją przez okno

a kiedy rośnie?

[asik1503]

Maryś nie wiem czy kombinuje czy nie... w środę mam przyjechać ale nie zamierzam nawet wchodzić do niego

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Fercia chcemy

[booombelek]

Napisane przez asik1503

Maryś nie wiem czy kombinuje czy nie... w środę mam przyjechać ale nie zamierzam nawet wchodzić do niego

ja bym wzięła ze sobą kolegę

[karolinaaa92]

Napisane przez _ Raspberry _

Przykre to co piszesz, zwłaszcza, że małe dzieci ma i muszą to oglądać. Może jeszcze jakoś się ocknie?

Może, ale jakoś wątpię...

Napisane przez booombelek

Marynia więc dzieli nas 7 lat różnicy, i wydaje mi się, że to dobry wybór jest dojrzały, i bardzo mnie cieszy, że myśli o kobiecie (mojej osobie ) poważnie

a ja myślę, że przypadek który opisała Karola się nie zmieni

Fajnie, że jesteś szczęśliwa.

Niestety też tak myślę... Trochę go już znam i widziałam jak kiedyś chciał uderzyć swoją mamę i żonę, ale jak mnie zauważył, to zaniechał tego. Ale wczoraj jego żona przyznała mi się, że uderzył ją jak była w ciąży i dlatego była zagrożona, a teraz ma dość poważne problemy zdrowotne...



Spotkałam dzisiaj kumpla i kumpelę ze starego mieszkania i trochę mi szkoda, że już z nimi nie mieszkam, ale i tak wolę swoje nowe mieszkanko.

[Lenka_007]

Bombel yyy... nie wiem

Asik właśnie weź ze sobą kolegę

[booombelek]

Karola a ja się dziwię, że jego żona jeszcze z nim jest. Z tego co piszesz, już dawno nawet będąc w ciąży powinna wziąć dziecko i się od niego uwolnić. Niestety wiem jak to jest żyć z damskim bokserem, ale żeby próbować uderzyć mamę to już jest szczyt wszystkiego.

[Kokosaneczka]

Napisane przez liven

hej wam

ale naskrobałyście

moje gardło już nadaje się tylko do wymiany
a co do wczoraj.. po pracy poszłam do biedronki po top chipsy i kupiłam paprykowe

Chiiiiiipsy

Napisane przez Lenka_007

Maryś Młoda sie odezwała. Przypominam ze jesteśmy tak samo "stare"

Oj staruszki, staruszki

Napisane przez Lenka_007

A wiecie kiedy waga najszybciej spada? Jak wyrzucimy ją przez okno

[MarysN]

Napisane przez Lenka_007

Maryś Młoda sie odezwała. Przypominam ze jesteśmy tak samo "stare"

nie musialas mi tego przypominac

Napisane przez booombelek

Marynia więc dzieli nas 7 lat różnicy, i wydaje mi się, że to dobry wybór jest dojrzały, i bardzo mnie cieszy, że myśli o kobiecie (mojej osobie ) poważnie

lubie czytac takie nowiny..

Napisane przez fferra

Marysia, też mam doła z tego powodu...od wczoraj, pół nocy przebeczałam...
eh nie wiem czy chcecie to czytać...

to witaj w klubie.. ja chyba dzisiaj przerycze..
jesli tylko bedziesz potrzebowala sie wygadac, to zawsze..

Napisane przez Lenka_007

A wiecie kiedy waga najszybciej spada? Jak wyrzucimy ją przez okno

o taaaak!

Napisane przez booombelek

a kiedy rośnie?

moja nie rosnie.

Napisane przez asik1503

Maryś nie wiem czy kombinuje czy nie... w środę mam przyjechać ale nie zamierzam nawet wchodzić do niego

i bardzo dobrze!

Napisane przez booombelek

ja bym wzięła ze sobą kolegę

tez o tym pomyslalam

[karolinaaa92]

bombel, dopóki brat TŻa i jego żona nie mieli dzieci, to ta żona tez lubiła poimprezować i trochę się napić. Po urodzeniu pierwszego dziecka zmieniła się, on trochę też, ale teraz od jakiegoś pół roku jest coraz gorzej. Jego żona nie pracuje, tylko on utrzymuje rodzinę, nie chce pomocy z GOPSu, więc jest to jeden z powodów, dla którego nadal z nim jest... Tak sobie myślę, że gdyby na jakiś czas się rozstali, to może on by coś zrozumiał, a jak nie, to chyba powinni się rozstać...

[kudlik_kk]

Karola bombelka dobrze mówi - powinna zwijać żagle póki pora!!!!!!

[MarysN]

Napisane przez Kokosaneczka

Oj staruszki, staruszki

chcesz w ryjek?

Karola bez jej.. wypie.rdo.lilabym go na zbity pysk!

[Kokosaneczka]

Napisane przez MarysN

nie musialas mi tego przypominac

lubie czytac takie nowiny..

to witaj w klubie.. ja chyba dzisiaj przerycze..
jesli tylko bedziesz potrzebowala sie wygadac, to zawsze..

o taaaak!

moja nie rosnie.


i bardzo dobrze!

tez o tym pomyslalam

Stoi?

[karolinaaa92]

kudlik, powinna, ale wiem, że tego nie zrobi...

[booombelek]

karola czyli popełnia największą głupotę w życiu, "jestem z nim bo mnie utrzymuje" zapewniam, że sama z pomocą bliskich też by sobie poradziła. wystarczy że chciałaby się od niego uwolnić, bo nie widzę świetlanej przyszłości dla tej rodziny, wręcz odwrotnie.