Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[coralady]

Witam!!!

Mam ciężki okres,tj.końcówka ciązy daje się mi we znaki,więc nie zaglądałam...

Maomami,Magalska,Peppermi nt patty GRATULACJE!!!

acelinka piękna sesja ciążowo-rodzinna!Super!!!

paulinaizabela zakochałam się w waszej Calineczce

[niunia32]

Ooo a, ja dzisiaj odebrałam z poczty lewa z fp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Triss]

Napisane przez agnieszka255

hej dziewuszki ja po usg, mała bezwstydnica pokazała to co ma miedzy nogami(lekarz "widzi pani cipkę?":P) mała waży 2,5 kg, i data porodu wg wielkosci dziecka to 30 listopad jest w polozeniu głowkowym stopien łozyska1 więc jestem w albo 32 i 2d tyg albo w 33i 2d kto tam wie:P

za piękne widoki na "cipkę" Małej! Dorodna juz z niej dziewczynka!

Napisane przez ryba91

Witam

Nadrobiłam 30 stron i wiecej nie daje rady. :P reszta na dniach.

My już w DOmku od 14tej

Dziękujemy za wszystkie kciukasy i gratulacje! Przydały się.!!

Skrótowo napiszę kilka informacji

w piatek zrobili mi badania i lekarz nie wiedział co ma robić kazał czekać, w sobote i niedziele KTG, skurcze raz były raz nie. Na osłuchu tętno małego róznie wyczuwalne, czasami takie przerwy były, ale na USG nie było tego widać.. nie było widać też że jest owinięty pepowiną trzykrotnie. W poniedziałek wrócił Ordynator i to on skierował mnie na reszte badań. w pon o 8 rano zjadłam zupkę mleczną i już był obchód i od tej chwili ciągle marzyłam by zjeść kanapkę z pasztetem. Całę badania ciągle mówiłam- zaraz jem kanapkę z pasztetem no i własnie na osłuchu słyszałam tylko- nie dobrze, źle, trzeba reagować.. głupia zapytałam czy wyjdę dzisij do domu- wyśmiali mnie ale nic nie mówili. Badanie trwało 4 godziny po czym kazali spakować rzeczy i przynieść podpaski i podkłady, papier i recznik i na porodówkę. Nie ukrrywam- NIE MIAŁAM rzeczy do porodu ale spanikowana byłam wtedy. Przyszedł do mnie ordynator powiedział ze z badan wynika ze dziecko ma brachykardię czyli niskie tętno. Póki co jest wyczuwalne ale są zaniki, mogę ryzykować albo cc. Moja decyzja. Powiedziałam CC. Pociął mnie najfajniejszy lekarz i zarazem najmłodszy lekarz na oddziale. Zrobił to przepięknie, nie ważne. No w każdym badź razie na lekarzy trafiłam ideallnie. potem po cc to wiadomo.. no a dzis jestesmy w domu. :P mały nadal ma problemy z jedzeniem. Jest strasznym śpiochem no ale to w opisie dokładnie będzie ;p

Zdjecie na dniach bo musze sie ogarnąć w domku. Położna jutro przychodzi i mam stresa ze ja pierdziu.
Co do małęgo- idziemy w tym tygodniu do lekarza, a sami w domu mamy kontrolować tętno czy nie spada no i tym jestem załamana, że nie zauważę i coś sie stanie wiem wiem głupie myśli mam ale to mi nie daje żyć, spać nie mogę bo sie boje, już chyba z 4 noce bez snu, wczoraj troche pospałam bo dałam małego na 3 godziny do położnej bo nie dawałam rady. Nie mogę jeść ze stresu a jeszcze laktacja znów szwankuje:/ nie moge wyciągnąc tych 60 ml i mały sie strasznie denerwuje. Nie chce dokarmiac mm ale w szpitalu musiałam bo mały stracił na wadze prawie 400 g i lekarz mu zlecił.
Ogólnie nie było tragicznie, ale jednak moja psychika jest do du.py. Nawet siedząc w domu chce mi sie płakać

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Pepper gratuluję!!!

Rybko strasznie się cieszę, że już jesteście w domku z Kacperkiem. W domku szybciej dojdziecie do siebie. Mały zacznie ładnie jeść i przybierać na wadze, a problemy z tętnem należy kontrolować. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z serduszkiem. Jestem myślami przy Was i wiem, że dacie sobie świetnie radę!

[paulinaizabela]

Napisane przez lineczka1989

Ale ja jeszcze nie moge rodzic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A to niby czemu? Z tego co pamiętam od 15.10 chciałaś rodzić

Cora
Jeszcze trochę, Filipek wyjdzie i samopoczucie się poprawi

[Lilith890502]

Napisane przez ola_k11

tak ma być

dziękuję

Napisane przez Anoula

a co jak mam bardzo małe sutki, jakoś czarno widzę, żeby moje wypełniły jakąkolwiek nakładkę... czy one się jakoś uwypuklają po porodzie czy będę miała problem?

czytałam w necie, że dziecko jak zaczyna ssać to sutek się jakoś tak wyciąga, że wypełnia tą nakładkę, mam nadzieję, że to prawda

Napisane przez Mya1989

A ja znów z głupich pytań. jak wygotowujecie butelki to gotujecie wodę i wkładacie do niej np butelkę ? I ona nie pęknie ani nic?

podpinam się pod pytanie

[Miss Triss]

Napisane przez Antibia86

Dziewczynki, nie bylo mnie chwile bo byłam w szpitalu bo okazało się ze cos mi z serduchem działo i miałam zaburzenia rytmu, ale jest wszystko ok już,nie ma stracha. dziś byłam na wizycie....mój klocek w 37tyg wazy 3210g możnadopisac...

a no i najwazniejsze Wszystkim Mamusiom rozpakowanym gratuluje!!!

Biedna Ty! Mam nadzieję, że już z Twoim serduszkiem jest wszystko w porządku. Bardzo ładna waga Patrysia!

Napisane przez lineczka1989

co chwilę czuję w brzuchu jaby coś mi rosło a potem się kurczyło i to czuję w całym brzuchu dobrze pamiętam że któraś tak opisywała skurcze? przy okazji pobolewa mnie krzyż taki pulsujący ból

A może tak właśnie bolą skurcze? Mówiłaś, że nigdy nie miałaś więć teraz może to są one i może już blisko do porodu.

Napisane przez lineczka1989

Ale ja jeszcze nie moge rodzic

Jak nie możesz jak możesz!Ciąża donoszona, już bliziutko termin z OM więc jak najbardziej poród jest możliwy.

Napisane przez Antibia86

Kardiolog powiedział że po porodzie trzeba właczyc intensywne leczenie i ze watpi żeby sie uspokoiło. Byłby tez problem z CC i ze znieczuleniem ale miejmy nadzieję że nie bedzie trzeba. na razie pije krategówke i czekam na rozwiązanie. a Patryczek przegiał w ciagu 2 tyg cały 1kg??niespodziewałam się...zwłaszcza zemało jem

Obyś tylko nie musiała mieć robionego CC podczas porodu. Mam nadzieję, ze urodzisz SN bez wielkich męczarni i szybciutko. 1kf w ciągu 2 tygodni to bardzo dużo. Będzie duży klocuszek!

Napisane przez Asist22

Z racji tego, że nie mam już butów do chodzenie, czyt. nogi mi spuchły i chyba urosły, zamówiłam sobie te buty http://allegro.pl/show_item.php?item=3612858323. Mam nadzieję, że będą dobre.

Od dzisiaj w Biedronce miały być takie same za 34.99, też sobie zamierzam takie kupić.

Napisane przez niunia32

Wlasnie leze z cora, gada cos po swojemu, tuli sie do brzucha. Oo zaczęła nawet nucić aaaaa

To musi być cudowny widok!

[Anoula]

Napisane przez Lilith890502

dziękuję

czytałam w necie, że dziecko jak zaczyna ssać to sutek się jakoś tak wyciąga, że wypełnia tą nakładkę, mam nadzieję, że to prawda

podpinam się pod pytanie

Oby to była prawda.

Butelki dla chrześnicy zalewałam wrzątkiem i nic się nie działo z nimi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

Gratulacje Pepper !!!

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez niunia32

Ooo a, ja dzisiaj odebrałam z poczty lewa z fp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

do mnie też dziś paczuszka z FP doszła z lewkiem i kuponami:love :

[nemosek]

Napisane przez paulinaizabela

Mleczarnia to działa pełną parą w zamrażalce cała szuflada mleka i w szpitalu zapas też ma Jak teraz zacznie wcinać to będzie ładnie ubywać

A wózek wreszcie masz? jaki?

Wózka nie mamy,będę zamawiać.Prawdopodobnie Mura zostaje

Antibia Dobrze że już w porządku

Lineczko Czyżby teraz Ciebie brało?

[Asist22]

Napisane przez iguana333

No i jak jesteś zadowolona? Kupiłabyś ponownie?

Oczywiście. Jestem w moim wózku zakochana. Żaden nie podobał mi się tak jak ten. Czekam teraz tylko na jego użytkownika i będziemy śmigać

Acelinka zdjęcia są przepiękne

[nemosek]

Napisane przez Lilith890502

rodzisz? do terminu z OM to Ci mało zostało więc może

mam głupie pytanie odnośnie tych nakładek na sutki, bo tak swoje domierzam do siebie i myślałam że w ten otwór powinien wejść sutek a u mnie to jakoś tak do końca nakładki mnóstwo jeszcze miejsca zostaje, tak ma być czy mam jakieś za duże te nakładki?

O widzisz przypomniałaś mi,podpinam się pod pytanie
Chyba nam się sutki wyciągną po porodzie.

A jakie masz nakładki?

[NEWTREND]

a w ogóle dziś zrobiłam małe zakupki jeszcze na allegro. Kupiłam śpioszki, kaftaniki i body malutkie no i rożek. Mamcia mnie wsparła finansowo do czasu aż uzyskam zasiłek, mam sobie pokupować co tam jeszcze dla dzidziusia potrzebuję i dla siebie.

[nemosek]

Napisane przez coralady

Witam!!!

Mam ciężki okres,tj.końcówka ciązy daje się mi we znaki,więc nie zaglądałam...

Maomami,Magalska,Peppermi nt patty GRATULACJE!!!

acelinka piękna sesja ciążowo-rodzinna!Super!!!

paulinaizabela zakochałam się w waszej Calineczce

[Lilith890502]

Napisane przez nemosek

O widzisz przypomniałaś mi,podpinam się pod pytanie
Chyba nam się sutki wyciągną po porodzie.

A jakie masz nakładki?

nakładki z aventa

[NEWTREND]

Napisane przez Lilith890502

dziękuję

czytałam w necie, że dziecko jak zaczyna ssać to sutek się jakoś tak wyciąga, że wypełnia tą nakładkę, mam nadzieję, że to prawda

podpinam się pod pytanie

Nie ma się co bać ja miałam przy pierwszym małe płaskie sutki i mały nie umiał zaciągnąć. Z nakładką jak zaciągnął to byłam w szoku że się tak naciągają. Żuł mi je tak przez nakładkę 1 i pół roczku że jak drugiego synusia urodziłam 5 lat później to już problemów nie było z sutkami takie były wyzute

[Anoula]

Kurcze :/ wyprałam rożek i się taki lekko sflaczały zrobił :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NEWTREND]

A mój synuś pierwszy nie chciał mnie już później bez nakładki mimo wielu prób, jak miał pół roczku szłam na staż i on zostawał z moją mamą to przyklejał jej tą nakładkę na dekolt i próbował zaciągać babcie.
Raz mieliśmy w nocy akcje na maxa bo miałam ostatnią nakładkę i w nocy mały chciał jeść a nie umiałam znaleźć nakładki. Przetrzepaliśmy całe łóżko, światło oświecone, mały wrzeszczy, ja na męża, moi rodzice obudzeni co to za afera w nocy i w pewnym momencie kapłam się że mam ją naklejoną na piersi. Ich miny były bezcenne Więc lepiej mieć mały zapas później w razie w.

[Miss Triss]

Napisane przez NEWTREND

a w ogóle dziś zrobiłam małe zakupki jeszcze na allegro. Kupiłam śpioszki, kaftaniki i body malutkie no i rożek. Mamcia mnie wsparła finansowo do czasu aż uzyskam zasiłek, mam sobie pokupować co tam jeszcze dla dzidziusia potrzebuję i dla siebie.

za zakupy i dla Mamusi - kochana kobieta!

Napisane przez NEWTREND

Nie ma się co bać ja miałam przy pierwszym małe płaskie sutki i mały nie umiał zaciągnąć. Z nakładką jak zaciągnął to byłam w szoku że się tak naciągają. Żuł mi je tak przez nakładkę pół roczku że jak drugiego synusia urodziłam 5 lat później to już problemów nie było z sutkami takie były wyzute

Ja płaskich nie mam, ale za to mam wielkie. Mam obawy czy takie małe usteczka dadzą sobie radę z moimi sutami. Na wszelki wypadek nakładki tez sobie zamówiłam.

Napisane przez Anoula

Kurcze :/ wyprałam rożek i się taki lekko sflaczały zrobił :/

Wyprasuj go delikatnie to powinien wrócić do swojego wcześniejszego stanu.

[NEWTREND]

Napisane przez Lilith890502

nakładki z aventa

ja właśnie używałam aventowych motylków

[Miss Triss]

Napisane przez NEWTREND

A mój synuś pierwszy nie chciał mnie już później bez nakładki mimo wielu prób, jak miał pół roczku szłam na staż i on zostawał z moją mamą to przyklejał jej tą nakładkę na dekolt i próbował zaciągać babcie.
Raz mieliśmy w nocy akcje na maxa bo miałam ostatnią nakładkę i w nocy mały chciał jeść a nie umiałam znaleźć nakładki. Przetrzepaliśmy całe łóżko, światło oświecone, mały wrzeszczy, ja na męża, moi rodzice obudzeni co to za afera w nocy i w pewnym momencie kapłam się że mam ją naklejoną na piersi. Ich miny były bezcenne Więc lepiej mieć mały zapas później w razie w.

Ssanie babci mnie rozwaliło! Nakładki super sprawa tylko później jak Dzieć się przyzwyczai to jest problem, bo trudno go odzwyczaić. Jak sobie z tym poradziłaś? A i jeszcze jedno co ile się zmienia te nakładki na nowe i jak się je czyści po karmieniu?

[NEWTREND]

Napisane przez Miss Triss

za zakupy i dla Mamusi - kochana kobieta!

Ja płaskich nie mam, ale za to mam wielkie. Mam obawy czy takie małe usteczka dadzą sobie radę z moimi sutami. Na wszelki wypadek nakładki tez sobie zamówiłam.

Wyprasuj go delikatnie to powinien wrócić do swojego wcześniejszego stanu.

spokojnie zobaczysz jakie to silne pijawki są małe, w życiu się nie spodziewałam że to taki mocny zasys będzie miało

[De28]

Napisane przez NEWTREND

Nie ma się co bać ja miałam przy pierwszym małe płaskie sutki i mały nie umiał zaciągnąć. Z nakładką jak zaciągnął to byłam w szoku że się tak naciągają. Żuł mi je tak przez nakładkę 1 i pół roczku że jak drugiego synusia urodziłam 5 lat później to już problemów nie było z sutkami takie były wyzute

Hehe, ja za to zawsze mialam wielkie brodawki. Maly mi tak je wyrzul, ze teraz sa tak ogromne, ze nie wiem czy drugi synek je wogole chwyci

A u mnie spokojnie.Przesadzanie krzewow w ogrodku niczego nie sprowokowalo

[Asist22]

jezzka i co postanowiłaś w sprawie wózka?

[nemosek]

Napisane przez Anoula

Kurcze :/ wyprałam rożek i się taki lekko sflaczały zrobił :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Masz z wypełnieniem?

A ja jestem dumna torba prawie spakowana,jedynie kosmetyczkę dołożę, która obecnie się suszy,klapki pod prysznic, parę drobiazgów i mogę zasuwać zamek

[NEWTREND]

Napisane przez Miss Triss

Ssanie babci mnie rozwaliło! Nakładki super sprawa tylko później jak Dzieć się przyzwyczai to jest problem, bo trudno go odzwyczaić. Jak sobie z tym poradziłaś? A i jeszcze jedno co ile się zmienia te nakładki na nowe i jak się je czyści po karmieniu?

babcia się śmiała że do mleka przez niego dojdzie. Mój się nie odzwyczaił karmiłam go tak półtorej roczku. Nie zmieniałam za często bo to silikon bardzo trwały, one są przejrzyste i lubią się gubić. Myłam tylko wodą, na początku z czajnika przegotowaną później z kranu a w nocy tylko oblizałam żeby się lepiej przykleiło i już. Wiem że to dziwne ale komu by się w nocy chciało wstawać i płukać. Nieraz spałam z tym przyklejonym do rana bo zasnęłam w czasie karmienia a mały przy mnie. Jak synuś miał ponad roczek to już sam umiał się obsłużyć i sam sobie przyklejał.

[Asist22]

Dobra Dziewczynki, na dzis już koniec. Spadam spać. Dobrej nocki Wam życzę i Waszym maleństwom zewnętrznym i wewnętrznym.

[nemosek]

Napisane przez Lilith890502

nakładki z aventa

Ja mam TT

[NEWTREND]

Napisane przez Miss Triss

Ssanie babci mnie rozwaliło! Nakładki super sprawa tylko później jak Dzieć się przyzwyczai to jest problem, bo trudno go odzwyczaić. Jak sobie z tym poradziłaś? A i jeszcze jedno co ile się zmienia te nakładki na nowe i jak się je czyści po karmieniu?

oczywiście nie ssał jej piersi ale dekolt czy do szyi przykładał.

[nemosek]

Napisane przez NEWTREND

A mój synuś pierwszy nie chciał mnie już później bez nakładki mimo wielu prób, jak miał pół roczku szłam na staż i on zostawał z moją mamą to przyklejał jej tą nakładkę na dekolt i próbował zaciągać babcie.
Raz mieliśmy w nocy akcje na maxa bo miałam ostatnią nakładkę i w nocy mały chciał jeść a nie umiałam znaleźć nakładki. Przetrzepaliśmy całe łóżko, światło oświecone, mały wrzeszczy, ja na męża, moi rodzice obudzeni co to za afera w nocy i w pewnym momencie kapłam się że mam ją naklejoną na piersi. Ich miny były bezcenne Więc lepiej mieć mały zapas później w razie w.

[NEWTREND]

idę męża do lóżka zaciągnąć już bo śpi przed telewizorem i będzie marudził że go nie obudziłam. A zaciąga już tak ostro, chyba przemęczony jest. dobranoc mamuśki, pa.