Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-13, 11:34   #2281
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Napisałam mu,ze nie chce z nim być niech sobie za dużo nie myśli,ale nie interesuje mnie tez związek bez zobowiązań
To nielogiczne. Czego w końcu chcesz?
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
W ogóle czy jak mnie tak do kogoś ciągnie to druga osoba czuje to samo?
Reguła jest prosta. Jak się zakocha, to tak. Jak się nie zakocha, to nie.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Skoro zdarzyło mi sie to dwa razy i dwa razy mi nie wyszło,bo tym osoba zazwyczaj na mnie nie zależy,wiec jak mam zacząć związek ?
Jak? Z kimś innym :P
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Czy dwóm osobom może zależeć tak samo?
Może.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Bo pracuje tam moja mama i ona każe mi pracować byle sobie dużo zarobiła.I każe mi chodzić w każdy wekend byle mnie z pracy nie zwolnili
Przepraszam, czy Ty jesteś małą, chińską dziewczynką z fabryki obuwia sportowego?

Mama Ci każe?!?! Masz umowę na ileś tam godzin pracy i jeśli nie robisz z własnej woli i oficjalnie nadgodzin, to NIKT nie może Ci kazać pracować dłużej. Mama nie stoi ponad prawem.

Wcześniej nie wspominałaś o tym niewiele znaczącym szczególe, a ON był jedyną osobą, która mogła sprawdzić Twój grafik... W niezłym tkwisz bagnie. Szukaj koniecznie nowej pracy, bo ani się nie wyrwiesz od toksycznych rodziców, ani od niego.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Mam kolejnego adoratora którego poznałam nie dawno i co mi na nim nie zależy.
Trudno, żeby Ci zależało, skoro zafiksowałaś się na punkcie innego.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
pociągają mnie jednak faceci mało dostępni trudni i w ogóle tau którzy nie robią dla mnie wszystkiego może to zle i cos nie tak ze mną jednak.Dwóch takic miałam i tylko oni mnie interesują i o nich zapomnieć nie mogę.
Lubisz chłopców (nie mężczyzn), którzy traktują Cię jak szmatę i dziwisz się, że Ci się nie układa? Idź dziewczyno do psychologa, bo nic do Ciebie nie dociera, co Ci tu dziesiątki dziewcząt pisze.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 11:49   #2282
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Malla
Ja juz sama nie wiem czego ja chce.Związku bez zobowiązań nie bo wiem,ze sie zakocham wiec nie warto w to sie pakować.Mogę z nim kontakt utrzymywać co najwyżej kolezenski.No moja mama każe mi sie dostosować do wszystkiego puki z nią i tata mieszkam.Daje sobie spokój z facetami nie ma co i tak mi z nikim nic nie wyjdzie.Psycholog rzeczywiście by mi sie przydał.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 12:24   #2283
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 222
GG do 90agnieszka90
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

A ja niecierpliwie czekam na moją imprezę urodzinową
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 13:39   #2284
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Mówiłam koledze którego nie dawno poznałam,ze szukam nowej pracy mówił ze mógłby mi załatwić prace w Holandi bo sam tam pracował dosc długo,zastanawiam sie nad tym.Ale nie byłam tam dwa lata juz nie znam jakos super języka.Dużo rozumiem,i tylko podstawy ale to mało.Mój ex znał bardzo dobrze język,lekarz czy jakieś sprawy w banku wszystko załatwiał on a tak to będę tylko skazana na siebie i tego sie boje.Moja przyjaciółka nigdy za granica nie była,a w zawodówce nie miała angielskiego to juz w ogóle ciezko by było.Sama nie wiem,mam ochotę wszystko rzucić i jechać,ale boje sie ryzykować.Z drugiej strony nic mnie tu nie trzyma.
Przestałam tez imprezowac,zamiast tego drugi tydzień z rzędu zrobiłam sobie z koleżanka wypad pociągiem za miasto.Wczoraj szukalysmy z dobra godzinę mc donalda,a w druga stronę bieglysmy prawie przez cały most w Toruniu zeby zdarzyć na pociąg uwielbiam takie przygody
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 15:14   #2285
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Onnaa88 - to już wiesz, co możesz robić wieczorami. Uczyć się angielskiego.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 16:16   #2286
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Onnaa88 - to już wiesz, co możesz robić wieczorami. Uczyć się angielskiego.
Tylko powrotu do domu mieć juz nie będę jak wyjadę i tego sie boje,ze jak cos nie wyjdzie to nie wiem gdzie wrócę
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 18:02   #2287
lotta_983
Zakorzenienie
 
Avatar lotta_983
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 843
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Tylko powrotu do domu mieć juz nie będę jak wyjadę i tego sie boje,ze jak cos nie wyjdzie to nie wiem gdzie wrócę
A musisz mieszkać z rodzicami? I tak płacisz im za pokój. Równie dobrze możesz wynająć pokój z innymi lokatorami.
Pracowałam w holandii 3 miesiące, nie znałam słowa po holendersku.
Mój angielski też nie jest niestety najlepszy. I jakoś leciało...
__________________
http://www.pmiska.pl/
lotta_983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 19:01   #2288
pacuszka25
Przyczajenie
 
Avatar pacuszka25
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cześć dziewczyny! I ja chyba dołączę do wątku, bo potrzebuję jakiegoś kopa, żeby mi już przeszło... Krótka historia: związek prawie dwuletni, jakoś od czerwca zaczęło się psuć, to ja zaproponowałam przerwę na październik i kontakty koleżeńskie i byłam pewna, że to jest dobra decyzja. A teraz on przez październik podrywa jakieś trzpiotki z pierwszego roku z pokoju obok (mieszkamy w akademiku). I ja dziś pękłam, bo wkurza mnie taka sytuacja i zaczynam tęsknić za nim i za czułością, albo za samą czułością i byłabym skłonna jakoś to poskładać, bo niby wiem że nie powinniśmy być razem ale nie przychodzą mi do głowy żadne złe rzeczy na nasz temat... I rozmawiałam z nim o tym i powiedział, że z jego strony na pewno nie będziemy razem w najbliższej przeszłości, bo nie zmieniło się aż tyle, żeby coś zmieniło się w naszym związku. Zdaję sobie sprawę z logiczności tej decyzji i dziękuję mu za trzeźwość umysłu, ale nie potrafię się pogodzić z tą całą sytuacją i jest mi przykro że mieliśmy tyle planów a to się tak po prostu skończyło.
pacuszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 19:37   #2289
chicha_
Przyczajenie
 
Avatar chicha_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Nie sądziłam, że kiedykolwiek TO będzie dotyczyć również mnie.
Bo miało być na zawsze..
czas trwania związku : prawie 5 lat

i chyba potrzebuje Waszej pomocy. narazie posiędzę tu cichutko i poczytam...

chicha_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 22:58   #2290
Anabellunia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez chicha_ Pokaż wiadomość
Nie sądziłam, że kiedykolwiek TO będzie dotyczyć również mnie.
Bo miało być na zawsze..
czas trwania związku : prawie 5 lat

i chyba potrzebuje Waszej pomocy. narazie posiędzę tu cichutko i poczytam...

Hej!
Ja też jestem po rozstaniu, czas: prawie 8 lat.

Życzę Tobie jak i tu wszystkim obecnym przespanej nocy - przynajmniej te 5-6 godzin
Anabellunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 23:01   #2291
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

No to czytajcie. Przynajmniej poprzednie posty, bo lato minęło i nie ma tutaj tak wielkiego 'ruchu'.
Oczywiście co leży na sercu wyrzucajcie tutaj natychmiast. Lepiej tu niż byłemu.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 11:40   #2292
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

U mnie jakoś cisza... Dziwne, myślałam, że będę wariować... Nie interesuje mnie, co się dzieje u niego na fb (u niej też), choć czasem widzę jakieś wpisy u wspólnych znajomych.
Skupiam się teraz na sobie. I chyba zrobiłam coś źle.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 17:20   #2293
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez lotta_983 Pokaż wiadomość
A musisz mieszkać z rodzicami? I tak płacisz im za pokój. Równie dobrze możesz wynająć pokój z innymi lokatorami.
Pracowałam w holandii 3 miesiące, nie znałam słowa po holendersku.
Mój angielski też nie jest niestety najlepszy. I jakoś leciało...
Wiem,że to nie duży problem jeżeli chodzi o język,bo też mieszkam w Holandii ponad 2 lata z moim ex.
Pracowałam z praktycznie samymi Polakami,a szef wydawał polecenia to i tak je rozumiałam.Wyprawa do sklepu to łatwizna,gorzej żeby załatwić coś w banku lub u lekarza w tym bym sobie nie poradziła.
U mnie w pracy nagle okazało się,że są zwolnienia,wysłali mnie na urlop,nie wiem jak to dalej będzie tak się boję,że mogę stracić pracę.Do końca tygodnia mam urlop i siedzę szukam dentysty na NFZ bo nie chcę tracić kasy znów prywatnie tzn.dopłacę do lepszej plomby jeszcze tak nigdy nie robiłam,ale staram się odkładać teraz każdy grosz.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 20:46   #2294
lotta_983
Zakorzenienie
 
Avatar lotta_983
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 843
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Anabellunia Pokaż wiadomość
Hej!
Ja też jestem po rozstaniu, czas: prawie 8 lat.

Życzę Tobie jak i tu wszystkim obecnym przespanej nocy - przynajmniej te 5-6 godzin
Ja już o 20 jestem wymęczona i chętnie daje dyla do łóżka, a potem 2 i 3 w nocy coś mi na mózgu siada, budzę się, nakręcam i reszta nocy z głowy.
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Wiem,że to nie duży problem jeżeli chodzi o język,bo też mieszkam w Holandii ponad 2 lata z moim ex.
Pracowałam z praktycznie samymi Polakami,a szef wydawał polecenia to i tak je rozumiałam.Wyprawa do sklepu to łatwizna,gorzej żeby załatwić coś w banku lub u lekarza w tym bym sobie nie poradziła.
U mnie w pracy nagle okazało się,że są zwolnienia,wysłali mnie na urlop,nie wiem jak to dalej będzie tak się boję,że mogę stracić pracę.Do końca tygodnia mam urlop i siedzę szukam dentysty na NFZ bo nie chcę tracić kasy znów prywatnie tzn.dopłacę do lepszej plomby jeszcze tak nigdy nie robiłam,ale staram się odkładać teraz każdy grosz.
Wizyty w banku chyba da się ominąć, jeśli płacić Ci będą przelewem.
Gorzej z lekarzem, ale ze słownikiem coś tam pewnie da się wydukać, ewentualnie poprosić kogoś o pomoc.
Niestety wizyty u dentysty to drogi interes, miałam niedawno kanałowe + małe ubytki i poszło 900 zł. Miałabym za to tydzień wakacji więcej

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Ja je*bie, nie widzieliśmy się praktycznie 1,5 miesiąca. Raz na tydzień/ dwa coś do mnie napisał, ja raczej odp. zdawkowo. W tamtym tygodniu się spotkaliśmy na 5 minut. Musiałam mu coś oddać, nie chciałam gadać, chociaż prosił, nazwałam gnojem i poszłam.
I teraz gdy właśnie planuje założyć sobie konto na randkowym portalu, obczajam jakie by foty wrzucić, i już praktycznie widzę siebie z jakimś miłym facetem dostaję sms od niego z prośbą o szansę/ próbę.
Nie wiem o co do cholery mu chodzi. W brzuchu mnie zaczęło ściskać.
__________________
http://www.pmiska.pl/
lotta_983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 21:38   #2295
pacuszka25
Przyczajenie
 
Avatar pacuszka25
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
U mnie jakoś cisza... Dziwne, myślałam, że będę wariować... Nie interesuje mnie, co się dzieje u niego na fb (u niej też), choć czasem widzę jakieś wpisy u wspólnych znajomych.
Skupiam się teraz na sobie. I chyba zrobiłam coś źle.
Jak ja bym już chciała się nie interesować... Dziś już było dobrze, już myślałam, że jestem na dobrej drodze, kilka osób upewniło mnie w decyzji, że dobrze się stało, a przed chwilą znowu sie dowiedziałam co się u niego dzieje i tak się zbluszczyłam, że nie potrafię się skupić na niczym innym. Taka jestem zła na siebie ile czasu musi minąć...??
pacuszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 21:54   #2296
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez lotta_983 Pokaż wiadomość
Ja już o 20 jestem wymęczona i chętnie daje dyla do łóżka, a potem 2 i 3 w nocy coś mi na mózgu siada, budzę się, nakręcam i reszta nocy z głowy.

Wizyty w banku chyba da się ominąć, jeśli płacić Ci będą przelewem.
Gorzej z lekarzem, ale ze słownikiem coś tam pewnie da się wydukać, ewentualnie poprosić kogoś o pomoc.
Niestety wizyty u dentysty to drogi interes, miałam niedawno kanałowe + małe ubytki i poszło 900 zł. Miałabym za to tydzień wakacji więcej

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Ja je*bie, nie widzieliśmy się praktycznie 1,5 miesiąca. Raz na tydzień/ dwa coś do mnie napisał, ja raczej odp. zdawkowo. W tamtym tygodniu się spotkaliśmy na 5 minut. Musiałam mu coś oddać, nie chciałam gadać, chociaż prosił, nazwałam gnojem i poszłam.
I teraz gdy właśnie planuje założyć sobie konto na randkowym portalu, obczajam jakie by foty wrzucić, i już praktycznie widzę siebie z jakimś miłym facetem dostaję sms od niego z prośbą o szansę/ próbę.
Nie wiem o co do cholery mu chodzi. W brzuchu mnie zaczęło ściskać.
Ja ciągle wkładam w zęby i ciągle się jakiś psuje mam już tego dość
Ty piszesz o swoim ex?Nie śledziłam wcześniej co pisałaś o nim i dlaczego się rozstaliście ale czy warto wracać?
Do mnie ex napisał,że chciałby się spotkać i myśli o tym żebyśmy byli razem jak mu napisałam,że jest śmieszny że wolę być sama niż z nim to napisał że żartował
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 22:53   #2297
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

A ja chyba poszukam psychologa, całkiem sobie nie radzę..
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 23:23   #2298
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Ja ciągle wkładam w zęby i ciągle się jakiś psuje mam już tego dość
Żyjesz w takim stresie, że nie dziwię się Twoim zębom
Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Do mnie ex napisał,że chciałby się spotkać i myśli o tym żebyśmy byli razem jak mu napisałam,że jest śmieszny że wolę być sama niż z nim to napisał że żartował
Cytat:
Napisane przez lotta_983 Pokaż wiadomość
I teraz gdy właśnie planuje założyć sobie konto na randkowym portalu, obczajam jakie by foty wrzucić, i już praktycznie widzę siebie z jakimś miłym facetem dostaję sms od niego z prośbą o szansę/ próbę.
Co za goście...
Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
A ja chyba poszukam psychologa, całkiem sobie nie radzę..
Bywa i tak, szukaj, szukaj
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 09:39   #2299
nikiii
Zadomowienie
 
Avatar nikiii
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 526
GG do nikiii
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

U mnie już było dobrze. Potem spotkałam się z tą naszą wspólną koleżanką i znów wróciły wspomnienia i obwinianie się o wszystko Wcześniej wydawało mi się, że to on mnie skrzywdził, zniszczył pewną część mnie, moje marzenia... A teraz myślę, że to moja wina, że to ja go zraniłam. To normalne?
nikiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 09:42   #2300
boczki
Przyczajenie
 
Avatar boczki
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 17
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez pacuszka25 Pokaż wiadomość
Jak ja bym już chciała się nie interesować... Dziś już było dobrze, już myślałam, że jestem na dobrej drodze, kilka osób upewniło mnie w decyzji, że dobrze się stało, a przed chwilą znowu sie dowiedziałam co się u niego dzieje i tak się zbluszczyłam, że nie potrafię się skupić na niczym innym. Taka jestem zła na siebie ile czasu musi minąć...??
Dużo musi wody w Wiśle upłynąć i niestety tego się nie da przyśpieszyć. To wszystko musi się dziać żeby w końcu się oczyścić
boczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:22   #2301
chicha_
Przyczajenie
 
Avatar chicha_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Jestem tu nowiutka, świerzutka i jeszcze naiwniutka, że rozstanie wcale nie jest takie trudne, a chyba kurde jest...
Ale piszę w innej kwestii, chcecie poprawić sobie humor ?

W dniu naszej poważnej rozmowy, podczas której miało się to wszystko ostatecznie skończyć, miałam mu powiedzieć, że nie chce dalej cierpieć itp itp ON napisał mi, że nie wie czy się wyrobi bo jest bardzo ważny MECZ w telewizji.....

Tak na początek dnia Wam napisałam

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez nikiii Pokaż wiadomość
U mnie już było dobrze. Potem spotkałam się z tą naszą wspólną koleżanką i znów wróciły wspomnienia i obwinianie się o wszystko Wcześniej wydawało mi się, że to on mnie skrzywdził, zniszczył pewną część mnie, moje marzenia... A teraz myślę, że to moja wina, że to ja go zraniłam. To normalne?
Mimo, że jestem zbyt mało doświadczona ( jestem w etapie "dopiero co się rozstaliśmy") w tej kwestii i nie powinnam Cię strofować to po prostu muszę, KOCHANA nie możesz tak myśleć, jeżeli kiedykolwiek doszłaś do wniosku, że zniszczył Twoje marzenia to znaczy, że zniszczył.... Inaczej byś tak nie pomyślała, musiał być impuls. Jeśli możesz to opisz o co chodzi z tymi marzeniami, studia, praca czy pasja ?
chicha_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:41   #2302
Foxy89
Rozeznanie
 
Avatar Foxy89
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cześć dziewczyny, dawno Was nie czytałam
Byłam ostatnio na weekend u przyjaciółki w wielkim mieście Wybawiłam się tak, że do dziś mam kaca ale jest ok.
Wiecie co zrozumiałam? Że mój związek na prawdę nie ma sensu, że się męczę, męczę też Jego swoim zachowaniem i potrzebuję luzu. Od zawsze byłam w długich związkach i nigdy się nie wybawiłam. Może to głupie, ale do moich wcześniejszych wątpliwości - kłamstwa partnera, jakieś flirty z innymi dziewczynami, doszła właśnie ta niepewność czy oby na pewno korzystam z życia. Nie szukam nowego partnera, ale swobody....
Nie wiem jak zacząć temat, chciałabym mu prostu z mostu powiedzieć, że nic już nie czuję, że jestem z nim z przyzwyczajenia i litości (to ostatnie może sobie oszczędzę). Nie wiem jak z nim rozmawiać. Boję się, że go zranię, chociaż w świadomości mam to ile razy on mnie ranił i ile razy ja przez niego wyłam...

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Cytat:
Napisane przez nikiii Pokaż wiadomość
U mnie już było dobrze. Potem spotkałam się z tą naszą wspólną koleżanką i znów wróciły wspomnienia i obwinianie się o wszystko Wcześniej wydawało mi się, że to on mnie skrzywdził, zniszczył pewną część mnie, moje marzenia... A teraz myślę, że to moja wina, że to ja go zraniłam. To normalne?
To się często zdarza niestety. Też tak miałam, kiedy pierwszy raz zostawiłam swojego faceta. Okłamywał mnie, wykazywał niezdrowe i dziwne zainteresowanie innymi dziewczynami, ranił i zawodził a mimo to miałam wyrzuty sumienia i wydawało mi się, że to wszystko moja wina. Zostawiłam go na rok i mimo, że wielokrotnie śniło mi się, że do niego wróciłam i później tego żałowałam, faktycznie postanowiłam spróbować jeszcze raz. I teraz rozumiem znaczenie pojęcia "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", bo w zasadzie niewiele się zmieniło a do tego moje uczucie wyparowało... Ponadto jestem tak pochrzaniona, że zdecydowałam się z nim zamieszkać, bo myślałam że wtedy uda nam się to poskładać. Mieszkamy razem raptem miesiąc a ja już wiem, że popełniłam kolejny błąd i nie wiem jak się z tego wyplątać
__________________
Never never never give up !
Winston Churchill
Foxy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:41   #2303
boczki
Przyczajenie
 
Avatar boczki
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 17
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Foxy, ciężko z rozstania wyjść w szampańskim nastroju. Nie ma siły, żeby tak było. Oczywiście, wszystko można próbować robić jak najbardziej delikatnie ( dlatego to o litości faktycznie odpuść )
Możesz zwyczajnie powiedzieć, że ten związek nie spełnia oczekiwań, że trochę Was tłamsi i ogranicza a nie o to w życiu przecież chodzi
boczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:43   #2304
Foxy89
Rozeznanie
 
Avatar Foxy89
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
A ja chyba poszukam psychologa, całkiem sobie nie radzę..
Jeśli masz problem z samą sobą to psycholog jest dobrą decyzją.
Sama chodzę od roku i wiele się nauczyłam, bardzo mi to pomogło i jestem zadowolona. Czekam z niecierpliwością na każdą następną wizytę, bo na tych spotkaniach psycholog mnie nie ocenia, ale wysłuchuje i tłumaczy wiele rzeczy, o których teoretycznie wiedziałam. Tylko teoretycznie.
__________________
Never never never give up !
Winston Churchill
Foxy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:02   #2305
nikiii
Zadomowienie
 
Avatar nikiii
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 526
GG do nikiii
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez chicha_ Pokaż wiadomość
Jestem tu nowiutka, świerzutka i jeszcze naiwniutka, że rozstanie wcale nie jest takie trudne, a chyba kurde jest...
Ale piszę w innej kwestii, chcecie poprawić sobie humor ?

W dniu naszej poważnej rozmowy, podczas której miało się to wszystko ostatecznie skończyć, miałam mu powiedzieć, że nie chce dalej cierpieć itp itp ON napisał mi, że nie wie czy się wyrobi bo jest bardzo ważny MECZ w telewizji.....

Tak na początek dnia Wam napisałam

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------



Mimo, że jestem zbyt mało doświadczona ( jestem w etapie "dopiero co się rozstaliśmy") w tej kwestii i nie powinnam Cię strofować to po prostu muszę, KOCHANA nie możesz tak myśleć, jeżeli kiedykolwiek doszłaś do wniosku, że zniszczył Twoje marzenia to znaczy, że zniszczył.... Inaczej byś tak nie pomyślała, musiał być impuls. Jeśli możesz to opisz o co chodzi z tymi marzeniami, studia, praca czy pasja ?
Moje marzenia były mocno przyziemne.. Po prostu dawał mi poczucie bezpieczeństwa, zapewniał, że zawsze będziemy razem, że weźmiemy ślub itp. Odchodząc zabrał mi tą stabilizację, wiarę w miłość. Nie wierzę już w słowo "zawsze"
nikiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:35   #2306
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez pacuszka25 Pokaż wiadomość
Jak ja bym już chciała się nie interesować... Dziś już było dobrze, już myślałam, że jestem na dobrej drodze, kilka osób upewniło mnie w decyzji, że dobrze się stało, a przed chwilą znowu sie dowiedziałam co się u niego dzieje i tak się zbluszczyłam, że nie potrafię się skupić na niczym innym. Taka jestem zła na siebie ile czasu musi minąć...??
Moj "kolega" tez pokazal, ze P. wrzucil jakies zdjecia na fb (poki go nie wywalilam, nie mial odwagi), z tym ze i P., i ta dziewczyna, i ja mamy wspolnych znajomych, wiec czasem widze, jak cos komentuja. No i jestesmy w jednej grupie na fb (erotic art). Ale to nic. Nie wchodze na jej profil, na jego tez nie od... 3 dni!
Czemu? Wiem, ze dobrze zrobilam, nie zaluje, ale jesli zobacze, ze sie zeszli oficjalnie apbo cokolwiek... och, znam to ucucie. Obleje mnie zimny pot nie wiem, czemu nadal mnie to rusza.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 12:08   #2307
Foxy89
Rozeznanie
 
Avatar Foxy89
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez boczki Pokaż wiadomość
Foxy, ciężko z rozstania wyjść w szampańskim nastroju. Nie ma siły, żeby tak było. Oczywiście, wszystko można próbować robić jak najbardziej delikatnie ( dlatego to o litości faktycznie odpuść )
Możesz zwyczajnie powiedzieć, że ten związek nie spełnia oczekiwań, że trochę Was tłamsi i ogranicza a nie o to w życiu przecież chodzi
Ale masz super login
Może która z Was ma pomysł jak ja mam to rozegrać? To głupie, bo jestem dorosłą osobą, w długoletnim związku i nie wiem jak mam tę sprawę rozwiązać. Nie wiem co powiedzieć, nie wiem czy zniosę Jego łzy...
__________________
Never never never give up !
Winston Churchill
Foxy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 12:20   #2308
anaitis0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 8
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Wiecie co... jak to wszystko czytam, to zastanawiam się o co chodzi.
Rozpadają się związki trwające 5-8 lat. Takie, o których nie pomyślałabym że kiedykolwiek się rozpadną. To związki, o których myśli się, że to będą TE na zawsze. I co? Nie mogę tego pojąć.
anaitis0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 12:49   #2309
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez anaitis0 Pokaż wiadomość
Wiecie co... jak to wszystko czytam, to zastanawiam się o co chodzi.
Rozpadają się związki trwające 5-8 lat. Takie, o których nie pomyślałabym że kiedykolwiek się rozpadną. To związki, o których myśli się, że to będą TE na zawsze. I co? Nie mogę tego pojąć.
Bywa, że ludzie zmieniają się w innym tempie niż ewoluuje związek.

Nie widzę różnicy między związkiem rocznym a dziesięcioletnim. Po roku można się nie zakochać, a po 10 latach można się odkochać.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 13:00   #2310
anaitis0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 8
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Bywa, że ludzie zmieniają się w innym tempie niż ewoluuje związek.

Nie widzę różnicy między związkiem rocznym a dziesięcioletnim. Po roku można się nie zakochać, a po 10 latach można się odkochać.
To wszystko zależy od podejścia. Ja na przykład nie byłabym rok z kimś, kogo jeszcze nie pokochałam.
I owszem, można się odkochać. Tylko z jakiegoś powodu było się z tą osobą 10 lat. Może to nie jest tak, że miłość wygasła tylko zmieniła się?
anaitis0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.