|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
brak odwagi
Witam. Sprawa wyglada tak-mam męża już paru lat i dwójkę dzieci. Jestem osobą dość grubą waże ok 97 kg na 160 wzrostu. ciężko jest mi zrzucić tą wagę. ale nie o to akurat mi tu chodzi. sprawa tkwi w czym innym. jeśli chodzi o sex to zawsze mój mąż wychodzi z inicjatywą. on jest starszy ode mnie o 10 lat. nie umiem się przemóc by to z mojej strony się zaczeło/bym to ja wyszła z taką inicjatywą. on ma wiecej doświadczenia odemnie i boję się kompromitacji i wyśmiania ze coś nie tak robię. powiem tyle ze miałam nie dużo chłopaków w swoim zyciu a mój mąż był jako drugi z którym się przespałam. wiem ze mąż chciałby bym to ja też go uwodzila itd a ja?-hmmm...nie mam odwagi,jestem zakompleksiona i się wstydzę. proszę poradzcie mi coś. chciałabym coś zmienić w sobie tylko nie za bardzo wiem od czego zacząć i w jaki sposób.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: brak odwagi
Cytat:
ale w ogóle nic nie robisz? zacznij tak nieśmiało i nienachalnie np wiesz odsłoń kawałek ciała i zawołaj go czy coś... przyznam szczerze ja chyba nigdy nie zainicjowałam stosunku z moim tż nie licząc tego, że po prostu wyciągam ptaka i na nim siadam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: brak odwagi
Zacznij od przytulenia go, dotykania, głaskania.Potem już może jakoś pójdzie samo spontanicznie.
Może sam poprowadzi twoją rękę dalej jeśli będziesz miała opory sama to zrobić. Na pewno okazywanie czułości jest ważne i potrzebne. I to nie tylko w sypialni gdy już leżycie w łóżku ale i na co dzień. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: brak odwagi
Przede wszystkim schudnąć, żebyś sama z sobą mogła czuć się pewnie. Napisałaś, że masz z tym problemy. Ale jakiego typu, nie potrafisz utrzymać diety, nie chce ci się ćwiczyć, problemy z samokontrolą itp? Czy może zwyczajnie nie chudniesz? Poobserwuj własne ciało, może masz jakieś problemy hormonalne, czasem nadwaga wynika z różnych przypadłości. Ja bym radziła dieta, ćwiczenia, obserwuj wagę, bo musisz widzieć wyniki. Myślę, że w miarę małych sukcesów twój apetyt na seks będzie rósł.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
|
Dot.: brak odwagi
Twoje zakompleksienie w jakiś stopniu wiąże się z wagą. Więc z nią coś zrób, poszukaj w internecie dietetyka z dobrymi opiniami i udaj się do niego. Niech to będzie pierwszy krok Twojej zmiany. Zobaczysz że z utratą kg, poprawi Ci się samopoczucie i ochota na seks i sama będziesz chciała go o tym przekonać.
A inicjację tego, możesz zacząć od samego rana, liczą się drobne gesty które przejawią Twoje uczucia i zainteresowanie jego osobą. Uśmiechnij się szerzej niż zwykle, pochwal go nawet za coś drobnego, przytul. Powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: brak odwagi
ochotę na sex mam lecz nie umiem przełamać się co do przejecia inicjatywy. to on zawsze zaczyna tak przyjemnie od pocałunków i wogóle. ale macie po części rację-moje te zachamowania łączą się z nadwaga. nie umiem utrzymać diety to po pierwsze a po drugie nie mam czasu i nie mam możliwości chodzić na siłownię czy zadbać o siebie-nawet do fryzjera muszę z dzieckim chodzić. mąż w delegacjach i widuje go raz na 3 miesiące (na tydzień) jestem sama z dziećmi na codzień. dzieci są małe i niestety nie mam mozliwości z kimś je zostawić. nie ma babć ani dziadków niestety. juz nie raz próbowałam diet,głodówek i ćwiczeń. dużo sobie pozwalałam w ciąży i teraz mam problem to zrzucić. kupuje różne "ciuszki" sexi ale mimo że mężowi się podoba ja nie czuje się komfortowo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: brak odwagi
mając dzieci też można schudnąć,można chodzić z nimi na spacery,w domu można ćwiczyć jak śpią itd, dzieci to nie jest wymówka.Moja siostra ma dzieci a wzięła się za siebie i schudła 40 kg a ważyła już stówkę (i to bez żadnej siłowni). Także zamiast szukać sobie wymówek bierz się za siebie i działaj,zrób coś ze sobą !
ps.i żadnych głodówek!!!żeby schudnąć trzeba jeść! poczytaj o tym jest tego mnóstwo w necie.
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 Edytowane przez delfix10 Czas edycji: 2013-10-15 o 10:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: brak odwagi
nie szukam wymówek. stwierdzam tylko że nie mam jak iść na siłownię-bo zawsze kazdy mi to doradzał,więc od razu już uprzedzam. wiem ze są ćwiczenia w domu. to akurat nie problem. problem z dietą. diet jest dużo. a na dietetyka mnie nie stać. to popytaj siostre jaką dietę stosowała i napisz. z miłą chęcia skorzystam.
ps. a z dziećmi wychodzę codziennie chyba ze są chore. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: brak odwagi
Cytat:
Więc nie gadaj głupot, że się nie da. ![]()
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: brak odwagi
Cytat:
już ci piszę co ta moja siostra robiła *jadła regularnie co 2,5 godziny małe posiłki * nie pomijała żadnego posiłku,nie robiła głodówek *odstawiła całkowicie słodycze,smażone potrawy,słodzone napoje,w ogóle cukier (np.przestała słodzić kawę herbatę,odstawiła wszelkie soki) *wprowadziła do diety :jogurty naturalne,kefiry,maślanki ,jaja,ryby ,otręby,płatki owsiane,orzechy *zaczęła jeść więcej warzyw,troszkę mniej owoców przestałą smażyć wszelkie mięsa ,jadła np.duszone lub gotowane na parze jadła głownie ryby i białe mięso (kurczak indyk) rzadziej czerwone,bez żadnych panierek *piła ok 2 litrów wody niegazowanej i takie zwykłej nie żadnej smakowej *jak jadła ziemniaki to po prostu nie polewała ich żadnym sosem *zaczęła jeść kasze ,odstawiła białą mąkę ,jadła wszystko ,,ciemne''-pełnoziarniste wyeliminowała właśnie białe pieczywo pieczywa nie smarowała margaryną tylko serkiem takim twarożkiem odstawiła wszelkie majonezy,tłuste śmietany,margaryny,paszte ty,parówki *stosowała oliwę z oliwek *piła zieloną i czerwoną herbatę a czarną ograniczyła *odstawiła płatki typu Fitness,produkty typu light przestałą solić a zaczęła stosować więcej przypraw np.cynamon,chili,majerane k,zioła prowansalskie i mnóstwo innych to tak w wielkim skrócie a i dodam że cały czas była pod opieką lekarza tzn robiła sobie wyniki co 3-4 miesiące i wszystko było ok a i do tej pory trzyma wagę i nie było efektu jo-jo aaa i nigdy nie chodziła głodna,i nie podjadała
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 Edytowane przez delfix10 Czas edycji: 2013-10-15 o 11:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: brak odwagi
Po pierwsze żadnych głodówek, bo Twój organizm zupełnie odmówi współpracy. Jeśli stosowałaś głodówki w przeszłości, to bardzo możliwe, że już rozregulowałaś sobie metabolizm i mimo, że będziesz mniej jeść, to organizm i tak będzie starał się jak najwięcej z tego odłożyć w obawie, że znowu zaczniesz głodować.
Zrób sobie też badania na tarczycę, czy przypadkiem nie masz problemów hormonalnych. Na youtubie jest dużo filmików dziewczyn, które schudły po ciąży - pooglądaj sobie, może jak zobaczysz konkretne osoby, to się zmotywujesz. Tajemnicą dietetyków jest to, że trzeba unikać cukrów prostych, szczególnie syropu glukozowo-fruktozowego, który jest stosowany w przemyśle do dosładzania wszystkiego. Czytaj w sklepie składy produktów i unikaj tego syropu. Jest go tak dużo w różnych produktach, że w praktyce ludzie uzależniają się i z całego dnia robią sobie jeden wielki posiłek, podjadając co chwilę. Napady głodu są najczęściej właśnie, jeśli mamy duże skoki cukru we krwi. Żeby utrzymać cukier na mniej więcej stałym poziomie: - unikaj cukrów prostych, które bardzo szybko podnoszą poziom cukru, który potem bardzo szybko opada i znowu pojawia się głód, chodzi tu np. o słodycze, chipsy, napoje gazowane - unikaj produktów z wysokim indeksem glikemicznym, czyli np. białe pieczywo, biały ryż, ziemniaki (listę IG znajdziesz w internecie) - jedz produkty z niskim IG, np. ciemne pieczywo (można łatwo upiec w domu) - jedz małe posiłki, wtedy nie wrzucasz aż tyle tego cukru naraz - jedz posiłki powoli, wtedy też cukier będzie wolniej się wchłaniał - uwaga na soki, ponieważ te zagęszczone koncentraty do soków są słodzone, najlepiej jeść świeże owoce np. jako drugie śniadanie Poza tym inne rady to standardowo picie zimnej wody i jedzenie surowych warzyw - to są tzw. kalorie ujemne, bo na spalenie ich idzie więcej energii niż organizm otrzymuje. Unikaj też tłustych sosów, panierek i innych tego typu atrakcji. Dużo porad znajdziesz też na stronie Men's Health (dział o odżywianiu, oczywiście). Poza tym - ruch!!! Choćby długie spacery albo ćwiczenia z youtube - wystarczy 20 minut co 2 dni.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: brak odwagi
dzięki za porady. no to biorę się do roboty. zmotywowaliście mnie do tego. DZIĘKUJĘ
![]() mam nadzieję że dam rady i wytrwam w tym-bardzo tego chcę. Edytowane przez maja997 Czas edycji: 2013-10-15 o 13:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: brak odwagi
Co jeszcze jest ważne, to nie nastawiaj się na szybkie efekty, bo łatwo się zniechęcisz. Nie staraj się "od jutra" zmienić sposobu odżywiania o 180 st., tylko wprowadzaj zmiany powoli. Daj sobie czaaaaaaaaas. Nie wpędzaj się w poczucie winy, bo np. zjadłaś kebaba / batonika, tylko staraj się podchodzić do tego pozytywnie, np. cieszyć się, że wypróbowujesz nowe przepisy (w internecie jest bardzo dużo pysznych przepisów np. na warzywa i naprawdę można je polubić
![]() Aha, jeszcze z takich podstawowych rzeczy, to dobre jest też białko, szczególnie na śniadanie - wspomaga odchudzanie. Np. serek wiejski, jajko, jogurt (najlepsze są naturalne, owocowe są właśnie dosładzane tym syropem). Siłownia jest faktycznie dobra, bo najlepiej przy odchudzaniu łączyć ćwiczenia aerobowe z siłowymi, ale jeśli na razie nie chcesz, to nie zmuszaj się. Dużo dobrych filmików jest też na youtubie, ja oglądałam np. kanały trener Mariusz Mróz i Aerofitnessblog, może znajdziesz też jakieś dla siebie. Życzę dużo determinacji! Działaj! ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.