Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejna część naszego wątku będzie nosiła nazwę:
W brzuchu pupę swą wypina- chce na świat juz przyjść dziecina! 3 4,92%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 1,64%
Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! 55 90,16%
Bolą plecy, boli zad - ile trwać ma ciąża ta? 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 2 3,28%
listopadowo grudniowe mamusie 0 0%
Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-15, 10:02   #3451
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Kyte dzieci sa różne. Musisz przetestowac po prostu. Witkowi odbija sie nawet po nakarmieniu sondą.

Wczoraj Zadzwoniła do mnie dziewczyna, ktora poznalam w szpitalu na początku ciąży. Ona była drugi raz czyszczona po porodzie wtedy. Rozmawialysmy od tego czasu może 3 razy przez tel. I mówi mi ze ona mi odda wszystkie ubranka z ktorych wyrosl jej synek tylko musze po nie przyjechać. Za czarodziejskie slowo.

I w takich sytuacjach rozumiem dlaczego świat dzieli sie na tych dobrych i tych zlych. Czesto ten ktoremu bardzo ufasz okazuje sie.... a ten po ktorym się nie spodziewasz ma więcej serca niz by sie oczekiwalo.

W paczce z ubrankami była też nowa gruszka, puder do pupy, sab simplex, 10 nowych tetr oraz osobna paczka z naklejkami i kolorowanka dla Alisy.

I dostalam jeszcze wczoraj 3 paczki. Polar z metra do podszycia Malemu i Malej czapki od cioci,filce do literek (będę je chyba szyc w drodze do i ze szpitala) i zupelnie niespodziewane wezwanie ze skarbowki do zaktualizowania danych o księgowosci przy mojej zawieszonej działalności. Tylko nie ma co aktualizowac bo nic sie nie zmieniło. Księgowa mówi ze mam ja wpisac i niech sie wypchaja (ona działa 300km stąd)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:04   #3452
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Aaaaa! Zapomniałam!
Trele, opis porodu - fantastico wybacz, ale ja się trochę też ubawiłam ja poproszę, żeby wszystkie opisy tak wyglądały, to ja się w ogóle porodu nie będę bała tylko się przestraszyłam w momencie jak w opisie pojawiły się szczypce. dzielna babka z Ciebie. No i brawa dla TŻ

babku, super te zdjęcia. I ta ramka... Sama się zastanawiam, czy czegoś takiego nie skonstruować
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:09   #3453
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Heloł!!

Ryba- Kacperek jest piękny

Dzidzia- Twoje rady nieocenione!

De- to nie ja o 2 w nocy pisałam, to Anoula

Spałam z przerwami- od 23 do 2 i od 7 do 10. Grunt, że w ogóle. Mam dzis to usg pęcherze i nerek Małego i się stresuje.
Zaczynamy dzis 35/37 tydzień.


Anoula, wpisz mi proszę do wizyt konsultację 21.10 o 15.45 Zarejestrowałam się do Twojego lekarza, TZ mnie przekonał, ze lepiej szybciej niż później.

Muszę się ogarnąć, a ciężko mi to idzie. Mam ochotę na jabłka, ale po wczorajszym ich powrocie chyba sobie daruję

A- Dżastin!! Kciuki!!
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:13   #3454
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Ja tylko na chwileczkę, przywitać się i pogratulować Pepper
Czyżby Pepper rodziła w pojedynkę? Żadna się nie namyśliła?
Wrzucę Wam parę zdjęć z sesji i pożalę się trochę, a wieczorem ponadrabiam, obiecuję.
A ponarzekać muszę na moje samopoczucie. Od dwóch dni wydaje mi się, nie wiem jakoś czuję tak w środku, że zaraz urodzę. Wczoraj popłakałam się w ramię męża. I żeby było mi mało zmartwień, to opadł mi wczoraj brzuch. Nawet zastanawiałam się czy sobie nie wkręcam z tych nerwów, ale nie. Jestem pewna na 100%, bo do tej pory widziałam swój pępek, a teraz skierował się ku dołowi i jest po za zasięgiem oczu.
Jeszcze chciałabym, żeby Filip trochę poczekał
W strachu staram się ogarnąć mieszkanie w razie czego, zaglądam do toreb, czy jest wszystko, wsłuchuje się w organizm i ogólnie zachowuję się jakbym nie była zupełnie normalna Mam nadzieję, że to tylko moje głupie fazy.
Tyle narzekania, a teraz foty, oczywiście nie wszystkie i jak zwykle jutro usunę.
Tyle Wam chyba wystarczy
Na ostatnim pomysł męża. Ze starego obrazka z Ikei zrobił mi taką ramkę niespodziankę Trochę ze złej perspektywy zrobiłam zdjęcie, ale coś tam widać. Na żywo wygląda to tak, że te zdjęcia równo są przyklejone
Obniżony brzuch może być wynikiem chyba takiej natury Niekoniecznie możesz zaraz urodzić. Przede wszystkim zachowaj spokój i nie stresuj się.
Zdjęcia masz piękne i ramka -niespodzianka ekstra
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Kyte dzieci sa różne. Musisz przetestowac po prostu. Witkowi odbija sie nawet po nakarmieniu sondą.

Wczoraj Zadzwoniła do mnie dziewczyna, ktora poznalam w szpitalu na początku ciąży. Ona była drugi raz czyszczona po porodzie wtedy. Rozmawialysmy od tego czasu może 3 razy przez tel. I mówi mi ze ona mi odda wszystkie ubranka z ktorych wyrosl jej synek tylko musze po nie przyjechać. Za czarodziejskie slowo.

I w takich sytuacjach rozumiem dlaczego świat dzieli sie na tych dobrych i tych zlych. Czesto ten ktoremu bardzo ufasz okazuje sie.... a ten po ktorym się nie spodziewasz ma więcej serca niz by sie oczekiwalo.

W paczce z ubrankami była też nowa gruszka, puder do pupy, sab simplex, 10 nowych tetr oraz osobna paczka z naklejkami i kolorowanka dla Alisy.

I dostalam jeszcze wczoraj 3 paczki. Polar z metra do podszycia Malemu i Malej czapki od cioci,filce do literek (będę je chyba szyc w drodze do i ze szpitala) i zupelnie niespodziewane wezwanie ze skarbowki do zaktualizowania danych o księgowosci przy mojej zawieszonej działalności. Tylko nie ma co aktualizowac bo nic sie nie zmieniło. Księgowa mówi ze mam ja wpisac i niech sie wypchaja (ona działa 300km stąd)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Bardzo miły gest ze strony tej dziewczynyNawet się człowiek czasami nie spodziewa z której strony może nas spotkać coś miłego i nieoczekiwanego
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:20   #3455
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Acelinka przecudowna jesienna sesja rodzinna! Jestem pod mega wrażeniem! Bardzo mi się podoba! A te zdjęcia z bucikami - extra! W ogóle wszystkie mnie zachwyciły.

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Mam dzis to usg pęcherze i nerek Małego i się stresuje.

Zaczynamy dzis 35/37 tydzień.

za tydzień. Trzymam kciuki za USG, oby wszystko było dobrze!


Własnie dostałam maila od smyka w sprawie wkładek TT które kupiłam za 9zł/paczka:

"Informujemy, że nakład zamówionego przez Ciebie produktu został wyczerpany. Niestety żaden z naszych dostawców nie jest w stanie nam go dostarczyć.

Dlatego też anulowaliśmy zamówienie"

Dupki
__________________



Edytowane przez ktosiula
Czas edycji: 2013-10-15 o 10:25
ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:25   #3456
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez 24Kasiula24 Pokaż wiadomość
Ja i Dzastin mamy ten sam termn, więc jak przeczytałam o 7, że odeszły jej wody to jak wyskoczyłam z wyrka to od razu torba spakowana do końca
Ale się zebrałaś! Ważne, że się zmobilizowałaś i jesteś teraz gotowa na wszystko.
Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
Jestem zmulona kawa nie działa...eehhh..może się rusze ogarnąć sajgon.,.
Ja też mam dzisiaj jakiś taki dzień do niczego, nic mi się nie chce, ale jednak pasowałoby trochę coś ogarnąć. Bleeee.
Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
A ponarzekać muszę na moje samopoczucie. Od dwóch dni wydaje mi się, nie wiem jakoś czuję tak w środku, że zaraz urodzę. Wczoraj popłakałam się w ramię męża. I żeby było mi mało zmartwień, to opadł mi wczoraj brzuch. Nawet zastanawiałam się czy sobie nie wkręcam z tych nerwów, ale nie. Jestem pewna na 100%, bo do tej pory widziałam swój pępek, a teraz skierował się ku dołowi i jest po za zasięgiem oczu.
Jeszcze chciałabym, żeby Filip trochę poczekał
W strachu staram się ogarnąć mieszkanie w razie czego, zaglądam do toreb, czy jest wszystko, wsłuchuje się w organizm i ogólnie zachowuję się jakbym nie była zupełnie normalna Mam nadzieję, że to tylko moje głupie fazy.
Tyle narzekania, a teraz foty, oczywiście nie wszystkie i jak zwykle jutro usunę.
Nie użalaj się nad sobą i nie myśl tak dużo, bo to wcale dobre nie jest. Zamiast tego zajmij się czymś, poczytaj książkę, pooglądaj TV. A brzuszek Ci się obniżył, bo Dzidzia wstawiła się do kanału i to jest normalna kolej rzeczy i wcale nie przepowiada rychłego porodu.
Zdjęcia cudowne! Pięknie wyglądasz na nich! Zazdroszczę takiej pięknej pamiątki na lata. A dla męża należą się oklaski za taką piękną ramkę ze zdjęciami. Musicie ją powiesić w jakimś honorowym miejscu!
Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
Właśnie był kurier z przewijakiem takie transakcje to ja lubię - w niedzielę zamówiłam, wpłaciłam pieniądze i już dzisiaj towar u mnie
Kupiłam taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=3615428059
Dokładnie ten wzór ze zdjęcia głównego: kremowy miś.

Ja wczoraj z mężem rozmawiałam na temat porodu i on stwierdził, że on nie wie w ogóle co on tam będzie miał robić i w ogóle. I że się boi, że położna każe mu coś zrobić, a on nie będzie wiedział o co chodzi powiem Wam, że też jestem ciekawa jak on się będzie zachowywał w tej całej sytuacji
Przewijak super i sprzedający godny polecenia skoro tak szybko wszystko się odbyło.
Mój mąż ma takie same obawy jak Twój, w ogóle najpierw miał całkiem błędne wyobrażenie siebie na porodówce i nie chciał rodzić ze mną, ale jak mu wytłumaczyłam od czego on tam ma być to zmienił zdanie.
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Świetnie dzisiaj spałam, jednak co swoje łóżko to swoje. Nawet wstać mi się nie chciało, ale Miki tak dokazywał, że się zebrałam. Chyba mu się leżenie znudziło i chciał żeby go trochę pobujać w brzuszku. Jak się tak zastanawiam kiedy mój maluch jest najbardziej aktywny to mi właśnie wychodzi, że w nocy, nad ranem i w samochodzie :P
Moja Mała też najbardziej buszuje w nocy od 23, nad ranem od 6 i ok południa. Może taj jej też zostanie po urodzeniu.
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Wczoraj Zadzwoniła do mnie dziewczyna, ktora poznalam w szpitalu na początku ciąży. Ona była drugi raz czyszczona po porodzie wtedy. Rozmawialysmy od tego czasu może 3 razy przez tel. I mówi mi ze ona mi odda wszystkie ubranka z ktorych wyrosl jej synek tylko musze po nie przyjechać. Za czarodziejskie slowo.

I w takich sytuacjach rozumiem dlaczego świat dzieli sie na tych dobrych i tych zlych. Czesto ten ktoremu bardzo ufasz okazuje sie.... a ten po ktorym się nie spodziewasz ma więcej serca niz by sie oczekiwalo.

W paczce z ubrankami była też nowa gruszka, puder do pupy, sab simplex, 10 nowych tetr oraz osobna paczka z naklejkami i kolorowanka dla Alisy.
Niestety takich ludzi jest już coraz trudniej spotkać, bo każdy tylko patrzy aby sam miał jak najlepiej nawet kosztem drugiej osoby. Wielkie brawa dla tej Pani!
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Spałam z przerwami- od 23 do 2 i od 7 do 10. Grunt, że w ogóle. Mam dzis to usg pęcherze i nerek Małego i się stresuje.
Zaczynamy dzis 35/37 tydzień.
za tydzień! Trzymam mocno kciuki aby na USG wyszło, że pęcherz i nereczki Małego są zdrowe i żebyś już nie musiała się o to martwić.
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:32   #3457
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
No i oczywiście Pepper przedstawia Wam Tymusia!!
o jeeeeej kolejne słodkości do schrupania
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-15, 10:32   #3458
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Acelinka przecudowna jesienna sesja rodzinna! Jestem pod mega wrażeniem! Bardzo mi się podoba! A te zdjęcia z bucikami - extra! W ogóle wszystkie mnie zachwyciły.




za tydzień. Trzymam kciuki za USG, oby wszystko było dobrze!


Własnie dostałam maila od smyka w sprawie wkładek TT które kupiłam za 9zł/paczka:

"Informujemy, że nakład zamówionego przez Ciebie produktu został wyczerpany. Niestety żaden z naszych dostawców nie jest w stanie nam go dostarczyć.

Dlatego też anulowaliśmy zamówienie"

Dupki
Ale chamstwo, zrobili pewnie błąd na stronie, i najlepiej jest tak napisać...cwaniaki!
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 10:35   #3459
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
a co jak mam bardzo małe sutki, jakoś czarno widzę, żeby moje wypełniły jakąkolwiek nakładkę... czy one się jakoś uwypuklają po porodzie czy będę miała problem?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

tak jak pisałam, nie ja, a Ryba, ja tylko wagi maluszków i kalendarz wpisuję do niej musisz się zwrócić.
z tego co pamiętam to ja miałam dość małe sutki i jak zakłądałam nakładkę i syn zaczynał ssać, to one się tak wyciągały i częściowo ją wypełniały ale na końcu zostawało ciut miejsca (jak na zielony groszek ) i tam zbierało się mleko
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:00   #3460
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

No i Brunio
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bruno1.jpg (27,4 KB, 84 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG-20131015-00094.jpg (26,3 KB, 71 załadowań)
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:01   #3461
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

czesc

Pepper gratuluje,

Dzastin08 trzymam kciuki,ja mam dzis wizyte, ciekawe jak moja szyjka
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-15, 11:02   #3462
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
No i Brunio
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:05   #3463
24Kasiula24
Raczkowanie
 
Avatar 24Kasiula24
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 401
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
No i Brunio
24Kasiula24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:05   #3464
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
No i Brunio
śliczny

Kacperek też słodziutki


Dżastin trzymam kciuki
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:07   #3465
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
z tego co pamiętam to ja miałam dość małe sutki i jak zakłądałam nakładkę i syn zaczynał ssać, to one się tak wyciągały i częściowo ją wypełniały ale na końcu zostawało ciut miejsca (jak na zielony groszek ) i tam zbierało się mleko
to ja mialam podobnie
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:10   #3466
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
czekaj, czekaj czuję że Cię niedługo dopadnie
oby nie :P
Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
No i Brunio
piękności

teść lepi łazienkę wkurza się niemiłosiernie przy tym no ale co ja mu na to poradzę ;D


biorę się za PITy :P zobaczę co mi z tego wyjdzie
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:12   #3467
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Jaki słodki dziubek

Jestem cały czas głodna nie moge się najeść!!
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:13   #3468
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Anoula, wpisz mi proszę do wizyt konsultację 21.10 o 15.45 Zarejestrowałam się do Twojego lekarza, TZ mnie przekonał, ze lepiej szybciej niż później.
Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić to co potrzeba

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
z tego co pamiętam to ja miałam dość małe sutki i jak zakłądałam nakładkę i syn zaczynał ssać, to one się tak wyciągały i częściowo ją wypełniały ale na końcu zostawało ciut miejsca (jak na zielony groszek ) i tam zbierało się mleko
a jaki rozmiar nakładki kupowałaś? najmniejszy?

Bruno słodziak

Pisałam do swojego lekarza bo bóle mam dalej, mam się zgłosić na KTG, ale napisał też że mam brać duphaston i aspargin. Czy one są na receptę? Pisałam do lekarza ale jeszcze nie odpisał, bo jak są to skąd ja je mam wytrzasnąć jak on w gabinecie jest dopiero jutro, ten lekarz który dziś przyjmuje pewnie mi nie wypisze recepty jakby co...
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:18   #3469
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Skonsultowałam moje obawy i gin powiedział, że to może nic nie znaczyć, ale żeby poleżeć ze dwa dni, a po tych dwóch dniach wrócić do polegiwania. Mąż zajmie się tym co miałam w planach, a ja już zrobiłam sobie legowisko. Przyda mi się w sumie taki odpoczynek. Śmiać mi się chciało jak Tż powiedział "połóż się, pochwal się zdjęciami na forum, popisz sobie z Trele Morle i Dzidzią, poczytaj książkę".Taki mądry szkoda że nie wie, że jak poszedł z psem, to już zdążyłam się pochwalić zdjęciami

I takim sposobem zmiana planów, nadrobię Was teraz, a nie wieczorem
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:18   #3470
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić to co potrzeba

a jaki rozmiar nakładki kupowałaś? najmniejszy?

Bruno słodziak

Pisałam do swojego lekarza bo bóle mam dalej, mam się zgłosić na KTG, ale napisał też że mam brać duphaston i aspargin. Czy one są na receptę? Pisałam do lekarza ale jeszcze nie odpisał, bo jak są to skąd ja je mam wytrzasnąć jak on w gabinecie jest dopiero jutro, ten lekarz który dziś przyjmuje pewnie mi nie wypisze recepty jakby co...
aspargin bez recepty, ale duphaston na recepte
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:19   #3471
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
No i Brunio
Ale słodziaczek! Piękniusi!
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
teść lepi łazienkę wkurza się niemiłosiernie przy tym no ale co ja mu na to poradzę ;D


biorę się za PITy :P zobaczę co mi z tego wyjdzie
Lepi? Fugi? Jak się wkurza to zrób mu kawę i przynieś jakąś przekąchę.
Dzisiaj chyba w wyborczej miał być dodatek o odliczaniu właśnie różnicy w Vacie, oczywiście zapomniałam kupić.
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:19   #3472
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Pisałam do swojego lekarza bo bóle mam dalej, mam się zgłosić na KTG, ale napisał też że mam brać duphaston i aspargin. Czy one są na receptę? Pisałam do lekarza ale jeszcze nie odpisał, bo jak są to skąd ja je mam wytrzasnąć jak on w gabinecie jest dopiero jutro, ten lekarz który dziś przyjmuje pewnie mi nie wypisze recepty jakby co...
Duphaston jest na receptę, aspargin bez. Zawsze możesz iść do lekarza pierwszego kontaktu, mi wypisywał duphaston, albo w aptece zapytaj o możliwość doniesienia recepty, np. jutro.
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:21   #3473
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Hej,
Połączę dziś moją relację z wczorajszej wizyty z moimi dzisiejszymi przeżyciami...

Pojechaliśmy do pani dr, znowu nawaliła pacjentek z poprzedniego tygodnia (bo odwołała wizytę i było nas 2 razy więcej), czekałam na szczęście tylko 30 minut (bo bywało 1h30..). Sama wizyta ok, powiedziałam o wszystkich moich dolegliwościach: że wali mi serce momentami, że nie mogę spać bo czuję ucisk w klatce piersiowej, że miałam skurcze, że odejmuje mi ręce, kręci mi się w głowie. Pani dr zmierzyła mi ciśnienie: 146/89, zbadała- z dzieckiem wszystko ok: przepływy dobre, łożysko dobre, i jeszcze raz zmierzyła ciśnienie: 120/67, puls 103.
Stwierdziła, że puls za wysoki i żebym dziś rano poszła do lekarza rodzinnego na ekg. A kolejna wizyta 28.10 o 17:00.

Poszłam z samego rana, trafiłam na moją panią dr rodzinną, która zna mnie od maleńkiego i dałaby mi zawsze wszelkie skierowania.
Zrobiono mi ekg, zmierzono puls, cukier, ciśnienie.
I tak: ekg w normie, puls 100, a po chwili już 150, ciśnienie raz 130/67, a zaraz 120/75. W poczekalni robiło mi się duszno...

Wnioski pani dr rodzinnej: ciążę trzeba rozwiązać wcześniej bo to za duże obciążenie dla mojego serca. Zleciła jeszcze morfologię, mocz, CRP, TSH- czekam na wyniki.

Dzwonię do mojej pani gin, a ona mi na to, że co ją to obchodzi...
Że ona się kardiologią nie interesuje, a z dzieckiem jest dobrze wiec nic wcześniej nie będziemy rozwiązywać.
I że to moja pani dr jest głupia bo mi nie dała skierowania do kardiologa...

U mnie jest tak, że do kardiologa to trzeba czekać- trzeba próbować się zapisać, kolejki tworzą się o 4 nad ranem przed przychodnią.. W ciągu 30 minut już nie ma numerków bo ludzie ze służby zdrowia zapisują rodzinę, znajomych poza kolejnością

Pani dr dodała, że nie przyjmie mnie na oddział bo przecież tam nikt mnie nie skonsultuje.

Chce mi się płakać... W drodze do domu zapisałam się prywatnie do kardiologa na piątek- innego pomysłu nie miałam...

Nie wiem co robić, odechciało mi się mojej pani "dr", najchętniej już nigdy bym do niej nie pojechała...

Ech... normalnie jestem załamana...
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-15, 11:23   #3474
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Skonsultowałam moje obawy i gin powiedział, że to może nic nie znaczyć, ale żeby poleżeć ze dwa dni, a po tych dwóch dniach wrócić do polegiwania. Mąż zajmie się tym co miałam w planach, a ja już zrobiłam sobie legowisko. Przyda mi się w sumie taki odpoczynek. Śmiać mi się chciało jak Tż powiedział "połóż się, pochwal się zdjęciami na forum, popisz sobie z Trele Morle i Dzidzią, poczytaj książkę".Taki mądry szkoda że nie wie, że jak poszedł z psem, to już zdążyłam się pochwalić zdjęciami

I takim sposobem zmiana planów, nadrobię Was teraz, a nie wieczorem
To teraz leż i odpoczywaj! Nawet powiedział żebyś się zdjęciami pochwaliła, a wcześniej tak wzbraniał się publikacji swoich fotek.
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:26   #3475
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić to co potrzeba

a jaki rozmiar nakładki kupowałaś? najmniejszy?

Bruno słodziak

Pisałam do swojego lekarza bo bóle mam dalej, mam się zgłosić na KTG, ale napisał też że mam brać duphaston i aspargin. Czy one są na receptę? Pisałam do lekarza ale jeszcze nie odpisał, bo jak są to skąd ja je mam wytrzasnąć jak on w gabinecie jest dopiero jutro, ten lekarz który dziś przyjmuje pewnie mi nie wypisze recepty jakby co...
Duphaston jest na receptę. Idź może do lekarza POZ i poproś o receptę. Aspargin to magnez z potasem, jest bez recepty, kosztuje grosze.
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:28   #3476
Miss Triss
Zadomowienie
 
Avatar Miss Triss
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 050
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43273798]Hej,
Połączę dziś moją relację z wczorajszej wizyty z moimi dzisiejszymi przeżyciami...

Pojechaliśmy do pani dr, znowu nawaliła pacjentek z poprzedniego tygodnia (bo odwołała wizytę i było nas 2 razy więcej), czekałam na szczęście tylko 30 minut (bo bywało 1h30..). Sama wizyta ok, powiedziałam o wszystkich moich dolegliwościach: że wali mi serce momentami, że nie mogę spać bo czuję ucisk w klatce piersiowej, że miałam skurcze, że odejmuje mi ręce, kręci mi się w głowie. Pani dr zmierzyła mi ciśnienie: 146/89, zbadała- z dzieckiem wszystko ok: przepływy dobre, łożysko dobre, i jeszcze raz zmierzyła ciśnienie: 120/67, puls 103.
Stwierdziła, że puls za wysoki i żebym dziś rano poszła do lekarza rodzinnego na ekg. A kolejna wizyta 28.10 o 17:00.

Poszłam z samego rana, trafiłam na moją panią dr rodzinną, która zna mnie od maleńkiego i dałaby mi zawsze wszelkie skierowania.
Zrobiono mi ekg, zmierzono puls, cukier, ciśnienie.
I tak: ekg w normie, puls 100, a po chwili już 150, ciśnienie raz 130/67, a zaraz 120/75. W poczekalni robiło mi się duszno...

Wnioski pani dr rodzinnej: ciążę trzeba rozwiązać wcześniej bo to za duże obciążenie dla mojego serca. Zleciła jeszcze morfologię, mocz, CRP, TSH- czekam na wyniki.

Dzwonię do mojej pani gin, a ona mi na to, że co ją to obchodzi...
Że ona się kardiologią nie interesuje, a z dzieckiem jest dobrze wiec nic wcześniej nie będziemy rozwiązywać.
I że to moja pani dr jest głupia bo mi nie dała skierowania do kardiologa...

U mnie jest tak, że do kardiologa to trzeba czekać- trzeba próbować się zapisać, kolejki tworzą się o 4 nad ranem przed przychodnią.. W ciągu 30 minut już nie ma numerków bo ludzie ze służby zdrowia zapisują rodzinę, znajomych poza kolejnością

Pani dr dodała, że nie przyjmie mnie na oddział bo przecież tam nikt mnie nie skonsultuje.

Chce mi się płakać... W drodze do domu zapisałam się prywatnie do kardiologa na piątek- innego pomysłu nie miałam...

Nie wiem co robić, odechciało mi się mojej pani "dr", najchętniej już nigdy bym do niej nie pojechała...

Ech... normalnie jestem załamana...[/QUOTE]
Kochana, nie martw się, chociaż bardzo dobrze Cie rozumiem. Każda lakarka mówi co innego i uważa, że ta druga jest głupia. Nieciekawa sytuacja, ale przecież nie można tego tak zostawić, a takie skoki ciśnienia na pewno nie są dobre dla Dziecka.
Dobrze, że zapisałaś się do kardiologa. Niech zrobi Ci porządne badania i może napisze jakieś orzeczenie, że należy wcześniej zrobić CC, bo te skoki zagrażają i Tobie i Dziecku.
Żeby tylko wszystko dobrze się skończyło!
Miss Triss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:28   #3477
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43273798]Hej,
Połączę dziś moją relację z wczorajszej wizyty z moimi dzisiejszymi przeżyciami...

Pojechaliśmy do pani dr, znowu nawaliła pacjentek z poprzedniego tygodnia (bo odwołała wizytę i było nas 2 razy więcej), czekałam na szczęście tylko 30 minut (bo bywało 1h30..). Sama wizyta ok, powiedziałam o wszystkich moich dolegliwościach: że wali mi serce momentami, że nie mogę spać bo czuję ucisk w klatce piersiowej, że miałam skurcze, że odejmuje mi ręce, kręci mi się w głowie. Pani dr zmierzyła mi ciśnienie: 146/89, zbadała- z dzieckiem wszystko ok: przepływy dobre, łożysko dobre, i jeszcze raz zmierzyła ciśnienie: 120/67, puls 103.
Stwierdziła, że puls za wysoki i żebym dziś rano poszła do lekarza rodzinnego na ekg. A kolejna wizyta 28.10 o 17:00.

Poszłam z samego rana, trafiłam na moją panią dr rodzinną, która zna mnie od maleńkiego i dałaby mi zawsze wszelkie skierowania.
Zrobiono mi ekg, zmierzono puls, cukier, ciśnienie.
I tak: ekg w normie, puls 100, a po chwili już 150, ciśnienie raz 130/67, a zaraz 120/75. W poczekalni robiło mi się duszno...

Wnioski pani dr rodzinnej: ciążę trzeba rozwiązać wcześniej bo to za duże obciążenie dla mojego serca. Zleciła jeszcze morfologię, mocz, CRP, TSH- czekam na wyniki.

Dzwonię do mojej pani gin, a ona mi na to, że co ją to obchodzi...
Że ona się kardiologią nie interesuje, a z dzieckiem jest dobrze wiec nic wcześniej nie będziemy rozwiązywać.
I że to moja pani dr jest głupia bo mi nie dała skierowania do kardiologa...

U mnie jest tak, że do kardiologa to trzeba czekać- trzeba próbować się zapisać, kolejki tworzą się o 4 nad ranem przed przychodnią.. W ciągu 30 minut już nie ma numerków bo ludzie ze służby zdrowia zapisują rodzinę, znajomych poza kolejnością

Pani dr dodała, że nie przyjmie mnie na oddział bo przecież tam nikt mnie nie skonsultuje.

Chce mi się płakać... W drodze do domu zapisałam się prywatnie do kardiologa na piątek- innego pomysłu nie miałam...

Nie wiem co robić, odechciało mi się mojej pani "dr", najchętniej już nigdy bym do niej nie pojechała...

Ech... normalnie jestem załamana...[/QUOTE]
jak to co ją to obchodzi?! ja pier..... co za lekarz przecież Ty i dziecko tworzycie teraz jedność, jak ma Ci serducho nie wytrzymać to trzeba małego wyciągać wcześniej, jejjuuu jacy niektórzy lekarze są normalnie zapatrzeni w swoje "ja"
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-15, 11:28   #3478
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
ale super, ja sie doczekac nie moge az u mojego odpadnie...


i jak teraz??


bedzie dobrze


Dzastin-


Witamy przy "śniadanku'. mój mały tak ulewa podczas jedzenia zewczoraj całe dwie godziny karmiłam :/ i ma ciagle prawie czkawke..

mam pytanie. w szpitalu kazali migo co 3h budzic i karmic, on wtedy sie wkurza i pociaga raz i 15minunt spi, nawet jak nim "trzasam". w szpitalu stali nade mna wiec karmienie wydłużało sieczasem odod. godzinę.. czy w domu tez musze go wybudzac, jak teraz po 60ml mleka śpi po 4-5 godzin??
juz nie wiem co robic:P

ale jestem juz na 64stronie przy nadrabianiu

lineczko- za tydzień
Maja tez ma czkawke non stop.
To prawda ze to moze byc Od wychlodzenoa , ale sprawdzam non stop jej karczek I plecki - to podobno najlepszy wyznacznik ciepła u malucha. Raczki I nóżki ma cały czas dużo chłodniejsze. .
Mysle ze ta czkawka to moze byc jeszcze za brzuszkowego zycia
W czwartek zapytam tej babki co przyjdzie.

Mi kazali przystawiac ja jak tylko chce ale nie rzadziej niz 3 - max 4h ! Jest duza , wiec musi duzo jesc. OnA raczej I tak co 3h sie budzi I upomina ale pare razy zdarzylo sie ze spała ponad 4h I wybudziłam ja sama.
Boje sie zeby nie straciła za duzo na wadze do kolejnego karmienia , bo beda mi robic problemy , tu sa strasznie na to przewrazliwieni.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Trele zadna wyciagarka poki ładnie oddycha i sie nie meczy bym nie ruszala. Katar przezroczysty?

Ja między 3 a 4 mam jedno ściąganie mleka ; p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dzidziu ja wlasnie zadnego katarku nie widze. Slysze tylko przy karmieniu jak jej tam rzęzi I ewidentnie przeszkadza ..
Mowisz nie ruszać?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:28   #3479
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43273798]Hej,
Połączę dziś moją relację z wczorajszej wizyty z moimi dzisiejszymi przeżyciami...

Pojechaliśmy do pani dr, znowu nawaliła pacjentek z poprzedniego tygodnia (bo odwołała wizytę i było nas 2 razy więcej), czekałam na szczęście tylko 30 minut (bo bywało 1h30..). Sama wizyta ok, powiedziałam o wszystkich moich dolegliwościach: że wali mi serce momentami, że nie mogę spać bo czuję ucisk w klatce piersiowej, że miałam skurcze, że odejmuje mi ręce, kręci mi się w głowie. Pani dr zmierzyła mi ciśnienie: 146/89, zbadała- z dzieckiem wszystko ok: przepływy dobre, łożysko dobre, i jeszcze raz zmierzyła ciśnienie: 120/67, puls 103.
Stwierdziła, że puls za wysoki i żebym dziś rano poszła do lekarza rodzinnego na ekg. A kolejna wizyta 28.10 o 17:00.

Poszłam z samego rana, trafiłam na moją panią dr rodzinną, która zna mnie od maleńkiego i dałaby mi zawsze wszelkie skierowania.
Zrobiono mi ekg, zmierzono puls, cukier, ciśnienie.
I tak: ekg w normie, puls 100, a po chwili już 150, ciśnienie raz 130/67, a zaraz 120/75. W poczekalni robiło mi się duszno...

Wnioski pani dr rodzinnej: ciążę trzeba rozwiązać wcześniej bo to za duże obciążenie dla mojego serca. Zleciła jeszcze morfologię, mocz, CRP, TSH- czekam na wyniki.

Dzwonię do mojej pani gin, a ona mi na to, że co ją to obchodzi...
Że ona się kardiologią nie interesuje, a z dzieckiem jest dobrze wiec nic wcześniej nie będziemy rozwiązywać.
I że to moja pani dr jest głupia bo mi nie dała skierowania do kardiologa...

U mnie jest tak, że do kardiologa to trzeba czekać- trzeba próbować się zapisać, kolejki tworzą się o 4 nad ranem przed przychodnią.. W ciągu 30 minut już nie ma numerków bo ludzie ze służby zdrowia zapisują rodzinę, znajomych poza kolejnością

Pani dr dodała, że nie przyjmie mnie na oddział bo przecież tam nikt mnie nie skonsultuje.

Chce mi się płakać... W drodze do domu zapisałam się prywatnie do kardiologa na piątek- innego pomysłu nie miałam...

Nie wiem co robić, odechciało mi się mojej pani "dr", najchętniej już nigdy bym do niej nie pojechała...

Ech... normalnie jestem załamana...[/QUOTE]

Kochana, Twoja pani dr rodzinna moze Cię skierować na oddział wewnętrzny. Stamtąd już sami Cię odeślą na ginekologię. Na wewnętrznym porobią Ci badania. I zmień ginekologa, koniecznie!!
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-15, 11:29   #3480
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Skonsultowałam moje obawy i gin powiedział, że to może nic nie znaczyć, ale żeby poleżeć ze dwa dni, a po tych dwóch dniach wrócić do polegiwania. Mąż zajmie się tym co miałam w planach, a ja już zrobiłam sobie legowisko. Przyda mi się w sumie taki odpoczynek. Śmiać mi się chciało jak Tż powiedział "połóż się, pochwal się zdjęciami na forum, popisz sobie z Trele Morle i Dzidzią, poczytaj książkę".Taki mądry szkoda że nie wie, że jak poszedł z psem, to już zdążyłam się pochwalić zdjęciami

I takim sposobem zmiana planów, nadrobię Was teraz, a nie wieczorem
hehe ja tak wczoraj czytam TŻ w oczekiwaniu na dziecko we fragmentach i tam jest żeby przy pierwszej fazie porodu nie panikować tylko np "wejść na ulubione forum..."

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
aspargin bez recepty, ale duphaston na recepte
Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Duphaston jest na receptę, aspargin bez. Zawsze możesz iść do lekarza pierwszego kontaktu, mi wypisywał duphaston, albo w aptece zapytaj o możliwość doniesienia recepty, np. jutro.
dzięki za odpowiedzi, spróbuję poprosić tego lekarza co będzie dziś na dyżurze o receptę, a jak mi nie da to wykupię dziś tylko aspargin a jutro pójdę do swojego

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43273798]Hej,
Połączę dziś moją relację z wczorajszej wizyty z moimi dzisiejszymi przeżyciami...

Pojechaliśmy do pani dr, znowu nawaliła pacjentek z poprzedniego tygodnia (bo odwołała wizytę i było nas 2 razy więcej), czekałam na szczęście tylko 30 minut (bo bywało 1h30..). Sama wizyta ok, powiedziałam o wszystkich moich dolegliwościach: że wali mi serce momentami, że nie mogę spać bo czuję ucisk w klatce piersiowej, że miałam skurcze, że odejmuje mi ręce, kręci mi się w głowie. Pani dr zmierzyła mi ciśnienie: 146/89, zbadała- z dzieckiem wszystko ok: przepływy dobre, łożysko dobre, i jeszcze raz zmierzyła ciśnienie: 120/67, puls 103.
Stwierdziła, że puls za wysoki i żebym dziś rano poszła do lekarza rodzinnego na ekg. A kolejna wizyta 28.10 o 17:00.

Poszłam z samego rana, trafiłam na moją panią dr rodzinną, która zna mnie od maleńkiego i dałaby mi zawsze wszelkie skierowania.
Zrobiono mi ekg, zmierzono puls, cukier, ciśnienie.
I tak: ekg w normie, puls 100, a po chwili już 150, ciśnienie raz 130/67, a zaraz 120/75. W poczekalni robiło mi się duszno...

Wnioski pani dr rodzinnej: ciążę trzeba rozwiązać wcześniej bo to za duże obciążenie dla mojego serca. Zleciła jeszcze morfologię, mocz, CRP, TSH- czekam na wyniki.

Dzwonię do mojej pani gin, a ona mi na to, że co ją to obchodzi...
Że ona się kardiologią nie interesuje, a z dzieckiem jest dobrze wiec nic wcześniej nie będziemy rozwiązywać.
I że to moja pani dr jest głupia bo mi nie dała skierowania do kardiologa...

U mnie jest tak, że do kardiologa to trzeba czekać- trzeba próbować się zapisać, kolejki tworzą się o 4 nad ranem przed przychodnią.. W ciągu 30 minut już nie ma numerków bo ludzie ze służby zdrowia zapisują rodzinę, znajomych poza kolejnością

Pani dr dodała, że nie przyjmie mnie na oddział bo przecież tam nikt mnie nie skonsultuje.

Chce mi się płakać... W drodze do domu zapisałam się prywatnie do kardiologa na piątek- innego pomysłu nie miałam...

Nie wiem co robić, odechciało mi się mojej pani "dr", najchętniej już nigdy bym do niej nie pojechała...

Ech... normalnie jestem załamana...[/QUOTE]oj współczuję podejścia Twojej ginekolog jakas wredna z niej baba
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.