Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[katekatee]

Idę się zająć dzieckiem bo siedzi i bajki oglada, tżt jakby to widział to by mi dał

[D0tk4]

Napisane przez katekatee

Powiedz mi jeszcze a czesto jak wy to mówicie serduszkowaliście podczas dni płodnych?

fikaliśmy codziennie od 8 do 15dc (taki maraton mieliśmy ) i jeśli wierzyć ovuf to owu była 16, wiec akurat wtedy kiedy nie poszaleliśmy. Ale ja sądzę, że byla 15. Choć nie będę się kłócić

[kw14tuszek]

Napisane przez D0tk4

te brałam Clostilbegyt, ale ta nazwa w ogóle mi w głowę wejść nie moze, wiec dla swojego komfortu mówię clomid brałam od 3 dnia cyklu przez 5 dni. jako że byłam już na wyspach, a wiec bez kontroli lekarza, to przez pierwsza dwa dni bralam pół tabletki, a przez kolejne 3 całe. powodzenia - Tobie też się uda



Bo może mi byc przykro jak niektórym dziewczynom się nie udaje, bo sama przez top przechodziłam i wiem co czują. A z drugiej strony może mi się nie podobać jak i co do mnie pisały. Proste.

a teraz peace and love, jak to któraś już wcześniej pisała

Ahhh to wszystko jasne :P a kiedy miałaś owu po Clo? no i kiedy serduszkowaliście? ja brałam od 5-9dc po 2tabl i od kolejnego cyklu też mam tak brać... a od jutra luteina...

[Kamel]

Muszę uciekać, chciałabym z Wami chwile popisać, ale niestety M za 15 min wraca z pracy, mamy jechać, a ja nawet nie ubrana, nie zrobiona, obiad nie gotowy, mały śpi nie ubrany....
Muszę uciekać.

[jagodzia133]

Napisane przez Pacynka

Hej dziewczyny
Dziś idę na betę.

A widzę że rozmowy nadal op chrztach. No ja ze swoją chrześnicą kontaktu nie mam i własnie stało się przed jej komunią. Mianowicie jej rodzice mówili mi o komunii na jakieś pół roku przed że będzie ale terminu jeszcze nie znają. Pewnego dnia zadzwonili, że muszę koniecznie być na odnowieniu chrztu chrześnicy. Zadzwonili w sobotę a to odnowienie było nastepnego dnia. Ja akurat miałam przenoszenie swojej firmy do nowego budynku i musieliśmy to zrobić do poniedziałku koniecznie bo nie byłoby jak pracować a terminy goniły. Powiedziałam im to i że mi przykro ale być nie moge na tym odnowieniu. Oni na to, że muszę i koniec, a ja że to niemożliwe. No i nie poszłam bo i tak do bardzo późna w nocy w niedzielę była ta przeprowadzka.
Jakby chociaż troche wcześniej dali znać a nie dzień przed to może dałoby się się jakoś to zorganizować. A wątpie że nagle sami się na dzień przed dowiedzieli. Później się obrazili że nie byłam. Aż odezwali się przed komunią jak miały być urodziny chrześnicy i zaprosili mnie z mężem i że jeszcze zadzwonią przed potwierdzić godzinę. Urodziny się zbliżały a oni nie dzwonili. Zadzwoniłam więc ja i co usłyszałam...że to tylko urodziny dla dzieci bez dorosłych gości bo ojciec chrześnicy wyjechał. Wkurzyłam się porządnie bo mój mąż akurat odmówił dobremu koledze pójście na jego wesele w ten dzień bo chciał żebyśmy byli u mojej chrześnicy ale nic z tego nie wyszło. No a o terminie komunii dowiedziałam się na kilka dni przed i wtedy akurat mieliśmy drugie już umówione 3 miesiące przed wesele. Oni się chyba obrazili i specjalnie z tymi urodzinami tak zrobili. z resztą wiedzieli jak mnie rodzice traktowali i widzę, że oni robili tak samo. Aha, jeszcze z ciekawostek to to że przysłali zaproszenie na komunię pocztą, które przyszło po komunii na adres moich rodziców. Nawet nie zainteresowali się jaki jest mój adres i że mam męża.
Oj pożaliłam się Wam...

to oni jacyś nienormalni są. O taki sprawach trzeba informować z wyprzedzeniem i to sporym. W końcu jesteśmy dorośli każdy ma pracę swoje życie eh.

Napisane przez D0tk4

hej dziewczyny, pamiętacie mnie tu jeszcze?

nie odzywałam się trochę, bo potrzebowałam, zeby głowa mi odpoczęła i gadaniu o ciąży 24/7

a teraz piszę, żeby dziwczyna, która zarządza wątkiem zmieniła mój status na pierwszej stronie ze staraczek do mamusiek dziś zobaczyłam 2 piękne krechy na teście. Pojawiły się po dosłownie paru sekundach, nawet nie miałam czasu prosić, żeby był pozytywny. To był 8cs, wiec NARESZCIE

ooooo mamoooooooooooo kochana jak ja się cieszę gratulacje no i oczywiście mega tęskniłyśmy pisałyśmy ale nareszcie jesteś i to z dobra nowiną super

Napisane przez D0tk4

dziękuję jestem taka szczęśliwa
Dziękuję
a TP wychodzi mi genialny! 23 czerwca, czyli w naszą 2 rocznicę ślubu!

ooo w urodziny mojego brata ale super dzień ojca rocznica slubu było by super

Napisane przez beat@

To i ja bym sie do Was przyłączyła. My z małżem staramy się od września i jak każda z tu obecnych już bym chciała zobaczyć te 2 kreseczki

Napisane przez zubi89

Ktoś ma jakieś wizyty jak tak proszę mi pisać to wpiszę do kalendarzyka !!!

19.10.2013- wizyta z usg i przedłużenie zwolnienia

Napisane przez (kicia)

melduje że krew oddana wyniki po 18

jak Dobrze że istnieją takie przychodnie jak luxmed gdzie wizyta od wejścia do wyjścia nie trwała nawet 10minut

co najśmieszniejsze wysyłam z gabinetu i zaczął mnie boleć brzuch na @ ale już przeszło Oby to nie był zły znak

Napisane przez meire

dziewczyny.. nie jest dobrze...

Wg OM mam 7 tydzien i kilka dni... a na USG jest nadal tylko sam pęcherzyk ciążowy, który z 8mm urósł przez tydzień do 12mm... i nadal nic nie ma... wszystko wygląda na 5 tydzień dopiero... i jestem przerażona...
jutro i w piatek mam zrobić betę.. jeśli nie przyrośnie dwukrotnie, to nic z tego nie będzie... za tydzień mam iść na kontrolne USG, ale już w nic nie wierzę... jesli za tydzień nic sie nie zmieni, to... już będzie wszystko przesądzone... jestem załamana...

trzymam mocno mocno mocno kciukasy żeby wszytko było dobrze i za rychło bijące serduszko

Napisane przez Leine

No tak, też się z tym zgadzam! Tylko jakoś nie zapytała się do tej pory...

Leine kurczę nie wiem o co ta wojna. Dziewczyna była tyle czasu na wątku. Wróciła po przerwie. Jesteśmy dorośli każdy ma swoje życie pracę obowiązki. Jedne mają więcej czasu na pisanie inne mniej. Wiele dziewczyn pisało z zapytaniem o dotkę wystarczy poszukac na wątku wstecz. Dobrze że przyszła z dobrą nowiną. Bo po to jest ten wątek. Nie po to żeby się tylko starać. Ale starać i te starania zakończyć pozytywnym wynikiem. Bo chyba każdej z nas o to chodzi o to upragnione dziecko. A jak dziewczyna się dowiaduje że jest w ciąży to to są dopiero emocje. Więc dajcie się jej tym cieszyć. Emocje opadną to ogarnie inne tematy. Tak to jest przy pierwszym dziecku. Amen

[Karoloo]

kochane na mnie pora papa

[katekatee]

Napisane przez D0tk4

fikaliśmy codziennie od 8 do 15dc (taki maraton mieliśmy ) i jeśli wierzyć ovuf to owu była 16, wiec akurat wtedy kiedy nie poszaleliśmy. Ale ja sądzę, że byla 15. Choć nie będę się kłócić

O to dobrze wróży bo my też codziennie, ja myślałam że to za często. Się nakręcam Dobra zmykam może wieczorkiem wpadnę, a właśnie jak wykres Elfki spada jej ta temperatura czy nie?

[Kamel]

Napisane przez D0tk4

fikaliśmy codziennie od 8 do 15dc (taki maraton mieliśmy ) i jeśli wierzyć ovuf to owu była 16, wiec akurat wtedy kiedy nie poszaleliśmy. Ale ja sądzę, że byla 15. Choć nie będę się kłócić

O to super wiadomość, bo ja mam dylemat dzisiaj czy ma być coś dzisiaj, bo spodziewam się dziś lub jutro owu i nie wiem czy tak codziennie to dobrze.
Jedni piszą tak a inni odwrotnie.
Zobaczymy jak wyjdzie

[D0tk4]

Napisane przez kw14tuszek

Ahhh to wszystko jasne :P a kiedy miałaś owu po Clo? no i kiedy serduszkowaliście? ja brałam od 5-9dc po 2tabl i od kolejnego cyklu też mam tak brać... a od jutra luteina...

owu była 15 alo 16 dc (ja i owuf się ze sobą nie zgadzamy w tej kwestii). No i serduszkowalismy, tak jak wczesniej napisałam 8-15dc

[God Of War 20]

Napisane przez Leine

Elfka to co, próbujesz teraz z wiesiołkiem? God już zaczęła, a ja biorę od następnego cyklu


jaki jad? Napisałam co myślę(chyba można, skoro od tego jest forum
nie tylko od 'oh i ah jestem w ciąży' ale także lekko mówiąc zjechania osoby, która nie interesowała się naszymi problemami tylko samym sobą) bo wiele jest takich jak Ty.
Ja jakoś też się staram 5 miesiąc i nic. Chciałam odchodzić, ale dziewczyny sprowadziły mnie na ziemię za co jestem im dozgonnie wdzięczna
Wiesz też się już któryś miesiąc staram i nic, ale jakoś nie miałabym teraz sumienia dziewczyn tutaj zostawiać

Jestem tego samego zdania co Leine.
Dotka to nie jest atak na Ciebie czy coś w tym stylu ale poszłaś sobie i miałaś nas gdzieś, ani na chwile nie wpadłaś zapytać o cokolwiek... aż tu nagle zjawiasz się wniebowzięta bo Ci się udało...
Ja czytając Twojego posta poczułam się tak jakby jakaś nowa osoba wpadła, pochwaliła się swoim szczęściem. A było tu takich parę.
Nie jesteś jedyna która starała się długo.

Poza tym gratuluję.

[Kamel]

Napisane przez katekatee

O to dobrze wróży bo my też codziennie, ja myślałam że to za często. Się nakręcam Dobra zmykam może wieczorkiem wpadnę, a właśnie jak wykres Elfki spada jej ta temperatura czy nie?

Niestety spada.
Witaj Kate
Zegnam się

[D0tk4]

Napisane przez katekatee

O to dobrze wróży bo my też codziennie, ja myślałam że to za często. Się nakręcam Dobra zmykam może wieczorkiem wpadnę, a właśnie jak wykres Elfki spada jej ta temperatura czy nie?

my też mieliśmy wątpliwości, czy codziennie to nie będzie za często, ale lekarz powiedział, że przy swietnych wynikach meza, to nie ma znaczenia

[vioris]

To ja uciekam do denstysty a Wy nie kłócić mi się tu bo jak wrócę to
Pomogę Macarenie i będzie dym

Dziś ostatni mam nadzieję ząb do usunięcie i potem dwa zostają do prawdopodobnego leczenia kanałowego. Tylko skąd na to kasę brać? 450 zł jeden ehhh

[katekatee]

Napisane przez Kamel

Niestety spada.
Witaj Kate
Zegnam się

Hej Ty też wpadasz i nic nie piszesz A teraz doczytałam że się owulka zbliża, to co trzymamy miejsce na wakacyjnych Nie umiem sie od Was ku radości mojego dziecka oderwać

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

no wiedziałam, że Makarena przyjdzie i będzie fajnie
ja żądam kisielu!


moja myszka
oo taaaaaaaak

muhaha i każdy dostał z☠☠☠ki

ty to pewnie na samą myśl masz kisiel

Napisane przez D0tk4

Bo może mi byc przykro jak niektórym dziewczynom się nie udaje, bo sama przez top przechodziłam i wiem co czują. A z drugiej strony może mi się nie podobać jak i co do mnie pisały. Proste.

a teraz peace and love, jak to któraś już wcześniej pisała

No i była wymiana zdań i styknie. peace and love

Napisane przez katekatee

Wiedziałam że będzie dym ALe szczerze mówiąc to te Panie w kisielu mi średnio do gustu przypadły, nie masz jakiegoś umięśnionego 20latka gdzieś w zanadrzu

a mam, nawet ulubionego

no chyba, że preferujesz koksów

oj nie chciałby się znaleźć blisko mnie nawet przy mężu bym nie miała oporów go zgwałcić

[(kicia)]

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

[God Of War 20]

Napisane przez vioris

To ja uciekam do denstysty a Wy nie kłócić mi się tu bo jak wrócę to
Pomogę Macarenie i będzie dym

Dziś ostatni mam nadzieję ząb do usunięcie i potem dwa zostają do prawdopodobnego leczenia kanałowego. Tylko skąd na to kasę brać? 450 zł jeden ehhh

To jest tylko wymiana zdań. Jedne dziewczyny nie widzą problemu i nie czują się urażone a drugie niestety tak a do jakiegoś kompromisu trzeba dojść. Inaczej będzie problem
Bo ja nie wyobrażam sobie wątku w którym jakieś dziewczyny się nie lubią i będą omijać swoje posty i ignorować się.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez (kicia)

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

Przykro mi...

[wik_and_ola]

Napisane przez Pacynka

No właśnie, ja to sobie tak na dziś zaplanowałam i nie udało się zrobić Nie wiem czy dam radę zrobić betę do końca tygodnia. Chyba że mi się jakieś plany pozmieniają w pracy. Ale sie wkurzyłam i powtórzyłam test dziś w ciągu dnia (a co tam). Wyszła ta druga kreska już dużo bardziej wyraźna niż ta z wczoraj Tak że myślę że się udało Wpiszę dziś na ovuf pozytywny.

Muszę jeszcze was nadrobić, ale co do Dotki to zachowanie trochę nie na miejscu. Ja ją tu rzadko widziałam, a mimo że też rzadko piszę to staram się podczytywać. Nie dziwię się dziewczyny. To jest przykre że tak nagle wypaliła z ciążą. To normalne że się cieszy, ale zupełnie nie pomyślała o innych.

Muszę doczytać jeszcze co u Elfki. Pamiętam z dzisiejszego rana tempka trochę spadła, ale ona ma i tak wysoko.

Mianieczko, ja pamiętam o Tobie- już niedługo znów staranka

Super! To już mogę oficjalnie gratulować! Ja bety chyba nie będę robiła. Po pracy byłam w laboratorium i u mnie kosztuje 30 zł, ale że trzybaby było dwa razy robić, no to 60 zł trzeba szykować. A narazie niewiele mi to da, więc kupiłam test i jutro rano zrobię. Jak wszystko będzie w porządku to poczekam do wizyty u gina

Napisane przez vioris

Dokładnie
Ile razy sobie piszę w przestrzeń Wiem oczywiście, że część chociaż przeczyta, ale nie zawsze ktoś odpisuje. No bo czasem nie ma co odpisać a czasem to nikogo akurat nie dotyczy
Zresztą wystarczy pomyśleć o sobie jak się posty czyta. Nikt nigdy każdemu nie odpisuje, bo nawet się nie da zacytować wszystkiego a potem trochę zawsze umyka. Nie ma się co stresować tylko pisać a po jakimś czasie człowiek się jakoś bardziej zżyje Z jednymi bardziej z innymi mniej i tyle A tak zawsze sobie myślę, że w życiu by się mogło okazać, że te sympatie by się nie pokrywały z tym co w necie i odwrotnie

Też się nad tym zastanawiałam

Napisane przez fantastka

Zero empatii, bo dziewczynie po długich miesiącach starań wreszcie udało się zajść w ciążę? Wiele razy podczas jej nieobecności na wątku pojawiało się pytanie, co się dzieje z Dotką i czy do nas wróci, a jak wreszcie wróciła szczęśliwa z dobrą nowiną to nagle połowa jest obrażona, że jak śmiała się pochwalić? To powinno dawać starającym się otuchę, a nie powód do złości, szczególnie że nie wiecie, czy teraz Dotka z nami zostanie, czy faktycznie zniknie, do czego szczerze ją zachęcacie.

Dotk4 nie może zniknąć, bo obiecała mi wspólny poród

[ila87]

Napisane przez (kicia)

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

oh shit!

[kw14tuszek]

Napisane przez Carmenaa_88

ty to pewnie na samą myśl masz kisiel



No i była wymiana zdań i styknie. peace and love



a mam, nawet ulubionego

no chyba, że preferujesz koksów

oj nie chciałby się znaleźć blisko mnie nawet przy mężu bym nie miała oporów go zgwałcić

ja tak a propo pierwszego zdjęcia... lekarz wczoraj na usg powiedział, że owu nie było i nie będzie bo pęcherzyk nie urósł. a ja dzisiaj w pracy poszłam do wc bo jakoś mokro mi było a tam co?? no kiesiel w majtach dosłownie, nigdy tak nie miałam... no i co ja sobie mam myśleć...

Napisane przez (kicia)

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

ojej przykro mi

[katekatee]

Napisane przez (kicia)

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

Nawet nie wiesz jak mi przykro......... najgorsze się właśnie nastawić a potem du....pa..... Dlatego właśnie dziewczyny dłużej starające się robią później testy bo czasem wychodzi ta nieszczęsna blada kreska...........

Napisane przez Carmenaa_88

a mam, nawet ulubionego

no chyba, że preferujesz koksów

oj nie chciałby się znaleźć blisko mnie nawet przy mężu bym nie miała oporów go zgwałcić

Toż to Channing Tatum, takich lubię a tańczący w step up-ie masakra
A mój ulubiony to

[D0tk4]

Napisane przez wik_and_ola

Dotk4 nie może zniknąć, bo obiecała mi wspólny poród

hell yeah! a jutro znów robisz test? ja też, bo nie wierzę swojemu szczesciu dzisiejszy test postawiłam na półce w łazience i jak ide tam (a czesto chadzam) to mi banan wyskakuje momentalnie

Napisane przez (kicia)

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

kiciu

[God Of War 20]

Dotka nie widzisz mojego posta czy nie chcesz widzieć? Już nawet na moje gratulacje nie odpiszesz

[FlightlessBird]

Napisane przez Elfka86

Hej

Nie testowałam, bo nie ma sensu, tempka spadła praktycznie do kreski także czekam na @..

I doła mam dziś takiego, że mi się nawet gadać nie chce

Kochana trzymam kciuki za następny cykl

Napisane przez meire

dziewczyny.. nie jest dobrze...

Wg OM mam 7 tydzien i kilka dni... a na USG jest nadal tylko sam pęcherzyk ciążowy, który z 8mm urósł przez tydzień do 12mm... i nadal nic nie ma... wszystko wygląda na 5 tydzień dopiero... i jestem przerażona...
jutro i w piatek mam zrobić betę.. jeśli nie przyrośnie dwukrotnie, to nic z tego nie będzie... za tydzień mam iść na kontrolne USG, ale już w nic nie wierzę... jesli za tydzień nic sie nie zmieni, to... już będzie wszystko przesądzone... jestem załamana...

Nie zamartwiaj się będzie dobrze

Napisane przez (kicia)

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

no to czekamy na okres i działajcie


Dotk4 i Pacynka ogromne grtulacje





witam się w ten piekny, wtorkowy dzień

[wik_and_ola]

Napisane przez Carmenaa_88

Dziewczęta

a jak nie to żądam walki w kisielu

przynajmniej sobie umilę popołudnie a nie jakieś suche dogadywania, to za mało, ma być KREEEEW I FLAKI

Przyszedł negocjator! :przytul :

[Carmenaa_88]

Napisane przez (kicia)

mam nadzieję że mnie za to nie zjecie że nie nadrabiam

ale napiszę tylko na szybko bo idę na obiad że beta negatywna trudno czekam na @

kochanaaaa no też nie wierzę, trzymaj się bardzo mi przykro

Napisane przez kw14tuszek

ja tak a propo pierwszego zdjęcia... lekarz wczoraj na usg powiedział, że owu nie było i nie będzie bo pęcherzyk nie urósł. a ja dzisiaj w pracy poszłam do wc bo jakoś mokro mi było a tam co?? no kiesiel w majtach dosłownie, nigdy tak nie miałam... no i co ja sobie mam myśleć...

któraś z dziewcząt mówiła kiedyś, że na śluz nie ma co jednak patrzeć bo niekiedy wg niego wychodzi, że kobitki miałby by czasem tydzień płodne lub 5 owu w cyklu

Napisane przez katekatee

Toż to Channing Tatum, takich lubię a tańczący w step up-ie masakra
A mój ulubiony to

W step-upie i "Ona to on" . A tego Twojego kojarzę z jakiegoś filmu w kowbojskim kapeluszu i z rozpiętą koszulą..przypomnij mi co to był za film

mnie jeszcze kręci ten Jacob bez koszuli ze Zmierzchu, ale z tego później jak ściął kudły ciemna karnacja, ciemne oczy i ta klataaaa

o ten
tyle, że na zdjęciach nie jest taki fany

[God Of War 20]

Napisane przez wik_and_ola

Przyszedł negocjator! :przytul :

A co będziesz negocjować

[(kicia)]

Napisane przez katekatee

Nawet nie wiesz jak mi przykro......... najgorsze się właśnie nastawić a potem du....pa..... Dlatego właśnie dziewczyny dłużej starające się robią później testy bo czasem wychodzi ta nieszczęsna blada kreska...........



Toż to Channing Tatum, takich lubię a tańczący w step up-ie masakra
A mój ulubiony to

ja sie w sumie kierowałam też temperaturą bo jest wysoko dlatego liczyłam że może jednak


teraz niech przychodzi @

teraz już natychmiast !!! no





i zbieram na plecy worek fluidów

a temp ogólną mam 37.7 a chora nie jestem

[katekatee]

Napisane przez Carmenaa_88

mnie jeszcze kręci ten Jacob bez koszuli ze Zmierzchu, ale z tego później jak ściął kudły ciemna karnacja, ciemne oczy i ta klataaaa

o ten
tyle, że na zdjęciach nie jest taki fany

Bosze całkiem o nim zapomniałam. Aż mi podeszła Jest pięknyyyy a w zmierzchu jak walczył z tymi wampirami bez koszulki Jak oglądaliśmy tżtem zmierzch i widział ten mój szelmowski uśmiech na Jacoba to się wściekał

A wracajac do Josha to grał w transformersach, był żołnierzem i jak go tam widziałam w tym żołnierskim moro to normalnie..... Poniżej kadr z filmu właśnie

[Juliette25]

Wracam po 5 godzinach i mam 6 stron do nadrobienia ale Wy piszecie. A jak mam wolne w weekend to żadnej nie ma

Napisane przez meire

dziewczyny.. nie jest dobrze...

Wg OM mam 7 tydzien i kilka dni... a na USG jest nadal tylko sam pęcherzyk ciążowy, który z 8mm urósł przez tydzień do 12mm... i nadal nic nie ma... wszystko wygląda na 5 tydzień dopiero... i jestem przerażona...
jutro i w piatek mam zrobić betę.. jeśli nie przyrośnie dwukrotnie, to nic z tego nie będzie... za tydzień mam iść na kontrolne USG, ale już w nic nie wierzę... jesli za tydzień nic sie nie zmieni, to... już będzie wszystko przesądzone... jestem załamana...

Nie załamuj się i nie myśl od razu o najgorszym. Jak miałam usg pierwsze robione to mój pęcherzyk miał 11,1 mm i nie było nic, a potem poszłam na drugie po kilku dniach i mierzył już 18 mm i również zarodka jeszcze nie było. To kwestia kilku dni jak się pojawi.
Nie masz się czym martwić.
Ja tez się bałam ale jak widać, niepotrzebnie

Napisane przez Leine

Nie, nie, ja się nie obrażam, wyrosłam z tego

Po prostu ręce mi opadają, bo to teraz matki polki są wielce poszkodowane Takie odwracanie kota ogonem? Czytam i oczom nie wierzę. Dziewczyny takie nie były kiedyś... nie będę wskazywać palcem kto ale dopingowały, cieszyły się i smuciły jak trzeba było. Odkąd zaszły(nie wrzystkie oczywiście) w ciążę mają klapki na oczach i ich problemy są 'ważniejsze' niż staraczek. Chyba jednak głupi był pomysł żeby były tu staraczki i zafasolkowane, jakoś teraz to mi się nie podoba, jest inaczej, czuję się stłumiona. Nie będę też wskazywać palcem które matki polki wprost ubóstwiam i zachowują się normalnie, dalej dopingują i dają baty jak trzeba, na pewno czyta między wierszami
Zauważyłam duży podział.

Jak się pojawią teksty typu: "jak chcesz mogę odejść" to znaczy, że taka osoba po prostu nie dorosła do pewnych spraw Osoba inteligentna zrozumie.
Jakoś ten problem trzeba rozwiązać, bo tak to nigdy tu nie będzie zgody

Leine moja Kochana... nie złość się już.


Dotk4 - ja Cię rozumiem bo sama niedawno zniknęłam na jakiś czas. U mnie było spowodowane to ciągłym zmęczeniem i spaniem po powrocie z pracy aż do wieczora więc nawet nie odpalałam kompa. Nabrałam sił i się pojawiłam. Rozumiem, że przerwa dobrze Ci zrobiła, najwyraźniej tego potrzebowałaś.
Nie odchodź od nas już