Żelki - czyli przed i po powiększaniu piersi cz.10

[belseno]

Napisane przez misia2684

Podobno dlatego pod gruczol aby uniknac efektu double buble bo moje niewielkie piersi sa opadniete po karmieniu, do tego mam malo tkanki tluczowej i tak podobno ma byc bardziej naturalny efekt... Mam 73 pod biustem co moze super malo nie jest ale mam bardzo waskie ramiona i biodra i chce zeby to jakos wszytsko proporcjonalnie wygladalo..

umów się na konsultacje do innego lekarza, dla samej siebie, sprawdź różne możliwości, żebyś później nie pluła sobie w brodę, że nie wiedziałaś, że zaufałaś. Dla lekarza to jest prostszy zabieg ale nie dla nas, cycuszki pod miesień do roku czasu się mogą układać i nabierać właściwego kształtu a Ty po roku już zaczniesz myśleć o poprawce...

[Tysiaczek83]

Napisane przez krokus26

Jak masz ibum, ibufen - to będzie lepsze- działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i przeciwgorączkowo. Paracetamol- głównie zbija temperaturę

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------



To dość długa historia O jakie wymiarki dokładnie Ci chodzi?

Mam paracetamol i eferalgan to co mu dać...to niby nie gorączka,ale wolałabym coś podać...dałam mu lipomal syrop,levopront syrop i tabletkę neo angin dla dzieci.

[madlen666]

krokus26-wzrost waga ,napisz mi na priva jam masz czas i nazwis. lekarza

[Elminio]

Napisane przez Tysiaczek83

Rybko taki sam w sumie jak mam...650cc-14,4 na 5,8...projekcji tylko jest więcej 5mm i 9 mm szerszy,czyli w sumie tyle co nic,ale to są okrągłe,więc będą pełniejsze no i okrągłe
Obecnie mam 13,5x14x5,3

175 cc więcej to nie jest nic...

[belseno]

Napisane przez anika75

Dzięki Dziewczynki

Kurcze, sama się boję tej decyzji, nie wiem jak to będzie, jakie wyjdą, poza tym pionowe blizny pewnie mnie nie ominą. Trudny wybór, nie mam jeszcze lekarza, nie byłam na żadnej konsultacji. Na szczęście mam dużo czasu (czyt. brak kaski ).
Olivko, jasne - idziemy razem i będziemy się wspierać . Nie wiem kiedy wymienię. Myślę, że muszę sobie dać jakieś dwa latka na uzbieranie pieniędzy. Po mojej operacji musieliśmy mocno zaciskać pasa, żadnych remontów, wyjazdów, konkretniejszych zakupów nie było. Tym razem chcę, by to wszystko przeszło łagodniej. W końcu cycki już mam, gąbek nie muszę upychać więc spokojnie sobie będę odkładać, bez wyrzeczeń.
A jak zmienię zdanie to ewentualnie z Belsenko polecimy do Kenii



No jasne, że dam znać . Stanik też chcę - priva poproszę .

odezwe się na priva, poszukam tego modelu w necie a decyzji się nie bój skonsultuj to z lekarzem i dopiero wtedy stwierdzisz czy jest czego się bać a do tego czasu ja przetestuje laser i może się okaże, że ta pionowa blizna to nie taki dramat

Dziś miałam drugi zabieg. Poszłam w zasadzie się pokazac i powiedzieć że nie chce laseru bo jeszcze za świeża rana ale lekarz to obejrzał i powiedział, że mój stan jest marzeniem każdego lekarza drmatologa. Że to jest najlepszy moment na zabieg, bo ściął tą wierzchnia warstwe naskórka i teraz można zacząć proces odbudowy, że skóre trzeba pobudzić do działania. No i zrobiłam. Zobaczymy.

[Tysiaczek83]

Napisane przez Elminio

175 cc więcej to nie jest nic...

Tak,ale tu chyba głównie chodzi i wymiary nie pojemnośćrokusiku poradzisz co lepeij podać choć to pewnie bez różnicy z tych dwóch...
Nie zwyczajna jestem,że Mały choruje,przedszkole robi swoje...

[Agulka2000]

Napisane przez Star90

Tak robilam w szczecinie u radiologa w Medicusie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuje

Dobranoc wszystkim

[Elminio]

Napisane przez Tysiaczek83

Mam paracetamol i eferalgan to co mu dać...to niby nie gorączka,ale wolałabym coś podać...dałam mu lipomal syrop,levopront syrop i tabletkę neo angin dla dzieci.

Paracetamol i efferalgan to to samo - najlepszy jest wtedy ibuprofen - Ibum itp, bo one działają silniej przeciwzapalnie. Paracetamol też działa przeciwazapalnie, ale jest słabszym lekiem. Sprawdź 2 razy datę ważności (sorry, ale jestem wyczulona na tym punkcie, a właściwie zboczona )i daj mu którykolwiek. W razie temperatury nie możesz tych 2 leków podawać naprzemiennie, tylko ibuprofen i paracetamol.

[201711291009]

Napisane przez Elminio

175 cc więcej to nie jest nic...

I te 9mm w szerokości Bo 9mm na każdy implant to daje aż 1,8cm więcej na klacie

[belseno]

Napisane przez ilovesleeping

Ale sexy mmm I taki tani

A teraz już tego nie robi?
Jak to jest u Was z tymi chłopakami/narzeczonymi/mężami? Czy pomagają Wam w domowych obowiązkach? Robią to sami czy tylko jak poprosicie? Ja z TZ jeszcze razem nie mieszkamy, a kiedy zamieszkamy to mam nadzieję, że będzie wzorowo, nie wiem czy się łudzę, czy jest na to szansa

trochę pomaga, zgrzeszyłabym gdybym powiedziała, że nie ale ja powinnam być koordynatorem domu i gdybym więcej wymagała to pewnie by więcej pomagał ale ja nie mam natury nadzorcy, więc jak mam czas i ochotę to coś zrobię sama jak nie to nie jest zrobione i tyle. Nie jestem pedantem a czasem wręcz z przekory czegoś nie robię i czekam...Mieszkamy tylko we dwoje więc nikt trzeci na tym nie cierpi.
A czy u Was będzie wzorowo? No już teraz możesz sporo zaobserwować, jak zamieszkacie razem to on się nie zmieni ani na bardziej sprzątającego ani na mniej... ludzie się jakoś drastycznie nie zmieniają. Obserwuj bacznie i nie oczekuj zmian w żadną stronę to nie będziesz zawiedziona.

[Tysiaczek83]

Napisane przez Elminio

Paracetamol i efferalgan to to samo - najlepszy jest wtedy ibuprofen - Ibum itp, bo one działają silniej przeciwzapalnie. Paracetamol też działa przeciwazapalnie, ale jest słabszym lekiem. Sprawdź 2 razy datę ważności (sorry, ale jestem wyczulona na tym punkcie, a właściwie zboczona )i daj mu którykolwiek. W razie temperatury nie możesz tych 2 leków podawać naprzemiennie, tylko ibuprofen i paracetamol.

W ciągu 1o minut samo zeszło do 37,0,więc na razie czopka nie będę dawała...jutro w razie czego zakupię ibuprofen lub ibum.

[belseno]

Napisane przez szann

mój jest typem pendata - ścieram kurze raz dziennie, co drugi dzień odkurzam, co trzeci myje podłogi, a on sam, mając chwilę wolnego SPRZĄTA I UKŁADA. A w swojej szafie ma syf - 78koszul długi rękaw, 21 swetrów, 18marynarek, 18 par jeansów, 21spodni, 31podkoszulków i 14koszul zkrótkim rękawem. 17 par butów.

no, to chyba więcej ode mnie

On jest pedantem a Ty jedziesz codziennie na szmatce?

[Elminio]

Idę spać. Cycki będą mi się dziś chyba śniły... czyli słodkich koszmarów ciąg dalszy

[Tysiaczek83]

Napisane przez ilovesleeping

I te 9mm w szerokości Bo 9mm na każdy implant to daje aż 1,8cm więcej na klacie

Mam 100,więc 101,8 też może być

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez Elminio

Idę spać. Cycki będą mi się dziś chyba śniły... czyli słodkich koszmarów ciąg dalszy

I ja zmykam spać...o 6 pobudka.Maluszek do przedszkola na 8 a Mama na 8.30 wymienić klocki w aucie
Ja codziennie jadę na szmacie,ale lubię jak jest czysto i świeżo
Miłej nocki Kochane

[Happy_hour]

Napisane przez Tysiaczek83

Nie daj sobie tego zrobić...chyba,że masz kaskę,żeby za jakiś czas wymieniać implanty,bo piersi opadną i to w nie aż tak wielkiej przyszłości...Napisz do Naszej Happy_Hour,którą lekarz oszukał,że ma pod mięsień,a miała pod gruczoł i po 4 latach opadły jej piersi i będzie robiła poprawkę...
Happy_Hour
Mamy tutaj naszą Star,która jest mega wąska w ramionach i bioderkach a ma mentory 320 UHP i mimo,że ma świeże piersi są cudne i nie przesadzone,więc też możesz do Niej napisać...

Tysiak pipo

Misiak ! Uciekaj stamtad.

[201711291009]

Napisane przez belseno

trochę pomaga, zgrzeszyłabym gdybym powiedziała, że nie ale ja powinnam być koordynatorem domu i gdybym więcej wymagała to pewnie by więcej pomagał ale ja nie mam natury nadzorcy, więc jak mam czas i ochotę to coś zrobię sama jak nie to nie jest zrobione i tyle. Nie jestem pedantem a czasem wręcz z przekory czegoś nie robię i czekam...Mieszkamy tylko we dwoje więc nikt trzeci na tym nie cierpi.
A czy u Was będzie wzorowo? No już teraz możesz sporo zaobserwować, jak zamieszkacie razem to on się nie zmieni ani na bardziej sprzątającego ani na mniej... ludzie się jakoś drastycznie nie zmieniają. Obserwuj bacznie i nie oczekuj zmian w żadną stronę to nie będziesz zawiedziona.

Mój za bardzo do sprzątania się nie kwapi Ale jak mu powiem żeby coś zrobił to zrobi. No sam z siebie też czasem, ale rzadko...

[Tysiaczek83]

Napisane przez ilovesleeping

Mój za bardzo do sprzątania się nie kwapi Ale jak mu powiem żeby coś zrobił to zrobi. No sam z siebie też czasem, ale rzadko...

Mam tak samo jak Ty
Happy Hour Pipo x 2

[belseno]

Napisane przez Tysiaczek83

....
Ja codziennie jadę na szmacie,ale lubię jak jest czysto i świeżo
Miłej nocki Kochane

jeśli to robisz bo tak chcesz i tak lubisz to ok, ja nie widzę powodu żeby tego nie robić.
Mieszkałam kiedyś w akademiku z koleżanka pedantką, sprzątała codziennie ale tak solidnie, ona to lubiła ja w tym czasie oczywiście czytałam, zdecydowanie bardziej to mi się podobało, ona próbowała mnie nagiąć do swoich zasad a ja ją do swoich w końcu dałyśmy sobie spokój ona szalała z miotełką a ja to doceniałam bo miałyśmy najczystszy pokój w akademiku ale szczytem było jak mnie poprosiła o to czy może w mojej szafie poukładać bo mam ubrania tak nie równo poskładane najpierw się ofuczyłam, że jakim prawem mi zagląda do szafy, potem pozwoliłam i w szoku byłam ile jej to przyjemności sprawiło, także dogadywałyśmy się idealnie

[Tysiaczek83]

Napisane przez belseno

jeśli to robisz bo tak chcesz i tak lubisz to ok, ja nie widzę powodu żeby tego nie robić.
Mieszkałam kiedyś w akademiku z koleżanka pedantką, sprzątała codziennie ale tak solidnie, ona to lubiła ja w tym czasie oczywiście czytałam, zdecydowanie bardziej to mi się podobało, ona próbowała mnie nagiąć do swoich zasad a ja ją do swoich w końcu dałyśmy sobie spokój ona szalała z miotełką a ja to doceniałam bo miałyśmy najczystszy pokój w akademiku ale szczytem było jak mnie poprosiła o to czy może w mojej szafie poukładać bo mam ubrania tak nie równo poskładane najpierw się ofuczyłam, że jakim prawem mi zagląda do szafy, potem pozwoliłam i w szoku byłam ile jej to przyjemności sprawiło, także dogadywałyśmy się idealnie

He he fajna koleżanka...mogłabym taką mieć
Jakoś nie mogę się dziś odkleić od klawiatury

[belseno]

Napisane przez ilovesleeping

Mój za bardzo do sprzątania się nie kwapi Ale jak mu powiem żeby coś zrobił to zrobi. No sam z siebie też czasem, ale rzadko...

no i masz odpowiedz, tak samo będzie jak będziecie mieszkali razem więc jeśli tylko nie będziesz sobie wyobrażała, że po przeprowadzce gość się zmieni w sprzątającego pedantycznego jegomościa, jeśli go akceptujesz takim jakim jest to będzie wzorowo, Ty będziesz robiła swoje on swoje i wszyscy będą szczęśliwi

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez Tysiaczek83

He he fajna koleżanka...mogłabym taką mieć
Jakoś nie mogę się dziś odkleić od klawiatury

ochhh...ja tez za nią tęsknię, ale tylko ja miałam z nią taki luksus, jak zamieszkał z nami jej chłopak to niestety musiał co drugi dzień odkurzać, zmywać, gotować i takie tam...terroryzowała go strasznie a on się nie postawił ale w szafce miał sweterki jak od linijki ułożone, to zawsze robiła sama

[Tysiaczek83]

Napisane przez belseno

no i masz odpowiedz, tak samo będzie jak będziecie mieszkali razem więc jeśli tylko nie będziesz sobie wyobrażała, że po przeprowadzce gość się zmieni w sprzątającego pedantycznego jegomościa, jeśli go akceptujesz takim jakim jest to będzie wzorowo, Ty będziesz robiła swoje on swoje i wszyscy będą szczęśliwi

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

ochhh...ja tez za nią tęsknię, ale tylko ja miałam z nią taki luksus, jak zamieszkał z nami jej chłopak to niestety musiał co drugi dzień odkurzać, zmywać, gotować i takie tam...terroryzowała go strasznie a on się nie postawił ale w szafce miał sweterki jak od linijki ułożone, to zawsze robiła sama

Jednym słowem a raczej trzema
Perfekcyjna Pani Akademika
Miłej nocki Laseczki

[201711291009]

Napisane przez belseno

no i masz odpowiedz, tak samo będzie jak będziecie mieszkali razem więc jeśli tylko nie będziesz sobie wyobrażała, że po przeprowadzce gość się zmieni w sprzątającego pedantycznego jegomościa, jeśli go akceptujesz takim jakim jest to będzie wzorowo, Ty będziesz robiła swoje on swoje i wszyscy będą szczęśliwi

O losie, myślałam, że będzie lepiej

[belseno]

Napisane przez Tysiaczek83

Jednym słowem a raczej trzema
Perfekcyjna Pani Akademika
Miłej nocki Laseczki

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Napisane przez ilovesleeping

O losie, myślałam, że będzie lepiej

hehe... zaakceptuj a będziesz szczęśliwsza, ciężko kogoś zmienić, co oczywiście nie znaczy, że masz sobie dać wejść na głowę, jakieś ustalone zasady powinny być ale to jest właśnie to czego ja nie lubię robić, ustalasz zasady a potem musisz ich pilnować i być takim trochę nadzorcą, nie dość że o wszystkim myślisz to jeszcze musisz pilnować innych... Dopóki miałam syna w domu to właśnie tak to wyglądało, wszystkiego trzeba było dopilnować o wszystkim myśleć, uprać, posprzątać, ugotować, poprasować i to wszystko po pracy a i jeszcze ściganie chłopaków, żeby coś tam pomogli... więc teraz odpuściłam, zajmuję się głównie moją firmą, pracą, którą uwielbiam a dom zszedł na plan dalszy.

[201711291009]

Napisane przez belseno

hehe... zaakceptuj a będziesz szczęśliwsza, ciężko kogoś zmienić, co oczywiście nie znaczy, że masz sobie dać wejść na głowę, jakieś ustalone zasady powinny być ale to jest właśnie to czego ja nie lubię robić, ustalasz zasady a potem musisz ich pilnować i być takim trochę nadzorcą, nie dość że o wszystkim myślisz to jeszcze musisz pilnować innych... Dopóki miałam syna w domu to właśnie tak to wyglądało, wszystkiego trzeba było dopilnować o wszystkim myśleć, uprać, posprzątać, ugotować, poprasować i to wszystko po pracy a i jeszcze ściganie chłopaków, żeby coś tam pomogli... więc teraz odpuściłam, zajmuję się głównie moją firmą, pracą, którą uwielbiam a dom zszedł na plan dalszy.

Ja tam lubię być nadzorcą, szczególnie w moim związku Z tym nie będzie problemu, tylko gorzej, jak będę musiała się upominać o coś długo co już dawno powinno być zrobione. Poza tym, mnie po prostu będzie szlag trafiał jak ja będę sprzątać, gotować, odkurzać, ścierać podłogi i takie tam, a on nawet nie pomyśli, żeby to zrobić. A ja bym chciała żeby sam się domyślał, że jednak trzeba posprzątać Chyba będą wojny...

[Saba08]

Część kobietki. Ja jestem od lekarza, który nakłada bardzo duże ograniczenia i włos mi się jeży na głowie jak czytam, co niektóre z Was robiły krótko po operacji
No ale każda ma swojego doktora i swoją intuicję.
A ja chyba niedługo będę się żegnać... Drugi raz to mówię, ale chyba teraz naprawdę miłego dnia

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Krokus trzymam mocno kciuki żeby się udało.
A za Ciebie Tysiaczku żebyś była zadowolona z efektu.A swoją droga masz niesamowitego męża

[Amorcio]

Napisane przez madlen666

krokus26-wzrost waga ,napisz mi na priva jam masz czas i nazwis. lekarza

Madlen, juz poznalas nazwisko lekarza, ja juz wielokrotnie pisalam wlasnie o Krokusiku tylko nicku nie wymienialam. Wiele razy widzialam jej piersi i nie tylko ja. To nie jest "niezadowolenie" to jest zle zrobiona operacja i zle dobrany implant, sa duze powiklania. Kassik i Anika sa od tej samej Dr

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez ilovesleeping

Ja tam lubię być nadzorcą, szczególnie w moim związku Z tym nie będzie problemu, tylko gorzej, jak będę musiała się upominać o coś długo co już dawno powinno być zrobione. Poza tym, mnie po prostu będzie szlag trafiał jak ja będę sprzątać, gotować, odkurzać, ścierać podłogi i takie tam, a on nawet nie pomyśli, żeby to zrobić. A ja bym chciała żeby sam się domyślał, że jednak trzeba posprzątać Chyba będą wojny...

Ilove, najwazniejsze to caly czas, latami pamietac, ze partner ma zalety a nie tylko wady. Do zalet szybko sie oboje przyzwyczajacie i tak ma byc, staja sie niewazne natomiast wady, nawet te male staja sie z czasem mega duzym problemem w obie strony. Najwazniejsze to tolerancja, nikt nie jest idealny w zwiazku. Ja staram sie o tym pamietac, moj maz tez i jakos nam dobrze razem juz dlugi czas. Robie jak Belseno, czasem mam dosyc i nie sprzatam, wraca moj maz z pracy i wie o co chodzi, posprzata za mnie. Teraz po 2tyg urlopu gdzie musial ogarnac dom ale tak naprawde w 1/2moich obowiazkow to stwierdzil, ze mam przechlapane

Tysiaczku, od poczatku uwazalam, ze powinnas miec okragle implanty, jak patrze na Twoje fotki to doskonale wiem o co Tobie chodzi i uwazam, ze dobrze robisz bo ja sama u siebie gdybym miala Twoja wyjsciowke mialam bym problem z zaakceptowaniem anatoma. Ale ten wielki implant, mega duza podstawa, pojemnosc, obciazenie dla kregoslupa. Ja Tobie zycze zebys za kilka, kilkanascie lat byla mega zadowolona bo kolejna operacja gdyby cos sie dzialo to bedzie polaczone z plastyka piersi no chyba, ze wymyslisz cos jeszcze wiekszego

[agataka1979]

yyyy tak sobie czytam i czytam i chyba zostane przy tych moich 275...i bez stesu będzie ..chyba...

[aniaania1992]

Amorcio jeśli byłabyś tak dobra i zerknęła na moje piersi. Bo mianowicie już Was kiedyś pytałam, ale dalej nie jestem pewna, a listopad coraz bliżej. Wole naturalniejszy kształt piersi, a Doktor wybrał mi okrągłe wkładki, do których wciąż nie jestem przekonana. On twierdzi, że do nich tylko okrągłe. Pomóżcie mi bo z tego względu jadę już 3 raz do Warszawy bo wciąż mam wątpliwości... A widzę, że co poniektóre naprawdę znają się na rzeczy.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez agataka1979

yyyy tak sobie czytam i czytam i chyba zostane przy tych moich 275...i bez stesu będzie ..chyba...

Okrągłe?

[agataka1979]

yes chciałam anatomy tak jak ty ale czytając trochę zmieniłam na okrągłe ,,,chce wypełnić gore

[aniaania1992]

Ja się boję okrągłych bo kojarzą mi się z nienaturalnością i cały czas ten obraz staje mi przed oczyma, pomimo że dziewczynom ładnie one wchodzą. Ja mam małe piersi, chcę jednak uzyskać duży rozmiar i boję się nadal, że będą wyglądały jak naciągnięte skórą piłeczki.