Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[magnusia]

Napisane przez Gosiek9

Witam,

Chciałam się zameldować i przestawić - Gosia a brzuchu Wiktoria, która powinna dołączyć w lutym

Jak tak czytam o tych szpitalnych rzeczach to tylko mnie uderza jak mało wiem w temacie

Witan spoko my też zielone w tematach jesteśmy ale jest nas tyle że jak każda napisze co wie to się robi cała encyklopedia poza tym mamy tu wielokrotne mamuśki które są nieocenionym źródłem wiedzy

[em ma]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja własnie kupiłam takie szortowate siateczkowe niby wielorazowe . Kupiłam na razie 2 szt żeby zobaczyć jak to wygląda dokładnie te http://allegro.pl/show_item.php?item=3603884420 . Ale jeszcze dokupię chociaż chyba mniejsze wezmę bo te okazały się duże . Ale są tak wycięte , że na uda nie powinny nachodzić takie właśnie bardziej szorty

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

tak wyglądaja na żywo http://allegro.farmpol.pl:81/majtki-bez.wk%b3.png myślę , że powinny dobrze trzymać

Ale one komicznie wyglądają Będziemy bardzo seksi w tym wyglądać

Napisane przez Gosiek9

Witam,

Chciałam się zameldować i przestawić - Gosia a brzuchu Wiktoria, która powinna dołączyć w lutym

Jak tak czytam o tych szpitalnych rzeczach to tylko mnie uderza jak mało wiem w temacie

Witaj

Napisane przez iwantyou99

To ja jednak chyba nie bede rodzic. Rozmyslilam sie.

Napisane przez mezaga

Dziewczyny po cesarce - a u Was jak to było z krwawieniem po porodzie? Dużo tego leciało? Bo nie wiem w jaką ilość mam się zaopatrzyć. I wkładów i tych majciochów.

Witam nową mamuśkę

Mezaga moja siostra miała CC i w sumie krwawiła tak samo jak dziewczyny po SN. Przez pierwsze 3 dni było najgorzej. Krawienie ustało w ogóle po 5-6 tygodniach dopiero...

[senira666]

ze jak 5 tygodni bez przerwy ?? i to tak zawsze jest ??

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

ja to myslałam że pare dni się krwawi a potem czeka na normalny okres.

[mezaga]

Napisane przez em ma

Ale one komicznie wyglądają Będziemy bardzo seksi w tym wyglądać

Witaj



Mezaga moja siostra miała CC i w sumie krwawiła tak samo jak dziewczyny po SN. Przez pierwsze 3 dni było najgorzej. Krawienie ustało w ogóle po 5-6 tygodniach dopiero...

Buuuu - kurcze chyba muszę pogonić męża, żeby szybciej nad tą teleportacją pracował i żeby dzieci w dniu porodu po prostu przeteleportować na drugą stronę brzucha

[upadly_aniol00]

Napisane przez gosia261282

Hmm,wielorazowe?
Ale to też chyba chodzi o to,żeby nie trzeba było bawić się w pranie,tylko wyrzucić i założyć nowe. A na pewno nie chciałabym prać w szpitalu...

No wiadomo , ze w szpitalu nie będzie się prać raczej chodziło mi o to ,że są wytrzymalsze bo, któraś odradzała te jednorazowe które w ogóle nie trzymały podkładu .

W ogóle właśnie znalazłam aukcje na allegro tych majtek " używanych ale wypranych bez plam "
Przecież to naprawdę dużo nie kosztuję 2 szt za 5zł

Ale zastanawiam się ile kupić ? Przecież w domu to już raczej w normalnych będę chodzić bawełnianych .
Nie wiem 6 szt wystarczy czy lepiej więcej kupić ?

[forester]

witam się w ten paskudny dzień!
jak czytam o tych majtasach i poporodowych krwawieniach, to jakieś to takie jeszcze nierealne dla mnie jest, jakby to nie mnie miało dotyczyć
ja śpię coraz lepiej, choć w nocy strasznie mnie biodro łupało.

witam nową mamusie

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

Ale one komicznie wyglądają Będziemy bardzo seksi w tym wyglądać

Witaj



Mezaga moja siostra miała CC i w sumie krwawiła tak samo jak dziewczyny po SN. Przez pierwsze 3 dni było najgorzej. Krawienie ustało w ogóle po 5-6 tygodniach dopiero...

Oczywiście najgorsze 3 dni przypadna na pobyt w szpitalu a przy moim szczęściu to pewnie bede najbardziej krwawiaca pacjentka w historii szpitala wojewódzkiego.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[upadly_aniol00]

Ja też boję się tego krwawienia tym bardziej , że najpewniej czuję się w tamponach a tu wszystko będzie musiało się zagoić więc będe pewnie się męczyć i denerwować czy nic nie wypłyneło w ogóle będę musiała otworzyć te podkłady poporodowe jak one w ogóle wyglądaja i chyba jeszcze jakies big podpaski będzie trzeba kupić .
Ale powiem Wam , ze w takim gronie jestem spokojniejsza na wątku można wiele informacji się dowiedzieć i otrzymać wiele rad

[iwantyou99]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja też boję się tego krwawienia tym bardziej , że najpewniej czuję się w tamponach a tu wszystko będzie musiało się zagoić więc będe pewnie się męczyć i denerwować czy nic nie wypłyneło w ogóle będę musiała otworzyć te podkłady poporodowe jak one w ogóle wyglądaja i chyba jeszcze jakies big podpaski będzie trzeba kupić .
Ale powiem Wam , ze w takim gronie jestem spokojniejsza na wątku można wiele informacji się dowiedzieć i otrzymać wiele rad

Najlepiej by było jakby stworzyli porodowke dla wizazanek dopiero byśmy sie pewnie czuły i dobrze bawiły



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[forester]

Napisane przez iwantyou99

Oczywiście najgorsze 3 dni przypadna na pobyt w szpitalu a przy moim szczęściu to pewnie bede najbardziej krwawiaca pacjentka w historii szpitala wojewódzkiego.

czyli planujesz rodzić na lutyckiej? będę miała świeży raporcik z opieki tam na chwilę przed porodem?

[iwantyou99]

Napisane przez forester

czyli planujesz rodzić na lutyckiej? będę miała świeży raporcik z opieki tam na chwilę przed porodem?

Tak tak Na ten moment Lutycka. Mam tam lekarke i leżałam na początku ciazy.
Ale jeśli coś bedzie nie tak to jade na Polna bez zastanowienia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lidkaa82]

Cześć Dziewczyny
Ja miałam majty siateczkowe, ale bez żadnych nogawek (hmmm po cholere te nogawki??) tylko takie normalne. Miałam trzy pary bo akurat pakowane były po 3 i to wystarczyło bo to takie ustrojstwo że mozesz w zlewie spłukać użyć ewentualnie mydełka czy szamponu czy co my tam mamy, wyciskasz w ręczniku i mozesz zakładac na tyłek bo to już suche

Pampersy białe tak jak Gosia mówiła mają taką specjalną siateczke która pochłania też rzadkie kupki trzymając je z dala od skóry malucha, ale mi osobiście nie podpasowały jakoś.

Co do kombinacji prysznic/kibelek to ja się zawsze śmieje ze mój mąż od razu ma moczopęd jak wchodze pod prysznic My w ogóle z osób które nie są jakoś super wyzwolone ale nie mamy problemu żeby przejść przez pokój w stroju Adama i Ewy np z łazienki po jakieś ciuchy. Chodzimy tak czasem mimo 2,5 latka w domu co powoduje że Alek traktuje to naturalnie i nie wzbudza to w nim jakieś niezdrowej ciekawości. Trochę się zmartwił niedawno że mama nie ma siusiaka, ale sprawa została wyjaśniona

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Aaaa glukoze też mi pielęgniarka rozrobiła w tym mniejszym piwnym kubku. Cytryny tym razem nie miałam ale w ciąży z Alkiem wzięłam w torebkę połówke zeby móc wcisnać kilka kropel i nie brać noża Poza tym po godzinie pozwoliła mi już pić wode małymi łyczkami jakby chciało mi się pić ale niestety sklepik w przychodni był zamknięty

[em ma]

Napisane przez senira666

ze jak 5 tygodni bez przerwy ?? i to tak zawsze jest ??

ja to myslałam że pare dni się krwawi a potem czeka na normalny okres.

Seniora to chyba u każdej kobiety jest inaczej. Ogólnie macica się obkurcza i oczyszcza, a że robi to w różnym tempie (jak odbierałam siostrę ze szpitala to ona miała już tylko brzuszek jakby się najadła, a koleżanka z sali jakby było nadal w 6 miesiącu ciąży; siostra po 4 tygodniach wyglądała już jak lasencja sprzed porodu) to i pewnie krwawienie różnie wygląda. Przez pierwsze 2 tygodnie to siostra krwawiła non stop jak przy okresie, a potem to miała albo plamienia, albo ją "zalewało" w ciągu chwili.

Napisane przez mezaga

Buuuu - kurcze chyba muszę pogonić męża, żeby szybciej nad tą teleportacją pracował i żeby dzieci w dniu porodu po prostu przeteleportować na drugą stronę brzucha

Napisane przez upadly_aniol00

No wiadomo , ze w szpitalu nie będzie się prać raczej chodziło mi o to ,że są wytrzymalsze bo, któraś odradzała te jednorazowe które w ogóle nie trzymały podkładu .

W ogóle właśnie znalazłam aukcje na allegro tych majtek " używanych ale wypranych bez plam "
Przecież to naprawdę dużo nie kosztuję 2 szt za 5zł

Ale zastanawiam się ile kupić ? Przecież w domu to już raczej w normalnych będę chodzić bawełnianych .
Nie wiem 6 szt wystarczy czy lepiej więcej kupić ?

Jeśli chodzi o dom to siostra po cc dopóki jeszcze rana była świeża to i w domu chodziła w tych gaciach, bo ją nie cisnęły i były po prostu wyższe niż bawełniane, więc to już będzie zależało w czym ci będzie wygodnie.
A co do pogrubionego to mnie zatkało!!!

Napisane przez iwantyou99

Oczywiście najgorsze 3 dni przypadna na pobyt w szpitalu a przy moim szczęściu to pewnie bede najbardziej krwawiaca pacjentka w historii szpitala wojewódzkiego.

Jeśli wg nich krwawienie jest za duże, macica się za szybko obkurcza to dostaniesz zastrzyk (koleżanka tak miała).

[lolita25]

Witam
Dzisiaj w nocy nie wstawałam, ale Lenka chyba się ucieszyła na powrót tatusia bo cały wieczór kopała, co się przebudziłam w nocy to ją czułam...i jeszcze teraz daje czadu
Specjalnie rano wstałam o 7 z mężem żeby załatwić zakupy i szczepienie psa do godziny 10, bo kurier ma przywieź perfum który dla babci na świeta zamówiłam i co.... wracam patrze a tam kartka w drzwiach....kurcze zawsze jeździł po 10... a dziś był o 8:20 ja to mam pecha...a tak się spieszyłam
Kupiłam dziś w aptece herbatkę rumiankową i zamówiłam kropelki Bobotic na kolkę , jak będę na mieście to odbiorę.
Jeżeli chodzi o gatki siateczkowe to ja mam 5 szt, bo nie wiem czy będzie mi się chciało prać w szpitalu

[upadly_aniol00]

Mi pielęgniarka pozwoliła pić wodę . Wiadomo dużo nie wypiłam ale ulgę miałam .
Mi 75g rozrobiła w takim jednorazowym kubeczku. I kazała siedzieć z dupskiem przez te 2 godziny .

[em ma]

Napisane przez lidkaa82

Trochę się zmartwił niedawno że mama nie ma siusiaka, ale sprawa została wyjaśniona

[upadly_aniol00]

lolita do mnie zawsze kurier dzwoni . ogólnie zawsze miałam kuriera po południu a ostatnio był przed 9 jak nigdy

[Le La]

Witam Was kobietki,

Ja nadal z bolem barku, lopatki i calej lewej strony, k....a wykoncze sie chyba
Nie wychodze dzisiaj nigdzie, moze jak to bardziej powygrzewam to przejdzie
Oczywiscie standardowo pol nocy nie moglam spac i w pewnym momencie przebudzilam sie, patrze a tu w tv leci jakis dokument o bulgarskich sierocincach dla dzieci uposledzonych i te dzeci pokazywali takie zaniedbane i zdeformowane, dramat ....., wiec w ogole reszta nocy do d.....y, bo jakies dziwne przemyslenia mnie zaczely nachodzic.

Co do tych majtek siatkowych to ja mam 2 paczki czyli 4szt., myslicie, ze starczy??

[magnusia]

Napisane przez iwantyou99

Najlepiej by było jakby stworzyli porodowke dla wizazanek dopiero byśmy sie pewnie czuły i dobrze bawiły



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cudowny pomysł!!!! Już sobie to wyobrażam jak leżymy sobie w jednej komunie w tych siatkowych galotach buszując po allegro


Co do akukcji z majtkami- to jakaś masakra

[lidkaa82]

U nas pytali o wypróznianie po porodzie, bo zdarza się że kobiety się blokują i wstrzymują bo boją się bólu. Wtedy trzeba interweniować bo to sie moze skończyć tragicznie i jeśli pojawi sie taki problem to lepiej się przyznać. Poza tym pytali czy sie było siusiu bo jak w ciagu kilku godzin nie idziesz to zakładają cewnik. O mało mnie to nie spotkało, ale na szczęście jedna położna się kapnęła ze się odwodniłam przy porodzie i dlatego nie byłam w łazience, a nie dlatego ze wstrzymuje i zamiast cewnika podłączyli mi kroplówke nawadniajacą (z dwojga złego lepsze kroplówka )
Co do puszczania zwieraczy przy porodzie co któraś pisała to jest to niemal tak powszechna "przyjemność porodowa" jak nacinanie krocza, taka fizjologia niestety. Parcie to parcie

[mezaga]

Do mnie też kurierzy dzwonią. Ale to pewnie dlatego, że mieszkam w małym mieście, gdzie nie ma jak odebrać potem przesyłki, tylko trzeba jechać do większego miasta 40 km.

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

lolita do mnie zawsze kurier dzwoni . ogólnie zawsze miałam kuriera po południu a ostatnio był przed 9 jak nigdy

Ja podałam numer domowy i pewnie dzwonił a nikt nie odbierał
No u mnie też zawsze był póżniej....nie wiem o co chodzi, muszę do niego zadzwonić, to mi jutro przywiezie

[gosia261282]

Napisane przez Le La

Ja nadal z bolem barku, lopatki i calej lewej strony, k....a wykoncze sie chyba

Współczuję,oby szybko przeszło!

Napisane przez lidkaa82

U nas pytali o wypróznianie po porodzie, bo zdarza się że kobiety się blokują i wstrzymują bo boją się bólu.

Ja zawsze po porodzie pierwszy raz w wypróżnieniu pomagałam sobie czopkiem glicerynowym,ten pierwszy raz,a później już jakoś szło.

[iwantyou99]

Napisane przez magnusia

Cudowny pomysł!!!! Już sobie to wyobrażam jak leżymy sobie w jednej komunie w tych siatkowych galotach buszując po allegro


Co do akukcji z majtkami- to jakaś masakra

O tak tak tak!! Szybki internet , paczkomaty na oddziale.
Jakby tak było to maz mógłby zostać w pracy dalibyśmy sobie radę! A położne chodzilyby jak w zegareczku!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Napisane przez lolita25

Ja podałam numer domowy i pewnie dzwonił a nikt nie odbierał

Ale że taki stacjonarny telefon jeszcze posiadasz? Odkąd wyprowadziłam się z rodzinnego domu to nie miałam w łapkach tego sprzętu

[iwantyou99]

Napisane przez gosia261282

Współczuję,oby szybko przeszło!





Ja zawsze po porodzie pierwszy raz w wypróżnieniu pomagałam sobie czopkiem glicerynowym,ten pierwszy raz,a później już jakoś szło.

Jeju!! Krew mi bedzie tryskał jak z węża a oni sie moja kupka przyjmują. Ehh masakra.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lidkaa82]

Pochłonełam właśnie białego liona XL mmmmm jakie to było pyszne

[upadly_aniol00]

Ja nienawidzę gdzieś się załatwiać znając życie będę miała problem a puści mnie dopiero w domu od zawsze tak mam

[Kalina27]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja też boję się tego krwawienia tym bardziej , że najpewniej czuję się w tamponach a tu wszystko będzie musiało się zagoić więc będe pewnie się męczyć i denerwować czy nic nie wypłyneło w ogóle będę musiała otworzyć te podkłady poporodowe jak one w ogóle wyglądaja

Przy cesarce krwawiłam znacznie bardziej i obficiej niż przy sn. Poza tym przy cc miałam bardzo nieprzyjemne, bolesne obkurczanie macicy a przy sn kompletnie nic nie czułam. Nie wiem czy jest to regułą, ale u mnie tak było.
Podkłady to takie pieluchy w formie kocyka pod pupę, które przy cesarce okazały się dla mnie nieocenione natomiast przy sn (pomimo BARDZO długiego i ciężkiego porodu) prawie zbędne. Jedynie w nocy dla komfortu je ścieliłam.

[lolita25]

Rozmawiałam dziś z weterynarzem o zachowaniu mojej psinki w stosunku do pojawienia się Lenki i on doradza żeby mieć pieluszkę tetrową dla małej w szpitalu, i żeby mąż tą pieluszkę przywiózł do domu dzień przed naszym przyjazdem, żeby psiak mógł zapoznać się z zapachem już wcześniej no i wejście koniecznie musi być najpierw nasze, czyli najlepiej żeby zabrać gdzieś psa na spacer i żeby weszła do domu jak my już będziemy, no i od początku pozwolić powąchać, polizać...wtedy nie powinno być problemu, nie możemy separować psa od dziecka, i nie możemy jej odpychać skoro jest członkiem rodziny, to musi to czuć ze Lenka do niej dołączyła
Oczywiście będziemy obserwować reakcje i zachowanie psa, wiadomo ze dla psa dziecko jest na najniższym stopniu w stadzie, jeżeli będziemy widzieli ze pies pilnuje małej np.. leżąc przy łóżeczku to będzie już dobrze
Zaufam mu i zrobię tak jak karze