![]() |
#991 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 154
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#992 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 145
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Zgodzę się z kreoolka. Na twoim miejscu najpierw bym wszystko ustaliła . |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#993 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]() Więc w sumie mój świadek został wybrany przed datą, miejscem, kościołem czy nawet narzeczonym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#994 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 20
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Ja chcialam siostre wziąć za świadka.... niestety ma teraz 15 lat.
A jak będe brała ślub, ona bedzie miala ledwo 16. Dowiadywalam się w kościele jak to jest z tym wiekem świadka. No i niestety tak jak myślałam. Z resztą to logiczne. Jak sie bierze kościelny łączony z cywilnym, a takie teraz prawie wszystkie są, to taki ślub ma moc prawną i świadek musi mieć 18 lat. W sumie szkoda... bo na szybkiego szukałam w myślach alternatywy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#995 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
"Prawo kodeksowe nie precyzuje wymogów dotyczących osób, które mają być świadkami. W oparciu o normy ogólne funkcję świadka zwykłego ważnie wypełnia osoba ochrzczona lub nieochrzczona, nawet niepełnoletnia, byleby w razie potrzeby mogła zaświadczyć o zawarciu danego związku małżeńskiego. A więc funkcji tej nie mogą wypełniać dzieci, które nie mają używania rozumu, ludzie umysłowo chorzy i aktualnie nieprzytomni oraz osoby jednocześnie głuche i niewidome. Wymogi te odnoszą się do ważności pełnienia funkcji świadka. Do godziwości, biorąc równocześnie pod uwagę wzgląd duszpasterski, wymaga się (wypada), aby świadkami były osoby dorosłe, bez zarzutów natury moralnej. Na ogół stawia się im mniejsze wymagania niż świadkom do chrztu świętego, ponieważ i obowiązki świadków ślubu są mniejsze." Ale już dalej jest napisane: "zaświadczenie o zawarciu małżeństwa „konkordatowego" „podpisują: duchowny, małżonkowie i dwaj pełnoletni świadkowie (...)" Czyli jest dokładnie tak, jak piszesz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Jakie są obowiązki świadkowej? Czy ktoś mógłby dokładnie napisać?
![]() Zostałam poproszona o bycie świadkową i poważnie zastanawiam się czy wziąć na siebie taką odpowiedzialność- raz nie jestem zżyta z tą dziewczyną, ot narzeczona kolegi mojego Tż, dwa- nie lubię przyszłego pana młodego, trzy- nienawidzę wesel. Byłam tylko na jednym a mam 24 lata. Zostałam zaproszona zapewne z tego względu, że ten kumpel poprosił Tż na świadka. Czy świadkowie muszą spowiadać się i w czasie ślubu przyjąć komunię św. ? Będzie to raczej tradycyjne wesele. Pytam, bo nie chodzę do kościoła i nie przyjmuję sakramentów. Czy muszą tańczyć zaraz po parze młodych, gdy goście jeszcze nie zaczęli tańczyć ? ( jestem osobą, która nie lubi być w centrum zainteresowania, nie lubię tańczyć do muzyki, której nie czuję wewnętrznie. Spodziewam się na tym weselu w dużej mierze disco-polo ![]() Z tego co wiem: -pomoc przy organizacji panieńskiego -bycie przy wyborze sukni, żeby wiedzieć jak coś tam zapinać ( o czymś takim mówiła....) -na pewno liczą na dużą pomoc przy dekoracjach, ergonomii, ustawieniu stołów i ogólnego wystroju sali, kościoła- jestem architektem wnętrz Jak czytam to mój post brzmi jak histeria:P ale naprawdę przeraziłam się odpowiedzialnością. Mnie coś takiego nie jara, mam inne wyobrażenie na ślub/wesele. Hmm... Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2013-08-26 o 18:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#997 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Cytat:
![]() Chyba, że to jakiś Wasz lokalny zwyczaj. Najlepiej zapytać młodych, jakie mają oczekiwania względem świadków. Cytat:
Cytat:
![]() A pomocą przy ubieraniu służyła mi mama, bo świadkowa w tym czasie co innego robiła ![]() Ale skoro "Twoja" PM wyraziła taką potrzebę, byś przy niej była, to pewnie tego od Ciebie oczekuje. Moja świadkowa pomagała mi przede wszystkim w kościele (przytrzymanie bukietu, poprawianie welonu...), przed weselem (przypinanie kotylionów gościom, ale to akurat można komuś innemu zlecić) i na samym jego początku (pomoc w przytrzymaniu prezentów i kwiatów, gdy goście składali nam życzenia). Potem właściwie nie była mi pilnie potrzebna i bawiła się razem z resztą gości ![]() W rodzinnych okolicach mojego męża istnieje jeszcze coś takiego jak "wykupywanie" pana młodego - świadkowa z jeszcze jakimiś dziewczynami idzie z wódką do domu pana młodego i "targują się" z jego rodziną o niego. A potem go zabierają i jadą do panny młodej - ale to lokalny zwyczaj, panujący akurat w tych miejscowościach więc nie sądzę, żebyś coś takiego musiała robić ![]() Ale swoją drogą to dziwne, że dziewczyna bierze na świadka osobę, którą (jak wnioskuję) ledwo zna. Trochę to bez sensu. Nie dziwię Ci się wcale, że czujesz się niescpecjalnie. Edytowane przez verumka Czas edycji: 2013-08-26 o 19:23 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#998 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]() Ona poprosiła mnie chyba z tego względu, że jestem w związku z moim chłopakiem. Jak Tż świadkuje to nie chcieli nas rozdzielać ![]() Czego nie bardzo rozumiem. Powinna wybrać siostrę/przyjaciółkę, kogoś kto był obecny w jej życiu przez długi czas a nie dziewczynę, którą ledwo zna 4 miesiące. Bawilibyśmy się normalnie. Po prostu ustalilibyśmy, że zespół lub osoba prowadząca przyjęcie nie będzie wymuszać pocałunków, głupich zabaw dla świadków. Tak abym nie była zła, zazdrosna i nie denerwowała się ani suszyła głowy Tż. Wiem tylko, że mam dylemat i to duży, bo najchętniej wcale nie uczestniczyłabym w tym weselu. Nie życzę im źle ale mam awersję na kolegę Tż ( przez pewne jego chamskie, prostackie zachowania i obrażanie mnie i Tż). Same rozumiecie, że to nie zabawa przebywając wśród ludzi za którymi nie przepadamy. Jestem też trochę zła na swojego faceta, który powinien ze mną to ustalić.... Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2013-08-26 o 21:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#999 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Tak naprawdę wiele zależy od młodej czego ona oczekuje, znam przypadki, że sama młoda organizowała sobie panieński, ale wg mnie to ma już bardzo kiepską świadkową, bo zorganizowanie najprostszego spotkania, w gronie kilku przyjaciółek to nie jest znowu takie wielkie wyzwanie. Więcej chyba jest panikowania w tym wszystkim, niż rzeczywistych obowiązków.
__________________
Tylko 15 minut dzieli Cię od niezapomnianego lotu szybowcem. Wypełnij ankietę i wygraj lot w przestworzach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1000 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]()
__________________
Pozytywne myślenie wydłuża przyrodzenie! 25.12Tangle Teezer ![]() 25.09.2011 olej migdałowy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1001 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Bo niestety nie znam jej znajomych...no chyba, że poda numer telefonu i będę kontaktować się ze wszystkimi. Tak jak pisałam dziewczynę znam od 5 miesięcy a od ponad miesiąca nie utrzymuje z nimi kontaktu, po tym jak jej narzeczony zaczął mnie obrażać i kłócić się. Nie wiem czy jest sens poświęcać się dla Tż i świadkować tylko z tego względu, że on będzie świadkiem. Tym bardziej, że przez tego kolegę w naszym związku nie dzieje się dobrze, nawet nie wiem czy dotrwamy do stycznia....... |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1002 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Dziwne to wszystko... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1003 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Wszystko to zawdzięczam Tż. Wiedział, że nie znoszę tego człowieka a bez konsultacji ze mną zgodził się świadkować. Oni znają się bardzo długo.
Ja najchętniej nie poszłabym na to wesele.....dzisiaj robił mi wyrzuty gdy powiedziałam, że nie chcę świadkować. Tak jakby to było moim obowiązkiem ![]() Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2013-09-03 o 13:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1004 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Ale nie rozumiem, dlaczego Ty MUSISZ koniecznie być tym świadkiem... Nie wiem, dla mnie to wszystko jakieś dziwne, ale to już pisałam... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Dla mnie też dziwne.....Dochodzę do wniosku, że cała trójka ma dość dziwne/tradycyjne? poglądy.
Jak poprosili jego to z racji, że jestem z nim też trzeba poprosić mnie na świadkową, bo nie wypada aby Tż bawił się z inną kobietą ![]() ![]() Nie wiem o co chodzi...bo ja to widzę tak, że idę na wesele jako osoba towarzysząca Tż, świadkowa PM ma też osobę towarzyszącą i wsio. Owszem trochę kicha, bo będę przez pewien czas sama np. w kościele czy w trakcie zabaw ale przecież przeżyję:P Wszystko jest do ustalenia dla mądrych ludzi..... Sorry ale nie wyobrażam sobie tańca z panem młodym ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1006 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
__________________
Pozytywne myślenie wydłuża przyrodzenie! 25.12Tangle Teezer ![]() 25.09.2011 olej migdałowy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1007 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1008 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]() W każdym bądź razie nawet jak będę świadkową to z nim nie zatańczę. Nikt mnie nie zmusi. Cytat:
(ślub jest w naszej rodzinnej miejscowości oddalony o 100km gdzie obecnie mieszkam). To są plany....a tak naprawdę to poważnie zastanawiam się nad swoim związkiem, więc przyszła panna młoda może pluć sobie w mordkę jak nie dotrwamy do stycznia....... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1009 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]() Cytat:
Załóżmy, że zgodzisz się na to świadkowanie, ale w międzyczasie się rozstaniecie. I co wtedy? Twój chłopak (wówczas już eks) na pewno na wesele pójdzie, a Ty? Z jednej strony rozumiem, że nie będziesz chciała, a z drugiej strony, będziesz już miała zobowiązania wobec panny młodej i głupio byłoby jej odmówić np. miesiąc przed weselem. Co wówczas? Ja już teraz bym się nie zgodziła na to świadkowanie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1010 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
A to już nie można się rozstać w zgodzie? Mam przykład, może nie ślubny, ale prawie... Otóż znajoma rozstała się przed studniówką z chłopakiem. Na studniówkę wybrali się jak gdyby nic się nie stało. Nikt się nie zorientował, że nie są już razem. Sama dowiedziałam się dopiero po jakimś czasie i byłam w szoku, bo zachowywali się na prawdę po przyjacielsku - zresztą nadal się kumplują.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1011 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
My też mamy dylemat.
Świadkowa już wybrana. Ale ze świadkiem jest problem. Mój TŻ miał 2 przyjaciół więc postanowił wybrać na świadka kolegę z dzieciństwa, aby przyjaciele się nie kłócili. Spotkaliśmy się z kolegą z dzieciństwa z zamiarem porozmawiania z nim o tym. Zanim do tego doszło kolega się bardzo napił i dał popis ![]() I tym sposobem temat zakończony, bo wiemy, że nie będzie naszym świadkiem. Potem TŻ pokłócił się na amen z jednym z przyjaciół, więc niby proste, że drugi przyjaciel będzie świadkiem. Ale ja nie chce, bo ten przyjaciel gada ciągle, że popełniamy błąd, że małżeństwo to koniec życia etc. Więc ja się nie godzę na to. Mamy milion znajomych więc prawdopodobnie wybierzemy kogoś znajomego. I czeka nas też poważna rozmowa z rodzicami. Bo oni myslą, że brat TŻta będzie świadkiem i musimy im powiedzieć, ze nie ma takiej opcji. Boje się, że będzie wojna. A ja nie zgodzę się na to, nawet jeśli mam odwołać/ przełożyć ślub. Trudne to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Kurde, u nas nikt się nie wtrąca w to, kto będzie świadkami. Tylko nas pytają. Narzeczony nie ma brata, ma wielu kuzynów, ale nikomu nie przyszło do głowy, żeby się w to wtrącać. On się waha między dwoma kolegami, ja biorę przyjaciółkę i sprawa załatwiona. Myślę, że powinniście postawić na swoim.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1013 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1014 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Kiedyś, gdy wspominaliśmy coś o świadkach, to rodzice powiedzieli, że dla nich oczywiste jest to, że bierzemy brata TŻta.
![]() Ostatnio poruszyliśmy ten temat jakoś całkowicie przypadkiem i powiedzieliśmy, że bierzemy kolegę. Rodzice mieli bardzo smutne miny, mam nadzieję, że na tym koniec tematu. Tak, wtrącają się w to. Oni uważają, że zawsze trzeba wybierać rodzinę, że brat jest naj naj i że mu się wszystko należy. A brat na wieść o naszych zaręczynach powiedział jedynie - " Brawo ". No lubię rodziców TŻta i szanuję, ale na pewno postawię na swoim, bo nie widzę powodów, aby spełniać ich zachcianki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1015 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1016 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Wiesz, rodzice mojego faceta też mieli smutne miny jak usłyszeli, że zamieszkamy razem przed ślubem
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1017 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
__________________
Pozytywne myślenie wydłuża przyrodzenie! 25.12Tangle Teezer ![]() 25.09.2011 olej migdałowy |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1018 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
No macie racje dziewczyny, ich oczekiwania, ich sprawa. Ale wkurza mnie to, że oni zawsze oczekują, że będziemy tego brata wszędzie zapraszać/ zabierać na wyjazdy/ wycieczki/ wakacje i nawet chcieli żebyśmy razem zamieszkali w mieszkaniu z jedną sypialnią.
to jest chore i nie pojmę tego nigdy. A jego reakcja na wieść o zaręczynach była ironiczna i pokazał jak się z nam naśmiewa, więc to moim zdaniem mocny argument. Ja jestem nauczona, że albo się gratuluje, albo się milczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1019 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1020 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Te " Brawo " było drwiąco- cyniczne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.