Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[misia332]

Napisane przez kaska87

dziewczyny po sn u mnie jutro mija 6 tygodni od porodu więc koniec połogu i teraz pytanie, czy mogę już brać kąpiel z bąbelkami i wylegiwać się w wannie, czy nadal tylko prysznic? bo ja się boję a już mi się marzy poleżenie w wannie z pianką i relaksik

możesz mówię Ci to ja połozna

[Aaamelkaa]

Napisane przez kaska87

dziewczyny po sn u mnie jutro mija 6 tygodni od porodu więc koniec połogu i teraz pytanie, czy mogę już brać kąpiel z bąbelkami i wylegiwać się w wannie, czy nadal tylko prysznic? bo ja się boję a już mi się marzy poleżenie w wannie z pianką i relaksik

mi juz sie marzy , a dopiero 1,5 tygodnia u mnie

nena śmiałam się do łez z opisu ,

[ja :)]

nena zaraz zabieram się za Twój opis porodu. Ale zarezerwowałam sobie na niego wiecej czasu przy herbacie z lisci malin bo przy Twoim poczuciu humoru na pewno będzie ujmujący

Napisane przez misia332

oglądam "the following" nawet fajnie sie zapowiada.

Mówiłam Wciąga
TZ mi kazał czekać z następnym odcinkiem jak wróci z pracy, ale kurka nie wiem czy wytrzymam do 20 wieczorem!

angelikada, żal się ile wlezie. Od tego tu jesteśmy No kiszka z tą wizytą i trasą męża, pogadaj z siostrą - może ona nieświadomie to zrobiła? Ja na wizyty zawsze chodze sama, ale u nas na wizycie nie ma nic ciekawego. Wazne by na poród zdążył - na szczęście do pracy 5 min autem

Napisane przez cotynato

Co za uparciuch! Taka piękna data rodzinna i przepadła. Chociażby nie wiem co to dzisiaj do 24 nie urodzę więc już nie będzie ciągu 16stek w rodzinie

Ciekawe jak teacherka po wizycie

Ej jeszcze masz chwile! Może nagle Cie złapie i urodzisz w godzinke?

Ja mam jeszcze +9h do Was w tym dniu, więc szansa teoretycznie jest ale biorąc pod uwagę jak się czuje to licze co najwyżej na nudny dzień

Napisane przez misia332

obejrzałam dwa odcinki, bardzo fajny serial.... wkręciłam sie.


angelika współczuję, mój brat jest jedną z tych osób, które mnie nie wkurzają na dzień dzisiejszy.


ja obstawiam, że porody polecą tak : teacherka, joasiek, cotka, a dalej nie wiem..

To ja moge być w dalszej części kolejki jesli nikt nie ma nic przeciwko
Albo możemy wszystkie naraz - ja się podziele terminem, jestem łaskawa



A ja dziś przespałam noc ciagiem! Ha! Co prawda zasnelam dopiero o 2.00 ale jak już zasnelam to wstałam tylko raz na siku w półsnie i obudziłam się dopiero o 8.00 Także u mnie jeen dzień bezsennosc jeden ok i tak na zmiane..

[kaska87]

Napisane przez misia332

możesz mówię Ci to ja połozna

to jak położę Mikiego to idę się pluskać

[maharet1092]

Napisane przez misia332

możesz mówię Ci to ja połozna

A co z seksem?Ja za tydz kończę połog i nie wiem czy już bede mogła czy czekać do wizyty u gin 4tego listopada...

[cotynato]

Napisane przez angelikada

może od ciebie przyjmie tego smsa bez nerwów;p

No to ciekawe co odpisze

[Aaamelkaa]

Napisane przez ja :)

nena zaraz zabieram się za Twój opis porodu. Ale zarezerwowałam sobie na niego wiecej czasu przy herbacie z lisci malin bo przy Twoim poczuciu humoru na pewno będzie ujmujący

tylko komputera nie zapluj/zalej
opis jest świetny

[misia332]

Napisane przez maharet1092

A co z seksem?Ja za tydz kończę połog i nie wiem czy już bede mogła czy czekać do wizyty u gin 4tego listopada...

Kochana po 6 tygodniach już możesz jeżeli czujesz, że Ty dasz radę. W piczce juz wszystko pogojone.

[Aaamelkaa]

Napisane przez cotynato

No to ciekawe co odpisze

to czekamy na odp

[misia332]

Ja sie z TŻ nie bzykne do BN.

A w ogóle to Kornel musi sie urodzić w październiku, bo papierów nie zdazę załatwić.

[bojatoja]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, powtórzę pytanie, bo nigdy nie uzyskałam odpowiedzi: ile czasu po karmieniu piersią ściągacie pokarm laktatorem?

Madzia widziałam Twoje pytanie już kilka razy, i też chciałabym znać odpowiedź Więc dziewczyny jak wiecie to napiszcie

Napisane przez bajka1807

tak srodkowy schemat jest refundowany.

Bajka a Ty szczepiłaś Amelkę szczepionkami refundowanymi? Jeśli tak, to jak Mała to zniosła, gorączkowała albo cuś?
Jutro idę i sie boję, nie wiem czemu

Napisane przez kaska87

dziewczyny po sn u mnie jutro mija 6 tygodni od porodu więc koniec połogu i teraz pytanie, czy mogę już brać kąpiel z bąbelkami i wylegiwać się w wannie, czy nadal tylko prysznic? bo ja się boję a już mi się marzy poleżenie w wannie z pianką i relaksik

Czytając początek myślałam, że o coś innego zapytasz

[cotynato]

Teacherka pisze, że na ktg płasko i ma nadzieje że chociaż dowie się czegoś o wywoływaniu. Ale te dzieci się uparły

[kaska87]

ja jeszcze psychicznie nie jestem gotowa na sex zgrywam dziewicę a serio, lękam się, a w sobotę wizyta u gina ale ale! jeszcze mam czas bo jak mi tabsy wypisze to też muszą zacząć działać

[bajka1807]

Napisane przez bojatoja

Madzia widziałam Twoje pytanie już kilka razy, i też chciałabym znać odpowiedź Więc dziewczyny jak wiecie to napiszcie

Bajka a Ty szczepiłaś Amelkę szczepionkami refundowanymi? Jeśli tak, to jak Mała to zniosła, gorączkowała albo cuś?
Jutro idę i sie boję, nie wiem czemu

Czytając początek myślałam, że o coś innego zapytasz

tak refundowanymi, nie goraczkowala ani nic sie nie dzialo, jedynie po pierwszym szczepieniu na jednej nozce zrobilo sie zaczerwienienie ale zeszlo samo chyba po 2 dniach. po wczorajszym byla odrobine marudna ale to w takich godzinach gdzie zazwyczaj jeczy wiec nie wiem czy to ma zwiazek ogolnie jest ok

[ja :)]

Napisane przez Aaamelkaa

tylko komputera nie zapluj/zalej
opis jest świetny

Hihi, ok Odsunę komputer daleko na wszelki wypadek

Napisane przez cotynato

Teacherka pisze, że na ktg płasko i ma nadzieje że chociaż dowie się czegoś o wywoływaniu. Ale te dzieci się uparły

No co za uparciuchy z tych naszych dzieci! Moja może być leniwa po prostu i to pewnie z lenistwa nie wyłazi. Po ojcu, to pewne..

[bojatoja]

Napisane przez bajka1807

tak refundowanymi, nie goraczkowala ani nic sie nie dzialo, jedynie po pierwszym szczepieniu na jednej nozce zrobilo sie zaczerwienienie ale zeszlo samo chyba po 2 dniach. po wczorajszym byla odrobine marudna ale to w takich godzinach gdzie zazwyczaj jeczy wiec nie wiem czy to ma zwiazek ogolnie jest ok

To nie miałaś trzech wkłuć w jednym dniu?

[misia332]

Napisane przez ja :)

Hihi, ok Odsunę komputer daleko na wszelki wypadek



No co za uparciuchy z tych naszych dzieci! Moja może być leniwa po prostu i to pewnie z lenistwa nie wyłazi. Po ojcu, to pewne..

taaa u mnie też, bo TŻ ma zawsze czas.... I najlepiej wszystko przekładac na jutro...

[kaska87]

Napisane przez bojatoja

Czytając początek myślałam, że o coś innego zapytasz

o co?

Misia no lękam się jak przy pierwszym razie

[misia332]

Napisane przez kaska87

ja jeszcze psychicznie nie jestem gotowa na sex zgrywam dziewicę a serio, lękam się, a w sobotę wizyta u gina ale ale! jeszcze mam czas bo jak mi tabsy wypisze to też muszą zacząć działać

zgrywasz dziewicę, a co Kaśka piczka Ci zarosła po porodzie ?

[jo_asiek]

Napisane przez ja :)

No co za uparciuchy z tych naszych dzieci! Moja może być leniwa po prostu i to pewnie z lenistwa nie wyłazi. Po ojcu, to pewne..

mój synek też leniwy po tatusiu. A nie wiem, czy Wam pisałam, ale podczas poniedziałkowego usg gin określił wagę małego na 4100g!!! Tu znów geny tatusia (TŻ rodził się ponad 4kg). Biorąc pod uwagę to jaki jest duży, zaczynam się coraz bardziej bać porodu

[misia332]

Napisane przez kaska87

o co?

Misia no lękam się jak przy pierwszym razie

krew, pot i łzy

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

może zjem rybę z puszki w sosie pomidorowym

coś mi sie chce, a nie wiem co. najgorsze, że znów sama muszę jeść.

[ja :)]

Napisane przez misia332

taaa u mnie też, bo TŻ ma zawsze czas.... I najlepiej wszystko przekładac na jutro...

Napisane przez jo_asiek

mój synek też leniwy po tatusiu. A nie wiem, czy Wam pisałam, ale podczas poniedziałkowego usg gin określił wagę małego na 4100g!!! Tu znów geny tatusia (TŻ rodził się ponad 4kg). Biorąc pod uwagę to jaki jest duży, zaczynam się coraz bardziej bać porodu

To widze że nasi TZci z jednej puli zostali wylosowanie Same lenie.

asiek, ładna waga! Ale nie ma się co martwić na zapas, jak główka będzie ok to reszta jakoś się wyśiznie

[bajka1807]

Napisane przez bojatoja

To nie miałaś trzech wkłuć w jednym dniu?

nie, tydzien temu mala miala HIB i DTP, a wczoraj zoltaczke i pneumokoki. tyle ze na zoltaczke bralam engerix a nie refundowanego euvaxa.
nastepne szczepienie tez bedziemy mieli podzielone na dwa razy.

[bojatoja]

Napisane przez kaska87

o co?

Misia no lękam się jak przy pierwszym razie

O seks, seks, seks

[jo_asiek]

Napisane przez ja :)

To widze że nasi TZci z jednej puli zostali wylosowanie Same lenie.

asiek, ładna waga! Ale nie ma się co martwić na zapas, jak główka będzie ok to reszta jakoś się wyśiznie

Teściowa mi kiedyś opowiadała, że TŻ miał wielką główkę jak się urodził. Teraz wolę nie pytać ile cm, co by się dodatkowo nie nakręcać. Moje bóle ustały, także d.upa.

[angelikada]

misia, ja, mój to zawsze jest powolny, lubi się spóźniać itd. i zawsze ma na wszystko czas więc pewnie i nasza córcia też tak ma

[LaLoca]

Napisane przez bajka1807

nie, tydzien temu mala miala HIB i DTP, a wczoraj zoltaczke i pneumokoki. tyle ze na zoltaczke bralam engerix a nie refundowanego euvaxa.
nastepne szczepienie tez bedziemy mieli podzielone na dwa razy.

To nastepnym razem jak dzielicie? Osobno IPV i druga dawka pneumo? Ile dawek pneumo macie? 4?

[MsLullaby]

Ja jeszcze lekko plamie, ale zostal mi tydzien do konca pologu, tzn w poniedzialek minie 6 tygodni. W Anglii w ogole nie ma czegos takiego jak wizyta u ginekologa po porodzie.. Zbadam sie dopiero jakos luty-marzec jak bede w Polsce. Zreszta przez cala ciaze tez ginekologa ani razu nie widzialam, tylko polozne. Jedyna stycznosc z ginekologiem jaka mialam, to szyl mnie po porodzie (40minut to trwalo zreszta, bo rodzilam przy rozwarciu 6cm i bardzo popekalam). W ogole wszystko po porodzie mi sie "tam" pokurczylo, tak jakby sie schowala moja lechtaczka, wargi sromowe, dziwne to. Czuje sie jak dziewica

[misia332]

Napisane przez angelikada

misia, ja, mój to zawsze jest powolny, lubi się spóźniać itd. i zawsze ma na wszystko czas więc pewnie i nasza córcia też tak ma

mój TŻ jako jedyny w rodzinie urodziły się przed TP, doopką na świat.

[ja :)]

czaszka, nena - super opisy.
Przy obu sie poryczałam i ze wzruszenia i ze śmiechu. Nena dodam tylko, że Twój TZ biedny tyle sie wycierpiał na te widoki Ale zuch chłopak dał rade

A co do sikania to nam na SR powtarzali milion razy zeby wlasnie pamietac zeby maks co godzine chodzic na siku, nawet jak sie nie chce. I t ma byc zadanie TZ - pilnowac pecherza zony