Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[XxXJuSstiii]

Diabli za wagę, Bartuś zwolnił to nas dogoniłyście prawie

Xal wydaje mi się, że ich nie ma ale ręki nie dam...

[ankaaa206]

Napisane przez diabli

zaraz nadrabiam, ale najpierw tak na szybko:

Nela po szczepieniu, marudna jak nigdy, ale doktorek stwierdził, ze faktycznie zabki daja jej popalić (swoja droga, gdy zapytałam czy może jej zajrzeć o paszczki uslyszalam "ahh te mamuśki, do każdej dziurki chcą dzieciom zajrzeć. dajcie wy im swiety spokoj, żeby mogą rosnąć od 3 miesiąca i jak wyjda to będą ).
asymetrii nie ma, glowka pięknie się wyrownala. w zamian pan doktor stwierdził, ze możliwe, ze jest anemia, bo ona jakas taka BLADA rozbawil mnie, bo na każdym kroku wszyscy mowia, ze jes taka opalona. nawet wczoraj w laboratorium babka pobierala jej krew i mowi "jak ty jesteś slicznie opalona, bylas z rodzicami na wakacjach". ale doktorek swoje, ze usteczka ma blade (po prawie tygodniu biegunki nikt nie wygladalby wspaniale) i chciał wypisac skierowanie na morfologie. wiec ja go wyprzedzam myślami i mowie, ze wczoraj zrobiłam...i wszystko jest ok. poogladal. później stwierdził, ze watroba lekko powiekszona (jakies 2 cm wychodzi poza zebra) i to w sumie nie daje mi spokoju. a na koniec osluchal i oczywiście doszukal się szmerow w serduszku, wiec dostalysmy skierowanie do kardiologa... nie wiem czy się smiac czy plakac, bo cala ta wizyta to takie trochę szukanie na sile choroby... na pewno pojdziemy do innego lekarza skonsultować. ten nasz ma naprawdę dobre opinie wśród mam, w necie itd. antybiotyki w ostateczności, sama już nie wiem co myslec
aha mloda w końcu wazy 7kg glowka i klata 42. dlugosci nie zmierzyli, a szkoda.

ma ktoras jakies pojecie o dziecięcych watrobkach? jakie badanie dobrze byłoby zrobić, jakiego lekarza odwiedzić? bo u nas konkrety nie pojawily się...

no to niezły lekarz moj też ma świetne opinie wśród mam i na necie, ale np w zeszłą środę znalazł szmery i dał skierowanie i teraz znowu badal bo mielismy odroczone szczepienie i mówi serducho czyste ale co mu się dziwić dzien przed przyjął 150 chorych dzieci więc pewnie był padniety

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

zaraz spadam spać, z racji tego że tatuś na wyjeżdzie - śpimy z młodym razem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Jak mała była chora to się nad tym zastanawiałam, ale nie wiedziałam jak zaaplikować.

w sumie można by trysnąć ale to pewnie trudne będzie może do strzykawki trochę mleka wlać i w ten sposób? nie wiem ale jeśli się przyplącze do nas katar to myślę, że spróbujemy, może akurat

[diabli]

Napisane przez Innocence_89

Przeszukałam cały intern et i znalazłam ubranka dziecięce C&A mają certyfikat OEKO-TEX czyli sa bezpieczne dla maluszków mpoge spać spokojnie napisałam do nich też maila

taaa h&m tez ma te METKI przy większości ciuszków (kupiłam młodej czapke pilotke i miała). szczerze? nie da się spac spokojnie w tym temacie.
te wszystkie certyfikaty i rekomendacje to tez jedno wielkie nabijanie kasy. interes się kreci...

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

Muszę poczytać o tym samsungu duży ma wyświetlacz?

Nie no, widzisz Motylek pisze, że kleik jest ok, ja się gdzieś indziej spotkałam z opinią, że nie ma w nim niczego wartościowego poza dodatkami, które samemu się dobierze, więc w sumie zdecyduj sama ja już naprawdę przestanę się odzywać w tym temacie, każdy i tak robi co uważa za najlepsze przecież


Biedne Cynamonki

Licz się z mą wiedzą, Ty mamo co masz fioła na punkcie jedzenia
Żartuję Wiem co usłyszałam i co wyczytałam. Zresztą na tych słoiczkach dla dzieci jest np potrawka z kurczaka z ryżem albo jarzynowa z ryżem.

Napisane przez diabli

zaraz nadrabiam, ale najpierw tak na szybko:

Nela po szczepieniu, marudna jak nigdy, ale doktorek stwierdził, ze faktycznie zabki daja jej popalić (swoja droga, gdy zapytałam czy może jej zajrzeć o paszczki uslyszalam "ahh te mamuśki, do każdej dziurki chcą dzieciom zajrzeć. dajcie wy im swiety spokoj, żeby mogą rosnąć od 3 miesiąca i jak wyjda to będą ).
asymetrii nie ma, glowka pięknie się wyrownala. w zamian pan doktor stwierdził, ze możliwe, ze jest anemia, bo ona jakas taka BLADA rozbawil mnie, bo na każdym kroku wszyscy mowia, ze jes taka opalona. nawet wczoraj w laboratorium babka pobierala jej krew i mowi "jak ty jesteś slicznie opalona, bylas z rodzicami na wakacjach". ale doktorek swoje, ze usteczka ma blade (po prawie tygodniu biegunki nikt nie wygladalby wspaniale) i chciał wypisac skierowanie na morfologie. wiec ja go wyprzedzam myślami i mowie, ze wczoraj zrobiłam...i wszystko jest ok. poogladal. później stwierdził, ze watroba lekko powiekszona (jakies 2 cm wychodzi poza zebra) i to w sumie nie daje mi spokoju. a na koniec osluchal i oczywiście doszukal się szmerow w serduszku, wiec dostalysmy skierowanie do kardiologa... nie wiem czy się smiac czy plakac, bo cala ta wizyta to takie trochę szukanie na sile choroby... na pewno pojdziemy do innego lekarza skonsultować. ten nasz ma naprawdę dobre opinie wśród mam, w necie itd. antybiotyki w ostateczności, sama już nie wiem co myslec
aha mloda w końcu wazy 7kg glowka i klata 42. dlugosci nie zmierzyli, a szkoda.

ma ktoras jakies pojecie o dziecięcych watrobkach? jakie badanie dobrze byłoby zrobić, jakiego lekarza odwiedzić? bo u nas konkrety nie pojawily się...

Może mu się wydawało, że to wątróbka, a to był mięsień Nelki ;] Jakby coś było nie tak to by zlecił badania pewnie. A jak chcesz robić badania to pewnie jakieś enzymy.
My też dziś byłyśmy u lekarza z tymi pleśniawkami dalej, aloes pomógł na chwilę i znów nam przepadło szczepienie i znów trafiliśmy do innej lekarki, bo "naszA" na zwolnieniu i też dostalismy skierowanie do kardiologa, ale jak to Pani stwierdziła, że pewnie dostaniemy się za pół roku, ale to nic nie szkodzi :| I znów musiałam się spowiadać co jak, co to za naczyniak, a że sro i tamto, a najbardziej zszokowała mnie waga. Młoda załatwiała się przez te 2 tyg jak kto głupi a przybrała 360 g i waży ola boga 7840

Napisane przez xal

Dziewczyny, dostanę w Smyku żujkę Sophie? Wiecie za ile chodzą? Na allegro są i tak z przesyłką no i pewnie byłaby dopiero na poniedziałek.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Jak mała była chora to się nad tym zastanawiałam, ale nie wiedziałam jak zaaplikować.

żujka

[vil84]

Napisane przez deb

Vil - mi się jeszcze przypomniało co do fotelika że dopóki dziecku główka nie wystaje to jest dobry, nóżki mogą wystawać ale główka nie powinna.

to wiem ... ale jemu ramionka nie wchodzą na szerokość ... kombinowaliśmy dziś i nic, trzeba w weekend ograbić Młodego z kasy ze chrztu i kupić fotelik ... w ogóle nie zastanawiałam się jeszcze jaki, gdzie
wiem tylko że taki 9-25 kilo bo te do 18 kosztują majątek i nas nie stać, mieliśmy na wiosnę kupować

Napisane przez karbie1984

dziewczyny jakie kaszki dajecie maluchom ?

BoboVita Expert Bananową - tylko tą zjada, innych skosztuje kilka łyżeczek tylko.
kaszka manna nestle.

[MoTyleKsw]

Napisane przez ankaaa206

no to niezły lekarz moj też ma świetne opinie wśród mam i na necie, ale np w zeszłą środę znalazł szmery i dał skierowanie i teraz znowu badal bo mielismy odroczone szczepienie i mówi serducho czyste ale co mu się dziwić dzien przed przyjął 150 chorych dzieci więc pewnie był padniety

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

zaraz spadam spać, z racji tego że tatuś na wyjeżdzie - śpimy z młodym razem

Żartujesz z tymi 150?!

[Veronic]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mysia zdrówka dla Piotrusia, nie wiem czy Cię to zainteresuje ale możesz zakropić nosek małemu swoim mlekiem.
http://dziecisawazne.pl/100-i-wiecej...eka-kobiecego/



wróciłam jeszcze z kolacją

ooo a to ciekawe
mleko mamusi jest the best dobre na wszystko

==

dla mnie też kleik jest totalnie bezwartościowy:/ i nie chcę tego dawać Wojtusiowi

i też nie przejmuję się godzinami kp, w nocy ostatnio Wojtuś domaga się jedzenia co 4 godziny i pozwalam mu na to, bo inaczej jest niespokojny i rzuca się w łóżku,a dostanie cyca possie ok 10min i błogo zasypia


==

NoBoTak- my nie odciągamy napletka ,bo u Młodego się nie da , ma stulejkę ... ale możliwe ,ze z czasem to minie.. jeśli nie to pewnie ok 3 -4 r z pojdzie na zabieg

[diabli]

Napisane przez justyna_g4

Moje dziecko chyba zaczyna się obracać. Ja ją kładę na boku do spania od początku i co wchodzę do pokoju to ona na brzuchu. Co prawda dopiero z boku się obraca ale wcześniej raczej na plecy.

i spi tylko na boczkach? nie odksztalca się glowka?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Licz się z mą wiedzą, Ty mamo co masz fioła na punkcie jedzenia
Żartuję Wiem co usłyszałam i co wyczytałam. Zresztą na tych słoiczkach dla dzieci jest np potrawka z kurczaka z ryżem albo jarzynowa z ryżem.

aż tak to widać, że mam fioła na tym punkcie?
wiem, wiem, że jest ryż ale jak sobie pomyślę, że miałabym czymś nafutrować porządnie mojego bąka to chyba wolałabym, żeby to była jakaś lepsza kasza po prostu

[diabli]

Napisane przez Innocence_89

serio???kurcze to dziecko trzeba od tego oduczać???ja bym chyba tak niemogła...
Poczekam az sam przestanie wstawać w nocy

ja tez! widzisz, czasem się zgadzamy

[MoTyleKsw]

Dobra poddaje się, to co podawac zamiast kleiku gdy manny jeszcze nie jemy ;(

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

dobre są pieluszki dada? bo my nadal na pampersach ale zostało mi jedno promocyjne opakowanie i trzeba się przerzucić na coś tańszego

używamy dady i nie narzekam. znajoma bardzo poleca pieluszki lidlowe te toujours - ale jeszcze nie probowalam. macalam u niej i faktycznie sa miękkie, dady przy nich sa sztywniejsze.

[Veronic]

Motylek-
to Matylda waży praktycznie tyle samo co jej "bliźniak" Wojciech
idą łeb w łeb

[MoTyleKsw]

Napisane przez ankaaa206

no to niezły lekarz moj też ma świetne opinie wśród mam i na necie, ale np w zeszłą środę znalazł szmery i dał skierowanie i teraz znowu badal bo mielismy odroczone szczepienie i mówi serducho czyste ale co mu się dziwić dzien przed przyjął 150 chorych dzieci więc pewnie był padniety

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

zaraz spadam spać, z racji tego że tatuś na wyjeżdzie - śpimy z młodym razem

Napisane przez XxXJuSstiii

aż tak to widać, że mam fioła na tym punkcie?
wiem, wiem, że jest ryż ale jak sobie pomyślę, że miałabym czymś nafutrować porządnie mojego bąka to chyba wolałabym, żeby to była jakaś lepsza kasza po prostu

Ja bym powiedziała, że Ty już masz zboczenie w tym punkcie Dziewczyny te co dają kaszki i kleiki boją się pisać byś ich nie zganiła

[ankaaa206]

Napisane przez MoTyleKsw

Żartujesz z tymi 150?!

niestety nie, peilegniarka nam mówila że jest masakra - dzieci na potęge teraz chorują, a że przychodnia duża, druga pani pediatra na urlopie to on jak wół robi od 7 do 20

[Veronic]

Napisane przez MoTyleKsw

Dobra poddaje się, to co podawac zamiast kleiku gdy manny jeszcze nie jemy ;(

kaszkę jaglaną !!

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

Motylek-
to Matylda waży praktycznie tyle samo co jej "bliźniak" Wojciech
idą łeb w łeb

;] Tylko kurcze bliźniak starszy Musimy zwolnić

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

wyczytałam wczoraj że jak dziecko ma powyżej 5 kg to już nie potrzebuje jeść w nocy... ciekawe

hehe bzdura. co jeśli dziecko urodzi się z waga 5kg? to tak jak z tymi lekarzami u cynamonowej - 5miesieczne dziecko NIE POZNAJE rodzicow

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

i też nie przejmuję się godzinami kp, w nocy ostatnio Wojtuś domaga się jedzenia co 4 godziny i pozwalam mu na to, bo inaczej jest niespokojny i rzuca się w łóżku,a dostanie cyca possie ok 10min i błogo zasypia

NoBoTak- my nie odciągamy napletka ,bo u Młodego się nie da , ma stulejkę ... ale możliwe ,ze z czasem to minie.. jeśli nie to pewnie ok 3 -4 r z pojdzie na zabieg

a Wojtuś ssie smoczka? Wybacz, nie pamiętam. Bo Bartek nie chce i co miałabym zrobić, żeby się uspokoił w nocy? Parę razy wieczorem spróbowaliśmy go inaczej uspokoić, uśpić jak się przebudził ale się nie da. Może jakbym z nim godzinę chodziła, bujała to by się udało ale po co męczyć dzieciaka (i siebie przy okazji) jeśli wystarczy, że minutkę possie i jest ok...

my odciągamy tyle ile się da (czyli praktycznie nic) nasza pani doktor jest bardzo zaniepokojona tym, że mu nie schodzi i kazała mocno to robić, ja mając wątpliwości i nie będąc w 100% ufną poszperałam w necie, znalazłam wystąpienie urologa dziecięcego i następnym razem zabronię dotykania siusiaka mojego dziecka bo ona mam wrażenie chciała na siłę napletek odciągnąć

[ankaaa206]

my wszystkie teraz tak świrujemy z jedzeniem dla maluchów a za kilka lat i tak będą się opychać tłustymi czipsami i będa im się uszy trzęsły na widok frytek i innych fast foodów

[MoTyleKsw]

Napisane przez ankaaa206

niestety nie, peilegniarka nam mówila że jest masakra - dzieci na potęge teraz chorują, a że przychodnia duża, druga pani pediatra na urlopie to on jak wół robi od 7 do 20

Tosz to 5 minu na dziecko Szalony ten lekarz

Napisane przez Veronic

kaszkę jaglaną !!

Miałam ostatnio zrobić, ale 20 minut tosz to za długo.
Proszę mi wrzucić przepis ile tego ustrojstwa się daje.

[Magiusa]

Napisane przez diabli

zaraz nadrabiam, ale najpierw tak na szybko:

Nela po szczepieniu, marudna jak nigdy, ale doktorek stwierdził, ze faktycznie zabki daja jej popalić (swoja droga, gdy zapytałam czy może jej zajrzeć o paszczki uslyszalam "ahh te mamuśki, do każdej dziurki chcą dzieciom zajrzeć. dajcie wy im swiety spokoj, żeby mogą rosnąć od 3 miesiąca i jak wyjda to będą ).
asymetrii nie ma, glowka pięknie się wyrownala. w zamian pan doktor stwierdził, ze możliwe, ze jest anemia, bo ona jakas taka BLADA rozbawil mnie, bo na każdym kroku wszyscy mowia, ze jes taka opalona. nawet wczoraj w laboratorium babka pobierala jej krew i mowi "jak ty jesteś slicznie opalona, bylas z rodzicami na wakacjach". ale doktorek swoje, ze usteczka ma blade (po prawie tygodniu biegunki nikt nie wygladalby wspaniale) i chciał wypisac skierowanie na morfologie. wiec ja go wyprzedzam myślami i mowie, ze wczoraj zrobiłam...i wszystko jest ok. poogladal. później stwierdził, ze watroba lekko powiekszona (jakies 2 cm wychodzi poza zebra) i to w sumie nie daje mi spokoju. a na koniec osluchal i oczywiście doszukal się szmerow w serduszku, wiec dostalysmy skierowanie do kardiologa... nie wiem czy się smiac czy plakac, bo cala ta wizyta to takie trochę szukanie na sile choroby... na pewno pojdziemy do innego lekarza skonsultować. ten nasz ma naprawdę dobre opinie wśród mam, w necie itd. antybiotyki w ostateczności, sama już nie wiem co myslec
aha mloda w końcu wazy 7kg glowka i klata 42. dlugosci nie zmierzyli, a szkoda.

ma ktoras jakies pojecie o dziecięcych watrobkach? jakie badanie dobrze byłoby zrobić, jakiego lekarza odwiedzić? bo u nas konkrety nie pojawily się...

Faktycznie brzmi to jakby szukał dziury w całym...daj znać co będzie po kolejnej wizycie.

[Veronic]

Napisane przez MoTyleKsw

;] Tylko kurcze bliźniak starszy Musimy zwolnić

starszy ,ale niewiele

teraz nasze dzieci same z siebie zwolnią tempo

[candace1]

Motylku-bede robila gymboree dla młodej specjalnie

Napisane przez diabli

hehe bzdura. co jeśli dziecko urodzi się z waga 5kg? to tak jak z tymi lekarzami u cynamonowej - 5miesieczne dziecko NIE POZNAJE rodzicow

No to mój jak miał 2 tyg powinien przestać jesc w nocy
A bydlak nadal się budzi a wazy już z 9kg

[Veronic]

Napisane przez MoTyleKsw

Tosz to 5 minu na dziecko Szalony ten lekarz



Miałam ostatnio zrobić, ale 20 minut tosz to za długo.
Proszę mi wrzucić przepis ile tego ustrojstwa się daje.

2 lyżki kaszy na 1szklankę wody

ooo matka niecierpliwa

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Dobra poddaje się, to co podawac zamiast kleiku gdy manny jeszcze nie jemy ;(

Jaglankę

Napisane przez MoTyleKsw

Ja bym powiedziała, że Ty już masz zboczenie w tym punkcie Dziewczyny te co dają kaszki i kleiki boją się pisać byś ich nie zganiła

dlatego postaram się już nie odzywać

Napisane przez Veronic

kaszkę jaglaną !!

Napisane przez diabli

hehe bzdura. co jeśli dziecko urodzi się z waga 5kg? to tak jak z tymi lekarzami u cynamonowej - 5miesieczne dziecko NIE POZNAJE rodzicow

masz dowody?

[ankaaa206]

Napisane przez XxXJuSstiii

a Wojtuś ssie smoczka? Wybacz, nie pamiętam. Bo Bartek nie chce i co miałabym zrobić, żeby się uspokoił w nocy? Parę razy wieczorem spróbowaliśmy go inaczej uspokoić, uśpić jak się przebudził ale się nie da. Może jakbym z nim godzinę chodziła, bujała to by się udało ale po co męczyć dzieciaka (i siebie przy okazji) jeśli wystarczy, że minutkę possie i jest ok...

my odciągamy tyle ile się da (czyli praktycznie nic) nasza pani doktor jest bardzo zaniepokojona tym, że mu nie schodzi i kazała mocno to robić, ja mając wątpliwości i nie będąc w 100% ufną poszperałam w necie, znalazłam wystąpienie urologa dziecięcego i następnym razem zabronię dotykania siusiaka mojego dziecka bo ona mam wrażenie chciała na siłę napletek odciągnąć

mój tez bezsmoczkowy ale na szczęście przy pierwszej pobudce o ok 12 pomaga bujanie na rękach, doslownie przez minutę (zaangażowałam tż do tego ) a potem standardowo cyc u nas też nie idzie odciągnąć napletka i myślałam że to normalne u takich małych dzieci

[Veronic]

Napisane przez ankaaa206

my wszystkie teraz tak świrujemy z jedzeniem dla maluchów a za kilka lat i tak będą się opychać tłustymi czipsami i będa im się uszy trzęsły na widok frytek i innych fast foodów

nie kracz

nasze dzieci będą EKO



---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

dlatego postaram się już nie odzywać

jasne, jasne, nie wytrzymasz hihi

[diabli]

Deb - a jesteś pewna, ze te raczki/paluszki w buzi to nie ratunek przy ząbkowaniu? Nela ma teraz obsesje na punkcie smoczka. musi mieć go w pobliżu, bo inaczej po prostu rozpacza, ale wiem, ze naprawdę bola ja dziaselka. jakos nie mam sumienia zabierać jej jedynego sposobu, który sobie znalazła na ukojenie...ja pomagam jej calgelem i gryzakami, a ona niech sobie sama tez znajdzie swój "lek". dam jej jeszcze trochę czasu, a później smoczek będziemy ograniczać...

Barwineczek - Nela odkryla stopy i teraz sa wspaniala zabawka. uwielbia mieć je gole, albo z kolorowymi skarpetkami ciagle robi kolyske, chwyta się za kolanka. dzisiaj probowala je wsadzić sobie do buzi, ale ciagnela za skarpetke