Fakty i mity na temat trądziku...

[Erwina1234]

Napisane przez pandaania

tak są 2 języki, ja też miałam

A ja nie miałam... ubolewam nad tym, bo pewnie teraz na studiach byłoby mi łatwiej z drugim językiem (niemiecki...)

[heureusement]

Napisane przez Neciak89

A gdzie miałaś?

Studiuję matematykę i niestety trochę informatyki się tu wkrada :P

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez Erwina1234

A ja nie miałam... ubolewam nad tym, bo pewnie teraz na studiach byłoby mi łatwiej z drugim językiem (niemiecki...)

ja zaczęłam w liceum drugi język-francuski, napaliłam się na niego, zdawałam z niego maturę i myślałam, że na studiach będę kontynuować, a tu mnie tak załatwili, ze miałam do wyboru angielski lub niemiecki i zaczęła się męczarnia na nowo

[pandaania]

Napisane przez Erwina1234

A ja nie miałam... ubolewam nad tym, bo pewnie teraz na studiach byłoby mi łatwiej z drugim językiem (niemiecki...)

Na studiach miałam jeden do wyboru (angielski lub niemiecki)

[201704240919]

Napisane przez Erwina1234

A ja nie miałam... ubolewam nad tym, bo pewnie teraz na studiach byłoby mi łatwiej z drugim językiem (niemiecki...)

Zamiast niemieckiego wolałabym francuski, piękny język.

[Figula94]

Napisane przez mskrzypulec

Dwa języki obce to znaczy jeżyk polski + angielski i francuski w przypadku mojego siostrzeńca.

Nie ma egzaminów jeżeli zostajesz w tym gimnazjum gdzie wcześniej chodziłaś do podstawówki a jeżeli zmieniasz gimnazjum to musisz mieć egzamin bo pierwszeństwo mają dzieci które tam uczęszczały.

Też miałam dwa języki obce w gimnazjum, ale moja klasa i tak była trochę pokrzywdzona, bo angielski był taki dodatkowy mimo wszystko i trochę zlewany (zarówno przez większość klasy i nauczycielkę). A reszta klas miała główny angielski (bądź mieli podział na grupy), a dodatkowy niemiecki i mieli wszystko normalnie i tak jak powinno.

[Neciak89]

Napisane przez heureusement

Studiuję matematykę i niestety trochę informatyki się tu wkrada :P

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------



ja zaczęłam w liceum drugi język-francuski, napaliłam się na niego, zdawałam z niego maturę i myślałam, że na studiach będę kontynuować, a tu mnie tak załatwili, ze miałam do wyboru angielski lub niemiecki i zaczęła się męczarnia na nowo

O nieeee, o ile lubię matematykę z liceum tak wyższej nienawidzę. Miałam algebrę i to był koszmar, szczególnie, że wcześniej nie miałam czegoś takiego jak np. całki. brrrr

W gimnazjum miałam angielski i niemiecki, w liceum angielski i francuski (choć chciałam hiszpański) a potem już tylko angielski został, choć planuję wziąć się za francuski lub hiszpański, choć wolałabym oba

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Dopiero jak napisałam wiadomość, to uświadomiłam sobie, że właśnie u nas większość gimnazjów, jak nie wszystkie, jest dwujęzycznych

[heureusement]

Napisane przez Neciak89

O nieeee, o ile lubię matematykę z liceum tak wyższej nienawidzę. Miałam algebrę i to był koszmar, szczególnie, że wcześniej nie miałam czegoś takiego jak np. całki. brrrr

całki na algebrze? to dziwne :P
ja 5 semestrów różnych algebr już mam za sobą, więc nie jest źle :p no i zapewniam, że są zdecydowanie gorsze przedmioty niż owe algebry

[Neciak89]

Napisane przez heureusement

całki na algebrze? to dziwne :P
ja 5 semestrów różnych algebr już mam za sobą, więc nie jest źle :p no i zapewniam, że są zdecydowanie gorsze przedmioty niż owe algebry

A ja nie wiem na czym to było, ale algebra była z prof. dr hab. inż ... taki stary dziadek, masakra.

[heureusement]

Napisane przez Neciak89

A ja nie wiem na czym to było, ale algebra była z prof. dr hab. inż ... taki stary dziadek, masakra.

z pewnością na analizie lub jakiś równaniach różniczkowych
No niestety wiele zależy od prowadzącego, a w to ciężko ingerować...

[Neciak89]

No i wzięła i przypomniała mi analizę matematyczną

[ulmich]

Też mi się podoba francuski język


---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Mój brat uczy się chińskiego
Bardzo trudny język

[CiastoPanda]

Jak ja mam sie wdrożyć w te Wasze posty po calym dniu ...
i to jeszcze nie w temacie to ja nie chcę

[ulmich]

Czy każdy trądzik zawsze ma ropne wypryski ?
Czy może jest taki rodzaj bez ropnia?

[CiastoPanda]

ja w zasadzie ropne mam tylko wtedy kiedy to zakwitnie pod podkladem albo korektorem , ogolnie samo z siebie nie wywala mi ropą.
czasami wole nawet nalozyc korektor- szybciej zakwita, i szybciej sie goi
Duzo za to mam wągrow.

[poperka]

Napisane przez ulmich

Czy każdy trądzik zawsze ma ropne wypryski ?
Czy może jest taki rodzaj bez ropnia?

Nie przy każdym trądziku i zależy to głownie od jego stopnia zaawansowania

[eucerin][/eucerin]

[Neciak89]

Napisane przez ulmich

Czy każdy trądzik zawsze ma ropne wypryski ?
Czy może jest taki rodzaj bez ropnia?

Było w jednym z artykułów.

[Figula94]

Napisane przez CiastoPanda

ja w zasadzie ropne mam tylko wtedy kiedy to zakwitnie pod podkladem albo korektorem , ogolnie samo z siebie nie wywala mi ropą.
czasami wole nawet nalozyc korektor- szybciej zakwita, i szybciej sie goi
Duzo za to mam wągrow.

Ja też mam pełno wągrów, ale też prawie zawsze zdarzy mi się jakiś ropny pryszcz, choćby to miał być jeden na całą twarz to zawsze się znajdzie.

[Erwina1234]

Napisane przez Figula94

Ja też mam pełno wągrów, ale też prawie zawsze zdarzy mi się jakiś ropny pryszcz, choćby to miał być jeden na całą twarz to zawsze się znajdzie.

Tak a propo... wycisnęłam dzisiaj trzy otwarte zakórniki aż źle mi z tym... Szkoda, że nie było źle jak je wyciskałam.... :/

[jyyli]

Napisane przez Neciak89

Dopiero jak napisałam wiadomość, to uświadomiłam sobie, że właśnie u nas większość gimnazjów, jak nie wszystkie, jest dwujęzycznych

A nie jest tak, że od gimnazjum muszą być dwa języki?
Przynajmniej ja tak miałam, w podstawówce jeden, w gimnazjum dwa, a w liceum trzy. Fajnie, tylko szkoda, że zwykle poziom jest żenująco niski. Żeby nauczyć się języka, tak czy siak trzeba chodzić dodatkowo

[heureusement]

Napisane przez jyyli

A nie jest tak, że od gimnazjum muszą być dwa języki?
Przynajmniej ja tak miałam, w podstawówce jeden, w gimnazjum dwa, a w liceum trzy. Fajnie, tylko szkoda, że zwykle poziom jest żenująco niski. Żeby nauczyć się języka, tak czy siak trzeba chodzić dodatkowo

ja w gimnazjum miałam tylko angielski, dopiero od liceum wszedł drugi język.

[Erwina1234]

Napisane przez jyyli

A nie jest tak, że od gimnazjum muszą być dwa języki?
Przynajmniej ja tak miałam, w podstawówce jeden, w gimnazjum dwa, a w liceum trzy. Fajnie, tylko szkoda, że zwykle poziom jest żenująco niski. Żeby nauczyć się języka, tak czy siak trzeba chodzić dodatkowo

Ale miałaś fajnie... Przynajmniej miałaś taką możliwość... Ja miałam jeden w podstawówce, jeden w gimnazjum i dwa w liceum.... Ubolewam nad tym ucząc się na studiach niemieckiego...

[jyyli]

Napisane przez Erwina1234

Ale miałaś fajnie... Przynajmniej miałaś taką możliwość... Ja miałam jeden w podstawówce, jeden w gimnazjum i dwa w liceum.... Ubolewam nad tym ucząc się na studiach niemieckiego...

Napisane przez heureusement

ja w gimnazjum miałam tylko angielski, dopiero od liceum wszedł drugi język.

Naprawdę?! Może dopiero od niedawna tak jest

[Erwina1234]

Napisane przez jyyli

Naprawdę?! Może dopiero od niedawna tak jest

Aż taka stara to ja nie jestem :P ale bardziej prawdopodobne, że szkoła dziwna... i pewnie jeszcze nie było to ujednolicone w całym kraju...

[Neciak89]

Napisane przez jyyli

A nie jest tak, że od gimnazjum muszą być dwa języki?
Przynajmniej ja tak miałam, w podstawówce jeden, w gimnazjum dwa, a w liceum trzy. Fajnie, tylko szkoda, że zwykle poziom jest żenująco niski. Żeby nauczyć się języka, tak czy siak trzeba chodzić dodatkowo

Wydawało się, że to jest ujednolicone w kraju. Ale w liceum nie mieliśmy trzech języków, było tylko że angielski plus drugi do wyboru, ale też nie można było zrobić tak, że wymieszać klasy jak ktoś chce np. hiszpański, tylko to co większość w klasie, poza niemieckim, przez co na francuskim wylądowałam, chociaż i tak dobrze, że zrobili ten drugi język bo jak miałabym się męczyć kolejną szkołę z niemieckim i to jeszcze z nienormalną babką to bym wysiadła.. I tak pół klasy było niemieckie a pół francuskie.
Niestety, język jest żenująco niski. Akurat jeśli są te rzadsze języki, to dobrze że się zaczyna od początku (chociaż babka od razu do nas mówiła po francusku, np. strony tylko na początku tłumaczyła czasem), ale jeśli chodzi o angielski (gdzie wielkim zdziwieniem było, że kilka osób w gimnazjum miało niemiecki a angielskiego nie) to poziom zdecydowanie za niski. Ja się angielskiego uczę od przedszkola, ciągle jakieś dodatkowe szkoły i jak na dodatkowym miałam advanced a w szkole pre-intermediate (bo nawet nie intermediate) to mi się nudziło. A i tak połowa ludzi nie kumała..

[201704240919]

Napisane przez jyyli

A nie jest tak, że od gimnazjum muszą być dwa języki?
Przynajmniej ja tak miałam, w podstawówce jeden, w gimnazjum dwa, a w liceum trzy. Fajnie, tylko szkoda, że zwykle poziom jest żenująco niski. Żeby nauczyć się języka, tak czy siak trzeba chodzić dodatkowo

Od 96' rocznika obowiązkowe są dwa języki. Ja w gimnazjum miałam tylko angielski. Mimo, że jestem z rocznika '94, to do 4 albo 5 klasy podstawówki miałam język rosyjski i po dziś dzień go umiem

[Cos_]

Napisane przez Ewuniaa16

Od 96' rocznika obowiązkowe są dwa języki. Ja w gimnazjum miałam tylko angielski. Mimo, że jestem z rocznika '94, to do 4 albo 5 klasy podstawówki miałam język rosyjski i po dziś dzień go umiem

Ja w podstawówce miałam jeden,w gimnazjum dwa angielski i niemiecki tego drugiego nie umiem nic a nic. Za to w liceum miałam angielski i rosyjski z którego zdawałam maturę i go uwielbiam

[Agnieszka987]

Napisane przez Ewuniaa16

Od 96' rocznika obowiązkowe są dwa języki. Ja w gimnazjum miałam tylko angielski. Mimo, że jestem z rocznika '94, to do 4 albo 5 klasy podstawówki miałam język rosyjski i po dziś dzień go umiem

Rosyjski Myślałam ze juz dawno go wycofano

[heureusement]

Napisane przez Neciak89

. I tak pół klasy było niemieckie a pół francuskie.
Niestety, język jest żenująco niski. Akurat jeśli są te rzadsze języki, to dobrze że się zaczyna od początku (chociaż babka od razu do nas mówiła po francusku, np. strony tylko na początku tłumaczyła czasem), ale jeśli chodzi o angielski (gdzie wielkim zdziwieniem było, że kilka osób w gimnazjum miało niemiecki a angielskiego nie) to poziom zdecydowanie za niski. Ja się angielskiego uczę od przedszkola, ciągle jakieś dodatkowe szkoły i jak na dodatkowym miałam advanced a w szkole pre-intermediate (bo nawet nie intermediate) to mi się nudziło. A i tak połowa ludzi nie kumała..

miałam tak samo w liceum. W grupie były zarówno osoby, które już gimnazjum się uczyły oraz te, które spotykały z językiem pierwszy raz, także nie było to świetne rozwiązanie.

[201704240919]

Napisane przez Agnieszka987

Rosyjski Myślałam ze juz dawno go wycofano

Angielski wszedł do mojej szkoły dopiero wtedy, kiedy byłam chyba w 6 klasie Miałam go dwa lata, ale wyniosłam bardzo dużo, z ruskimi się dogadam

[Figula94]

Napisane przez Neciak89

Wydawało się, że to jest ujednolicone w kraju. Ale w liceum nie mieliśmy trzech języków, było tylko że angielski plus drugi do wyboru, ale też nie można było zrobić tak, że wymieszać klasy jak ktoś chce np. hiszpański, tylko to co większość w klasie, poza niemieckim, przez co na francuskim wylądowałam, chociaż i tak dobrze, że zrobili ten drugi język bo jak miałabym się męczyć kolejną szkołę z niemieckim i to jeszcze z nienormalną babką to bym wysiadła.. I tak pół klasy było niemieckie a pół francuskie.
Niestety, język jest żenująco niski. Akurat jeśli są te rzadsze języki, to dobrze że się zaczyna od początku (chociaż babka od razu do nas mówiła po francusku, np. strony tylko na początku tłumaczyła czasem), ale jeśli chodzi o angielski (gdzie wielkim zdziwieniem było, że kilka osób w gimnazjum miało niemiecki a angielskiego nie) to poziom zdecydowanie za niski. Ja się angielskiego uczę od przedszkola, ciągle jakieś dodatkowe szkoły i jak na dodatkowym miałam advanced a w szkole pre-intermediate (bo nawet nie intermediate) to mi się nudziło. A i tak połowa ludzi nie kumała..

Ja angielski miałam dopiero w gimnazjum i taki byle jaki, ze się w ogóle nie nauczyłam niczego, a tak to zawsze niemiecki, od pierwszej klasy podstawówki do samego końca liceum, ale dopiero w liceum tym głównym był angielski, a niemiecki pobocznym.
I się nauczyłam tego angielskiego (nawet szło mi lepiej niż osobom, które miały go od dawna, więc to nie jest zasada, że im dłużej tym lepiej).
Chociaż mi siostra dużo tekstów tłumaczyła, oglądałam czasem anime z angielskimi napisami jak nie było innych, oglądałam japońskie programy i piosenki z angielskim tłumaczeniem - myślę, że to wszystko naprawdę dużo mi dało.