Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '13 cz.2

[ita83]

a tak nie na temat - niedlugo konczymy watek zmieniamy tytul? - jakies propozycje?



Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[dzoan]

Napisane przez ita83

dzoan u mnie podobnie dawniej nawet maz wiecej zajmowal sie Leonkiem a terraz juz malo co - czasami jedynie go nakarmi a tak to ja a zeby go uspil to mowy nie ma, co prawda widze ze sie stara mnie wyreczac ale mu nie wychodzi albo mlody sie uzaleznil od mamusi echhh mam nadzieje ze to samo mu przejdzie

żeby Olkowi przeszło, to musiałby tatuś więcej w domu przebywać i chyba od nowa się przyzwyczajać.. a póki co jak zobaczy swojego ojca o niestandardowych porach, to widać szok na buźce.. że jak, skąd teraz tatuś w domu?

[misiaczka555]

Napisane przez Neni1984

Misiaczka a pilnujecie rytuału?
Może jest delikatna i wieczorem odreagowuje wszystkie emocje?

Tak, trzymamy się zawsze wieczornego rytuału. Maja spokojnie po karmieniu usypia ale zaraz się budzi i tak kilkanaście razy
Może masz racje z tymi emocjami....czyli poprawi sie jak podrośnie

Napisane przez enlevee

Też mieliśmy takie cyrki, do czasu. Teraz Tomek o dziwo nie jest juz takim rozhisteryzowanym placzkiem, tylko jakos sam sie trochę ustawił i jakby wydoroslał.. Jak widze, że on już jest padnięty i zasnąć nie może to go biorę na ręce, on się wtula w cycki, smoczek musi byc w buzi i telepoczę nim bo tylko wtedy się uspokaja i jakby przysypia. Jak widze, że oczy mu się zamykają, to wtedy go odkładam do łóżeczka i już wyciszony zasypia sam.
Mam nadzieję, że i Majulka trochę wyluzuje i da Wam odrobinę pożyć wieczorami

Robię tak samo i działa, tylko że budzi sie 10 min po odłożeniu do łóżeczka....

Napisane przez dzoan

misiaczka współczuję.. mój dzisiaj coś ciężko zasypiał i musiałam go co chwilę doglądać.. po 10 min. od nowa usypiać.. a później jak przyjaciele byli, to mi się po 40min. snu obudził..za głośno było i zaliczyliśmy pierwsze karmienie..o 20:30 i później znowu musiałam go doglądać, nie mógł twardo zasnąć..mam nadzieję, że teraz już pośpi choć 2 godz., bo mi cyce odpadną Jest mi trochę przykro, kolejne spotkanie i zamiast z gośćmi pogadać, pośmiać się, zapomnieć na chwilę o macierzyństwie, to ja w pokoju uspokajając dziecko
Ale u Ciebie jak cyrki co chwilę, syrena i tak dzień w dzień, to już w ogóle można wymięknąć...

Idę poprasować

Wykańczające jest takie usypianie co 10 min. Czasem mam ochotę odpuścić i zrezygnować z jej drzemki ale wiem że byłaby większa histeria
Zauważyłam że twój synek coraz ładniej śpi w dzień szczególnie na dworzu super.

Napisane przez jakierka

Misiaczka, u nas tak bywa czasami. Najczesciej, gdy Edziu za duzo spi w ciagu dnia (w sensie ze jest malo aktywny) i sila rzeczy nie jest zbyt spiacy potem lub gdy mial za duzo atrakcji w ciagu dnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A widzisz a moja Misiolina miała dziś po południu jedną drzemkę 40 min

Napisane przez yevele

właśnie usypiam córkę..... od 19

Piona

[dzoan]

Napisane przez ita83

a tak nie na temat - niedlugo konczymy watek zmieniamy tytul? - jakies propozycje?

na pewno chcecie bym to ja wymyślała? znacie moje zdolności twórcze

[ita83]

no u mnie maz tylko dwa razy w tyg pracuje wiec nie wiem co sie mlodemu odwidzialo - ale jak maz stara sie go uspic to wrzask nie z tej ziemi a wystarczy ze ja go przejme i przytule i od razu spokoj , nie usypia od razu ale przestaje plakac

sama nie wiem co jest grane - chyba musze mu odwyk od mamusi zrobic tz zostawic go w domu samego z mezem tylko obawiam sie ze sasiedzi by mogli tego nie wytrzymac

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[dzoan]

Napisane przez misiaczka555

Zauważyłam że twój synek coraz ładniej śpi w dzień szczególnie na dworzu super.

Wciąż ma drzemki 40 min.. z rana.. choć w ostatnich dniach jedna z nich bywała po 2 godz...no i popołudniowa 2-3godz.. jestem ogólnie zadowolona, bo ma mniej więcej stałe pory spania.. Wiem już kiedy płacze z głodu, kiedy marudzi, bo zmęczony..potrafię z nim wyjść w dobrej porze na dwór.. a nie jak wcześniej, że nigdy nie wiedziałam czy mi zaśnie czy będziemy po 5min. z krzykiem wracać.. Dogadujemy się coraz lepiej

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez ita83

no u mnie maz tylko dwa razy w tyg pracuje wiec nie wiem co sie mlodemu odwidzialo - ale jak maz stara sie go uspic to wrzask nie z tej ziemi a wystarczy ze ja go przejme i przytule i od razu spokoj , nie usypia od razu ale przestaje plakac

sama nie wiem co jest grane - chyba musze mu odwyk od mamusi zrobic tz zostawic go w domu samego z mezem tylko obawiam sie ze sasiedzi by mogli tego nie wytrzymac

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

hehe rzeczywiście dziwne.. bo co innego jakby męża nie było w domu.. a skoro przebywa w nim niemal tyle co Ty, to dziecko chyba nie powinno jednym rodzicem gardzić Może Małemu bardziej odpowiada Twoja technika wychowawcza

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez lachryma

Wyciągnij wnioski :p

Mykam, dobranoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

1) nie lubicie mnie
2) głupio gadam
3) głupio wyglądam

[mela1234]

Napisane przez ita83

a tak nie na temat - niedlugo konczymy watek zmieniamy tytul? - jakies propozycje?



Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

Zmienmy. Ten mi sie wybitnie nie podoba (przepraszam tworce).
Mialam isc spac, ale tak mi piers rozsadzalo, a nie chcialo mi sie odciagac, ze Alicje z lozeczka wyciagnelam. Possala, ale widze ze juz przysypia.
Teskno mi za Malgosia. Spi dzis u mojego taty bo jada jutro do Wawy na Okecie po moja siostre.
Ok Alicja juz sie odessala i zasnela. Odkladam ja i ide spac.
Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Napisane przez dzoan

Serio zszedł na drugi plan.. wcześniej jakoś tak dzieckiem zajmowaliśmy się po równo.. poza karmieniem oczywiście.. ale noszenie, przebieranie, zabawianie, usypianie.. jakoś tak dzielone było.. A teraz już niewiele jest tego po stronie męża.. nawet sama przestałam mu dziecko dawać.. wolę sama np. uśpić, bo mam swoje wypracowane sposoby..jak jeden nie zadziała, próbuję drugim, jak i ten zawiedzie trzecim.. A mąż- albo mu wyjdzie, albo nie.. jak nie to zaraz się denerwuje, dziecko w jeszcze gorszym stanie i muszę się więcej namęczyć. Porażka.. wcześniej było jakoś przyjemniej, mogłam na nim polegać..a teraz? tyle go w domu nie ma, wszystko zmienia się bez jego udziału.. dziecko i on nie nadążają za sobą.. jakby się oddalali.. przykre to

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

no dobra..zabieram Mr Focha i zostawiam go u nas w salonie u męża

kurde czerowne kropeczki to mi tylko z różyczką się kojarzą tfu tfu tfu oczywiście!
A mogą być od mleczka?

dajesz radę

nie no, błagam Cię, żadnej różyczki
pediatra nie mówiła, że to coś niepokojącego. Może faktycznie jakaś reakcja alergiczna. Węzły chłonne niepowiększone, więc to nic strasznego.
Wrażliwiec mały

[angelak86]

ja tylko się przywitam- dobry wieczór
Nie było mi kilka dni bo.... tż nakazał oduzależnić się od facebooka i wizażowych mam Ciężko było ale rzeczywiście czasami takie przerwy dobrze mi robią. Piotruś zdów jak ryba po odstawieniu antybiotyku zacząl od razu normalnie jeść i kupki wróciły do normalności. W ogóle to mój dzieć od tygodnia o równej 20-tej po karmieniu odkładany jest do łóżeczka i zasypia SAM bez żadnego bujania noszenia na rękach i cichowaniu. Karmię go na spiocha ok północy i śpi do 5, dla mnie to jakbym całą noc przesypiała. A mówili- wyspij się na zapas. Moje dziecię jest wyjątkowe Tfuu tfuu co by nie zapeszyć Nie nadrobię Was bo popędziłyście jak szalone ale chociaż dzisiejszy dzien ogarnę, poszukam przede wszystkim informacji o Cynamonowym Adasiu, a jak wyniki Surki? Lęcę poczyać

[dzoan]

Napisane przez mela1234

Zmienmy. Ten mi sie wybitnie nie podoba (przepraszam tworce).
Mialam isc spac, ale tak mi piers rozsadzalo, a nie chcialo mi sie odciagac, ze Alicje z lozeczka wyciagnelam. Possala, ale widze ze juz przysypia.
Teskno mi za Malgosia. Spi dzis u mojego taty bo jada jutro do Wawy na Okecie po moja siostre.
Ok Alicja juz sie odessala i zasnela. Odkladam ja i ide spac.
Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobranoc

[misiaczka555]

Napisane przez dzoan

Wciąż ma drzemki 40 min.. z rana.. choć w ostatnich dniach jedna z nich bywała po 2 godz...no i popołudniowa 2-3godz.. jestem ogólnie zadowolona, bo ma mniej więcej stałe pory spania.. Wiem już kiedy płacze z głodu, kiedy marudzi, bo zmęczony..potrafię z nim wyjść w dobrej porze na dwór.. a nie jak wcześniej, że nigdy nie wiedziałam czy mi zaśnie czy będziemy po 5min. z krzykiem wracać.. Dogadujemy się coraz lepiej

Też to zauważyłam że lepiej sie rozumiecie z Olusiem macierzyństwo jest wtedy przyjemniejsze

-------------------------
Chyba w końcu usnął ten mój łobuz mały
Miałam się was o coś pytać i cały dzień nie miałam kiedy.
Dziewczyny jak u was było podczas pierwszej miesiączki po pologu? Ja mam masakrę. Krwawie jak w pierwszych dniach połogu nie wiem czy to normalne. Z domu nie wychodzę bo łaże w tych wielkich podpaskach dobrze że mi jeszcze zostały ech

[dzoan]

Napisane przez malaczarnakejt

nie no, błagam Cię, żadnej różyczki
pediatra nie mówiła, że to coś niepokojącego. Może faktycznie jakaś reakcja alergiczna. Węzły chłonne niepowiększone, więc to nic strasznego.
Wrażliwiec mały

nie słuchaj mnie..głupoty pletę/plotę na wieczór
pierdzielę 3 po 3 .. zmęczona jestem
Delikatny maluszek

[jakierka]

Dziewczyny, jak myslicie, moge do prania dzieciowego dodac vanish?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Napisane przez mela1234

Zmienmy. Ten mi sie wybitnie nie podoba (przepraszam tworce).
Mialam isc spac, ale tak mi piers rozsadzalo, a nie chcialo mi sie odciagac, ze Alicje z lozeczka wyciagnelam. Possala, ale widze ze juz przysypia.
Teskno mi za Malgosia. Spi dzis u mojego taty bo jada jutro do Wawy na Okecie po moja siostre.
Ok Alicja juz sie odessala i zasnela. Odkladam ja i ide spac.
Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W życiu bym się nie odważyła wyciągnąć Mai z łóżeczka gdy śpi miałabym prze.rane Ala chyba ogólnie bardzo spokojna i cicha jest co?

[Samantha7]

Kejt- super ze jest

Cynamonku- przykro, ze jednak sepsa ale widac, ze Adas dzielnie walczy.
Napewno pokona i sepse

Dzoan- u mnie to samo tyle ze Tz jeszcze z nami pojdzie na spacer. Choc dzis bylismy tylko 45min. Jest bardzo wietrznie mimo to maly byl dobrze ubrany i cieplo mu bylo to Tztowi juz sie spieszylo na powrot

Wczoraj caly dzien ogladal mecze w tv. Powiedzialam mu ze jest skonczony. Byl dym bo mu korki wylaczylam

Dzis ten idiota po tym jak jego mamusia napisala, ze chce przyjechac (a miala byc wczoraj) to powiedzial, ze spoko i gada, ze bedzie ona tak 18:30, a ja mu mowilam ze ja chce tak ok.18:30-19 wykapac malego zeby tak jak Mela moze sprobowac zeby maly juz o 20 byl w lozku bo mimo, ze on jest spokojny to na wieczor czesto marudzi i ja mam przesrane. No ale co tam temu durniowi mozna se gadac
Do tego tesciowa mowila ostatnio, ze musi przyjsc jak bede kapac malego. Nie! Nie ma takiej obcji, ze bedzie mi sterczec i bedzie mnie pouczac co robic. Wprowadz nerwowa atmosfere i to zaburzy spokoj malego. Moj maly lubi spokoj a ona jest zbyt chalasliwa, glosna i taka meczaca ze masakra.
No a Tz mi gada ze dobra tam z raz moze przyjsc i popatrzec jak go kapie. I ni chu chu nie rozumie ten czlowiek, ze nie! W ogole nie rozumie, ze dzieci lubia taka regularnosc, rutyne. Nie! On mi nawet powiedzial zebym wyszla z tej rutyny bo moj kazdy dzien jest taki sam
Mam ochote pierd.lnac drzwiami i wyjsc. Jeden dzien z malym gwarantuje ze by wyl do ksiezyca.

Teraz ja usypiam malego na kolanach, a on je. Ja tez jestem glodna, ale Tz ofc nie zapyta sie czy moze mi wlozyc i se jedna reka bede jesc. Nie! Gdziezby tam przeciez to boli i ch* ostatni raz zrobilam obiad dla nas, od dzis gotuje dla siebie tylko. Niech mu mamusia gotuje to moze sraczki dostanie bo tesciowa nie umie i jej zarcie to porazka.

Gnom przysypia moze uda sie go przelozyc do czegos kolwiek zeby uwolnic moje nogi.

A apropo bolu nog to mi mega stawy bola, biodra kregoslup, nogi w dupe wlaza, ale biodra to az wykreca mi


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[dzoan]

Napisane przez angelak86

ja tylko się przywitam- dobry wieczór
Nie było mi kilka dni bo.... tż nakazał oduzależnić się od facebooka i wizażowych mam Ciężko było ale rzeczywiście czasami takie przerwy dobrze mi robią. Piotruś zdów jak ryba po odstawieniu antybiotyku zacząl od razu normalnie jeść i kupki wróciły do normalności. W ogóle to mój dzieć od tygodnia o równej 20-tej po karmieniu odkładany jest do łóżeczka i zasypia SAM bez żadnego bujania noszenia na rękach i cichowaniu. Karmię go na spiocha ok północy i śpi do 5, dla mnie to jakbym całą noc przesypiała. A mówili- wyspij się na zapas. Moje dziecię jest wyjątkowe Tfuu tfuu co by nie zapeszyć Nie nadrobię Was bo popędziłyście jak szalone ale chociaż dzisiejszy dzien ogarnę, poszukam przede wszystkim informacji o Cynamonowym Adasiu, a jak wyniki Surki? Lęcę poczyać

super, że Piotruś zdrowy no i że tak ładnie zasypia i śpi w nocy.. aniołek

Napisane przez misiaczka555

Też to zauważyłam że lepiej sie rozumiecie z Olusiem macierzyństwo jest wtedy przyjemniejsze

-------------------------
Chyba w końcu usnął ten mój łobuz mały
Miałam się was o coś pytać i cały dzień nie miałam kiedy.
Dziewczyny jak u was było podczas pierwszej miesiączki po pologu? Ja mam masakrę. Krwawie jak w pierwszych dniach połogu nie wiem czy to normalne. Z domu nie wychodzę bo łaże w tych wielkich podpaskach dobrze że mi jeszcze zostały ech

Ja jeszcze nie miałam okresu, ale słyszałam, że ten pierwszy może być właśnie taki obfity..
A ja się pozbyłam tych wielkich podpasek poporodowych, nie pomyślałam, że mogyby się przydać..oj

Napisane przez jakierka

Dziewczyny, jak myslicie, moge do prania dzieciowego dodac vanish?

ale bałabym się trochę...

[angelak86]

Napisane przez misiaczka555

Też to zauważyłam że lepiej sie rozumiecie z Olusiem macierzyństwo jest wtedy przyjemniejsze

-------------------------
Chyba w końcu usnął ten mój łobuz mały
Miałam się was o coś pytać i cały dzień nie miałam kiedy.
Dziewczyny jak u was było podczas pierwszej miesiączki po pologu? Ja mam masakrę. Krwawie jak w pierwszych dniach połogu nie wiem czy to normalne. Z domu nie wychodzę bo łaże w tych wielkich podpaskach dobrze że mi jeszcze zostały ech

U mnie też właśnie pojawiła się krwawa mery, jak nigdy nie brałam nic przeciwbólowego tak dziś musiałam wziąć rano 2 tabletki i wieczorem 2 bo zwijałam się z bólu, nie wiem czy to normalne ale ze mnie też cieknie jak z kranu

[malaczarnakejt]

Dzoan, ostatni mail poszedł

[Samantha7]

Jakierka - nie dawaj. Tam jest tyle chemi ze masakra :/

Misiaczka - wspolczuje @

Maly zasnal ufff. Shit ide cos zjesc i poczytam Was, ale nie cytuje
Wiecie co zrobie nie odbiore tel.jak tesciowa bedzie dzwonic, powiem, ze spalam z malym w doopie ja mam.


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

[misiaczka555]

Napisane przez dzoan

super, że Piotruś zdrowy no i że tak ładnie zasypia i śpi w nocy.. aniołek

Ja jeszcze nie miałam okresu, ale słyszałam, że ten pierwszy może być właśnie taki obfity..
A ja się pozbyłam tych wielkich podpasek poporodowych, nie pomyślałam, że mogyby się przydać..oj

ale bałabym się trochę...

Hehe obyś nie musiała ich dokupować
Ja zaczęłam od zwykłych, potem te na noc a skończyło sie na poporodowych tak jest "ciekawie"

Napisane przez angelak86

U mnie też właśnie pojawiła się krwawa mery, jak nigdy nie brałam nic przeciwbólowego tak dziś musiałam wziąć rano 2 tabletki i wieczorem 2 bo zwijałam się z bólu, nie wiem czy to normalne ale ze mnie też cieknie jak z kranu

No to piona. To jednak było fajne w ciąży- brak okresu
Współczuje bólu, mnie brzuch nie boli co jest dziwne bo przed ciaza to kilka razy wylądowałam na pogotowiu

[dzoan]

Napisane przez Samantha7

Dzoan- u mnie to samo tyle ze Tz jeszcze z nami pojdzie na spacer. Choc dzis bylismy tylko 45min. Jest bardzo wietrznie mimo to maly byl dobrze ubrany i cieplo mu bylo to Tztowi juz sie spieszylo na powrot

Wczoraj caly dzien ogladal mecze w tv. Powiedzialam mu ze jest skonczony. Byl dym bo mu korki wylaczylam

Dzis ten idiota po tym jak jego mamusia napisala, ze chce przyjechac (a miala byc wczoraj) to powiedzial, ze spoko i gada, ze bedzie ona tak 18:30, a ja mu mowilam ze ja chce tak ok.18:30-19 wykapac malego zeby tak jak Mela moze sprobowac zeby maly juz o 20 byl w lozku bo mimo, ze on jest spokojny to na wieczor czesto marudzi i ja mam przesrane. No ale co tam temu durniowi mozna se gadac
Do tego tesciowa mowila ostatnio, ze musi przyjsc jak bede kapac malego. Nie! Nie ma takiej obcji, ze bedzie mi sterczec i bedzie mnie pouczac co robic. Wprowadz nerwowa atmosfere i to zaburzy spokoj malego. Moj maly lubi spokoj a ona jest zbyt chalasliwa, glosna i taka meczaca ze masakra.
No a Tz mi gada ze dobra tam z raz moze przyjsc i popatrzec jak go kapie. I ni chu chu nie rozumie ten czlowiek, ze nie! W ogole nie rozumie, ze dzieci lubia taka regularnosc, rutyne. Nie! On mi nawet powiedzial zebym wyszla z tej rutyny bo moj kazdy dzien jest taki sam
Mam ochote pierd.lnac drzwiami i wyjsc. Jeden dzien z malym gwarantuje ze by wyl do ksiezyca.

Teraz ja usypiam malego na kolanach, a on je. Ja tez jestem glodna, ale Tz ofc nie zapyta sie czy moze mi wlozyc i se jedna reka bede jesc. Nie! Gdziezby tam przeciez to boli i ch* ostatni raz zrobilam obiad dla nas, od dzis gotuje dla siebie tylko. Niech mu mamusia gotuje to moze sraczki dostanie bo tesciowa nie umie i jej zarcie to porazka.

Gnom przysypia moze uda sie go przelozyc do czegos kolwiek zeby uwolnic moje nogi.

A apropo bolu nog to mi mega stawy bola, biodra kregoslup, nogi w dupe wlaza, ale biodra to az wykreca mi


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

to musiał miec zonka jak mu korki wyciągnęłaś
Powiedz, że wychodzisz z rutyny.. pierwsza zmiana- brak obiadu

Napisane przez Samantha7

Maly zasnal ufff. Shit ide cos zjesc i poczytam Was, ale nie cytuje
Wiecie co zrobie nie odbiore tel.jak tesciowa bedzie dzwonic, powiem, ze spalam z malym w doopie ja mam.

tak samo sobie pogrywam

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

Dzoan, ostatni mail poszedł

Napisane przez misiaczka555

Hehe obyś nie musiała ich dokupować
Ja zaczęłam od zwykłych, potem te na noc a skończyło sie na poporodowych tak jest "ciekawie"


No to piona. To jednak było fajne w ciąży- brak okresu
Współczuje bólu, mnie brzuch nie boli co jest dziwne bo przed ciaza to kilka razy wylądowałam na pogotowiu

Nie wyobrażam sobie okresu i jeszcze zajmowania się dzieckiem.. przecież jak ja go na chwilę zostawię, to sobie gardełko zajedzie.. sąsiedzi zadzwonią na policję, bo on tak potrafi się drzeć jakby go ze skóry obdzierali.

misiaczka rozmawiałam ostatnio z jedną dziewczyną, poznałam ją w poczekalni do gina.. i ona mówiła, że 1 okres miała fajny, jak nigdy brzuch jej nie bolal..a przy drugim ból sobie o niej przypomniał

Ja zawsze w pierwsze dni cierpiałam i brałam najpierw 1 ibuprom, później musiałam już 2.. a ostatnio już na ketonalu jechałam

[misiaczka555]

Napisane przez Samantha7

Jakierka - nie dawaj. Tam jest tyle chemi ze masakra :/

Misiaczka - wspolczuje @

Maly zasnal ufff. Shit ide cos zjesc i poczytam Was, ale nie cytuje
Wiecie co zrobie nie odbiore tel.jak tesciowa bedzie dzwonic, powiem, ze spalam z malym w doopie ja mam.


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free

Też tak robię teraz jak mam małe dziecko to zawsze mam wytłumaczenie hehe a to że płakała, a to karmienie, przewijanie, spacer i nie słyszałam tel, usypianie tylko ze moja teściowa i tak uważa że to dlatego że jej nie lubię

co robicie ze stara lodówką? moja stoi w przedpokoju i nie wiem na co czeka grrrrrr. TZ nie ma na nic czasu tak wiec żyje jak w melinie

[dzoan]

oho! karmienie nr 2

[malaczarnakejt]

Dziewczyny, MISSION COMPLETED!!! Mamy moc! 38 par!

No ale na razie cichoszaaaa.... czekamy na odzew

A ja już padam... dobranoc ;*

[misiaczka555]

Napisane przez dzoan

to musiał miec zonka jak mu korki wyciągnęłaś
Powiedz, że wychodzisz z rutyny.. pierwsza zmiana- brak obiadu

tak samo sobie pogrywam

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------




Nie wyobrażam sobie okresu i jeszcze zajmowania się dzieckiem.. przecież jak ja go na chwilę zostawię, to sobie gardełko zajedzie.. sąsiedzi zadzwonią na policję, bo on tak potrafi się drzeć jakby go ze skóry obdzierali.

misiaczka rozmawiałam ostatnio z jedną dziewczyną, poznałam ją w poczekalni do gina.. i ona mówiła, że 1 okres miała fajny, jak nigdy brzuch jej nie bolal..a przy drugim ból sobie o niej przypomniał :brzydal:

Ja zawsze w pierwsze dni cierpiałam i brałam najpierw 1 ibuprom, później musiałam już 2.. a ostatnio już na ketonalu jechałam

O żesz
I tu masz racje, okres+ opieka nad dzieckiem to masakra. Maja dzisiaj wisiała na mnie całe popołudnie i do wc musiałam chodzić z prędkością światła

[malaczarnakejt]

Napisane przez dzoan

to musiał miec zonka jak mu korki wyciągnęłaś
Powiedz, że wychodzisz z rutyny.. pierwsza zmiana- brak obiadu

tak samo sobie pogrywam

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------




Nie wyobrażam sobie okresu i jeszcze zajmowania się dzieckiem.. przecież jak ja go na chwilę zostawię, to sobie gardełko zajedzie.. sąsiedzi zadzwonią na policję, bo on tak potrafi się drzeć jakby go ze skóry obdzierali.

misiaczka rozmawiałam ostatnio z jedną dziewczyną, poznałam ją w poczekalni do gina.. i ona mówiła, że 1 okres miała fajny, jak nigdy brzuch jej nie bolal..a przy drugim ból sobie o niej przypomniał

Ja zawsze w pierwsze dni cierpiałam i brałam najpierw 1 ibuprom, później musiałam już 2.. a ostatnio już na ketonalu jechałam

ja tam od zawsze na ketonalu Ciekawe jak to przestanie działać, to co mnie czeka

[misiaczka555]

Napisane przez malaczarnakejt

Dziewczyny, MISSION COMPLETED!!! Mamy moc! 38 par!

No ale na razie cichoszaaaa.... czekamy na odzew

A ja już padam... dobranoc ;*

Wow super

[angelak86]

Napisane przez malaczarnakejt

Dziewczyny, MISSION COMPLETED!!! Mamy moc! 38 par!

No ale na razie cichoszaaaa.... czekamy na odzew

A ja już padam... dobranoc ;*

czy to jakaś misja typu tajne przez poufne?

[czerwony_balonik]

Napisane przez misiaczka555

Też to zauważyłam że lepiej sie rozumiecie z Olusiem macierzyństwo jest wtedy przyjemniejsze

-------------------------
Chyba w końcu usnął ten mój łobuz mały
Miałam się was o coś pytać i cały dzień nie miałam kiedy.
Dziewczyny jak u was było podczas pierwszej miesiączki po pologu? Ja mam masakrę. Krwawie jak w pierwszych dniach połogu nie wiem czy to normalne. Z domu nie wychodzę bo łaże w tych wielkich podpaskach dobrze że mi jeszcze zostały ech

Miałam dokładnie tatak samo, chwilami bałam się że krwotoku dostałam czy coś. Oby następne były lżejsze

Napisane przez jakierka

Dziewczyny, jak myslicie, moge do prania dzieciowego dodac vanish?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uważam że absolutnie nie

[dzoan]

i po

Karmię Małego i mi hafcikami zajeżdża, schylam głowę..niucham jego, niucham kocyk....niucham tetrę..a fuj ale śpi tak słodko w nią wtulony, że nie mam serca zabierać