Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-16, 16:32   #1
xparadise
Przyczajenie
 
Avatar xparadise
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1
Lightbulb

Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.


Jestem młodą (20), atrakcyjną, bardzo kobiecą kobietą, która zwraca na siebie uwagę mężczyzn. Jednak nie robią zazwyczaj pierwszego kroku, obserwują z daleka, uśmiechają się. Gdy jestem na imprezie, nie spotykam się z nieprzyjemnymi zaczepkami, budzę respekt i jednocześnie zainteresowanie.
Z tego co mi ludzie mówią, sprawiam wrażenie konkretnej, nieco dumnej, pewnej siebie.
Pomimo zainteresowania jakie budzę, jeszcze nikomu nie dałam szansy, nie byłam jeszcze w poważnym związku. Nie potrafiłabym być z kimś tylko dlatego, że czuję się samotna i ''wypadałoby mieć faceta''. Dlatego większość zalotów odrzucałam.
Nie chcę by mnie źle zrozumiano, ale jestem typem osoby, która pragnie być w związku całkowicie zdominowana. Ja naprawdę NIE POTRAFIĘ być z fajnym facetem, który normalnie się zachowuje, nie jest zaborczy, daje swobodę itp.
Nie wiem czemu tak się dzieję, co jest ze mną nie tak? Pomimo, że na co dzień jestem zdecydowana, rozgadana, pewna siebie, to pragnę faceta, któremu będę uległa, który będzie się mną opiekował, będzie moim panem, zaborczy, silny, zdecydowany ... a ja będę mu podporządkowana, całkowicie uległa.
Nie, nie naoglądałam się głupich filmów, nie naczytałam głupich książek ( czytam tylko horrory ) ... po prostu wiem, że nie stworzyłabym ( i nie stwarzałam) satysfakcjonujących związków z normalnym, przeciętnym facetem.

Może powinnam zmienić zachowanie, sposób ubierania się, żeby zwrócić uwagę takich mężczyzn?
Jakim sposobem mogę takiego mężczyznę do siebie ''przyciągnąć''?
xparadise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 16:55   #2
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez xparadise Pokaż wiadomość
Jestem młodą (20), atrakcyjną, bardzo kobiecą kobietą, która zwraca na siebie uwagę mężczyzn. Jednak nie robią zazwyczaj pierwszego kroku, obserwują z daleka, uśmiechają się. Gdy jestem na imprezie, nie spotykam się z nieprzyjemnymi zaczepkami, budzę respekt i jednocześnie zainteresowanie.
Z tego co mi ludzie mówią, sprawiam wrażenie konkretnej, nieco dumnej, pewnej siebie.
Pomimo zainteresowania jakie budzę, jeszcze nikomu nie dałam szansy, nie byłam jeszcze w poważnym związku. Nie potrafiłabym być z kimś tylko dlatego, że czuję się samotna i ''wypadałoby mieć faceta''. Dlatego większość zalotów odrzucałam.
Nie chcę by mnie źle zrozumiano, ale jestem typem osoby, która pragnie być w związku całkowicie zdominowana. Ja naprawdę NIE POTRAFIĘ być z fajnym facetem, który normalnie się zachowuje, nie jest zaborczy, daje swobodę itp.
Nie wiem czemu tak się dzieję, co jest ze mną nie tak? Pomimo, że na co dzień jestem zdecydowana, rozgadana, pewna siebie, to pragnę faceta, któremu będę uległa, który będzie się mną opiekował, będzie moim panem, zaborczy, silny, zdecydowany ... a ja będę mu podporządkowana, całkowicie uległa.
Nie, nie naoglądałam się głupich filmów, nie naczytałam głupich książek ( czytam tylko horrory ) ... po prostu wiem, że nie stworzyłabym ( i nie stwarzałam) satysfakcjonujących związków z normalnym, przeciętnym facetem.

Może powinnam zmienić zachowanie, sposób ubierania się, żeby zwrócić uwagę takich mężczyzn?
Jakim sposobem mogę takiego mężczyznę do siebie ''przyciągnąć''?
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 16:57   #3
gidran
Zadomowienie
 
Avatar gidran
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Aj tam, zaraz specjalne sposoby i wabiki... Bierzesz pierwszego lepszego (im bardziej zakompleksiony, tym lepiej, dobrze by było gdyby miał też jakieś nałogi) i pozwalasz sobie wejść na głowę. Nie wyznaczasz granic, skaczesz na jednej nóżce naokoło księciunia, cieszysz się, gdy zabrania Ci się malować, spotykać z przyjaciółmi i ubierać coś innego niż wór pokutny. W ogóle masz tu miliard wątków o księciuniach i ich wiernych, cierpiących w imię miłości posługaczkach. Miłej lektury trollu
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509
gidran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 17:34   #4
Mevianne
Raczkowanie
 
Avatar Mevianne
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 342
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Za dużo Greya.

Cytat:
Napisane przez danusiaes Pokaż wiadomość
Mevianne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 17:48   #5
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

A ja zaproszę do BDSMowego wątku (Masochostki). tylko bez lęków proszę, bdsm wiąże się nie tylko z fizycznym aspektem, ale i dominacją psychiczną - przewinęły się wśród nas osoby które mają za sobą związki oparte również na całościowym podporządkowaniu partnerowi wyłącznie w tym aspekcie, więc może znajdziesz coś dla siebie.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 19:18   #6
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez xparadise Pokaż wiadomość
który będzie się mną opiekował, będzie moim panem, zaborczy, silny, zdecydowany ... a ja będę mu podporządkowana, całkowicie uległa.
jeśli jesteś gotowa na to, że w zwiazku z tym, że będzie nad tobą panował - to też i za głupszą będzie cię uważał
[bo swojego zdania nie masz, ktoś za ciebie decydować będzie - więc i głupia będziesz w jego przekonaniu]
to skórka jest warta wyprawki

na to zwróć dużą uwagę: za tymi cechami co opisałaś nie idzie samo dobro i potęga męskości
ale jest też zawsze druga rzecz w pakiecie: jak nad kimś dominujesz, to i za głupszego go uważasz, mniej wartego, kim kierować trzeba, kto ma mniejsze prawa od ciebie
będzie sie liczył ze zdaniem kolegi, nie twoim, na ten przykład
jak przyjdzie czas na jakąś decyzję - podejmie ją za ciebie

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

zdecydowanie, siła, egoizm - ciągną za sobą w pakiecie to, że czujesz się lepszy od innych, słabszych
prawdziwy przeciwnik to dla takiego ten, kto równie silny, a nie ten, nad kim on dominuje
innymi słowy: nie będziesz dla niego partnerem do poważniejszych rozmów

na opiekę będziesz zasługiwać - póki posłuszna jesteś
i tak dalej w te wzory i kolory

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-10-16 o 19:20
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 19:46   #7
malamyszka20
Zadomowienie
 
Avatar malamyszka20
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Myślę ze moze to mieć związek z twoimi relacjami z ojcem...
malamyszka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-16, 21:29   #8
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez malamyszka20 Pokaż wiadomość
Myślę ze moze to mieć związek z twoimi relacjami z ojcem...
Yeah xD Dobra psychoanaliza nie jest zła.

Ja tam myślę, że to nie kwestia ojca, tylko Greya
Miałam też taką fazę (naście lat) że stwierdziłam, że ci dobrzy, mili chłopcy są nie dla mnie i chcę zuego, znalazłam takiego po dwóch dniach. Na dzień dobry informacja, że ma wyrok za narkotyki, a potem było coraz ciekawiej, z odcięciem mnie od znajomych, naciskaniem na seks (byłam przed pierwszym razem, na szczęście aż tak się mu zdominować nie dałam), ale jak mi wystrzelił z tekstem - zupełnie na poważnie - że jest wilkołakiem, to stwierdziłam, że przegięłam. Ci mroczni, źli faceci są do wytrzymania tylko w książkach i filmach, w prawdziwym życiu ryją banię i tyle. Z tymi dominującymi - patrząc na koleżanki, które takich typów dorwały - analogicznie. Także znajdź sobie takiego, przekonaj się i uciekaj

Edytowane przez 201605300922
Czas edycji: 2013-10-16 o 21:31
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 22:36   #9
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Yeah xD Dobra psychoanaliza nie jest zła.

Ja tam myślę, że to nie kwestia ojca, tylko Greya
Miałam też taką fazę (naście lat) że stwierdziłam, że ci dobrzy, mili chłopcy są nie dla mnie i chcę zuego, znalazłam takiego po dwóch dniach. Na dzień dobry informacja, że ma wyrok za narkotyki, a potem było coraz ciekawiej, z odcięciem mnie od znajomych, naciskaniem na seks (byłam przed pierwszym razem, na szczęście aż tak się mu zdominować nie dałam), ale jak mi wystrzelił z tekstem - zupełnie na poważnie - że jest wilkołakiem, to stwierdziłam, że przegięłam. Ci mroczni, źli faceci są do wytrzymania tylko w książkach i filmach, w prawdziwym życiu ryją banię i tyle. Z tymi dominującymi - patrząc na koleżanki, które takich typów dorwały - analogicznie. Także znajdź sobie takiego, przekonaj się i uciekaj
No fakt przegięłaś

Ja tez na takiego miałam chętkę, dopóki takiego nie spotkałam... Jak ja teraz doceniam normalnych facetów
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 23:03   #10
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
jeśli jesteś gotowa na to, że w zwiazku z tym, że będzie nad tobą panował - to też i za głupszą będzie cię uważał
[bo swojego zdania nie masz, ktoś za ciebie decydować będzie - więc i głupia będziesz w jego przekonaniu]
to skórka jest warta wyprawki

na to zwróć dużą uwagę: za tymi cechami co opisałaś nie idzie samo dobro i potęga męskości
ale jest też zawsze druga rzecz w pakiecie: jak nad kimś dominujesz, to i za głupszego go uważasz, mniej wartego, kim kierować trzeba, kto ma mniejsze prawa od ciebie
będzie sie liczył ze zdaniem kolegi, nie twoim, na ten przykład
jak przyjdzie czas na jakąś decyzję - podejmie ją za ciebie

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

zdecydowanie, siła, egoizm - ciągną za sobą w pakiecie to, że czujesz się lepszy od innych, słabszych
prawdziwy przeciwnik to dla takiego ten, kto równie silny, a nie ten, nad kim on dominuje
innymi słowy: nie będziesz dla niego partnerem do poważniejszych rozmów

na opiekę będziesz zasługiwać - póki posłuszna jesteś
i tak dalej w te wzory i kolory
Zgadzam się. Albo autorka popłynęła z opisem, albo chce zjeść ciastko i mieć ciastko. Zwykle tak to wygląda - chcę zaborczego, silnego i władczego, ale żeby mnie szanował i dbał o moje potrzeby; i żeby odgadywał czego chcę udając tylko, że to on podejmuje decyzje, a tak naprawdę biorąc pod uwagę moje zdanie. A mam wrażenie, że tak się nie da, albo jeśli się da to ta dominacja musi być udawanym teatrzykiem. Wierzę że każda kobieta czasem chce poczuć się bezpiecznie i całkowicie beztrosko przy facecie, ale z drugiej strony pełne posłuszeństwo oznacza nie tylko uleganie w łóżku albo robienie kawuni, to też np. takie zachodzenie w ciążę na zawołanie, i ogólnie rezygnacja z własnych pragnień na rzecz dobra misiaczka. Chcę iść do pracy - nie pójdę, bo misio nie chce a ja jestem uległa, nie chcę brać drugiego etatu - biorę, bo misio chce, a ja jestem uległa, nie chcę piątego dziecka - rodzę, bo misio chce, a ja jestem uległa. No nie wyobrażam sobie tego, a na tym polega całkowite posłuszeństwo.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2013-10-16 o 23:05
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 23:42   #11
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

a ja bym dziabnęła to z trzeciej strony.
bo odstawiając na bok kwestię potrzeby bycia zdominowaną, podejrzeń o bardzo kiepski trolling i tak dalej, ja uważam, że zarówno autorka wątku, jak JanePazram, pomimo bardzo rozsądnego podejścia do sprawy, zupełnie błędnie definiują osobę silną.
osoba silna nie dominuje. osoba silna, naprawdę silna, o mocnej psychice, osadzona w sobie, nie ma potrzeby dominacji. ma na tyle wysokie poczucie własnej wartości i na tyle mało kompleksów, że nie musi sobie odbijać tego czyimś kosztem, nie dąży więc w żadnym stopniu do ustawiania się na szczycie hierarchii.
ale ponieważ taka osoba ma jasny i rzeczywisty osąd samej siebie, to raczej nie bierze pod swoje skrzydła zagubionych myszek. i gdyby autorka poznała naprawdę silnego, stabilnego psychicznie faceta i ukazała mu się w roli posłusznej sierotki marysi, to zostałaby grzecznie oddelegowana z powrotem do mamy, bo nie byłaby absolutnie godnym partnerem. nie ten poziom. osoba silna nie poniewiera słabszymi od siebie, ale nie musi też się nimi interesować, bo niby co w nich interesującego dla niej?

dlatego ustalmy: dziewczyna nie szuka silnego i zdecydowanego faceta, tylko niestabilnego, zakompleksionego facecika, który będzie opierał swoje ego o taktowanie jej przedmiotowo. a to są dwie bardzo różne sprawy.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-16, 23:55   #12
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
dlatego ustalmy: dziewczyna nie szuka silnego i zdecydowanego faceta, tylko niestabilnego, zakompleksionego facecika, który będzie opierał swoje ego o taktowanie jej przedmiotowo. a to są dwie bardzo różne sprawy.
Sądzę że tu bardziej chodzi o siłę nie w sensie głębszej osobowości i morałów, tylko o siłę fizyczną, tę siłę która jest widoczna na pierwszy rzut oka, którą się prezentuje, która definiuje (w stereotypach) samca alfa. Dla bardzo wielu kobiet jest to ogromnym afrodyzjakiem. Bynajmniej nie chodzi o siłę charakteru, która - tu się zgadzam - powoduje, że człowiek nie ma potrzeby niańczenia i dominowania.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-17, 13:37   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Całkowita uległość partnerowi w związku. Z własnej, nieprzymuszonej woli.

Cytat:
Napisane przez xparadise Pokaż wiadomość
Jestem młodą (20), atrakcyjną, bardzo kobiecą kobietą, która zwraca na siebie uwagę mężczyzn. Jednak nie robią zazwyczaj pierwszego kroku, obserwują z daleka, uśmiechają się. Gdy jestem na imprezie, nie spotykam się z nieprzyjemnymi zaczepkami, budzę respekt i jednocześnie zainteresowanie.
Z tego co mi ludzie mówią, sprawiam wrażenie konkretnej, nieco dumnej, pewnej siebie.
Pomimo zainteresowania jakie budzę, jeszcze nikomu nie dałam szansy, nie byłam jeszcze w poważnym związku. Nie potrafiłabym być z kimś tylko dlatego, że czuję się samotna i ''wypadałoby mieć faceta''. Dlatego większość zalotów odrzucałam.
Nie chcę by mnie źle zrozumiano, ale jestem typem osoby, która pragnie być w związku całkowicie zdominowana. Ja naprawdę NIE POTRAFIĘ być z fajnym facetem, który normalnie się zachowuje, nie jest zaborczy, daje swobodę itp.
Nie wiem czemu tak się dzieję, co jest ze mną nie tak? Pomimo, że na co dzień jestem zdecydowana, rozgadana, pewna siebie, to pragnę faceta, któremu będę uległa, który będzie się mną opiekował, będzie moim panem, zaborczy, silny, zdecydowany ... a ja będę mu podporządkowana, całkowicie uległa.
Nie, nie naoglądałam się głupich filmów, nie naczytałam głupich książek ( czytam tylko horrory ) ... po prostu wiem, że nie stworzyłabym ( i nie stwarzałam) satysfakcjonujących związków z normalnym, przeciętnym facetem.

Może powinnam zmienić zachowanie, sposób ubierania się, żeby zwrócić uwagę takich mężczyzn?
Jakim sposobem mogę takiego mężczyznę do siebie ''przyciągnąć''?
najpierw piszesz ze nie bylas w powaznym zwiazku a potem ze nie mozesz byc z normalnym. skad wiesz skoro nie bylas?

albo trollujesz albo jakas sfiksowana jestes?
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.