Listopadowo - grudniowe mamusie 2007

[annLee]

Kancia-jesteś nieoceniona!

mam nadzieję Celko,że znajdziesz wśród tych adresów dobrego lekarza,który zamiast straszenia da Ci poczucie bezpieczeństwa i znajdzie sposób by to spadanie zatrzymać,bo na pewno taki sposób istnieje!
nie stresuj się niepotzrebnie
my też 3mamy wszystkie możliwe kciuki


Misia-jak się czujesz?

[bubbel]

Celko nic sie nie przejmuj. Na pewno wszytko bedzie dobrze. Wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie.

[primavera]

Wiecie co - uśmiałam się dzis rano

Śniło mi się, że nadszedł czas i urodziłam - dziewczynkę. Nazwaliśmy ją Ola (już nie pamiętam, czy to ja powiedziałam w tym śnie imię, czy TŻ) - i obudziłam się i mówię wkurzona do TŻ, że dlaczego Ola, skoro my jeszcze nie wybraliśmy imienia i nie wiemy, czy będzie Ola czy Alicja - ale się biedny zdziwił, o co mi chodzi

Podobno sny spełniają się 'na odwrót" - więc czyżby synek?


Zajrzyjcie tu - może wam uda się pomóc mi w wyborze: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=188018

[celka2000]

dziekuje dziewczyny za mile slowo
Kancia - juz to wszystko sprawdzam lub sprawdzalam (w wiekszosci w ogole nie ma tam lekarzy hematologow lub tylko sa szpitale i wszystko na NFZ i w ogole ) Ale szukam i mam juz coraz wiecej namiarow. Dziekuje
Madziorka - odswieze ten watek. Moze ktos cos mi doradzi. Dziekuje

W ogole dziewuszki tak mi spadl nastroj, ze szok. Ja nigdy panikara nie bylam, raczej do wielu rzeczy z dystansem podchodze...Do ciazy tez w pewien sposob. Nie boje sie wszystkiego, nie panikuje, raczej racjonalnie podchodze do rzeczy, do faktow itp. A tu .....caly czas o tym mysle. A jak mysle to chce mi sie plakac. Caly czas powstrzymuje sie od lez. Raz poryczalam sie w samochodzie jadac do pracy. Normalnie przestalam myslec o dziecku (nie o ciazy ale o dziecku). O tym, ze jak sie urodzi to cos tam cos tam, ze kupimy to i tamto... Nawet teraz siedze w pracy, pisze to i nie moge sie powstrzymac od placzu....

Wiem ze wszystko musi sie ulozyc, tylko ja sie tak panicznie boje....Jak juz bede pod opieka 2 hematologow to nie moze sie nic stac.
musze byc silna !

EDIT: Umowilam sie na jutro do lekarza hematologa!!! Jak bede pod opieka lekarzy to musi byc dobrze!

[Madziorka]

Celka, będzie dobrze, zobaczysz, specjaliści się toba zajmą i wszystko bedzie ok

[annLee]

Napisane przez Madziorka

Celka, będzie dobrze, zobaczysz, specjaliści się toba zajmą i wszystko bedzie ok

[martka83]

Celka trzymaj sie. Napewno będzie dobrze

Dziewczyny tak was podczytuje i widzę że wszystkie macie już wykonane jakieś badania. A ja jeszcze nic. Pierwszy raz byłam u lekarza w 5 tygodniu, na następną wizytę umówił mnie dopiero na 13 tydzien. I dopiero w przyszłym tygodniu idę na pierwsze badania krwi. Tak się zastanawiam czy on mnie trochę nie zaniedbuje, a ja nie zaniedbuje przy tym mojej dzidzi.

an_Lee nie masz może jakiegoś fajnego lekarza w Poznaniu???

A wczoraj miałam pierwsze uściski z kibelkiem

[primavera]

Napisane przez martka83

Dziewczyny tak was podczytuje i widzę że wszystkie macie już wykonane jakieś badania. A ja jeszcze nic. Pierwszy raz byłam u lekarza w 5 tygodniu, na następną wizytę umówił mnie dopiero na 13 tydzien. I dopiero w przyszłym tygodniu idę na pierwsze badania krwi. Tak się zastanawiam czy on mnie trochę nie zaniedbuje, a ja nie zaniedbuje przy tym mojej dzidzi.

Hmm, na mój gust to za długa przerwa pomiędzy wizytami. W ciąży normą są comiesięczne wizyty (co 4 tygodnie), mnie lekarz umawia co 3 tygodnie.

Na następnej wizycie koniecznie upomnij się o te badania; w sumie to mogłabyś pójść na nie sama, ale do wizyty zostało i tak tylko parę dni, no i gdybyś poszła bez skierowania to musiałabyś zapłacić.

Na tej wizycie powinnaś mieć też wykonaną przezierność karkową - dopilnuj lekarza

[szperrr]

Martka, ja jedyne co mialam, to 1 usg i 1 badanie krwi. Nic wiecej. Wiec chyba tez nie powinnas sie przejmowac

Ale to wynika z tego, ze mieszkam w UK i tutaj jest troche inaczej.. Na poczatku panikowalam, ze jak tak mozna, nawet bez badania ginekologicznego.. ale teraz widze, ze ma to swoje plusy. Moze nie ganiam co chwila do lekarza, ale jestem pod stala opieka poloznej, a tutejsze polozne naprawde znaja swoj fach!

Aaa.. czy macie moze opcje rodzenia w wannie lub basenie? Bo zaczytuje sie ostatnio opisami plusow i minusow rodzenia na rozne sposoby.. i wlasnie tak "na mokro" mi sie podoba..

[Ag_nes]

Dziewczyny wreszcie udalo mi sie zrobic wczoraj usg mam juz zdiecie dziecka ale nie umiem go wkleic bo nie mam programu do zmniejszenia rozmiaru
po usg jestem duzo spokojniejsza juz wiem ze dziecko ma 2 raczki i 2 nóżki (prosilam lekarza zeby 3 razy sprawdzil każdą konczyne, wiecie takie schizy ) no i ogolnie nie moge sie nadziwic gdzie to wszystko sie miesci. Brzucha dalej prawie nie ma a dzidzia ma juz cos okolo 12-13 cm.

[Ag_nes]

Napisane przez primavera

Na tej wizycie powinnaś mieć też wykonaną przezierność karkową - dopilnuj lekarza

Oj.. ja sobie takiego badania nie przypominam, nawet niewiele wiem na ten temat. Primavero mozesz cos wiecej opisac? co mozna po tym wykryc i w ktorym dokladnie tygodniu robi sie takie badanie i jak ??

[primavera]

To badanie robi się pomiędzy 12 a 16 tygodniem, lekarz wtedy podczas usg mierzy długośći Maluszka: w czasie tego badania oprócz dokładnych pomiarów płodu i określenia prawidłowj budowy anatomicznej charakterystycznej dla tego okresu ciąży należy koniecznie zbadać grubość tzw. przezierności karkowej oraz trzeba uwidocznić obecność kosci nosowej. Obydwie wymienione powyżej rzeczy są niezwykle ważne we wczesnej diagnostyce wad getetycznych m in. zespołu Downa

Do wykonania powyższego badania niezbędny jest odpowiedni sprzęt poniważ należy zmierzyć struktury z dokładnością do 0,1 mm. Przezierność karkowa np. maksymalnie może mieć 2,6 mm przy długości płodu 85 mm

Wklejam liste zapożyczoną z postu Celko, bo jak wyczytałam, że twoje maleństwo ma juz 12 cm to zaczęłam sie zastanawiać, w którym tyg jesteś - a że nie masz suwaczka, to musiałam szukać

Lista mamus listopadowo - grudniowych:
1. Ag_nes - termin 27 pazdziernika
2. gizelcia - termin 02 listopada
3. Laura_85 - termin 03 listopada
4. celka2000 - termin 05 listopada
5. szperrr - termin 8 listopada
6. afiliks - termin 14 listopada
7. ewcia123 - termin polowa listopada
8. bb-m - termin 17 listopada
9.bingo30 - termin 17 listopada
10. GosiaSusanka - termin 22 listopada
11. bubbel - termin 22 listopada
12. mili78 - termin 25 listopada
13. martka83 - termin 25 listopada
14. Yoolia - termin 27 listopada
15.*misia* - termin 27 listopada
16. Fiona_80 - termin 4 grudnia
17. primavera - termin 6 grudnia
18.ann_Lee - termin 7 grudnia
19. puszina - termin .......................
20. jolanta.g. - termin ......................... ..

[szperrr]

Primavera, to mozesz przesunac mnie na 8 listopada

Ag-nes, moja dzidzia ma 8cm (dane z wtorku).. wiec tez od razu sprawdzilam na kiedy Ty masz termin!

[puszina]

Kochane!!!! wróciłam z USg.. i i najgorsze jest to że chyba nie mogę przynalezc do waszej grupy terminem...

aaaaaaleeee... termin: 31.12.2007!!!
ale Numer co!!
No wiec kochane jestem w 6 tygdiniu i 4 dniu ciązy!!mam fotke z usg dopochwowego, KULECZKA moja najukochansz ma 1, 44 cm! I widac jak !!!jest przecudowna..
Poczytałam soebie własnie i pogladalm fotki w sieci. Wyglad ajuz jak mini człowiek. jest mlautka,a le ma oczy, nawet mini rączki i za 3 dni zniknie mu ogonek:
wklejam link:

http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html

A ten ginekolog Państwowy ( co bylam u niego dwa tygdonie temu)zapewnial mnie ze juz w 8 tygodniu jestem jak on to stwierdzil na oko to nie wiem. Pytałam sie kilak razy,ze chyab sie pomylił. Ze to planowany maluszek i ja wiem kiedy miej wiecej został poczety ))

I kochane takie wiesci. Mam grupe krwi 0 Rh-, ponoc niespotykana czesto.. I wyniki krwi bardzo dobre. Hemoglobina go zaskoczyła pozytywnie. delikatny stan zapalny, ale na to mam globulki.. I wszytsko oki..
Az czuje jak mi kamien spadł z serca...

Czy ja mimo ze jestem wybitnie GRUDNIOWA... mogę tu z Wami zostac?

Primavera - cudowny sen miałas. Ola cudowne imie..Oleńka.. pomyslcie o tym.. moze to jakis dobry znak. ja tez miałam taki... tylko dziewuszka miła dwa warkoczyki i miła na imie Ania

[primavera]

puszina - no pewnie, że możesz W końcu to listopadowo-grudniowe mamusie (chociaż ty możesz okazać się i styczniową )


celka - uszy do góry (bo widzę, że jesteś ) i zdaj jutro relacje z wizyty.


Ja niestety na cały weekend wybywam na uczelnię - w niedzielę wieczorem mam egzamin z matematyki a lenia na naukę mam strasznego

[celka2000]

Ag_nes a Ty na kiedy masz termin? Nadal 27 pazdziernika aktualny? Bo dzidziusiek duzy
puszina - jasne ze mozesz zostac. Nawet powiem wiecej - nie pozwalamy Ci nigdzie odchodzic! Ps. Ja tez mam 0 Rh -. Tylko ze u mnie z krwia to niestety nienajlepiej. Mam nadzieje ze nie jest az tak malo popularna i jak mi bedzie (odpukac) potrzebna to sie znajdzie.
primavera - masz co 3 tygodnie wizyty? To fajnie ze lekarz tak do tego podchodzi. Mi akurat zalezy zeby byc teraz zwlaszcza pod stala opieka lekarzy. To fajnie. Zwlaszcza ze bede musiala wyniki robic co 2 tygodnie. Ja ide do niego we wtorek. A jutro jeszcze hematolog. Trzymajcie kciuki. Odezwe sie pewnie dopiero po weekendzie.
Buziaki i dziekuje Wam wszystkim za wsparcie i za to ze jestescie ze mna

[annLee]

Martka-uścisków z kibelkiem nie zazdroszczę
mnie jakoś(odpukać)mdłości trochę odpuściły

co do lekarza to ja byłam ostatnio u dr.hab.Krzysztofa Szymanowskiego
i byłam/nadal jestem bardzo zadowolona
przyjmuje co prawda tylko prywatnie i z USG wziął 120zł,ale zrobił na mnie naprawdę pozytywne wrażenie
teraz idę dopiero 31maja-sprawdzimy od razu przezierność

badań też nie miałam na razie żadnych-jego teoria mówi,że dopiero w 16-18tyg. mam zrobić pierwszy raz
co lekarz to inne zdanie

[primavera]

Napisane przez annLee

badań też nie miałam na razie żadnych-jego teoria mówi,że dopiero w 16-18tyg. mam zrobić pierwszy raz
co lekarz to inne zdanie

Może faktycznie tak jest? JUż sama nie wiem... ale przecież gdyby jakieś okazało sie (odpukać) złe, to można od razu reagować.

W każdym razie mi dał skierowanie na pierwszej wizycie - i cieszę sie, bo nie pamiętałam jak to u mnie z różyczką było, a ze względu na pracę (przedszkole) było to dla mnie bardzo istotne.

[Kancia]

Fajnie, ze na razie jest ok

jednak martwi mnie ta teoria ponieważ jesli będa problemy z moczem ( co jest czeste w ciązy) lub własnie morfologia to z uszczerbkiem na zdrowiu Twoim lub maluszka

oczywiscie to tylko moje zdanie...

Primavera ja jestem zdania, ze lepiej wszelkie zmiany w organiźmie wykrywac od razu po co ryzykowac

puszina Ten termin to pewnie jeszcze z 3 razy zmieni a poród o wyznaczonym terminie ma zaledwie 5% kobiet w ciazy
takze nic nie wiadomo

Pozdrawiam Was cieplutko

[celka2000]

ja tez jestem za wczesniejszymi badaniami! Ja juz nawet mocz mialam badany 3 razy. U mnie to ma zwlaszcza uzasadnienie, gdybym zrobila pierwsze badanie w 18 tyg to chyba mnie by juz tylko na izbe przyjec skierowali z takimi wynikami

Warto zrobic sobie nawet prywatnie wyniki (to niewielki koszt, morfologia to wydatek kilku zlotych, mocz tez nie wiecej). A lepiej wiedziec od razu ze sie ma niska hemoglobine i objadac sie zielonymi warzywami i burakami niz dowiedziec sie pozniej ze sie ma anemie. Podobnie z glukoza, itp...

Mi lekarz kazal juz w 7 tyg przyjsc w wynikami krwi i moczu. I ciesze sie ze tak chcial. Szkoda tylko ze juz wtedy nie zrobil afery i nie wyslal mnie do hematologa (bo mialam jeszcze 50 tys plytek, teraz-30tys).

Takze dbajcie o siebie dziewuszki i badajcie sie regularnie Pewnie w wiekszosci przypadkow wszystko jest dobrze, ale zawsze lepiej chuchac na zimne

[Fiona_80]

Celko trzymamy kciuki za jutrzejszą wizytę u hematologa

Ja badania zrobiłam na samym początku i dzięki Bogu wszystko okazało się bdb tylko ta cholerna toxo...nigdy nie przechodziłam (a w dzieciństwie byłam kocią mamą ) i muszę teraz szczególnie uwazać

Dalej nie jadam mięsa,ostatnio próbowałam się zmusić i zjadłam skrzydełko które zaraz zwymiotowałam.Mam biegunke po mleku....dziwne rzeczy się ze mną dzieją

A teraz najważniejsze....jedzie do mnie szczaw z Polski jutro będzie wielkie gotowanie zupki szczawiowej ktora za mną chodzi już od miesiąca
Udanego weekendu mamuśki

[celka2000]

Fiona - dzis ide do lekarza na 14.00, zobaczymy co mi powie. Potem jade sie odstresowac do mamy i zdam relacje w poniedzialek.
Ja wlasnie jadlam szczwiowa w czwartek i jeszcze poprosilam zeby mi mama na dzis przygotowala , mniam, mniam . Szczawiowa tez za mna chodzi nonstop.

Ps. toxoplazmoze tez robilam kilka dni temu. Wynik negatywny dla IGG i IGM, Chyba tez musze uwazac w takim razie. Ale Ty skoro nie masz przeciwcial i nigdy nie chorowalas to jestes narazona jak kazdy inny (to ze mialas do czynienia z kotami, nie ma wplywu). buzka

[bubbel]

DZiewczyny jestem juz po wizycie i USG. Dzidzius caly i zdrowy
tylko termin mi sie zmienil. Jestem teraz w 10 tygodniu i piatym dniu ciazy wiec porod bedzie na 3 grudnia
Primavera jak mozesz zmien moj termin na grudniowy
Boze jak sie ciesze, ze wszystko w porzadku

Szperrr jat tez rodze w UK i caly czas mysle o porodzie w wodzie. Swietnie, ze tez jestes w UK to mozemy sie razem wspierac. A gdzie dokladnie mieszkasz, bo ja w Londynie.

zamieszczam dwa zdjecia:

• pierwsze jest zrobione dwa tygodnie temu, dzidzius mial wtedy 1cm12mm

• drugie robione wczoraj, dzidzius ma juz 3cm92mm

dzidzius byl jeszcze za maly na to aby zrobic badanie na syndrom downa, wiec powtorka usg za 2 tyg - znowu je zobacze

[puszina]

bubbel, gratulacje cudowny maluszek! A widzisz, że wszystko bedzie dobrze.! Normlanie widac juz małutkie ciałko, oczywiscie pozytywnie zazdroszcze....


Ach, jak bardzo bym chciala znowu zobaczy ta mała kuleczke. no nic jakos bede musiała wytrzymac.

A ja dzis pedze do sklepu kupic udka z kurczaka, które upieke w piekarniku. Mmm. tak mi sie chce miesa.. jak nigdy w zyciu. Mniam mniam. A do tego nie wiem.. moze brokuła plus pomidorka.. mniam mniam..A szczawiowa zupka, tez moze byc pychotka ....
celka2000 Jak już wrócisz koniecznie napisz co i jak u lekarza.
Miłego wekendu i mysl pozytywnie a i koniecznie wypocznij ))

[bb-m]

misia co u Ciebie??
puszina a ja nie mogę patrzeć na mięso, zresztą nigdy za nim nie przepadałam, a teraz mnie odrzuca.
Najlepiej mi idzie ogórek i sałata ze śmietaną i cytryną, koniecznie musi być kwaśne!!! Wczoraj ugotowałam młodą kapuste i zjadłam ze smakiem, oczywiście uważałam, żeby przepadkiem nie zjeść mięsa na którym się gotowała.
Kiedyś bardzo lubiłam jedzenie ze sphinxa, a teraz nikt mnie nie zmusi żeby tam pójść.
Jeszcze czasem mam ochote na frytki z Mc z ogromną ilością ketchupu.
W czwartek byłam na badanich, robiłam morfologie, mocz i APTT.
APTT robię bo, cały czas biorę zastrzyki z heparyny i Acesan na rozrzedzenie krwi. Po heparynie spadają mi płytki krwi, no i oczywiści powiększyła mi się anemia, już mam poniżej normy. Pewnie na najbliższej wizycie dostanę żelazo.

[Ag_nes]

Celko ja jestem cos w okolicach 14/15 tygodnia wg lekarza ale na usg pisze mi ze wiek metrykalny ciazy to "16 hbd"
w karcie ciazy nadal mam 27 pazdziernika i nikt jeszcze nie zaprzeczyl temu terminowi, chociaz pytalam bo samą mnie to dziwi ( w tym sensie ze myslalam ze ciaza jest mlodsza)
USG wykonywal mi inny lekarz niz ten ktory mnie prowadzi, ale on tez nie chcial sie za bardzo wypowiadac, powiedzial ze interpretacji USG dokona lekarz prowadzący a on mnie moze tylko uspokoic ze wszystko jest ok.

Jak u was z kilogramami ?? u mnie nadal nic :/ zadnych znaczących róznic, ale zywie sie praktycznie samymi warzywami i owocami.

[Monikak24]

Witam Was wszystkie serdecznie! Dołączam się do Mam listopadowych. Mam termin na ok 22 listopada
Jeśli chodzi o przybrane kilogramy to przytyłam do tej pory 2 kg. Faktem jest, że bardzo się pilnuję. Jem owoce i warzywa, chude mięso, ostatni posiłek najpóźniej o 19:00. Słodyczy nie jem praktycznie w ogóle. Lekarz ostatnio zadał mi pytanie czy ja się odchudzam, więc mu powiedziałam, że po prostu racjonalnie się odżywiam

[betka72]

Ja tez witam sie ze wszystkimi bardzo serdecznie i dolanczam do listopadowych ciezarowek Termin mam na 20 listopada i zapowiedziana cesarke ehhh.... To bedzie moje trzecie dziecko i mam ogromna nadzieje,ze bedzie to dziewczynka.Rodze we Francji i jestem bardzo zadowolona z warunkow.Czuje sie ohydnie,co jest dla mnie zupelna nowoscia.Cale szczescie nie tyje na razie i mam takiego lenia,ze sama w szoku jestem.
tyle na razie,pa
pozdrawiam

[szperrr]

Jejku, alescie mi narobily apetytu na szczawiowke.. !!


Bubbel, to jakim cudem tak wczesnie mialas pierwszy skan? I gdzie go robilas? Z tego co sie orientuje, to cale poludnie Londynu robi w King's College, ja tez. Mieszkam w Kent (ale nadal londynska Zone 5, wiec nie tak daleko).

A porod w wodzie brzmi naprawde dobrze tylko jedyna forma znieczulenia jest wtedy gaz i tlen. Mam zamiar wyciagnac polozna, zeby mi to dokladnie pokazala w szpitalu

Milego weekendu wszystkim

[annLee]

Badania i tak muszę robić we własnym zakresie,więc...:rolleyes :
sama nie wiem
może dla spokoju sobie zrobię przed wizytą u lekarza
zobaczę
ja wiem,że być może to lekceważenie
a z drugiej to tylko w Polsce chyba tak "panikują" z ciężarnymi-nie urażając nikogo...
tak czy siak-dzięki kobiałki za troskę-może właśnie powinnam zrobić tak jak mówicie

jeśli zaś chodzi o smaki to zdecydowanie ocet pod każdą postacią

Agnes-ciesz się,że nic nie widać-u mnie piłeczka ciążowa od samego poczatku ciąży mi ciąży na wadze+2 w tym na pewno 1 to cycki

WITAM WSZYSTKIE NOWE MAMUŚKI!

A jak u Was-londynianek wygląda poród w wodzie?
bo u nas podobno w wodzie owszem się siedzi,wychodzi się co 30min z wody na 30min ktg i wraca-a sam poród to i tak na sali podobno.tak to jest?

no i narobiłyscie mi apetytu na szczawiówkę-daaaawno nie jadłam
jest już szczaw w sklepach?
macie jakiś dobry przepis?