|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
No i jestem po wizycie...
gin powiedział że trzebaby odłożyć starania na.... minimum z 6 miesięcy ![]() to już w ogóle sama tu zostanę ![]() zbadał mnie, troszke krwi było, powiedział że się goi (choć nie wiem jak to widział bez usg ![]() jak powiedział "sześć" to samo mi się wyrwało "aż tyle?!", a on że teraz macica to jedna wielka rana, no i trochę potrwa zanim się zregeneruje, poza tym wg statystyk to jest minimalny czas, po którym szanse na kolejne poronienie maleją. A ja na to, ze myślałam ze moze za 3 mce, a on ze na moje ryzyko, że nie mówi że się na pewno nie uda bo moze sie udać, ale może skończyc sie podobnie no i że dla psychiki będzie wtedy tragedia ale że wie ze najlepszym lekarstwem z kolei byłaby szybka ciąża. Także decyzje mi zostawia. No to powiedziałam ze poczekam te 3 m-ce a potem wrócimy do tego tematu ![]() Jak ja tyle wytrzymam ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4772 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
![]() nie skomentuję, przepraszam...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4773 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Wiem, że to ciężkie ale ja bym już wolała poczekać...
__________________
Zuzia 24.09.2014
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4774 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() Ale Wy to na pewno już wszystkie pójdziecie na mamusiowy (czego oczywiście życzę) i z kim ja tu zostanę ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4775 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 698
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Jagatka, moze lepiej przeczekac, choc bedzie ciezko, niz potem nie daj Boze znowu przechodzic to samo? Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalk now Free |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4776 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Taaa to wyobraź sobie, że jestem tu od pierwszej części wątku... prawie wszystkie dziewczyny co były na początku już poodchodziły dawno... poprzychodziły nowe...
__________________
Zuzia 24.09.2014
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4777 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]()
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4778 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
wiem, to się nazywa desperacja ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4779 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4780 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cześć dziewczyny, potem Was nadrobię bo teraz mam tylko chwilę.
Jagatka, ja bym poszła do innego ginekologa powiedzmy w środku cyklu po 1 @ lub po 2@ i zapytałabym o jego zdanie. Ja dużo czytałam i o "tej wielkiej ranie" w macicy też, wieczorem podeślę Ci posta jednej dziewczyny która o tym pisała, zgadzam się z nią, że to aż tak nie jest. I jest też wiele opinii i badania nowsze za granicą, że po poronieniu i zabiegu jest nawet łatwiej zajść w ciążę bo organizm jeszcze jest pod wpływem wszystkich tych hormonów i czasem czekając dłużej może być ciężko zajść w ciążę. Ja 6 miesięcy bym nie czekała, ale to jest moja opinia. Wyślę Ci potem tego posta na PW to poczytasz, super ta dziewczyna to opisała. Warto skonsultować to z 2 ginekologiem. ![]() A po zabiegu brałaś antybiotyk?, mam nadzieję, że tak.
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014 ![]() 39/40 11.12.2013 ![]() 16.08.2013 ![]() Synuś- 2011 ![]() Córeczka- 2015 ![]() Killer 1x |
![]() ![]() |
![]() |
#4781 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- Cytat:
Cytat:
Tak, biorę jeszcze antybiotyk. Sama nie wiem co myśleć, też mi przeszła raz myśl, żeby pójść też do innego ginekologa i zobaczyć co powie, choć obecnemu ufam, nie mogę na niego narzekać jak do tej pory. No nie bede szukac na siłę lekarza który "pozwoli" mi starać sie wcześniej no bo nie o to chodzi ![]() Mam nadzieję, że za miesiąć czy dwa zrobi mi usg i da mi jakąś nadzieję ![]() Teraz niby powiedział, że mogę i wcześniej ale na swoje ryzyko, no i tak jak pisałam wcześniej - nie mówi że się nie uda... Jestem rozdarta... ![]() dzięki za wsparcie, jestescie wszystkie dla mnie kochane ![]() Kamel czekam na wiadomość ![]()
__________________
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4782 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Jagatka cudem znalazłąm tego posta bo pamiętałam nick innej dziewczyny z forum na którym to tez wkleiłam ![]() Wkleję to tutaj, może komuś też sie to przyda? ---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Zacytuję post pewnej dziewczyny, który dał mi do myślenia.: "Zwykle nie mam w zwyczaju pisać na forach, widzę też, że ten wątek nie jest już aktywny, jednak muszę dorzucić swoje pięć groszy na wypadek, gdyby ktoś (tak jak ja) szukał wiadomości, a w zasadzie opinii na temat łyżeczkowania, bo to co babeczki nieraz wypisują przyprawia mnie o ból głowy. Zachęcam też do dyskusji popartej AGRUMENTAMI jeśli ktoś nie zgodzi się z tym, co napiszę. Chodzi o to, że co krok, na każdym forum trafiam na tekst w stylu "Po zabiegu łyżeczkowania nie należy zachodzić w ciążę wcześniej niż po 3 miesiącach, niektórzy lekarze zalecają 6 miesięcy, ale warto poczekać rok, bo po zabiegu macica to jedna wielka rana." Zgadzam się z tym, po zabiegu łyżeczkowania macica jest w pewnym stopniu ranna, bezpośrednio po zabiegu, który polega na usunięciu worka płodowego i łożyska (w przypadku poronienia) oraz błony śluzowej macicy (poronienie + łyżeczkowanie terapeutyczne). Szyjka też potrzebuje nieco czasu po zabiegu, aby ponownie się obkurczyć, gdyż tuż przed nim zostaje otwarta, aby lekarz mógł dostać się do jamy macicy. Sam zabieg powinien być przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym, jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych. Ale do rzeczy. Nigdy nie uwierzę, że u zdrowej kobiety w wieku rozrodczym regeneracja macicy wymaga tak długiego czasu o jakim trąbią na wszystkich forach. A czemu? 1. Łyżeczkowanie jak sama nazwa wskazuje, polega na usuwaniu zawartości jamy macicy przy pomocy łyżek A NIE NOŻA, więc nikt jej nie kroi, powstają na pewno ranki, bo macica jest wrażliwa,a zabieg polega na skrobaniu, ale nie dramatyzujmy, bo jest wykonywany przez lekarzy a nie rzeźników 2. Gojenie rany - objawem rany jest krwawienie, które po łyżeczkowaniu trwa kilka do kilkunastu dni, kwestia indywidualna, później przechodzi w palmienie, które z czasem ustaje. 3. Dla organizmu łyżeczkowanie jest sygnałem, że zaczyna się nowy cykl (ł. terapeutyczne) lub ciąża się skończyła (poronienie) a to zawsze oznacza jedno, układ hormonalny rusza i przygotowuje ciało do tego, do czego zostało stworzone przez naturę, a więc do ciąży, czyli następuje po krwawieniu faza folikularna, owulacja (choć po zabiegu podobno nie zawsze zakończona sukcesem), faza lutealna i w końcu miesiączka. Oczywiście jest to wielkie uproszczenie, jak wiadomo każdy organizm jest inny i ustala swój rytm powrotu do równowagi, jednemu zajmie to 4 tygodnie, innemu kilka miesięcy, a jeszcze inny nie poradzi sobie bez wsparcia hormonalnego. 4. Połóg. Tak, mam na myśli połóg po porodzie, takim prawidłowym porodzie po 9-miesięcznej ciąży, gdyż nie raz spotkałam się na forach z opinią, że łyżeczkowanie tak samo nadwyręża narządy rodne jak poród. Ale jak to jest możliwe? Do porodu organizm przygotowuje się przez ok. 40 tyg., przez większość tego czasu macica rozciąga się, narządy wewnętrzne przemieszczają. Co się dzieje po porodzie? Każdy wie, że następuje połóg, ale co to jest i jakie są jego etapy? Proponuję poszukać wiedzy na ten temat, przedstawię tylko zwięźle kolejne etapy, zwróćcie uwagę na czas trwania poszczególnych faz powrotu do normalności - Poniższy cytat pochodzi z http://isr.atspace.com/r7/p1/p1.htm Jama macicy po porodzie jest jedną wielką raną. Jednak błona śluzowa macicy szybko się odradza, regeneruje - a ten proces odnowy trwa do około 14 tygodnia połogu. Odchody połogowe - jest to tzw. wydzielina przyranna, w skład której wchodzą: elementy krwi, strzępki nabłonka i śluz. Charakter odchodów zmienia się wraz ze stopniowym procesem gojenia się rany macicy. Wyglądają one następująco: 1 -3 dni mają one charakter krwisty 5 -6 dni mają one charakter różowo-brązowy 10 -14 dni - są surowiczo-białawe (większa ilość leukocytów) do około 4 tygodnia - surowiczo-wodniste 4 -6 tydzień - stopniowe zanikanie odchodów. Co się dzieje z macicą - macica ulega procesowi tzw. inwolucji (zmian wstecznych). Bezpośrednio po porodzie, znajduje się na wysokości pępka lub nieco poniżej (1 -2cm) i waży 1000 g. W ciągu najbliższych dziesięciu dni stopniowo zmniejsza się i obkurcza - średnio dziennie o 1 cm. Około dziesiątego dnia właściwie chowa się pod spojeniem łonowym. Zmniejszenie ogólnej masy i rozmiarów powoduje, że około 6 tygodnia macica wraca najczęściej do swojej wagi z przed ciąży tzn. 50 -70 g. Nie wiem, jak można porównać zabieg łyżeczkowania do porodu, przecież jest to zabieg przez ginekologów uznawany za najprostszy i to nie bez powodu. Poród a abrazja to dwie różne bajki. Jeśli łyżeczkowanie następuje po poronieniu we wczesnej ciąży (1szy trymestr) macica nawet nie zdążyła się za bardzo powiększyć, powrót do normalnych rozmiarów następuje w mgnieniu oka Kochane, straaaaasznie się rozpisałam, przepraszam najmocniej mogłabym tak pisać i pisać, bo ciągle trafiam na te irytujące teksty o ciężko rannej macicy, gdyby faktycznie macica była w tak opłakanym stanie przez 3 miesiące po zabiegu to krwawiłaby przez cały ten czas... Niestety straciłam wyczekiwane maleństwo i mam za sobą ten zabieg. Na początku miałam doła, ale zaczęłam szukać informacji i doszłam do wniosku, że nie można wierzyć w coś, pod czym wiele osób się podpisuje a nikt nie potrafi udowodnić, że ma rację Rozmawiałam z moim lekarzem, widział przypadki ciąż po pierwszej miesiączce po łyżeczkowaniu, które przebiegały bezproblemowo, widział też kobiety które zaszły po odczekaniu półrocznej przerwy i niestety miały powtórkę z rozrywki, pt. poronienie.... Osobiście znam dziewczynę, która zaszła w ciążę niecałe dwa miesiące po porodzie, ma dwoje super dzieciaków i dwie bezproblemowe ciąże na koncie A więc dla wszystkich tych dziewczyn, jeśli lekarz powie Wam, że macie tyle a tyle czekać, zapytajcie konkretnie DLACZEGO? Nie odpuszczajcie, nie róbcie z lekarzy guru, oni są ludźmi wykształconymi po to, aby nam pomóc, kobieta która chce mieć dziecko, a hamuje ją lekarz, mówiący "tak bo tak" nie argumentując swojej rady w sensowny sposób, może naprawdę popaść w depresję. Nie wiem, jak Wy, ja nie jestem kobietą, dla której argument, że przez 3 mieś. macica to jedna wielka rana, jest wiarygodny. ABSOLUTNIE nie zachęcam NIKOGO do pojęcia starań zanim lekarz zapali zielone światło, bo przecież trzeba jeszcze pamiętać o tym, że każdy organizm to indywiduum, każdy potrzebuje swojego czasu, aby odzyskać balans hormonalny, balans psychiczny, śmiem jednak twierdzić, że etap gojenia ran fizycznych jest tym najmniej skomplikowanym w procesie przygotowywania się do ciąży po łyżeczkowaniu Wiem, że zaraz znajdą się osoby twierdzące, że po zabiegu ściana macicy może nie wytrzymać ciąży - bzdura kochane, ściany macicy w prawidłowo wykonanym zabiegu nikt nie narusza, usuwa się tylko jej wierzchnią warstwę, czyli endometrium, które zaczyna się odbudowywać już po paru dniach, poza tym w przypadku zajścia w ciążę organizm robi wszystko, żeby ją utrzymać, szaleją hormony, jednym z ich zadań jest pogrubienie endometrium i ściany macicy - to się dzieje w ciąży Zachęcam do poszukania informacji na temat macicy w ciąży... Mój lekarz powiedział, że możemy zacząć starania po pierwszej miesiączce po łyżeczkowaniu, bo nie ma gwarancji że czekanie cokolwiek zmieni, wg. niego co ma być to będzie, a statystyki są jednoznaczne i absolutnie nie stanowią podstaw do tego, żeby komukolwiek mógł zakazać ciąży zaraz po zabiegu. Od krwawienia po łyżeczkowaniu do miesiączki mija przeważnie 4-6 tyg. przyjmijmy, że 4, dodajmy dwa (czasem więcej) do kolejnej owulacji, co daje 6 (kto pamięta ile trwa połóg, a więc gojenie macicy po porodzie?), jeśli w tym momencie zachodzi do zapłodnienia, rusza machina ciążowa, organizm przygotowuje się do przyjęcia zarodka, pogrubia endometrium, logiczne jest, że jeśli nie jest jeszcze gotowe, to po prostu nie dojdzie do zagnieżdzenia A jak wiadomo od momentu zapłodnienia do chwili zakończenia procesu zagnieżdżenia mija ok. 2 tyg., co daje nam 8 tygodni od łyżeczkowania do zagnieżdżenia i to po najmniejszej linii oporu, bo przeważnie trwa to jednak dłużej Mnie żaden lekarz nie przekona, że to nie wystarczy, żeby organizm mógł przygotować się fizycznie. Przygotowania do kolejnej ciąży należy zacząć przede wszystkim w głowie, po poronieniu pogodzić się ze stratą, nastroić pozytywnie, obserwować swój organizm, i nie zapominać, że obok równowagi emocjonalnej należy dać sobie czas również na odzyskanie równowagi hormonalnej Wiem, że mój elaborat to przegięcie ale ja się zazwyczaj nie odzywam, ale jak już coś powiem, to Kochane, bądźcie w kontakcie ze swoimi lekarzami, słuchajcie ich rad, bo po to są aby nam ich udzielać, ale pamiętajcie, że macie prawo zadawać pytania i obowiązkiem lekarza jest udzielenie odpowiedzi, nawet jeśli miałby Wam streścić podręcznik medycyny Jeśli nie chce odpowiedzieć, to albo ma Was za głupie (brak szacunku), albo jest leniwy (po co komu leniwy lekarz?), albo sam nie wie, co gada (więc czemu nazywa siebie lekarzem?). Jeżeli lekarz nie spełnia Waszych oczekiwań, zmieńcie go! Nie oszukujmy się, spora część lekarzy jest zmanierowana i to nasza wina, kobiety idą, tulą uszy kiedy pan doktor powie proszę mnie słuchać jestem lekarzem, a potem wracają sfrustrowane do domu i wykrzykują złość na forach... albo powtarzają coś co usłyszały, a czego im nie wyjaśniono. Każdy przypadek jest inny. Ściskam mocno wszystkie mamusie Aniołków, i trzymam kciuki, żeby wszystkim nam udało się w końcu przytulić swoje własne maleństwo i przepraszam za długość mojego wywodu, a za razem gratuluję wytrwałości, jeżeli ktoś dobrnął do jego końca, zapewniam to tylko wierzchołek góry lodowej Powodzenia! " ---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- Mam nadzieję, że się komuś przedały te informacje, i ja też uważam podobnie i jak Kateekate, że te 6 miesięcy to bardziej okres dla psychicznego dojścia do siebie. Ja chciałam starać się od razu.
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014 ![]() 39/40 11.12.2013 ![]() 16.08.2013 ![]() Synuś- 2011 ![]() Córeczka- 2015 ![]() Killer 1x |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4783 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() dzięki ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4784 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Wczoraj poszedł spać o 12 w nocy bo spał w dzień do 10 i drzemka 1,5h w środku dnia. Katekatee mój codziennie ma pełną wannę wody a ma 2 latka ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() Ale ja i tak nie mam czasu na 2 watki i wolałabym aby u nas zostały i mówiły o swoich problemach, radościach bez skrępowania ![]() Ok, jeszcze 3 str do nadrobienia a M w drodze ![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ---------- Hu hu ha hu hu ha idzie zima zła.... w ciążę zachodzić trza ![]() ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ---------- Nie no jak już nadrobiłam to nie ma nikogo albo mi się komp zwiesił ![]()
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014 ![]() 39/40 11.12.2013 ![]() 16.08.2013 ![]() Synuś- 2011 ![]() Córeczka- 2015 ![]() Killer 1x Edytowane przez Kamel Czas edycji: 2013-10-17 o 16:36 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4785 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4786 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Wróciłam...
Na razie widać sam pęcherzyk...za 3 tygodnie mam przyjść i ma być już zarodek !!! Na USG nie widać pęcherzyka bo mi dał takie nie fajne zdjęcie :/ ale założył mi już karte ciąży i dał książeczki i próbki. Powiedzieliśmy już jednej babci i się popłakała ze szczęścia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4787 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17 421
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Nadrobiłam, ale nie cytuje
![]() Z lapkiem mi się coś dzieje ![]() ![]() No i teraz mam dylemat - czy dać go do naprawy gdzie zgrzytną ze mnie ewnie ze 300zł ![]() ![]() ![]() Zgrywm wszystkie dane z dysku w obawie przed straceniem ich ![]() ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ---------- Cytat:
![]() ![]() Zazdroszczę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4788 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() Kamel pisałam już wczoraj o dzisiejszym odcinku rozmów w toku ![]() Poza tym nie było nic aż tak ciekawego... 4 pary... no i można stwierdzić, że albo kobieta ma problemy z owulacją albo partner ma mało ruchliwe i liczebne plemniki albo też brak plemników...
__________________
Zuzia 24.09.2014
![]() Edytowane przez God Of War 20 Czas edycji: 2013-10-17 o 17:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4789 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014 ![]() 39/40 11.12.2013 ![]() 16.08.2013 ![]() Synuś- 2011 ![]() Córeczka- 2015 ![]() Killer 1x |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4790 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Jagatka czytałam ten długi post i szczerze Ci powiem, że mnie przekonał
![]() ![]() Flightless mi też coś z ekranem w lapku się dzieje (nawet wiem co, bo czytałam na różnych forach) , ale jakoś nie mam odwagi go zanieść do serwisu, mam stracha przed usłyszniem kwoty. Chyba, że zrobię tak jak mówisz. Sprzedać póki w miarę chodzi ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() a ja się właśnie zabrałam za zupkę chińską, niech żyje zdrowa żywność ![]() ![]()
__________________
Igorek ur.4.09.2010 ![]() Maja 16.04.2014- 26.04.2014 ![]() ![]() (na zawsze w moim sercu Aniołku) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4791 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
już na pMkach pisałam to nie będę się powtarzać ![]() ![]() 3 tyg szybko minie
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4792 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17 421
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Ja muszę dziś z TŻem pogadać co robimy... Może spróbujemy go zanieść do serwisu. Z kolei boję się, że jak mi w nim pokopią, to za chwilę kolejne rzeczy się posypią i już go nie sprzedam... A wtedy nie będę miała ani lapka, ani kasy... Ja bym nie szalała - do 1500zł. Nie potrzebuję nie wiadomo jakich parametrów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4793 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Nie jestem zadowolona. A tata ma tańszego hp i jest ok ![]()
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014 ![]() 39/40 11.12.2013 ![]() 16.08.2013 ![]() Synuś- 2011 ![]() Córeczka- 2015 ![]() Killer 1x |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
ja mam teraz samsunga od prawie 1,5 r za 2 tyś i jak na razie jest ok
![]() my teraz wszystko samsungowe kupujemy tv lodówka mój laptop TŻ telefon ![]()
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4795 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Dziękuje
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4796 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
też nienawidzę czekać ![]() ale szybko zleci co to jest 3 tyg Kochana :P mój TŻ ma Young i jest zadowolony ja miałam avile o to był złom widocznie zależy jak się trafi
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4797 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() i podkreślam...żeby nie było... te 6 mcy to nie nakaz tylko rada... ![]() ![]() a za tą wstretną zupkę masz ![]()
__________________
![]() |
|||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4798 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
Igorek ur.4.09.2010 ![]() Maja 16.04.2014- 26.04.2014 ![]() ![]() (na zawsze w moim sercu Aniołku) |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4799 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
A ja ugotowałam rosołek i M mówił, że pyszny a żadko mu się to zdarza
![]() Reszta rodzinki wróciła z działki i pewnie też głodni więc uciekam im podać ![]()
__________________
1cs-II kreski 27 maj 2014 ![]() 39/40 11.12.2013 ![]() 16.08.2013 ![]() Synuś- 2011 ![]() Córeczka- 2015 ![]() Killer 1x |
![]() ![]() |
![]() |
#4800 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
|
Dot.: Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.