Katoliczki ciągle w kryzysie?

[beznadziejny123]

Prawie każda to zrobi kiedy trafi na faceta, który ją odpowiednio pobudzi. Seks to nie jest żaden upadek tylko normalna potrzeba dzięki której gatunek trwa. I niestety tak to jest, że nasze instynkty są silniejsze od wizerunku postaci literackich. Jako katolik oczywiście masz szansę na zdobycie kobiety ale jako mężczyzna nie. Nie obrażam cię w tym momencie, po prostu ludzie zaczynają uprawiać seks po kilku spotkaniach, ewentualnie po 3-6 miesiącach znajomości w ekstremalnych przypadkach. Wierzące dziewice to będą najczęściej osoby nieatrakcyjne z którymi nikt nie chce kopulować. (mówię o dorosłych osobach a nie 16 latkach, chociaż akurat moje znajome tak traciły dziewictwo, 15-17 lat).

[_ema_]

Napisane przez beznadziejny123

Prawie każda to zrobi kiedy trafi na faceta, który ją odpowiednio pobudzi. Seks to nie jest żaden upadek tylko normalna potrzeba dzięki której gatunek trwa. I niestety tak to jest, że nasze instynkty są silniejsze od wizerunku postaci literackich. Jako katolik oczywiście masz szansę na zdobycie kobiety ale jako mężczyzna nie. Nie obrażam cię w tym momencie, po prostu ludzie zaczynają uprawiać seks po kilku spotkaniach, ewentualnie po 3-6 miesiącach znajomości w ekstremalnych przypadkach. Wierzące dziewice to będą najczęściej osoby nieatrakcyjne z którymi nikt nie chce kopulować. (mówię o dorosłych osobach a nie 16 latkach, chociaż akurat moje znajome tak traciły dziewictwo, 15-17 lat).

Boru, jakie brednie

[Fleur_D]

Tylko, że te katoliczki "upadają" najczęściej z katolikami. Więc raczej powinieneś napisać o kryzysie wśród katolików (ogólnie obu płci).
Ale w kk najczęściej mówi się o braku czystości u kobiet, mężczyzn jakoś się pomija i traktuje bardziej wyrozumiale. A to dla mnie jest hipokryzja, a nie katolicyzm.

[verumka]

Napisane przez pleyada

Jak można wziąć ślub z kimś, z kim nie wiesz jak Ci będzie w łóżku?!!!! Może beznadziejnie i będziesz mieć gorsze problemy z tego powodu niż rozważania czystości. Seks to ważna sfera związku, przynajmniej ja tak uważam. Nie wyobrażam sobie tego po prostu, po ślubie.

Normalnie można - ja wzięłam, nie żałuję. Dla mnie seks nie jest w związku najważniejszą kwestią.

Ty nie wyobrażasz sobie po ślubie, a ja przed ślubem. Ilu ludzi, tyle opinii i zdań na ten temat

[linaya]

Napisane przez beznadziejny123

P Wierzące dziewice to będą najczęściej osoby nieatrakcyjne z którymi nikt nie chce kopulować. (mówię o dorosłych osobach a nie 16 latkach, chociaż akurat moje znajome tak traciły dziewictwo, 15-17 lat).

Niekoniecznie, znam kilka wierzących i praktykujących katoliczek, które postanowiły zachować czystość do ślubu, to osoby 27-36-letnie, nie nazwałabym ich brzydkimi czy nieatrakcyjnymi, wręcz przeciwnie
Natomiast u trzech z nich wraz z wiekiem pojawił się wręcz fanatyzm religijny, takie agresywne atakowanie wszystkiego co niezgodne z naukami KK, myślę, że to skutecznie zniechęca potencjalnych przyszłych wybranków.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez beznadziejny123

Nie obrażam cię w tym momencie, po prostu ludzie zaczynają uprawiać seks po kilku spotkaniach, ewentualnie po 3-6 miesiącach znajomości w ekstremalnych przypadkach.

Tu się nie zgodzę, bo nie wolno generalizować. Jedni uprawiają seks po pierwszej randce, drudzy czekają rok - wszystko zależy od danej pary. To co napisałeś, to przecież żaden limit czasowy

PS. Ja również nie wyobrażam sobie braku seksu przed ślubem. Dla mnie seks nie jest najważniejszy, ale ważny i istotny. Dla mnie to jakiś element związku, który musi hulać, by było cacy

[201607040940]

są biura matrymonialne dla katolików - czytałam nt w dodatku do Wyborczej "Wysokich Obcasach"

[mary_poppins]

Są nawet portale randkowe przeznaczone dla katolików, dla których ważna jest wiara i to, żeby partner życiowy był tak samo wierzący. Są oazy, są pielgrzymki, są różne akcje i imprezy organizowane przez kościół... Jak chcesz drewna, to szukaj w lesie.

[verumka]

Napisane przez mary_poppins

Jak chcesz drewna, to szukaj w lesie.

Oczywiście, że tak. Całkiem niedawno był tu podobny wątek. Autor chciał znaleźć właśnie taką dziewczynę-katoliczkę, ale za skarby świata nie chciał szukać w organizacjach religijnych, tylko w "zwykłych" miejscach. I właśnie kompletnie go nie rozumiałam. Przecież to logiczne, że jak się chce poznać ludzi podobnych sobie, o podobnych poglądach (już nie mówię o partnerze, ale po prostu o znajomych), to najlepiej szukać w organizacjach zrzeszających takie osoby. Jeśli ktoś będzie chciał zaprzyjaźnić się z osobą o poglądach skrajnie lewicowych, raczej nie pójdzie szukać jej w Ruchu Apostolstwa Młodzieży czy w Oazie. I na odwrót też.

[dominikmeller25]

Napisane przez verumka

Oczywiście, że tak. Całkiem niedawno był tu podobny wątek. Autor chciał znaleźć właśnie taką dziewczynę-katoliczkę, ale za skarby świata nie chciał szukać w organizacjach religijnych, tylko w "zwykłych" miejscach. I właśnie kompletnie go nie rozumiałam.

no bo to był troll, założył któryś tam temat z kolei po to aby pokazać jak to ciężko dzisiaj znaleźć "szanującą" się kobietę, teraz znowu założył kolejny temat, znowu po prostu stara się pokazać jak to kobiety dzisiaj się "puszczają" i dziewice to legendy takie jak jednorożce.
jeszcze tylko brakuje jego kolegi od negrów o ile to nie ten sam autor...

czego byście nie napisały to i tak za kilka dni pojawi się kolejny temat dotyczący tego samego i znowu autor będzie szukał tej co to czeka z seksem do ślubu.

[Bananalama]

Napisane przez beznadziejny123

Prawie każda to zrobi kiedy trafi na faceta, który ją odpowiednio pobudzi. Seks to nie jest żaden upadek tylko normalna potrzeba dzięki której gatunek trwa. I niestety tak to jest, że nasze instynkty są silniejsze od wizerunku postaci literackich. Jako katolik oczywiście masz szansę na zdobycie kobiety ale jako mężczyzna nie. Nie obrażam cię w tym momencie, po prostu ludzie zaczynają uprawiać seks po kilku spotkaniach, ewentualnie po 3-6 miesiącach znajomości w ekstremalnych przypadkach. Wierzące dziewice to będą najczęściej osoby nieatrakcyjne z którymi nikt nie chce kopulować. (mówię o dorosłych osobach a nie 16 latkach, chociaż akurat moje znajome tak traciły dziewictwo, 15-17 lat).

Ale bzdury...

[beznadziejny123]

Napisane przez _ema_

Boru, jakie brednie

Napisane przez Bananalama

Ale bzdury...

Moje dwie ulubienice z awatara <3 Może rozwiniecie swoje wypowiedzi rodem z elementarza dla klas pierwszych? Np jakimś uzasadnieniem? Argumentami? Albo chociaż stwierdzeniem, że każdy kto się z wami nie zgadza jest głupi?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez beznadziejny123

Moje dwie ulubienice z awatara <3 Może rozwiniecie swoje wypowiedzi rodem z elementarza dla klas pierwszych? Np jakimś uzasadnieniem? Argumentami? Albo chociaż stwierdzeniem, że każdy kto się z wami nie zgadza jest głupi?

Ja też się z tobą nie zgodziłam w tym aspekcie i myślę, że dziewczyny myślą podobnie Aczkolwiek mogę się mylić

[beznadziejny123]

Napisane przez niebieskie_oczko

Ja też się z tobą nie zgodziłam w tym aspekcie i myślę, że dziewczyny myślą podobnie Aczkolwiek mogę się mylić

No dobrze ale forum jest do dyskusji, ja nigdy nie bronie swojego zdania do ostatniego tchu ;> Może mnie oświecicie i ja jeszcze na tym skorzystam bo się myliłem? Ale nie mam szansy zazwyczaj bo lecą same bluzgi na mnie i brak argumentów.

[Bananalama]

Napisane przez beznadziejny123

No dobrze ale forum jest do dyskusji, ja nigdy nie bronie swojego zdania do ostatniego tchu ;> Może mnie oświecicie i ja jeszcze na tym skorzystam bo się myliłem? Ale nie mam szansy zazwyczaj bo lecą same bluzgi na mnie i brak argumentów.

Wyobraź sobie po prostu, że ludzie dorośli nie współżyją z różnych względów, nie dlatego, że są skończonymi pasztetami. Z moich znajomych wcześniej zaczynały właśnie te brzydsze. Nie jest prawdą, że dziewicze pasztety ukrywają swe oblicza za wachlarzem religii.
Zastanów się, dlaczego wywołujesz takie a nie inne odpowiedzi na forum. Ekspertem chyba nie jesteś, między nogi całej populacji nie zaglądasz, a brzmisz tak autorytatywnie, że aż śmiesznie.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez beznadziejny123

No dobrze ale forum jest do dyskusji, ja nigdy nie bronie swojego zdania do ostatniego tchu ;> Może mnie oświecicie i ja jeszcze na tym skorzystam bo się myliłem? Ale nie mam szansy zazwyczaj bo lecą same bluzgi na mnie i brak argumentów.

Ale to nie chodzi teraz o własne zdanie, bo tak jak mówię, zbytnio uogólniłeś, bo ludzie chodzą do łóżka bez żadnych reguł czasowych - jedni od razu, drudzy zwlekają i to czasami nie ze względów religijnych. Zalezy od ludzi, zależy od wartości, od stanu zdrowia, od warunków i można wymieniać
Jeśli piszesz na bazie obserwacji swoich znajomych/środowiska ludzi, to ok, ale weź pod uwagę, że u każdego z tym seksem różnie bywa.

[laisla]

Napisane przez beznadziejny123

No dobrze ale forum jest do dyskusji, ja nigdy nie bronie swojego zdania do ostatniego tchu ;> Może mnie oświecicie i ja jeszcze na tym skorzystam bo się myliłem? Ale nie mam szansy zazwyczaj bo lecą same bluzgi na mnie i brak argumentów.

No ale jak tu Ciebie oświecić? Mam napisać coś a la "znam atrakcyjną katoliczkę, która nie kopuluje bo jest to wbrew jej zasadom, a nie dlatego, że nikomu się nie podoba"? Nie sądzę abyś poczuł się oświecony. Masz dziwne spojrzenie na niektóre sprawy, jakbyś nie dopuszczał innej wersji wydarzeń. Wiek 15-17 lat nieco zaniżony myślę, pewnie, że się zdarza ale z tego co czytam i słyszę, średnia jest nieco wyższa.

[_ema_]

Napisane przez beznadziejny123

No dobrze ale forum jest do dyskusji, ja nigdy nie bronie swojego zdania do ostatniego tchu ;> Może mnie oświecicie i ja jeszcze na tym skorzystam bo się myliłem? Ale nie mam szansy zazwyczaj bo lecą same bluzgi na mnie i brak argumentów.

Bo wiesz, są pewne granice absurdu, poniżej którego po prostu dyskusji ju nie warto podejmować, widocznie za często je przekraczasz

Ludzie mają milion różnych powodów do wstrzymywania się ze współżyciem. To, że Ty tego nie pojmujesz, nie znaczy, że to nie ma miejsca. Nie istnieje reguła, że piękna to zaliczona, a pasztet się uchroni. Znam brzydkie kobiety, które szybko wpadły i śliczne dziewczyny, które w wieku 20+ nigdy nie miały chłopaka, chociaż zainteresowanie nimi było, tylko one tego nie chciały.
A Ty musisz mieć bardzo wąskie horyzonty, skoro znasz tylko jeden typ ludzi. To dziwne w jakiejkolwiek grupie społecznej u każdego bez wyjątku obserwować te same zachowania, bo ludzie są różni. Może należysz do jakiejś sekty i wszyscy tam muszą dopasować się do konkretnych ramek, że tak łatwo te ramki jesteś w stanie opisać?

[beznadziejny123]

Napisane przez _ema_

Bo wiesz, są pewne granice absurdu, poniżej którego po prostu dyskusji ju nie warto podejmować, widocznie za często je przekraczasz

Ludzie mają milion różnych powodów do wstrzymywania się ze współżyciem. To, że Ty tego nie pojmujesz, nie znaczy, że to nie ma miejsca. Nie istnieje reguła, że piękna to zaliczona, a pasztet się uchroni. Znam brzydkie kobiety, które szybko wpadły i śliczne dziewczyny, które w wieku 20+ nigdy nie miały chłopaka, chociaż zainteresowanie nimi było, tylko one tego nie chciały.
A Ty musisz mieć bardzo wąskie horyzonty, skoro znasz tylko jeden typ ludzi. To dziwne w jakiejkolwiek grupie społecznej u każdego bez wyjątku obserwować te same zachowania, bo ludzie są różni. Może należysz do jakiejś sekty i wszyscy tam muszą dopasować się do konkretnych ramek, że tak łatwo te ramki jesteś w stanie opisać?

Ej no i teraz twoja odpowiedź mi się podoba Masz tu internetowego buziaka Widzisz, ja też mam lat 20+ i nigdy nie miałem chłopaka.

Chciałbym należeć do sekty Ale nie takiej jak autor tematu, ja bym chciał taką z orgiami itd.

[marion83]

Napisane przez katolik_

Chcialem sie upewnic czy jako katolik mam jakies szanse na znalezienie kobiety dla ktorej czystosc jest duza wartoscia, bo szczerze bardzo w to watpie po moich obecnych doswiadzeniach.

A sam jesteś czyściutki i nigdy nie pchałeś rączek w "grzeszne" obszary swojego ciała? Chciałabym w to uwierzyć

[katolik_]

Napisane przez marion83

A sam jesteś czyściutki i nigdy nie pchałeś rączek w "grzeszne" obszary swojego ciała? Chciałabym w to uwierzyć

Bardzo dobrze radze sobie z pokusami. Pomagają mi modlitwa do pana Boga oraz nadzieje na życie wieczne.

Nie rozumiem czemu niektóre z Was tak na mnie naskoczyły. Przez nieczystość nie miałem na myśli dotknięcia chłopaka, ale takie sprawy jak petting czy celowe wywyłoywanie podniecenia seksualnego nie jest zachowaniem czystości. Zależy mi abym znalazł kobietę z podobnym do mojego podejściem, abyśmy razem dążyli do świętości. Nie potępiam nikogo, tylko uważam, może błędnie, że kobiecie żyjącej nieczysto ciężko powrócić na drogę ewangelii i tak szczerze to powątpiewam w chęci takiej kobiety do zachowania czystości co ślubu. Nie wiem czy nie ciągnęłaby mnie w dół, chciałbym się mylić.

[marion83]

Napisane przez katolik_

Zależy mi abym znalazł kobietę z podobnym do mojego podejściem, abyśmy razem dążyli do świętości.

A potem będziecie się spowiadać z każdego stosunku, który nie skończy się zapłodnieniem...

[laisla]

Napisane przez katolik_

Bardzo dobrze radze sobie z pokusami. Pomagają mi modlitwa do pana Boga oraz nadzieje na życie wieczne.

Nie rozumiem czemu niektóre z Was tak na mnie naskoczyły. Przez nieczystość nie miałem na myśli dotknięcia chłopaka, ale takie sprawy jak petting czy celowe wywyłoywanie podniecenia seksualnego nie jest zachowaniem czystości. Zależy mi abym znalazł kobietę z podobnym do mojego podejściem, abyśmy razem dążyli do świętości. Nie potępiam nikogo, tylko uważam, może błędnie, że kobiecie żyjącej nieczysto ciężko powrócić na drogę ewangelii i tak szczerze to powątpiewam w chęci takiej kobiety do zachowania czystości co ślubu. Nie wiem czy nie ciągnęłaby mnie w dół, chciałbym się mylić.

Mogłaby ciągnąć Ciebie w dół
Ale nie sądzę abyś był całkowicie odosobniony w poglądach więc szukaj w odpowiednich kręgach, a znajdziesz. Ale raczej nie tutaj

[mm444]

Treść usunięta

[marion83]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

A gdzie widzisz w mojej wypowiedzi uogólnienie?

[cornflower_girl]

Autorze, nie wiem na ile spotkasz tutaj dziewczyny, które poruszysz tym apelem.
Jak Ci tu dobrze radzą - poszukaj sobie kobiety w katolickich kręgach, większe prawdopodobieństwo, że na taką trafisz.

Ale tu do rozważenia dwie kwestie - czy Ty nie masz sobie nic do zarzucenia w sferze przeszłości seksualnej? Jeśli nie masz, to wymagaj. Ale z obserwacji własnych wiem, że szukając takiej idealnej, możesz być dłuuugo sam. Albo odrzucić kogoś wartościowego (wcale nie ma gwarancji, że to akurat ta strona z przeszłością sprowadzi Cię w dół, skąd wiesz, że to nie Ty?).

Po drugie - seksualność jest tematem bardzo delikatnym, zbyt intymnym do poruszania na pierwszych randkach. Znam dziewczyny, które spełniają Twoje wysokie wymagania; problem jest, że one uciekają od facetów, którzy chcą oceniać je tylko i wyłącznie pod katem braku doświadczeń seksualnych. Bo to na pierwszym miejscu, a nie charakter, osobowość.

[mm444]

Treść usunięta

[beznadziejny123]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Co patologia to obyczaj ale w polskim katolicyzmie jedyny legalny wytrysk nasienia to wprost do pochwy a jedyną legalną metodą zapobiegania ciąży jest wstrzemięźliwość. ( no i metoda kalendarzykowa choć ciężko mi to nazwać metodą xD )

Z dążeniem do świętości jest pewien problem. Moim zdaniem dość poważny. Że każdy sobie do tego może dopasować co innego.
Jeden dla zbawienia morduje niewiernych, inny udziwnia swoje życie seksualne albo z niego rezygnuje jak w tym wątku.

To bardzo smutny obraz świata i co to ma do świętości też nie wiem :C

[mm444]

Treść usunięta

[Michiru]

katoliku, ja się zastanawiam (zakładając, że to nie prowokacja, a Ty trollem nie jesteś), czy Ty szukasz kobiety z krwi i kości czy jakiegoś kryształowego anioła. jasne, że dziewictwo to jakaś wartość, szczególnie w kręgach katolickich. ale wydaje mi się, że wcale nie największa i najważniejsza. a tu widzę, że Ty chyba w dużej mierze pod takim kątem klasyfikujesz kobiety i przeprowadzasz casting na żonę/dziewczynę. wszystko może być pięknie, dziewczyna ma świetny charakter, ale nie jest dziewicą i to dla Ciebie jest powód, by ją skreślić i stwierdzić, że się nie szanuje. nawet jakbym byłą dziewicą to nie wiem czy miałabym ochotę na związek z takim facetem.