Dieta Amerykańskich Milionerek

[Jula84]

Dziewczyny...w ostatniej Urodzie (na okładce była Jabłczyńska) był temat "Schudniesz w 3 dni". Na okładce napisano jeszcze ze jest to własnie dieta amerykańskich milionerek...
Czy któras z Was orientuje sie o co w tej diecie chodzi? Na czym ona polega( bp nietstey nie mam tego numeru Urody)

[LoLcIa123]

Napisane przez Jula84

Dziewczyny...w ostatniej Urodzie (na okładce była Jabłczyńska) był temat "Schudniesz w 3 dni". Na okładce napisano jeszcze ze jest to własnie dieta amerykańskich milionerek...
Czy któras z Was orientuje sie o co w tej diecie chodzi? Na czym ona polega( bp nietstey nie mam tego numeru Urody)

Schudniesz w 3dni? brzmi niezwykle głupio,pewnie jeszcze schudniesz 20kg,najlepiej zabrać się za konkretną diete+ćwiczenia i chudnąć z głową powoli,ale na stałe.

[italiaanka]

Za Lolcią...

A tak poza tym... mieszkamy w Polsce i do milionerek nam wszystkim tutaj pewnie daleko

[LoLcIa123]

Napisane przez italiaanka

Za Lolcią...

A tak poza tym... mieszkamy w Polsce i do milionerek nam wszystkim tutaj pewnie daleko

Za italiaanką()
do milionerek to nam bardzo,bardzo daleko.One sobie po takim efekcie jo-jo mogą siupnąć jakąś operacje plastyczną raz-dwa i mieć pare litrów mniej tłuszczu

[sajszi]

Mam ten numer urody i jak dla mnie to ten artykuł to nic ciekawego.
Porady są następujące:
1. za każde zrzucenie kilku kilo kup sobie prezent, to ma cię zmotywować do osiągnięcia celu;
2. musisz wierzyć, ze ci się uda i powinnaś sobie wyobrażać siebie jako szczupłą osobę,
3. trzeba sobie samemu gotować a nie wcinać gotowe dania no i jeść surowe warzywa oraz owoce;
4. za każdym razem gdy chcesz coś zjeść to zastanów się jakie korzyści ci to przyniesie, jeśli przez 15 sek nic ci nie przychodzi do głowy to oznacza ,że jest to "bezużyteczny dla organizmu śmieć";
5. należy zapomnieć o gazowanych napojach, zamiast nich pić zieloną i ziołową herbatę, możesz je sobie zaparzyć i trzymać w lodówce;
6. "powiedz tak złożonym węglowodanom",
7. białko musi byc w każdym posiłku;
8. trzeba jeść nabiał, bo zawarty w nim wapń podnosi metabolizm;
9. codziennie trzeba ćwiczyć ok. godziny;
10. jak idziesz z kimś do restauracji to wcześniej coś zjedz żebyś nie była głodna, zamiast głownego dania powinno się brać dwie przystawki i pić tylko wodę,
11. przygotować sobie przekąski na cały tydzień np. odtłuszczony ser 21%, orzechy, pestki dyni; przekąski pakujesz w woreczki i w jednym woreczku może być tylko garstka tych przekąsek, codziennie zjadasz 2-3 torebki zdrowych przekąsek.

[sajszi]

Jest jeszcze plan na 10 dni: napisze tylko na kilka dni, resztę później jak będziecie chciały:
Dzień 1, 2, 3
śniadanie: jajko, 240g jogurtu, szklanka wody i zielona herbata,
przekąska: 3 plastry żółtego sera, kilka szklanek wody,
lunch: puszka tuńczyka, szklanka wody,
przekąska: 1/2 filiżanki brokułów, 240g białego odtłuszczonego serka,
obiad: 120g grillowanej ryby, 2 szklanki sałaty, 1/2 szklanki brokułów, szklanka wody,
przed snem: 250g jogurtu

Dzień 4
śniadanie: jajecznica na odrobinie tłuszczu z 3 jajek omega-3, 1/2 filiżanki jagód, filiżanka z mlekiem odtłuszczonym,
przekąska: woda, zielona herbata,
lunch: sałata z 4 krewetkami, woda, zielona herbata,
przekąska: sałatka z pomidorów, cebuli, mozzarelli, woda, zielona herbata,
obiad: sałatka z mieszanej sałaty, 60g parmezanu, 150g chudej ryby, deser: 180g chudego jogurtu z cnamonem,
przed snem: 2 tabletki z wapnem i witaminą D rozpuścic w wodzie

[italiaanka]

Jadłospis do niczego, aczkolwiek z niektórymi punktami się zgadzam... Widzicie... nawet w takich gazetach piszą o konieczności białka w każdym posiłku

Ta przekąska mnie powala - woda, zielona herbata

[sajszi]

ta przekąska poranna - woda + herbata zielona jest taka sama przez nasteępne 6 dni

[emeczka]

1/2 filiżanki (!!!!) brokułów? pół szklanki sałaty? dziwna dieta, nie mogłabym się katować wyliczaniem warzyw ani tak późnym obiadem... hihi no i "przekąski" mnie powaliły na kolana chyba niezbyt dobra dieta... mój organizm by chyba tego nie wytrzymał

[italiaanka]

Napisane przez emeczka

1/2 filiżanki (!!!!) brokułów? pół szklanki sałaty? dziwna dieta, nie mogłabym się katować wyliczaniem warzyw ani tak późnym obiadem... hihi no i "przekąski" mnie powaliły na kolana chyba niezbyt dobra dieta... mój organizm by chyba tego nie wytrzymał

Eee... to żadne wyliczenia... sałatę upchniesz do szklanki i już... spróbuj zadbać o odpowiedni stosunek BTW... np. 136g białka + 30% z zapotrzebowania zdrowe tłuszcze w stosunku 1:1:1 itp. To dopiero bajer i właściwie tak prawidłowo powinno być: zapotrzebowanie, wyliczenie wszystkiego... dokładnie wiesz czego i ile potrzebujesz i tego się trzymasz.. bez ważenia się nie obejdzie To tylko tak strasznie wygląda... trochę praktyki i z górki

[italiaanka]

Napisane przez sajszi

ta przekąska poranna - woda + herbata zielona jest taka sama przez nasteępne 6 dni

O zgrozo :P Kolejna dieta cud.

[Jula84]

Napisane przez italiaanka

O zgrozo :P Kolejna dieta cud.

Dieta rzeczywiście beznadziejna... Ja nie potrzebuje chudnać bo moja waga to 47 kg ale ciekawa byłam czy coś nowego wymyslili...ale widzie ze nic...

[emeczka]

Napisane przez italiaanka

Eee... to żadne wyliczenia... sałatę upchniesz do szklanki i już... spróbuj zadbać o odpowiedni stosunek BTW... np. 136g białka + 30% z zapotrzebowania zdrowe tłuszcze w stosunku 1:1:1 itp. To dopiero bajer i właściwie tak prawidłowo powinno być: zapotrzebowanie, wyliczenie wszystkiego... dokładnie wiesz czego i ile potrzebujesz i tego się trzymasz.. bez ważenia się nie obejdzie To tylko tak strasznie wygląda... trochę praktyki i z górki

ostatnimi czasy tak właśnie sie staram robić (tzn raczej myśleć o tym co jem, zamiast stosować konkretną dietę) już od dobrych kilkunastu tygodni siedzę na "ile dzisiaj zjadłam" i pilnie czytam wasze uwagi i tak się przyzwyczaiłam do 5 posiłków (posiłków, nie wody i herbaty ) że ta dieta jakoś do mnie nie przemawia

miłego dnia