Coraz wolniej dochodzimy, ale nadal się lubimy ! TŻtówki i EXtżtówki '08 - cz. 17

[fioleciasto]

uciekam, bo tż przyjechał

[happyishhx2]

Ja też już mieszkanie posprzątałam i teraz czas na serial i paznokcie

Moi rodzice zareagowali dobrze na wiadomość o zaręczynach, ale już widzę że to będzie na tej zasadzie że będą wypytywać kiedy (wesele), czemu wtedy akurat, a nie da się szybciej, później, w inny dzień itp. A ja chciałabym najpierw ustalić wszystko tylko z TŻtem a potem ogłosić rodzicom co i jak. Ok, mogą się wypytywać bo w końcu to rodzice ...ale bez wtrącania się i mówienia 'bo tak by było lepiej'

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez fioleciasto

uciekam, bo tż przyjechał

Miłego weekendu!

[Aniaa_89]

Napisane przez jusiowa

No masakra, szału mogę dostać z tą prędkością na wizażu

może to chwilowe wizaż czasem jest dziwny

Napisane przez Katuszka89

taaa, pewnie taki podstęp wymyśliłaś

no serio, mi to kiedyś pomogło
chora byłam jakiś czas, szprycowałam się różnymi rzeczami i niewiele to pomagało i w końcu w akcie desperacji spróbowałam tej wódki z pieprzem i nast dnia było już o wiele lepiej
także wiesz, warto spróbować


a ja przeglądam ogłoszenia o pracę coraz bardziej mnie to dobija

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

a ja przeglądam ogłoszenia o pracę coraz bardziej mnie to dobija

ostatnio też przeglądam i wysyłam aplikację ale jakoś ubogo z tym. Na razie mam pracę jaką mam ale chętnie zmieniłabym na coś lepszego

[Aniaa_89]

Napisane przez Vallotka

ostatnio też przeglądam i wysyłam aplikację ale jakoś ubogo z tym. Na razie mam pracę jaką mam ale chętnie zmieniłabym na coś lepszego

a co z tą ofertą co dostałaś jakiś czas temu? odmówiłaś?

ja to ostatnio się załamałam, bo przeglądam ogłoszenia i już wszędzie wysyłam, byleby coś załapać i potem najwyżej na spokojnie szukać czegoś lepszego jedyny mój wymóg to normalna umowa, poza tym bez znaczenia. Więc już nawet na cc zaczęłam wysyłać nie chciałabym tam pracować, no ale mam doświadczenie itd, także cóż
i ostatnio znalazłam ogłoszenie, firma z cc właśnie. No ale umowa o pracę, pakiet socjalny i generalnie powiązane z bankowością, więc chociaż coś konkretnego i kiedyś się to może przydać. Wysłałam cv i podesłałam ofertę przyjaciółce które też szuka pracy, bo w takich miejscach mają w sumie ciągłą rotację, więc jak przyjmują to zazwyczaj więcej osób, no i pomyślałam, że może będziemy razem
no i co się okazało?
ja z doświadczeniem w cc i do mnie nie oddzwonili
przyjaciółka bez jakiegokolwiek doświadczenia w cc, obsłudze klienta itd, i do niej oddzwonili nast dnia, poszła na rozmowę i pracę dostała.
No i ja już naprawdę nie wiem na jakiej podstawie oni rekrutują te osoby
także się załamałam, że nawet w takim miejscu mnie nie chcą, pomimo że mam doświadczenie

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

a co z tą ofertą co dostałaś jakiś czas temu? odmówiłaś?

ja to ostatnio się załamałam, bo przeglądam ogłoszenia i już wszędzie wysyłam, byleby coś załapać i potem najwyżej na spokojnie szukać czegoś lepszego jedyny mój wymóg to normalna umowa, poza tym bez znaczenia. Więc już nawet na cc zaczęłam wysyłać nie chciałabym tam pracować, no ale mam doświadczenie itd, także cóż
i ostatnio znalazłam ogłoszenie, firma z cc właśnie. No ale umowa o pracę, pakiet socjalny i generalnie powiązane z bankowością, więc chociaż coś konkretnego i kiedyś się to może przydać. Wysłałam cv i podesłałam ofertę przyjaciółce które też szuka pracy, bo w takich miejscach mają w sumie ciągłą rotację, więc jak przyjmują to zazwyczaj więcej osób, no i pomyślałam, że może będziemy razem
no i co się okazało?
ja z doświadczeniem w cc i do mnie nie oddzwonili
przyjaciółka bez jakiegokolwiek doświadczenia w cc, obsłudze klienta itd, i do niej oddzwonili nast dnia, poszła na rozmowę i pracę dostała.
No i ja już naprawdę nie wiem na jakiej podstawie oni rekrutują te osoby
także się załamałam, że nawet w takim miejscu mnie nie chcą, pomimo że mam doświadczenie

Z tym co miałam to w razie czego od 1 stycznia więc mam jeszcze czas do namysłu bo ktoś tam dopiero wtedy odchodzi (odmieniło im się) przez ten czas może znajdę coś innego. Ja nie mam żadnego doświadczenia ale jakoś udało mi się znaleźć pracę ale teraz szukam czegoś w administracji publicznej. Byłam ostatnio na dwóch testach i zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Aniaa_89]

Napisane przez Vallotka

Z tym co miałam to w razie czego od 1 stycznia więc mam jeszcze czas do namysłu bo ktoś tam dopiero wtedy odchodzi (odmieniło im się) przez ten czas może znajdę coś innego. Ja nie mam żadnego doświadczenia ale jakoś udało mi się znaleźć pracę ale teraz szukam czegoś w administracji publicznej. Byłam ostatnio na dwóch testach i zobaczymy co z tego wyjdzie.

oo w tym też bym chciała
ale u mnie nie ma zbyt dużo takich ofert a jak już to takie wymagania, że i tak nie ma sensu nawet próbować

a z tym doświadczeniem to różnie jest. Czasem chyba wolą nawet pracownika bez doświadczenia

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

oo w tym też bym chciała
ale u mnie nie ma zbyt dużo takich ofert a jak już to takie wymagania, że i tak nie ma sensu nawet próbować

a z tym doświadczeniem to różnie jest. Czasem chyba wolą nawet pracownika bez doświadczenia

U mnie trochę jest ale chętnych też niemało. Jakoś to będzie. Na razie coś tam mam więc na spokojnie szukam. Może z czasem coś znajdę.

[Katuszka89]

Napisane przez Aniaa_89

oo w tym też bym chciała
ale u mnie nie ma zbyt dużo takich ofert a jak już to takie wymagania, że i tak nie ma sensu nawet próbować

a z tym doświadczeniem to różnie jest. Czasem chyba wolą nawet pracownika bez doświadczenia

pewnie zależy od pracy... albo od ich widzimisię tzn. że taką osobę bez doświadczenia łatwiej wysiudać że tak powiem

No to ja wysłałam CV, dział logistyki no i pokazałam ofertę koledze, on zupełnie inna branża (hutnictwo) Ja mam studia logistyczne i z zarządzania i do mnie nie zadzwonili, a on zupełnie niepasujący kierunek i zaprosili go na rozmowę

[Aniaa_89]

Napisane przez Katuszka89

pewnie zależy od pracy... albo od ich widzimisię tzn. że taką osobę bez doświadczenia łatwiej wysiudać że tak powiem

No to ja wysłałam CV, dział logistyki no i pokazałam ofertę koledze, on zupełnie inna branża (hutnictwo) Ja mam studia logistyczne i z zarządzania i do mnie nie zadzwonili, a on zupełnie niepasujący kierunek i zaprosili go na rozmowę

no właśnie, zrozum pracodawce
jakieś wymagania mają, a potem zatrudniają często kogoś kto zupełnie tych wymagań nie spełnia
wszystko kwestia szczęście i tyle

tyle, że ja naprawdę muszę znaleźć coś na już

[Vallotka]

Napisane przez Katuszka89

pewnie zależy od pracy... albo od ich widzimisię tzn. że taką osobę bez doświadczenia łatwiej wysiudać że tak powiem

No to ja wysłałam CV, dział logistyki no i pokazałam ofertę koledze, on zupełnie inna branża (hutnictwo) Ja mam studia logistyczne i z zarządzania i do mnie nie zadzwonili, a on zupełnie niepasujący kierunek i zaprosili go na rozmowę

pracodawcy nigdy nie zrozumiesz. Chyba trzeba liczyć na szczęście.

[Katuszka89]

pracodawcy są dziwni...

też potrzebuję pracy i kasy, tym bardziej że oszczędności pójdą na aparat

[Aniaa_89]

Napisane przez Katuszka89

też potrzebuję pracy i kasy, tym bardziej że oszczędności pójdą na aparat

no ja mam oszczędności z poprzednij pracy, więc tyle dobrze

tyle że planujemy wyprowadzkę z TŻtem, żeby już razem zamieszkać, a jego sytuacja mieszkaniowa jest teraz taka, że to musi być jak najszybciej a mnie przeraża wizja wyprowadzki bez pracy
oszczędności mam i nawet na kilka miesięcy by mi to starszyło, no ale nie wiadomo ile to potrawa zanim znajdę pracę
zresztą chciałabym żeby ta kasa leżała, nie wiem na czarną godz, czy żeby do wesela potem dołożyć czy cokolwiek, a nie żeby ją od tak na życie wydawać
także ciężka sytuacja

[@na]

Napisane przez _groooszek_

Fiole zazdroszczę

Mój TŻ od tej akcji o której pisałam Wam kiedyś na fb nie był u mnie ani razu

współczuję

Napisane przez Vallotka

Moi... Mama jak mama z nią jest ciężko ale można się dogadać. Ale ojciec cały czas nie możne zrozumieć że mam własne życie i ktoś inny jest dla mnie najważniejszy. Nie może się pogodzić z utratą córki, która zawsze była na każde jego zawołanie. I mojego K. traktuje jak jakiegoś intruza, którego trzeba się pozbyć i liczy na to że ja go jeszcze zostawię.

ehh rodzice może w końcu Twój tata zrozumie , że jesteś szczęśliwa i nie masz pięciu lat

Napisane przez gwiazdeczka172

Ahaaa to dobrze wiedzieć, bo ja teraz nie wiem co oglądać.
Chciałam taki serial, może kojarzysz - kobieta zginęła w wypadku, młoda piękna zgrabna, i jakby weszła w ciało innej grubiutkiej prawniczki chyba

ojj nie mam pojęcia co to za serial

U mnie z ofert też nic ciekawego, albo w kółko przewijające się te same, gdzie traktują ludzi jak .... także też super albo takie gdzie mają tak wygórowane wymagania, że nie wiem w sumie kogo i czego oni szukają
ostatnio koleżanka mówiła mi o hurtowni leków, praca polega na zaopatrywaniu aptek, co tam potrzebują to się im szykuje. Wszystko spoko, tylko praca w kompletnej ciszy w ogóle się nie można odzywać, no i jak się nie wyrobi w ciągu 8 h to się zostaje dłużej aż się nie skończy tego co miało się zrobić i nikt za te nadgodziny nie płaci. Praca w systemie 3 zmianowym, no masakra jakaś

[Katuszka89]

@na praca jak w Chinach...

[@na]

Napisane przez Katuszka89

@na praca jak w Chinach...

Polska......

[gothka152]

O ludy, w końcu weekend

Jak kocham moją pracę a małą to już całkowicie (nauczyła się mnie łaskotać ) tak dziś miałam dość. Czekałam na 16 jak na zbawienie. Nienawidzę tego wstawiania po 5 rano

Idziemy zaraz zrobić z N. zapasy na weekend

[GrumpyCat]

Hej też juz bym chciała iść do pracy a im więcej ofert przeglądam tym bardziej mam ochotę strzelić sobie w łeb i nie powiem trochę dolujace jak się wejdzie na wątek i czyta posty w stylu "ojeeej jutro o roboty jak mi się nie chce/ nareszcie po, mam dosc" itp

[gothka152]

Grumpy, nie zawsze niestety mamy to, czego chcemy...

[jusiowa]

Napisane przez GrumpyCat

Hej też juz bym chciała iść do pracy a im więcej ofert przeglądam tym bardziej mam ochotę strzelić sobie w łeb i nie powiem trochę dolujace jak się wejdzie na wątek i czyta posty w stylu "ojeeej jutro o roboty jak mi się nie chce/ nareszcie po, mam dosc" itp

eeeej, trzeba było gadać wcześniej! To bym tak nie narzekała. Ale wybacz, byłam blondynką i sama się nie zorientowałam... Będzie dobrze!


Ja wróciłam od przyjaciółki

[gothka152]

Jusia, ile ma ten bobas?

[jusiowa]

Napisane przez gothka152

Jusia, ile ma ten bobas?

pojutrze skończy miesiąc odwiedzam ją prawie codziennie i widziałam go dwa dni po porodzie pierwszy raz, ale dopiero dziś się odważyłam wziąć na ręce No i chciałam trochę odciążyć przyjaciółkę

[gothka152]

Napisane przez jusiowa

pojutrze skończy miesiąc odwiedzam ją prawie codziennie i widziałam go dwa dni po porodzie pierwszy raz, ale dopiero dziś się odważyłam wziąć na ręce No i chciałam trochę odciążyć przyjaciółkę

Fajny Pobawiłabym

[Aniaa_89]

Napisane przez GrumpyCat

Hej też juz bym chciała iść do pracy a im więcej ofert przeglądam tym bardziej mam ochotę strzelić sobie w łeb i nie powiem trochę dolujace jak się wejdzie na wątek i czyta posty w stylu "ojeeej jutro o roboty jak mi się nie chce/ nareszcie po, mam dosc" itp

a tam, nie ma się pracy to się narzeka, że jej nie ma
jak się ma to się narzeka, że nie chce się pracować i się czeka na wolne
tak już jest i tyle, nigdy się nie dogodzi

[Katuszka89]

studiuje się to nie chce się tam chodzić, nie studiuje się to chciałoby sie tam wrócić

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

a tam, nie ma się pracy to się narzeka, że jej nie ma
jak się ma to się narzeka, że nie chce się pracować i się czeka na wolne
tak już jest i tyle, nigdy się nie dogodzi

dokładnie

ja miałam nadzieję, że dzisiaj do wro pojadę bo sobie pośpię noc dłużej z Tż a jedziemy jutro rano, no cóż

[matallewar]

Napisane przez jusiowa

pojutrze skończy miesiąc odwiedzam ją prawie codziennie i widziałam go dwa dni po porodzie pierwszy raz, ale dopiero dziś się odważyłam wziąć na ręce No i chciałam trochę odciążyć przyjaciółkę

Z 20.09?
To jak moja Encia

[jusiowa]

Napisane przez matallewar

Z 20.09?
To jak moja Encia

a no, pisałam chyba gdzieś pod Twoim postem na fb, że moja przyjaciółka też urodziła

[goplankowa]

Napisane przez stokrotkaxxx

chyba się nie zrozumiałyśmy

nie wiem właśnie, a co myślałaś? :P

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Aniaa_89

a ja przeglądam ogłoszenia o pracę coraz bardziej mnie to dobija

Mnie też przyjaciółka wczoraj mi napisała sms'a, że tam gdzie się zatrudniła tydzień temu to zwalnia się miejsce w logistyce, gdzie zajmują się rachunkowością. I jak babka odejdzie to od przyjaciółki kumpela co pracuje tam 2 lata zaniesie moje CV

[stokrotkaxxx]

Napisane przez goplankowa

nie wiem właśnie, a co myślałaś? :P

że sobie jaja robisz