Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[sharpnowaja]

Karola na początku rozszerzania diety czyli w 5 m-cu życia zjadła:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuła
jabłko
maliny
banan (ze słoiczka można normalnego nie)

a teraz w 6 m-cu życia je:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuły
cukinię
kabaczek
fasolkę szparagową zieloną
dynia (wcześniej nie miałam)
mięsko (indyk)
jabłko
banan
maliny
jagody
winogrono
czarna porzeczka (dwa ostatnie dostała dziś ze słoiczka)

i czeka na nią jeszcze:
brukselka
groszek zielony
kalafior
kukurydza (nad tym się zastanawiam)
seler
dzika róża
mięsko (cielęcina i królik)

a od przyszłego miesiąca (7 m-c życia) dostanie jeszcze:
buraka
pora
gruszkę
morele
pół żółtka co drugi dzień
rybę
no i kaszki (ale dalej jestem za jaglaną + owocki)

i od razu piszę dlaczego rybę za miesiąc a nie teraz: bo mi braknie dnia wszystko wprowadzam przez 3 dni

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

eee ja tak podnoszę Przemka odkąd skończył jakieś 6 tyg tylko na początku palcami wskazującymi podtrzymywałam mu główkę. pokazywałam wtedy pediatrze i położnej bo mąż się burzył na początku i mówiły że jak najbardziej ok



Przemek tak ma odkąd skończył miesiąc
nigdy nie uwierzę że noworodki dużo śpią, on może pierwszy tydzień spał po 3 h a potem 5 h na aktywności



fajnie
Przemek niekapka nie toleruje ale mamy taki że woda sama z niego leci jak jest do góry nogami i zawsze jest cały mokry. znacie jakieś z których leci dopiero po zassaniu i są małe, do 200 ml ?

w sumie misiek sobie pięknie radzi z własnymi butelkami, jak trzymam mu kolo buzi a się np. zagadam z mężem to sam łapie wkurzony i do dzioba sobie wsadza

niekapek z tommee nie kapie, młodej kupiłam, ale póki co działa jak gryzak no i nic z niego nie kapie...trzeba pociągnąć...

Miałam coś pisać, aaaa że hipp i bobovita mają słoiczki z cukinią ale mięsne już

Cloche, czy te kaszki holle są tańsze w dojczlandzie i czy cenowo tak samo i nie ma co przyjacielowi tyłka zawracać ?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Karola na początku rozszerzania diety czyli w 5 m-cu życia zjadła:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuła
jabłko
maliny
banan (ze słoiczka można normalnego nie)

a teraz w 6 m-cu życia je:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuły
cukinię
kabaczek
fasolkę szparagową zieloną
dynia (wcześniej nie miałam)
mięsko (indyk)
jabłko
banan
maliny
jagody
winogrono
czarna porzeczka (dwa ostatnie dostała dziś ze słoiczka)

i czeka na nią jeszcze:
brukselka
groszek zielony
kalafior
kukurydza (nad tym się zastanawiam)
seler
dzika róża
mięsko (cielęcina i królik)

a od przyszłego miesiąca (7 m-c życia) dostanie jeszcze:
buraka
pora
gruszkę
morele
pół żółtka co drugi dzień
rybę
no i kaszki (ale dalej jestem za jaglaną + owocki)

i od razu piszę dlaczego rybę za miesiąc a nie teraz: bo mi braknie dnia wszystko wprowadzam przez 3 dni

skąd wzięłaś porzeczkę w słoiczku?

Zastanawiam sie skąd różnice w tym, że maliny raz ze tak wczesnieje, gdzie indziej, że później, tak samo z morelami, gruszką, burakiem? O buraku piszą, że w 6 msc życia podawać, czyli po 5, o moreli, że po 4, maliny czytałam, że po 7 dopiero.

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Tak tez uczynilam i.cyc wciaz w uzyciu

taa, powiedz to jakiejs ciezarnej to Cie wzrokiem zabije

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tfardzielka z bojowym cycem

ciezarne powinny byc uswiadomione jak im dobrze ale Steffi, mama Isabell, ma kumpele, ktorej niemowle to istny aniol. ta ja polozy np. rano na macie, to sie mala bawi, jak sie zmeczy, to se kima. mamusia ja tylko przykrywa. potem sie obudzi, jeknie tylko - to znak glodu - i cyc i dalej mozna ja gdziekolwiek odlozyc, ona se poradzi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Wojtuś pragnie chyba swą rodzoną matkę wykończyć

dziąsełka konkretnie już go muszą swędzić ,bo dzisiaj "zjadał" wiaderko , łóżeczko, nasze palce, po prostu wszystko, ale obyło się jakoś bez ibupromu (mysia super, że u Was to też pomaga)

no i bączki też go dzisiaj męczyły, całe szczęscie jakoś kąpiel we wiaderku pomogła

potem godzinna walka w łóżeczku i o 21;30 padł


sharp- pyszne i zdrowe rzeczy Twoja Karolinka już wcina
obeznana jesteś w temacie rozszerzania diety

[diabli]

Napisane przez deb

My chcemy tak samo wprowadzać

5zł a ile sztuk? 30? ja nawet nie chcę liczyć ile kasy już poszło na wkładki a podobno kp jest tańsze niż karmienie mm ściema i tyle...wkładki, staniki, laktatory, jakaś bluzka żeby wygodnie na wyjściu było nakarmić, pojemniki do zamrażania czy woreczki, iii na pewno jeszcze coś by się znalazło

tak 30. tylko one sa grubsze i takie bardziej wypchane wata niż np. canpol albo johnson. ale przyzwyczaiłam się i w cyce cieplo zawsze mam pretekst żeby skoczyć do rossmana

[Veronic]

Napisane przez sharpnowaja

Co do słodyczy to my z TŻtem raczej nie jemy (gorzej z chipsami ). Ale też nie można przesadzać. Chłopiec którego bawiłam w ogóle nie jadł słodyczy (miał cukrzyce) i jak go kiedyś dziecko poczęstowało paluszkiem na placu zabaw to biedak nie wiedział co to jest.

weź mi o czipsach nawet nie mów:P
moj tż jest od nich uzależniony potrafi pochłonąć całą wielką pakę na raz... ja po takiej porcji chyba bym umarła


za to słodycze uwielbiam
nie wiem jak to zrobię, żeby Wojtek nie widział , że jem czekoladę:P

[cloche]

Napisane przez MoTyleKsw

Cloche, czy te kaszki holle są tańsze w dojczlandzie i czy cenowo tak samo i nie ma co przyjacielowi tyłka zawracac

nie wiem w sumie po ile tu sa, przypomnij mi w poniedzialek jak przez weekend nie sprawdze, ok?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Napisane przez MoTyleKsw

niekapek z tommee nie kapie, młodej kupiłam, ale póki co działa jak gryzak no i nic z niego nie kapie...trzeba pociągnąć...

Miałam coś pisać, aaaa że hipp i bobovita mają słoiczki z cukinią ale mięsne już

Cloche, czy te kaszki holle są tańsze w dojczlandzie i czy cenowo tak samo i nie ma co przyjacielowi tyłka zawracać ?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------



skąd wzięłaś porzeczkę w słoiczku?

Zastanawiam sie skąd różnice w tym, że maliny raz ze tak wczesnieje, gdzie indziej, że później, tak samo z morelami, gruszką, burakiem? O buraku piszą, że w 6 msc życia podawać, czyli po 5, o moreli, że po 4, maliny czytałam, że po 7 dopiero.

mnie też zadziwiają te różnice, człowiek może zwariować - tu piszą tak, a tam jeszcze inaczej

Napisane przez sharpnowaja

Karola na początku rozszerzania diety czyli w 5 m-cu życia zjadła:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuła
jabłko
maliny
banan (ze słoiczka można normalnego nie)

a teraz w 6 m-cu życia je:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuły
cukinię
kabaczek
fasolkę szparagową zieloną
dynia (wcześniej nie miałam)
mięsko (indyk)
jabłko
banan
maliny
jagody
winogrono
czarna porzeczka (dwa ostatnie dostała dziś ze słoiczka)

i czeka na nią jeszcze:
brukselka
groszek zielony
kalafior
kukurydza (nad tym się zastanawiam)
seler
dzika róża
mięsko (cielęcina i królik)

a od przyszłego miesiąca (7 m-c życia) dostanie jeszcze:
buraka
pora
gruszkę
morele
pół żółtka co drugi dzień
rybę
no i kaszki (ale dalej jestem za jaglaną + owocki)

i od razu piszę dlaczego rybę za miesiąc a nie teraz: bo mi braknie dnia wszystko wprowadzam przez 3 dni

Ooo dzięki właśnie, skąd porzeczki w słoiczku bo nie widziałam ?

[diabli]

Napisane przez banka26

o widze.ze.nie tylko ja ptzegrywam.z Miskiem uzywajac fridy , drze sie , wyrywa mi i zawsze mu sie udaje hehe
.

jaki masz patent na katar jeśli nie frida?

[karota11]

Napisane przez diabli

jaki masz patent na katar jeśli nie frida?

a katarek do odkurzacza?
chyba na duży katar najlepsze

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Dziewczyny,
Mały ma zatwardzenie po tym sinlaku :/ Macie jakiś pomysł jak mu pomóc?
Ta lekarka niech mnei pocałuje w Bo się tam do niej przejdę

[diabli]

Napisane przez szprotka_mada

Kuba do tej pory nie protestował przeciwko Fridzie, ale już powoli zaczyna. Jak próbuje odciągnąć, to łapie łapkami za kabelek i go wyrywa z ustrojstwa

hehe Nela tez mi ciagnie za kabel i dziwie się, ze nie mam ciągu

Napisane przez szprotka_mada

Kuba w nocyzaczyna szukać jak tylko siądę i ułożę Go na ramieniu. Od razu dziubek "chodzi" i szuka. A tu jeszcze matka musi bluzkę zakasać do góry i nakierować głodomora
A co do teściów, to ja "przywykłam" (w sensie dziwie się jak nie zajdą wtedy) do wizyt w niedzielę wieczorem- tak koło 19. Jakby qrwa nie było innych dni w tygodniu i innych godzin. Wczoraj też teściowa przypełzła (a właściwie wprosiła się do Męża od auta jak do nich podjechał i kazała się zawieść do Kuby) o 19.

taaa idealna pora, przyjść o 18 i dziwic się, ze dziecko marudne, wymyslic, ze pewnie koleczki, albo zabeczki albo glodzik rozsiasc się i liczyc na obsluzenie...a na koniec mieć skwaszona mine, ze dziecko zabieramy do kapieli, bo pora spania. skad ja to znam...

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez puchatkowa

Tylko nie mów, że znów nas widzialas

s zpieg z krainy deszczowcow

Napisane przez puchatkowa

Melduje, że Sophie się spodobała i została zaakceptowana
Najpierw L.dokładnie ją obejrzała trzymając w raczkach a potem zapakowala do buzi. Udało jej się nawet parę razy wydobyć z niej głos

czyli warto? a ten piszczek to taki zwykly jak w gumowych zabawkach? kurcze, gdzie tkwi fenomen tej zabawki? te krzywe nogi? guma z certyfikatami czy co?

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez cloche

no wlasnie ten spadek teraz jest niebezpieczny i z tego co wiem to przy hb 12 juz sie suplementuje zelazo albo szybko wprowadza miesko

spoko, jeszcze trochę i będzie miesko

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez Elusiek85

mój się ciągle rozbudza jak coś się dzieje w mieszkaniu, jak jestem cicho i odpoczywam przed laptopem to śpi nawet do 2h, ale jak tylko zacznę zmywać czy chodzić po mieszkaniu od razu się budzi

kochany! chce zebys się relaksowała w wolnym czasie...a reszta zrobi się sama

[puchatkowa]

Napisane przez banka26

Hahah niee nie widzialam a czyli formalnosc dopelniona
Doczytalam ze jutro jednak maz pracuje i nie.smigasz ze mna ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A bo myslalam ze widzialas nas po poludniu jak na poczte z Mloda szlismy i trzeba bylo ja wziac na raczki

No i tak niestety maz jutro pracuje

Napisane przez diabli

dzisiaj chyba wszystkie dzieci postanowily usiasc!

a pytalas kogos z oblugi? bo może tez gdzies schowali, w zdrowej zywnosci itd. u mnie normalnie w dziale dziecięcym (najpierw sprawdziłam dostepnosc w sklepie online)

tak, fajna ta lyzeczka na początek. później będę miała te gumowe albo plastikowe z hippa. dzisiaj lekko zafarbowała, ale sprobuje ja wystawić na slonce jak tylko się pojawi skoro z body zniklo to z lyzki tez musi hehe

No nasza jeszcze tak nie zupelnie ale to i dobrze bo miesiac mlodsza przeciez jest

Te kaszki to sprawdzalam i na dziale dzieciecym i na zdrowej zywnosci. U nas nie ma akurat online Piotra i Pawla

Nie pomyslalabym zeby lyzeczki na slonce wystawiac hehe daj znac czy to cos da

[banka26]

Napisane przez karolina2121

oo dzięki za info czyli normalnie mogę mu dać mleka po obiadku?

tak

Napisane przez diabli

o mamooo awokado cuuudnie, będziemy razem zajadac. uwielbiam paste z awokado - szkoda, ze Nela nie może czosnku

i dzięki za hemoglobinę, bo juz zaczelam wierzyc, ze może faktycznie ona blada i anemiczna

ZADNA NIC NIE SLYSZALA NA TEMAT DZIECIECEJ WATROBKI? od czego może być powiekszona itd.? w necie wyskakuje mi tylko jako objaw poznej zoltaczki... Neli zaczyna się katarek, wiec chyba skoczymy w tygodniu do przychodni i celowo pojde w dzień, gdy przyjmuje inny pediatra - niech on zerknie.

kochana skonsultuj jeszcze raz , zrob usg nie nakrcaj sie wiem po sobie jak bylo z D. napeno z Nelcia jest wszystko ok

Napisane przez Innocence_89

Boże ...biedny... czytałam że teraz na stulejke najpierw przepisują sterydy które uelastyczniają go i łatwiej ściągnąć.

a jeśli chodzi o słosycze to masz racje chęci są ale co wyjdzie w praniu to sie zobaczy

musze spytać pediatry od kiedy ćwiczyć tego siusiaka tzn tą skórke ściągać czytałam że coś od roku. bo wtedy ta mastka co skleja zaczyna się rozpuszczać.

ja tez tak amu smarowalam
tak rok , poltorej roku i trzeba pracowac

Napisane przez diabli

jaki masz patent na katar jeśli nie frida?

grucha sie mecze ma nochala czerwonego po zabiegu hehe

[deb]

Napisane przez karolina2121

po zwykłym mleku miał strasznie buzię zsypaną krostkami ... teraz pije hipoalergiczne a i tak czasami ma krostki... ale lekarka powiedziała, że już nie ma sensu wprowadzać Nutramigenu, bo pewnie nie będzie chciał pić... dlatego lękam się nowych produktów


super to krzesełko.... ale chyba dla chłopaka nie bardzo

To może rzeczywiście poczekaj -albo spróbuj troszeczkę dać, pół łyżeczki i zobaczyć

Jak to nie dla chłopaka? Naczytałam się tutaj że dla chłopaka też czerwony no jak nie będzie pasować to druga musi być też córa

[diabli]

Mysia, bo ten katar to podobno od zabkow...

http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,1...katar.html?v=2

[puchatkowa]

Diabli jak dla mnie warto z ta Sophie sama sie wczesniej dziwilam ze tyle moze kosztowac kawalek gumy nie wiem gdzie tkwi jej fenomen -chyba wszystko po trochu tzn.dlugie nogi do gryzienia, mila w dotyku ta guma a ten piszczek jakis taki przyjemniejszy niz taki typowy w innych zabawkach do tego Lenka zujaca zyrafe wyglada przeslodko

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

karolina ja kalafiora dam dopiero teraz w 6 m-cu życia, wydaje mi się że 5 m-c to za wcześnie. A szpinak to jeszcze później (chociaż on mnie kusi ).
Teraz w 6m-cu życia czeka na nas: fasolka szparagowa, groszek, kalafior, brukselka, seler i coś tam jeszcze

Co do słodyczy to my z TŻtem raczej nie jemy (gorzej z chipsami ). Ale też nie można przesadzać. Chłopiec którego bawiłam w ogóle nie jadł słodyczy (miał cukrzyce) i jak go kiedyś dziecko poczęstowało paluszkiem na placu zabaw to biedak nie wiedział co to jest.

puchatkowa dla Lenki za 4 m-ce

MoTyleKsw seler o 6 m-ca życia

Mysia fajny pomysł ze smoczkiem w niekapku, ciekawe czy u nas się tak da

A jak sie montuje ten smoczek w niekapku? Bo jakos nie mige sobie tego wyobrazic

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

Nurofen 1x dziennie pomógł mały nie cierpi także dziewczyny nie bójcie się, mały dostaje 2,5 ml truskawkowego który mu bardzo pasuje i jest szczęsliwy jutro basen

chyba tez musze o tym pomyslec, bo jak tak dalej pojdzie o basenie możemy zapomnieć hehe jeszcze tz mnie rozbraja "pamiętaj, ze to jest tez moja corka i jezeli bedzie miala katar nie zgadzam się na basen" córunia tatunia... przynajmniej nosek odetkalby sie w wodzie

Napisane przez Mysia mysz

młody umie pić z niekapka:jupi :
daliśmy mu pierwszy raz kilka dni temu, złapał ochoczo, ale gryzł ustnikwymyśliłam więc, żeby mu zamocować zwykły smoczek zamiast ustnika i załapał od razu kilka dni tak pił, dzisiaj założyłam ustnik i wciąga wodę aż miło ma taką frajdę, że może sobie sam wsadzić do buzi, że pije zwykłą wodę zachwycony oczywiście trzeba mu pomagać nakierować, ale jestem taka dumna:prosi : za jakieś 2 miechy chce go nauczyć doidy, ale niekapek i tak musi być albo rurka do wózka czy auta

brawo Piotrus. jaki niekapek wybraliście?

[deb]

Napisane przez cloche

no ja mam cale szczescie tez twardy materac z jakas tam pianka srutu-tutu, no w kazdym razie wygodny. nawet na ostatnich nogach w ciazy mi sie na nim dobrze spalo ech, to byly czasy... tyyyle luzu czlowiek mial...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

e tam, ja się czułam jak wieloryb, miałam nakaz leżenia na lewym boku, nigdzie chodzić nie mogłam, nuuuuda teraz chociaż mam rozrywkę nazywaną Heleną

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez diabli

Isabell i Florian brzmi prawie jak Laura i Filon albo Romeo i Julia jak moglyscie dopuscic do tego, ze nawet nie spojrzeli sobie w oczy? jak ta ich milosc ma rozkwitać, no jak?

Napisane przez cloche

oj no, to tak w ramach podnoszenia napiecia - jak w randce w ciemno - slysza tylko swoje glosy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Innocence_89

nic z tych rzeczy 100% polskie tkaniny i produkcja a ubranka śliczne i super jakości

najważniejsze, ze Ci się podobają. Nela nie miała na sobie ani jednych spiochow i kaftanika

[deb]

Napisane przez diabli

ja na ciuchach wzielam 10 jednakowych z george'a bo były po 50groszy sztuka hehe. także jeden chciałam poswiecic na marchewke. a on skubany tak ladnie się obronil

super upolowałaś, ja mam kilka, ale każdy inny i każdy śliczny i każdego mi będzie żal a też używki

[karolina2121]

Napisane przez deb

To może rzeczywiście poczekaj -albo spróbuj troszeczkę dać, pół łyżeczki i zobaczyć

Jak to nie dla chłopaka? Naczytałam się tutaj że dla chłopaka też czerwony no jak nie będzie pasować to druga musi być też córa

tak też zrobię

no właśnie jak dla mnie może być i dla chłopaka, ale znając moją rodzinę to powiedzą, że pedalski

spadam spać... nie ma kurde wody, więc dzień brudaska

pa

[deb]

Napisane przez sharpnowaja

Karola na początku rozszerzania diety czyli w 5 m-cu życia zjadła:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuła
jabłko
maliny
banan (ze słoiczka można normalnego nie)

a teraz w 6 m-cu życia je:
marchewkę
ziemniaka
pietruszkę
brokuły
cukinię
kabaczek
fasolkę szparagową zieloną
dynia (wcześniej nie miałam)
mięsko (indyk)
jabłko
banan
maliny
jagody
winogrono
czarna porzeczka (dwa ostatnie dostała dziś ze słoiczka)

i czeka na nią jeszcze:
brukselka
groszek zielony
kalafior
kukurydza (nad tym się zastanawiam)
seler
dzika róża
mięsko (cielęcina i królik)

a od przyszłego miesiąca (7 m-c życia) dostanie jeszcze:
buraka
pora
gruszkę
morele
pół żółtka co drugi dzień
rybę
no i kaszki (ale dalej jestem za jaglaną + owocki)

i od razu piszę dlaczego rybę za miesiąc a nie teraz: bo mi braknie dnia wszystko wprowadzam przez 3 dni

świetna rozpiska skopiowałam sobie

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez cloche

tfardzielka z bojowym cycem

ciezarne powinny byc uswiadomione jak im dobrze ale Steffi, mama Isabell, ma kumpele, ktorej niemowle to istny aniol. ta ja polozy np. rano na macie, to sie mala bawi, jak sie zmeczy, to se kima. mamusia ja tylko przykrywa. potem sie obudzi, jeknie tylko - to znak glodu - i cyc i dalej mozna ja gdziekolwiek odlozyc, ona se poradzi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ona wie że w ogóle ma dziecko

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez diabli

tak 30. tylko one sa grubsze i takie bardziej wypchane wata niż np. canpol albo johnson. ale przyzwyczaiłam się i w cyce cieplo zawsze mam pretekst żeby skoczyć do rossmana

hihi dobry pretekst fajna rzecz

[diabli]

Napisane przez humpback

gdzie sowa? ja widzę lisa i wiewiórkę..

posikam się zaraz dla mnie to była sowa w dziupli na drzewie. nie wpadłabym na to, ze to lis ale fakt ma kite. i tak lepiej niż wilk, którego tam widziałam wcześniej. chyba naprawdę jestem przemeczona wychodzi nocne wizazowanie...

[deb]

Napisane przez Veronic

za to słodycze uwielbiam
nie wiem jak to zrobię, żeby Wojtek nie widział , że jem czekoladę:P

W kibelku możesz się chować

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez karota11

Dziewczyny,
Mały ma zatwardzenie po tym sinlaku :/ Macie jakiś pomysł jak mu pomóc?
Ta lekarka niech mnei pocałuje w Bo się tam do niej przejdę

Woda, śliwka, jabłuszko - tak radziły wcześniej innym

[diabli]

Napisane przez karolina2121

super to krzesełko.... ale chyba dla chłopaka nie bardzo

eee dlaczego?
Nela jeździ w niebieskim, Wiktorek Lonely we fioletowym (wpadającym trochę w roz) wozku i fajnie jest lamiemy stereotypy. według mnie takie leśne klimaty jak najbardziej unisexowe...i zielone krzeselko z ptaszyskiem tak samo

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

jaki masz patent na katar jeśli nie frida?

Moze na katar sprobuj tych inhalacji nebulizatorem
No i jak frida nie dziala, to katarek do odkurzacza

[deb]

Napisane przez karolina2121

tak też zrobię

no właśnie jak dla mnie może być i dla chłopaka, ale znając moją rodzinę to powiedzą, że pedalski

spadam spać... nie ma kurde wody, więc dzień brudaska

pa

Spoko, mój mąż też ma takie podejście więc chyba mam się liczyć z tym że Helen zostanie jedynaczką bo on powiedział że mam kupić czerwony

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez karolina2121

aa i kupiłam dzisiaj przesłodki sweterek w lidlu biały z kolorowymi guzikami, z ocieplanym środkiem ) i komplet bluza i spodnie dresowe

lece spojrzeć na stronie co mająfajnego

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

A tak mi się przypomniało, że babcia TZ opowiadała mi że za jej czasów, dzieci kazano wiązać do desek, a potem nadeszła era sztywnych becików i tak się z dziećmi obchodzono jak najdłużej. Dla zdrowego kregosłupa. I gdyby ktoś powiedział im wtedy że 5 miesięczne niemowlę siada.. to byłby grzech niewyobrażalny

masakra

Napisane przez cloche

oj no, to tak w ramach podnoszenia napiecia - jak w randce w ciemno - slysza tylko swoje glosy
.

[deb]

A ja nie widzę nic z dziecięcych ciuszków na stronie lidla może to z jakichś poprzednich kolekcji.