W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Baobabek]

Napisane przez Dearlie

Fabianku wszystkiego dobrego i dużo zdrówka!!!



Bardziej chodziło mi o to, skąd koleś bierze to mleko i czy zdobywa je legalnie. Ty wiesz z Kubusiowego wątku, a setki tysięcy matek w Polsce, biorąc mleko z półki w sklepie nie zastanawia się gdzie je wyprodukowano. Mleko, które kupuję jest oryginalne i oryginalnie zamknięte, Antkowi nic po nim nie jest, a przed podaniem sprawdziłam pod każdym względem ( w sensie porównałam ze sklepowym). Ty się boisz, a ja nie. Przecież nikogo nie namawiam do tego, abyście u niego kupowały. A kolega sam ma dzieci, w tym jedno starsze od naszego o 2 miesiące i nie sądzę, aby świadomie truł własne dziecko.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Zosiu dla Ciebie również wszystkiego co najpiękniejsze!!!

Ja tylko napisałam, ze JA bym nie dała, a każdy robi jak uważa. Jak jesteś w 100% pewna, to dawaj przeca Cię nie krytykuję

Mnie zbiera choroba, że też trafiło i na żelazną damę....kurrr. bolą mnie nawet włosy, każdy mięsień i staw, kosteczka...no i gardło potwornie boliczekam na leki, bo tż pojechał do apteki, dzieci już śpią to i ja zaraz idę

[Dearlie]

Napisane przez marta1986222

Dziękuję kochane za troskę,byłam u lekarza mam antybiotyk do oka także już lepiej całe szczęście.

Aga ton jakby Dearlie nie brała mleka to też bym była zainteresowana tylko jeszcze jakbyś sprawdziła jaki by wyszedł koszt przesyłki ale chyba kurierem najbardziej się by opłaciło bo na poczcie to trochę drożej mi się wydaje.

Cieszę się, że już lepiej. Martuś bierz mleko, bo ja mam jeszcze 3 puszki w zapasie, więc na razie nie potrzebuję.

Napisane przez lilka00

My już po imprezie, udała się super! B

Super, że już po i imprezka udana.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez Baobabek

Ja tylko napisałam, ze JA bym nie dała, a każdy robi jak uważa. Jak jesteś w 100% pewna, to dawaj przeca Cię nie krytykuję

A ja piszę, że JA daję i nie widzę tematu do dyskusji na ten temat. Poza tym nie pytałam Cię o zdanie, ani wypowiedź, bo z tego co pamiętam, to była rozmowa między mną, a Aga_ton na temat niezwiązany z Tobą.

[aga_ton]

dziewczyny, pytanko.
z usług jakiego kuriera najczęściej korzystacie bo ja jestem zielona w temacie
tyle tego jest, że nawet nie wiem na co patrzeć

[ula2689]

Napisane przez Anusia479

Wpadam tylko pokazać tort
Wiem,nie idealny ale starałam się

Jak to ni idealny?Za☠☠☠iaszczy

Napisane przez aga_ton

wszystko ok, jedynie na co mamy zwracać uwagę to to, by Lena zawsze siadała z nóżkami wyciągniętymi do przodu a nie jak do tej pory na nich przysiadała. przyznam się bez bicia, że Lena właśnie tak najczęściej siedzi, nie wiedziałam, że to niewłaściwe.

Oliwka lubi tak siadać

Napisane przez tamlin111

Miał 10 albo 15 kropli 2 razy dziennie i nic nie pomogło.

No właśnie o tym mi mówił lekarz ostatnio.Żeby na początku infekcji nie podawać syropów wykrztuśnych bo nic nie pomagają a nawet pwodują że tej wydzieliny jest więcej.Wydało mi się dziwne ale jak tak piszesz że Matemu nie pomogło,Hubertowi też nie pomogło jak dawałam

Napisane przez maggie123

19tc

Ja tam widzę tylko małego szpiega między Twoimi nogami
A brzuch mam większy po obiedzie

Napisane przez tamlin111

Jaki piękny Malusi Cudowny
ja też... nie nie, ja już NIGDY w życiu

Nigdy nie mow nigdy

Napisane przez Baobabek

Mnie zbiera choroba, że też trafiło i na żelazną damę....kurrr. bolą mnie nawet włosy, każdy mięsień i staw, kosteczka...no i gardło potwornie boliczekam na leki, bo tż pojechał do apteki, dzieci już śpią to i ja zaraz idę

Zdrówka

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, pytanko.
z usług jakiego kuriera najczęściej korzystacie bo ja jestem zielona w temacie
tyle tego jest, że nawet nie wiem na co patrzeć

Siódemka,u nas wychodzi najtaniej
Dhl najdroższy.

Zosiu Fabiś Stoneczko sto lat

[kraven]

Aga ton ja oglądam Mentaliste, Jak poznałem Waszą matkę, Pretty little liars i chirurgów. A z TŻ CSI Las vegas.

U nas dzisiaj róznie. Jasiu miał stan podgorączkowy, gryzł wszystko co mógł dorwać, niech te zęby już wyjdą. Ale za to drepta coraz lepiej, już normalnie chodzi, tylko jak siądzie to musi doraczkować do czegoś od czego moze się podnieść.

I dzisiaj pochowałam duzo zabawek, zostawiając kilka i nagle Jasiu potrafi się bawić. wcześniej przy tym misz maszu nie wiedział w co ręce włożyć i był zirytowany.

[Anusia479]

Napisane przez angel166

Fabisiu i Zosienko wszystkiego najlepszego!!!
Dużo zdrowka i uśmiechu słoneczka nasze

Dziękujemy

Napisane przez monarika

Hej!

Wpadłam tylko powiedzieć, że mam dzisiaj w domu 3 dzieci i nie ogarniam

Zosiu, Fabianku sto lat! Zdrówka, szczęścia i duuuuużo radości

Dziękujemy

Napisane przez kraven

Fabianku wszystkiego najlepszego

Dziękujemy

Napisane przez Dearlie

Fabianku wszystkiego dobrego i dużo zdrówka!!!



Zosiu dla Ciebie również wszystkiego co najpiękniejsze!!!

Dziękujemy

Napisane przez marta1986222

Zosiu Fabianku wszystkiego najlepszego w dniu Waszego święta,samych radości i każdego dnia wypełnionego miłością

Dziękujemy

Napisane przez aga_ton

wszystkiego najlepszego dla Zosi i Fabianka

Dziękujemy

Napisane przez lilka00

Dziękujemy pięknie za wszystkie życzenia

My już po imprezie, udała się super!

100 lat dla Fabianka i Zosi !!!!!

Dziękujemy

Napisane przez Baobabek

Mnie zbiera choroba, że też trafiło i na żelazną damę....kurrr. bolą mnie nawet włosy, każdy mięsień i staw, kosteczka...no i gardło potwornie boliczekam na leki, bo tż pojechał do apteki, dzieci już śpią to i ja zaraz idę

Zdrówka i dziękujemy za życzenia

Napisane przez ula2689

Jak to ni idealny?Za☠☠☠iaszczy



Zosiu Fabiś Stoneczko sto lat

Dziękujemy



Zosiu wszystkiego co Najlepsze,dużo radości


My już po przyjęciu .
Mimo tego,że byli tylko dziadkowie i chrzestna to przyjęcie się udało było miło,wesoło i sympatycznie!
Fabiś był bardzo zadowolony ale nie wiedział o co z tą świeczką chodzi a prezenty bardzo przypadły do gustu Dandusiowi i dmuchanie świeczki też
torcik wszystkim smakował i sałatki w zupełności wystarczyły .
Ogólnie jestem zadowolna

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Fabiś dostał garnuszek na klocuszek,taką lokomotywe
http://allegro.pl/smily-play-lokomot...609978456.html

i takie radyjko

http://allegro.pl/smily-play-lokomot...609978456.html

Chrzestna przyjechała ze swoją córcią,która w listopadzie kończy roczek. Nie chodzi jeszcze tylko raczkuje ale za to strasznie kumata jest pokazywala co chce paluszkiem,gdzie sroczka kaszke wazyla,jaka duza,jak podnosi raczki gdy kaszle itp.
no cudna dziewczynka,nie widziałam jej troszkę i tak się zmieniła

[lourose]

Dziękuję pięknie w imieniu Zosi wizażowym cioteczkom i rownie gorące uściski dla Fabiana

[Iwa844]

Wszystkiego Naj dla Zosi i Fabianka

Pochorowałam się w nocy, rzygałam dalej jak widziałam i mam dzień z życiorysu wyjęty. Teraz jest już lepiej ale z kolei mąż w nienajlepszej formie. Mam tylko nadzieję że malucha ominie

[Anusia479]

Napisane przez lourose

Dziękuję pięknie w imieniu Zosi wizażowym cioteczkom i rownie gorące uściski dla Fabiana

Dziękujemy

Napisane przez Iwa844

Wszystkiego Naj dla Zosi i Fabianka

Pochorowałam się w nocy, rzygałam dalej jak widziałam i mam dzień z życiorysu wyjęty. Teraz jest już lepiej ale z kolei mąż w nienajlepszej formie. Mam tylko nadzieję że malucha ominie

Dziękujemy

Jeju zdrówka dla Was! I aby maluszka ominęło !

[gda]

Napisane przez aga_ton

wszystkiego najlepszego dla Zosi i Fabianka



ok, sprawdzę

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

dziewczyny, jaki oglądacie teraz serial? coś bym obejrzała ale nie wiem co
ostatnio zerkałam na Homeland ale po kilku pierwszych odcinakach zrezygnowałam, nudziłam się coraz bardziej, wszystko przewidywalne aż do bólu

To obejrzyj dalej, bo dalej się dzieją TAKIE rzeczy, że byłam w szoooookuuuuuuuu! zupełnie niespodziewane zwroty akcji



Wróciliśmy do domu po 5 tygodniach nieobecności Henio kompletnie przestawiony - dopiero teraz zasnął. Podróż fajnie - przespał 7h lot i potem 3,5 h kolejnego. Tylko, że cały czas na moich rękach, więc ja trochę gorzej

Powiedzcie mi - jak ubieracie teraz dzieci?! Muszę jutro jechać uzupełnić garderobę małemu i nie wiem co kupić...

[Katiaskaa]

Mam pięć minut, więc wpadam
Ledwo żyję, wracam z zajęć o 21 a żeby dojechać muszę wstawać o 6. Antek ma jakieś nocne jazdy, wczoraj od 4 do 6 nie mógł się ułożyć, a dzisiaj o 3 tak samo chyba się stresuje tym, że mnie nie ma.

Spóźnione życzenia dla Kingi, Zosi i Fabianka.
Marta, mam nadzieję, że już lepiej z oczkiem ?
Anusia, tort cudowny
Homeland fajny, obejrzałam pierwszy sezon, tylko odcinek finałowy mi się nie podobał, liczyłam na więcej
Gda, gdzie byliście?

[marta1986222]

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, pytanko.
z usług jakiego kuriera najczęściej korzystacie bo ja jestem zielona w temacie
tyle tego jest, że nawet nie wiem na co patrzeć

Ja zamawiałam kuriera ze stronki kurjerzy,tam wpisujesz tylko wagę i wymiary paczki i pokazuje Ci cenowo którą firmą najkorzystniej zamówić.


Hej

W końcu dobrze widzę,nie przez mgłę.
Zuzia postanowiła przywitać niedzielę o 5 rano

Zapomniałam napisać

Maggie wyglądasz cudownie,brzusio śliczny

Katiaska dziękuję już lepiej

[Anusia479]

Napisane przez Katiaskaa

Mam pięć minut, więc wpadam
Ledwo żyję, wracam z zajęć o 21 a żeby dojechać muszę wstawać o 6. Antek ma jakieś nocne jazdy, wczoraj od 4 do 6 nie mógł się ułożyć, a dzisiaj o 3 tak samo chyba się stresuje tym, że mnie nie ma.

Spóźnione życzenia dla Kingi, Zosi i Fabianka.
Marta, mam nadzieję, że już lepiej z oczkiem ?
Anusia, tort cudowny
Homeland fajny, obejrzałam pierwszy sezon, tylko odcinek finałowy mi się nie podobał, liczyłam na więcej
Gda, gdzie byliście?

Dziękujemy za zyczenia

Dzień dobry
U Nas coś dzisiaj deszczyk ciapie
a chcieliśmy pojechać w plener porobić fotki jesienne .
Czyli dzisiaj chyba posiedzimy w domku.

Fabiś spał normalnie,jadł po 2 i przed 6 .

[ula2689]

Napisane przez Iwa844

Pochorowałam się w nocy, rzygałam dalej jak widziałam i mam dzień z życiorysu wyjęty. Teraz jest już lepiej ale z kolei mąż w nienajlepszej formie. Mam tylko nadzieję że malucha ominie

Gda witaj w domku!
Co do ubranek to ja zakładam teraz glownie body z długim rękawem,cieplejsze bluzy lub sweterki,rajstopy,spodenk i dresowe.No i obowiązkowo jakaś wiatrówka jak na dwor,lżejsza czapka,szaliczek,rękawicz ki,buciki lub kapcioszki.

Wczoraj kupiłam dzieciakom kapcioszki w Pepco po 20 dychy,dla Oliwki fajne różowe a la emu tylko rozmiary zawyżone
Szukałam kurtki dla Kamila ale nie znalazłam,dziś jadę dalej szukać i nie wiem gdzie uderzyć W sieciowkach chyba będą strasznie drogie
Mam w mieście Smyka,New Yorker,Reserved,Cropp, H&M i parę innych mam nadzieję że gdzieś znajdę

[maggie123]

Napisane przez tamlin111

Jaki piękny Malusi Cudowny
ja też... nie nie, ja już NIGDY w życiu

Tamlin, nigdy nie mów nigdy Krop może Cię jeszcze na bobaska namówić

Napisane przez Lewek

Cześć Dziewczynki

Sto latem dla Kingusi i Tamlin



O rany, to Cię córa urządziła. Może faktyczne lepiej udać się do okulisty.



Jaki piękny kolor! Niespotykany jak na tort, ale bardzo mi się podoba

Baobabku współczuję nocki, niezłego stracha Wam Izunia napędziła, oby dzisiejsza była spokojna.

Anusia i Tobie tego samego życzę.

Ja się teraz cieszę takimi nockami Misiek czasem się obudzi, czasem nie, też go często biorę do nas, bo jak już zaczyna wstawać to nawet nie próbuję go usypiać w łóżeczku tylko od razu ląduje u nas, a wówczas to my również na krawędziach, a ten się rozwala jak hrabia
Piszecie, że Wasze dzieci to nerwusy, Misiek tak samo, jak mu się zabroni czegoś to jest żałość i płacz, czasem rzuca czymś, ale staram się nie reagować albo mówić łagodnym tonem. Ciekawe na jak długo wystarczy mi tej anielskiej cierpliwości?

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------



Maaaagie jaki mały brzuszek! Ale Ci zazdroszczę! Ja mam 3x większy a ciąża młodsza o cały miesiąc. Ja już chcę urodzić..

Lewk, widziałam Twój śliczny brzusio i w ogóle się nie zgadzam, ze jest wiekszy! tak samo śliczny. ciekawe, jacy lokatorzy w nich mieszkają

Fabisiu i Zosienko wszystkiego najlepszego!!!

Napisane przez Baobabek

Mnie zbiera choroba, że też trafiło i na żelazną damę....kurrr. bolą mnie nawet włosy, każdy mięsień i staw, kosteczka...no i gardło potwornie boliczekam na leki, bo tż pojechał do apteki, dzieci już śpią to i ja zaraz idę

zdrówka! mam nadzieje, ze nic Cie nie rozłoży
Iwa dla Was tez duzo zdrowka

Napisane przez kraven

Aga ton ja oglądam Mentaliste, Jak poznałem Waszą matkę, Pretty little liars i chirurgów. A z TŻ CSI Las vegas.

U nas dzisiaj róznie. Jasiu miał stan podgorączkowy, gryzł wszystko co mógł dorwać, niech te zęby już wyjdą. Ale za to drepta coraz lepiej, już normalnie chodzi, tylko jak siądzie to musi doraczkować do czegoś od czego moze się podnieść.

I dzisiaj pochowałam duzo zabawek, zostawiając kilka i nagle Jasiu potrafi się bawić. wcześniej przy tym misz maszu nie wiedział w co ręce włożyć i był zirytowany.

dziewczyny kiedy Wy macie czas na serriale?
ja padam zazwyczaj ok 22 już

[kraven]

Cześć,
My dzisiaj cały dzień byliśmy u mojej Mamy w Inowrocławiu (jest tam w sanatorium ). Super było, odpoczeliśmy troche, Jasiu powędrował.

Maggie ja oglądam jak Jasiu uśnie, albo jak się sam bawi.

Gda witamy

[Anusia479]

Napisane przez maggie123

Tamlin, nigdy nie mów nigdy Krop może Cię jeszcze na bobaska namówić

Lewk, widziałam Twój śliczny brzusio i w ogóle się nie zgadzam, ze jest wiekszy! tak samo śliczny. ciekawe, jacy lokatorzy w nich mieszkają

Fabisiu i Zosienko wszystkiego najlepszego!!!



zdrówka! mam nadzieje, ze nic Cie nie rozłoży
Iwa dla Was tez duzo zdrowka

dziewczyny kiedy Wy macie czas na serriale?
ja padam zazwyczaj ok 22 już

Dziękujemy

ale tu cichutko dziś..
my cały dzień w domku,była siostra na kawce i torciku a później pomagałam mężowi przy jego oczku .
Teraz chłopcy się bawią to sobie siedze

[weronika_91]

Witajcie
my dziś cały dzionek spędziliśmy w domku, Jaś nadal zakatarzony i kaszlący...

maggie śliczny malusi brzuszek

anusia super że przyjecie urodzinowe się udało

powiedzcie mi w czym trzymacie zabawki do kąpieli? bo mi się na półce przy wannie już nie mieszczą i tak myślę nad jakimś pojemnikiem ? ma któraś z Was może coś takiego? http://allegro.pl/fisher-price-organ...597730359.html

[Lewek]

Dobry wieczór

Zosi spóźnione, ale gorące życzenia sto latek!

Dziewczynki ja po weselichu. Nie wiem czy pamiętacie - mojego brata wesele to było Tak na nie czekałam, a ono zleciało mi jak z bicza trzasnął. Ale było fajnie, nie miałam chwili wytchnienia, bo robiłam foty, a nawet makijaż młodej Michaś był trochę z nami i też był mega absorbujący, a ponieważ jeszcze nie chodzi to ciągle na rękach i ciągle coś ściągał ze stołu i jadł bez przerwy
Przed 9 TŻ go odwiózł do domu, gdzie czuwała nad nim szwagierka, ale spał jak aniołek, po czym jak myśmy wrócili o 3 wstał i zaczął się bawić Zasnął ze mną ok 4.
A dziś jeszcze pojechaliśmy na poprawiny, Michał zjadł miseczkę rosołu, ziemniaczki z kurczakiem, potem trochę biszkoptu z ciasta, kawałek banana, i trochę pasztecika którego popił barszczykiem co to za głodomór się zrobił z mojego dziecka to ja nie wiem, a pamiętacie jak narzekałam że nie chce jeść?
A w ogóle to miałam małą przygodę. Podczas przysięgi w kościele przepychałam się żeby kamerzyście nie przeszkodzić i strąciłam świecę z ołtarza co za wstyd ksiądz tylko pokręcił głową. A tak poza tym to chyba wszystko w normie

[lourose]

Gda cześć Zosie ubieram w dlugie body, na to ciepla bluza z barankiem w srodku, spodnie grubsze lub cieply dzien rajstopy plus kiecka. jak jest zimno to na body cienki sweterek dodatkowo. Buciki, cienka czapka, chusta.

Weronika my małe mamy zabawki do wanny, gumowe kaczki i kraby wiec trzymamy je w pudelku plastikowym na brzegu wanny

Bylam dzis u brata i szwagierki, Zosia calusna sie zrobila, wszystkim buziaki rozdaje

[Katee27]

Hej kobitki
Coś ostatnio nie mogłam się tu wbić.
Chłopcy zdrowi,teraz muszę odczekać co najmniej 2tyg.,by zaszczepić Kubusia.Ostatnio miał etap wstawania o 5-ej i raz tak mi skoczył pupą na twarz,że przyciął mi wargę o zęby i miałam takie spuchnięte jak po botoksieW ogóle to wszędzie się wspina.Ostatnio obniżyłam mu krzesełko z myślą,że sobie w nim posiedzi jak król na tronie a on myk po nim i na stółjuż nie wspomne ile razy dziennie zdejmuje go z parapetu.

baghera gratuluję licencjatu.A jak Franio nadal tak się pręży?

Anusia świetny torcik i spóźnione życzenia dla Fabianka

maggie super wyglądasz.Ciąża Ci służy

Weronika u nas zabawki do kąpieli,m.in.piłeczki kolorowe są w wolnej misce

lourose najlepszego dla Zosieńki z okazji roczku

Napisane przez gda

Wróciliśmy do domu po 5 tygodniach nieobecności Henio kompletnie przestawiony - dopiero teraz zasnął. Podróż fajnie - przespał 7h lot i potem 3,5 h kolejnego. Tylko, że cały czas na moich rękach, więc ja trochę gorzej

Powiedzcie mi - jak ubieracie teraz dzieci?! Muszę jutro jechać uzupełnić garderobę małemu i nie wiem co kupić...

WitamyJa Kubusia na dwór ubieram w body na krótki rękaw,bluzeczka bądź bluza,na to rajstopy,spodenki,kurtka, czapka,chustka i rękawiczki polarowe,butki.Pewnego dnia jak wyszłam z domu,było mi tak zimno,że pomyślałam o rajstopach pod spodnie dla siebieale ja to zmarźluch jestem

Napisane przez ula2689

Wczoraj kupiłam dzieciakom kapcioszki w Pepco po 20 dychy,dla Oliwki fajne różowe a la emu tylko rozmiary zawyżone
Szukałam kurtki dla Kamila ale nie znalazłam,dziś jadę dalej szukać i nie wiem gdzie uderzyć W sieciowkach chyba będą strasznie drogie
Mam w mieście Smyka,New Yorker,Reserved,Cropp, H&M i parę innych mam nadzieję że gdzieś znajdę

a dla Huberta jakie? bo ja patrzyłam u nas i były tylko różowe i takie szare,ale z brokatem czy czymś takim.Fakt,że świecące takie nie dla chłopca

Napisane przez Lewek

Przed 9 TŻ go odwiózł do domu, gdzie czuwała nad nim szwagierka, ale spał jak aniołek, po czym jak myśmy wrócili o 3 wstał i zaczął się bawić Zasnął ze mną ok 4.
A dziś jeszcze pojechaliśmy na poprawiny, Michał zjadł miseczkę rosołu, ziemniaczki z kurczakiem, potem trochę biszkoptu z ciasta, kawałek banana, i trochę pasztecika którego popił barszczykiem co to za głodomór się zrobił z mojego dziecka to ja nie wiem, a pamiętacie jak narzekałam że nie chce jeść?
A w ogóle to miałam małą przygodę. Podczas przysięgi w kościele przepychałam się żeby kamerzyście nie przeszkodzić i strąciłam świecę z ołtarza co za wstyd ksiądz tylko pokręcił głową. A tak poza tym to chyba wszystko w normie

[Baobabek]

Napisane przez Dearlie

A ja piszę, że JA daję i nie widzę tematu do dyskusji na ten temat. Poza tym nie pytałam Cię o zdanie, ani wypowiedź, bo z tego co pamiętam, to była rozmowa między mną, a Aga_ton na temat niezwiązany z Tobą.

przepraszam, ze zabrałam głos

Napisane przez ula2689

Zdrówka

dziękuję

Napisane przez Anusia479

Zdrówka i dziękujemy za życzenia



Dziękujemy



Zosiu wszystkiego co Najlepsze,dużo radości


My już po przyjęciu .
Mimo tego,że byli tylko dziadkowie i chrzestna to przyjęcie się udało było miło,wesoło i sympatycznie!
Fabiś był bardzo zadowolony ale nie wiedział o co z tą świeczką chodzi a prezenty bardzo przypadły do gustu Dandusiowi i dmuchanie świeczki też
torcik wszystkim smakował i sałatki w zupełności wystarczyły .
Ogólnie jestem zadowolna

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Fabiś dostał garnuszek na klocuszek,taką lokomotywe
http://allegro.pl/smily-play-lokomot...609978456.html

i takie radyjko

http://allegro.pl/smily-play-lokomot...609978456.html

Chrzestna przyjechała ze swoją córcią,która w listopadzie kończy roczek. Nie chodzi jeszcze tylko raczkuje ale za to strasznie kumata jest pokazywala co chce paluszkiem,gdzie sroczka kaszke wazyla,jaka duza,jak podnosi raczki gdy kaszle itp.
no cudna dziewczynka,nie widziałam jej troszkę i tak się zmieniła

dziękujęsuper, że przyjęcie udane no i świetne prezenty

Napisane przez maggie123

zdrówka! mam nadzieje, ze nic Cie nie rozłoży
Iwa dla Was tez duzo zdrowka

dzięki, niestety ale mnie rozłożyło w życiu mnie tak gardło nie bolało - angina jak nic, bo czopy białe mam biorę antybiotyk i przeciwgorączkowe i nic nie pomaga nieprzytomna do pracy dzisiaj pojadę

Napisane przez weronika_91

Witajcie
my dziś cały dzionek spędziliśmy w domku, Jaś nadal zakatarzony i kaszlący...

maggie śliczny malusi brzuszek

anusia super że przyjecie urodzinowe się udało

powiedzcie mi w czym trzymacie zabawki do kąpieli? bo mi się na półce przy wannie już nie mieszczą i tak myślę nad jakimś pojemnikiem ? ma któraś z Was może coś takiego? http://allegro.pl/fisher-price-organ...597730359.html

zdrówka dla Jasia my zabawki mamy w misce w wannie

Niestety wczoraj rano wylądowaliśmy z Isią na pogotowiu...wymiotowała od 22ej do 3ej nad ranem, dostałą temp. i normalnie się lała przez ręce, do tego zwijała się z bólu jakby od brzuszka osłuchowo wszystko dobrze, brzuszek zbadany i niby też, gardło czyste dostała neosine na wirusy i dicoflor w kroplach, jakby jeszcze przez 3 dni wymiotowała to mamy się zgłosić. W dzień nie zwymiotowała wcale, temp spadała, za to na noc po mleku znowu a w nocy jadła aż 3 razy mleko i nic nie wiem co jest grane

[angel166]

dzien dobry, wraca matka marnotrawna hehe
u nas dyskoteka od 7 Jagoda nauczyła się włączać wieże, daje na full i tańczy

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Maggie ale się katrofli najadłaś:P malutki, zgrabniutki masz brzusio

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Gda my na dwór zakładamy body + kurtka(jak zimniej na polarku, jak cieplej płaszczyk lub kurtka tylko watoliną ocieplona) na dół spodnie takie cieplejsze skarpety i buty. Apaszka i czapa,bo wieje niemiłosiernie. Sporadycznie cienkie spodnie i rajty

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez Baobabek

p
Niestety wczoraj rano wylądowaliśmy z Isią na pogotowiu...wymiotowała od 22ej do 3ej nad ranem, dostałą temp. i normalnie się lała przez ręce, do tego zwijała się z bólu jakby od brzuszka osłuchowo wszystko dobrze, brzuszek zbadany i niby też, gardło czyste dostała neosine na wirusy i dicoflor w kroplach, jakby jeszcze przez 3 dni wymiotowała to mamy się zgłosić. W dzień nie zwymiotowała wcale, temp spadała, za to na noc po mleku znowu a w nocy jadła aż 3 razy mleko i nic nie wiem co jest grane

ojejku biedna Isia, dużo zdrówka dla niej jak się teraz czuje? kurcze ciekawe skąd te wymioty

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Napisane przez Katee27

Hej kobitki
Coś ostatnio nie mogłam się tu wbić.
Chłopcy zdrowi,teraz muszę odczekać co najmniej 2tyg.,by zaszczepić Kubusia.Ostatnio miał etap wstawania o 5-ej i raz tak mi skoczył pupą na twarz,że przyciął mi wargę o zęby i miałam takie spuchnięte jak po botoksieW ogóle to wszędzie się wspina.Ostatnio obniżyłam mu krzesełko z myślą,że sobie w nim posiedzi jak król na tronie a on myk po nim i na stółjuż nie wspomne ile razy dziennie zdejmuje go z parapetu.

haha niezły jest i współczuję spuchniętej wary. Ja ostatnio myślałam,że mi Jagoda łuk brwiowy rozcięła jak mi nad ranem przywaliła głową

w ogóle po co dziecku pchacze? mamy dwa,a z czym Jagoda jeździ po mieszkaniu? krzesłami z kuchni lub swoim od karmienia pchaczem nie zakręci,a krzesełkiem steruje jak piórkiem

w ogóle uwaga,uwaga Jagoda przespała 12h ciągiem dziś
babcia wczoraj łopatką nakarmiła i chyba dlatego,bo zjadła całą dorosłą porcję+ ziemniaki i marchewka nałożylismy jej z ciekawosci ile zje,a ta je,je i nagle pusty talerz oczywiscie miecho wyjadła w pierwszej kolejnosci

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

a jeszcze w spr wymiotowania,to nam ostatnio Jagoda pierwszy raz w zyciu zwymiotowała. Zjadła kolację i później płakała i gryzła krzesełko to daliśmy jej pedicetamol,on malinowy, słodki i chyba ją zemdliło,bo całaaaaa kaszka wyszła jak weszła ale później już wszystko ok było

w ogóle jakie mogę dawac jej płatki itp.?bo kaszkę mleczno-ryżową jemy na śniadanko,a na kolację staram się robic jej "kaszkę" na mm,bo tyle jego mamy,że trzeba zużyc
gotuje na w 3/4 porcji wodu płatki kukurydziane, a w reszcie wody rozrabiam mm. Płatki zmiękną do dolewam do mleka. Robiłam już tak z owsianymi płatkami, otrębami, kulkami czekoladowymi(ale tylko trochę do otrębów), kaszką manną, kukurydzianą. Na koniec jak za rzadkie to zagęszczam kleikiem. I nie wiem jakie jeszcze płatki itp. mogę używac macie jakieś pomysły? bo mi się skończyły. Może jakąś mieszankę zrobić zdrową?bo ona wszystko je tylko syte musi być

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

swoją drogą zabijcie mnie,bo pewnie już pytałam ale czy Wasz dzieci tez po zakończeniu kp zaczeły tak duzo jejsc?
bo mąż wyzywa mnie,że utuczę Jagodę ale specjalnie staram się by sama jadła i tylko na 2 śnidadanie kaszką i na kolację płatkami ją karmie. Obiadem jak jest zupka. Może napiszę Wam co mniej więcej je i ile
6/7 rano 90ml-150ml mm-nie zawsze, dziś wypiła tylko 30ml
9 -210ml kaszki
11-jogurcik/owocek/ kanapeczki
14-obiad(zupki koło 300ml, a drugiego ciężko mi zmierzyc)
17-deserek(owocek/czasem z biszkoptem/ kisiel/budyń lub słoiczek -ok. 200ml)
19/19:30- kolacja, ok. 250/300ml płatków na mm

w nocy czasem ok.3 -120ml mm ale już wtedy nie pije jak wstanei mm tylko dopiero kaszkę o 9

a i pomiędzy chrupek kukurydziany, biszkopt(zazwyczaj na spacerze), paróweczka jak słaby deser i głodna do kolacji to taki podwieczorek

[ula2689]

Napisane przez Lewek

Dobry wieczór

Zosi spóźnione, ale gorące życzenia sto latek!

Dziewczynki ja po weselichu. Nie wiem czy pamiętacie - mojego brata wesele to było Tak na nie czekałam, a ono zleciało mi jak z bicza trzasnął. Ale było fajnie, nie miałam chwili wytchnienia, bo robiłam foty, a nawet makijaż młodej Michaś był trochę z nami i też był mega absorbujący, a ponieważ jeszcze nie chodzi to ciągle na rękach i ciągle coś ściągał ze stołu i jadł bez przerwy
Przed 9 TŻ go odwiózł do domu, gdzie czuwała nad nim szwagierka, ale spał jak aniołek, po czym jak myśmy wrócili o 3 wstał i zaczął się bawić Zasnął ze mną ok 4.
A dziś jeszcze pojechaliśmy na poprawiny, Michał zjadł miseczkę rosołu, ziemniaczki z kurczakiem, potem trochę biszkoptu z ciasta, kawałek banana, i trochę pasztecika którego popił barszczykiem co to za głodomór się zrobił z mojego dziecka to ja nie wiem, a pamiętacie jak narzekałam że nie chce jeść?
A w ogóle to miałam małą przygodę. Podczas przysięgi w kościele przepychałam się żeby kamerzyście nie przeszkodzić i strąciłam świecę z ołtarza co za wstyd ksiądz tylko pokręcił głową. A tak poza tym to chyba wszystko w normie

Super że weselicho udane

Napisane przez Katee27

a dla Huberta jakie? bo ja patrzyłam u nas i były tylko różowe i takie szare,ale z brokatem czy czymś takim.Fakt,że świecące takie nie dla chłopca

To te brokatowe kupiłam różowe,a dla Huberta z twardą podeszwą takie zapinane na rzep czerwono granatowe i samochodzik jakiś narysowany.

Napisane przez Baobabek

Niestety wczoraj rano wylądowaliśmy z Isią na pogotowiu...wymiotowała od 22ej do 3ej nad ranem, dostałą temp. i normalnie się lała przez ręce, do tego zwijała się z bólu jakby od brzuszka osłuchowo wszystko dobrze, brzuszek zbadany i niby też, gardło czyste dostała neosine na wirusy i dicoflor w kroplach, jakby jeszcze przez 3 dni wymiotowała to mamy się zgłosić. W dzień nie zwymiotowała wcale, temp spadała, za to na noc po mleku znowu a w nocy jadła aż 3 razy mleko i nic nie wiem co jest grane

O matenko,mam nadzieję że się już nie powtórzą.

Dobry!Wczoraj kupiłam w Tesco kurtkę dla Kamila za 69zł i dla Oliwi za 62zł, więc zakupy udane.Dziś na obiadek pizza

[Anusia479]

Napisane przez Katee27

Hej kobitki

Anusia świetny torcik i spóźnione życzenia dla Fabianka

Dziękujemy za zyczenia

Baobabku Zdrówka dla Was!!

Napisane przez weronika_91

Witajcie
my dziś cały dzionek spędziliśmy w domku, Jaś nadal zakatarzony i kaszlący...

maggie śliczny malusi brzuszek

anusia super że przyjecie urodzinowe się udało

powiedzcie mi w czym trzymacie zabawki do kąpieli? bo mi się na półce przy wannie już nie mieszczą i tak myślę nad jakimś pojemnikiem ? ma któraś z Was może coś takiego? http://allegro.pl/fisher-price-organ...597730359.html

my trzymamy zabaweczki w misce

Napisane przez Lewek

Dobry wieczór

Zosi spóźnione, ale gorące życzenia sto latek!

Dziewczynki ja po weselichu. Nie wiem czy pamiętacie - mojego brata wesele to było Tak na nie czekałam, a ono zleciało mi jak z bicza trzasnął. Ale było fajnie, nie miałam chwili wytchnienia, bo robiłam foty, a nawet makijaż młodej Michaś był trochę z nami i też był mega absorbujący, a ponieważ jeszcze nie chodzi to ciągle na rękach i ciągle coś ściągał ze stołu i jadł bez przerwy
Przed 9 TŻ go odwiózł do domu, gdzie czuwała nad nim szwagierka, ale spał jak aniołek, po czym jak myśmy wrócili o 3 wstał i zaczął się bawić Zasnął ze mną ok 4.
A dziś jeszcze pojechaliśmy na poprawiny, Michał zjadł miseczkę rosołu, ziemniaczki z kurczakiem, potem trochę biszkoptu z ciasta, kawałek banana, i trochę pasztecika którego popił barszczykiem co to za głodomór się zrobił z mojego dziecka to ja nie wiem, a pamiętacie jak narzekałam że nie chce jeść?
A w ogóle to miałam małą przygodę. Podczas przysięgi w kościele przepychałam się żeby kamerzyście nie przeszkodzić i strąciłam świecę z ołtarza co za wstyd ksiądz tylko pokręcił głową. A tak poza tym to chyba wszystko w normie

Super,że wesele udane i fajna przygoda w Kościele



Angel z tego co napisałaś to ja zmieniłabym myslenie męża
Ja nie licze Fabiankowi na godziny jedzenia bo on z Nami tez dużo je mimo,że dopiero jadł swoje. Je przy każdej okazji

Mąż dzisiaj na 14 do pracy,pierwszy raz idzie na ta zmiane bo mu zmienili system i co ja będę robiła od 13 do 23 sama z chłopcami

[monarika]

Cześć dziewczyny

Ciężki weekend za nami, ale jakoś poszło

Lewek super, ze weselicho udane

Baoabek ojejku biedna Iza, a jak teraz się czuje? No dziwne to jej wymiotowanie, bo jakby wirus to by rzygała cały czas a nie tak co jakiś czas a zęby jej nie wychodzą jakieś? (bo przecież teraz to wszystko od zębów może być )

Gda witaj! Ja ubieram teraz mała przeważnie w body z długim rękawem, spodnie dresowe przeważnie na to kurtka taka jesienne + chustka na szyję i czapeczka, no i oczywiście skarpetki i buty, jak jest zimno to dodaję jeszcze rajstopki i swterek pod spód, a jak cieplej to body +sweterek cienki+bezrękawnik

angel ja płaczę, że Otylka za mało je, a Ty, że Jagoda za dużo dobrze, niech je rośnie dziewczyna, biega, tańczy to co Ty myślisz, energii potrzebuje jak ja bym chciała, żeby Otylka tyle jadła



Dziewczyny czy któraś jest ubezpieczona w KRUSIE może?

[maggie123]

Napisane przez Baobabek

dzięki, niestety ale mnie rozłożyło w życiu mnie tak gardło nie bolało - angina jak nic, bo czopy białe mam biorę antybiotyk i przeciwgorączkowe i nic nie pomaga nieprzytomna do pracy dzisiaj pojadę
zdrówka dla Jasia my zabawki mamy w misce w wannie

Niestety wczoraj rano wylądowaliśmy z Isią na pogotowiu...wymiotowała od 22ej do 3ej nad ranem, dostałą temp. i normalnie się lała przez ręce, do tego zwijała się z bólu jakby od brzuszka osłuchowo wszystko dobrze, brzuszek zbadany i niby też, gardło czyste dostała neosine na wirusy i dicoflor w kroplach, jakby jeszcze przez 3 dni wymiotowała to mamy się zgłosić. W dzień nie zwymiotowała wcale, temp spadała, za to na noc po mleku znowu a w nocy jadła aż 3 razy mleko i nic nie wiem co jest grane

o rany... to nie dość, że Ty chora to i Isia wymiotuje. bałabym się okropnie. może to jakiś wirus nasze maluchy atakuje, bo tyle biedulków teraz wymiotowało

Napisane przez angel166

dzien dobry, wraca matka marnotrawna hehe
u nas dyskoteka od 7 Jagoda nauczyła się włączać wieże, daje na full i tańczy

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Maggie ale się katrofli najadłaś:P malutki, zgrabniutki masz brzusio

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Gda my na dwór zakładamy body + kurtka(jak zimniej na polarku, jak cieplej płaszczyk lub kurtka tylko watoliną ocieplona) na dół spodnie takie cieplejsze skarpety i buty. Apaszka i czapa,bo wieje niemiłosiernie. Sporadycznie cienkie spodnie i rajty

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------


ojejku biedna Isia, dużo zdrówka dla niej jak się teraz czuje? kurcze ciekawe skąd te wymioty

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------


haha niezły jest i współczuję spuchniętej wary. Ja ostatnio myślałam,że mi Jagoda łuk brwiowy rozcięła jak mi nad ranem przywaliła głową

w ogóle po co dziecku pchacze? mamy dwa,a z czym Jagoda jeździ po mieszkaniu? krzesłami z kuchni lub swoim od karmienia pchaczem nie zakręci,a krzesełkiem steruje jak piórkiem

w ogóle uwaga,uwaga Jagoda przespała 12h ciągiem dziś
babcia wczoraj łopatką nakarmiła i chyba dlatego,bo zjadła całą dorosłą porcję+ ziemniaki i marchewka nałożylismy jej z ciekawosci ile zje,a ta je,je i nagle pusty talerz oczywiscie miecho wyjadła w pierwszej kolejnosci

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

a jeszcze w spr wymiotowania,to nam ostatnio Jagoda pierwszy raz w zyciu zwymiotowała. Zjadła kolację i później płakała i gryzła krzesełko to daliśmy jej pedicetamol,on malinowy, słodki i chyba ją zemdliło,bo całaaaaa kaszka wyszła jak weszła ale później już wszystko ok było

w ogóle jakie mogę dawac jej płatki itp.?bo kaszkę mleczno-ryżową jemy na śniadanko,a na kolację staram się robic jej "kaszkę" na mm,bo tyle jego mamy,że trzeba zużyc
gotuje na w 3/4 porcji wodu płatki kukurydziane, a w reszcie wody rozrabiam mm. Płatki zmiękną do dolewam do mleka. Robiłam już tak z owsianymi płatkami, otrębami, kulkami czekoladowymi(ale tylko trochę do otrębów), kaszką manną, kukurydzianą. Na koniec jak za rzadkie to zagęszczam kleikiem. I nie wiem jakie jeszcze płatki itp. mogę używac macie jakieś pomysły? bo mi się skończyły. Może jakąś mieszankę zrobić zdrową?bo ona wszystko je tylko syte musi być

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

swoją drogą zabijcie mnie,bo pewnie już pytałam ale czy Wasz dzieci tez po zakończeniu kp zaczeły tak duzo jejsc?
bo mąż wyzywa mnie,że utuczę Jagodę ale specjalnie staram się by sama jadła i tylko na 2 śnidadanie kaszką i na kolację płatkami ją karmie. Obiadem jak jest zupka. Może napiszę Wam co mniej więcej je i ile
6/7 rano 90ml-150ml mm-nie zawsze, dziś wypiła tylko 30ml
9 -210ml kaszki
11-jogurcik/owocek/ kanapeczki
14-obiad(zupki koło 300ml, a drugiego ciężko mi zmierzyc)
17-deserek(owocek/czasem z biszkoptem/ kisiel/budyń lub słoiczek -ok. 200ml)
19/19:30- kolacja, ok. 250/300ml płatków na mm

w nocy czasem ok.3 -120ml mm ale już wtedy nie pije jak wstanei mm tylko dopiero kaszkę o 9

a i pomiędzy chrupek kukurydziany, biszkopt(zazwyczaj na spacerze), paróweczka jak słaby deser i głodna do kolacji to taki podwieczorek

Angel, to pięknie Jagódka pospała.
jeśli chce jeść, to niech je. teraz ma tyle ruchu, więc potrzebuje źródeł energii, a mężowi starałabym się zmienić nastawienie. choć wątpię, ze coś jest w stanie to zrobić. nie dawaj się jego logice, tylko rób swoje.

[Iwa844]

Napisane przez angel166

swoją drogą zabijcie mnie,bo pewnie już pytałam ale czy Wasz dzieci tez po zakończeniu kp zaczeły tak duzo jejsc?
bo mąż wyzywa mnie,że utuczę Jagodę ale specjalnie staram się by sama jadła i tylko na 2 śnidadanie kaszką i na kolację płatkami ją karmie. Obiadem jak jest zupka. Może napiszę Wam co mniej więcej je i ile
6/7 rano 90ml-150ml mm-nie zawsze, dziś wypiła tylko 30ml
9 -210ml kaszki
11-jogurcik/owocek/ kanapeczki
14-obiad(zupki koło 300ml, a drugiego ciężko mi zmierzyc)
17-deserek(owocek/czasem z biszkoptem/ kisiel/budyń lub słoiczek -ok. 200ml)
19/19:30- kolacja, ok. 250/300ml płatków na mm

w nocy czasem ok.3 -120ml mm ale już wtedy nie pije jak wstanei mm tylko dopiero kaszkę o 9

a i pomiędzy chrupek kukurydziany, biszkopt(zazwyczaj na spacerze), paróweczka jak słaby deser i głodna do kolacji to taki podwieczorek

Moja to przez 3 dni tyle nie zje Ale spoko, widocznie Jagoda tyle potrzebuje i spala bo grubasem chyba nie jest, nie? Jakby zjadała tyle smalcu to co innego


Ala dziś rano zrobiła 2 rzadkie kupy... mam nadzieję że to się już nie powtórzy w ciągu dnia bo nie mamy jej jak wcześniej odebrać ze żłobka bo i ja i mąż sami w pracy a cioci nie ma w mieście

[Iwoncia81]

Napisane przez Baobabek

Niestety wczoraj rano wylądowaliśmy z Isią na pogotowiu...wymiotowała od 22ej do 3ej nad ranem, dostałą temp. i normalnie się lała przez ręce, do tego zwijała się z bólu jakby od brzuszka osłuchowo wszystko dobrze, brzuszek zbadany i niby też, gardło czyste dostała neosine na wirusy i dicoflor w kroplach, jakby jeszcze przez 3 dni wymiotowała to mamy się zgłosić. W dzień nie zwymiotowała wcale, temp spadała, za to na noc po mleku znowu a w nocy jadła aż 3 razy mleko i nic nie wiem co jest grane

Wybacz jesli pomyle osoby, ale czy Wy nie mieliscie niedawno szczepienia mmr?
Bo do dwoch tygodni rozne rzeczy mogą sie pojawiać po tej szczepionce. W tym wymioty.

Witam, u nas znowu nocka trudna przez te krzyki i płacz
Kiedy ten mój bąbel z tego wyrośnie ?
Strasznie to męczące bo nie jestem w stanie pospać ciągiem chociaż 5 godzin. Maksymalnie 2, a czasem 3.
Nawet mi sie potem nie chce na neta wchodzić

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[tamlin111]

Kur...... zamawiałam szczepionkę Priorix, mieliśmy mieć szczepienie 30-tego września, ale ciągle coś było nie tak. Krop poszedł dziś i co? Szczepionki nie ma. Niby w żadnej hurtowni. Będą po nowym roku. I teraz nie wiem czy szczepić MMR, czy czekać.