|
|
#4111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Czucie nitek zależy od waszej budowy i dnia cyklu. Moze się tak zdarzyć, że nitek nie czuje się a spirala jest na swoim miejscu więc nie popadajmy w panike bo tym sposobem przed i po kazdym stosunku należaloby sprawdzać nitki.
|
|
|
|
#4112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 316
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Mój gin na wizycie kontrolnej (tydzień po założeniu) przyciął nitki , "upchnął" i powiedział bym się nimi nie przejmowała. W sumie to do teraz się nie przejmowałam, ale zwątpiłam, jak przeczytałam tę wypowiedź i dziś poczułam je wyraźnie. A jak koleżance spirala się wysunęła to jak po nitkach mogłaby to sprawdzić ? Jak spirala się wysuwa, to nitki właśnie czuć bardziej czy wcale?
|
|
|
|
#4113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Jeśli się wysunęła na tyle, by zaburzyć antykoncepcję, to będzie czuć końcówkę spirali.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#4114 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 66
|
Cytat:
ja mam już trzecią spiralkę, wszystkie wyłącznie bez hormonów. I tylko takie - szczerze polecam. Nie mam, nie miałam, żadnych skutków ubocznych Czytałam, że niby mogą być dłuższe, czy obfitsze okresy - ja się z tym u siebie nie spotkałam. Owszem, przedłuża się ta miesiączka, podczas której wkładka jest zakładana. Ale potem już wszystko w normie Sporo u było wpisów o tym, że bierzecie pod uwagę wkładkę, by NIE stosować hormonów. Czyli również nie Mirena ;o - Mirena jest z hormonem. Przy okazji dodam od siebie kilka słów, na co ja polecam zwrócić uwagę. Czytałam w tym wątku, że to lekarz kupuje Wam spiralkę - nie spotkałam się z tym, ja kupowałam sobie sama. Pierwsze kupowałam w aptece, na receptę od mojej pani ginekolog, ostatnią kupiłam w aptece internetowej. Jestem zadowolona z tej opcji (kupiłam taniej i mogłam sama wybrać). Był w wątku również temat - czy można założyć wkładkę antykoncepcyjną w ramach NFZ - tak można. Ale... - nie każdy ginekologi zakłada spiralkę, ja np. miałam problem ze znalezieniem (w dużym mieście!) ginekologa z ubezpieczenia, który zakłada spiralki. :| I samo zakładanie. Miałam cudowną panią ginekolog, która zakładał mi dwie poprzednie spiralki - delikatnie, bezboleśnie. Niestety przestała prowadzić ten gabinet i wtedy szukałam kogoś innego (wtedy też przekonałam się, że z ubezpieczenia nie jest to takie łatwe, ale i nie niemożliwe ). I niestety, trafiłam na straszne babsko - np. nie wpuszcza partnera pacjentki do gabinetu <szok>, była też oschła, nieprzyjemna "w obyciu". To założyła - tak, że miałam dzień wyjęty (było mi słabo i mocno krwawiłam, trochę też bolało już po wizycie). Nie, nie jestem przeciwna lekarzom z NFZ. Piszę Wam tylko, że różnie bywa i że jeśli Was coś zaniepokoi już w poczekalni, czy w zachowaniu lekarza - lepiej poczekać miesiąc a zmienić lekarza. Spiralkę zaś, jako metodę antykoncepcyjną - gorąco polecam. - żadnych hormonów, zatem i ich skutków, - nie ma efektu spadku libido (co się często przy tabletkach zdarza), żadnego tycia, problemów z cerą - nic z tych rzeczy - swoboda, nie muszę pamiętać o codziennej tabletce, (ani cotygodniowym plastrze, ani co m-c o krążku, ani co kwartał o zastrzykach... - za wkładkę płaciłam ok. 80 zł (poprzednia), 41 zł (obecna) - za 5 lub 10 lat antykoncepcji (tak, są już 10-letnie, na taką właśnie się zdecydowałam) - także ekonomicznie wygrywa zdecydowanie - nie mam też poczucia "ciała obcego w środku" xD, ani mój partner nie czuje nitek - zaletą dodatkową jest - motywacja do badań - bez aktualnej cytologii lekarz nie założy wkładki. Co do badań: moja pani doktor-ginekolog zaleca raz na rok (a najrzadziej co 5 lat) cytologię i sprawdzenie "stanu rzeczy" I tyle, jeśli chodzi o badania związane akurat ze "spiralką"
|
|
|
|
|
#4115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
witam
![]() potrzebuję porady... W sobotę byłam u gin w celu konsultacji przed założeniem wkładki (hormony muszę odstawić, a dzieci nie planuję), mam 29 lat, nie rodziłam. Pani doktor po zrobieniu mi usg stwierdziła, że mam za małą macicę do tego... Czy to jest możliwe? Nieródki, jak to było u Was? Powiem szczerze, że trochę mnie to załamało, bo jeśli nie spirala, to wyjazd za granicę w celu podwiązania.... A wolałabym jednak tego uniknąć... Jakie macie spirale? A może znacie wymiary macicy z usg ?
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#4116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja mam mirene i nie bylo problemow z zalozeniem itd. Z ostatniego usg wymiary macicy 55mm x 26mm ;-)
Ps. Jestes z Bialegostoku? ja tez do kogo chodzisz?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-10-28 o 20:15 |
|
|
|
#4117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Chodzę do dr. Pytko, ale może pora zmienić lekarza? Do kogo Ty chodzisz?
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#4118 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Panna Żelazny Zad ![]() wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną ![]() |
|
|
|
|
#4119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Nie chcę hormonalnej, bo muszę zrezygnować z hormonów całkowicie... Chciałam złotą, wersję mini, ale lekarz mi wmawia, że się żadna u mnie nie zmieści. Zastanawiam się czy to możliwe jest? Przecież tyle kobiet instaluje spirale i jakoś im się mieszczą...
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#4120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Szerokość. Ja do dra Karwowskiego, u arciszewskich przyjmuje, baaardzo polecam
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#4121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#4122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Mam od 2 lat wkładkę bez hormonów. Bardzo sobie chwalę. Jestem nieródka.
Dla mnie najlepsza metoda antykoncepcji. Gdy na naukach przedmałżeńskich powiedziałam, że wolę wkładkę zamiast metody objawowo-termicznej, pani prowadząca zrobiła mi godzinny wykład, że dokonuje co miesiąc aborcji na moich dzieciach ! Wiem, że wyjmę wkładkę, gdy będę chciała mieć dzieci, a potem powrócę do niej
|
|
|
|
#4123 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Podczas wizyty u gina babka stwierdzila ze ona mi tego nie wyciagnie bo nitki poszly mi za bardzo do gory Od tego czasu minelo juz 15 dni i wczoraj zauwazylam ze zaczela mi sie poprawiac cera, jest mniej podrazniona i szybciej sie goi, pryszcze jeszcze wciaz wyskakuja ale mniejsze i nie tak duzo wiec chyba idzie ku dobremu. Czytalam ze ten hormon pozostaje po wyjeciu spirali jeszcze jakies 6 tygodni wiec nie spodziewam sie ze jutro obudze sie z piekna cera ale gorzej juz byc chyba nie moze.
Edytowane przez madzia0007 Czas edycji: 2013-11-01 o 16:39 |
|
|
|
|
#4124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 38
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
ja też o niej myślę, bez hormonów ... ostatnio brałam tabletki - pierwsze opakowanie i po 10 dniach zrezygnowałam straszny ból łydek... teraz czekają mnie badania... a zabezpieczyć się muszę, dwójka dzieci mi wystarczy więcej nie planuje
__________________
od 1.o1.2014 walka z ... obżarstwem ![]() pracowanie nad ciałem ![]() |
|
|
|
#4125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
i jednak u mnie spirala się nie zmieści, długość mojej macicy to 2,3 cm. Będę sprowadzała z Belgii Gynefix (ma długość 2 cm), lekarza już znalazłam, także z założeniem nie będzie problemu. Szkoda tylko, że wszystko odwlecze się w czasie, bo na przesyłkę poczekam z 2 tyg pewnie...
Cóż, mocno mnie to wszystko zdziwiło, byłam PEWNA, że wkładka "zmieści" się u każdej kobiety...
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#4126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Siewierz
Wiadomości: 87
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja również zdecydowałam się na wkładkę, mam miedzianą. Przedtem stosowałam krążek Nuva Ring, też był ok, ale hormony już mi nie służą.
Oczywiście wkładkę zakładałam na NFZ, jedyny koszt to zakup wkładki. Ginekolog prosił, abym dla pewności miała dwie, gdyby jednak coś nie poszło za pierwszym razem xxx Samo założenie nic nie bolało, jak i teraz nie odczuwam zupełnie nic, jedynie mam delikatne plamienia, które powinny zniknąć po pierwszej miesiączce, zobaczymy. Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2013-11-29 o 10:07 Powód: regulamin |
|
|
|
#4127 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Dziewczyny z Warszawy możecie polecić jakiegoś lekarza do założenia spirali? Ideałem byłoby na nfz, ale niech tam bedzie i prywatnie ;-) Umówiłam się do jednego gabinetu, ale nie tylko mam wizyte za 3 tygodnie, to jeszcze strasznie drogo cala usługa...
Dodam, że jestem nieródką i chciałabym spiralę zwykłą, bez hormonów, gdyż tych mi nie wolno.
__________________
http://lacturia.blogspot.com Mój blog ![]() Wymiana kosmetyczna&biżuteria&tor ebki -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778720 Wish -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47297911 |
|
|
|
#4128 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Zbliża mi się termin 5 lat od założenia Mireny, chciałabym od razu założyć nową. Napiszcie proszę o swoich doświadczeniach, słyszałam, że wyjęcie bardzo boli. Moja ginekolog wspominała coś o znieczuleniu i pobraniu wycinków do badania po wyjęciu. Ktoś tak miał?
|
|
|
|
#4129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
żadnych wycinków nikt mi nie pobierał, trwalo to 10 sekund. Możena od razu zakładac kolejna chociaż co lekarz to inna opinia. |
|
|
|
|
#4130 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Gdzieś w poprzednich postach czytałam, że lekarz przywraca miesiączkę, żeby łatwiej było wyjąć. Czy tak było u Ciebie?
|
|
|
|
#4131 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 66
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Moja ukochana pani dr skończyła praktykę i sama 2 lata temu szukałam innego lekarza by założyć wkładkę. Z NFZ trafiłam na Starynkiewicza. Koszmar! Upiorne babsko, które już dawno powinno być na emeryturze i jej upiorna asystentka. Ja nie mam nic przeciwko starszym osobom! To sie zazwyczaj wiąże z wiedzą, doświadczeniem. Ale w tym przypadku są to jedynie zasady jak z poprzedniej - epoki: nieprzyjemna, nie wpuściła do gabinetu mojego faceta (na moje zdumienie: dlaczego? - usłyszałam: bo my tak nie praktykujemy), nienowoczesna (więc też pewnie nie założyła by nieródce), bardzo niedelikatna, itd... A jej asystentka: kobitka po 50-ce w podkolanówkach-kabaretkach z makijażem a'la clown. <szok> Wizytę wspominam koszmarnie. A po założeniu odchorowałam dwa dni i do dziś mam problem z lewym jajnikiem (to moja 3 spirala, także wiem jak jest normalnie, 1 dn osłabienia - owszem, a po tej wizycie sama bym do domu nie dotarła). Także upiora na pl. Starynkiewicza - odradzam. (jest tam też młoda, sympatyczna lekarka, ale ona tylko ciąże prowadzi) |
|
|
|
|
#4132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Wyjmowanie jest łatwiejsze pod koniec miesiaczki i tak bylo u mnie. |
|
|
|
|
#4133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Mnie wyciąganie nic nie bolało, nie wyciągałam jej w czasie miesiączki. Lekarz kazał mi kaszlnąć i w tym momencie pociągnął za sznureczki. Trwało to kilka sekund. Myślę ze nie ma się czego bać.
Po 2 miesiącach od wyciągnięcia mireny założyłam sobie srebrno miedzianą. Zakładanie było o wiele mniej bolesne niż przy mirenie. Nie wiem czy to kwestia tego, że zjadłam o wiele większą porcje tabletek przeciwbólowych czy lekarz był delikatniejszy.... Teraz po 2 tygodniach mam infekcję ;/ i jakoś nie mogę się jej pozbyć. Za tydzień idę na kontrolę do lekarza więc jak mi nie przejdzie to pewnie skończy się jakimś antybiotykiem ;(. Mam nadzieję, że ta wkładka nie spowoduje częstszych infekcji, bardzo się tego boję... Najwyżej będę musiała ja wyciągnąć i wtedy to już nie wiem jaka metodę będę stosować- chyba pozostanie mi guma albo ladycomp. |
|
|
|
#4134 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
|
|
|
|
#4135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
A to nie wiem jak wygląda wyjmowanie przy Mirenie.
|
|
|
|
#4136 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja równiez na Mirenie nie mam miesiączki i nawet pytałam o to wyjmowanie (choć w moim przypadku to jeeeeszcze ) gina - powiedział, że w te stronę jest znacznie łatwiej i nie ma żadnej potrzeby wywoływania krwawienia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#4137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja w sobotę założyłam Gynefix, wersja mini. Bolało okropnie, po wszystkim musiałam poleżeć, bo byłam bliska omdlenia. Ból minął po ok 1,5 h i już nie wrócił- nawet przeciwbólowego nie zdążyłam połknąć
![]() Na usg wszystko ok, wkładka leży (a raczej zwisa) na swoim miejscu. Sznureczek wymacałam, jest dosyć długi (lekarka mówiła, że zostawia dłuższy na razie), oby wszystko było ok, bo ściągnięcie tej wkładki zza granicy i znalezienie lekarza, który ją założy, kosztowało mnie dużo nerwów
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#4138 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
http://lacturia.blogspot.com Mój blog ![]() Wymiana kosmetyczna&biżuteria&tor ebki -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778720 Wish -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47297911 |
|
|
|
|
#4139 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Jestem nierodząca i mój ginekolog stwierdził, że w moim przypadku założenie wkładki jest możliwe tylko przy znieczuleniu ogólnym. Wyciągniecie również. Ból jest nie do zniesienia i odradza tą meteodę antykoncepcji dla mnie. Nie podał mi moich wymiarów dróg rodnych ale podobno jest wąsko i ciasno. Zostaje przy plastrach. Natura nie daje mi możliwości wyboru.
|
|
|
|
#4140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.






). I niestety, trafiłam na straszne babsko - np. nie wpuszcza partnera pacjentki do gabinetu <szok>, była też oschła, nieprzyjemna "w obyciu". To założyła - tak, że miałam dzień wyjęty (było mi słabo i mocno krwawiłam, trochę też bolało już po wizycie). 








