Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[uparta8210]

ja w pierwszej ciąży dużo czytałam gazet o dzidziusiach w brzuszku, taką schizę miałam i też wyczytałam wtedy że jak mamusia się rusza to brzuszek się kołysze i dzidzia śpi a jak tylko się położy lub dłużej siedzi to dzieciaczek się budzi i potem obserwowałam mojego dzieciaczka w brzuszku i w większości się sprawdzało więc coś musi w tym być.

Napisane przez side85

dziewczyny a widziałyście takie fajne kocyki na allegro do fotelików? myślę że na naszą porę roku będą super zakupem! a co wy sądzicie?

ja myślę że u mnie będzie to zbędne. Po pierwsze jak się urodzi i będzie zimno to włożę w kombinezonik. A po drugie potem to kocykiem takim grubszym, czy cieńszym będę przykrywała. Ale o u mnie

miałam jeszcze poruszyć jakiś temat ale mi uciekło

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Jak nie? Zaraz sobie zapisze i jak bedziemy konczyc watek to juz mamy pierwsza propozycje

Liczę na gusta innych, że nie zagłosują

[QUOTE=thidien;43336103
a po herbacie, cóż... gdzieś muszę znaleźć miejsce na rzeczy dziecia, które już zachomikowałam :P na razie w reklamówkach czekają na swoje ulokowanie (masakra, nawet nie mam gdzie męża upchać :P muszę się pozbyć papierzysk z pracy, to i miejsce się znajdzie ;P
potrzebnuje ktoś jakichś książek do ang do podstawówki? uzbierało się tego nie wiadomo kiedy :P)[/QUOTE]

Ja to robię już od od początku ciąży, a nie potrafię się zabrać jak otwieram komodę i widzę tą stertę śmieci, to nie wiem od czego zacząć i zamykam

Napisane przez mmhym

Co do wycia, jak to Ela nazwała , to moje dziecko będzie musiało je polubić, bo ja jakoś nie umiem mówić do brzucha, wymyśliłam więc, że będę mu śpiewać

Nie chciałam nikogo urazić, bo ja wiem, że wyję, a nie śpiewam Może Ty ładnie śpiewasz

Napisane przez cobra115

od rana sprzątam, musiałam sobie zrobić przerwę

Własnie też zrobiłam sobie przerwę

[teQiba]

Ubilam chyba niezly interes
W moim tesco jest taka sciana z przecenionymi rzeczami i znalazlam tam laktator przeceniony ze 100zl na niecale 25 - szybko weszlam na allegro i z kosztem przesylki sprzedaja takie za prawie 50zl wiec jesli tylko macie taka sciane a tesco to oplaca sie sprawdzic

[thidien]

Napisane przez Ela87

Ja to robię już od od początku ciąży, a nie potrafię się zabrać jak otwieram komodę i widzę tą stertę śmieci, to nie wiem od czego zacząć i zamykam

no właśnie... też popatrzyłam, popatrzyłam i pozamykałam wszystkie szafki :P zostawię to sobie na jutro, a co :P (co oznacza, że pewnie na niewiadomo kiedy:P)

ale żeby być fair, powiedzmy że umyłam okna :P przy okazji coś mi w zadek wlazło z jednej strony, znaczy jakiś ból, więc... pokuśtykałam do kuchni po kolejną herbatę :P

i...

Napisane przez Ela87

Własnie też zrobiłam sobie przerwę

...i... też mam przerwę :P

[paulina_radom]

Napisane przez teQiba

Ubilam chyba niezly interes
W moim tesco jest taka sciana z przecenionymi rzeczami i znalazlam tam laktator przeceniony ze 100zl na niecale 25 - szybko weszlam na allegro i z kosztem przesylki sprzedaja takie za prawie 50zl wiec jesli tylko macie taka sciane a tesco to oplaca sie sprawdzic

Świetny interes ja będe potrzebowała laktatora ale elektrycznego może na baterie bo na ręcznym przy 1 nie wyrabiałam
Ja w poniedziałek idę obejrzeć wózek i chyba go kupimy jak wsio będzie ok
https://www.google.pl/search?q=Chicc...ml%3B461%3B461

[teQiba]

Napisane przez paulina_radom

Świetny interes ja będe potrzebowała laktatora ale elektrycznego może na baterie bo na ręcznym przy 1 nie wyrabiałam
Ja w poniedziałek idę obejrzeć wózek i chyba go kupimy jak wsio będzie ok
https://www.google.pl/search?q=Chicc...ml%3B461%3B461

Ten niestety jest reczny, ale bede dzielna - najwyzej TZ mi pomoze
A wozek elegancior

[Ela87]

Napisane przez paulina_radom

Świetny interes ja będe potrzebowała laktatora ale elektrycznego może na baterie bo na ręcznym przy 1 nie wyrabiałam
Ja w poniedziałek idę obejrzeć wózek i chyba go kupimy jak wsio będzie ok
https://www.google.pl/search?q=Chicc...ml%3B461%3B461

Widziałam kiedyś ten wózek na tablicy używany za 500zł i bardzo mi się spodobał Coś podobnego będę szukała

[virginia]

Dzień dobry
Można dołączyć?

[thidien]

Napisane przez virginia

Dzień dobry Można dołączyć?

jasne im więcej, tym weselej
witamy serdecznie w naszych skromnych progach
napisz troszkę o sobie, z chęcią poznamy Nową Mamusię

[paulina_radom]

Napisane przez virginia

Dzień dobry
Można dołączyć?

Witamy zapraszamy

Ela87
Widziałam kiedyś ten wózek na tablicy używany za 500zł i bardzo mi się spodobał Coś podobnego będę szukała

no ten też jest używany dlatego zobaczymy w jakim stanie za 800 ale ja przy Adasiu miałam chicoo i byłam bardzo zadowolona przede wszystkim są mega lekkie

[Ela87]

Właśnie wróciłam z ogródka. Niby 10 stopni, ale w spodniach 3/4 i zwykłej bluzie było mi cieplutko. Słoneczko świeci, mózg dotleniony, liście pograbione Jestem szczęśliwa

Napisane przez virginia

Dzień dobry
Można dołączyć?

Co tak skromnie ? Wbijaj śmiało i napisz coś o sobie

Napisane przez paulina_radom

Witamy zapraszamy

no ten też jest używany dlatego zobaczymy w jakim stanie za 800 ale ja przy Adasiu miałam chicoo i byłam bardzo zadowolona przede wszystkim są mega lekkie

Najlepiej obmacać wózek

[cobra115]

Napisane przez teQiba

Ubilam chyba niezly interes
W moim tesco jest taka sciana z przecenionymi rzeczami i znalazlam tam laktator przeceniony ze 100zl na niecale 25 - szybko weszlam na allegro i z kosztem przesylki sprzedaja takie za prawie 50zl wiec jesli tylko macie taka sciane a tesco to oplaca sie sprawdzic

Kurde u mnie chyba czegoś takiego nie ma

Napisane przez virginia

Dzień dobry
Można dołączyć?

zapraszamy opowiadaj o sobie

[mmhym]

Napisane przez Ela87

Nie chciałam nikogo urazić, bo ja wiem, że wyję, a nie śpiewam Może Ty ładnie śpiewasz

Spoko, mi trzeba duzo nawalić, żeby mi się przykro zrobiło

Napisane przez teQiba

Ubilam chyba niezly interes
W moim tesco jest taka sciana z przecenionymi rzeczami i znalazlam tam laktator przeceniony ze 100zl na niecale 25 - szybko weszlam na allegro i z kosztem przesylki sprzedaja takie za prawie 50zl wiec jesli tylko macie taka sciane a tesco to oplaca sie sprawdzic

zakup - u mnie na tej półce same pojedyncze rzeczy

Napisane przez paulina_radom

Ja w poniedziałek idę obejrzeć wózek i chyba go kupimy jak wsio będzie ok
https://www.google.pl/search?q=Chicc...ml%3B461%3B461

Fajnie wygląda To powodzenia w pon

Napisane przez virginia

Dzień dobry
Można dołączyć?

[virginia]

Dziękuję za miłe przyjęcie
Mam 31 lat, jestem w 18 tyg., to moja pierwsza ciąża. Ze swoim poprzednim partnerem przez wiele lat starałam się o dzidziusia bezskutecznie a teraz przytrafiła mi się klasyczna wpadka. Hmm....może tak miało być?

[Ela87]

Napisane przez virginia

Dziękuję za miłe przyjęcie
Mam 31 lat, jestem w 18 tyg., to moja pierwsza ciąża. Ze swoim poprzednim partnerem przez wiele lat starałam się o dzidziusia bezskutecznie a teraz przytrafiła mi się klasyczna wpadka. Hmm....może tak miało być?

Tak jest często, że dziecko przychodzi nie wtedy, kiedy się spodziewamy. Ja się nastawiałam na kilka miesięcy (conajmniej) starań i przed swoim ślubem w pierwszym cyklu juz miałam boba w brzuchu

[(t)asia]

Hej.
miałam dzisiaj mocno gospodarczy dzień. Posprzątałam całe mieszkanie, wstawiłam 5 prań, 2,5 godz prasowałam, ugotowałam spaghetti, gulasz, rosół i o 16 usiadłam na chwilę przerwy. Nawet nie zauważyłam kiedy usnęłam. Przebudziłam się przerażona że to już pewnie późna godzina, ale na szczęście nie było tak źle. Teraz kończę papiery firmowe i relaks =)
Jutro wraca mój mąż więc znowu zapowiada się pracowity tydzień.

Oglądacie już wózki, kocyki... ja nawet nie wchodzę na takie strony. Przecież ja mam jeszcze tyyyyyle czasu.

I refleksja mnie naszła dzisiaj. Nie mamy żadnych bliźniaków na wątku, nie? Byłam jakaś mamusia z bliźniakami ale dawno się już nie odzywa. Szkoda. Ja tak lubię bliźniaki.

[uparta8210]

i znowu wyglądam jak wieloryb, jutro postaram się dodać fotkę...

przed testem z glukozą nie jedzcie owoców.
Wiem dobrze co mówię. Przed badaniem w poprzedniej ciąży to jadłam nektarynki, jabłka i brzoskwinie skrzynkami świetnie mi one podchodziły ale moja ginka nic mi nie mówiła abym nie jadła przed tym badaniem. No i wyszła mi cukrzyca. Leżałam w szpitalu tydzień, dostałam glukometr, igiełki i do końca ciąży musiałam patrzeć co jem.

odnośnie porodu to ja muszę się zaopatrzyć w jakieś ciepłe i długie skarpetrki przynajmniej do kolan, bo przy poprzednim porodzie to strasznie mi się nogi trzęsły i do dziś nie wiem czy to z zimna czy ze stresu. A jak będą mi przeszkadzały to najwyżej ściągnę, lale wolę je mieć.

[mmhym]

Napisane przez virginia

Dziękuję za miłe przyjęcie
Mam 31 lat, jestem w 18 tyg., to moja pierwsza ciąża. Ze swoim poprzednim partnerem przez wiele lat starałam się o dzidziusia bezskutecznie a teraz przytrafiła mi się klasyczna wpadka. Hmm....może tak miało być?

Bardzo często słyszy się historie, że ludzie starają się długo, a potem niespodziewanie - pach Moja mama na mnie czekała 5 lat, poroniła raz przede mną, po mnie leczyła się 4 lata w różnych klinikach, a nagle po 12 on moich narodzin wpadka i tak oto mam siostrę, kiedy nikt już nadziei nie miał

Napisane przez (t)asia

Hej.
miałam dzisiaj mocno gospodarczy dzień. Posprzątałam całe mieszkanie, wstawiłam 5 prań, 2,5 godz prasowałam, ugotowałam spaghetti, gulasz, rosół i o 16 usiadłam na chwilę przerwy. Nawet nie zauważyłam kiedy usnęłam. Przebudziłam się przerażona że to już pewnie późna godzina, ale na szczęście nie było tak źle. Teraz kończę papiery firmowe i relaks =)
Jutro wraca mój mąż więc znowu zapowiada się pracowity tydzień.

I refleksja mnie naszła dzisiaj. Nie mamy żadnych bliźniaków na wątku, nie? Byłam jakaś mamusia z bliźniakami ale dawno się już nie odzywa. Szkoda. Ja tak lubię bliźniaki.

Rzeczywiście baaardzo pracowity dzień.

Właśnie... Na wątku chyba mam maj-czerwiec mają 3 matki oczekujące bliźniaków

[cobra115]

Napisane przez uparta8210

i znowu wyglądam jak wieloryb, jutro postaram się dodać fotkę...

przed testem z glukozą nie jedzcie owoców.
Wiem dobrze co mówię. Przed badaniem w poprzedniej ciąży to jadłam nektarynki, jabłka i brzoskwinie skrzynkami świetnie mi one podchodziły ale moja ginka nic mi nie mówiła abym nie jadła przed tym badaniem. No i wyszła mi cukrzyca. Leżałam w szpitalu tydzień, dostałam glukometr, igiełki i do końca ciąży musiałam patrzeć co jem.

odnośnie porodu to ja muszę się zaopatrzyć w jakieś ciepłe i długie skarpetrki przynajmniej do kolan, bo przy poprzednim porodzie to strasznie mi się nogi trzęsły i do dziś nie wiem czy to z zimna czy ze stresu. A jak będą mi przeszkadzały to najwyżej ściągnę, lale wolę je mieć.

Ja też uwielbiam owoce, non stop jem dzięki za radę

[elunka88]

Napisane przez justine_87

Dziś miałam dzień wolny i w końcu odebrałam moją nagrodę w facebookowym konkursie - wygrałam mini sesję zdjęciową (+fryzjerka, + makijażystka). Nie mogę doczekać się efektów.
Pani fotograf zachęcała mnie do sesji brzuszkowej w stulu... świątecznym - 7miesiąc ciąży wypadnie w grudniu, więc to nie głupi pomysł, tym bardziej, że synek ma mieć na imię Mikołaj Mąż przystał nawet na cenę - 200zł to jeszcze nie tak dużo

Świetna cena!! Na pewno za taką bym sie zdecydowała

Napisane przez Brzuchatka

najprawdopodobniej bedzie ZOSIA!!!

No to

Napisane przez side85

dziewczyny a widziałyście takie fajne kocyki na allegro do fotelików? myślę że na naszą porę roku będą super zakupem! a co wy sądzicie?

http://allegro.pl/kocyk-do-fotelika-...636268106.html

Nie widziałam.... dla mnie na listę zbędnych wydatków na początku kombinezon, potem zwykły kocyk.

Napisane przez teQiba

Ubilam chyba niezly interes
W moim tesco jest taka sciana z przecenionymi rzeczami i znalazlam tam laktator przeceniony ze 100zl na niecale 25 - szybko weszlam na allegro i z kosztem przesylki sprzedaja takie za prawie 50zl wiec jesli tylko macie taka sciane a tesco to oplaca sie sprawdzic

Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. U nas chyba tego nie ma. Ale faktycznie świetna sprawa

Napisane przez virginia

Dzień dobry
Można dołączyć?

Hej, witaj!

Napisane przez uparta8210

przed testem z glukozą nie jedzcie owoców.
Wiem dobrze co mówię. Przed badaniem w poprzedniej ciąży to jadłam nektarynki, jabłka i brzoskwinie skrzynkami świetnie mi one podchodziły ale moja ginka nic mi nie mówiła abym nie jadła przed tym badaniem. No i wyszła mi cukrzyca. Leżałam w szpitalu tydzień, dostałam glukometr, igiełki i do końca ciąży musiałam patrzeć co jem.

A przez ile godzin? Dzięki za info, ja bym pewnie nie wiedziała.

Dobry wieczór! Rano byłam na badaniach, u mechanika, na małych zakupach z Tatą, potem sobie sprzątałam i byłam na meczu ręcznej Na szczęście Mały sie nie wystraszył za bardzo hałasu i dokazuje

[Ela87]

Napisane przez elunka88

A przez ile godzin? Dzięki za info, ja bym pewnie nie wiedziała.

Mi lekarz powiedział, że od południa dzień przed nie jeść. Słodyczy cały dzień, a kolacja ma być lekka, nie żadne lazanie, spagetti i inne takie.

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Mi lekarz powiedział, że od południa dzień przed nie jeść. Słodyczy cały dzień, a kolacja ma być lekka, nie żadne lazanie, spagetti i inne takie.

A mnie lekarz nic nie mowil i nie zwracalam uwagi na to co jadam dzien przed No trudno - zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Ela87]

Dokładnie nie wiem jak to jest. Mi się wydaje, że tu chodzi o ten skok przed glukozą, a po glukozie czy jest prawidłowy i nie wiem czy to, co zjemy wcześniej ma na to wpływ. Zwykła glukoza wyszła mi prawidłowa, a nie pilnowałam tego, co jadłam na kolację dzień przed.

[elunka88]

Napisane przez Ela87

Mi lekarz powiedział, że od południa dzień przed nie jeść. Słodyczy cały dzień, a kolacja ma być lekka, nie żadne lazanie, spagetti i inne takie.

Przypomnij mi o tym, jak kiedyś powiem, że idę pić glukozę

[kate1623]

Napisane przez virginia

Dziękuję za miłe przyjęcie
Mam 31 lat, jestem w 18 tyg., to moja pierwsza ciąża. Ze swoim poprzednim partnerem przez wiele lat starałam się o dzidziusia bezskutecznie a teraz przytrafiła mi się klasyczna wpadka. Hmm....może tak miało być?

Witaj widocznie tak miało być

Napisane przez uparta8210

i znowu wyglądam jak wieloryb, jutro postaram się dodać fotkę...

przed testem z glukozą nie jedzcie owoców.
Wiem dobrze co mówię. Przed badaniem w poprzedniej ciąży to jadłam nektarynki, jabłka i brzoskwinie skrzynkami świetnie mi one podchodziły ale moja ginka nic mi nie mówiła abym nie jadła przed tym badaniem. No i wyszła mi cukrzyca. Leżałam w szpitalu tydzień, dostałam glukometr, igiełki i do końca ciąży musiałam patrzeć co jem.

odnośnie porodu to ja muszę się zaopatrzyć w jakieś ciepłe i długie skarpetrki przynajmniej do kolan, bo przy poprzednim porodzie to strasznie mi się nogi trzęsły i do dziś nie wiem czy to z zimna czy ze stresu. A jak będą mi przeszkadzały to najwyżej ściągnę, lale wolę je mieć.

Dzięki za rady co do glukozy nigdy bym na to nie wpadła
Co do skarpet to też skorzystam chyba bo luty zimny miesiąc, a ja zmarzluch jestem

[cayenneOna]

Czesc dziewczyny, jak wiecie pewnie udzielam się też na mamusiach styczniowo-lutowych i właśnie mocno przeżywam, bo jedna dziewczyna z terminem na styczeń napisala, ze Dominik jest już na świecie!!! Az się poplakalam, a teraz sie martwię czy wszystko z nimi ok. Matko jedyną, 2,5mca przed terminem.. nie znamy dnia ani godziny...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[side85]

Napisane przez virginia

Dziękuję za miłe przyjęcie
Mam 31 lat, jestem w 18 tyg., to moja pierwsza ciąża. Ze swoim poprzednim partnerem przez wiele lat starałam się o dzidziusia bezskutecznie a teraz przytrafiła mi się klasyczna wpadka. Hmm....może tak miało być?

tak musiało być. Ile słyszy się tych historii w stylu on może ona może a razem się nie da. Mam kilka takich koleżanek w pracy, które mówią o tej sytuacji wprost i jest to bardzo przykre, bo wiedzą że gdyby coś z kimś innym to może poszłoby od razu. Takie pary niestety często się rozstają i potem mają dzieci z innymi partnerami Takie jest życie przewrotne.

Napisane przez (t)asia

Hej.
miałam dzisiaj mocno gospodarczy dzień. Posprzątałam całe mieszkanie, wstawiłam 5 prań, 2,5 godz prasowałam, ugotowałam spaghetti, gulasz, rosół i o 16 usiadłam na chwilę przerwy. Nawet nie zauważyłam kiedy usnęłam. Przebudziłam się przerażona że to już pewnie późna godzina, ale na szczęście nie było tak źle. Teraz kończę papiery firmowe i relaks =)
Jutro wraca mój mąż więc znowu zapowiada się pracowity tydzień.

Oglądacie już wózki, kocyki... ja nawet nie wchodzę na takie strony. Przecież ja mam jeszcze tyyyyyle czasu.

I refleksja mnie naszła dzisiaj. Nie mamy żadnych bliźniaków na wątku, nie? Byłam jakaś mamusia z bliźniakami ale dawno się już nie odzywa. Szkoda. Ja tak lubię bliźniaki.

o mamo, może do mnie wpadniesz i się zaprzyjaźnimy ? skoro już masz taki ciąg sprzątaniowo-robotniczy a tak na serio zazdroszczęm jestem teraz strasznym leniem
Faktycznei udzielała się tu mama bliźniaków i zniknęła a szkoda

a poród będzie ani się obejrzysz

Napisane przez cayenneOna

Czesc dziewczyny, jak wiecie pewnie udzielam się też na mamusiach styczniowo-lutowych i właśnie mocno przeżywam, bo jedna dziewczyna z terminem na styczeń napisala, ze Dominik jest już na świecie!!! Az się poplakalam, a teraz sie martwię czy wszystko z nimi ok. Matko jedyną, 2,5mca przed terminem.. nie znamy dnia ani godziny...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojej...brzmi okropnie. napisz nam koniecznie co się stało jak ta wizażanka napisze więcej. 2,5mca to bardzo dużo ...a my zastanawiamy się ile mamy jeszcze czasu a czasem na prawdę życie potrafi zaskoczyć w zupełnie inną stronę

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

doczytałam więcej na tamtym wątku, historia tej wizażanki o przedwczesnym porodzie brzmi strasznie. Trzymam mocno kciuki żeby mały sobie dał radę. I też już się poryczałam jak ty...

[kolba]

Napisane przez cayenneOna

Czesc dziewczyny, jak wiecie pewnie udzielam się też na mamusiach styczniowo-lutowych i właśnie mocno przeżywam, bo jedna dziewczyna z terminem na styczeń napisala, ze Dominik jest już na świecie!!! Az się poplakalam, a teraz sie martwię czy wszystko z nimi ok. Matko jedyną, 2,5mca przed terminem.. nie znamy dnia ani godziny...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem dokladnie co ta dziewczyna czuje Wprawdzie ja urodziłam dwa miesiące za wcześnie, ale może napisz jej że mam CAŁKOWICIE zdrową, dobrze rozwijającą sie trzylatkę juz prawie ! Dużo stresu i nerwów to kosztuje, ale medycyna neonatalna jest naprawdę bardzo dobrze rozwinięta i ratują juz bardzo bardzo malutkie dzieciaczki! I co najważniejsze bez komplikacji w przyszłości!!! Trzymam za nią i za dzieciatko mocno kciuki!!!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cayenneOna]

Mały na neonatologii, podjął próbę oddechu, przyszedł na świat w 28 t i 4 dn.. pojechała na IP, bo mniej czuła ruchy..boszszszs, jak to trzeba się w siebie wsluchiwac.. jest pod dobra opieka, walczą.. trzymajmy kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[side85]

Napisane przez cayenneOna

Mały na neonatologii, podjął próbę oddechu, przyszedł na świat w 28 t i 4 dn.. pojechała na IP, bo mniej czuła ruchy..boszszszs, jak to trzeba się w siebie wsluchiwac.. jest pod dobra opieka, walczą.. trzymajmy kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no właśnie dziewczyna jest mega spokojna w swoich wypowiedziach więc wnioskuję że nie ma sytuacji w której musiałaby teraz bać się o jego życie, aczkolwiek wiadomo że to wcześniak i z czym to się łączy. Napisała że jest pod dobrą opieką. Bardziej zastanawia mnie na ile trzeba wczuwać się w ruchy dziecka i jego kopniaki. Dopiero wczoraj o tym pisałyśmy, że dziecko jednego dnia jest bardziej leniwe drugiego bardziej aktywne, a tu proszę zdąrzyli w ostatniej chwili bo dziecko sie mniej ruszało Brzmi na prawdę przerażająco.