|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - wrzucę wam zdjęcie do klubu
wydaje mi się, że jestem wieeelka
|
|
|
|
#2492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
wiem wiem Paula
tylko to wszystko się dzieje nie w czas teraz chcieliśmy się skupić na kupnie samochodu , a nie myśleniu znowu o mieszkaniu. Ale tak mnie zgrzała ta Laska (bo to ona wszystkiemu jest winna. On jest w porządku, ale pantofel i jej słucha). Bo wiecie, że płacimy 500 f za double room. Ja myślę, że to bardzo dużo i to napisałam. Że stosunkowo płącimy dużo i że coś za to wymagam . No to Pani i władczyni swej świątynii się zbulwersowała, bo jak to tak może być, żeby jej dyktować warunki. No i napisała mi SMSa jak byłam w pracy, że jak jesteśmy tacy nieszczęśliwi, to ona ona będzie bardzo szczesliwa , jak się wyprowadzimy. No to kurde! A jeszcze najbardziej mnie śmieszy to, że taka "katoliczka" heh Do kościoła codziennie i co chwilę nam mówi, jaka to ona wierząca i jak to się co chwilę modli - no dramat szkoda trochę, bo żyło nam się z nimi ok, bo spokojni itd, ale tym mnie tak zgrzała, że raczej na pewno się wyprowadzamy.
__________________
|
|
|
|
#2493 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - tacy "zagorzali" katolicy są przeważnie najgorsi ...
|
|
|
|
#2494 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk niestety wie coś na temat okropnych współlokatorów, dlatego już nigdy na to pisać się nie chce, najlepiej samemu sobie żyć. Niestety często tak jest że po jakimś czasie wychodzi szydło z worka. Myśmy mieli o tyle pecha że mieszkanie wynajmowaliśmy my i tylko dobieraliśmy współlokatorów, zdarzało się nawet że nadpłacaliśmy za nich część a oni dopiero po miesiącu nam oddawali i to po wielu przypomnieniach
![]() Siempre gratulacje Mam nadzieję że kiedyś będę mogła obejrzeć zdjęcia
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
#2495 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
siempre: to już jesteś po? ojej nawet nie wiedziałam
opowiadaj nam jak byłoMałgoś: pędzę do klubu
|
|
|
|
#2496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Anteria - my też wiedzieliśmy jak wygląda życie ze współlokatorami i liczyliśmy na to, ze na pewno coś wyjdzie w praniu. My też od 5 lat wynajmowaliśmy sami mieszkanie i niektórzy się nam dziwili, ze chcemy płacić tyle kasy za samodzielne. Niestety, po przyjeździe tutaj musieliśmy zacząć wszytsko od nowa i nawet mieszkanie było na chwilę nieosiągalne. Ale mam nadzieję, ze jeszcze miesiąc - może dwa i ruszamy na swoje.
__________________
|
|
|
|
#2497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko
|
|
|
|
#2498 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
No to możemy sobie podać rękę nam teraz też mówią że po co nam takie duże mieszkanie i że za drogo. Tylko że obecnie jest to dla nas bardzo wygodne. Ja mam do pracy na nogach 3 min drogi, chodzę po nocach więc nie mam strachu że ktoś mnie napadnie, czy zaczepi. Do tego mamy pod oknem przystanek tramwajowy i blisko wszędzie. I po prostu jest nam tutaj bardzo dobrze. Uwielbiamy to mieszkanie i nie wyobrażam sobie teraz wracać do jakiejś ciasnej klitki. Jasne nigdy nic nie wiadomo, może się dużo w życiu jeszcze zmienić, no ale puki mamy obydwoje pracę i zarabiamy całkiem nie źle to nie mamy zamiaru nic zmieniać. I mam nadzieję że w końcu i wam też się uda znaleźć swój własny kąt, a najlepiej jest mieszkać samemu i nie martwić się o nic.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#2499 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
co tu tak cicho?
|
|
|
|
#2500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja korzystam, że męża nie ma i śmigam z maszyną do szycia
mam całą stertę zaległych robótek, ale coś czuję, że większość dziś ogarnę
|
|
|
|
#2501 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula: brawo
zawsze chciałam się nauczyć szyć na maszynie
|
|
|
|
#2502 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Podziwiam, ja jestem kompletnym beztalenciem krawieckim
ograniczam się do guzików
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
#2503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Powiem Wam, że tak na prawdę to nie jest nic trudnego. Dla mnie zawsze najgorsze były przycinające się nici i łamiące igły. Ale moja cudowna nowa maszyna praktycznie sama szyje
ja tylko siedzę i dodaję "gazu" ![]() Skończyłam robotę na dziś. Ogarnęłam zasłony dla mamy, swoje dwie sukienki (w jednej trzeba było zwęzić pod pachami i obrąbić dołem, a drugą w ogóle trochę przerobić bo niemodna była), spodenki od piżamy i nie pamiętam co jeszcze Spodobało mi się, więc zaczynam polowania na fajne materiały i będę na pewno więcej szyć jak za starych dobrych czasów
|
|
|
|
#2504 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
No właśnie co taka cisza? Gdzie się wszystkie pochowały?
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
#2505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wszystkie zajęte
Ja się wyleguje dziś ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2506 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
No ja też wróciłam z pracy po 4 pospałam do 10 i teraz nic nie robię, łapie mnie jakieś przeziębienie i nie mam siły na nic, do tego okres mi się spóźnia i mam ochotę zapaść się pod ziemię
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
|
#2507 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pieniny :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wszystkie pewnie korzystają z ostatnich promyków słońca, szkoda tylko ze juz liści z drzew opadły więc sesję muszę przełożyć na bardziej sprzyjające okoliczności
a teraz ide na spacerek
|
|
|
|
#2508 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
też byłam na spacerku dziś, ale szybko wróciłam do domu bo by mnie wiatr porwał heheh
|
|
|
|
#2509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
A jeszcze inne pracują
Paula - fajnie, że szyjesz.. zazdroszczę umiejętności, ty to masz talent do takich różnych manualnych robótek ja próbowałam kilka razy i coś tam uszyłam (np poszewkę na poduszkę), ale poza tym to raczej się za to nie biorę ...
|
|
|
|
#2510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Też dziś miałam ochotę na spacer, ale najpierw chciałam parę pierdół w domu ogarnąć, a potem przyjechał TŻ i jakoś reszta dnia mi upłynęła...
Poza tym mi zgasło auto na środku skrzyżowania (talk - Ty się będziesz orientować, pod estakadą naszą, centralnie na środku) aż się zdenerwowałam przez to ...Małgoś - ja generalnie lubię takie dłubanie i dziubanie, ale wydaje mi się, że nie trzeba specjalnego talentu do szycia. Raczej cierpliwość A że ja uwielbiam tą satysfakcję, jak możesz potem się cieszyć własnoręcznie zrobioną rzeczą, to jestem w stanie duuużo czasu poświęcić
|
|
|
|
#2511 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
mnie dzisiaj TZ załatwił
pojechaliśmy do mojej kuzynki za drugi koniec Krakowa i on u niej na wino się pokusił i powiedział, że ja wracam a samochodem nie jechała ze 2 m-ce
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
#2512 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Mala - dwa miesiące to i tak luzik przy moich x latach
Mój TŻ twierdzi, że jestem najgorszym kierowcą ever. I już się zastanawia jak on ze mną da rady, bo w piątek idziemy na imprezę i mam wracać ja... Już rozważa, czy pić, czy nie
|
|
|
|
#2513 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
|
#2514 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja też już ładnych parę lat nie jeździłam, a szkoda tęskni mi się już za tym
![]() I powiem wam tak po cichu że ten okres to spóźnia mi się raczej nie bez powodu
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
#2515 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
|
#2516 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
anteria to juz można gratulować? czy jeszcze nic pewnego?
u mnie dni szybko mijają, ciągle z Małym, jak mam chwile wolnego to jakieś pranie, sprzątanie. wczoraj było moje pierwsze wyjście, zostawiłam synka z tż i wybrałam sie na zakupy. kupiłam pare rzeczy ale myslałam ze sie załamie jak mierzyłam... do stanu z przed ciąży zostało mi 3 kg a z przed ślubu 7 kg, ręce i nogi mam chudziutkie tylko te cycki
|
|
|
|
#2517 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Znaczy test wyszedł pozytywny, ale na wizytę u lekarza muszę się jeszcze umówić
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
|
|
#2518 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - doskonale wiem gdzie!
o matko! Ruchliwe miejsce. Pewnie bym spanikowała ale dobrze, że ćwiczysz. ZA chwilę będziesz śmigać.Anteria - no to moje gratulacje! ![]() A to ja się też pochwalę Dzisiaj dostaliśmy informację z cyklu "top top top top secret" od naszej Visorki. Podobno zapadłą decyzja, że oboje dostaliśmy stałe kontrakty Na razie nie zostało to ogłoszone oficjalnie, wiec Visorka prosiła, żebyśmy nic nie mówili, aż szefostwo tego nie ogłosi oficjalnie Także bardzo się cieszymy i mamy nadzieję, że to prawda. Sądzę też, ze musimy się uzbroić w wieeeeleee cierpliwości, bo pewnie niektórzy nas zjedzą. Są tutaj osoby, które pracuję już ponad rok przez agencję, a my po 2 msc dostaliśmy kontrakty. A tak poza tym, to nasza Visorka jedzie na urlop na 2 tygodnie niedługo i mój M mają zastąpić w tym czasie. Dzisiaj był szkolony na Visora. Także u nas wszystko super i do przodu Teraz już spokojnie możemy myśleć o układaniu sobie tutaj wszystkiego
__________________
|
|
|
|
#2519 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
![]() a co ze ślubem? będziecie przekładać kościelny? bo to chyba jakoś tak ci wypadnie termin... Cytat:
|
||
|
|
|
#2520 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Cytat:
Możesz oddać jak nie chcesz. Z chęcią przygarnę!![]() Cytat:
A co do Waszych spraw - no i super! To trzymam kciuki, żeby oficjalne stwierdzenie padło jak najszybciej. Bo przyznam szczerze, ja się przejechałam parę razy na takich nieoficjalnych wieściach i jestem pesymistką jeśli o to chodzi. Nie mniej jednak - będzie cacy! Pozdrów M! |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:04.



wydaje mi się, że jestem wieeelka 
teraz chcieliśmy się skupić na kupnie samochodu , a nie myśleniu znowu o mieszkaniu. Ale tak mnie zgrzała ta Laska (bo to ona wszystkiemu jest winna. On jest w porządku, ale pantofel i jej słucha). Bo wiecie, że płacimy 500 f za double room. Ja myślę, że to bardzo dużo i to napisałam. Że stosunkowo płącimy dużo i że coś za to wymagam . No to Pani i władczyni swej świątynii się zbulwersowała, bo jak to tak może być, żeby jej dyktować warunki. No i napisała mi SMSa jak byłam w pracy, że jak jesteśmy tacy nieszczęśliwi, to ona ona będzie bardzo szczesliwa , jak się wyprowadzimy. No to kurde! A jeszcze najbardziej mnie śmieszy to, że taka "katoliczka" heh 






zawsze chciałam się nauczyć szyć na maszynie

aż się zdenerwowałam przez to ...
a samochodem nie jechała ze 2 m-ce 
