Jaką mam cerę?

[masterpiece]

Hej!
Tak jak w temacie- nie potrafię określić typu swojej cery. Mam 23 lata i w zasadzie nigdy nie miałam większych problemów ze skórą, głównie pojawiające się wraz z miesiączką wypryski, które szybko znikały.
Ostatnio pojawiło mi się dużo zaskórników, a od czasu odstawienia tabletek anty (prawie rok temu) praktycznie cały czas mam na czole drobną kaszkę
Ponadto narzekam na świecącą się brodę, czoło i nos. Ale uwaga-jednocześnie mam na czole i nosie bardzo suchą skórę. Nakładam makijaż, a on od niedawna zamiast upiększać sprawia, że wyglądam jakbym się łuszczyła i jakby skóra miała mi odpadać płatami
Staram się nie używać kosmetyków do cery tłustej, bo boję się, że przesadzę i że ją wysuszę na maksa, prawdę mówiąc moja pielęgnacja twarzy jest dość oszczędna bo zwyczajnie nie wiem czego używać. Może po prostu napiszę czego używam, jednocześnie prosząc o porady.

Myję twarz Białym jeleniem, Dove ogórkowym albo Physiogelem, wszystko inne ściąga mi skórę. Kremu nie mam ulubionego, po prostu przeglądam KWC i wybieram to co jest polecane jako lekkie i nie zapychające. Raz, dwa w tygodniu robię peeling, aktualnie to drobnoziarnista Perfecta. Maseczki sporadycznie, powiedzmy, że raz w tygodniu użyję jakiejś ziaji.
Z makijażem też nie przesadzam, wydaje mi się, że jest dość lekki. Używam BB z Eveline i prasowany Stay Matte Rimmel, makijaż oczu chyba nie jest tu ważny. Maluję się tak ze 2 razy w tygodniu i od razu po powrocie do domu zmywam makijaż.

To chyba tyle. Czyli-co tu robić? Czego używać? Proszę o porady

[korba22]

Najlepiej by było gdybyś poszła do kosmetyczki, ona by określiła jaki masz typ cery a kroski wyleczy dermatolog, po odstawieniu tabletek czesto dostaje się różnego typu wyprysków .Co do kosmetyków nie myj twarzy mydłem nie ma gorszej zbrodni na twarzy niż to. Peeling drobnoziarnisty zamień na enzymatyczny a tamten zużyj na łokcie albo kolana bo takie peelingi tylko do tego się nadają . Przez te ziarenka możesz roznieść krostki po całej twarzy. Z tego co piszesz wynika , że nie masz tłustej skóry więc nie odtłuszczaj jej jeszcze bardziej tylko nawilżaj .

[Agnieszka987]

Napisane przez masterpiece

Hej!
Tak jak w temacie- nie potrafię określić typu swojej cery. Mam 23 lata i w zasadzie nigdy nie miałam większych problemów ze skórą, głównie pojawiające się wraz z miesiączką wypryski, które szybko znikały.
Ostatnio pojawiło mi się dużo zaskórników, a od czasu odstawienia tabletek anty (prawie rok temu) praktycznie cały czas mam na czole drobną kaszkę
Ponadto narzekam na świecącą się brodę, czoło i nos. Ale uwaga-jednocześnie mam na czole i nosie bardzo suchą skórę. Nakładam makijaż, a on od niedawna zamiast upiększać sprawia, że wyglądam jakbym się łuszczyła i jakby skóra miała mi odpadać płatami
Staram się nie używać kosmetyków do cery tłustej, bo boję się, że przesadzę i że ją wysuszę na maksa, prawdę mówiąc moja pielęgnacja twarzy jest dość oszczędna bo zwyczajnie nie wiem czego używać. Może po prostu napiszę czego używam, jednocześnie prosząc o porady.

Myję twarz Białym jeleniem, Dove ogórkowym albo Physiogelem, wszystko inne ściąga mi skórę. Kremu nie mam ulubionego, po prostu przeglądam KWC i wybieram to co jest polecane jako lekkie i nie zapychające. Raz, dwa w tygodniu robię peeling, aktualnie to drobnoziarnista Perfecta. Maseczki sporadycznie, powiedzmy, że raz w tygodniu użyję jakiejś ziaji.
Z makijażem też nie przesadzam, wydaje mi się, że jest dość lekki. Używam BB z Eveline i prasowany Stay Matte Rimmel, makijaż oczu chyba nie jest tu ważny. Maluję się tak ze 2 razy w tygodniu i od razu po powrocie do domu zmywam makijaż.

To chyba tyle. Czyli-co tu robić? Czego używać? Proszę o porady

Jesli myjesz twarzmydłem, to koniecznie przecieraj tonikiem, woda termalna, hydrolatem, naparem ziolowym... By unormować ph. Jeśli wszystko ściąga Cię, to może winę ponosi woda? Wypróbuj płyn micelarny bioderma w różowe butelce do oczyszczania Kaszkę powinien zlikwidować dermatolog Nie będę podawała tu zadnych kremow bez recepty, bo skuteczniejsze sa te na receptę.

Może masz za lekki krem i stad odwodniona skóra? Na noc kup jakis póltłusty krem lipidowy. Mysle, że przesuszyłaś czymś skórę, a ona chce unormować się i wytwarza wiecej sebum- stad świecenie. Dobrze że nie uzywasz ksosmetyków do cery tłustej bo sadzac po opisie takiej nie masz

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez korba22

Najlepiej by było gdybyś poszła do kosmetyczki, ona by określiła jaki masz typ cery a kroski wyleczy dermatolog, po odstawieniu tabletek czesto dostaje się różnego typu wyprysków .Co do kosmetyków nie myj twarzy mydłem nie ma gorszej zbrodni na twarzy niż to. Peeling drobnoziarnisty zamień na enzymatyczny a tamten zużyj na łokcie albo kolana bo takie peelingi tylko do tego się nadają . Przez te ziarenka możesz roznieść krostki po całej twarzy. Z tego co piszesz wynika , że nie masz tłustej skóry więc nie odtłuszczaj jej jeszcze bardziej tylko nawilżaj .

Nie skłaniałabym się do takiej tezy,ze tylko do tego się nadają.. Każdy ma inną cerę i każdemu sluzy co innego.

[masterpiece]

No właśnie-woda. Jakiś czas temu z miasta przeniosłam się na wieś i tutejsza woda niespecjalnie mi służy. Od kiedy tu mieszkam ta kaszka na czole się utrzymuje. Miałam podobną jako nastolatka i maść od dermatologa pomogła, teraz ona nie działa, mimo że lekarka powiedziała,że powinno ładnie zejść
Co do kremu- od dłuższego czasu używam Iwostinu z mocznikiem i jest odrobinę lepiej.
Toniku dobrego jeszcze nie znalazłam, przetestowałam wiele i jeszcze nic mnie nie zachwyciło, może za wiele od niego wymagam :p
Biodermy spróbuje, a peelingi enzymatyczne chyba nie są dla mnie. Próbowałam i efekty słabe, po mechanicznych mam buzię lepiej oczyszczoną, gładszą i jakby wyrównaną w kolorycie, enzymatyczne nie robią mi nic. Przejrzałam wątek o powstawaniu zmian trądzikowych, tam dziewczyny polecały peelingi tak więc będę testować.
Mam zamiar spróbować jeszcze żelu i toniku z fitomedu, bo widzę, że mają dobre opinie


Tak szczerze mówiąc, to ta "kaszka" nie jest jakaś straszna. To kilka malutkich krostek, nie ropne. Na nagiej skórze są prawie niewidoczne, gorzej pod makijażem, uwydatniają się :/ Bardziej męczą mnie wągry. Chciałabym móc nie korzystać z podkładu czy bb w ogole, bo kaszka ma się lepiej bez nich, ale za to te szpecące wągry. Czym je usunąć? Ja robię sobie parówkę i potem je lekko wyciskam. To pewnie nie jest dobre wyjście?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Agnieszka987]

Napisane przez masterpiece

No właśnie-woda. Jakiś czas temu z miasta przeniosłam się na wieś i tutejsza woda niespecjalnie mi służy. Od kiedy tu mieszkam ta kaszka na czole się utrzymuje. Miałam podobną jako nastolatka i maść od dermatologa pomogła, teraz ona nie działa, mimo że lekarka powiedziała,że powinno ładnie zejść
Co do kremu- od dłuższego czasu używam Iwostinu z mocznikiem i jest odrobinę lepiej.
Toniku dobrego jeszcze nie znalazłam, przetestowałam wiele i jeszcze nic mnie nie zachwyciło, może za wiele od niego wymagam :p
Biodermy spróbuje, a peelingi enzymatyczne chyba nie są dla mnie. Próbowałam i efekty słabe, po mechanicznych mam buzię lepiej oczyszczoną, gładszą i jakby wyrównaną w kolorycie, enzymatyczne nie robią mi nic. Przejrzałam wątek o powstawaniu zmian trądzikowych, tam dziewczyny polecały peelingi tak więc będę testować.
Mam zamiar spróbować jeszcze żelu i toniku z fitomedu, bo widzę, że mają dobre opinie


Tak szczerze mówiąc, to ta "kaszka" nie jest jakaś straszna. To kilka malutkich krostek, nie ropne. Na nagiej skórze są prawie niewidoczne, gorzej pod makijażem, uwydatniają się :/ Bardziej męczą mnie wągry. Chciałabym móc nie korzystać z podkładu czy bb w ogole, bo kaszka ma się lepiej bez nich, ale za to te szpecące wągry. Czym je usunąć? Ja robię sobie parówkę i potem je lekko wyciskam. To pewnie nie jest dobre wyjście?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wągrów na zawsze usunąć się nie da. Możesz je minimalizować/ rozjasniać/ zmniejszać ilość kwasami Wypróbuj najniższe stęzenia w tonikach, kremach do twarzy by zobaczyć jak skora reaguje. Mi bardzo służy krem z kwasem azelainowym acne derm. Proste toniki można zrobić na mazidłach.pl. Podobno dobre są kremy z kwasami Effaclar. Chwilowo pomaga zielona glinka, ale kwasy maja szersze spektrum działania. Nieumiejetne wyciskanie może prowadzić do powstawania blizn.

JA lubię ten tonik
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...ra-wersja.html Gdy będziesz miałą micela to toniki są zbędne.

Zawsze możesz poprosić o inną maść, ale skoro zauważyłaś że woda moze byc przyczyna, to odstawienie jej może cos da na rzecz płynu micelarnego...