Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[bazile]

Napisane przez poziomkka

Hej, ja jak wszystko dobrze pójdzie to również do Was z chęcią dołączę, ale póki co jest trochę za wcześnie, bo kreseczki są na testach, ale druga bladziuteńka, ledwie dostrzegalna, dzisiaj byłam na hcg i zobaczymy co będzie...Ogólnie jestem w 30 dc, brałam luteinę na regularny okres, no i dzięki niej pewnie coś się pojawiło...jeśli chodzi o objawy, to oprócz dziwnego bólu w piersiach i dziwnie wzdętego brzucha nie zauważyłam nic takiego. No może jeszcze zwiększony apetyt i zmęczenie, o 21 już chodzę spać
eleonoremio mam podobnie, rok temu miałam robiony zabieg łyżeczkowania i teraz chcę być 100% pewna zanim zacznę chwalić się całemu światu, że jestem w ciąży... zresztą, nie wiem jak u Ciebie, ale teraz bardziej się boję, martwię się i w głowie mam milion scenariuszy, niekoniecznie z happy endem

mam zacisniete kciuki i chucham i dmucham na nie,zeby beta byla juz ladna.
Oj biedne jestescie Dziewczyny,smutno czlowiekowi na sercu,ze tyle nieszczescia musi sie dziac.Wierze,ze teraz musi byc tylko dobrze.

Ja wogole moze zaczne od poczatku
Jestem Ela i prawdopodobnie swoje 30 urodzinki spedze na porodowce,nawet chcialabym termin z OM wychodzi na 15 czerwca,a ur mam 10.
Tak jak pisalam mam juz 10 miesiecznego Synka, o ktorego staralismy sie az 8 cykli.Teraz udalo sie w 2,ale tym razem podchodzilam do staranek z rezerwa i nastawieniem,ze chwile to potrwa.Tym razem nie mialam wiekszych objawow,w sumie objawy mozna chyba juz analizowac po pozytywnym tescie,bo tak to co miesiac jestesmy w ciazy
i jak zaczely bolec mnie sutki podczas karmienia,to zwalilam to na mocniejsze ssanie Synusia,jak pare dni krecilo mi sie w glowie,to tlumaczylam to ciezkimi nocami przy Malym,a czestsze bieganie do wc poprostu jakas tam faza cyklu.
Ja zamierzam powiedziec swojej Rodzinie po pierwszym badaniu,aczkolwiek Rodzice TZta juz wiedza,bo On nie potrafilby wytrzymac.Mi tez jest ciezko,jak rozmawiam przez tel z Rodzinka,ale jakos daje rade.

[poziomkka]

Niestety takich kobiet jak my jest coraz więcej...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

bazile dmuchaj i chuchaj, jeszcze pewnie z godzinę poczekam na te wyniki...
jeśli chodzi o Twój TP to może uda Ci się urodzić nawet tego samego dnia co sama się urodziłaś Powodzenia No i coś w tym jest, że jak się człowiek stara to nie wychodzi, a w cyklu w którym sobie "odpuszcza" nagle okazuje się, że są 2 kreski

[bazile]

Napisane przez poziomkka

Niestety takich kobiet jak my jest coraz więcej...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

bazile dmuchaj i chuchaj, jeszcze pewnie z godzinę poczekam na te wyniki...
jeśli chodzi o Twój TP to może uda Ci się urodzić nawet tego samego dnia co sama się urodziłaś Powodzenia No i coś w tym jest, że jak się człowiek stara to nie wychodzi, a w cyklu w którym sobie "odpuszcza" nagle okazuje się, że są 2 kreski

I jak masz juz wyniki?

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez bazile

I jak masz juz wyniki?

No właśnie, czekamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[poziomkka]

Ja też czekam sprawdzam wyniki co 10 min i nic Miałam mieć już wczoraj wieczorem, dzwoniłam do przychodni, okazało się, że na 100% dzisiaj rano, a dzisiaj rano nie ma Jestem tak zdenerwowana, chce już widzieć te wyniki...najgorsze jest to, że jak ich dzisiaj nie będzie online, to dopiero w poniedziałek w przychodni

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez poziomkka

Ja też czekam sprawdzam wyniki co 10 min i nic Miałam mieć już wczoraj wieczorem, dzwoniłam do przychodni, okazało się, że na 100% dzisiaj rano, a dzisiaj rano nie ma Jestem tak zdenerwowana, chce już widzieć te wyniki...najgorsze jest to, że jak ich dzisiaj nie będzie online, to dopiero w poniedziałek w przychodni

współczuje tego czekania. Zadzwoń jeszcze raz. Może ktoś odbierze. Ja mam zawsze wynik po 2,3 godzinach.

[poziomkka]

Dzwoniłam już 3 razy, zadzwonię jeszcze za godzinę, albo sama się do nich wybiorę, bo to lekka przesada. Rok temu też miałam wynik już po kilku godzinach, a teraz jak na złość ;/

[bazile]

Napisane przez poziomkka

Dzwoniłam już 3 razy, zadzwonię jeszcze za godzinę, albo sama się do nich wybiorę, bo to lekka przesada. Rok temu też miałam wynik już po kilku godzinach, a teraz jak na złość ;/

hm,cos mi sie wydaje,ze sobie w kulki leca i dzis juz nie bedzie.Nie denerwuj sie za bardzo,wiem,ze zalezalo Ci na becie,ale moze dla spokoju powtorz test.Trzymam kciuki,zeby jednak sie wywiazali i zeby dzis byly wyniki.

Kucyk,a myslisz ze da sie jeszcze zmienic tytul?
Co myslicie,zeby wpisac juz chetne na pierwsza stronke? Moze tym bardziej przyciagniemy czerwcowki?

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez bazile

hm,cos mi sie wydaje,ze sobie w kulki leca i dzis juz nie bedzie.Nie denerwuj sie za bardzo,wiem,ze zalezalo Ci na becie,ale moze dla spokoju powtorz test.Trzymam kciuki,zeby jednak sie wywiazali i zeby dzis byly wyniki.

Kucyk,a myslisz ze da sie jeszcze zmienic tytul?
Co myslicie,zeby wpisac juz chetne na pierwsza stronke? Moze tym bardziej przyciagniemy czerwcowki?

Nie mam pojęcia jak się zmienia tytuł. Nigdy wątków nie zakładam. Moze napisać do admina? I tytuł taki co przyciągnie czerwcówki po prostu np "mamy czerwiec 2014"?
I jak najbardziej możesz zrobić listę na początku wątku
Możesz mnie już wpisać: lat 27,tp 24.06.14

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[poziomkka]

Wybrałam się do nich osobiście i okazało się, że dopiero będzie wynik w poniedziałek, bo dzisiaj laboratorium nie pracuje. Nie można było tak od razu, a nie wprowadzali mnie w błąd od wczoraj rano ;/ i to jeszcze ze 100% zapewnieniem, że wyniki będą najpóźniej dzisiaj rano.

Bazile ja też nie wiem, czy można zmieniać tytuł, musisz pokombinować. No i trzeba by zacząć wpisywać przyszłe mamy na 1 str

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Sprawdzałam w wątkach założonych kiedyś przeze mnie i wątpię, żeby dało się zmienić tytuł, a przynajmniej ja nie mam pojęcia jak. Może admin pomoże

[eleonoremio]

WitamBazile tez mam na imię Ela trzymam kciuki o prezent urodzinowy a nóż się uda

poziomkka polska! zbywają maja w dupie wszystko, trzymam kciuki za poniedziałek będzie dobrze

Co do nazwy wątku myślę żę dopiero jak się skończy ten będzie można nowy nazwać ale nie ma co się przejmować ja od razu szukałam osobnych nie dwumiesięcznych bo duzo jest "nas" wolałam znaleść sam czerwiec bo "majówki" sa cały miesiąc do przodu a to duuuużo

Chciałam się pożegnać na tydzień jutro wyjeżdżam na szkolenie do soboty mnie nie będzie pewnie z telefonu będę zaglądać i podczytywać

[Pradip]

Witajcie
Od jakiegoś czasu podczytywałam mamy majowo-czerwcowe i już już miałam się przywitać ale ilość postów i niepokój jakoś mnie powstrzymywały...
Ostatnia @ miałam 5.09 i od tamtej pory cisza. Wczoraj po raz pierwszy widzieliśmy naszą fasolkę
Wiem, że jak większość mam nerwy nie opuszczą mnie już do... wcale ale o wiele lżej mi teraz na serduchu
Tak wiec witam czerwcowe mamusie i mam nadzieje że będę mogła zostać tu z Wami

[wonder_woman]

Hej dziewczyny, witam serdecznie.
Jestem tu nowa i kompletnie zielona, pierwsza ciąża i pierwszy post - debiutuje dzisiaj na całego

Jest we mnie chyba tyle samo radości co niepokoju, ale staram się nie martwić zbytnio choć nie jest to najłatwiejsze zadanie, tym bardziej, że tak jak i Wy jeszcze nikomu nie mówiliśmy z mężem więc nie mam się z kim podzielić moimi obawami.
Mam nadzieję, że mnie tu przyjmiecie i jakoś razem będzie nam raźniej

Ja podobnie jak bazile ostatnia @ 8.09 a pierwszą wizytę u gina mam zaplanowana na 25.10 i już się tej wizyty nie mogę doczekać.
Z objawów to dość wrażliwe piersi, częste siusianie i, niestety, dość nieprzyjemne gazy
Poza tym najbardziej niepokoją mnie brązowe plamienia, które pojawiają się i znikają jakby nigdy nic nie wiem co mam o tym myśleć, za każdym razem jak są to mówię sobie, że jak się utrzymają to na drugi dzień idę do lekarza (zwykle pojawiają się wieczorem) ale potem zaś znikają i sama nie wiem co mam robić, czekać do następnego piątku czy iść w poniedziałek jak dalej będą się powtarzać?
Tak czy inaczej bardzo cieszę się że znalazłam ten wątek i myślę że będę tu częstym gościem
Pozdrawiam wszystkie mamy

[madelinem]

Hej

I ja nieśmiało dołączam.

Ostatnia miesiączkę miałam 6 września. W czwartek idę do lekarza potwierdzić ciążę, bo w środę lekarz mi zwiał. A ten czwartkowy robi ust, wiec mam nadzieje ze już wszystko pięknie będzie widać.



Odezwę się jeszcze później, jak córka zaśnie i włacze kompa napisze coś o sobie. Mam nadzieje ze ten watek wypali





Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[bazile]

ale sie ciesze,ze dolaczacie Dziewczyny
i kolejne gratki.
Dzis chyba juz nie zrobi nic na pierwszej stronce,ale jutro obiecuje,ze na pewno juz cos tam naskrobie.
Dziewczyny jak chcecie,zeby wpisac Was odrazu na liste to podeslijcie mi dane,badz napiszcie tu.Kucyk Twoje widzialam juz

ide na szybko na 1 str,dopoki TZ mnie nie zawola,moze zdaze najwazniejsze tam wbic

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez wonder_woman

Hej dziewczyny, witam serdecznie.
Jestem tu nowa i kompletnie zielona, pierwsza ciąża i pierwszy post - debiutuje dzisiaj na całego

Jest we mnie chyba tyle samo radości co niepokoju, ale staram się nie martwić zbytnio choć nie jest to najłatwiejsze zadanie, tym bardziej, że tak jak i Wy jeszcze nikomu nie mówiliśmy z mężem więc nie mam się z kim podzielić moimi obawami.
Mam nadzieję, że mnie tu przyjmiecie i jakoś razem będzie nam raźniej

Ja podobnie jak bazile ostatnia @ 8.09 a pierwszą wizytę u gina mam zaplanowana na 25.10 i już się tej wizyty nie mogę doczekać.
Z objawów to dość wrażliwe piersi, częste siusianie i, niestety, dość nieprzyjemne gazy
Poza tym najbardziej niepokoją mnie brązowe plamienia, które pojawiają się i znikają jakby nigdy nic nie wiem co mam o tym myśleć, za każdym razem jak są to mówię sobie, że jak się utrzymają to na drugi dzień idę do lekarza (zwykle pojawiają się wieczorem) ale potem zaś znikają i sama nie wiem co mam robić, czekać do następnego piątku czy iść w poniedziałek jak dalej będą się powtarzać?
Tak czy inaczej bardzo cieszę się że znalazłam ten wątek i myślę że będę tu częstym gościem
Pozdrawiam wszystkie mamy

a jak dlugo masz juz te plamienia?i czy czasem nie jestes przemeczona, albo duzo siedzisz i usciskasz brzuch? byc moze to bedzie odpowiedz.Ale jesli jednak bedziesz je miec czesciej i bardziej zywa krew to pojedz moze na pogotowie,tu tyle sie slyszy historii ze lepiej dmuchac na zimne.
Ja w pierwszej ciazy mialam w ciagu jednego dnia 2 plamienia,ale to wiem ze za dlugo siedzialam uciskajac brzuch,to bylo w pierwszych tyg.Potem juz nie mialam.

oki,nie zdazylam dojsc na 1 str,Maz juz wola.

[wonder_woman]

Napisane przez bazile

ale sie ciesze,ze dolaczacie Dziewczyny
i kolejne gratki.

a jak dlugo masz juz te plamienia?i czy czasem nie jestes przemeczona, albo duzo siedzisz i usciskasz brzuch? byc moze to bedzie odpowiedz.Ale jesli jednak bedziesz je miec czesciej i bardziej zywa krew to pojedz moze na pogotowie,tu tyle sie slyszy historii ze lepiej dmuchac na zimne.
Ja w pierwszej ciazy mialam w ciagu jednego dnia 2 plamienia,ale to wiem ze za dlugo siedzialam uciskajac brzuch,to bylo w pierwszych tyg.Potem juz nie mialam.

oki,nie zdazylam dojsc na 1 str,Maz juz wola.

W zasadzie to od wtorku troche sie przepracowalam tego dnia potem codziennie pracowalam i cos tam sie zawsze pojawialo, ale nie są one ani obfite ani częste, dziś na przykład cisza, zobaczymy jutro. Może faktycznie jakoś 'niefortunnie' przesiadywałam, będę dobrej myśli i pojde sie polozyc
Dzięki Bazile
Póki co mam teraz parę dni wolnego to postaram się jak najwięcej odpoczywać.
W sumie chciałam jeszcze dodać, że jestem wiecznie głodna! Naprawdę czasem pół godz po obiedzie a mogłabym zjeść konia z kopytami niemalże... też tak macie?
No nic tyle na dziś idę się legnac

[asiulka_22]

Witajcie super że wątek się rozwija i dołącza coraz więcej mamuś
pozdrowienia - MAMA MAJOWA

[czarno_biala1987]

Puk, puk, dzień dobry Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa trafiłam na odpowiedni temat A w każdym razie według kalkulatora ciążowego, bo u gina będę dopiero za 3 dni
Ależ się cieszę, kobietki, wspólna przygoda przed nami
Jak się czujecie?
Mnie brzuszek boli od dwóch tygodni jakby na miesiączkę ale czytałam że to się zdarza... Poza tym nie czuję się "ciężarna"
Pozdrawiam czerwcówki

[bazile]

Dziewczyny ja totalnie nie nadaje sie na prowadzenie pierwszego posta z checia oddalabym to...
narazie jeszcze zostawilam wyjasnienie,za pare dni usune je.
Jak macie jakies sugestie albo cos co chcialybyscie,zeby dopisac to plis piszcie

Napisane przez wonder_woman

W zasadzie to od wtorku troche sie przepracowalam tego dnia potem codziennie pracowalam i cos tam sie zawsze pojawialo, ale nie są one ani obfite ani częste, dziś na przykład cisza, zobaczymy jutro. Może faktycznie jakoś 'niefortunnie' przesiadywałam, będę dobrej myśli i pojde sie polozyc
Dzięki Bazile
Póki co mam teraz parę dni wolnego to postaram się jak najwięcej odpoczywać.
W sumie chciałam jeszcze dodać, że jestem wiecznie głodna! Naprawdę czasem pół godz po obiedzie a mogłabym zjeść konia z kopytami niemalże... też tak macie?
No nic tyle na dziś idę się legnac

czyli jednak to przez przemeczenie i pewnie uciskanie brzucha.Ciesze sie,ze juz dzisiaj nie mialas.Ja mam roznie,jednego dnia nie musialabym jesc zas drugiego troche wiecej.Siusiu tez narazie ganiam wiecej,ale wiem po pierwszej ciazy ze za chwile to przycichnie,ale po jakims czasie znow powroci.Narazie czuje sie troche zmeczona,ale jest ok,bo poprostu od kilkunastu miesiecy jestem poprostu nie wyspana.Synek czesto budzi sie w nocy,teraz przestawiam Go na sztuczne mleko i mam wielka nadzieje,ze rzadziej bede juz wstawac.Wiekszych dolegliwosci nie mam i oby tak zostalo.

Napisane przez czarno_biala1987

Puk, puk, dzień dobry Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa trafiłam na odpowiedni temat A w każdym razie według kalkulatora ciążowego, bo u gina będę dopiero za 3 dni
Ależ się cieszę, kobietki, wspólna przygoda przed nami
Jak się czujecie?
Mnie brzuszek boli od dwóch tygodni jakby na miesiączkę ale czytałam że to się zdarza... Poza tym nie czuję się "ciężarna"
Pozdrawiam czerwcówki

witaj
tak tak,to normalne.I dziwne,bo ma sie wrazenia jakby naprawde zaraz miala zawitac miesiaczka

[agaaga89]

Hej czerwcówki
czyli co, rozwijamy się i chyba wątek się przyjmie? Super !!
Wczoraj mnie nie było, miałam takiego lenia na przemian z falami mdłości, że nie odważyłam się na włączanie komputera...

[Kucyk_Truskawkowy]

Ciesze się, że nowe dziewczyny dołączają witajcie i nie uciekajcie
Mnie cycki przestały boleć Schizuje trochę ale staram sie o tym nie myśleć. Dzisiaj obiadek u teściowej więc nie musze gotować

[poziomkka]

Bazile nadajesz się, nadajesz mnie pierwszy post się podoba na razie przyszłych mam jest mało, sama czekam do wizyty u gina zanim podam Ci tp i w ogóle potwierdzę ciążę.

Widzę, że coraz więcej dziewczyn dołącza gratulacje!!
najbardziej mnie cieszy, że jak tu wchodzę, to nie muszę nadrabiać kilku stron po kilkugodzinnej nieobecności, ale pewnie niedługo to się zmieni
Kucyk nie wiem, czy schizujesz, czy nie, ale wszystko co Cię niepokoi powinnaś powiedzieć ginkowi
agaaga89 współczuję mdłości...ponoć krakersy pomagają, ale osobiście nie próbowałam, bo nie mam takich objawów

[agaaga89]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ciesze się, że nowe dziewczyny dołączają witajcie i nie uciekajcie
Mnie cycki przestały boleć Schizuje trochę ale staram sie o tym nie myśleć. Dzisiaj obiadek u teściowej więc nie musze gotować

Oj to powinnaś się cieszyć tym, że ból piersi już za Tobą u mnie już mniejszy, ale ciągle w nocy się przebudzam bo je gdzieś przygniotę i bolą.
Ja też obiadowałam u teściowej, nie ma to jak niedziela wolna od garów

Napisane przez poziomkka

agaaga89 współczuję mdłości...ponoć krakersy pomagają, ale osobiście nie próbowałam, bo nie mam takich objawów

Póki co ratuję się miętą, a o krakersach pierwsze słyszę, ale chyba spróbuję, co mi szkodzi

[andzia012kr]

Hej
Ledwo przywitala sie na mamusiach majowo-czerwcowych, a tu prosze, trafilam na ten watek Moja ostatnia @ byla 03.09, potem 3 testy w domu pozytywne. Nie jest to planowana dzidzia, ale juz ją kochamy
Wczoraj bylam u lekarza, ale zrobil tam tylko test z moczu, więc czwarty potwierdzil, że bede mamusia. Jutro mam wizyte u lekarki, ktora ma zrobic wszystkie badania, troche się martwie bo wszystko wskazuje na to, ze mam zakazenie ukladu moczowego. Dodatkowo moje obawy poteguje fakt, ze mieszkam za granica i kompletnie nie mam pojecia co, gdzie i jak, a w dodatku to nasze pierwsze Malenstwo.
Poza tym jestem Andzia, mam 23 lata

[IsiaG]

Witam Was Mamusie!!!
Życzę Wam pięknych, bezproblemowych ciąż, cieszcie się tym stanem, bo to najpiękniejszy okres w życiu, kiedy w jednym ciele są dwa serduszka.
Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję.

Mama marcowa 2013.

[andzia012kr]

Dzien dobry dziewczyny czy wy wszystkie macie mdlosci?

[poziomkka]

andzia Ja póki co nie mam, ale wszystko przede mną

Odebrałam dzisiaj wyniki hcg!! Okazało się, że w laboratorium (nie wiem jakim cudem) widniałam pod nazwiskiem panieńskim i dlatego nie widziałam swoich wyników ;/. Wychodzi 4-5 tydz, czyli tak jak powinno być Zrobiłam dzisiaj kolejne badania hcg, żeby sprawdzić, czy odpowiednio wzrasta i zapiszę się dziś do ginki, mam nadzieję, że na ten tydzień mi się uda Trzymajcie kciuki za dzisiejsze hcg

[andzia012kr]

Ja tez bym juz chciala dokladnie wiedziec na jakin etapie jest moja fasolka mam nadzieje ze dowiem sie dzisiaj podczas wizyty

[wonder_woman]

Napisane przez poziomkka

andzia Ja póki co nie mam, ale wszystko przede mną

Odebrałam dzisiaj wyniki hcg!! Okazało się, że w laboratorium (nie wiem jakim cudem) widniałam pod nazwiskiem panieńskim i dlatego nie widziałam swoich wyników ;/. Wychodzi 4-5 tydz, czyli tak jak powinno być Zrobiłam dzisiaj kolejne badania hcg, żeby sprawdzić, czy odpowiednio wzrasta i zapiszę się dziś do ginki, mam nadzieję, że na ten tydzień mi się uda Trzymajcie kciuki za dzisiejsze hcg

Super poziomkka gratuluje i oczywiscie trzymam kciuki dalej

Napisane przez andzia02kr

Dzien dobry dziewczyny czy wy wszystkie macie mdlosci?

hej andzia wydaje mi sie, ze ten etap wlasnie do mnie nadchodzi, od weekendu mdli mnie i czuje sie taka 'wyjalowiona' niby bym cos zjadla, ale tak naprawde nie mam na nic ochoty nie latalam jeszcze do lazienki, ale czesto mi sie odbija i dzwiga... dzis rano zjadlam sobie krakersy polecane przez poziomkke i w sumie nie czuje sie najgorzej
pozdrawiam

[Kucyk_Truskawkowy]

Poziomkka fajnie ze beta ok i że zrobiłaś drugą.
Mnie muli i mdli czasami i czuje się jak na kacu... A na dodatek mam insulinoporność i nie mogę żadnych przekąsek...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.