Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część IV

[carpaibex]

Napisane przez mm111111

Że im się to podoba, więc sobie kupią. Niby im to nie przeszkadza, bo przecież większość z nich mieszka daleko od siebie, ale jednak jakiś tam niesmak jest, że każda chodzi w tym samym.
Dziewczyny są naprawdę ładne, zadbane, mają mnóstwo, mnóstwo pieniędzy i szkoda, że nie mają trochę własnego pomysłu na siebie. Nikogo jednak nie oceniam, nie neguje, niech każdy robi to co mu się podoba, tylko ja zmieniłam do tego podejście i tak jest dobrze

Od siebie dodałabym jeszcze nadinterpretacje wyrażenia "nie zaglądaj komuś do portfela" na instagramie Czasami odzywa się tam ktoś (w komentarzach) przez kogo przemawia zdrowy rozsądek, a nie zazdrość czy zawiść a i tak jest natychmiast gaszony

[Forget_me]

Napisane przez mm111111

Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

Zgodzę się, że w niektórych przypadkach rzeczywiście idzie to w dziwnym kierunku. Jednak jeśli ktoś potrafi zachować umiar w tym wszystkim, to ja jestem na tak
Sama rzadko kiedy cokolwiek komentuję, bardziej lajkuję zdjęcia, które rzeczywiście mi się podobają. Choć nie ukrywam, że czasami dziwię się zachwytami nad zdjęciem, gdzie ja w nim nie widzę nic, co jest warte uwagi A tam, w komentarzach "ochom" i "achom" nie ma końca. Troszkę nieszczere, ale cóż...Najważniejsze, to w tym wszystkim pozostać sobą A nie ukrywam, że fajne inspiracje też można tam wyhaczyć Sporo fajnych inspiracji

Napisane przez OnaZakupoholik

[/B]
Zgadzam się. Ludzie bardzo sobie zazdroszczą.
Wystarczy czasem poczytać komentarze na blogu Kasi Tusk.
Poza tym po ostatniej aferze... z Pieńkowską http://www.pudelek.pl/artykul/59977/...za_47_tysiecy/
Nie rozumiem tego szumu. Bardzo dobrze,że ją stać na taką torebkę!
Cieszę się,że ludzi na innych stać!
Albo drugi tekst http://www.pudelek.pl/artykul/59938/...a_700_zlotych/
Co to ma być?
Poruszyło mnie to bardzo
Negatywnych doświadczeń z Insta nie mam.

Taka jest niestety Polska rzeczywistość, smutna rzeczywistość. Ludzie są strasznie zazdrośni o to, że komuś się powodzi, ktoś ma lepiej. Nikt nie pomyśli o tym, że na te pieniądze ktoś musiał ciężko pracować.
Sama doświadczyłam ostatnio, jak ludzie potrafią być potwornie zazdrośni. Kiedy powiedziałam w pracy, że niestety nie uda się nam odliczyć VAT'u za materiały budowlane, bo byśmy w tym roku musieli zakupić już wszystkie potrzebne materiały, to usłyszałam, że dobrze nam tak, bo chcieliśmy państwo okradać, a skoro nas stać na budowę, to nie powinno nam robić różnicy, czy uda nam się odliczyć VAT czy nie I najlepsze w tym jest to, że powiedziała mi to osób, która sama pobiera emeryturę i pracuje Docinki dotyczące rzeczy, zakupów, czy wakacji są na porządku dziennym Dlatego jestem bardzo wyczulona na zaglądanie komuś do portfela. Jeśli kogoś stać, niech kupuje. Docinków zupełnie nie rozumiem, ale taka jest właśnie Polska, równo ścina się wszystkie głowy wystające zza połowy

[mm111111]

Napisane przez carpaibex

Od siebie dodałabym jeszcze nadinterpretacje wyrażenia "nie zaglądaj komuś do portfela" na instagramie Czasami odzywa się tam ktoś (w komentarzach) przez kogo przemawia zdrowy rozsądek, a nie zazdrość czy zawiść a i tak jest natychmiast gaszony

Ja też uważam, że sumy jakimi się tam operuje to "przegięcie", a zwykle jestem tolerancyjna. Ale co mi to da, że komuś coś takiego napiszę? Nagle przestanie kupować? Wspomoże głodujące dzieci w Afryce? No pewnie nie, więc nie komentuję tego, zachowuję dla siebie. Jak ktoś ma to niech wydaje. Pieniądze raz są, a zaraz może ich nie być. Do luksusów również człowiek łatwo się przyzwyczaja, do spartańskich warunków już gorzej....Trzeba o tym pamiętać.

[Olcia]

Powrócę trochę do tematu modowego byłam dziś w CCC i wyszłam z butami, z tyłu mają złoty zamek
nieprzewidziany wydatek, ale pomyślałam sobie, że skoro w Polsce tak długo jest zimno to się przydadzą

[Madzia_M77]

Napisane przez Ag4

Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Nie pojmuję, jak można tak się zachować

Napisane przez OnaZakupoholik

[/B]

Zgadzam się. Ludzie bardzo sobie zazdroszczą.
Wystarczy czasem poczytać komentarze na blogu Kasi Tusk.
Poza tym po ostatniej aferze... z Pieńkowską http://www.pudelek.pl/artykul/59977/...za_47_tysiecy/
Nie rozumiem tego szumu. Bardzo dobrze,że ją stać na taką torebkę!
Cieszę się,że ludzi na innych stać!
Albo drugi tekst http://www.pudelek.pl/artykul/59938/...a_700_zlotych/
Co to ma być?
Poruszyło mnie to bardzo
Negatywnych doświadczeń z Insta nie mam.

Czasem wchodzę na bloga Kasi tylko po to, żeby poczytać komentarze, które niezmiernie mnie bawią i zadziwiają jednocześnie Bo okazuje się, że każdy wydatek powyżej kilkuset złotych wylewa falę goryczy i zawiści. Ogólnie nie chwytam tekstów w stylu "Ileeee, 500 zł??? W życiu bym tyle nie dała za...coś tam" No a ja dałam. I co?
Dyskusja Pieńkowskiej była na bardzo kiepskim poziomie, ale cóż.

Napisane przez mm111111

Uczucie zazdrości jest bardzo przykre. Każdy ma to, na co sobie zapracował. Łatwo, czy trudno, legalnie czy nielegalnie. Zazdrość, że ktoś ma coś czego my nie mamy, w niczym nie pomoże.
W każdym razie, widziałam ten odcinek DDTV i słyszałam tą rozmowę Pieńkowskiej i drugiego prowadzącego. Zachowywała się moim zdaniem śmiesznie. Nie interesuje mnie ile kto zarabia, ale pytanie do niej skierowane: "co twój mąż na to, gdy przynosisz zakupy do domu? ", kiedy wiadomo, że jej mąż jest jednym z najbogatszych polaków, jest dużym niewypałem. Skarcenie kolegi, że nie kupił torebki za 700, tylko za 150 zł - nietakt. Jakoś mi ta cała rozmowa nie pasowała. Niech ją będzie stać nawet na jumbojeta, ale niech nie wygłasza takich opinii w TV.

Oczywiście, że zazdrość i zawiść wymierzona personalnie jest bardzo przykra Szkoda, że tak ciężko przekuć to na motywację i szansę poprawienia sytuacji własnej.

Napisane przez mm111111

Ja też uważam, że sumy jakimi się tam operuje to "przegięcie", a zwykle jestem tolerancyjna. Ale co mi to da, że komuś coś takiego napiszę? Nagle przestanie kupować? Wspomoże głodujące dzieci w Afryce? No pewnie nie, więc nie komentuję tego, zachowuję dla siebie. Jak ktoś ma to niech wydaje. Pieniądze raz są, a zaraz może ich nie być. Do luksusów również człowiek łatwo się przyzwyczaja, do spartańskich warunków już gorzej....Trzeba o tym pamiętać.

Ja jestem zdania, że kobiety są kołem napędowym gospodarki - kupujemy, dajemy komuś zarobić, przedsiębiorca się rozwija, otwiera kolejne sklepy, zatrudnia ludzi i jakoś się toczy Kasa dziś jest, jutro może jej nie być. Zawsze warto mieć jakąś rezerwę, ale rezygnować z rzeczy dobrej jakości, która sprawdza się i nawet starzeje się lepiej nie widzę potrzeby. Jesteśmy na modzie więc mówię tu o np. skórzanych torebkach, butach czy kurtkach chociażby. Chyba że z przyczyn ideologicznych ktoś rezygnuje z takich materiałów to już nie wnikam.

Nie dziwi mnie, że ktoś dużo zarabia i dużo wydaje. Jego sprawa. Każdy się przyrównuje do swojego wynagrodzenia, więc często są to bajońskie sumy, ale nie oczekuję, że ktoś z pięcio- czy sześciocyfrowym wynagrodzeniem będzie (jak ja) czaił na wyprz w Inditeksie, żeby się obkupić, np w skórzane kurtki. Nie miałyby wtedy racji bytu sklepy typu MaxMara i wyżej. Jest popyt, jest podaż.

Napisane przez Olcia

Powrócę trochę do tematu modowego byłam dziś w CCC i wyszłam z butami, z tyłu mają złoty zamek
nieprzewidziany wydatek, ale pomyślałam sobie, że skoro w Polsce tak długo jest zimno to się przydadzą

A pokażesz?

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Ag4

Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

[Olcia]

Napisane przez Madzia_M77

Nie pojmuję, jak można tak się zachować


Czasem wchodzę na bloga Kasi tylko po to, żeby poczytać komentarze, które niezmiernie mnie bawią i zadziwiają jednocześnie Bo okazuje się, że każdy wydatek powyżej kilkuset złotych wylewa falę goryczy i zawiści. Ogólnie nie chwytam tekstów w stylu "Ileeee, 500 zł??? W życiu bym tyle nie dała za...coś tam" No a ja dałam. I co?
Dyskusja Pieńkowskiej była na bardzo kiepskim poziomie, ale cóż.

Oczywiście, że zazdrość i zawiść wymierzona personalnie jest bardzo przykra Szkoda, że tak ciężko przekuć to na motywację i szansę poprawienia sytuacji własnej.



Ja jestem zdania, że kobiety są kołem napędowym gospodarki - kupujemy, dajemy komuś zarobić, przedsiębiorca się rozwija, otwiera kolejne sklepy, zatrudnia ludzi i jakoś się toczy Kasa dziś jest, jutro może jej nie być. Zawsze warto mieć jakąś rezerwę, ale rezygnować z rzeczy dobrej jakości, która sprawdza się i nawet starzeje się lepiej nie widzę potrzeby. Jesteśmy na modzie więc mówię tu o np. skórzanych torebkach, butach czy kurtkach chociażby. Chyba że z przyczyn ideologicznych ktoś rezygnuje z takich materiałów to już nie wnikam.

Nie dziwi mnie, że ktoś dużo zarabia i dużo wydaje. Jego sprawa. Każdy się przyrównuje do swojego wynagrodzenia, więc często są to bajońskie sumy, ale nie oczekuję, że ktoś z pięcio- czy sześciocyfrowym wynagrodzeniem będzie (jak ja) czaił na wyprz w Inditeksie, żeby się obkupić, np w skórzane kurtki. Nie miałyby wtedy racji bytu sklepy typu MaxMara i wyżej. Jest popyt, jest podaż.

A pokażesz?

Nie zauważyłam, że nie dodał się załącznik

Z całą resztą Twojego posta się zgadzam.

W ogóle konsumpcjonizm jest dla mnie bardzo ciekawy i myślę czy nie pisać o tym pracy mgr musiałabym tylko sprecyzować temat.

[lleenka]

Napisane przez marylinda

Ile zapłaciłaś za te pierwsze lleenko?
Ja je upolowałam podczas wyprzedaży, początkowo sądziłam, że nie są do końca w moim stylu, ale uwielbiam je! Super wyglądają z parką khaki.

169. Przegapiłam mój rozmiar w sierpniu, jak cena spadła do 99. Potem ktoś szybciej zdecydował się kliknąć aukcję z nimi na allegro za 160.Postanowiłam, że mogę przepłacić te 50 i maksymalnie zapłacić za nie 150. Ale mój rozmiar widywałam i dalej widuję najczęściej za 389, 249 Więc, jak tylko dostrzegłam aukcję z tymi butami za 169, jeszcze z metką i darmową dostawą- nie wahałam się ani chwili Miały już swoją premierę wczoraj i są bardzo wygodne Fakt- szeeeeerokie w łydkach! Te ćwieki nadają charakteru stylizacji A Ty ile za nie zapłaciłaś?

Napisane przez Ag4

Nie jestem fachowcem ani też nigdy nie miałam takich problemów, ale myślę, że gdybym była na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym z psychologiem.


Panterkowe zupełnie nie w moim stylu natomiast te pierwsze bardzo fajne!



Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Dziękuję

Co za koleżanka Współczuję!

Napisane przez Olcia

Ileenka, niestety z psychologiem jak z każdym innym specjalistą może się trafić lepszy albo gorszy... ale i tak super, że się już zmotywowałaś i poszłaś na wizytę ja jeszcze nie

Dziękuję Kochana Trzymam kciuki też i za Ciebie Daj znać, jeśli się zdecydujesz!

Napisane przez Forget_me

Instagram strasznie wciąga Choć ja zbyt często fotek nie wrzucam, nie mam jak ich robić niestety

Jak masz jeszcze tak rozrywkowego partnera, to impreza musi się udać Najważniejsze to siedzieć w fajnym towarzystwie Nas teraz usadzono w tak beznadziejnym miejscu, że gdy już wyjeżdżaliśmy z wesela, to dziękowałam niebiosom, że tak wykupiliśmy wakacje, że musieliśmy wyjść z wesela wcześniej z powodu wyjazdu

Świetne te panterkowe

I generuje nowe potrzeby

Szkoda, że Wasze towarzystwo nie dopisało Mi kolega już zapowiedział, że będą jego znajomi i będzie się działo Aż się boję

Dziękuję

Napisane przez mm111111

Buty świetne, moim zdaniem uniwersalne, będą pasować do wielu rzeczy.

Podziwiam Twoją odwagę, sama biję się z myślami czy się udać do poradni. Czuję, że stres zżera mnie od środka czasami i sama już nie wiem jak sobie z tym radzić



Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

Dziękuję
Przyznaję, że Twoje zdjęcia w sneakersach kusiły mnie bardzo do zakupu podobnych

Jeśli czujesz potrzebę to jak najbardziej skorzystaj z porady specjalisty

Hmm nie pomyślałam o tej stronie Instagramu...

Napisane przez Olcia

Nie zauważyłam, że nie dodał się załącznik

Z całą resztą Twojego posta się zgadzam.

W ogóle konsumpcjonizm jest dla mnie bardzo ciekawy i myślę czy nie pisać o tym pracy mgr musiałabym tylko sprecyzować temat.

Wyglądają fajnie Skórzane?

Jaki kierunek mgr wybrałaś?

[lakeithia]

Dziewczyny, co do Instagramu, bardzo go lubie, nie wciągnął mnie za bardzo - dodaje zdjecia, ale rzadko komentuje i lajkuje. Jednak najbardziej mnie zadziwia, ze dziewczyny sa w stanie wyspowiadać sie ze wszystkiego w komentarzach, naprawde bardzo duzo prywaty pod zdjęciami.. I mowie o kontach otwartych. Zero intymności, zwłaszcza gdy widze zdjecia dzieci :/ to samo z fb, dzien w dzien..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Forget_me]

Napisane przez Olcia

Nie zauważyłam, że nie dodał się załącznik

Z całą resztą Twojego posta się zgadzam.

W ogóle konsumpcjonizm jest dla mnie bardzo ciekawy i myślę czy nie pisać o tym pracy mgr musiałabym tylko sprecyzować temat.

Fajne kozaki Mam bardzo podobne i też ze złotym zameczkiem z tyłu

Napisane przez lleenka

I generuje nowe potrzeby

Szkoda, że Wasze towarzystwo nie dopisało Mi kolega już zapowiedział, że będą jego znajomi i będzie się działo Aż się boję

U mnie potrzeby bardziej generuje forum Tutaj zawsze wypatrzę cosik, co mieć muszę

Niestety, ale jest to wina pary młodej, bo były na stołach winietki i to oni nas tak rozsadzili Nie wiem, jak można usadzić młode osoby ze starymi Nawet nie było z kim pogadać
Czyli będziesz miała wesoło

Napisane przez lakeithia

Dziewczyny, co do Instagramu, bardzo go lubie, nie wciągnął mnie za bardzo - dodaje zdjecia, ale rzadko komentuje i lajkuje. Jednak najbardziej mnie zadziwia, ze dziewczyny sa w stanie wyspowiadać sie ze wszystkiego w komentarzach, naprawde bardzo duzo prywaty pod zdjęciami.. I mowie o kontach otwartych. Zero intymności, zwłaszcza gdy widze zdjecia dzieci :/ to samo z fb, dzien w dzien..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powiem szczerze, że nie czytuję komentarzy pod zdjęciami. Czasami mi się zdarzy, jak przechodzę do kolejnego zdjęcia przeczytać jakiś komentarz, ale rzadko. Jedyne, co zaobserwowałam, to straszne słodzenie, tak, że aż się chce

[marylinda]

Napisane przez lleenka

169. Przegapiłam mój rozmiar w sierpniu, jak cena spadła do 99. Potem ktoś szybciej zdecydował się kliknąć aukcję z nimi na allegro za 160.Postanowiłam, że mogę przepłacić te 50 i maksymalnie zapłacić za nie 150. Ale mój rozmiar widywałam i dalej widuję najczęściej za 389, 249 Więc, jak tylko dostrzegłam aukcję z tymi butami za 169, jeszcze z metką i darmową dostawą- nie wahałam się ani chwili Miały już swoją premierę wczoraj i są bardzo wygodne Fakt- szeeeeerokie w łydkach! Te ćwieki nadają charakteru stylizacji A Ty ile za nie zapłaciłaś?

Też 169 i to chyba w II czy nawet III turze obniżki cen, więc nie przepłaciłaś
Mnie po długim chodzeniu nieco boli pięta, ale i tak są o niebo wygodniejsze, niż jakiekolwiek obcasy tej wysokości

[Ag4]

Olcia super buty! Muszę je przymierzyć!
To lasocki?
ile zapłaciłaś?

Napisane przez Forget_me

U mnie potrzeby bardziej generuje forum Tutaj zawsze wypatrzę cosik, co mieć muszę

U mnie też choć ostatnio i tak staram się ograniczać i wprowadzać minimalizm



Odebrałam swoją TT. Na szczęście nie było problemu. Dziś mam zaplecione warkocze dookoła głowy więc w pracy nie wybpróbuję, ale w domu od razu sprawdzę Jestem bardzo ciekawa

[Forget_me]

Napisane przez Ag4

U mnie też choć ostatnio i tak staram się ograniczać i wprowadzać minimalizm

Ja też, ale i tak sporo rzeczy po zobaczeniu na forum chcę Muszę chyba wnioskować o podwyżkę, bo moje potrzeby zakupowe przewyższają moją pensję

[Olcia]

Dzięki dziewczyny
Niestety nie są skórzane, zapłaciłam 129zł. Ale Lasocki miał kilka fajnych modeli, które bym wybrała zapisałam się do klubu ccc i będą informować o promocjach, m.in. na Lasockiego więc może i skórzanych się dorobię

Muszę się Was poradzić ostatnio nieważne ile śpię, zawsze jestem niewyspana, oczy podpuchnięte... zaczęły strasznie wypadać mi włosy i okropnie się przesuszyły (nie mam pojęcia dlaczego, jeszcze miesiąc temu przy tej samej pielęgnacji były super ) Muszę wybrać się do lekarza rodzinnego, zrobić badania krwi, bo z resztą dawno ich nie miałam, ale na to potrzebuję wolnego dnia
Dzisiaj zaspałam na uczelnię, nie słyszałam trzech! budzików o 6 rano, a ostatecznie spałam do 11... i spałabym jeszcze! (no chyba, że telefon zrobił mnie w konia i nie zadzwonił) czym mogę się doraźnie wspomóc?

[sskers]

Napisane przez Olcia

Muszę się Was poradzić ostatnio nieważne ile śpię, zawsze jestem niewyspana, oczy podpuchnięte... zaczęły strasznie wypadać mi włosy i okropnie się przesuszyły (nie mam pojęcia dlaczego, jeszcze miesiąc temu przy tej samej pielęgnacji były super ) Muszę wybrać się do lekarza rodzinnego, zrobić badania krwi, bo z resztą dawno ich nie miałam, ale na to potrzebuję wolnego dnia
Dzisiaj zaspałam na uczelnię, nie słyszałam trzech! budzików o 6 rano, a ostatecznie spałam do 11... i spałabym jeszcze! (no chyba, że telefon zrobił mnie w konia i nie zadzwonił) czym mogę się doraźnie wspomóc?

Zrób sobie badania tarczycy, tsh, anty-tpo. Brzmi to trochę jak niedoczynność tarczycy

[Forget_me]

Napisane przez Olcia

[/I]Muszę się Was poradzić ostatnio nieważne ile śpię, zawsze jestem niewyspana, oczy podpuchnięte... zaczęły strasznie wypadać mi włosy i okropnie się przesuszyły (nie mam pojęcia dlaczego, jeszcze miesiąc temu przy tej samej pielęgnacji były super ) Muszę wybrać się do lekarza rodzinnego, zrobić badania krwi, bo z resztą dawno ich nie miałam, ale na to potrzebuję wolnego dnia
Dzisiaj zaspałam na uczelnię, nie słyszałam trzech! budzików o 6 rano, a ostatecznie spałam do 11... i spałabym jeszcze! (no chyba, że telefon zrobił mnie w konia i nie zadzwonił) czym mogę się doraźnie wspomóc?

Miałam to samo!!! Też wiecznie chodziłam niewyspana, o 20:00 już leżałam w łóżku i mogłam iść spać, obojętnie ile godzin bym nie poświęciła na sen i tak rano byłam wiecznie niewyspana. Miałam iść na badania, ale to też wiecznie odkładałam w czasie. Aż pewnego pięknego dnia kupiłam sobie żelazo. Zaczęłam codziennie brać po jednej tabletce i zaczęłam odczuwać poprawę. Nawet małżon się śmiał, że o 23:00 ja jeszcze książkę czytam, a nie śpię w najlepsze
Może też Ci brakuje żelaza? Choć wiadomo, najlepiej iść z tym do lekarza.

[201604250957]

Napisane przez Madzia_M77

Oczywiście, że zazdrość i zawiść wymierzona personalnie jest bardzo przykra Szkoda, że tak ciężko przekuć to na motywację i szansę poprawienia sytuacji własnej.

o to, to właśnie kocham ludzi, którzy zazdroszczą innym, są zawistni i ciągle narzekają, zamiast coś z tym zrobić i odmienić swój los

Napisane przez Olcia

W ogóle konsumpcjonizm jest dla mnie bardzo ciekawy i myślę czy nie pisać o tym pracy mgr musiałabym tylko sprecyzować temat.

nie wiem jaki kierunek studiujesz, ale ja swoją mgr z socjologii pisałam też o konsumpcjoniźmie w kontekście kart kredytowych (miałam temat: "Między strachem a pożądaniem czyli znaczenie karty kredytowej w społeczności małomiasteczkowej") i naprawdę dobrze mi się ją pisało bo raz temat ciekawy a dwa sporo literatury do niego, natomiast jest to dość chwytliwa tematyka, dużo prac powstaje na ten temat i np. mój promotor powiedział, że nie chce więcej niż 1 max 2 prace w grupie z tego tematu

[Olcia]

Napisane przez sskers

Zrób sobie badania tarczycy, tsh, anty-tpo. Brzmi to trochę jak niedoczynność tarczycy

dzięki za wskazówkę... oby to był tylko niedobór takiego żelaza i oby przeszło, bo to niewyspanie jest okropne no i włosy...właśnie przeczesałam je palcami i od razu kila zostało na dłoni

Napisane przez Forget_me

Miałam to samo!!! Też wiecznie chodziłam niewyspana, o 20:00 już leżałam w łóżku i mogłam iść spać, obojętnie ile godzin bym nie poświęciła na sen i tak rano byłam wiecznie niewyspana. Miałam iść na badania, ale to też wiecznie odkładałam w czasie. Aż pewnego pięknego dnia kupiłam sobie żelazo. Zaczęłam codziennie brać po jednej tabletce i zaczęłam odczuwać poprawę. Nawet małżon się śmiał, że o 23:00 ja jeszcze książkę czytam, a nie śpię w najlepsze
Może też Ci brakuje żelaza? Choć wiadomo, najlepiej iść z tym do lekarza.

Kto wie, w sumie objawy niedoboru żelaza by do mnie pasowały... Nie wiem w sumie czy jest sens kupić sobie żelazo przed wizytą u lekarza?

Napisane przez kashmirka

o to, to właśnie kocham ludzi, którzy zazdroszczą innym, są zawistni i ciągle narzekają, zamiast coś z tym zrobić i odmienić swój los



nie wiem jaki kierunek studiujesz, ale ja swoją mgr z socjologii pisałam też o konsumpcjoniźmie w kontekście kart kredytowych (miałam temat: "Między strachem a pożądaniem czyli znaczenie karty kredytowej w społeczności małomiasteczkowej") i naprawdę dobrze mi się ją pisało bo raz temat ciekawy a dwa sporo literatury do niego, natomiast jest to dość chwytliwa tematyka, dużo prac powstaje na ten temat i np. mój promotor powiedział, że nie chce więcej niż 1 max 2 prace w grupie z tego tematu

U nas jest 6 osób w grupie u mojego promotora, raczej nie będziemy powielać tematów właśnie dlatego chciałabym o tym pisać, bo jest to ciekawe, a męczyć się z mało interesującym tematem nie chcę... zobaczymy, do końca semestru mamy czas na sprecyzowanie tematu studiowałaś na uam?

[201604250957]

Napisane przez Olcia

U nas jest 6 osób w grupie u mojego promotora, raczej nie będziemy powielać tematów właśnie dlatego chciałabym o tym pisać, bo jest to ciekawe, a męczyć się z mało interesującym tematem nie chcę... zobaczymy, do końca semestru mamy czas na sprecyzowanie tematu studiowałaś na uam?

[Forget_me]

Napisane przez Olcia

Kto wie, w sumie objawy niedoboru żelaza by do mnie pasowały... Nie wiem w sumie czy jest sens kupić sobie żelazo przed wizytą u lekarza?

Lepiej zaczekaj, co Ci wyjdzie w badaniach
Ja tak się do lekarza wybierałam, że do niego dotrzeć nie mogłam, dlatego jak zobaczyłam żelazo na półce w aptece, to wzięłam W moim przypadku pomogło
Ale badania tak czy siak zrobić muszę

[Kociaak]

Napisane przez Olcia

dzięki za wskazówkę... oby to był tylko niedobór takiego żelaza i oby przeszło, bo to niewyspanie jest okropne no i włosy...właśnie przeczesałam je palcami i od razu kila zostało na dłoni

Kto wie, w sumie objawy niedoboru żelaza by do mnie pasowały... Nie wiem w sumie czy jest sens kupić sobie żelazo przed wizytą u lekarza?

U nas jest 6 osób w grupie u mojego promotora, raczej nie będziemy powielać tematów właśnie dlatego chciałabym o tym pisać, bo jest to ciekawe, a męczyć się z mało interesującym tematem nie chcę... zobaczymy, do końca semestru mamy czas na sprecyzowanie tematu studiowałaś na uam?

Ja w zeszłą środę zmieniłam kompletnie temat mojej pracy, więc cała praca nad pierwszym rozdziałem poszła w diabły No i na jutro mam przynieść nowy plan do nowego tematu i trzeba się zabrać znowu za zbieranie materiałów oraz pisanie

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Olcia

Powrócę trochę do tematu modowego byłam dziś w CCC i wyszłam z butami, z tyłu mają złoty zamek
nieprzewidziany wydatek, ale pomyślałam sobie, że skoro w Polsce tak długo jest zimno to się przydadzą

Widziałam je fajne są

Co do instagramu, to bardzo go lubię, bo tutaj mam wszystkie fajne zdjęcia, inspiracje w jednym miejscu, nie muszę zaglądać na wszystkie blogi, które mam w ulubionych. Niektórych blogów już nie odwiedzam, bo oglądam ich użytkowniczki wyłącznie na insta. Niestety też zauważyłam pewne prawidłowości, takie jak kółeczka wzajemnej adoracji, wychwalanie konkretnych rzeczy typu słynne maddeny, majdan, lv, prada, kupisz, la mania, itd. Nie przeszkadza mi to, ale czuć taki mały owczy pęd, że coś trzeba mieć, żeby być cool i żeby się liczyć w tym światku. Wadą insta jest, to, że ja też zaczynam nabierać ochoty na daną rzecz, bo inni mają, bo to fajne, ładne. Na szczęście staram się podchodzić do tego rozsądnie i nie kupować pod wpływem chwili. Zaletą jest codzienna dawka inspiracji, pięknych zdjęć, itd. Dzięki insta poznaję nowe sklepy, a nie tylko w kółko zara, h&m, reserved, np. przez instagram poznałam firmę fifi i bardzo się z tego cieszę! Wszystko ma swoje zalety i wady, trzeba umiejętnie korzystać z takich aplikacji.

[a34]

Napisane przez mm111111

Buty świetne, moim zdaniem uniwersalne, będą pasować do wielu rzeczy.

Podziwiam Twoją odwagę, sama biję się z myślami czy się udać do poradni. Czuję, że stres zżera mnie od środka czasami i sama już nie wiem jak sobie z tym radzić



Ręcę opadają.....bardzo miła koleżanka, nie ma co!



Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

Ja też. Tam najłatwiej znaleźć inspiracje, dobre zdjęcia, ciekawych użytkowników z podobnym gustem i baardzo różnorodną tematykę zdjęć, nie wykonane przez użytkowników. Na instagramie obserwuję tylko znajomych, którzy na szczęście nie wrzucają muffinów i kaw

[Forget_me]

Właśnie zakończyłam trening z Chodakowską i padam na pysk

[andzioch]

Dziewczyny, poszukuje białą, dopasowana klasyczna koszulę. Gdzie taką znajdę? Ostatnio w każdej sieciówce widzę długie i luźne, do tego rękawy szerokie ;/

[a34]

Napisane przez Forget_me

Właśnie zakończyłam trening z Chodakowską i padam na pysk

Nie chcę Cię urazić, ale obiło mi się o uszy, że sposób, w jaki ona wykonuje ćwiczenia, jest nie do końca profesjonalny i może się to skończyć kontuzją. Czytałaś/słyszałaś o tym? Wiem, że jest na nią wielki boom, a z takimi ćwiczeniami mi nie po drodze, więc nie zgłębiałam tematu i nie mam pojęcia, ile jest w tym prawdy.

[mm111111]

Napisane przez a34

Nie chcę Cię urazić, ale obiło mi się o uszy, że sposób, w jaki ona wykonuje ćwiczenia, jest nie do końca profesjonalny i może się to skończyć kontuzją. Czytałaś/słyszałaś o tym? Wiem, że jest na nią wielki boom, a z takimi ćwiczeniami mi nie po drodze, więc nie zgłębiałam tematu i nie mam pojęcia, ile jest w tym prawdy.

Chodzi o to, że Ewa czasami zrobi ćwiczenia polegające na przysiadach i sama tłumaczy, że kolano nie może wyjść poza linię stopy, po czym właśnie robi to źle ja nie mam nic przeciwko jej ćwiczeniom, ale warto je robić we własnym tempie, prawidłowo, bo mozna sobie kolana uszkodzić. To fakt.

[weronika7]

Napisane przez andzioch

Dziewczyny, poszukuje białą, dopasowana klasyczna koszulę. Gdzie taką znajdę? Ostatnio w każdej sieciówce widzę długie i luźne, do tego rękawy szerokie ;/

Może h&m? http://www.hm.com/pl/product/93004?article=93004-A sama mam tę i bardzo dobrze mi się nosi

[Kociaak]

Byłam dziś z przyjaciółką w fashion house i dziewczyny przepadłam! W Outlecie Solara znalazłam cudną, jasnoszarą rozkloszowaną spódnicę... Cud nad cudami, tylko za 250zł.... A tyle to ja teraz w motocykl muszę włożyć i nie ma zmiłuj.... Niech się pracodawcy odzywają, tyle się narozsyłałam tych cv i co

[201604250957]

a mnie się wczoraj udało kupić płaszcz na zimę i cieszę się, że mam ten temat już z głowy dopiero w domu się zorientowałam, że to ten sam, który kiedyś pokazywała Madzia_M77 tyle, że mój jest czarny jestem bardzo zadowolona z zakupu i zachwycona faktem, że kaptur w środku jest pluszowy więc nawet bez czapki będzie w nim ciepło