Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014

[agaaga89]

Meire przyrost do podstawa, gdyby było źle to beta by raczej spadała a nie rosła nie smuć się jeszcze, widzisz o jakich przypadkach piszą dziewczyny

Witajcie w niedzielny poranek

[jagodzia133]

Hej witam sie niedzielnie. wczoraj byłam u gina i mam zdjątka ale nie mam jak wstawić bo mi mąż zabrał telefon do którego mam kabel. więc wstawię później i opiszę wizytę.

[zubi89]

Napisane przez jagodzia133

Hej witam sie niedzielnie. wczoraj byłam u gina i mam zdjątka ale nie mam jak wstawić bo mi mąż zabrał telefon do którego mam kabel. więc wstawię później i opiszę wizytę.

Ok a więc czekamy

[agaaga89]

Napisane przez jagodzia133

Hej witam sie niedzielnie. wczoraj byłam u gina i mam zdjątka ale nie mam jak wstawić bo mi mąż zabrał telefon do którego mam kabel. więc wstawię później i opiszę wizytę.

Czekamy niecierpliwie!

[beat@]

Napisane przez Juliette25

Trzymam kciuczki za betkę no i oczywiście wierzę, że będzie ładny wynik
Moje samopoczucie dziś również fatalne. Boli mnie czoło, doskwiera mi ból zatokowy i ogólnie mam niechęć do wszystkiego.
Ale poprawiłam sobie humor i kupiłam body i skarpeteczki dla maluszka po przecenie 50 % w Tesco. Później wkleję Wam fotę.


Ale rehabilitacja nie zagrozi dziecku? To jakieś ćwiczenia czy masaże?

Ojjj jakie cudne ubranka też już mam pierwsze ciuszki jak będę w domku to pokażę bo póki co jestem u rodziców

A rehabilitacja szkodzi dlatego zabronili mi z niej korzystać. jedynie zostawili ćwiczenia w odciążeniu na bark.

Napisane przez Juliette25

Dobra wklejam foto moich wszystkich ciuszków pierwszych

jakie słodziuchne

Napisane przez Juliette25

Ty masz fajnie, bo masz już jakieś ciuszki po Igorku
A ja nie miałam nic kompletnie i nie zapowiada się, aby ktoś mógł mi oddać, więc w spadku nie dostanę
A nie ukrywam, że chciałabym dostać torbę ciuchów

My pewnie dostaniemy od szwagra łącznie z łóżeczkiem bo ich wózek już tak rozklekotany bo po dwójce dzieci a najmłodsza nie zaśnie inaczej jak się jej w wózku nie pokołysze a to kołysanie wygląda tak że aż się wózek przechyla na maksa w każdą stronę i już skrzypi no i na dodatek ciężki strasznie a my na 3 piętrze mieszkamy więc wózek napewno muimy kupić.

Napisane przez Juliette25

Dolnośląskie niedaleko Wrocławia

to tak jak ja a skąd dokładnie ??

Napisane przez Carmenaa_88

jakoś bym Was tam podzieliła kurierem do jednej i drugiej i dobre gorzej jakby mi się po roku z chłopakiem wpadło ale bym klnęła

to ja tez bym się pewnie z chęcią przytuliła do tych ciuszków

Napisane przez meire

Dziewczyny.. Beta nie przyrosla tak jak powinna z tego, co mowila mi gin.. Powinna od przedwczoraj przyrosnac dwukrotnie, a tu nic z tego.. Ostatnio bylo 23902,89, a dzis tylko 29812,89.. Takze jestem zalamana i nie mam juz nadzieji na nic..
Jestem dzis sama, meza nie ma, wiec bede ryczec... ;(

Spokojnie kochana, najważniejasze że nie spadła. A może jeszcze przyrośnie. Trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze i się nie denerwować

Napisane przez wik_and_ola

Hej dziewuszki
Co tu takie pustki?
Czy Was też pobolewa podbrzusze, bo mnie tak i nie wiem czy to normalne, już nie pamiętam jak było w pierwszej ciąży. Poza tym miałam dziś pierwszą zachciankę, strasznie zachciało mi się rano jajecznicy

Podbrzusze pobolewa mnie w sumie ciągle. Choć dzisiejsza noc dała mi się we znaki i chyba na długo ją zapamiętam. Przed 2 w nocy obudził mnie strasznie silny ból podbrzusza. Myślałam że coś złego się dzieje. Ledwo do toalety doszłam zgięta w pół Koszmar, wystraszyłam się niesamowicie. Leżałam zwinięta w kulkę z dobre pół godziny Teraz też pobolewa ale nie aż tak.

Napisane przez jagodzia133

Hej witam sie niedzielnie. wczoraj byłam u gina i mam zdjątka ale nie mam jak wstawić bo mi mąż zabrał telefon do którego mam kabel. więc wstawię później i opiszę wizytę.

nie mogę się doczekać

No a ja jutro nareszcie po wynik bety, a w środę wizyta i gina na 18:00

[Juliette25]

Nie było mnie dwa dni i na szczęście nie mam za wiele do nadrabiania

Co u Was dziołszki?

Jagodzia - czekam na foty!

[jagodzia133]

Ok to tak: macie fotki profilu dzidzi, całości przodem i główki.
Lekarz spr. przezierność karkowa czy jakoś tak na oznaki zespołu Downa i powiedział że wszytko jest ok. Mam nadzieję że tak już zostanie. Dzidzia rozwija się prawidłowo. Mam się wykurować z przeziębienia. Dostałam znowu skierowanko na badanie krwi i moczu. Tylko nie wpisał mi kiedy wizyta kolejna więc muszę do niego zadzwonić. Aha no i dalej nie wiemy czy chłopak czy dziewczynka. Na usg dzidzia złapała się za główkę jak myśliciel więc się śmiejemy że będzie taki mózgowiec jak mąż.Lekarz pokazywał mi nosek, oczka, serduszko także super było

[meire]

Napisane przez jagodzia133

Ok to tak: macie fotki profilu dzidzi, całości przodem i główki.
Lekarz spr. przezierność karkowa czy jakoś tak na oznaki zespołu Downa i powiedział że wszytko jest ok. Mam nadzieję że tak już zostanie. Dzidzia rozwija się prawidłowo. Mam się wykurować z przeziębienia. Dostałam znowu skierowanko na badanie krwi i moczu. Tylko nie wpisał mi kiedy wizyta kolejna więc muszę do niego zadzwonić. Aha no i dalej nie wiemy czy chłopak czy dziewczynka. Na usg dzidzia złapała się za główkę jak myśliciel więc się śmiejemy że będzie taki mózgowiec jak mąż.Lekarz pokazywał mi nosek, oczka, serduszko także super było

Przecudne zdjęcia... to takie cudowne przeżycie móc zobaczyć Dzidzię na usg...

Dziekuję dziewczyny za wsparcie.. ale jakoś wolę się nie nastawiać... zobaczę, co jutro powie mi gin...

[wik_and_ola]

Napisane przez jagodzia133

Ok to tak: macie fotki profilu dzidzi, całości przodem i główki.
Lekarz spr. przezierność karkowa czy jakoś tak na oznaki zespołu Downa i powiedział że wszytko jest ok. Mam nadzieję że tak już zostanie. Dzidzia rozwija się prawidłowo. Mam się wykurować z przeziębienia. Dostałam znowu skierowanko na badanie krwi i moczu. Tylko nie wpisał mi kiedy wizyta kolejna więc muszę do niego zadzwonić. Aha no i dalej nie wiemy czy chłopak czy dziewczynka. Na usg dzidzia złapała się za główkę jak myśliciel więc się śmiejemy że będzie taki mózgowiec jak mąż.Lekarz pokazywał mi nosek, oczka, serduszko także super było

No brawo Piękne zdjęcia i z dzidzią wszystko w porządku Super wiadomości

Napisane przez meire

Przecudne zdjęcia... to takie cudowne przeżycie móc zobaczyć Dzidzię na usg...

Dziekuję dziewczyny za wsparcie.. ale jakoś wolę się nie nastawiać... zobaczę, co jutro powie mi gin...

Kochana, czekamy na wieści od Ciebie!

[meire]

Na pewno jutro dam znać, co i jak... ale boję się strasznie... ehhh...

[Carmenaa_88]

Witam po weekendzie

miło wejść i mieć mało do nadrabiania

miałam iść rano na badania ale zapomniałam kupić kubka na siku za to poszłam z synkiem do lekarza.

Do tego z netu wyczytałam co mam za bakterie i okazało się, że to pałeczki ropy błękitnej, i strasznie trudno to wyleczyć, bo te bakterie są oporne na antybiotyki, a z racji tego, że jestem w ciąży to będzie podwójnie utrudnione
no nic. zobaczymy co powie jutro laryngolog.

Napisane przez beat@

to ja tez bym się pewnie z chęcią przytuliła do tych ciuszków

więcej Was nie było ?

no i super że z bobaskiem okej


meire robiłaś ten kalkulator?

[meire]

Napisane przez Carmenaa_88

Witam po weekendzie

miło wejść i mieć mało do nadrabiania

miałam iść rano na badania ale zapomniałam kupić kubka na siku za to poszłam z synkiem do lekarza.

Do tego z netu wyczytałam co mam za bakterie i okazało się, że to pałeczki ropy błękitnej, i strasznie trudno to wyleczyć, bo te bakterie są oporne na antybiotyki, a z racji tego, że jestem w ciąży to będzie podwójnie utrudnione
no nic. zobaczymy co powie jutro laryngolog.




więcej Was nie było ?

no i super że z bobaskiem okej


meire robiłaś ten kalkulator?

no, robiłam.. dziekuję za linka, tak w ogóle... i wyszło cos takiego..

Total hCG Difference:5910 mlU/ml (24.7%)
hCG Doubling Every:6 days 6.58 hours (150.58 Hours) 2-Day Increase:29812 mlU/ml (24.7%) (lower than normal)

więc nie wiem, jak to interpretować... ehhhh... nie znam sie kompletnie na tym wszystkim i żałuję, że ta betę w ogóle badałam... mogłam poczekac do usg, a nie teraz sie niepotrzebnie nakręcam i myslę...

a te Twoje bakterie to mam nadzieję nie szkodzą Dzidzi??... jejku.. mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz...

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

no, robiłam.. dziekuję za linka, tak w ogóle... i wyszło cos takiego..

Total hCG Difference:5910 mlU/ml (24.7%)
hCG Doubling Every:6 days 6.58 hours (150.58 Hours) 2-Day Increase:29812 mlU/ml (24.7%) (lower than normal)

więc nie wiem, jak to interpretować... ehhhh... nie znam sie kompletnie na tym wszystkim i żałuję, że ta betę w ogóle badałam... mogłam poczekac do usg, a nie teraz sie niepotrzebnie nakręcam i myslę...

a te Twoje bakterie to mam nadzieję nie szkodzą Dzidzi??... jejku.. mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz...

lower than normal czyli, że wolniej niż normalnie, ale nie pisze, że źle lub krytycznie, bądź nieprawidłowo także nic straconego kochana może po prostu Twój maluszek potrzebuje trochę więcej czasu

[meire]

Napisane przez Carmenaa_88

lower than normal czyli, że wolniej niż normalnie, ale nie pisze, że źle lub krytycznie, bądź nieprawidłowo także nic straconego kochana może po prostu Twój maluszek potrzebuje trochę więcej czasu

tylko, że ja biore duphaston... więc teoretycznie po hormonach powinna przyrastać jeszcze szybciej, a nie wolniej...
nie mam juz nadzieji...

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

tylko, że ja biore duphaston... więc teoretycznie po hormonach powinna przyrastać jeszcze szybciej, a nie wolniej...
nie mam juz nadzieji...

nie panikuj zobaczysz, że gin Ci powie, że dzieciątko ma takie tempo i tyle. Nadrobi swoje później wiem, że fajnie mi się mówi

[meire]

Napisane przez Carmenaa_88

nie panikuj zobaczysz, że gin Ci powie, że dzieciątko ma takie tempo i tyle. Nadrobi swoje później wiem, że fajnie mi się mówi

Naprawdę chciałabym, żebyś miała rację...

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

Naprawdę chciałabym, żebyś miała rację...

poczytałam trochę na necie i pisze, że jeśli przyrost nie jest dwukrotny wcale nie musi oznaczać najgorszego. Najważniejsze by na usg lekarz zauważył rozwój od ostatniej wizyty (czyli zarodka w Twoim wypadku), jeśli wcześniej nie było. Wtedy będzie pewność, że wszystko okej. Także trzymam potworne kciuki, szkoda, że na dzisiaj Ci tej wizyty nie przełożył

[wik_and_ola]

Napisane przez Carmenaa_88

poczytałam trochę na necie i pisze, że jeśli przyrost nie jest dwukrotny wcale nie musi oznaczać najgorszego. Najważniejsze by na usg lekarz zauważył rozwój od ostatniej wizyty (czyli zarodka w Twoim wypadku), jeśli wcześniej nie było. Wtedy będzie pewność, że wszystko okej. Także trzymam potworne kciuki, szkoda, że na dzisiaj Ci tej wizyty nie przełożył

No nie ma co się nakręcać, trzeba czekać na wizytę, usg rozwieje wątpliwości. Meire, wszystkie trzymamy mocno kciuki : kciuki:

[meire]

Napisane przez Carmenaa_88

poczytałam trochę na necie i pisze, że jeśli przyrost nie jest dwukrotny wcale nie musi oznaczać najgorszego. Najważniejsze by na usg lekarz zauważył rozwój od ostatniej wizyty (czyli zarodka w Twoim wypadku), jeśli wcześniej nie było. Wtedy będzie pewność, że wszystko okej. Także trzymam potworne kciuki, szkoda, że na dzisiaj Ci tej wizyty nie przełożył

nie wiem.. na USG mam wpisane CRL, czyli wielkość zarodka 1 mm... czyli jednak go tam widziała... powiedziła tylko, że na tydzień ciąży, jaki mi wychodzi z OM jest zdecydowanie za malutki...
ja juz nawet na necia nie czytam, bo tylko się dołuję... szukam nadzieji we wszystkim, co mogę, ale do jutra to ja zejdę na zawał...
w czwartek idę jeszcze do innej gin, która prowadziła moja pierwszą ciążę... jak ma być źle, to wolę to potwierdzic też u innego lekarza....

dziekuję, że jesteście, że wspieracie, że można Wam się wygadać... to naprawdę bardzo pomaga...

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

nie wiem.. na USG mam wpisane CRL, czyli wielkość zarodka 1 mm... czyli jednak go tam widziała... powiedziła tylko, że na tydzień ciąży, jaki mi wychodzi z OM jest zdecydowanie za malutki...
ja juz nawet na necia nie czytam, bo tylko się dołuję... szukam nadzieji we wszystkim, co mogę, ale do jutra to ja zejdę na zawał...
w czwartek idę jeszcze do innej gin, która prowadziła moja pierwszą ciążę... jak ma być źle, to wolę to potwierdzic też u innego lekarza....

dziekuję, że jesteście, że wspieracie, że można Wam się wygadać... to naprawdę bardzo pomaga...

no faktycznie, ty lepiej nic nie czytaj że też ci na wtorek wizytę dał. Sama chciałabym już wiedzieć, a co dopiero ty no musisz się uzbroić w cierpliwość, nic Ci więcej nie pozostało. A na którą masz jutro wizytę?

[meire]

Napisane przez Carmenaa_88

no faktycznie, ty lepiej nic nie czytaj że też ci na wtorek wizytę dał. Sama chciałabym już wiedzieć, a co dopiero ty no musisz się uzbroić w cierpliwość, nic Ci więcej nie pozostało. A na którą masz jutro wizytę?

Jutro mam wizyte na 13.. a ten czas mi sie tak dłuży strasznie... nienawidzę czekać...
wolałabym miec najgorsze już za sobą.....

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

Jutro mam wizyte na 13.. a ten czas mi sie tak dłuży strasznie... nienawidzę czekać...
wolałabym miec najgorsze już za sobą.....

szkoda, że nie rano no ale cóż, to i tak lepiej, że nie o 16 czy tam 17, bo różnie wizyty są.
Zajmij się czymś żeby nie myśleć może, idź do kogoś na klachy, trochę Ci czas minie...

[katekatee]

Witam przepraszam że się tylko do jednego posta odniosę ale po wczorajszych urodznach jestem padnięta i jeszcze mi się WIki trochę posypał i siedzę z nim w domu, a za pół godziny przyjedzie do niego moja mam no i lecę do pracy.

Napisane przez meire

Dziewczyny.. Beta nie przyrosla tak jak powinna z tego, co mowila mi gin.. Powinna od przedwczoraj przyrosnac dwukrotnie, a tu nic z tego.. Ostatnio bylo 23902,89, a dzis tylko 29812,89.. Takze jestem zalamana i nie mam juz nadzieji na nic..
Jestem dzis sama, meza nie ma, wiec bede ryczec... ;(

Myśle że nie jest tak źle, u mnie beta po 3 dniach przyrosła z 4300 na 4700 także to był niski przyrost, a po drugie przy takich wysokich wartościach beta nie podwaja się w ciągu 48h tylko w dłuższym czasie,przynajmniej jak tak wyczytałam dziwne że lekarka mówiła Ci coś innego myślę że najważniejsze że przyrasta i to wcale nie tak mało jak np w moich przypadku . Ja robiłam betę w jakoś środku 6 tygodnia ciąży także w podobnym czasie co ty. Trzymam za Ciebie kciuki, a co z Kicią? Bo ja nie dam rady dziś nadrobić

Jak ja się tu znalazłam?????????????

[zubi89]

Napisane przez katekatee

Witam przepraszam że się tylko do jednego posta odniosę ale po wczorajszych urodznach jestem padnięta i jeszcze mi się WIki trochę posypał i siedzę z nim w domu, a za pół godziny przyjedzie do niego moja mam no i lecę do pracy.



Myśle że nie jest tak źle, u mnie beta po 3 dniach przyrosła z 4300 na 4700 także to był niski przyrost, a po drugie przy takich wysokich wartościach beta nie podwaja się w ciągu 48h tylko w dłuższym czasie,przynajmniej jak tak wyczytałam dziwne że lekarka mówiła Ci coś innego myślę że najważniejsze że przyrasta i to wcale nie tak mało jak np w moich przypadku . Ja robiłam betę w jakoś środku 6 tygodnia ciąży także w podobnym czasie co ty. Trzymam za Ciebie kciuki, a co z Kicią? Bo ja nie dam rady dziś nadrobić

Jak ja się tu znalazłam?????????????

Kicia dostała @ niestety :/

[beat@]

Czesc dziewuszki. Wlasnie odebralam wynik bety z czwartku . Zaraz zajade do domu to bede to rozkminiac bo cos dzis u mnie ciezko z mysleniem ogolnie wynik wyszedl 925,20

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

EDIT: jestem już w domku to podsyłam wam obiecane ciuszki dla bobaska, póki co takie coś

[agaaga89]

Jagodzia, śliczne zdjęcia, jak dobrze, że z maleństwem wszystko wporządku

Napisane przez meire

Jutro mam wizyte na 13.. a ten czas mi sie tak dłuży strasznie... nienawidzę czekać...
wolałabym miec najgorsze już za sobą.....

Jesteśmy z Tobą, napewno okaże się, że dzidzia rośnie w swoim tempie i jest zdrowa

[Seleniti]

Cześć Dziewczyny
Zauważyłam, że macie własny wątek, fajnie
Gratuluję tym, którym jeszcze nie gratulowałam dbajcie o siebie

Meire pozwól, że wtrącę, na wątku mamusiowym jest dziewczyna, której beta również nie przyrastała prawidłowo i wiesz nie przejmuj się tym, bo to nie jest najważniejszy wyznacznik jej ciąża również jest o wiele młodsza niż wg OM a jednak maluszek nadrabia w swoim tempie trzeba mieć nadzieję, nawet gdy inni spisują wszystko na straty, także głowa do góry i wierz, że wszystko będzie dobrze ! Trzymam i za Was dziewczyny też

[Juliette25]

Cześć dziewczyny.

Jakoś mało się tu dzieje

Powiem Wam, że jak na 15 tc to mam wrażenie, że nie czuję się tak jakbym w ciąży była. Najgorzej jest z rana, nie czuję żeby coś się zmieniło w moim stanie.
Chcę już mieć ciążowy brzuch i czuć, że dzidzia się rusza

beat@ - ciuszki piękne

[meire]

Napisane przez Seleniti

Cześć Dziewczyny
Zauważyłam, że macie własny wątek, fajnie
Gratuluję tym, którym jeszcze nie gratulowałam dbajcie o siebie

Meire pozwól, że wtrącę, na wątku mamusiowym jest dziewczyna, której beta również nie przyrastała prawidłowo i wiesz nie przejmuj się tym, bo to nie jest najważniejszy wyznacznik jej ciąża również jest o wiele młodsza niż wg OM a jednak maluszek nadrabia w swoim tempie trzeba mieć nadzieję, nawet gdy inni spisują wszystko na straty, także głowa do góry i wierz, że wszystko będzie dobrze ! Trzymam i za Was dziewczyny też

Dzięki... ale zobaczymy, jak to u mnie będzie...

[jagodzia133]

Napisane przez beat@

Czesc dziewuszki. Wlasnie odebralam wynik bety z czwartku . Zaraz zajade do domu to bede to rozkminiac bo cos dzis u mnie ciezko z mysleniem ogolnie wynik wyszedl 925,20

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

EDIT: jestem już w domku to podsyłam wam obiecane ciuszki dla bobaska, póki co takie coś

fajne body

Napisane przez Juliette25

Cześć dziewczyny.

Jakoś mało się tu dzieje

Powiem Wam, że jak na 15 tc to mam wrażenie, że nie czuję się tak jakbym w ciąży była. Najgorzej jest z rana, nie czuję żeby coś się zmieniło w moim stanie.
Chcę już mieć ciążowy brzuch i czuć, że dzidzia się rusza

beat@ - ciuszki piękne

a ja bym chciała nie mieć takiego wstrętu na zapachy i chciała bym móc jeść wszytko