Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[misiaczka555]

Misiolinka śpi u nas w łóżku idę się do niej tulić

[ona8686]

Napisane przez rasha90

może wszystkie pokażmy sobie tyłki?


i takie w miarę aktualne zdjątko Wiktorii w wersji pokąpielowej
szczęście w najczystszej postaci, już 11 tygodni

Jaką ma czuprynkę

Napisane przez taribari

Ptyś mówi "Cześć dupeczki" a ja idę nadrabiać



PS. On mnie kiedyś zabije za te zdjęcia

nieźle wygląda

Napisane przez Marionette18

Ah zapomniałam dodac ze wczoraj pierwszy raz przekrecilismy sie z pleckow na brzuszek
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez misiaczka555

Wczoraj na spacerze spotkałam znajomą:
Ona: karmisz?
Ja: No pewnie że tak, a co mam dziecko głodzić?
Ona: No wiesz nie kazdy ma mleko
Ja: (nie załapała ironi...)

Idę dalej. Spotykam koleżankę:
Ona: słyszałam że nie karmisz piersią
Ja: (lekkie zdziwienie że sie rozeszło po mieście )
Ona: moja siostra karmi tylko piersią i ten mały taaaaki fajny i taki pulchniutki na tym mleczku.
Ja: cieszę się że się dobrze rozwija
Ona: nie chce ci nic mówić ale będzie ci chorować, zobaczysz
Ja: jak narazie nie choruje i świetnie się rozwija
Ona: bo trzymacie ją w domu
Ja: gdybym ja trzymała w domu to byśmy się nie spotkały nie sądzisz
Ona: No właśnie nie choruje ci bo nie zapraszacie nikogo żeby obejrzec Maje
Ja: bo Maja nie jest małpką w zoo, zapraszamy naszych przyjaciół
Ona: No jak tam chcesz, ale moja siostra (bla bla bla )

Padłam... czy tylko dzieci po kp są mądre i mają tylko one odporność? To raczej nie od tego to wszystko zależy.

Napisane przez taribari

A jaki smoczek? Sprawdz na doz .pl tam masz darmową dostawę do apteki.

Małego po marchewce boli brzuszek Myślałam wczoraj że to marudzenie to od niewyspania, ale dziś śpi dobrze a marudzi. Teraz czytam, że po marchewce tak może być bo zatwardza. Jak myślicie wprowadzać jutro nowe warzywko czy poczekać kilka dni?

Ja bym poczekała Marchewę podaje co 2-3 dni.

Napisane przez paulinka777

Przed chwilą przełączałam kanał w TV pilotem. Pod telewizorem stała karuzelka Małej. Włączyła się Jest na pilota, ale go nie mamy, bo karuzelka jest używana od znajomych i zgubili. Zadziałało 3 razy z pilotem od TV

Napisane przez malaczarnakejt

A ja muszę pochwalić Filipa - dziś też była kupka! Nie wiedziałam, że to będzie dla mnie taka radość :P

[Guuusiaa]

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

[Anulka_p]

Napisane przez Guuusiaa

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

Mojemu siostrzeńcowi pomógł Linomag. Wystarczyło użyć dwa razy i wszystko ładnie zeszło.

[idzia111]

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

Mały miał rotawirus???
Jak mojemu zaczela wylazic ciemieniucha na glowie i brwiach to znajoma kazala go porzadnie wykapac, 3 dni pod rząd mylam go szamponem babydream i kremowym plynem do kapieli babydream i po ciemieniuszce. Bylo to gdzie 1,5 miesiaca temu i nie wróciło. Tyle ze ja nadal go porzadnie szoruje. Wczesniej tak mocno delikatnie, wlasciwie go mizialam bo sie balam normalnie

[ona8686]

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

Wy to sie macie
Co do ciemieniuchy, u nas co chwile powraca, szoruje Małego, po kąpieli nawilżam i przez kilka dni jest spokój, a potem znowu wraca, ale już w innym miejscu

[czarownica1]

Cześć Dziewczynki,
nie nadrobie, padam na cyce, ryj i na wszystko
Drugi dzień bez Tż, praca na 3 etaty: pomoc domowa, niania, praca zawodowa.
Muszę wytrzymać półtora miesiąca. Troszkę mi Mama pomaga na ile może zdrowotnie.
Antka dziś przewentylowałam w ogrodzie. Pogoda cudna, jutro też tak ma być.
Może wieczorem albo w nocy poczytam.

[skylie]

Napisane przez ona8686

Wy to sie macie
Co do ciemieniuchy, u nas co chwile powraca, szoruje Małego, po kąpieli nawilżam i przez kilka dni jest spokój, a potem znowu wraca, ale już w innym miejscu

To szoruj Frania porzadnie calego a nie miejscowo

IDZIA- dziekuje

[ona8686]

Napisane przez skylie

To szoruj Frania porzadnie calego a nie miejscowo

IDZIA- dziekuje

no właśnie szoruje go całego dziwnego mam syna

[tweedledee]

Laski, polecam kure w brzoskwiniach, jak ktos lubi slodko ostre polaczenia, to polubi :d
ide kapac mojego szatana, bo takie ryczajki uskutecznia, ze szok. no nie moge go przetrzymac do 19 nawet.
później chyba sama wezme dluga kapiel

[malaczarnakejt]

Napisane przez paulinka777

Cześć dziewczyny!
Codziennie obiecuję sobie, że zacznę ogarniać wizaż i codziennie coś wypada ;( Wczoraj kończyłam robić słoiczki dla Małej, ale jeszcze bym coś poskładała i zastanawiam się co Mam: jabłko, jabłko+marchewkę, dynię. Mam też troszkę pomrożonych w tackach na lód: jabłko, marchewka i pokrojonych: marchewka i buraczki. To wszystko robiłam z "własnych" warzyw. Więcej nie mam własnych, ale myślę czy nie kupić na bazarku jeszcze czegoś, może brokuł/kalafior?
Robiłyście z nich słoiczki?

Cynamonku i Lemurku- Zaciskamy kciuki! Mocno! Cała rodzinka!

Kejt - Super kolaż wyszedł! Biało: czy jeszcze coś sie dzieje w czym mogłabym wziąć udział? Bo widziałam, że zapędzałaś dziewczęta do klubu, ja niestety nie mam dostępu



To jesteśmy chyba z podobnych okolic woj warm-maz?


Twee - daj przepis na zupę czosnkową Uwielbiam wszystko co ma czosnek, a zupy jeszcze nie jadłam

Ktoś poruszał temat tego czy jeść czosnek przy KP (przepraszam, nie pamiętam kto ). Położna na SR mówiła, że jeśli w ciąży jadło się czosnek to żeby nie bać się go próbować przy KP, bo dziecko teoretycznie zna już ten smak. Ja jem (jadłam już 2 tyg po porodzie) i nie zauważam, żeby Mała gardziła mleczkiem z tego powodu.

Oczywiscie, że możesz. Ślij na dobosz.k@gmail.com

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

zdrówka!
Ja na ciemieniuchę używałam Ziaji do mycia

[ona8686]

Napisane przez tweedledee

Laski, polecam kure w brzoskwiniach, jak ktos lubi slodko ostre polaczenia, to polubi :d
ide kapac mojego szatana, bo takie ryczajki uskutecznia, ze szok. no nie moge go przetrzymac do 19 nawet.
później chyba sama wezme dluga kapiel

A ja właśnie przetrzymuje Robaka... nie lubię tego wieczornego działania, jestem juz padnięta po dniu a tu jeszcze trzeba Go zabawiać.



Co do słoiczków - ja nie robię. Nie chce mi się w to bawić. Jabłka, marchew zapewnią mi teściowie (trzymają w chłodni, więc na zimę w sam raz). A resztę to kupuje słoiczki.

[Rockyyy]

Napisane przez tweedledee

"Należy pamiętać, że jeśli dziecku nie przeszkadza zapach ani smak mleka po zjedzeniu przez mamę potrawy z dodatkiem czosnku, nie ma potrzeby wykluczania go z diety. Wyniki badań opublikowane w czasopiśmie Pediatrics dowiodły, iż niektóre niemowlęta wręcz lubią mleko lekko pachnące czosnkiem. Podczas badań okazało się także, że kiedy mleko matki miało czosnkowy zapach, niemowlęta jadły więcej, jednocześnie zostając przez dłuższy okres czasu przy piersi. Dlatego też ewentualne wykluczenie czosnku z diety, nie dotyczy wszystkich mam."

Wiec warto probowac!

zgadzam sie

Napisane przez Agrafka86

[


Rocky no to piątka, bo ja też mam teraz @

Hej!
Mały od 7:00 w ogóle nie spał. Piękna pogoda, ale ja zamiast wyjść z dzieckiem przecież musiałam posprzątać, bo taki syf A kiedy już skończyłam i chciałam zabrać Małego to On padł Nie chcę Go ruszać, poczekam na Tżta jak wróci z pracy i pójdziemy we trójkę na wieczorny spacer
Musimy sobie parę rzeczy wyjaśnić , a tylko jak wyjdziemy możemy porozmawiać na osobności, bo inaczej się nie da

U mnie masakra.Brzuch pobolewa,w krzyzu łupie i jestem tak podminowana ze masakra.Nastrój do D***
pożarłam sie z tzem i mam wszystkiego dooosc

Napisane przez taribari

A jaki smoczek? Sprawdz na doz .pl tam masz darmową dostawę do apteki.

Małego po marchewce boli brzuszek Myślałam wczoraj że to marudzenie to od niewyspania, ale dziś śpi dobrze a marudzi. Teraz czytam, że po marchewce tak może być bo zatwardza. Jak myślicie wprowadzać jutro nowe warzywko czy poczekać kilka dni?

Ja bym odczekała ze dwa,trzy dni.

Napisane przez malaczarnakejt

A ja muszę pochwalić Filipa - dziś też była kupka! Nie wiedziałam, że to będzie dla mnie taka radość :P

Napisane przez paulinka777

Cześć dziewczyny!
Codziennie obiecuję sobie, że zacznę ogarniać wizaż i codziennie coś wypada ;( Wczoraj kończyłam robić słoiczki dla Małej, ale jeszcze bym coś poskładała i zastanawiam się co Mam: jabłko, jabłko+marchewkę, dynię. Mam też troszkę pomrożonych w tackach na lód: jabłko, marchewka i pokrojonych: marchewka i buraczki. To wszystko robiłam z "własnych" warzyw. Więcej nie mam własnych, ale myślę czy nie kupić na bazarku jeszcze czegoś, może brokuł/kalafior?
Robiłyście z nich słoiczki?

za słoiczki,ja nie zaczełam i chyba nie zrobie zadnego

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

Biedactwo zdrówka
Nam pomofgło codzienne oliwkowanie łepka i z godzinke po oliwkowaniu wyczesywanie miękką szczoteczką i znów oliwkowanie i czesanie.A pozniej dokładne mycie głowki.I tak pare dni i dało rade

Napisane przez tweedledee

Laski, polecam kure w brzoskwiniach, jak ktos lubi slodko ostre polaczenia, to polubi :d
ide kapac mojego szatana, bo takie ryczajki uskutecznia, ze szok. no nie moge go przetrzymac do 19 nawet.
później chyba sama wezme dluga kapiel

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Tweed ja akurat nie przepadam za takimi smakami

[mela1234]

My po kardiologu. Wszystko ok, te szmery to normalka i mam sie nie martwic. Moge sobie powtorzyc badanie jak mala skonczy 2 lata ale koniecznosci nie ma. Alicja grzecznie rozmawiala z pania doktoemr. Smiala sie po swojemu a pani dr pyta "Co to jakas infekcja? Kaszelek?" Powiedzialam ze to jej smiech bo ona tak smiesznie sie smieje jakby kaslala.
Nie lubie jezdzic po Lodzi jak sie spiesze. Wszedzie korki, a tu mi Alicja o cyca sie dopomina. Bylam sama bo maz zostal z Malgosia w domu. Musialam na Statoilu karmic.

Aaaa i news: Malgosi wypadl pierwszy zabek!!! Dzis w nocy przyjdzie do niej wrozka zebuszka z prezencikiem. Nie wie kiedy zgubila zeba, gdzies na podworku. Teraz cieszy sie ze jej nie oklamalam i rzeczywiscie nie bolalo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taribari]

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

Biedactwo Zdrówka Wam życzymy! A na ciemieniuchę najbardziej pomaga nam linomag i kąpiel w płatkach owsianych.

Napisane przez czarownica1

Cześć Dziewczynki,
nie nadrobie, padam na cyce, ryj i na wszystko
Drugi dzień bez Tż, praca na 3 etaty: pomoc domowa, niania, praca zawodowa.
Muszę wytrzymać półtora miesiąca. Troszkę mi Mama pomaga na ile może zdrowotnie.
Antka dziś przewentylowałam w ogrodzie. Pogoda cudna, jutro też tak ma być.
Może wieczorem albo w nocy poczytam.

Trzymaj się Czarowniczko

Napisane przez Rockyyy

zgadzam sie



U mnie masakra.Brzuch pobolewa,w krzyzu łupie i jestem tak podminowana ze masakra.Nastrój do D***
pożarłam sie z tzem i mam wszystkiego dooosc

Ja bym odczekała ze dwa,trzy dni.




za słoiczki,ja nie zaczełam i chyba nie zrobie zadnego

oby szybko przeszło.

Z brzuszkiem Ptysia już ok. Dzięki za rady. Poczekam do nast. tygodnia z wprowadzaniem nowości jak TŻ będzie pracował na rano. Jestem padnięta, bo ciągle musiałam wymyślać coś żeby mały nie płakał. Aż chrypy dostałam od śpiewania Odliczam minuty do powrotu TŻ z pracy.

[surka]

Napisane przez taribari

A jaki smoczek? Sprawdz na doz .pl tam masz darmową dostawę do apteki.

Małego po marchewce boli brzuszek Myślałam wczoraj że to marudzenie to od niewyspania, ale dziś śpi dobrze a marudzi. Teraz czytam, że po marchewce tak może być bo zatwardza. Jak myślicie wprowadzać jutro nowe warzywko czy poczekać kilka dni?

Ja nie wprowadzałabym na razie nic nowego

Napisane przez malaczarnakejt

A ja muszę pochwalić Filipa - dziś też była kupka! Nie wiedziałam, że to będzie dla mnie taka radość :P

Napisane przez misiaczka555

Chciałam ostatnio kupic Mai w Rossmanie smoczki i 2 z Aventu czyli te które ma Maja kosztowały chyba z 25 zł kupę kasy wiec kupiłam jej 2 za 10 zł jakies no name i dziecko moje pluje nimi na odległość, dam Avent mina jak u ćpuna

Ja kupiłam właśnie aventu na allegro.

Napisane przez paulinka777

Przed chwilą przełączałam kanał w TV pilotem. Pod telewizorem stała karuzelka Małej. Włączyła się Jest na pilota, ale go nie mamy, bo karuzelka jest używana od znajomych i zgubili. Zadziałało 3 razy z pilotem od TV

Ja co prawda mam pilot do karuzeli, ale czasami włączam ją pilotem do dekodera

Napisane przez idzia111

A nie mozesz pójść na wage bez wizyty? U mnie mozna po poludniu isc i pielegniarka waży.

Pielęgniarka jest u nas tylko w trakcie pracy lekarza.

Napisane przez Guuusiaa

Witajcie

ehhh... rzadko zaglądam ostatnio bo co rusz coś się dzieje...
Jak nie ROTAWIRUS to teraz mały na antybiotyku...
Gardełko zaczerwienione i strasznie kaszle...
Znów uziemieni mały już szajby w domu dostaje
ja też

Do tego walczymy z ciemieniuchą... wychodzi mu już na brwiach... smarujemy oliwką ale szczerze to g*wno daje macie jakiś złoty sposób na to świństwo???
Boję się że może to być jednak alergia na coś a nie ciemieniucha...

Zdrówka dla szkrabka

Napisane przez mela1234

My po kardiologu. Wszystko ok, te szmery to normalka i mam sie nie martwic. Moge sobie powtorzyc badanie jak mala skonczy 2 lata ale koniecznosci nie ma. Alicja grzecznie rozmawiala z pania doktoemr. Smiala sie po swojemu a pani dr pyta "Co to jakas infekcja? Kaszelek?" Powiedzialam ze to jej smiech bo ona tak smiesznie sie smieje jakby kaslala.
Nie lubie jezdzic po Lodzi jak sie spiesze. Wszedzie korki, a tu mi Alicja o cyca sie dopomina. Bylam sama bo maz zostal z Malgosia w domu. Musialam na Statoilu karmic.

Aaaa i news: Malgosi wypadl pierwszy zabek!!! Dzis w nocy przyjdzie do niej wrozka zebuszka z prezencikiem. Nie wie kiedy zgubila zeba, gdzies na podworku. Teraz cieszy sie ze jej nie oklamalam i rzeczywiscie nie bolalo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rockyyy]

Napisane przez mela1234

My po kardiologu. Wszystko ok, te szmery to normalka i mam sie nie martwic. Moge sobie powtorzyc badanie jak mala skonczy 2 lata ale koniecznosci nie ma. Alicja grzecznie rozmawiala z pania doktoemr. Smiala sie po swojemu a pani dr pyta "Co to jakas infekcja? Kaszelek?" Powiedzialam ze to jej smiech bo ona tak smiesznie sie smieje jakby kaslala.
Nie lubie jezdzic po Lodzi jak sie spiesze. Wszedzie korki, a tu mi Alicja o cyca sie dopomina. Bylam sama bo maz zostal z Malgosia w domu. Musialam na Statoilu karmic.

Aaaa i news: Malgosi wypadl pierwszy zabek!!! Dzis w nocy przyjdzie do niej wrozka zebuszka z prezencikiem. Nie wie kiedy zgubila zeba, gdzies na podworku. Teraz cieszy sie ze jej nie oklamalam i rzeczywiscie nie bolalo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czarowniczko trzymaj sie kochana,dasz rade

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Ide kąpać Laure,sama tez wezme prysznic i w kime chyba ......

[strawberry162]

Nienawidze wieczorow i usypiania Tochy. Co z tego ze jest wykapana o 19 jak do 22 musze sie z nia męczyć zanim zasnie i to u mnie na rekach:/ potem z drzacym sercem idkladam ja do lozeczka bo w kazdej chwili moze sie obudzic i zabawa od nowa. I nie ma znaczenia czy nie spi od 16 czy spi 30min przed kapaniem. Zawsze to samo a kiedys zasypiala z zegarkiem w reku o 20.20.

Macie jakies pomysły jak ja uspic? Bo ja mam juz dosyc tego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Surka, też nie wiem skąd te różnice w cenie. Ja kupuję na allegro smoczki i butelki avent i odbieram osobiście w Poznaniu. Za smoczek do butelki ostatnio placilam jakieś 5 czy 6 złotych
A za zestaw dwóch smoków do uspakajania 17 zł.
Różnice są niesamowite, ja nie wiem skąd oni to biorą. Z jumy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez strawberry162

Macie jakies pomysły jak ja uspic? Bo ja mam juz dosyc tego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli już mam jakieś problemy z uspieniem małej (co u nas się zdarza tylko w ciągu dnia) to działa: smok w buzi, tetra na twarz lub koło twarzy i kolysanie na rękach, często w rytm moich śpiewów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[strawberry162]

U nas to dziala czasami w dzien wieczorem nie ma opcji. Strasznie sie wkurza, prezy sie, wygina do tylu tak ze cuezko mi ja utrzynac bo robi sie strasznue sztywna i wydaje odglos tak jakby próbowała mocno przec wiecie takie YYYyyy. Nie wiem o co chodzi. Teeaz spi z cycem w buzi i go mymla. Tak wiem nie powinnam na to pozwalac ale ona inaczej nie zasnie a smoczka nie chce w takich momentach.

Teraz znajac zycie obudze ja wkladajac do lozeczka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ghia]

Troche nadrobiłam ale do bycia na bieżąco to mi sporo brakuje.
Tari dobrze że z brzusiem już lepiej ja też bym poczekała z nowościami
Misiaczka nie przejmuj sie niezbyt kumatą koleżanką. Rozmów typu kp vs mm było tu już mnóstwo wiec sie nie bede powtarzac ale i jedno i drugie ma swoje wady i zalety. ja sama czasem podaje mm zeby dokarmić bo w mm jest cały zestaw witamin a nie mam pewnosci czy w moim mleczku sa te wszystkie witaminki i czy sa w wystarczajacej ilosci. Przy mm wiem ile zjadł przy cycu zawsze sie zastanawiam czy sie najadł. przy cycu z kolei ta odpornosc tylko to nie jest zadna zasada bo ja nigdy mleka mamy nie miałam a odpornosci nie jeden moze mi pozazdroscic bo nawet prze ziebienie sie mnie nje lapie.

A u nas dzis kolejny fajny dzien. Pogoda swietna. Bylismy na spacerku i Antek poderwał dziewczynę Emilkę w dodatku o miesiac starsza od siebie :p Tak się do niej usmiechal zalotnie że padłam No i dziś wielkie wydarzenie posmakowalismy dzis marchewy Wrzuce potem fote to same zobaczycie czy mu smakowalo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[strawberry162]

Chyba czesciej musze sie Wam zalic bo dziec spi juz w lozeczku

Ide na budyn

[surka]

A ja uciekam, z tż serialik jakiś obejrzymy doberj nocki

[Ghia]

Napisane przez strawberry162

U nas to dziala czasami w dzien wieczorem nie ma opcji. Strasznie sie wkurza, prezy sie, wygina do tylu tak ze cuezko mi ja utrzynac bo robi sie strasznue sztywna i wydaje odglos tak jakby próbowała mocno przec wiecie takie YYYyyy. Nie wiem o co chodzi. Teeaz spi z cycem w buzi i go mymla. Tak wiem nie powinnam na to pozwalac ale ona inaczej nie zasnie a smoczka nie chce w takich momentach.

Teraz znajac zycie obudze ja wkladajac do lozeczka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak Antek nie chce spac właczam jakiegos brzęczka np szczoteczka elektryczna i przy takich dzwiekach usypia.Jednostajne dzwieki plus bujanie. Choc usypianie wieczorne to u nas sama przyjemnosc.Kapiel, masażyk kolacyjka i Antos odpływa tak słodko Ale w dzien czasem marudzi wiec wtedy powyzszy sposob sie u nas sprawdza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[AgaPlast]

Witam,
przepraszam ze sie ostatnio nie udzielam ale miam małego doła.
Mała była na kontrolnym usg i ma nadal zastój moczu wiec raczej jest to wada wrodzna i do tego wyszło ze ma torbiel na jajniku
podobno to genetyczne ale u mni w rodzinie nikt nie miał i dlatego sie martwie.
Musze teraz załatwic wizyte u nefrologa i zobaczyc co dalej.
poztaram sie was ponadrabiac.

[paulinka777]

Napisane przez surka

Ja co prawda mam pilot do karuzeli, ale czasami włączam ją pilotem do dekodera

Szkoda, że dopiero teraz to odkryłam Ale warto wiedzieć



Jejuuuuu, pierwszy raz miałam takie przygody z usypianiem Amelki. Tak ją bolał brzuszek, że krzyk to chyba w dzielnicy obok słyszeli. Godzinę totalnego płaczu. Ciepła pieluszka na brzuszek, herbatka rumiankowa i jakoś udało się pokonać ból . Biedna Kryszynka padła mi na rękach. TŻ był przerażony, ale stanął na wysokości zadania i razem ogarnęliśmy sytuację. Oby to się nie powtórzyło, bo serce mi pęknie ...

[Ghia]

Napisane przez AgaPlast

Witam,
przepraszam ze sie ostatnio nie udzielam ale miam małego doła.
Mała była na kontrolnym usg i ma nadal zastój moczu wiec raczej jest to wada wrodzna i do tego wyszło ze ma torbiel na jajniku
podobno to genetyczne ale u mni w rodzinie nikt nie miał i dlatego sie martwie.
Musze teraz załatwic wizyte u nefrologa i zobaczyc co dalej.
poztaram sie was ponadrabiac.

Tule mocno i trzymam kciuki żeby było dobrze

Mamusia Antosia

[Ghia]

Chyba mu nie smakowała marchewa
1382465805100.jpg

Mamusia Antosia

[strawberry162]

Cholera!!! Już się wyspała

[taribari]

Napisane przez AgaPlast

Witam,
przepraszam ze sie ostatnio nie udzielam ale miam małego doła.
Mała była na kontrolnym usg i ma nadal zastój moczu wiec raczej jest to wada wrodzna i do tego wyszło ze ma torbiel na jajniku
podobno to genetyczne ale u mni w rodzinie nikt nie miał i dlatego sie martwie.
Musze teraz załatwic wizyte u nefrologa i zobaczyc co dalej.
poztaram sie was ponadrabiac.

Biedactwo bedzie dobrze

Napisane przez paulinka777

Szkoda, że dopiero teraz to odkryłam Ale warto wiedzieć



Jejuuuuu, pierwszy raz miałam takie przygody z usypianiem Amelki. Tak ją bolał brzuszek, że krzyk to chyba w dzielnicy obok słyszeli. Godzinę totalnego płaczu. Ciepła pieluszka na brzuszek, herbatka rumiankowa i jakoś udało się pokonać ból . Biedna Kryszynka padła mi na rękach. TŻ był przerażony, ale stanął na wysokości zadania i razem ogarnęliśmy sytuację. Oby to się nie powtórzyło, bo serce mi pęknie ...

kolka? Współczuję z całego serca

Napisane przez Ghia

Chyba mu nie smakowała marchewa
Załącznik 5454255

Mamusia Antosia

hahaha ze słoiczka czy domowa?

Napisane przez strawberry162

Cholera!!! Już się wyspała

No to przerabiacie to co my w tamtym tygodniu. Co zasnął to się budził po 15 minutach

Koleżanka była dziś u neurologa i powiedział jej że te problemy z napięciem to efekt uboczny tabletek podtrzymujących ciąże. I to by się zgadzało czemu nagle tyle dzieci ma z tym problemy. Duphaston, nospa, fenoferol...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.