Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[isia4891]

Napisane przez magnusia

o! też dobry patent- a jakie to woreczki? jeden na jedną pieluchę? coś w tym stylu:http://allegro.pl/listing/listing.ph...ki+na+pieluchy

Paklanki kupiłam paczkę ładnie pachną,

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Le La

U mnie bylo tak, ze jak czekalam na 2 pobranie to pielegniarka mi zabronila cokolwiek pic, nawet wode i oczywiscie nigdzie nie chodzic, tylko musialam siedziec na miejscu. Ale dobrze jest miec cos do picia jak juz bedziesz po wszystkich badaniach, bo ja to czulam ten posmak jeszcze wieczorem.
W ogole jak wyszlam z tego badania to kupilam sobie 10 dkg kapusty kiszonej, bo nie moglam zniesc tego slodkiego smaku w ustach , bleeeeee

A dodała sobie cwiartke cytryny, mi gmin mówił, ze mogę. Ja jutro idę a już mnie skręca nic slodkiego nie zjadlam dziś.

[senira666]

a ja siedze , ogladam na wspolnej i mysle nad kolacja

[isia4891]

Napisane przez Seszen_3

Cześć Dziewczyny,
Od kilku dni czytam co tu sobie piszecie i bardzo sympatycznie to wygląda jeszcze nie wiem jak się tu poruszać, ale mam nadzieję że szybko załapię. Mieszkam w Krakowie, czekam na bliźniaczki, chłopca i dziewczynkę, termin na koniec lutego, w domku czeka z utęsknieniem siostra latek 5. Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki!!!!

witaj gratulacje

[perfuzja]

Napisane przez milka-pilka

Kurczę, 12 h to dużo dla mnie bez jedzenia, no ale jak trzeba to dam radę
To kciuki za nasze jutrzejsze badania

Ja 12 i pol godziny przed badaniem zjadłam duuzą michę makaronu. Trzymało mnie długo, na kanapkach nie dociągnęlabym

[upadly_aniol00]

Napisane przez mezaga

Już się przyzwyczaiłam do takiego traktowania w moim mieście. Nie ma szans, żeby tu poszła na zakupy ciuchowe, bo po prostu te dziuńki, które w sklepach pracują chyba nie mają zielonego pojęcia jak klienta obsługiwać. I dlatego też między innymi nie cierpię zakupów, bo bardzo często spotykam się z niemiłym traktowaniem. Czasem nawet nie zdążę podejść do wieszaka z ubraniami (większymi), bo zaraz dziuńka podlatuje i mówi, że u nich większe rozmiary się kończą na 46.



Z bon prixu zamówiłam sobie dwa miesiące temu tą szarą. W sumie to żałuję, że nie wzięłam wtedy od razu trzech. Ale myślałam, że kupię coś innego jeszcze. Bo mieć trzy takie same koszule?
Nad tą czarną się zastanawiam. Myślicie, że wygodnie będzie w niej cyce odsłaniać do karmienia?
http://www.bonprix.pl/produkt/koszul...age&return=ref

Do C&A nie mam zaufania. Trzy razy robiłam tam zamówienie i trzy razy się nacięłam

Mi się wydaję , ze ta koszula będzie spoko .
A masz gdzieś jakiś ryneczek czy giełdę może tam warto poszukać

Napisane przez lolita25

Właśnie dzwoniłam do laboratorium, kazała mi bardzo wcześnie przyjechać,zjadłam właśnie ostatni posiłek dzisiaj- platki owsiane na mleku
Dziś się opanowałam i nie zjadłam nic słodkiego
A mogę zabrać ze sobą wodę?

Ja miałam zwykłą wodę pytałam się czy mogę pić i mi pozwoliły . Wiadomo , ze dużo nie wypiłam ale te kilka łyków mi pomogło .

Napisane przez lejdi_aga13

w poundlandzie? kocham ten sklep


a u nas pogoda raz ladnie raz brzydko.... dodaje foto synka mały model

Jaki słodziak

Napisane przez lolita25

Czytałam o tej cukrzycy ciążowej ze strachu przed jutrem i wyczytałam ze objawem może być pragnienie....a mi się ciągle chce pić

Spokojnie ja piję teraz tyle , ze szok i też jakiś czas miałam straszne pragnienie .

[isia4891]

Napisane przez perfuzja

Ja 12 i pol godziny przed badaniem zjadłam duuzą michę makaronu. Trzymało mnie długo, na kanapkach nie dociągnęlabym

Foch nie czytam was już dziś bo specjalnie piszecie o tych rarytrasach...
Jutro glukoza 3 majcie kciuki

[gosia261282]

Napisane przez krolowa_nilu

Gosiu, napisz jak nazywają się te woreczki i gdzie je kupujesz? Moja mama właśnie szykuje mi paczkę z Anglii i chętnie dorzucę jej to do listy zakupów Mam paczkę Paklanków (Paklanek?) ale 12 groszy za sztukę to lekkie zdzierstwo.

Kupuje takie:

http://www.bmstores.co.uk/images/hpc...ie-Handles.jpg

lub takie:

http://systemhygiene.co.uk/images/pi...ure-large).jpg

W poundlandzie,b&m lub home bergains.

Napisane przez lejdi_aga13

w poundlandzie? kocham ten sklep

dodaje foto synka mały model

Tez lubie

Fajny ten twoj model

Napisane przez Seszen_3

Cześć Dziewczyny,
Od kilku dni czytam co tu sobie piszecie i bardzo sympatycznie to wygląda jeszcze nie wiem jak się tu poruszać, ale mam nadzieję że szybko załapię. Mieszkam w Krakowie, czekam na bliźniaczki, chłopca i dziewczynkę, termin na koniec lutego, w domku czeka z utęsknieniem siostra latek 5. Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki!!!!

Witaj!

[demonyianioly]

Witajcie, od jakiegoś czasu posiłkuję się wiedzą zdobytą dzięki Wam na tym wątku i postanowiłam się przywitać Czytam Was od jakiegoś czasu, potem brakło internetu i kontakt ze światem się urwał, tak że nie nadrobiłam każdej strony. Chyba zdążyłybyśmy urodzić zanim bym przebrnęła. Termin porodu mam na 14 lutego (rodzę przez cc w Krakowie). Najprawdopodobniej będę mieć synka, choć słyszałam już kilka razy inną wersję od mojej lekarki...
W zeszłym tygodniu miałam glukozę i przyznam, że to chyba najbardziej nieprzyjemne badanie jakie mi przyszło przechodzić podczas ciąży. Kilka razy mnie porządnie cofnęło, mogłam pić odrobinkę wody, aby zabić słodki smak.

Co do żylaków i opuchnięć mogę polecić pończochy samonośne. Kupiłam je za około 60 zł. Nie należą do tanich, ale jeśli grożą żylaki to warto - moja mama i babcia mają koszmarne żylaki
Brzuch mnie swędzi, ale smaruję i wcieram różne specyfiki i jak dotąd nie pojawiły mi się nigdzie rozstępy. Mam nadzieję, że tak pozostanie, jak również mój rozmiar S, choć teraz zaczyna się najgorsze tycie i rozciąganie ponoć...:/ Babcia moja oznajmiła, że kiedyś to tyło się nawet 30 kg i jadło się za dwoje. Taka dygresja

Powiedzcie mi czy macie jakieś nianie godne polecenia?Zaznaczę, że nie szukam wersji z kamerką pomiarem oddechu itd.

Czy boli Was pępek i jest przewrażliwiony? Nie mam kolczyka ani nic podobnego, a mam wrażenie ostatnio jakby miało rozerwać go

[Le La]

Napisane przez isia4891

A dodała sobie cwiartke cytryny, mi gmin mówił, ze mogę. Ja jutro idę a już mnie skręca nic slodkiego nie zjadlam dziś.

Nie dawałam cytryny, wypiłam samą, bo mi nic nie mówił a czytałam, że może zafałszować wynik (podobno), nie jest to przyjemne, ale do przeżycia. Dasz radę
Trzymam kciuki, żeby było ok

[gosia261282]

Napisane przez demonyianioly

Witajcie, od jakiegoś czasu posiłkuję się wiedzą zdobytą dzięki Wam na tym wątku i postanowiłam się przywitać

Witaj!

[katharsist]

Witajcie,
ja po dzisiejszej wizycie niepocieszona...
USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

No cóż... Trzeba, to trzeba.

Pozdrawiam Was cieplutko...

[senira666]

Napisane przez demonyianioly

Witajcie, od jakiegoś czasu posiłkuję się wiedzą zdobytą dzięki Wam na tym wątku i postanowiłam się przywitać Czytam Was od jakiegoś czasu, potem brakło internetu i kontakt ze światem się urwał, tak że nie nadrobiłam każdej strony. Chyba zdążyłybyśmy urodzić zanim bym przebrnęła. Termin porodu mam na 14 lutego (rodzę przez cc w Krakowie). Najprawdopodobniej będę mieć synka, choć słyszałam już kilka razy inną wersję od mojej lekarki...

Czy boli Was pępek i jest przewrażliwiony? Nie mam kolczyka ani nic podobnego, a mam wrażenie ostatnio jakby miało rozerwać go

witam
co do pępka to jak mam suchą skórę na brzuchu to mnie właśnie pępek boli.

[gosia261282]

Napisane przez katharsist

USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

Jeszcze troche i doczekasz sie usg.
A ten fenoterol to tak jak nospa ma dzialac?

[em ma]

Napisane przez Seszen_3

Cześć Dziewczyny,
Od kilku dni czytam co tu sobie piszecie i bardzo sympatycznie to wygląda jeszcze nie wiem jak się tu poruszać, ale mam nadzieję że szybko załapię. Mieszkam w Krakowie, czekam na bliźniaczki, chłopca i dziewczynkę, termin na koniec lutego, w domku czeka z utęsknieniem siostra latek 5. Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki!!!!

Witam Gratuluję bliźniaków

Napisane przez lejdi_aga13

a u nas pogoda raz ladnie raz brzydko.... dodaje foto synka mały model

Faktycznie model

Napisane przez vacuity

Tak, ja też wiedziałam o co chodzi tej dziewczynie, bo przecież jak dziecko mi beczy w foteliku to nie powiem mu "ja tu jestem szefem, masz się mnie słuchać, ma Ci być wygodnie i koniec". Ale nie sądzę by dyskusja z tym dziadem miała jakikolwiek sens. Tylko ciśnienie by mi się podniosło

Na prezentację pieluch też nie podchodziłam. Zastanawiałam się czy jesteś i wykorzystałam ten czas na zabawę, która to mogłabyś być Ty wskazówką było to, że nie farbowałaś nigdy włosów, bo to jakoś zapamiętałam i miałam nawet jeden typ, dziewczynę, która czytała książkę przed rozpoczęciem, bo pomyślałam, że ktoś kto już był wcześniej na warsztatach mógł się zabezpieczyć przed nudą w ten sposób

Ja przyznaję bez bicia że spotkałam koleżankę i gadałyśmy jak sroki ale tyle się nie widziałyśmy, że trudno się było powstrzymać

Napisane przez katharsist

Witajcie,
ja po dzisiejszej wizycie niepocieszona...
USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

No cóż... Trzeba, to trzeba.

Pozdrawiam Was cieplutko...

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

Napisane przez demonyianioly

Witajcie, od jakiegoś czasu posiłkuję się wiedzą zdobytą dzięki Wam na tym wątku i postanowiłam się przywitać Czytam Was od jakiegoś czasu, potem brakło internetu i kontakt ze światem się urwał, tak że nie nadrobiłam każdej strony. Chyba zdążyłybyśmy urodzić zanim bym przebrnęła. Termin porodu mam na 14 lutego (rodzę przez cc w Krakowie). Najprawdopodobniej będę mieć synka, choć słyszałam już kilka razy inną wersję od mojej lekarki...

Witaj
Co do pępka mój ma się dobrze i nie boli, tylko córcia go wypycha

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Oczywiście dziś pożarłam znowu słoik ogórków kiszonych to jak jakieś uzależnienie

[senira666]

Napisane przez em ma

Oczywiście dziś pożarłam znowu słoik ogórków kiszonych to jak jakieś uzależnienie

ja tak miałam około 18-20 tc tylko że litrowy słoik kiszonych ogórków zjadałam w 10 minut

[Negrid]

Napisane przez katharsist

Witajcie,
ja po dzisiejszej wizycie niepocieszona...
USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

No cóż... Trzeba, to trzeba.

Pozdrawiam Was cieplutko...

a mi dali magnez i potas... różnica nie jest oszałamiająca.

No i teraz nie wiem czy iść wcześniej do mojego gina?... w wypisie mam że konsultacja za 14 dni (tak w ogóle to miałam mieć wizytę dziś o 9.00 ale odwołałam, nie wiedziałam kiedy wyjde) pewnie dostanę od niego skierowanie na te glukoze (to jest do 28 tyg?) no i ciekawa jestem czy się troche bardziej zainteresuje niż szpitalne doktorki

[Sheperdess]

Napisane przez demonyianioly

Witajcie, od jakiegoś czasu posiłkuję się wiedzą zdobytą dzięki Wam na tym wątku i postanowiłam się przywitać

Czy boli Was pępek i jest przewrażliwiony? Nie mam kolczyka ani nic podobnego, a mam wrażenie ostatnio jakby miało rozerwać go

Witaj w naszej kopalni wiedzy dzieciowej. A pępek rzeczywiście mam bardziej wrażliwy, ale w sumie cały brzuch mam ostatnio taki.

Napisane przez katharsist

Witajcie,
ja po dzisiejszej wizycie niepocieszona...
USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

No cóż... Trzeba, to trzeba.

Pozdrawiam Was cieplutko...

Spokojnie, jak trzeba łykać fenoterol, to trzeba. Wszystko dla dziecka.

[lolita25]

Idę spać bo już głodna jestem

[em ma]

Napisane przez senira666

ja tak miałam około 18-20 tc tylko że litrowy słoik kiszonych ogórków zjadałam w 10 minut

Ja w sumie nie wiem jak długo je jem, ale jak już słoik otworzę to muszę go opróżnić

[forester]

Seszen witaj szczęśliwa mamo w 3paku

Napisane przez lolita25

Czytałam o tej cukrzycy ciążowej ze strachu przed jutrem i wyczytałam ze objawem może być pragnienie....a mi się ciągle chce pić

ja pije jak smok od pierwszych tygodni ciąży, wyniki miałam super. A co do samego badania- wody i cytryny mi nie pozwoliła, ale po 15 minutach mogłam łazić.

demonyianioly witaj co do pępka to mój się spłaszczył i przekrzywił, ale nie swędzi.

A w temacie żylaków: Gosiu jak się sprawdzają Twoje pończochy? Czujesz jaką ulgę?

katharsist do 14.11 już wcale nie tak daleko... a co do zmiany leków, grunt, żeby pomogły

[katharsist]

Napisane przez gosia261282

Jeszcze troche i doczekasz sie usg.
A ten fenoterol to tak jak nospa ma dzialac?

NoSpa jest niby rozkurczowa, ale dawka rano i wieczorem wraz z magnezem okazała się za słaba, dlatego zmiana na fenoterol. Żeby czasem Dzidzia nie zechciała za wcześnie wyjść na świat.

[mengazhu]

Rozpoczęty słoik ogórków należy dokończyć. Bez gadania

Mnie swędzi wszystko. Brzuch, plecy, ramiona. Smaruje i jest lepiej ale generalnie można ocipieć

Tak narzekacie na glukozę a ja ją wypiłam duszkiem. I nic mi się nie cofnęło, nic złego się nie działo. Było ok. Na co dzień kawa/herbata bez cukru, wiec to nie jest tak, że lubię słodkie

[kilianna]

Witam wszystkie nowe dziewczyny

nadrabiałam Was przez ostatnie 2 godziny

współczuję cukrzyc, mnie jeszcze krzywa czeka...


mezaga, ale niespodzianka, dwie dziewczynki? Kurcze, tez chce bliźniaki

Widzialam, że Iwant You urodziła. Mam nadzieje, ze z małym wszystko dobrze.

Napisane przez katharsist

Witajcie,
ja po dzisiejszej wizycie niepocieszona...
USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

No cóż... Trzeba, to trzeba.

Pozdrawiam Was cieplutko...

no to tak jak ja... ja teżna fenoterolu
Najpierw miałam twardnienie, niebolesne,ale dość częste.Myslalam,ze to skurcze BH, ale po ok 2 tyg. zaczely sie pojawiac bolesne skurcze. No i od razu fenoterol, bo nospa nic by nie dała. w międzyczasie wylądowałam w szpitalu na obserwacji, bo brzuch twardy, napięty no i w rezultacie szyjka zaczela sie skracać. W szpitalu leżalam z dziewczyną, której od skurczy zrobiło sie rozwarcie na 3 cm.
Fenoterol na mnie dzialal na poczatku bardzo źle, teraz jest lepiej. No i skurcze nie zaniknęły calkowicie,ale jest ich mniej, zdecydowanie. Gin mówił, że będą, ale juz nie powinny byc tak groźne jak te poprzednie bez fenoterolu. Jutro mam kontrole , to sie okaze, czy faktycznie tak jest i czy szyjka sie dalej skraca i nie daj Bog = czy nie ma rozwarcia. Jesli takowe będzie - szpital i fenek w kroplówce

[gosia261282]

Napisane przez forester

A w temacie żylaków: Gosiu jak się sprawdzają Twoje pończochy? Czujesz jaką ulgę?

A wiesz,ze nawet tak
Nie jest to tak,ze czuje sie jak przed ciaza,ale faktycznie jest duzo lepiej!

[perfuzja]

Napisane przez forester

ja pije jak smok od pierwszych tygodni ciąży, wyniki miałam super. A co do samego badania- wody i cytryny mi nie pozwoliła, ale po 15 minutach mogłam łazić.

Naprawdę, co lekarz to inna teoria
Ja mogłam pić, ale cytryny mi nie pozwoliła. I kazała siedzieć na tyłku przez bite 2 godziny.

[magnusia]

jezu ja chyba muszę wieczorową porą zakładać paralizator na lodówkę właśnie wpier*** pół słoiczka marynowanych buraczków- takie małe w całości- w życiu nie jadłam czegoś takiego pysznego

Napisane przez katharsist

Witajcie,
ja po dzisiejszej wizycie niepocieszona...
USG dopiero 14 listopada... więc nadal moja Córcia jest niepotwierdzona...
No i niestety z NoSpy przerzut na Fenoterol... Bo się mi za bardzo brzuch "stawia"... Robi się taki twardy, stożkowaty...

No cóż... Trzeba, to trzeba.

Pozdrawiam Was cieplutko...

no ten Twój brzuch nie posłuszyny jest! nic się nie martw- najważniejsze, że dzidziuś rośnie zdrowo, wszystko jest OK a leki na pewno pomogą

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez lolita25

Idę spać bo już głodna jestem

a ja głupia zamiast do łóżka poszłam do lodówki

[_Shiloh_]

Napisane przez magnusia

jezu ja chyba muszę wieczorową porą zakładać paralizator na lodówkę właśnie wpier*** pół słoiczka marynowanych buraczków- takie małe w całości- w życiu nie jadłam czegoś takiego pysznego

Ja zeżarłam 5 KANAPEK Z BOCZKIEM majonezem i ogórkiem kiszonym

[magnusia]

Napisane przez em ma

Ja w sumie nie wiem jak długo je jem, ale jak już słoik otworzę to muszę go opróżnić

no bo jeszcze zwietrzeją nie daj boże...

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez mengazhu

Mnie swędzi wszystko. Brzuch, plecy, ramiona. Smaruje i jest lepiej ale generalnie można ocipieć

może jakieś uczulenie masz

[milka-pilka]

Napisane przez perfuzja

Ja 12 i pol godziny przed badaniem zjadłam duuzą michę makaronu. Trzymało mnie długo, na kanapkach nie dociągnęlabym

A to musi być 12 h czy tak mniej więcej? Pytam, bo mi nic lekarze nie powiedzieli. Nie wiem, czy nie przesunąć badania na czwartek, bo muszę zjeść kolację - źle sobie rozplanowałam posiłki i głodna już jestem. A to by było ok. 10 h przerwy.

Napisane przez perfuzja

Naprawdę, co lekarz to inna teoria
Ja mogłam pić, ale cytryny mi nie pozwoliła. I kazała siedzieć na tyłku przez bite 2 godziny.

Mi jeden lekarz (starszej daty) powiedział, że mogę z cytryną to wypić, a druga, prowadząca ciążę pani doktor powiedziała, że nie - na czczo i 2 godziny siedzieć i nigdzie nie łazić.

[perfuzja]

Napisane przez milka-pilka

A to musi być 12 h czy tak mniej więcej? Pytam, bo mi nic lekarze nie powiedzieli. Nie wiem, czy nie przesunąć badania na czwartek, bo muszę zjeść kolację - źle sobie rozplanowałam posiłki i głodna już jestem. A to by było ok. 10 h przerwy.


Mi jeden lekarz (starszej daty) powiedział, że mogę z cytryną to wypić, a druga, prowadząca ciążę pani doktor powiedziała, że nie - na czczo i 2 godziny siedzieć i nigdzie nie łazić.

Mnie zwracali uwagę, zeby było co najmniej 12h przerwy