Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[karolina2121]

miałam zdać relacje z zabawek... kula hula bardzo go interesuje, wyciąga do niej łapki i obserwuje... pianinko mniej, bo jeszcze nie zrozumiał, że musi naciskać klawisze żeby grała muzyka

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

no to trzymamy kciuki za Rafala- strazaka! Anton tez ma w tym tyg 2 rozmowy. Jedna
tu w Aberdeen, druga w najbardziej na polnoc wysunietej miejscowosci w UK i tez sobie mowie, ze bede sie martwic jak robote dostanie .

zatem zaciskamy kciuki! przy każdej z tych opcji zmienicie mieszkanie na cieplejsze?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Mysia mysz

a to mój cudak cieplutko dzisiaj u nas

jeszcze skorzanka kurtka i może z tata jechać na motocyklowy zlot

[lonely_lady]

ponadrabiałam ( w końcu od niepamiętnych czasów )
no to uciekam się kąpać i spać

przespanych nocek wszystkim życzę

[MoTyleKsw]

Napisane przez lonely_lady

Muszę się pochwalić.. moje dziecko (tak jak kiedyś) zasnąło w łóżeczku
troszkę się przy tym nagimnastykowałam, ale się udało

Kiedyś prawie zawsze był cyc, odkładałam go do łóżeczka i pięknie sam zasypiał. A od jakiegoś tygodnia mamy meksyk z wieczornym usypianiem.. bujaczek, wózek, ręce, fotelik.. wszystko szło w ruch i kupa płaczu..
a dziś troszkę płaczu było ale się udało

ciekawe jaka będzie te nocka może w końcu się wyśpię

Może Wiktor dorośleje i będzie spał sam U nas chyba jeden raz była tragedia przed spaniem. Godzina płaczu a tak to albo zasypiała przy cycu, albo zasypiała odłożona do łóżeczka, ale ona akurat ze spaniem to chyba nigdy nie miala problemu, taki leń kanapowy

Napisane przez lonely_lady

rozumiem.. mnie też bodziaki wkurzają, zwłaszcza jak w pampersa nasika to mu się nie mieści.. i nie mogę się przyzwyczaić że powinnam kupować jeszcze większe..
To W. tylko 1kg lżejszy od Maci



Hania i Zosia

Co do bodziaków kupuje większe i mówię sobie, że starczą na dłużej
Oooo to Wiktor ma jakieś 3 tygodnie na dogonienie Matyldy i jest szansa, że nadrobi :d

Napisane przez ankaaa206

na all wyhaczyłam, gościu wstawił godzinę temu aukcję

maluch śpi i ja też zmykam
no i co do imienia dla drugiego to dziewczynka - Nina a co do chłopca to nie mam pojęcia, chcę mieć córeczkę!

tak czytam i czytam i widzę że dużo z Was co chwile zabawki kupuje, szczeniaczki i inne, Wasze maluchy się nimi bawią? one są przecież dla starszaków no nie?
myśmy kupili małemu zabawki z ikea ale dostanie dopiero na mikolaja wieże i kubeczki a na gwiazdkę dostanie coś grającego u nas cały czas hitem jest butelka z kaszą, z wodą, papierki i szeleszczące książeczki inne super zabawki grająco śpiewające nudza go w minute

dostałam 3 przesyłkę z hippa - chyba im się coś walneło, znowu mam kupony do rossmana

Powiem Ci, że kupiłam je na zaś bardziej, ale o dziwo bawi się, o ile to można nazwać bawieniem. W hulę sobie wali i ona jej gra, a szczeniaczka uczniaka sobie popycha i on się tak kołysze i gra i no ucieka w którąś stronę i ona za nim się przesuwa. Ale nadal numer jeden jest żyrafa no i te koziołki z ikei

Napisane przez diabli

eee, na otarcia na początek tylko wosk, ewentualnie jakiś dentosept ja nie lykalam nic przeciwbólowego, to taki bol nie-bol da się z nim funkcjonować miałam wrazenie, ze żeby zostaną w kanapce



Nela cudnie się krzywi i chyba lubi kwasny smak...oblizuje się i czeka na więcej

No moja tak samo, pierwsze spotkanie jest mina kwasielucha a później mniam mniam :d




Kobiety jak zrobić kaszę mannę błyskawiczną?! W jakiej ilości to gotować?!

[diabli]

Napisane przez antoinettee

Śliczna panieneczka

Stooo lat )) Piękna strojnisia

Napisane przez Kinga_20

Diabli brawo za 5 miesięcy! Muszę zerknąć na lapku na fotki bo tu nie widać nic :/.

[MoTyleKsw]

dodam to, że ostatnio chciałam zrobić i za chiny nie chciiała zgęstnieć

[cloche]

Napisane przez karolina2121

co sądzicie o takich naklejkach w pokoju małego ? oczywiście tych leśnych
http://allegro.pl/naklejki-scienne-d...617138169.html

cudne! te lesne wdzystkie mi sie podobaja, i jeszcze pare innych. mialabym problem sie zdecydowac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez maarchewka

ehhh kobiety to mają przewalone... zajmą się domem to wyrzuty ze dzieco zaniedbane, zajmą się dzieckiem to wyrzuty ze jedzenie nie ugotowane, jak ugotują to w domu syf... no idzie się pochlastać...

zaczynam rozumieć zony mormonów Kody Brown i jego piec zon...niby dzieci spora gromadka, ale obowiązkami można się sprawiedliwie podzielić

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez xal

U mnie wczoraj wieczorem i w nocy znowu były kamole w piersi, czy to już tak będzie na stałe co jakiś czas?
Dziewczyny ząbkujących, czy jak dziecko ząbkuje to robi bardziej śluzowate kupki? U mnie do ząbków jeszcze daleko, ale właśnie taka poszła ze śluzem więc się zastanawiam.

tez wczoraj miałam twarda kulke w jednej piersi. goracy prysznic, masaz, laktator i ciagle przystawiany do niej maly ssaczek pomoglo. tyle, ze u mnie to efekt paradowania wczoraj w cienkiej koszuli i rozpiętej kurtce same wkładki nie daly rady.

podczas ząbkowania wszystko jest możliwe...organizm jest osłabiony i bardziej podatny na przeróżne infekcje, - stad wysypki, biegunki, katarki itd.

[MoTyleKsw]

A i w ogóle, była wczoraj u mnie przyjaciółką z 2 letnią córką. Ale był sajgon. Generalnie mała grzeczna, ale taki żywioł, że myślałam, że wsiądzie na matyldę i zacznie na niej jeździć Takze podziwiam Was kobitki te co chca tak małą różnicę wieku, bo ja byłam zmęczona po 2 godzinach Nie mówiąc o Matyldzie, która byłą bombardowana milionem zabawek, szumem z radia, śpiewem i piskiem

I jeszcze coś. Mama jej ma okulary plusy i młodej zaczęło oczko uciekać i się okazało, że mała ma bagatela na jednym oku +9 na drugim +8 czyli prawie ślepa była i lekarka powiedziała jej, że takie wady wzroku plusowe sa genetyczne, takze te mamy co mają plusy niech tam pilnują skrzatów

[karolina2121]

Napisane przez cloche

cudne! te lesne wdzystkie mi sie podobaja, i jeszcze pare innych. mialabym problem sie zdecydowac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tylko nie wiem na jakim tle je zrobić... niebieskie, że niby niebo czy zielone, że trawa

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Ooo to u nas body z hm 74 sa na teraz. Ale Bartek generalnie szczuplejszy jest.

Co do przebadania się, to ja mam AZS, więc wiecznie coś mam na skórze, a kto to ma, ten wie, że nie jest łatwo z tym, więc moze to ja ?! TŻ ma aktualne badania bo robi w gastronomii no i robi co pół roku. Wiadomo mógł cos tam gdzieś podłapać, ale wątpię i zostaje nam nieszczęsny pies...
Albo młoda jest tak delikatna i tak nieodporna, że łapie każde możliwe gówno z powietrza.
No nic, zostaje nam walczyć albo zbadać mnie od stóp do głów, tylko AZS nie wyleczę, a zaleczę, a młoda genetycznie może mieć po mnie osłabiony układ odpornościowy /tyle wiem od lekarza/

No szczuplejszy chyba

przerąbane macie :/

Napisane przez lonely_lady

Muszę się pochwalić.. moje dziecko (tak jak kiedyś) zasnąło w łóżeczku
troszkę się przy tym nagimnastykowałam, ale się udało

Kiedyś prawie zawsze był cyc, odkładałam go do łóżeczka i pięknie sam zasypiał. A od jakiegoś tygodnia mamy meksyk z wieczornym usypianiem.. bujaczek, wózek, ręce, fotelik.. wszystko szło w ruch i kupa płaczu..
a dziś troszkę płaczu było ale się udało

ciekawe jaka będzie te nocka może w końcu się wyśpię

leć spać

Napisane przez diabli

zauwazylas jakies objawy poza katarem? i co lekarz przepisal? (tworze forumowa apteczke hehe)

kaszelek i ten wczorajszy krzyk 2 razy po godzinie... koleżanka mi powiedziała, że u nich to był pierwszy objaw chorego gardła a później poszło na oskrzela

dostaliśmy:
1. dla mamy cerutin
2. Fenistil w kropelkach (7 kropli 3x dziennie)
3. Prospan, syrop na kaszel (nie później niż 2 godz, przed spaniem) (1ml 3x dziennie)
4. Glosal, spray na gardełko po ataku kaszlu

no i mamy podawać probiotyk (Dicoflor 1/2 kapsułki 4x dziennie) po jedzeniu

w razie zatkania nowa przez obrzęk błony śluzowej Quixx bez ograniczeń

no i sól fizjologiczna w sprayu

Napisane przez karolina2121

miałam zdać relacje z zabawek... kula hula bardzo go interesuje, wyciąga do niej łapki i obserwuje... pianinko mniej, bo jeszcze nie zrozumiał, że musi naciskać klawisze żeby grała muzyka

jeszcze do tego dojdzie
a naklejki boskie

Napisane przez MoTyleKsw

Kobiety jak zrobić kaszę mannę błyskawiczną?! W jakiej ilości to gotować?!

w... niewielkiej nie no, jak widziałam na filmiku to dawała malusio tej wody ale nie wiem ile...

[maluska88]

Napisane przez karolina2121

czy tylko ja podaje dziecku dania ze słoiczka ? ... normalnie zaczynam mieć wyrzuty sumienia... ale nie mam swoich warzyw, ani nie mam skąd kupić takich sprawdzonych

ja też jade na słoiczkach może jak mały będzie mieć 8mc czy 9 to bede sama robic

[cloche]

Napisane przez MoTyleKsw

dodam to, że ostatnio chciałam zrobić i za chiny nie chciiała zgęstnieć

ja mam taka chyba blyskawiczna, pisze zeby minute gotowac...? no i te pol lyzeczki gotuje chwile w 30ml wody, czesciowo odparuje. i jest konsystencja "sloiczkowa"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez maarchewka

hmm ja chyba zrobilam na za dużej blaszcze i takie troche suche wyszło. Takie brownie .. ale zeby to byla taka mokra czekolada to nie... dla mnie bez szału.. a cukinia to taka na siłę jest.. chyba by była lepsza marchewka, by było bardziej mokre..

kurcze, musze go zrobić i ocenic. opinia znajomej była zupełnie inna niż Twoja.
a ja beztalencie cukiernicze dostałam tzw. chleb watykański, hehe ciasto przyjazni, czy jak to się zwie. mama koleżanki poslala porcje i powiem Wam, ze to najłatwiejsze ciasto na swiecie takie idealne dla wiecznie zakręconych młodych mamusiek...które ciagle o czyms zapominają, wiecznie odrywają się od zadania...no takie dla mnie

dostałam zaczyn w kubku i wygląda to tak:
w pon. miałam tylko przelozyc go do miski, przykryc scierka, dodac szklanke cukru (nie mieszac) i już.
dzisiaj we wtorek dolałam szklanke mleka i znow nie mogłam mieszac
jutro poltorej szklanki maki
w czwartek przemieszać rani, w południe i wieczorem (drewniana lub plastikowa lyzka)
w piątek dodac szklanke cukru i nie mieszac.
w sobote pomieszać, rozdzielić ciasto na 4 części, jedna dla siebie, a 3 pozostale rozdac dobrym ludziom :P
i w niedziele: dodac pozostale składniki, upiec i już. bawi mnie to, bo np. dzisiaj wychodzę z mala na spacer, znajoma już czeka ze swoim synkiem (zawsze jesteśmy spóźnione), wiec moja wymowka było: dalas mi ciasto? to teraz musze o nie dbac, dodatkowy obowiązek... ciekawe jak będzie smakować jabłka, cynamon, czekolada, rodzynki - brzmi niezle.

aaa i tak w temacie, (juz pisalyscie, ale zeby nie umknelo!) w faktach był reportaż o Oliwce, która konczy 27 pazdziernika 6 lat, walczy z rakiem i czeka na urodzinowe kartki...

https://www.facebook.com/PomocIWspar...iwkiGandeckiej profil na fejsie. i wylam jak bobr, jakie to jest wspaniale dziecko!!! sprężcie poślady i poślijcie jej urodzinowe zyczenia zapytana o to co chciałaby dostać w prezencie mowila, ze kolejnego konika (chyba pony) - może ktoras ma swoja kolekcje z dzieciństwa? wygrzebałam z Nelkowej kolekcji torebek jedna "konikowa" i dolaczymy do kartki. mam nadzieje, ze się spodoba.
aaa i mala cudnie opowiadala o tym, ze dostala kartke od Harrego Pottera ciekawe skad on wiedział, gdzie ona mieszka, hehe.

[cloche]

Napisane przez karolina2121

tylko nie wiem na jakim tle je zrobić... niebieskie, że niby niebo czy zielone, że trawa

ja bym robila niebieskie tlo glownie, a na dole trawe nie wiem czy by za pstre nie wyszlo... ale tam w przykladach byly rozne efekty, moze tam podpatrzysz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Napisane przez cloche

ja bym robila niebieskie tlo glownie, a na dole trawe nie wiem czy by za pstre nie wyszlo... ale tam w przykladach byly rozne efekty, moze tam podpatrzysz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no wlasnie cos takiego chodzi mi po glowie, tylko ja to takie beztalencie, że będzie mi ktoś musiał pomóc z trawą
i naklejki chce tylko na jedną ścianę, żeby nie było właśnie tak pstrokato

dobra, spadam się myć

[pawie_oczko]

Napisane przez Mysia mysz

zamówiłam u dziadków jakiś więc nie wiem

mały ma już jedno piłeczkowe centrum ale nie mogłam się oprzeć smokowi
trafilo mi się z miesiąc temu w entliczku za 99 zł

http://allegro.pl/playskool-interakt...577746233.html

a dzisiaj w tkmaxx kupiliśmy młodemu takie coś za 40 zł
http://www.amazon.com/Fisher-Price-G.../dp/B004VUYSOO

były jeszcze takie piłeczkowe centra po 129 jakby któraś szukała

http://allegro.pl/fisher-price-muzyc...585489052.html

mama sobie też buty kupiła

i kupiliśmy 2x odlewy gipsowe na choinkę dla dziadków na dzieciową łapkę

Gdzie te odlewy kupiliscie?

[diabli]

Napisane przez vil84

ja już nie mogę z moim dzieckiem - WSZYSTKO musi brać do rąk. jak rozmawiam przez tel to normalnie muszę się kryć bo jest walka o telefon dziś podeszłam z nim do okna bo mąż zaraz miał być i chciałam pokazać że "tata jedzie" to dorwał się do ozdoby zwisającej z okna i musiałam go trzymać 15 min bo co odeszłam z nim to się darł zjadł kawałek gazetki z Biedronki i miał ślady z farby drukarskiej, pociamał tak swoje skarpetki które leżały wydawały mi się daleko że zaś są do prania

a ile jeszcze przed nami. spotkałam się dzisiaj z mamusia rocznej dziewczynki. rozmawiamy, Nela w wozku, mala chwile na hustawce. za chwile spaceruje sobie po zwirku (niestety wysypali go zamiast piankowych mat), rozmawiamy...znajoma katem oka zerka na mala i powoli do niej podchodzi, mowi cos w stylu "co jemy?" mala otwiera buzie, a tam kamyk prawie zawalu dostałam, a ona to przyjela z takim spokojem...bo to normalne i ciaaagle podobno nie polyka tylko przezuwa i trzeba ja obserwować miałam wizje ledwo wyrznietych połamanych zebow hehe. także ciesz się, ze Przemo na razie lubi skarpetki!

[vil84]

Napisane przez karolina2121

Antek tak samo się budzi.. a nawet czasami płacze przez sen tak śmiesznie tak miauczy jak mały kotek dam smoka i cisza

dokładnie to nawet nie jest płacz tylko bardziej miauczenie "smooooooczkaaaaaa"

Napisane przez diabli

perfekcyjna pani domu, zonka, mamuska. fiu fiu. i obiadek pycha! dlaczego się podlizujesz mezowi? przyznaj się.

hahah wrócił i tak komentuje "no to wieczorem seks i będzie git" a ja na niego jak na wariata "posprzątałam, odkurzyłam, ugotowałam, upiekłam, zakupy zrobiłam, kotu posprzątałam, młody wybawiony, badania zrobiliśmy ..." a mąż kończy "no i piwo mi kupiłaś ... za to wszystko masz prawo do godziny relaksu wieczorem z ksiązką"

Napisane przez ankaaa206

tak czytam i czytam i widzę że dużo z Was co chwile zabawki kupuje, szczeniaczki i inne, Wasze maluchy się nimi bawią? one są przecież dla starszaków no nie?
myśmy kupili małemu zabawki z ikea ale dostanie dopiero na mikolaja wieże i kubeczki a na gwiazdkę dostanie coś grającego u nas cały czas hitem jest butelka z kaszą, z wodą, papierki i szeleszczące książeczki inne super zabawki grająco śpiewające nudza go w minute

Przemek ma dużo zabawek takich na wyrost - stoliczek interaktywny, przeplatankę z ikei, klocki - sorter z fp, tą wieżę, na którą się kółka nakłada do układania - ale ja nie wychodzę z założenia że już ma się tym bawić, kupowałam np. na święta, ale i tak to leży rozpakowane bo kupowałam np. używane więc równie dobrze możemy się bawić już teraz, i w stoliku ogląda światełka, bawi się zabawkami, na święta pewnie nic już nie dostanie
a ! gąsieniczkę z fp bardzo lubi - dostał na chrzest, i fascynuje go jej świecący nosek sam nie zajarzył chyba jeszcze że jak pacnie przycisk to zacznie grać, albo zajarzył ale nie sięga - bo ona jest prawie jego wielkości używam jej głównie jak ubieramy się na dwór bo wtedy gapi się jak sroka w gnat a ja mogę go ubrać

aaaaa qrde miałam to już dawno pisać i ciągle zapominam ...

Diabli, super że spełniasz marzenia, mam nadzieję że się wszystko ułoży ... chociaż etat nauczycielski to niekoniecznie tylko te 18 h

Justi, jak zdrówko Młodego?

Karolina, super naklejki !!!

[humpback]

Napisane przez vujka

A i mam pytanie! Mały ostatnio dużo budzi się w nocy i pediatra powiedziała, że mamy mu podać butlę mm dodatkowo, ale nie jestem w stanie.. Wypluwa, krzywi się i płacze. Glodny jest na pewno, bo do piersi się rwie i denerwuje, ze mu nie leci. Z butelki też umie pic, bo pił moje odciągnięte. Próbowałam bebiko i nan, ale jest to samo. Próbować dalej z innym mlekiem? nie mam pojęcia co robić, a P. jest ewidentnie głodny...

A i to mój "czytający synek"

super czytelnik u mnie nocki wyglądają podobnie, próbowałam mm, I. wydoił 180 ml ale i tak 2 godziny później się obudził :/
tylko że my nie dotarliśmy do etapu 'przesypia 7h bez pobudki'
teraz próbujemy rozszerzać dietę i zobaczymy czy to pomoże

Napisane przez vujka

Pewnie masz rację Tylko on się bardzo denerwuje, ciągnie tak jakby chciał wyrwaćbudzi się tak od około tygodnia, ostatnio co 1,5-2 godziny. Z niedzieli na poniedzialek wstawałam do niego 8 razy. Dzisiaj udało mu się ciągiem przespać 3 a potem znowu co 1,5. Zasypia ok 22 i wstajemy o 8. Jeszcze niedawno przesypiał ciagiem 7 godzin. Sama nie wiem co mam robić... jakiś kryzys laktacyjny mnie dopadł czy co Mam nadzieję, że niedługo nam to minie...

u nas 3h ciągiem to rekord tego tygodnia.

Napisane przez karota11

a nie chcesz się zapisać na jakieś zajęcia jak zaczynasz walczyć sama?

u mnie narazie aktywność, to szybki marsz z wózkiem, dłłuiugie dystansy, bo jest pogoda, a późneij gra z ps3 move

ja 2 tygodnie temu kupiłam karnet i byłam na 1 zajęciach, bo później tydzień byłam na antybiotyku, a w ostatnim tygodniu miałam sporo innych zajęć
a jak dziś poszłam na pilates, to się zajęcia nie odbyły więc zaliczyłam siłownię w ramach rekompensaty

Napisane przez antoinettee

Hej, znalazłam w takich dokumentach różnych które dała mi położne schemat żywienia niemowląt karmionych piersią. Wklejam, może którejś się przyda

się przyda

[diabli]

Napisane przez cloche

to bys sie zdziwila... ja juz sie obawiam co to bedzie, jak Florek kiedys by palnal dla jaj w przedszkolu, ze klapsa dostal (chociaz wcale by nie dostal) - pewnie w tym momencie mialabym ludzi pod drzwiami
tutaj sa bardzo za cieplym domem, z mamusia na kazde zawolanie. w sumie to wiekszosc kobiet siedzi w domu z dziecmi po 10 lat i dluzej (bo potem nie ma jak pracy znalezc). powoli tez nie moga sobie na taki luksus pozwolic i jest trudniej, ale panika przed oddaniem dziecka ponizej 18tki komus do opieki musi byc

podczas niemieckiej wymiany goscilam w takim cieplutkim rodzinnym domu. mama z synem (gimnazjalista) w domu, rano piekla buleczki, wyciskala swiezy sok, prasowala swoim mężczyznom ciuchy i tak mama nad tym swoim synkiem chuchala i dmuchala... znajomi trafili do zupełnie innych domow i w sumie bylam zadowolona

[cloche]

Napisane przez MoTyleKsw

A i w ogóle, była wczoraj u mnie przyjaciółką z 2 letnią córką. Ale był sajgon. Generalnie mała grzeczna, ale taki żywioł, że myślałam, że wsiądzie na matyldę i zacznie na niej jeździć Takze podziwiam Was kobitki te co chca tak małą różnicę wieku, bo ja byłam zmęczona po 2 godzinach Nie mówiąc o Matyldzie, która byłą bombardowana milionem zabawek, szumem z radia, śpiewem i piskiem

I jeszcze coś. Mama jej ma okulary plusy i młodej zaczęło oczko uciekać i się okazało, że mała ma bagatela na jednym oku +9 na drugim +8 czyli prawie ślepa była i lekarka powiedziała jej, że takie wady wzroku plusowe sa genetyczne, takze te mamy co mają plusy niech tam pilnują skrzatów

biedna Macia, jeszcze by zostala ujezdzona!
co do oczek -czwarta corcia mojej cioci dlugo nie mowila, byla taka niesmiala, trzymala sie mamusinej spodnicy wiecznie. i w wieku 4 lat dopiero sie lekarz zorientowal, zeby oczka zbadac. wyszlo +6 na jednym i -2 na drugim dali mlodej okulary i sie z dnia na dzien rozbrykala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maarchewka]

Napisane przez vujka

Halo, halo! co u Was? Czasu na nadrabianie brak Mały absorbujący bardzo. Dzisiaj zaczął się obracać i strasznie mu się to podoba. Fika z plecków na brzuch i z powrotem

A i mam pytanie! Mały ostatnio dużo budzi się w nocy i pediatra powiedziała, że mamy mu podać butlę mm dodatkowo, ale nie jestem w stanie.. Wypluwa, krzywi się i płacze. Glodny jest na pewno, bo do piersi się rwie i denerwuje, ze mu nie leci. Z butelki też umie pic, bo pił moje odciągnięte. Próbowałam bebiko i nan, ale jest to samo. Próbować dalej z innym mlekiem? nie mam pojęcia co robić, a P. jest ewidentnie głodny...

A i to mój "czytający synek"

A może smoczek jakiś za mały gorzej mu leci niż z cyca?

Napisane przez karolina2121

ale słodki


no muszę się pochwalić bo aż mnie skręca ... w czwartek już zaczynają malować ściany w domu a to nasza wanna

zaje..b..iasz..cza

Napisane przez vujka

Pewnie masz rację Tylko on się bardzo denerwuje, ciągnie tak jakby chciał wyrwaćbudzi się tak od około tygodnia, ostatnio co 1,5-2 godziny. Z niedzieli na poniedzialek wstawałam do niego 8 razy. Dzisiaj udało mu się ciągiem przespać 3 a potem znowu co 1,5. Zasypia ok 22 i wstajemy o 8. Jeszcze niedawno przesypiał ciagiem 7 godzin. Sama nie wiem co mam robić... jakiś kryzys laktacyjny mnie dopadł czy co Mam nadzieję, że niedługo nam to minie...

u nas też tak bylo i przeszło. może spróbuj przeczekać z tydzien jak się nie zmieni to będziesz kombinować?

Napisane przez diabli

jak dla mnie zmiana czasu moglaby zniknąć. niepotrzebne zamieszanie

ja nienawidze ten zmiany czasu.. bez sensu zupełnie.. nawet myślałam, żeby jakieś podpisy zacząć zbierać zeby to zlikwidowac

Napisane przez ankaaa206

na all wyhaczyłam, gościu wstawił godzinę temu aukcję

maluch śpi i ja też zmykam
no i co do imienia dla drugiego to dziewczynka - Nina a co do chłopca to nie mam pojęcia, chcę mieć córeczkę!

tak czytam i czytam i widzę że dużo z Was co chwile zabawki kupuje, szczeniaczki i inne, Wasze maluchy się nimi bawią? one są przecież dla starszaków no nie?
myśmy kupili małemu zabawki z ikea ale dostanie dopiero na mikolaja wieże i kubeczki a na gwiazdkę dostanie coś grającego u nas cały czas hitem jest butelka z kaszą, z wodą, papierki i szeleszczące książeczki inne super zabawki grająco śpiewające nudza go w minute

dostałam 3 przesyłkę z hippa - chyba im się coś walneło, znowu mam kupony do rossmana

ja tam nie kupuje, nie mam już miejsca w domu.. wystarczy to co dostajemy

Napisane przez diabli

kurcze, musze go zrobić i ocenic. opinia znajomej była zupełnie inna niż Twoja.
a ja beztalencie cukiernicze dostałam tzw. chleb watykański, hehe ciasto przyjazni, czy jak to się zwie. mama koleżanki poslala porcje i powiem Wam, ze to najłatwiejsze ciasto na swiecie takie idealne dla wiecznie zakręconych młodych mamusiek...które ciagle o czyms zapominają, wiecznie odrywają się od zadania...no takie dla mnie

dostałam zaczyn w kubku i wygląda to tak:
w pon. miałam tylko przelozyc go do miski, przykryc scierka, dodac szklanke cukru (nie mieszac) i już.
dzisiaj we wtorek dolałam szklanke mleka i znow nie mogłam mieszac
jutro poltorej szklanki maki
w czwartek przemieszać rani, w południe i wieczorem (drewniana lub plastikowa lyzka)
w piątek dodac szklanke cukru i nie mieszac.
w sobote pomieszać, rozdzielić ciasto na 4 części, jedna dla siebie, a 3 pozostale rozdac dobrym ludziom :P
i w niedziele: dodac pozostale składniki, upiec i już. bawi mnie to, bo np. dzisiaj wychodzę z mala na spacer, znajoma już czeka ze swoim synkiem (zawsze jesteśmy spóźnione), wiec moja wymowka było: dalas mi ciasto? to teraz musze o nie dbac, dodatkowy obowiązek... ciekawe jak będzie smakować jabłka, cynamon, czekolada, rodzynki - brzmi niezle.

aaa i tak w temacie, (juz pisalyscie, ale zeby nie umknelo!) w faktach był reportaż o Oliwce, która konczy 27 pazdziernika 6 lat, walczy z rakiem i czeka na urodzinowe kartki...

https://www.facebook.com/PomocIWspar...iwkiGandeckiej profil na fejsie. i wylam jak bobr, jakie to jest wspaniale dziecko!!! sprężcie poślady i poślijcie jej urodzinowe zyczenia zapytana o to co chciałaby dostać w prezencie mowila, ze kolejnego konika (chyba pony) - może ktoras ma swoja kolekcje z dzieciństwa? wygrzebałam z Nelkowej kolekcji torebek jedna "konikowa" i dolaczymy do kartki. mam nadzieje, ze się spodoba.
aaa i mala cudnie opowiadala o tym, ze dostala kartke od Harrego Pottera ciekawe skad on wiedział, gdzie ona mieszka, hehe.

zaczynam zmieniać zdanie o tym ciastku, po 4 godzinach od upieczenia smakuje lepiej- robi się coraz bardziej mokre, no i ta polewa jest superancka.. czytałam w komentarzach ze z każdym dniem lepiej smakuje to mozę poczekam

[maluska88]

vil mój Emil to samo wszystko do buzi zasłona telefon dziś chciał ssac pokrywkę od kosza kable przedłużacze co dorwie to do buzi a spróbuj zabrać to płacz taki jak by go ktoś z skory obdzierał.Ide powiesić pranie i wyszorować wanne ehh

[diabli]

Napisane przez puchatkowa

No i musimy krzesełkowa kupić jak najszybciej bo z lezaczka jednak nie jest za wygodnie a poza tym już nam się przybrudzil

oj tak, ja siedze na podłodze obok leżaczka i krzesełko chyba musimy kupic wcześniej niż planowałam. pozwalam się malej brudzic, ale w glowie mam wizje krzesła z dybami żeby jej konczyny unieruchomić :brzyda l:

Napisane przez puchatkowa

Diabli, Veronic mam kaszke holle bezmleczna jaglana. Jak mam to podać Lenie? Z samą wodą czy dodać mm? I czy już to w ogóle można podać? Kaszka jest po 4miesiącu a Lena ma 4miesiące i tydzień. Czy z kaszkami lepiej zaczekac aż pozna więcej warzyw i owoców?

tez kupiłam bezmleczna na początek. planuje ja dodac do swojego odciągniętego mleka. ewentualnie do mm i dlatego sklanialam się do zakupu kaszki mlecznej, ale o takiej pomysle później. na początek mala rewolucja dla brzuszka
najpierw wprowadze warzywa, po nich owoce i dopiero kaszke i gluten (pewnie dodam trochę manny do holle hehe)

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez maarchewka

a widzisz bo jak w bazie to faktycznie się nie da... ja mam bez bazy i wlasnie ustawiam na leżąco, a mąż czasami źle postawi tak niby poziomo dół to jest właśnie taki za bardzo pionowy...

hmm, nie wiem jak inne firmy, ale np. graco miał z boku taki jakby kompas. plyn w srodku i on wskazywal jak poziomica jak fotelik ma być ulozony. to wcale nie jest takie obojętne jak go sobie ustawisz. teraz mamy MC z baza, wiec już w ogole opcji kombinowania nie ma

Napisane przez maarchewka

A te sloiki to czy ja dobrze rozumiem ze schematu hippa to jest tak,że w zasadzie 3 posilki to się daje ze sloika potem? bo to będzie wychodzic jakieś 10-12 zł dziennie, to ponad 300 zł na samo żarcie.. czy źle rozumiem?

hehe, jak dla mnie to max. 2 - obiadek i deser. jak już mala będzie jadla zupke i drugie danie osobno to pewnie skończy się etap sloikow. a te na dobranoc do mnie nie przemawiają.
ps. i najlepsze: nie 300, bo jeszcze kaszka, gluten, później dojda jakies przekąski dlatego przy okazji każdych zakupow kupuje kilka sloikow - tak żeby zapasy były i portfel az tak tego nie odczul

Napisane przez maarchewka

Wam też jakoś słów brakuje i mniej elokwentne jesteście? Bo ja to czasami mam problemy, żeby się wysłowić... A i ostatnio mi się śnilo ze mialam zrobic prezentacje do pracy, na drugi dzien mialam prezentować.. i zamiast wykresów, słupków analiz na slaidach byly misie, tygryski, laleczki, sloneczka ... i szefowi się nie podobało

fajny sen

[Magiusa]

Napisane przez diabli

kurcze, musze go zrobić i ocenic. opinia znajomej była zupełnie inna niż Twoja.
a ja beztalencie cukiernicze dostałam tzw. chleb watykański, hehe ciasto przyjazni, czy jak to się zwie. mama koleżanki poslala porcje i powiem Wam, ze to najłatwiejsze ciasto na swiecie takie idealne dla wiecznie zakręconych młodych mamusiek...które ciagle o czyms zapominają, wiecznie odrywają się od zadania...no takie dla mnie

dostałam zaczyn w kubku i wygląda to tak:
w pon. miałam tylko przelozyc go do miski, przykryc scierka, dodac szklanke cukru (nie mieszac) i już.
dzisiaj we wtorek dolałam szklanke mleka i znow nie mogłam mieszac
jutro poltorej szklanki maki
w czwartek przemieszać rani, w południe i wieczorem (drewniana lub plastikowa lyzka)
w piątek dodac szklanke cukru i nie mieszac.
w sobote pomieszać, rozdzielić ciasto na 4 części, jedna dla siebie, a 3 pozostale rozdac dobrym ludziom :P
i w niedziele: dodac pozostale składniki, upiec i już. bawi mnie to, bo np. dzisiaj wychodzę z mala na spacer, znajoma już czeka ze swoim synkiem (zawsze jesteśmy spóźnione), wiec moja wymowka było: dalas mi ciasto? to teraz musze o nie dbac, dodatkowy obowiązek... ciekawe jak będzie smakować jabłka, cynamon, czekolada, rodzynki - brzmi niezle.

aaa i tak w temacie, (juz pisalyscie, ale zeby nie umknelo!) w faktach był reportaż o Oliwce, która konczy 27 pazdziernika 6 lat, walczy z rakiem i czeka na urodzinowe kartki...

https://www.facebook.com/PomocIWspar...iwkiGandeckiej profil na fejsie. i wylam jak bobr, jakie to jest wspaniale dziecko!!! sprężcie poślady i poślijcie jej urodzinowe zyczenia zapytana o to co chciałaby dostać w prezencie mowila, ze kolejnego konika (chyba pony) - może ktoras ma swoja kolekcje z dzieciństwa? wygrzebałam z Nelkowej kolekcji torebek jedna "konikowa" i dolaczymy do kartki. mam nadzieje, ze się spodoba.
aaa i mala cudnie opowiadala o tym, ze dostala kartke od Harrego Pottera ciekawe skad on wiedział, gdzie ona mieszka, hehe.

Diabli nie wiem czy się wpisuję w kanon dobrych ludzi ale może można to ciasto przesyłać dalej pocztą? I może mogłabym je dostać od Ciebie?
Kiedyś jadłam było bardzo dobre.

ee...juz doczytalam ze te czesci co bedziesz miala to nie zaczyn...a szkoda, tez bym tak porobila

[diabli]

Napisane przez vujka

Halo, halo! co u Was? Czasu na nadrabianie brak Mały absorbujący bardzo. Dzisiaj zaczął się obracać i strasznie mu się to podoba. Fika z plecków na brzuch i z powrotem

A i mam pytanie! Mały ostatnio dużo budzi się w nocy i pediatra powiedziała, że mamy mu podać butlę mm dodatkowo, ale nie jestem w stanie.. Wypluwa, krzywi się i płacze. Glodny jest na pewno, bo do piersi się rwie i denerwuje, ze mu nie leci. Z butelki też umie pic, bo pił moje odciągnięte. Próbowałam bebiko i nan, ale jest to samo. Próbować dalej z innym mlekiem? nie mam pojęcia co robić, a P. jest ewidentnie głodny...

A i to mój "czytający synek"

hehe jaaaaaaki fajny. superowa pozycja do czytania wygląda jak taki maly mezczyzna przegladajacy jakas sportowa prase hehe. skupienie, noga na noge ekstra! spróbuj kupic w rossmanie np. jedna saszetke Bebilonu pronutra - może akurta Nela lubi to mleczko. i ja tez nie bylam pewna czy posmakuje, a to jedyne mleko dostępne w sklepach w saszetkach. może daj najpierw cyca, w trakcie zmien na butelke ze swoim mlekiem. przy następnym karmieniu najpierw butla z twoim, a za chwile podsun modyfikowane. później cyc i od razu modyfikowane. probowalabym w ten sposób
ale chyba sensowniej rozszerzyć diete, choćby o kaszke...po co mm. mało przybiera?

[maarchewka]

Napisane przez diabli

--------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------



hehe, jak dla mnie to max. 2 - obiadek i deser. jak już mala będzie jadla zupke i drugie danie osobno to pewnie skończy się etap sloikow. a te na dobranoc do mnie nie przemawiają.
ps. i najlepsze: nie 300, bo jeszcze kaszka, gluten, później dojda jakies przekąski dlatego przy okazji każdych zakupow kupuje kilka sloikow - tak żeby zapasy były i portfel az tak tego nie odczul



fajny sen

a jak z tymi sloikami robisz kupujesz jak coś akurat jest w promocji ? Na jakiejś konkretnej firmie się skupiasz czy bierzesz jak leci oby roznorodnie?
Ja zupełnie nie mogę sie w tym ogarnąc..

A już w cenach to w ogóle nie mogę się ogarnąc, bo w jednym sklepie to co jest w promocji to w drugim sklepie jest taniej bez promocji...

[Ashyshqa]

Alez sie rozgadalyscie na wieczor
Motylek no po polsku w zlosci tez mi nie wychodzi
Lonely jak chcesz sobie przypomniec jezyk to ja szczerze polecam ogladanie seriali jesli.nie zalezy Ci szczegolnie na brytyjskim akcencie to amerykanskie. Odcinki wiekszosi sa 20 minutowe wiec da rade przy dziecku tyle wygospodarowac How I met your mother jest super do nauki, a moj ulubiony to the big bang theory (nie.moge sie nowego odcinka doczekac!) ale jest jeszcze mnostwo innych. Mozesz na poczatek ogladac z angielskimi napisami a po.jakims czasie.juz.nie bedziesz ich potrzebowac.
Polecan tez serie BBC planet earth ze wspaniala narracja Davida Attenburgh, swietne dokumenty przyrodnicze. ja ogladalam je wielokrotnie

A TZ ma dwie rozmowy w Edim w czwartek Zobaczcie jak szybciutko Wasze kciuki podzialaly A i dodatkowo na maila otrzymal propozycje pracy w... Zakopanem Szkoda, ze dopiero teraz. Chetnie przeprowadzilabym sie w Tatry
Diabli no mieszkanie cieplejsze to priorytet. W Edynburgu nie bedzie w tej kwestii problemu. Ach, mam nadzieje, ze sie uda

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

No szczuplejszy chyba

przerąbane macie :/


leć spać
kaszelek i ten wczorajszy krzyk 2 razy po godzinie... koleżanka mi powiedziała, że u nich to był pierwszy objaw chorego gardła a później poszło na oskrzela

dostaliśmy:
1. dla mamy cerutin
2. Fenistil w kropelkach (7 kropli 3x dziennie)
3. Prospan, syrop na kaszel (nie później niż 2 godz, przed spaniem) (1ml 3x dziennie)
4. Glosal, spray na gardełko po ataku kaszlu

no i mamy podawać probiotyk (Dicoflor 1/2 kapsułki 4x dziennie) po jedzeniu

w razie zatkania nowa przez obrzęk błony śluzowej Quixx bez ograniczeń

no i sól fizjologiczna w sprayu
jeszcze do tego dojdzie
a naklejki boskie


w... niewielkiej nie no, jak widziałam na filmiku to dawała malusio tej wody ale nie wiem ile...

No to niezy macie arsenał ...

No w niewielkiej gotowałam ale top chyba pojęcie względne

Napisane przez cloche

ja mam taka chyba blyskawiczna, pisze zeby minute gotowac...? no i te pol lyzeczki gotuje chwile w 30ml wody, czesciowo odparuje. i jest konsystencja "sloiczkowa"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No kurcze gotowałam i gotowałam a to nic może jednak za dużo wody dałam

Napisane przez diabli

a ile jeszcze przed nami. spotkałam się dzisiaj z mamusia rocznej dziewczynki. rozmawiamy, Nela w wozku, mala chwile na hustawce. za chwile spaceruje sobie po zwirku (niestety wysypali go zamiast piankowych mat), rozmawiamy...znajoma katem oka zerka na mala i powoli do niej podchodzi, mowi cos w stylu "co jemy?" mala otwiera buzie, a tam kamyk prawie zawalu dostałam, a ona to przyjela z takim spokojem...bo to normalne i ciaaagle podobno nie polyka tylko przezuwa i trzeba ja obserwować miałam wizje ledwo wyrznietych połamanych zebow hehe. także ciesz się, ze Przemo na razie lubi skarpetki!

W ogóle zapomniałam napisać, że trzymam kciuki za rozmowę

Napisane przez cloche

biedna Macia, jeszcze by zostala ujezdzona!
co do oczek -czwarta corcia mojej cioci dlugo nie mowila, byla taka niesmiala, trzymala sie mamusinej spodnicy wiecznie. i w wieku 4 lat dopiero sie lekarz zorientowal, zeby oczka zbadac. wyszlo +6 na jednym i -2 na drugim dali mlodej okulary i sie z dnia na dzien rozbrykala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oo dokładnie, młoda nie odstępowała mamy na krok, mówi średnio, ale taki mami cycek była, a odkąd ma okularki to bryka własnie jak szalona, bo dziecko w końcu zobaczyło świat a nie plamy jakieś.
Ale u tej cioci córki to jeszcze lepiej plusy i minusy, masakra jakas.