Żelki - czyli przed i po powiększaniu piersi cz.10

[201711291009]

Napisane przez Tysiaczek83

O tak
Wróciłam z ćwiczeń a tu taka niespodzianka pyszna
Ale wiadomo,miesiączka się skończyła to chce cycki pomiętosić

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------


Dziś mi tak Mąż zapowiedział,że wymęczy mnie na maxa
Tyle,że po ćwiczeniach już padam na cyce

Żebyś tylko nie zasnęła w trakcie

Napisane przez szann

Laleczki, wrzuciłam nowe pokazówki tym razem z anatomkami, chociaż jaa taam tego nie dostrzegam - wysoki profil

No, więc nic ino jechać do T.K na Matrixa i nie planować, tylko odliczać dni
Już sama nie wiem, wydaje mi się, że okrągłe byłyby lepsze, chociaż te zaprezentowane caaaałkiem, caaaałkiem :O

a jak z tymi szwami? rozpuszczalne czy na ściąganie?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

właśnie za sprawą goddessss tak mi trochę mącą te anatomy

TK stosuje szwy rozpuszczalne I tnie laserem, nie zwykłym skalpelem.

Napisane przez zan123

Kochane, nie wiem kiedy nadrobię zaległości w czytaniu więc z góry gratuluję wszystkim nowym Cycolinkom pięknych cycorków
Star - wyszedł Ci kawał cyca Jak się z nimi czujesz?

Pochwalę się Wam, że ustaliliśmy dziś z doktorem termin operacji poprawkowej na 6 grudnia - Mikołajki Wierzę, że dostanę w prezencie "idealne" bimbałki No może nie będą idealne, ale liczę że uda się naprawić wszystkie "mankamenty" Jestem dobrej myśli
Buziaki

Gratuluję, oby teraz było wszystko tak jak sobie wymarzyłaś

[Star90]

Napisane przez belseno

śmiszny taki efekt jest, wstajesz i przytrzymujesz dłońmi żeby nie spadły A i jeszcze chwila bezruchu żeby się przyzwyczaiły do nowej pozycji

Dokladnie tak jak mowisz hahah jak sie podnosze to posiedze troche az przestana ciazyc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madlen666]

goddessss-ja uwazam ze twoje piersiaki sa super bardzo mi sie podobaja

zan123-czy moglabym zobaczyc twoj album?

[Star90]

Napisane przez zan123

Kochane, nie wiem kiedy nadrobię zaległości w czytaniu więc z góry gratuluję wszystkim nowym Cycolinkom pięknych cycorków
Star - wyszedł Ci kawał cyca Jak się z nimi czujesz?

Pochwalę się Wam, że ustaliliśmy dziś z doktorem termin operacji poprawkowej na 6 grudnia - Mikołajki Wierzę, że dostanę w prezencie "idealne" bimbałki No może nie będą idealne, ale liczę że uda się naprawić wszystkie "mankamenty" Jestem dobrej myśli
Buziaki

Na razie sie przyzwyczajam ! Hehe

Ja dolacze do grona tych zadowolonych z rozmiaru.

Zan kochana zycze Ci wszystkiego dobrego, oby bylo po Twojej mysli. Fajnie ze dr zrobi za darmo operacje.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iloona79]

Napisane przez Elminio

Cześć dziewczynki, nadrabiam Was systematycznie, ale dzisiaj miałam mega męczący dzień, cały czas w drodze. Kupiłam tapety do domku, są piękne i jestem przeszczęśliwa Dzwoniła dziś do mnie pani z kliniki, żeby potwierdzić termin op nananananana już tylko badania. A to coś, widziałam na zdjęciach na pudelku to karykatura kobiety.... stara raszpla, bleeeee!!!!

Dziewczyny o co chodzi z tym wszystkim, wiem, że fajnie jest mieć duże usta, fajne cycki itd, ale mam wrażenie, że ludzie tracą zdrowy rozsądek i stają się karykaturą samych siebie. Ja nikogo nie krytykuję, ale może czasem warto zastanowić się, albo zapytać kogoś, czy nie przesadzam, czy nie wystarczy? I nie jest to przytyk do żadnej z Was, ale WYŁĄCZNIE komentarz do zdjęcia.

Oj, ja też chwilowo będę tu rzadziej-do końca tygodnia musimy opuścić mieszkanko, w którym spędziliśmy tyle miłych chwil i pomimo że już się tu nie mieścimy to łezka się w oku zakręci....
Musze się zorganizować w tymczasowym "gniazdku" i znowu częściej tu będę gościć choć poniekąd się cieszę,że mam teraz co innego na głowie niż tylko cycki i ich rozmiar:p

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Saba08

Elminio masz rację, ale w jej przypadku chyba chodzi o szokowanie, to się po prostu sprzedaje. Zobacz kto jest najslawniejszy, ostatnio te które świecą nagoscia i do tego mają sztuczne cycki i usta. To oczywiście też nie przytyk tylko komentarz do Elminio a przykład to Doda czy Siwiec, czy też dziewczyna która się sądziła o implanty z byłym

No tam jest napisane w tym artykula,że ona próbowała sił jako aktorka-coż,nie wyszło, więc trzeba co innego robić,żeby głośno było i szum wokół....

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez zan123

Kochane, nie wiem kiedy nadrobię zaległości w czytaniu więc z góry gratuluję wszystkim nowym Cycolinkom pięknych cycorków
Star - wyszedł Ci kawał cyca Jak się z nimi czujesz?

Pochwalę się Wam, że ustaliliśmy dziś z doktorem termin operacji poprawkowej na 6 grudnia - Mikołajki Wierzę, że dostanę w prezencie "idealne" bimbałki No może nie będą idealne, ale liczę że uda się naprawić wszystkie "mankamenty" Jestem dobrej myśli
Buziaki

Zan!!!
Witamy Ponownie!!
Znaczy mamy Cię znowu umieścić w wyliczance
Będziemy Cię wspierać w tej decyzji a najważniejsze to i tak jest Twoje przekonanie i pozytywne nastawienie!!!
Będzie dobrze

[Amorcio]

Napisane przez Tysiaczek83

Nie,że do drugiej operacji,ale sama dla siebie

fajnie ja rok temu skonczylam karmic i odpowiednia dieta schudlam ponad 6kg, wrocilam do wagi z przed drugiej ciazy. Wiem, ze wieczorem nie powinno sie jesc owocow bo to cukry. Lepsze cos bialkowego z warzywami na ok 2-3godz przed snem, tym bardziej bialko po cwiczeniach

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez aniolek199007

Wstaw jutro fotki blizn jak możesz, też będę mieć szwy rozpuszczalne i cciekawi mnie to, a z tego co czytałam na innych forach to dziewczyny pisały że blizny są jakieś grubsze , solanki będziesz robic na cycuchy?

Aniolku, ja mialam szyty brzuch po cesarce rozpuszczalnymi nicmi, totalnie nie dbalam o blizne i uwierz mi bardzo chciala bys miec taka "duza, gruba" blizne. Ja mam nadzieje, ze teraz pod piersiami bede miala takie same skoro jestem taka uswiadomiona jak trzeba dbac

[Tysiaczek83]

Zan bardzo się cieszę
Ja też na nowo jestem w wyliczance,bo będę wymieniała implanty na okrągłe porządna klinika

[Elminio]

Napisane przez goddessss

Nieeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!! nie żałuję ! na pewno nie . Tylko po prostu z jednego powodu ubolewam ,że nie dało się wsadzić nic więcej niż 305 , a kilka ml więcej i dla mnie bylo by idealnie . Ale też budowa robi swoje , bo niestety mam klatke piersiowa tzw kurza . czyli mostek " wysunięty" do przodu . I dlatego piersiaki są tak daleko od siebie

Nie grzesz dziewczyno, cycki masz piękne, ja chcę prawie identyczne, tylko większe, bo u mnie szeroka podstawa. A piersiaki nie są daleko od siebie... każda z nas ma inne oczekiwania i każdej coś innego się podoba, ważne, że Ty jesteś zadowolona

Star byłam w albumie, cycuchy rewelacja, doktor się spisał, są super sterczące i bardzo blisko siebie, myślę, że o to właśnie Ci chodziło i nie dziwię się, że Twój tz już się do nich garnie
A motoróweczka.... wymiata

Amorcio - wiem, że to mało, ale dziękuję Ci za wszystko, jak dzisiaj się wyrobię to odpiszę. Mam nadzieję, że z córcią wszystko dobrze.

Tysiaczku - Ty powinnaś prowadzić program perfekcyjna mężatka i oczywiście zaangażować męża w produkcję. Fajnie, że tak czuwasz nad domowym ogniskiem i jeszcze znajdujesz czas dla siebie. Myślę, że przedszkole jest tu tym 5tym elementem. O ile kiedyś byłam do niego sceptycznie nastawiona, powoli zaczynam je doceniać.

Zan123 trzymam za ciebie kciuki, jesteś silną kobietą, a co do %, musisz wierzyć, że się uda w 100%. Nie wiem, czy jesteś wierzącą osobą, ale ja wiem, że kiedy o coś proszę "górę", to słuchają i to daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa.

Wiem, że pomyślicie, że jestem zdziwaczałą dewotką (nie jestem), ale ja wbrew wszystkiemu jestem bardzo wierzącą osobą i mam swój "nowoczesny" sposób na wiarę. Dobrze wiedzieć, że jest ktoś, kto czuwa nad wszystkim.

Olivko ja też bałabym się oczu, ale to już kwestia zdrowotna, a nie estetyczna, więc postaraj się rozsądnie podejść do sprawy. Pomyśl, co muszą przeżywać ludzie, którzy mają operowany np. mózg. Wiem, że to marne pocieszenie, ale jednak niebezpieczeństwo i ryzyko jest nieporównywalne

[Tysiaczek83]

Napisane przez Amorcio

fajnie ja rok temu skonczylam karmic i odpowiednia dieta schudlam ponad 6kg, wrocilam do wagi z przed drugiej ciazy. Wiem, ze wieczorem nie powinno sie jesc owocow bo to cukry. Lepsze cos bialkowego z warzywami na ok 2-3godz przed snem, tym bardziej bialko po cwiczeniach

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------



Aniolku, ja mialam szyty brzuch po cesarce rozpuszczalnymi nicmi, totalnie nie dbalam o blizne i uwierz mi bardzo chciala bys miec taka "duza, gruba" blizne. Ja mam nadzieje, ze teraz pod piersiami bede miala takie same skoro jestem taka uswiadomiona jak trzeba dbac

Wiem,wiem moja sałateczka stoi w lodówce do rana
Zjadłam wysokobłonnikowy chlebek z łososiem wędzonym i grapefruita

[misia2684]

Zan, a dlaczego poprawiasz? Ja totalnie nie w temacie...kiedy robiłaś operację?

[Tysiaczek83]

Napisane przez Elminio

Nie grzesz dziewczyno, cycki masz piękne, ja chcę prawie identyczne, tylko większe, bo u mnie szeroka podstawa. A piersiaki nie są daleko od siebie... każda z nas ma inne oczekiwania i każdej coś innego się podoba, ważne, że Ty jesteś zadowolona

Star byłam w albumie, cycuchy rewelacja, doktor się spisał, są super sterczące i bardzo blisko siebie, myślę, że o to właśnie Ci chodziło i nie dziwię się, że Twój tz już się do nich garnie
A motoróweczka.... wymiata

Amorcio - wiem, że to mało, ale dziękuję Ci za wszystko, jak dzisiaj się wyrobię to odpiszę. Mam nadzieję, że z córcią wszystko dobrze.

Tysiaczku - Ty powinnaś prowadzić program perfekcyjna mężatka i oczywiście zaangażować męża w produkcję. Fajnie, że tak czuwasz nad domowym ogniskiem i jeszcze znajdujesz czas dla siebie. Myślę, że przedszkole jest tu tym 5tym elementem. O ile kiedyś byłam do niego sceptycznie nastawiona, powoli zaczynam je doceniać.

Zan123 trzymam za ciebie kciuki, jesteś silną kobietą, a co do %, musisz wierzyć, że się uda w 100%. Nie wiem, czy jesteś wierzącą osobą, ale ja wiem, że kiedy o coś proszę "górę", to słuchają i to daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa.

Wiem, że pomyślicie, że jestem zdziwaczałą dewotką (nie jestem), ale ja wbrew wszystkiemu jestem bardzo wierzącą osobą i mam swój "nowoczesny" sposób na wiarę. Dobrze wiedzieć, że jest ktoś, kto czuwa nad wszystkim.

Olivko ja też bałabym się oczu, ale to już kwestia zdrowotna, a nie estetyczna, więc postaraj się rozsądnie podejść do sprawy. Pomyśl, co muszą przeżywać ludzie, którzy mają operowany np. mózg. Wiem, że to marne pocieszenie, ale jednak niebezpieczeństwo i ryzyko jest nieporównywalne

Emilka dziękuję,to miłe tak już mam,chyba po mojej Babci
Moim wybawieniem jest przedszkole,kilka godzin na zrobienie wszystkiego co pilne,a jeszcze wiedza,że ma cudowną opiekę dodaje skrzyyydeł
Zan123 dodam Cię dziś do wyliczanki

[madlen666]

Napisane przez misia2684

Zan, a dlaczego poprawiasz? Ja totalnie nie w temacie...kiedy robiłaś operację?

czemu poprawiasz co bylo powodem moesz napisac inicjaly doktora i miasto?nie jestem w temacie,ale dobry doktor jak podszedl profesjonalnie do twojej sprawy

[201711291009]

Szann, jutro wstawię fotki blizn.

[Star90]

Elmino bardzo mi milo naprawde, ciesze sie ze ci sie podobaja moje bimbałki


Tysiaczku ja tez mam tak jak Ty chociaz nie mam jeszcze swojej rodziny ale musze miec wszystko na perfect, lubie to po prostu .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Tysiaczek83]

Napisane przez Star90

Elmino bardzo mi milo naprawde, ciesze sie ze ci sie podobaja moje bimbałki


Tysiaczku ja tez mam tak jak Ty chociaz nie mam jeszcze swojej rodziny ale musze miec wszystko na perfect, lubie to po prostu .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My mamy wiele wspólnego
Ja to już zboczona jestem trochę na tym punkcie,bo np.jak leżę już w łóżku a Mąż nie domknie szuflady czy szafki to wstaję i domykam ha ha
Ale ja też to lubię dzięki temu nie muszę się zgłaszać do Perfekcyjnej Małgośki
A jutro Bitwa o dom lubię ten program
Miłej nocki Kobietki

[Star90]

Napisane przez Tysiaczek83

My mamy wiele wspólnego
Ja to już zboczona jestem trochę na tym punkcie,bo np.jak leżę już w łóżku a Mąż nie domknie szuflady czy szafki to wstaję i domykam ha ha
Ale ja też to lubię dzięki temu nie muszę się zgłaszać do Perfekcyjnej Małgośki
A jutro Bitwa o dom lubię ten program
Miłej nocki Kobietki

Hahaha mam to samo, tż czasami sie smieje ze mnie !!
Buziaki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[weteranka16]

[QUOTE=selena
Kochana ja mogę już od 2go dnia po op brać prysznic bez staniora, ale to zaleta szwów rozpuszczalnych...właśnie pytanie do dziewczyn które miały rozpuszczalne ile mniej więcej to trwa? i też takie zgrubienie było czuć w miejscu cięcia? w piątek jadę do dra na podcięcie supełków, to się pewnie dowiem, ale może któraś z autopsji wie :


SELENA-gratuluję udanego zabiegu i super że tak dobrze to przechodzisz.
Ja miałam szwy rozpuszczalne,ale przez 10 dni ich nie widziałam,bo byłam szczelnie zabandażowana.Po tym czasie zdjęłam bandaż i dopiero wtedy wzięłam pierwszy,prawdziwy prysznic z nowymi cyckami i zobaczyłam blizny ale ich nie dotykałam,wolałam z tym poczekać.Póżniej po ok dwóch tyg.obcięlam końcówki i wyjęłam resztki szwów(te wystające). Robiłam to wszystko sama,bo za daleko mam do mojego lekarza,a to w sumie żaden problem. Musiałam jedynie trochę pokombinować z lusterkiem żeby je zobaczyć,bo cycki mi przeszkadzały.I dopiero wtedy tak naprawdę dotykałam blizny-i czuć jeszcze było szwy.Mimo,że przy skórze się rozpuściły,to wewnątrz jeszcze nie.Ponoć jest to dłuższy proces.Dzwoniłam do lekarza i mnie uspokoił-szwy wew.rozpuszczają się do miesiąca-dwóch(różnie to bywa):


aniołku-blizny tak naprawdę nie są grube.To co czujemy pod palcami to nic innego jak nie rozpuszczone jeszcze szwy.Ot,cala tajemnica.Przy zwykłych niciach,lekarz po ok.tyg.-10dniach je wyjmuje i po wszystkim.Fakt,że rozpuszczalnych szwów nie ma już na zew,nie oznacza wcale,że wewnątrz się wchłonęły.Niestety.

[selena06]

Napisane przez aniolek199007

Wstaw jutro fotki blizn jak możesz, też będę mieć szwy rozpuszczalne i cciekawi mnie to, a z tego co czytałam na innych forach to dziewczyny pisały że blizny są jakieś grubsze , solanki będziesz robic na cycuchy?

Jeśli to do mnie, to zdjęć blizn jeszcze nie będę miała, bo dopiero w piątek jadę na pod cięcie końcówek i wtedy chyba je zobaczę, a tak to mam plastry. A u Ciebie ilovesleeping chętnie zobaczę jak to wygląda po wygojeniu

[Star90]

Napisane przez selena06

Jeśli to do mnie, to zdjęć blizn jeszcze nie będę miała, bo dopiero w piątek jadę na pod cięcie końcówek i wtedy chyba je zobaczę, a tak to mam plastry. A u Ciebie ilovesleeping chętnie zobaczę jak to wygląda po wygojeniu

Zadowolona z rozmiarku ?

[Amorcio]

Selenko, gratuluje Ci jeszcze raz


Allo Toniu co u Ciebie?

[belseno]

Napisane przez Star90

Dokladnie tak jak mowisz hahah jak sie podnosze to posiedze troche az przestana ciazyc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a za jakiś czas zobaczysz co się stanie Poprostu bajka, wogóle nie będziesz odczuwała ich ciężaru...będą takie jak Twoje

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez Tysiaczek83

Wiem,wiem moja sałateczka stoi w lodówce do rana
Zjadłam wysokobłonnikowy chlebek z łososiem wędzonym i grapefruita

Boże jedyny, nooo i jeszcze taka konsekwentna i nie łasuch...ja bym wciągnęła, nie wytrzymałabym do rana

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Napisane przez zan123

Wahałam się aż do dzisiejszej rozmowy z moim lekarzem, teraz jestem już przekonana na 100% że chcę się poddać ponownej operacji. Co prawda szansę powodzenia określił na 60-70% ale ja wierzę, że się uda - musi się udać
Nie weźmie nic za poprawkę, bo sam nie jest do końca zadowolony z efektów, ale to nie przez to wgłębienie (którego by nie ruszał, gdybym się nie uparła), a przez to że opadły i będzie konieczne ponowne podszycie.

Tak czy inaczej poprawka byłaby konieczna.

o kurcze, to się porobiło a powiedz, konsultowałaś się jeszcze u kogoś?

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez goddessss

Dziękuje !!! Kochana wiadomo ,że kobicie nigdy sie nie dogodzi , to pewnie ten problem .. hehe . Najpierw chciałam mieć" jakieś" piersi teraz większe :P to chore haha

...kobieta to taka istota, która chce być w swoich oczach idealna i do tego dąży Tak czy siak to cycki masz fajne

[smerfunia25]

Napisane przez Star90

Hej selenko fajnie ze juz jestes
Ja tez wczoraj przegielam.. Praca,prowadzenie samochodu, sprzatanie.. No i cycki daly rano znac ale jak wstalam juz bylo ok jednak po nocce jest najgorzej

Za tydzien dwa moge sprobowac spac na boku

Ja wczoraj sie mierzylam i mam 90 w biuscie na garbie wiec pewnie bedzie z 92-93 cm jak sie ulozy wszystko, talia 59 biodra 83 cm takze w talii i cyckach jestesmy identyczne
A jak cycki podobaja sie? Tez ci taki rowek wyszedl ? Ja jestem w szoku ze mam taki

Tż sie podoba? Bo moj juz sie pyta kiedy bedzie mogl zrobić " motoróweczkę" miedzy cyckami gapi sie w nie jakby pierwszy raz cycki widzial
http://m.youtube.com/watch?v=HMReLFps-3s
Jakby ktos nie widzial co to jest motoroweczka

Star dzieki za filmik instruktarzowy. Ja nie wiedzialam co to jest motoroweczka i moja wyobraznia troszke za daleko poleciala ) hihi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tonia87]

Napisane przez Amorcio

Allo Toniu co u Ciebie?

nic się tutaj nie ukryje

witam wszystkie

chciałam coś poczytać, kto jest, co słychać ale chyba nie ma czasu
zapomniałam odświeżyć forum i ostatni wpis jaki widziałam to był od seleny.

co u mnie. wyszłam za mąż, cycuszki nadal mi się nie naprostowały już się chyba pogodziłam z tymi krzywymi sutkami i z tym, że fabrycznie tak miałam tylko jak były małe to nie było to aż tak widoczne.
ta prawa pierś nadal mam wrażenie mi nie opadła i chyba mam jakiś zrost z blizny i coś tam trzyma... to jest tak jak się nie masuje...

kto tu ma nowe cycuszki? chwalić się

no i godzina odwiedzin mi się nie zmieniła

Tysiaczek83... dlaczego druga operacja w styczniu? co z cycuszkami jest nie tak?

---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:48 ----------

Lirene1 24.10 - 12
Raczek11 24.10 - 12
_Justynaaa_25.10 - 13
Sonyo 29.10 - 17
Gosiek78 05.11 - 24
Elminio 05.11 - 24
Slonce99 05.11 - 24
Tulitka 15.11 - 34
Aniaania1992 19.11 - 38
Aniolek199007 20.11 - 39
Kachuula 28.11 - 47
Carmen2206 12.12 - 61
Agataka1979 20.01 - 100
Iloona79 20.01 - 100
Tysiaczek83 21.01 - 101
Madlen666 17.02 - 128


dorwałam coś takiego... ja pierdziut ile cycolinek

[Saba08]

gratulacje Toniu wszystkiego najlepszego :-*

[Kachuula]

Hej kobietki
Podczytałam co u Was , ale łatwo nie było takie macie tempo

Selenko super że dobrze się czujesz , gratulacje i z niecierpliwością czekam na fotki

Zan trzymam kciuki za Twoją poprawkę , swoją drogą pan doktor widać uczciwy ze masz poprawkę za darmo Myślałam ostatnio o Tobie

Dziewczynki moje drogie u mnie sytuacja z operacją trochę lepsza ale nie mogę powiedzieć ze rewelacja i ze na 100% się odbędzie. Zatrudnilismy kierowcę więc pomoc mąż bedzie miał w pracy ale u mojej koleżanki stwierdzono stwardnienie i jakoś tak nie potrafię się cieszyć swoimi cycuchami jak ona jest chora. Ogólnie jest w dobrej formie ale to cholerstwo nigdy nie wiadomo jak i kiedy zaatakuje .

Wiem ze muszę myśleć pozytywnie a wszystko się uda

Miłego dnia kochane!!!!

[agataka1979]

Napisane przez Kachuula

Hej kobietki
Podczytałam co u Was , ale łatwo nie było takie macie tempo

Selenko super że dobrze się czujesz , gratulacje i z niecierpliwością czekam na fotki

Zan trzymam kciuki za Twoją poprawkę , swoją drogą pan doktor widać uczciwy ze masz poprawkę za darmo Myślałam ostatnio o Tobie

Dziewczynki moje drogie u mnie sytuacja z operacją trochę lepsza ale nie mogę powiedzieć ze rewelacja i ze na 100% się odbędzie. Zatrudnilismy kierowcę więc pomoc mąż bedzie miał w pracy ale u mojej koleżanki stwierdzono stwardnienie i jakoś tak nie potrafię się cieszyć swoimi cycuchami jak ona jest chora. Ogólnie jest w dobrej formie ale to cholerstwo nigdy nie wiadomo jak i kiedy zaatakuje .

Wiem ze muszę myśleć pozytywnie a wszystko się uda

Miłego dnia kochane!!!!

ciężki temat ..mój tata choruje na SM od 1981r. .. wstrętna choroba ,,z tego co wiem kobiety przechodzą ja ciężej ...

[kejterin]

Napisane przez zan123

Wahałam się aż do dzisiejszej rozmowy z moim lekarzem, teraz jestem już przekonana na 100% że chcę się poddać ponownej operacji. Co prawda szansę powodzenia określił na 60-70% ale ja wierzę, że się uda - musi się udać
Nie weźmie nic za poprawkę, bo sam nie jest do końca zadowolony z efektów, ale to nie przez to wgłębienie (którego by nie ruszał, gdybym się nie uparła), a przez to że opadły i będzie konieczne ponowne podszycie.

Tak czy inaczej poprawka byłaby konieczna.

Zan czyli jednak robisz u swojego lekarza ? To życzę Ci aby na przyszłe lato były już takie jak chcesz tzn żeby mikolajkowy prezent zaprocentowal latem

[Kachuula]

Napisane przez agataka1979

ciężki temat ..mój tata choruje na SM od 1981r. .. wstrętna choroba ,,z tego co wiem kobiety przechodzą ja ciężej ...

O tóż to, ciężko patrzeć i wogóle rozmawiać z taką osobą, w szczególności że traktujemy ją jak członka rodziny. Jest to początkowe stadium i następny atak może być za miesiąc bądź kilka lat , nikt tego nie przewidzi

[Matti]

Napisane przez tonia87

nic się tutaj nie ukryje

witam wszystkie

chciałam coś poczytać, kto jest, co słychać ale chyba nie ma czasu
zapomniałam odświeżyć forum i ostatni wpis jaki widziałam to był od seleny.

co u mnie. wyszłam za mąż, cycuszki nadal mi się nie naprostowały już się chyba pogodziłam z tymi krzywymi sutkami i z tym, że fabrycznie tak miałam tylko jak były małe to nie było to aż tak widoczne.
ta prawa pierś nadal mam wrażenie mi nie opadła i chyba mam jakiś zrost z blizny i coś tam trzyma... to jest tak jak się nie masuje...

kto tu ma nowe cycuszki? chwalić się

no i godzina odwiedzin mi się nie zmieniła

Hej Toniu, dawno Cię nie było no ja się mogę pochwalić w końcu

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Saba08

Hehe dobrze, że to wrzuciłaś, bo ja pomyslałam, że motoróweczka to określenie na coś hmmm INNEGO

Ja stary zboczuch też o czymś innym pomyslałam haha

[karolinkal1]

Cześć dziewczyny,

Także planuję operację powiększenia piersi, wiadomo że mało się mówi o tym, że implanty po 10-15 latach trzeba wymienić; jak się na to zapatrujecie?

pozdrawiam