Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)

[Beata.]

Oj to niezbyt ladnie z Twojej strony. Wystarczylo zapytac wprost ,mysle ze odpowiedzi bylyby takie same

[myszka__77]

... a tam niezbty ładnie. Od czasu do czasu trzeba coś zbroić. Jestem czasami niegrzeczną dziewczynką

[tiniaczek]

Napisane przez myszka__77

Zawsze kupuję z a swoje pieniążki, może z kilka produktów dostałam.
No właśnie dostają i zachwyt pod niebiosa.

Trochę specjalnie Was podpuściłam by obadać co myślicie na temat blogów, reklam, obserwatorów i kupna lajkowania. Bo gdzie jak nie tu,można podyskutować No dobra pozamiatane... Tylko nie bijcie... Dziewczyny, żeby każdy miał takie zdanie jak Wy.

A wyglada to na to, ze sie rakiem wycofujesz.

[myszka__77]

Napisane przez tiniaczek

A wyglada to na to, ze sie rakiem wycofujesz.

Wiedziałam, że tak będzie, ale cóż... nawarzyłam piwa i sama je wypije ze smakiem

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Soso

Aż strach sie zastanawiać, jak bawią się Matki-Polki

Napisane przez Soso

A co do blogów, to nie do końca sie zgodzę Bardzo lubię blog Agata ma nosa za styl i bezpretensojnalność, Beautyicon za dopracowane zdjecia, Obsession za dosadność i również styl. Z tego co kojarzę wszystkie dostają wysokopółkowe kosmetyki ze wspołprac, ale w pełni to popieram, mają rzeszę czytelniczek, piszą bardzo strawnie, wypracowały jakąś jakość i własny styl, wkładają w prowadzenie bloga sporo pracy no i zwykle jest na co popatrzeć W sumie tak jak spojrzeć to dziwi mnie, że Aga z agowych petitek nie ma wysokopółkowych współprac, a w każdym razie nie widziałam takich u niej? Podsumowując moim zdaniem takie współprace z niczego się nie biorą i uważam, że dziewczyny w pełni na nie zasługują, w każdym razie ja chetnie je czytam.

A ja uwazam, ze przewaznie takie wspolprace z niczego sie biora. Nic innego nie tlumaczy wysylania mistrzyni makijazu - Charlizy Mystery - kosmetykow Chanel.
Poza tym, jak widac, wysylaja w naszym kraju tylko tym blogerkom, ktore nie odwaza sie na slowa krytyki. I wlasnie dlatego jesli chodzi o organizacje, kulture i inteligentna pisanine jestemy daleko w tyle za (chyba) calym swiatem. Mym blogowym numerem jeden pozostanie Krysia z Temptalii, ktora zawsze informuje, ze cos dostala i nie waha sie zjechac czegos, nawet jak dostala to za darmo.

Wymienilas trzy blogi. Pozwole sobie skomentowac jeden. Jest to jeden z najgorszym blogow pokazujacych makijazowa gorna polke. Powaznie. Pomine brak krytyki dla produktow. Ten blog nie spelnia podstawowej zasady, jaka blog powinien spelniac: nie jest przydatny. Skoro nie jest przydatny to dla mnie, jako czytelniczki, jest kompletnie bezuzyteczny. Najwiekszym minusem sa zdjecia. Niektorzy je chwala. Ja uwazam te zdjecia za niepotrzebne. Owszem, estetycznie bardzo ladne, choc Fotoszop bije po oczach. Pomijam juz ten aspekt. Dla mnie bezsensowne jest takie przerabianie zdjec, ze swatch nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia. Na tym blogu, gdy ogladalam fotki to kosmetykow, ktore rowniez posiadam poznac nie potrafilam. Dla mnie to niedopuszczalne.
Podstawowa funkcja bloga, moim zdaniem, jest pomoc czytelnikom w zakupie. Jesli fota nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia to taki blog jest marnowaniem czasu i autora i czytelnika.
W gruncie rzeczy autorka bloga moglaby pod paletka cieni zamiescic zdjecie sera albo torebki chipsow. Pomoc przy zakupie podobna jak te swatche .

Napisane przez Soso

Blogów modowych z kolei nie odwiedzam wcale, bo jak chcę zobaczyć, co ma Zara do zaproponowania to wystarczy ze podjadę do Galerii Bałtyckiej i jeszcze w bonusie mogę to przymierzyć

Trudno sie nie zgodzic .

[Soso]

Napisane przez myszka__77

... a tam niezbty ładnie. Od czasu do czasu trzeba coś zbroić. Jestem czasami niegrzeczną dziewczynką

chyba za mało wina wypiłam na takie wyznania lol

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43385433]Wizytowalam familie, zarlam grzyby i bawilam sie w Matke-Polke .

Dopiero przed chwila sie zorientowalam, ze ten watas odsubskrybowany mam . Nie wiem jak to sie stalo. Moze to los podpowiada mi, ze nie powinnam tu pisac juz .



Czy ja wiem? Nie widzialam jeszcze w naszym kraju bloga, ktory dostaje kosmetyki z gornej polki i potrafi o tym z klasa napisac. Nie dosc, ze wiekszosc blogow znajduje sie w wyzszych kregach nieznajomosci jezyka polskiego lub w kregu towarzystwa wzajemnej adoracji to jeszcze autorki ukrywaja fakt wspolpracy. Uwazam to za zenujace. Bardzo mnie to tez smieszy. Konspiracja niczym w Langley. Wiekszosc na zadane pytanie o wspolprace udaje, ze pytania nie bylo.
Do tego dziwnym sposobem zawsze sa to pochlebne opinie. Niektore blogi zmienily sie w prawdziwe peany. Wszystko cudowne .
Kiedys bardzo lubilam pewnie sympatyczny blog z urocza, mala dziewczynka w tle. Czytalam i ogladalam z przyjemnoscia. Odkad zmienil sie w jedna wielka reklame juz tam nie patrze.
Konczac moja rozwlekla mysl powiem, ze nie zgadzam sie z Toba. Blogow wspolpracujacych z luksusowymi markami wcale chetniej mi sie nie czyta.
------------------------------------------------------
Widzialyscie "vi vi vi"? [/QUOTE]
Grzyby jedłaś? - a jakąś zapasową wątrobę na podorędziu miałaś?

Co do współprac na blogach - zasadniczo nic nie mam przeciwko nim, ale pod warunkiem, że nie robi się z tego tajemnicy i sam fakt otrzymania produktu do testów nie skłania blogerki do pisania peanów wbrew rzeczywistej opinii o produkcie. No i współprace nie mogą być jedyną motywacją prowadzenia bloga. W przeciwnym razie wieje fałszem i odpycha normalnych czytelników.

Napisane przez tiniaczek

Troszke nie rozumiem, skoro nie czytaja, nie obserwuja to czyja wina? Nie pisze tego zlosliwie. Po prostu caly temat wspolprac drazni mnie, wole jak blogerka kupi cos za wlasne pieniadze, a nie wezmie co dadza i porozplywa sie w recenzji.
Produkty z wyzszej polki to jedno, tylko na takie blogi wchodze. Unikam tych co sa tablica reklamowa. Dziwi mnie, ze ktos takowy chce miec. Myslisz ze wspolprace dadza wiecej czytelnikow? Czy narzekasz na mala ilosc czytelnikow, bo chcesz wspolprac. Wybacz, ale nie rozumiem.
Pisz bloga dla siebie, takie sa najlepsze

I to jest sedno sprawy.

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;43385662]Ja sobie zawsze myślałam, że 227 to taka większa czarna wersja 239 (który jest moim numerem 1 wśród MACopędzli) tyle, że ma dłuższe włosie i jest grubszy w przekroju? Używałabym i tak tylko tej bocznej, płaskiej(?) części. Muszę go jeszcze 'przegooglować' Ten 252 też

Pasuje Ci ta zieleń tak czy inaczej[/QUOTE]
No właśnie też tak myślałam, jak kupowałam 227 . W praktyce okazało się inaczej, ale może Tobie jednak się spodoba. Btw - gdzieś na słoczowym wklejałam chyba fotki 239, 227 i 235. Albo to było na "zwykłym" MACowym .

Dziękuję . Ładnie mi się z moją zeberką komponuje .

Napisane przez Soso

[B]A co do blogów, to nie do końca sie zgodzę Bardzo lubię blog Agata ma nosa za styl i bezpretensojnalność, Beautyicon za dopracowane zdjecia, Obsession za dosadność i również styl. Z tego co kojarzę wszystkie dostają wysokopółkowe kosmetyki ze wspołprac, ale w pełni to popieram, mają rzeszę czytelniczek, piszą bardzo strawnie, wypracowały jakąś jakość i własny styl, wkładają w prowadzenie bloga sporo pracy no i zwykle jest na co popatrzeć W sumie tak jak spojrzeć to dziwi mnie, że Aga z agowych petitek nie ma wysokopółkowych współprac, a w każdym razie nie widziałam takich u niej? Podsumowując moim zdaniem takie współprace z niczego się nie biorą i uważam, że dziewczyny w pełni na nie zasługują, w każdym razie ja chetnie je czytam. Blogów modowych z kolei nie odwiedzam wcale, bo jak chcę zobaczyć, co ma Zara do zaproponowania to wystarczy ze podjadę do Galerii Bałtyckiej i jeszcze w bonusie mogę to przymierzyć

Takie współprace też jestem w stanie zrozumieć i w podanych przez Ciebie przykładach, poza jednym wyjątkiem , wcale mnie one nie drażnią.
Poza tym wydaje mi się jednak, że tu była inna kolejność - współprace przyszły później i nie były priorytetem przy zakładaniu bloga.

Napisane przez myszka__77

Trochę specjalnie Was podpuściłam by obadać co myślicie na temat blogów, reklam, obserwatorów i kupna lajkowania. Bo gdzie jak nie tu,można podyskutować No dobra pozamiatane... Tylko nie bijcie... Dziewczyny, żeby każdy miał takie zdanie jak Wy.

Taka prowokacja

[Beata.]

Ja akurat popijam
Wasze zdrowie Dziewczyny
Milego wieczoru

[myszka__77]

Napisane przez Soso

chyba za mało wina wypiłam na takie wyznania lol

Kochana, ja akurat popijam piwko

[OlaM]

Napisane przez myszka__77

... a tam niezbty ładnie. Od czasu do czasu trzeba coś zbroić. Jestem czasami niegrzeczną dziewczynką

"Niegrzeczna dziewczynka" kojarzy mi się akurat z czymś innym .
A to było takie se

Napisane przez Soso

chyba za mało wina wypiłam na takie wyznania lol

A ja o suchym pysku

[myszka__77]

Napisane przez OlaM

Taka prowokacja

... no dobra będę już grzeszna, tzn grzeczna...

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez OlaM

Grzyby jedłaś? - a jakąś zapasową wątrobę na podorędziu miałaś?

Moja obecna jeszcze na chodzie.

Napisane przez OlaM

Takie współprace też jestem w stanie zrozumieć i w podanych przez Ciebie przykładach, poza jednym wyjątkiem , wcale mnie one nie drażnią.
Poza tym wydaje mi się jednak, że tu była inna kolejność - współprace przyszły później i nie były priorytetem przy zakładaniu bloga.

Jakim? No dawaj, wylej ten jad . W koncu wszyscy wiemy, ze to z zazdrosci .

Napisane przez Soso

chyba za mało wina wypiłam na takie wyznania

Ja tez

[myszka__77]

Napisane przez OlaM

"Niegrzeczna dziewczynka" kojarzy mi się akurat z czymś innym .
A to było takie se

Ola , ale nie mam zamiaru majtek zdejmować, choć po 22:00 już

[Soso]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43386334]


A ja uwazam, ze przewaznie takie wspolprace z niczego sie biora. Nic innego nie tlumaczy wysylania mistrzyni makijazu - Charlizy Mystery - kosmetykow Chanel.
Poza tym, jak widac, wysylaja w naszym kraju tylko tym blogerkom, ktore nie odwaza sie na slowa krytyki. I wlasnie dlatego jesli chodzi o organizacje, kulture i inteligentna pisanine jestemy daleko w tyle za (chyba) calym swiatem. Mym blogowym numerem jeden pozostanie Krysia z Temptalii, ktora zawsze informuje, ze cos dostala i nie waha sie zjechac czegos, nawet jak dostala to za darmo.

Wymienilas trzy blogi. Pozwole sobie skomentowac jeden. Jest to jeden z najgorszym blogow pokazujacych makijazowa gorna polke. Powaznie. Pomine brak krytyki dla produktow. Ten blog nie spelnia podstawowej zasady, jaka blog powinien spelniac: nie jest przydatny. Skoro nie jest przydatny to dla mnie, jako czytelniczki, jest kompletnie bezuzyteczny. Najwiekszym minusem sa zdjecia. Niektorzy je chwala. Ja uwazam te zdjecia za niepotrzebne. Owszem, estetycznie bardzo ladne, choc Fotoszop bije po oczach. Pomijam juz ten aspekt. Dla mnie bezsensowne jest takie przerabianie zdjec, ze swatch nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia. Na tym blogu, gdy ogladalam fotki to kosmetykow, ktore rowniez posiadam poznac nie potrafilam. Dla mnie to niedopuszczalne.
Podstawowa funkcja bloga, moim zdaniem, jest pomoc czytelnikom w zakupie. Jesli fota nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia to taki blog jest marnowaniem czasu i autora i czytelnika.
W gruncie rzeczy autorka bloga moglaby pod paletka cieni zamiescic zdjecie sera albo torebki chipsow. Pomoc przy zakupie podobna jak te swatche .




Trudno sie nie zgodzic .[/QUOTE]

Z tego co czytałam amerykańskie blogerki muszą pisać, ze dostały coś z wspołprac, ale zgadzam się, nie powinno się robić z tego tajemnicy. Co do BI może masz rację, ja w sumie patrzę bardziej na kompozycję/ostrość/pomysł na zdjęcia, niż to co one rzeczywiście przedstawiają. Inna rzecz, że Agata chyba nie ocenia, a jedynie przedstawia produkt.

Napisane przez OlaM

Grzyby jedłaś? - a jakąś zapasową wątrobę na podorędziu miałaś?

Co do współprac na blogach - zasadniczo nic nie mam przeciwko nim, ale pod warunkiem, że nie robi się z tego tajemnicy i sam fakt otrzymania produktu do testów nie skłania blogerki do pisania peanów wbrew rzeczywistej opinii o produkcie. No i współprace nie mogą być jedyną motywacją prowadzenia bloga. W przeciwnym razie wieje fałszem i odpycha normalnych czytelników.


I to jest sedno sprawy.


No właśnie też tak myślałam, jak kupowałam 227 . W praktyce okazało się inaczej, ale może Tobie jednak się spodoba. Btw - gdzieś na słoczowym wklejałam chyba fotki 239, 227 i 235. Albo to było na "zwykłym" MACowym .

Dziękuję . Ładnie mi się z moją zeberką komponuje .


Takie współprace też jestem w stanie zrozumieć i w podanych przez Ciebie przykładach, poza jednym wyjątkiem , wcale mnie one nie drażnią.
Poza tym wydaje mi się jednak, że tu była inna kolejność - współprace przyszły później i nie były priorytetem przy zakładaniu bloga.

Taka prowokacja

Sporo racji

Napisane przez Beata.

Ja akurat popijam
Wasze zdrowie Dziewczyny
Milego wieczoru

Napisane przez myszka__77

Kochana, ja akurat popijam piwko

Ja też Tżet w tygodniowej delegacji, więc robie sobie dobrze prosecco

Napisane przez OlaM

"Niegrzeczna dziewczynka" kojarzy mi się akurat z czymś innym .
A to było takie se





A ja o suchym pysku

Ano

[myszka__77]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43386513]Moja obecna jeszcze na chodzie.



Jakim? No dawaj, wylej ten jad . W koncu wszyscy wiemy, ze to z zazdrosci .



Ja tez [/QUOTE]
James, zapomniałam, że ja też zazdroszczę. Kurcze, jak to mi mogło z głowy wypaść, formalnie nie rozumiem

[damon]

Napisane przez Soso

nic podobnego uwielbiam swojego partnera, ale jak pomyślę o tej całej okołoślubnej bieganinie to mi słabo

Zgadzam się. Ostatnie dwa miesiące, co weekend miałam możność obserwować finały tych miesięcznych a czasem i wieloletnich przygotowań. I szczerze, gra nie warta świeczki. Ogólnie chodzi o to samo: żarcie na stole, zimna flaszka i tańce. Takich rzeczy nie trzeba długo planować

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43385433]Wizytowalam familie, zarlam grzyby i bawilam sie w Matke-Polke .

Dopiero przed chwila sie zorientowalam, ze ten watas odsubskrybowany mam . Nie wiem jak to sie stalo. Moze to los podpowiada mi, ze nie powinnam tu pisac juz .



Czy ja wiem? Nie widzialam jeszcze w naszym kraju bloga, ktory dostaje kosmetyki z gornej polki i potrafi o tym z klasa napisac. Nie dosc, ze wiekszosc blogow znajduje sie w wyzszych kregach nieznajomosci jezyka polskiego lub w kregu towarzystwa wzajemnej adoracji to jeszcze autorki ukrywaja fakt wspolpracy. Uwazam to za zenujace. Bardzo mnie to tez smieszy. Konspiracja niczym w Langley. Wiekszosc na zadane pytanie o wspolprace udaje, ze pytania nie bylo.
Do tego dziwnym sposobem zawsze sa to pochlebne opinie. Niektore blogi zmienily sie w prawdziwe peany. Wszystko cudowne .
Kiedys bardzo lubilam pewnie sympatyczny blog z urocza, mala dziewczynka w tle. Czytalam i ogladalam z przyjemnoscia. Odkad zmienil sie w jedna wielka reklame juz tam nie patrze.
Konczac moja rozwlekla mysl powiem, ze nie zgadzam sie z Toba. Blogow wspolpracujacych z luksusowymi markami wcale chetniej mi sie nie czyta.
------------------------------------------------------
Widzialyscie "vi vi vi"? [/QUOTE]

A Jamsik, jak zwykle z wielkim hukiem wpada

Oj nie lubisz tej Szarlizy

[myszka__77]

Napisane przez Soso

Ja też Tżet w tygodniowej delegacji, więc robie sobie dobrze prosecco

Soso i jak tam jedziecie gdzieś z TŻ?

[OlaM]

Napisane przez myszka__77

... no dobra będę już grzeszna, tzn grzeczna...

Już nie wiem, co gorsze

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43386513]Jakim? No dawaj, wylej ten jad . W koncu wszyscy wiemy, ze to z zazdrosci .
[/QUOTE]
Odpowiedź w poście nr 4955

Napisane przez myszka__77

Ola , ale nie mam zamiaru majtek zdejmować, choć po 22:00 już

W żadnym razie nie namawiam

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez damon

Z

A Jamsik, jak zwykle z wielkim hukiem wpada

Oj nie lubisz tej Szarlizy

Jak to "z hukiem" wpadam? Wlaczam sie do rozmowy grzecznie tylko .

Co do Szarlizy to ona ma najwiecej wpadek. Poza tym subskrybuje od niedawna Niemodne Polki i one newsow o Szarlizie dostarczaja. Ja sie tylko dziele. Vi vi vi wzruszylo mnie wczoraj do lez .

Napisane przez OlaM

Odpowiedź w poście nr 4955

Aha .

[Soso]

Napisane przez damon

Zgadzam się. Ostatnie dwa miesiące, co weekend miałam możność obserwować finały tych miesięcznych a czasem i wieloletnich przygotowań. I szczerze, gra nie warta świeczki. Ogólnie chodzi o to samo: żarcie na stole, zimna flaszka i tańce. Takich rzeczy nie trzeba długo planować



A Jamsik, jak zwykle z wielkim hukiem wpada

Oj nie lubisz tej Szarlizy

No mniej wiecej, poza tym jestem realistką i wiem na pewno,a nawet więcej, nie chciałabym, żeby to miał być najpiękniejszy dzień mojego życia Więc co tu tyle planować

Napisane przez myszka__77

Soso i jak tam jedziecie gdzieś z TŻ?

My zawsze gdzieś jedziemy Tak w ogole to mieliśmy wkrótce do Wenezueli lecieć, wiekszą grupą, ale jak Chavez umarł to połowa towarzystwa sie wycofała Dobrze, ze wszystko udało sie bezkosztowo odkręcić. Ale ogolnie tak, jak tylko Tżetowi uda się zakończyć tematy nad którymi teraz pracuje, to wybierzemy sie gdzieś dalej, albo Tajlandia, albo jeszcze o RPA myśleliśmy, bo tak ogólnie to mocno oba tematy mamy w planach. A jak się nie uda, to na tydzień w okresie świątecznym polecimy chyba na jakąś hiszpańską wyspę.


James umknęło mi, sama te grzyby zbierałaś?

[OlaM]

Dnia mojego ślubu i wesela nie nazwałabym raczej "najpiękniejszym dniem mojego życia" (choć na pewno był to dzień wyjątkowy w pozytywnym znaczeniu tego słowa), ale generalnie było fajnie, a przede wszystkim wesoło. Bez łez, patosu i tego typu historii. Żadnych większych przygotowań nie było, a planowanie ograniczyło się do ustalenia normalnego menu, szybkiego wyboru ciuchów i bukietu, ustalenia liści gości i takich tam niezbędnych formalności.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Soso

James umknęło mi, sama te grzyby zbierałaś?

A wyobrazasz sobie mnie w lesie?

[Corii]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43387469]A wyobrazasz sobie mnie w lesie? [/QUOTE]

He he, ja nie

[ilios]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43387469]A wyobrazasz sobie mnie w lesie? [/QUOTE]

mam podobne podejscie do grzybobrania

vivivi widzialam i padlam


a co do blogow - rzecz w tym, ze teraz jest ich pierdylion i wszystkie pokazuja praktycznie to samo, wiec nie ma sie co dziwic, ze firmy chca nawiazac wspolprace z tymi, ktore maja najlepsze statystyki i nie ma co tu plakac, ze swiat nie jest sprawiedliwy, a kontenery z kosmetykami nie podjezdzaja na podjazd za darmoszke

[agniecha4791]

Dziewczynki mam info z Douglasa, że Laury Mercier nie będzie w listopadzie, prawdopodobnie w grudniu, ale jeszcze nic nie wiedzą, bo ponoć dogadać się nie mogą A o Mac-u nawet nie słyszały,że ma być w ich sieci na terenie PL.

[elizabarbara]

Hej dziewczyny, orientujecie sie czy Douglas robi jakies promocje na otwarcie nowego sklepu??
Bo nam w koncu otwieraja pierwszy Dougi w miescie i jestem ciekawa


A co do blogów to powiem Wam, ze troche czytam, co prawda, wiekszosc tych, ktore nalezą do dziewczyn kojarzonych przeze mnie z wizazu. Czasami skorzystam z porad, ale ogolnie laski, szału nie ma

[ranka]

oglądnelam vi vi vi najsssss

[Soso]

Napisane przez OlaM

Dnia mojego ślubu i wesela nie nazwałabym raczej "najpiękniejszym dniem mojego życia" (choć na pewno był to dzień wyjątkowy w pozytywnym znaczeniu tego słowa), ale generalnie było fajnie, a przede wszystkim wesoło. Bez łez, patosu i tego typu historii. Żadnych większych przygotowań nie było, a planowanie ograniczyło się do ustalenia normalnego menu, szybkiego wyboru ciuchów i bukietu, ustalenia liści gości i takich tam niezbędnych formalności.

A wyjątkowy będzie na pewno
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43387469]A wyobrazasz sobie mnie w lesie? [/QUOTE]
próbuję

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43387469]A wyobrazasz sobie mnie w lesie? [/QUOTE]
A ja Ci powiem, że sobie Ciebie wyjątkowo w takich okolicznościach przyrody wyobrażam - może dlatego, że zapamietałam Twoje zamiłowanie do ciemnej zieleni, a to mi się właśnie z lasem kojarzy . W takich barwach wtopiłabyś się w tło idealnie .

Aaaa, a vi vi vi mnie rozwaliło . A tak w ogóle to światowa dziewczyna, zazdroszczę .

[myszka__77]

Napisane przez Soso

No mniej wiecej, poza tym jestem realistką i wiem na pewno,a nawet więcej, nie chciałabym, żeby to miał być najpiękniejszy dzień mojego życia Więc co tu tyle planować



My zawsze gdzieś jedziemy Tak w ogole to mieliśmy wkrótce do Wenezueli lecieć, wiekszą grupą, ale jak Chavez umarł to połowa towarzystwa sie wycofała Dobrze, ze wszystko udało sie bezkosztowo odkręcić. Ale ogolnie tak, jak tylko Tżetowi uda się zakończyć tematy nad którymi teraz pracuje, to wybierzemy sie gdzieś dalej, albo Tajlandia, albo jeszcze o RPA myśleliśmy, bo tak ogólnie to mocno oba tematy mamy w planach. A jak się nie uda, to na tydzień w okresie świątecznym polecimy chyba na jakąś hiszpańską wyspę.


James umknęło mi, sama te grzyby zbierałaś?

Oki, jak będziesz wiedziała to daj znać