My akcyzę przechytrzymy, wódkę weselną wnet kupimy! PM'14 cz. 20

[Lemon_Drop]

Napisane przez Kate Noir

piękne są Dużo za nie dałaś?

Całe 6,50 zł w SH

KaMilka4891 buciki całkiem fajne, chociaż ja wolałąbym wyższy obcas
Edit: widziałam na all cenę tych bucików

Napisane przez aneczka25057

Kurcze z tym alkoholem to prawdziwa zagadka jak widać. No ale chyba jednak rzadko zdarza się żeby wina poszło więcej niż wódki... choć to pewnie od rodziny zależy.
My na szczęście mamy rozeznanie po tegorocznym weselu brata Tż - wesele na 160 osób (ostateczne było 120), kupowali po 1l. na głowę (w tym polter, bramy, wesele, weselne konkursy,poprawny i na odchodne po butelce na rodzinę), zostało im jakieś 20-25 butelek (akurat na chrzciny ). Mieli też wino (które również znalazło swoich wielbicieli) i nalewki ale tych to zdecydowanie najmniej poszło.

U nas na pewno będzie wódka (0,5 l na osobę), wino i bimber. Zastanawiam się jeszcze nad innymi alko typu whiskey, gin, martini ale nie wiem czy to nie będzie za dużo, w sensie że nie pójdzie... Muszę pogadać z TŻ jak on to widzi.

[Kate Noir]

Napisane przez Ad rem

Kobieto, ja musze codziennie wstawac o 5:45, o 7 jestem już w pracy w pełnej gotowości

Uff dobrze ze nie oczekują ode mnie tego samego. Ja do pracy mam na 9 a w pełnej gotowości jestem dopiero pół godziny później.


Lemon drop jakie taniutkie! Chyba w czwt przejade się do jakiegoś lumpa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziara889]

Napisane przez etka_90

o masz...;/ dużo rodziny was się dubluje na ślubie?

Napisane przez Lemon_Drop

Masakra A kiedy miał być?

Napisane przez Blondi2989

Spoko, kuzynka TŻ ma ślub 5 dni przed nami
Dubluje nam się na szczęście około 12 osób.
A Wam?

Mieli mieć 06.09, a my 04.10. Jak ustalaliśmy swoją datę to mama Tż obdzwoniła najbliższą rodzinę czy dadzą radę w tak krótkim czasie przyjść na dwa wesela i nikt nie miał zastrzeżeń. Teraz kuzynka przełożyła, bo zmieniła zespół. Miała do wyboru 13.09. i 27.09 ale, że 13 jest pechowy to wybrała tydzień przed nami.
Zapomniała wziąć pod uwagę, że 4 tyg z rzędu będziemy balować, bo dochodzi jeszcze panieński/ kawalerski.
Dubluje nam się jakieś 25 osób, a dodatkowo tata Tż jest jej chrzestnym.
Mam nadzieję, ze wszystko jakoś wyjdzie. Na dodatek ślubują w tym samym kościele i wesele mają na tej samej sali co my.

Napisane przez Lemon_Drop

Co do bram - to chyba świadek załatwia, młodzi nie muszą wychodzić z samochodu - przynajmniej tak to jest w moich stronach.

U mnie na bramach PM też wysiadają z samochodu. Zazwyczaj osoby organizujące bramę mają szampana i dają mały prezencik.

[loneliness18]

Napisane przez madziara889

Mieli mieć 06.09, a my 04.10. Jak ustalaliśmy swoją datę to mama Tż obdzwoniła najbliższą rodzinę czy dadzą radę w tak krótkim czasie przyjść na dwa wesela i nikt nie miał zastrzeżeń. Teraz kuzynka przełożyła, bo zmieniła zespół. Miała do wyboru 13.09. i 27.09 ale, że 13 jest pechowy to wybrała tydzień przed nami.
Zapomniała wziąć pod uwagę, że 4 tyg z rzędu będziemy balować, bo dochodzi jeszcze panieński/ kawalerski.
Dubluje nam się jakieś 25 osób, a dodatkowo tata Tż jest jej chrzestnym.
Mam nadzieję, ze wszystko jakoś wyjdzie. Na dodatek ślubują w tym samym kościele i wesele mają na tej samej sali co my.


U mnie na bramach PM też wysiadają z samochodu. Zazwyczaj osoby organizujące bramę mają szampana i dają mały prezencik.

Wszystko zależy czy osoby z bramy daja jakiś prezent Wtedy PM wychodzi z samochodu. Jesli jest sama brama to sprawe załatwia świadek

[Kate Noir]

Napisane przez madziara889

Mieli mieć 06.09, a my 04.10. Jak ustalaliśmy swoją datę to mama Tż obdzwoniła najbliższą rodzinę czy dadzą radę w tak krótkim czasie przyjść na dwa wesela i nikt nie miał zastrzeżeń. Teraz kuzynka przełożyła, bo zmieniła zespół. Miała do wyboru 13.09. i 27.09 ale, że 13 jest pechowy to wybrała tydzień przed nami.
Zapomniała wziąć pod uwagę, że 4 tyg z rzędu będziemy balować, bo dochodzi jeszcze panieński/ kawalerski.
Dubluje nam się jakieś 25 osób, a dodatkowo tata Tż jest jej chrzestnym.
Mam nadzieję, ze wszystko jakoś wyjdzie. Na dodatek ślubują w tym samym kościele i wesele mają na tej samej sali co my.


U mnie na bramach PM też wysiadają z samochodu. Zazwyczaj osoby organizujące bramę mają szampana i dają mały prezencik.

to nie ciekawie, gdyby i mnie wywineli taki numer to część gości musiałaby wybierać.


U nas bramy pewnie zrobią zule z parku. Trochę sie boję bo nie będę jechać samochodem. Z kościoła na salę mam jakieś 300 m. Nie chciałabym bym jakiś dziwnych sytuacji.. a poza tym nie wiem co zrobić z wódka? Ktoś ma ja nieść? Słaba jestem w tych zwyczajach weselnych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ane3kaa]

Napisane przez alloffkowa

my też będziemy mieć wyjątkowe winietki, wiem że chwaliłam się nimi już milion razy ale szalenie mi się podobają
ale wkurza mnie to że przez telefon brzmię jak dziecko;/
odebrałam domowy telefon , baba do mnie: dzień dobry, czy ja mogłabym rozmawiać z osobą dorosłą? ja na to: rozmawia pani
a ona: pani jest osobą dorosłą tak?
ja: tak
a ona się rozłączyła

miałam taka sama sytuacje kiedys ;p

[justynkie]

Anka zapomniałam wczoraj, świetne zdjęcia!!! Fajny klimat. Robiliście gdzieś nad morzem?

[velika]

Napisane przez madzixx88

jaaa
ślub jest pod to dostosowany na maj, obrona w czerwcu, potem 3 miesiące zakuwania do egz na aplikację w między czasie jeszcze podróż poślubna by się przydała

A na którą zdajesz? o ile to nie tajemnica Spoko luz, mój chłop w zeszłym roku uczył się do wstępnego 3 tygodnie i zdał z zapasem nawet

Napisane przez madziara889

Mieli mieć 06.09, a my 04.10. Jak ustalaliśmy swoją datę to mama Tż obdzwoniła najbliższą rodzinę czy dadzą radę w tak krótkim czasie przyjść na dwa wesela i nikt nie miał zastrzeżeń. Teraz kuzynka przełożyła, bo zmieniła zespół. Miała do wyboru 13.09. i 27.09 ale, że 13 jest pechowy to wybrała tydzień przed nami.
Zapomniała wziąć pod uwagę, że 4 tyg z rzędu będziemy balować, bo dochodzi jeszcze panieński/ kawalerski.
Dubluje nam się jakieś 25 osób, a dodatkowo tata Tż jest jej chrzestnym.
Mam nadzieję, ze wszystko jakoś wyjdzie. Na dodatek ślubują w tym samym kościele i wesele mają na tej samej sali co my.

przyznam, że nie ogarniam ;/ dla własnego dobra powinni byli wybrać bardziej odległą datę.... Niektórzy to rozumu nie mają

Napisane przez Kate Noir

U nas bramy pewnie zrobią zule z parku. Trochę sie boję bo nie będę jechać samochodem. Z kościoła na salę mam jakieś 300 m. Nie chciałabym bym jakiś dziwnych sytuacji.. a poza tym nie wiem co zrobić z wódka? Ktoś ma ja nieść? Słaba jestem w tych zwyczajach weselnych
.

nie jesteś sama, ja nawet nie wiem na czym te bramy polegają
Lemon Drop piękne te buty zazdroszczę wielce! Ja pewnie wyskoczę z kasy i szarpnę się na Menburki, bo nic innego mi się nie podoba. Ale to w przyszłym roku. Z ciekawości zerknęłam na allegro na buty ślubne, koszmar

[no_doubt]

Kurcze dziewczyny macie super buciki wybrane. U mnie jednak kupowanie przez internet jest niemożliwe Mam problemu z odpowiednim doborem butów na szpilce. Często zdarza się, że spadają mi z nogi, mimo, że z długości są ok. Z tyłu mi się but nie trzyma, mam bardzo szczupłą stopę i to jest moim przekleństwem Często muszę doklejać tzw. zapiętki, ale one też nie zawsze zdają egzamin. Nie chcę, by na weselu but spadł mi z nogi (na weselu mojej koleżanki spadł jej podczas pierwszego tańca).

[madziara889]

Napisane przez loneliness18

Wszystko zależy czy osoby z bramy daja jakiś prezent Wtedy PM wychodzi z samochodu. Jesli jest sama brama to sprawe załatwia świadek

U mnie na każdej Pm wysiadają, żeby chociażby osoby z bramy mogli złożyć im życzenia. Świadek jedynie daje wódkę i słodycze.

Napisane przez Kate Noir

to nie ciekawie, gdyby i mnie wywineli taki numer to część gości musiałaby wybierać.


U nas bramy pewnie zrobią zule z parku. Trochę sie boję bo nie będę jechać samochodem. Z kościoła na salę mam jakieś 300 m. Nie chciałabym bym jakiś dziwnych sytuacji.. a poza tym nie wiem co zrobić z wódka? Ktoś ma ja nieść? Słaba jestem w tych zwyczajach weselnych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam nadzieję, że rodzina mimo wszystko przyjdzie.

My też będziemy szli pieszo do kościoła i na salę.
Jeden znajomy zawsze robi kolegom bramy i w prezencie daje kozę- żywą mam nadzieje, ze nas ten przywilej ominie.

[ane3kaa]

Napisane przez monika56575859

Hej Ja też mam ślub w 2014 roku 16 sierpnia o godzinie 12
suknie już mam wybraną, czekam tylko aż mi ściągną do salonu troszeczkę wiekszy rozmiar niż ten "manekinowy" :P
Moja suknia to Annais Bridal model Emporia <3 zakochałam się w niej od pierwszego przymierzenia a myślałam że wybór sukni będzie trwał najdłużej i będzie najgorszy a ja wybrałam szybko

Kolejna z 16 sierpnia

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez aneczka25057

Anesthesia
aby każdy kolejny rok przynosił w Twoim życiu tylko to, co najlepsze!


mona ja w przyszłym roku bronie mgr, mam nadzieję że za bardzo nie utrudni mi to przygotowañ. Jak dobrze pójdzie to czerwiec/lipiec będę po obronie, ślub w sierpniu więc raczej nie powinno być tak źle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tez w przyszłym roku bronie magistra dlatego chce go jak najszybciej zacząć pisać aby jak najszybciej skończyć i zająć się sprawami ślubnymi

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez Atomoowka

EE na co chcesz te kokardki? Na jakies zaproszenia czy np do butelek z wódką przyczepiać?

Te kokardki które wrzucałam chcę zawiązać na winietkach, tzn będę miała takie pudełeczka kwadratowe

Napisane przez KaEs

czy któraś z Was planuje żywy kwiat we włosach? Jeśli tak, to jaki?

Ja planuję żywego kwiatka, baaardzo mi się to podoba, ale jeszcze nie wiem jakiego... Mam nadzieję, że w kwiaciarni pomogą i dadzą coś co będzie się trzymać

[niulka_1985]

Napisane przez Kate Noir

to nie ciekawie, gdyby i mnie wywineli taki numer to część gości musiałaby wybierać.


U nas bramy pewnie zrobią zule z parku. Trochę sie boję bo nie będę jechać samochodem. Z kościoła na salę mam jakieś 300 m. Nie chciałabym bym jakiś dziwnych sytuacji.. a poza tym nie wiem co zrobić z wódka? Ktoś ma ja nieść? Słaba jestem w tych zwyczajach weselnych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mojej siostry było tak:
Sala była oddalona od kościoła o jakieś 200-300m, ślub był o 17. U nas organizuje się powitania gości, więc wszyscy chętni zebrali się na sali, gdzie potem było błogosławieństwo. Następnie goście poszli piechotą do kościoła, a PM i świadkowie pojechali za nimi samochodem. Po mszy ślubnej już wszyscy piechotą szli na salę, samochód jechał przed PM i właśnie w nim była wódka itp.

Dziewczyny!!!
Dziękuję Wam wszystkim razem i każdej z osobna za życzenia urodzinowe : roza:

[swiat_katarzyny]

Napisane przez Anesthesia

OMG! A my na 60-70 osób planujemy ok. 10 butelek wina... Kurde, chyba nigdy się nie zgadnie, na co goście akurat będą mieli ochotę

dlatego ja sie nie zamierzam przejmować... my kupujemy 30 butelek wina na 140 osób i jak zabraknie to zabraknie, trudno...

Napisane przez madziara889

Mieli mieć 06.09, a my 04.10. Jak ustalaliśmy swoją datę to mama Tż obdzwoniła najbliższą rodzinę czy dadzą radę w tak krótkim czasie przyjść na dwa wesela i nikt nie miał zastrzeżeń. Teraz kuzynka przełożyła, bo zmieniła zespół. Miała do wyboru 13.09. i 27.09 ale, że 13 jest pechowy to wybrała tydzień przed nami.
Zapomniała wziąć pod uwagę, że 4 tyg z rzędu będziemy balować, bo dochodzi jeszcze panieński/ kawalerski.
Dubluje nam się jakieś 25 osób, a dodatkowo tata Tż jest jej chrzestnym.
Mam nadzieję, ze wszystko jakoś wyjdzie. Na dodatek ślubują w tym samym kościele i wesele mają na tej samej sali co my.

a tego to już bym nie przezyła! bez przesady! trzeba sie było wcisnąć tydzień po tobie a nie odwrotnie! strasznie bym sie bała, ze te 25 osob uzna że już im drugie wesele takie samo niepotrzebne i po prostu odmówią. Udusilabym taką kuzynkę

[Lemon_Drop]

Napisane przez madziara889

Mieli mieć 06.09, a my 04.10. Jak ustalaliśmy swoją datę to mama Tż obdzwoniła najbliższą rodzinę czy dadzą radę w tak krótkim czasie przyjść na dwa wesela i nikt nie miał zastrzeżeń. Teraz kuzynka przełożyła, bo zmieniła zespół. Miała do wyboru 13.09. i 27.09 ale, że 13 jest pechowy to wybrała tydzień przed nami.
Zapomniała wziąć pod uwagę, że 4 tyg z rzędu będziemy balować, bo dochodzi jeszcze panieński/ kawalerski.
Dubluje nam się jakieś 25 osób, a dodatkowo tata Tż jest jej chrzestnym.
Mam nadzieję, ze wszystko jakoś wyjdzie. Na dodatek ślubują w tym samym kościele i wesele mają na tej samej sali co my.

Ja bym się wkurzyła na maxa jakby ktoś mi wywinął taki numer

velika dzięki

Napisane przez madziara889

Jeden znajomy zawsze robi kolegom bramy i w prezencie daje kozę- żywą mam nadzieje, ze nas ten przywilej ominie.

Hahahhaah ale ma koleś fantazję

monika56575859 witaj!

[niulka_1985]

Napisane przez swiat_katarzyny

dlatego ja sie nie zamierzam przejmować... my kupujemy 30 butelek wina na 140 osób i jak zabraknie to zabraknie, trudno...

Mam takie samo zdanie, co Ty odnośnie wina. Nie będziemy go kupować nie wiadomo ile, tylko jakieś 10 butelek na 80 osób, ponieważ mamy barmana.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez madziara889

U mnie na każdej Pm wysiadają, żeby chociażby osoby z bramy mogli złożyć im życzenia. Świadek jedynie daje wódkę i słodycze.

Mam nadzieję, że rodzina mimo wszystko przyjdzie.

My też będziemy szli pieszo do kościoła i na salę.
Jeden znajomy zawsze robi kolegom bramy i w prezencie daje kozę- żywą mam nadzieje, ze nas ten przywilej ominie.

U nas również PM wysiada z samochodu do każdej bramy.
Taki sam prezent dostał mój kolega od swojego brata, z tą różnicą, że koza została "wręczona" PM na sali na dodatek ubrali jej czerwone podkolanówki

[madziara889]

Napisane przez swiat_katarzyny

a tego to już bym nie przezyła! bez przesady! trzeba sie było wcisnąć tydzień po tobie a nie odwrotnie! strasznie bym sie bała, ze te 25 osob uzna że już im drugie wesele takie samo niepotrzebne i po prostu odmówią. Udusilabym taką kuzynkę

Napisane przez Lemon_Drop

Ja bym się wkurzyła na maxa jakby ktoś mi wywinął taki numer

velika dzięki


Hahahhaah ale ma koleś fantazję

Też nam nie jest do śmiechu Jak to usłyszałam to prawie się popłakałam Rodzice Tż też wściekli ale przecież nie przełożymy wesela bo Tż ma niepoważną kuzynkę.

Ten koleś dawał kiedyś świnki wietnamki ale jakiś czas temu przerzucił się na kozy

[201605100]

anka1897 fajne zdjęcia czekamy na więcej
misia zdrowiej!
madziara889 - co za wredna kuzynka! Ja nie miałabym takiego tupetu, jak przekładać to jeszcze później albo na 2015 rok! Na pewno zadzwoniłabym do niej i powiedziała co o tym myślę...

[kasia1201]

Wszystkim PM-kom ślicznie dziękuję za miłe słowa o mojej sukience- to podbudowuje przekonanie że wybrałam właściwą

Napisane przez mmona24

a swoja droga czy ktoras z pm-ek tez konczy studia w przyszlym roku?\

Ja w lipcu bronie licencjat a sierpniu ślub......a w maju komunia syna-HARDCOROWY ROK przede mną

[springtime]

Napisane przez anannke

Co do ilości wódki o której pisałam - też mnie to zastanawia bo kurcze to dopiero daje mi zagwozdkę ile i czego kupić. Widać jest to ilość nie do przewidzenia...

My liczymy 0,5l na osobę (wesele z poprawinami, pewnie nawet dwudniowymi poprawinami). Do tego wina, nalewki domowej roboty, bimber i zastanawiamy się poważnie nad barmanem Trochę tego dużo, ale większość gości to ludzie młodzi, więc niech się bawią

[say-hello]

u nas w rodzinach wszyscy mówią, że liczy się 0,7l/osobę.... ja nie mam pojęcia ile liczyć, na szczęście możemy wziąć trochę więcej i później jak zostanie oddać w hurtowni.

[niulka_1985]

Napisane przez say-hello

u nas w rodzinach wszyscy mówią, że liczy się 0,7l/osobę.... ja nie mam pojęcia ile liczyć, na szczęście możemy wziąć trochę więcej i później jak zostanie oddać w hurtowni.

My też liczymy 0,7l na osobę, a wesele mamy jednodniowe, tylko że będziemy każdej parze na odchodne dawać buteleczkę

[Waniliova]

Dzień doberek wszystkim

Pędzicie jak szalone!

My kupujemy 85 butelek, 0,5l. Wesele mamy jednodniowe, na ok. 40 osób. Nie słyszałam jeszcze, żeby na weselach były wódki 0,7l nadal nie wiemy jaką chcemy... chyba zostaniemy przy Sobieskim. Prawdopodobnie menager naszej sali kupimy nam wódkę w makro. Ale na razie w piątek jedziemy do tej restauracji popróbować jedzenia

Wina kupimy jakieś 10-15 butelek

U nas do bramy wysiada tylko świadek

madziara889 koza w prezencie?

kasia1201 też chcę zobaczyć suknie!

[KasiaK_080290]

Napisane przez Waniliova

Dzień doberek wszystkim

Pędzicie jak szalone!

My kupujemy 85 butelek, 0,5l. Wesele mamy jednodniowe, na ok. 40 osób. Nie słyszałam jeszcze, żeby na weselach były wódki 0,7l nadal nie wiemy jaką chcemy... chyba zostaniemy przy Sobieskim. Prawdopodobnie menager naszej sali kupimy nam wódkę w makro. Ale na razie w piątek jedziemy do tej restauracji popróbować jedzenia

Wina kupimy jakieś 10-15 butelek

U nas do bramy wysiada tylko świadek

liczy się po 0,7 na głowę ale butelki kupuje pół litrowe

[Waniliova]

Napisane przez KasiaK_080290

liczy się po 0,7 na głowę ale butelki kupuje pół litrowe

A, myślałam, że mówcie o butelkach 0,7l

[loneliness18]

u Nas w rodzinei zawsze mówili 0.5 l na głowę Tego się trzymamy ) cięzko przewidzieć - mam nadzieję, ze zostanie a nie braknie)

[niulka_1985]

Napisane przez KasiaK_080290

liczy się po 0,7 na głowę ale butelki kupuje pół litrowe

Tak, to jest tylko przelicznik

[moniczka_90]

pędzicie z tym wątkiem jak nie wiem człowiek chodzi do pracy i potem nie ma siły nadrabiać wszystkiego

napiszę pokrótce co u mnie w sprawach ślubnych, ostatnio wam pisałam, ze mamy już zawiadomienia poza tym to jutro wbiją nam równe 3 miesiące do ślubu () więc przy najbliższym moim wolnym dniu (chyba to będzie w poniedziałek) pójdziemy już może do USC po papiery no bo są ważne tylko 3 miesiące, dodatkowo ja już wyciągnęłam papiery z mojej kancelarii, TŻ prawie wyciągnął (ksiądz nie miał odpowiedniego druczku żeby wypisać ale ogólnie nie będzie problemu) no i jak to będziemy mieli to pojedziemy już spisać protokół a potem już tylko zapowiedzi i spowiedź

[niulka_1985]

A takie pytanko mam, ile butelek 0,5 l mieści się w kartonie? Kupujemy Stocka.

[rabbitka]

Anka no mam nadzieje, że szybk zleci, dla mnie już by mógł być czerwiec

Kamilka nie lubię butów do szpica, ale te ładne są! I ten kolor, uwielbiam

Misia zdrówka! Mam nadzieje, że szybko choroba przejdzie!

Madziara ta kuzynka to jakaś niepoważna! No jak tak można, beak słów! Mam nadzieje, że goście wybiorą Wasze wesele, w końcu byliście pierwsi w tym terminie! Koza na prezent? Nieźle! świnka była lepszym pomysłem

My będziemy liczyć 0.5 l na głowę, a może nawet odrobinę mniej bo wesele do północy, a napewno wina będziemy więcej brać, bo tu jest bardzo popularne.


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free