Estee Lauder KNOWING

[Mia22]

Wizazanki pomocy! Gdzie mozna kupic te perfumy? W Polsce jeszcze w zadnej perfumerii sie z nimi nie spotkalam Wiem, ze sa na allegro, ale sceptycznie podhcodze do kupowania tam perfum. Jak cos wiecie-dajcie znac

[nan]

Ja widziałam ostatnio w Galerii Centrum w Warszawie, ale ponieważ widzę, że jesteś z Gliwic, to możesz kupić np. w perfumerii Lumiere w necie

http://www.lumiere.pl/index.php?acti...id=97&cat_id=1

Swoją drogą akurat podrób Knowing na Allegro bym sie nie obawiała, nie jest to zapach, który opłacałoby się podrabiać, gdyż jest mało znany

[ropuszka]

Knowing jest w Marionnaud w Krakowie na Szpitalnej. Moze po prostu podzwon troche po perfumeriach w okolicy, a sie przekonasz

[Smoczyca]

Knowing ciągle można kupić w mniejszych i niesieciowych perfumeriach - np u mnie w są w Sopocie, i chyba też mignęły mi gdzies jeszcze - może Douglas? Douglas w moim mieście ma czasami zaskakujące starocie.
Wszystkie zapachy Estee Lauder, łącznie z tymi najrzadszymi, typu Cinnabar można kupić w salonach firmowych Estee - w Warszawie i Poznaniu.
I zgadzam się z Nan, myślę że spokojnie możesz zaryzykować kupno na allegro (są akurat dwie aukcje sprawdzonych sprzedawców ).

[Mia22]

Dzieki dziewczyny To chyba skusze sie na ta z allegro W Douglasie w Katowicach sparwdzalam, ogolnie patrze w kazdej drogerii w jakiej jestem

[201701020941]

Napisane przez Mia22

Dzieki dziewczyny To chyba skusze sie na ta z allegro W Douglasie w Katowicach sparwdzalam, ogolnie patrze w kazdej drogerii w jakiej jestem

Na pewno Knowing jest w sklepie EL w Galerii Mokotów (W-wa), miałam ten zapach dobrych kilka lat temu, ponieważ przechodzę koło tego sklepu 2-3 razy w tygodniu, to wiem ostatnio skusiłam się nawet na Cinnabar, jest jeszcze bardziej hipnotyczny, a Knowing to klasyczna elegancja Powodzenia w kupowaniu

[kama kama]

Moja mama dostała ja w prezencie Z AMERYKI (huhuhu ), ale zupełnie jej nie podeszły więc jej zabrałam, chociaż wiedziałam, ze to zapach z gatunku "staro-babowych". Użyłam ich raz, na próbę...a następnego dnia musiałam znowu- chociaż mój facet się buntuje- bo te perfumy dawały mi takiego kopa, że cały dzień wszytsko mi sie udawało i realizowałam swoje cele jak Wilhelm Zdobywca. Są po prostu niesamowite, mocne, lekko drażniące, róża z gatunku tych "starych", do tego jaśmin który tnie wszystkie pozostałe nuty jak nóż. A gdzieś na dnie tego zapachu miota się cyweta, znana napewno niektórym z etro Messe.

Nigdy nie lubiłam tego typu perfum i to jest chyba moje największe zapachowe odstępstwo od normy. Ale tu...po porstu się poddaje. Wspaniale.


a tu macie cywetę- bardzo ładne i eleganckie zwierzatko

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez kama kama

. A gdzieś na dnie tego zapachu miota się cyweta, znana napewno niektórym z etro Messe.

Nigdy nie lubiłam tego typu perfum i to jest chyba moje największe zapachowe odstępstwo od normy. Ale tu...po porstu się poddaje. Wspaniale.


a tu macie cywetę- bardzo ładne i eleganckie zwierzatko

Ja tez lubię Knowing
A cywet jest w wielu innych jeszcze zapachach jak np. Poeme Lancome

[joasiak1]

Wywlekam wątek, bo pałam nieopanowaną żądzą poczytania czegoś więcej o tym zapachu - na KWC tylko jedna recenzja, a w tym wątku mało właściwie wrażeń i Waszych opisów.

Ktoś jeszcze zna, używa, lubi, nienawidzi?

(Gdyby ktoś posiadał próbkę, to chętnie splądruję swoje zbiory na małą wymiankę)

[Kota]

Joasiak testowałam ostatnio, skuszona opisem Wizażanki. Zapach okazał się tym, co lubię bardzo. Kwintesencja klasycznego, zielonego, mocno szyprowego zapachu, poważny- chyba tak, bardzo zyskuje z czasem. Dość trudny do upolowania w Trójmieście- tester dorwałam tylko w jednym miejscu, w drugim widziałam tylko ostatnie opakowanie, już bez testera. Wszędzie rzędem wpychają sie Pleasures i reszta, na Knowing nie ma już miejsca... Uznano pewnie, że nie na czasie, że niemodny.
A i tak go kupię, zużyję tylko coś ze swojego zbioru. Akurat idealnie wpasowuje się w moje- specyficzne- zainteresowania zapachowe.

[joasiak1]

Napisane przez Kota

Joasiak testowałam ostatnio, skuszona opisem Wizażanki. Zapach okazał się tym, co lubię bardzo. Kwintesencja klasycznego, zielonego, mocno szyprowego zapachu, poważny- chyba tak, bardzo zyskuje z czasem. Dość trudny do upolowania w Trójmieście- tester dorwałam tylko w jednym miejscu, w drugim widziałam tylko ostatnie opakowanie, już bez testera. Wszędzie rzędem wpychają sie Pleasures i reszta, na Knowing nie ma już miejsca... Uznano pewnie, że nie na czasie, że niemodny.
A i tak go kupię, zużyję tylko coś ze swojego zbioru. Akurat idealnie wpasowuje się w moje- specyficzne- zainteresowania zapachowe.

Tak myslałam, że odezwiesz się w tym wątku

Zazdroszczę dorwania testera, ja do tej pory chyba nigdzie go nie widzialam

A ma w sobie ten zapach coś orientalnego? Gdzieś wyczytałam, że to taki szypr podbity orientem - ciekawi mnie bardzo rezultat takiego połączenia.

A na Allego same olbrzymy, czyli pojemności 75ml, buu.

[Kota]

Napisane przez joasiak1

Tak myslałam, że odezwiesz się w tym wątku

Zazdroszczę dorwania testera, ja do tej pory chyba nigdzie go nie widzialam

A ma w sobie ten zapach coś orientalnego? Gdzieś wyczytałam, że to taki szypr podbity orientem - ciekawi mnie bardzo rezultat takiego połączenia.

A na Allego same olbrzymy, czyli pojemności 75ml, buu.

Jakoś orientu nie znalazłam Córka D`Artagnana jest bardziej w temacie, Jej opisy mnie zachęciły, i dobrze, bo sama Estee L. nigdy mnie nie kusiła do testowania, jakoś odruchowo ją omijałam, kojarząc z Pleasures.
Staję się maniaczką takich zapachów. I boleję, że nie znam Divy .

[Córka D'artagnana]

A dziękuję Kota jestem jak "najbardziej" w temacie Cieszę sie, że zapach przypadł Ci do gustu, bo jest tego wart

Napisane przez joasiak1

A ma w sobie ten zapach coś orientalnego? Gdzieś wyczytałam, że to taki szypr podbity orientem - ciekawi mnie bardzo rezultat takiego połączenia.

A na Allego same olbrzymy, czyli pojemności 75ml, buu.

Joasiak Knowing ma w składzie ambre, ale w moim odczuciu nie jest to zapach orientalny . To jest mega szypr, piękny wytrawny i niezwykle elegancki zapach, raczej dla dojrzałych osób, nie dla kokietek i nastolatek. Dla damy Sam zapach to takie... zwinne machnięcie ostrym sztyletem nie robiąc przy tym nikomu krzywdy tylko tego kogoś wprawiając w osłupienie i podziw. mieszanka tuberozy,rózy, sliwki i jasminu z paczulą, irysem, wetiwerą, drzewem sandałowym i mchem debowym, dzieki temu ostatniemu składnikowi zapach nabiera charakteru, nie jest duszny, jest otwarty,przestrzenny i jasny, rześki, świeży i dominujący nad resztą. Knowing to wysokie C, to sopran Marii Callas,skrzypienie śniegu, zapach idealnie pasuje do chropowatego i kanciastego flakonika Jezeli nie zniechęciłam Cię tym opisem, to pisz dziewczyno do mnie. Mam jeszcze jedną nieuzywaną miniaturkę i chętnie się z Tobą podzielę.

[Kota]

Napisane przez Córka D'artagnana

Joasiak Knowing ma w składzie ambre, ale w moim odczuciu nie jest to zapach orientalny . To jest mega szypr, piękny wytrawny i niezwykle elegancki zapach, raczej dla dojrzałych osób, nie dla kokietek i nastolatek. Dla damy Sam zapach to takie... zwinne machnięcie ostrym sztyletem nie robiąc przy tym nikomu krzywdy tylko tego kogoś wprawiając w osłupienie i podziw. mieszanka tuberozy,rózy, sliwki i jasminu z paczulą, irysem, wetiwerą, drzewem sandałowym i mchem debowym, dzieki temu ostatniemu składnikowi zapach nabiera charakteru, nie jest duszny, jest otwarty,przestrzenny i jasny, rześki, świeży i dominujący nad resztą. Knowing to wysokie C, to sopran Marii Callas,skrzypienie śniegu, zapach idealnie pasuje do chropowatego i kanciastego flakonika Jezeli nie zniechęciłam Cię tym opisem, to pisz dziewczyno do mnie. Mam jeszcze jedną nieuzywaną miniaturkę i chętnie się z Tobą podzielę.

Córko, a ja się zapytowuję, dlaczego takich Twoich opisów nie ma w KWC??? Oj, chętnie bym poczytała.

[joasiak1]

Napisane przez Córka D'artagnana

A dziękuję Kota jestem jak "najbardziej" w temacie Cieszę sie, że zapach przypadł Ci do gustu, bo jest tego wart




Joasiak Knowing ma w składzie ambre, ale w moim odczuciu nie jest to zapach orientalny . To jest mega szypr, piękny wytrawny i niezwykle elegancki zapach, raczej dla dojrzałych osób, nie dla kokietek i nastolatek. Dla damy Sam zapach to takie... zwinne machnięcie ostrym sztyletem nie robiąc przy tym nikomu krzywdy tylko tego kogoś wprawiając w osłupienie i podziw. mieszanka tuberozy,rózy, sliwki i jasminu z paczulą, irysem, wetiwerą, drzewem sandałowym i mchem debowym, dzieki temu ostatniemu składnikowi zapach nabiera charakteru, nie jest duszny, jest otwarty,przestrzenny i jasny, rześki, świeży i dominujący nad resztą. Knowing to wysokie C, to sopran Marii Callas,skrzypienie śniegu, zapach idealnie pasuje do chropowatego i kanciastego flakonika Jezeli nie zniechęciłam Cię tym opisem, to pisz dziewczyno do mnie. Mam jeszcze jedną nieuzywaną miniaturkę i chętnie się z Tobą podzielę.

Zniechęciłaś...? Wręcz przeciwnie, takie opisy mogą mnie tylko skusić
Piszę PW.

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Kota

Córko, a ja się zapytowuję, dlaczego takich Twoich opisów nie ma w KWC??? Oj, chętnie bym poczytała.

hihihi ...nie ma, bo nie mam takiej śmiałości, a nawet gdybym się odwazyła to nie umiem zamieszczać tam swoich recenzji... zniechęciłam się, od czasu kiedy w pocie czoła pisałam swoją wielce infantylną recenzję 24 Faubourg,a której nie zamiescili na KWC. to teraz na perfumach Was katuję.

Napisane przez joasiak1

Zniechęciłaś...? Wręcz przeciwnie, takie opisy mogą mnie tylko skusić
Piszę PW.

A ja juz odpisałam