My akcyzę przechytrzymy, wódkę weselną wnet kupimy! PM'14 cz. 20

[madziara889]

Napisane przez alloffkowa

ja też miałam na studniówce samonośnie i ja znowu byłam zadowolona, nie jestem chuda, może dlatego dobrze się trzymały

Ja też jestem zadowolona z samonośnych. Dosyć często je zakładam i jest ok.

[justynkie]

Ja używam tylko pończoch samonośnych, nigdy w życiu nie założę cienkich rajstop a te z pasem... jakoś nie jestem przekonana.
Pończochy samonośne trzymają się dobrze jeśli rozmiar jest dobrze dobrany, sa dobrej firmy a nie jakieś tanie za 3 zł, nogi nie są nabalsamowane.
Trzeba też dobrze je założyć, ja zawsze mam ten pas ok. 5 cm od pachwiny, moja siostra kiedyś podciągnęła aż do końca i cały pas jej się zwijał w rulon i oczywiście silikon nie przykleił się do skóry.

[21klaudyna]

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

[ysia]

Napisane przez no_doubt

Kurcze dziewczyny macie super buciki wybrane. U mnie jednak kupowanie przez internet jest niemożliwe Mam problemu z odpowiednim doborem butów na szpilce. Często zdarza się, że spadają mi z nogi, mimo, że z długości są ok. Z tyłu mi się but nie trzyma, mam bardzo szczupłą stopę i to jest moim przekleństwem Często muszę doklejać tzw. zapiętki, ale one też nie zawsze zdają egzamin. Nie chcę, by na weselu but spadł mi z nogi (na weselu mojej koleżanki spadł jej podczas pierwszego tańca).

Ja mam właśnie to samo - wąska stopa , wszystkie wkładane buty mi spadają:/ Na ślubie też będę musiała mieć z paskiem, już nawet robiłam rozeznanie ale wstrzymam się do sylwestra, bo chciałabym z kryształków a wtedy będzie logiczniejszy wybór. Wrzucam co znalazłam

[Ad rem]

Napisane przez justynkie

Ja używam tylko pończoch samonośnych, nigdy w życiu nie założę cienkich rajstop a te z pasem... jakoś nie jestem przekonana.
Pończochy samonośne trzymają się dobrze jeśli rozmiar jest dobrze dobrany, sa dobrej firmy a nie jakieś tanie za 3 zł, nogi nie są nabalsamowane.
Trzeba też dobrze je założyć, ja zawsze mam ten pas ok. 5 cm od pachwiny, moja siostra kiedyś podciągnęła aż do końca i cały pas jej się zwijał w rulon i oczywiście silikon nie przykleił się do skóry.

Noszę czasem samonośne, ale na ślub chcę z pasem

[Lemon_Drop]

Napisane przez Opiumalfa

Sluchajcie u nas siostra TZta bierze slub 12 kwietnia, ich kuzynka 30 maja a my 21 czerwca. Bedzie okolo 40 gosci dublujacych sie na kazdym weselu, i co mamy zrobic???
Na poaczatku oczywiscie mialam mega wku*w, ale co ja moge poradzic. Dalej jest mi troche przykro...

Wcale się nie dziwię. Mówcie co chcecie, też nie byłabym zadowolona gdyby w tak krótkim odstępie czasu było wesele moje i któregoś z mojego rodzeństwa lub jakiejś ciotecznej siostry/brata, co innego z dalszego kuzynowstwa.

[alloffkowa]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

o jezusie

Napisane przez justynkie

Ja używam tylko pończoch samonośnych, nigdy w życiu nie założę cienkich rajstop a te z pasem... jakoś nie jestem przekonana.
Pończochy samonośne trzymają się dobrze jeśli rozmiar jest dobrze dobrany, sa dobrej firmy a nie jakieś tanie za 3 zł, nogi nie są nabalsamowane.
Trzeba też dobrze je założyć, ja zawsze mam ten pas ok. 5 cm od pachwiny, moja siostra kiedyś podciągnęła aż do końca i cały pas jej się zwijał w rulon i oczywiście silikon nie przykleił się do skóry.

ja napewno pójdę do salonu gatty kupić

[asia1206]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

Fakt z lekka ''choinkowo''

Ad rem też na ślub biorę z pasem-poczuje się bezpieczniej
Elrosa patent z gumką rewelacja-też mi buty nie trzymają przy pięcie

[moniczka_90]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

[ysia]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

Miłość na bogato

[alloffkowa]

Napisane przez asia1206

Fakt z lekka ''choinkowo''

Ad rem też na ślub biorę z pasem-poczuje się bezpieczniej
Elrosa patent z gumką rewelacja-też mi buty nie trzymają przy pięcie

może sobie naszykuje "w razie w"... tylko czy bez ściągania sukni dam radę podmienić ?? chyba nie...
ajjj, mętlik mam głowie... chociaż ja tam czułam sie w samonośnych dobrze

[21klaudyna]

Napisane przez ysia

Miłość na bogato

lepiej bym tego nie określiła

[kasia1201]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

stanowczo za mało świecidełek....nie widzę wszakże na tej choince jeszcze bombek i złotego łańcucha

[ysia]

i stawiam stówę że Pani przyjechała do ślubu w karocy z dyni

[poznanianka1990]

Ja będę miała samonośne. Na weselach je miałam i byłam bardzo zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ad rem]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

Stanowczo zbyt skromne bolerko

[ane3kaa]

Napisane przez 21klaudyna

Jak to mówią , co za dużo to nie zdrowo.

tez widziałam te zdjecia ale w górach zdjecia maja śliczne

[alloffkowa]

Napisane przez poznanianka1990

Ja będę miała samonośne. Na weselach je miałam i byłam bardzo zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze adnrzejki i sylwester przede mną więc jeszcze potestuję

już nie mogę się doczekać sylwestra
Jedziemy ze znajomymi na bal do pałacyku


a oto moja produkcja masowa kokardek
większe na zaproszenia a mniejsze na zawieszki

[cornflower_girl]

Napisane przez etka_90

wyrażcie swoje zdanie o foto Malachite Meadow i Loveuso, bo się zastanawiam a nie odp mi na wątku foto...

Oboje fotografów na podobnym poziomie, jednak bardziej przekonuje mnie Loveuso (mniej przesadzają z kolorami). Piękne zdjęcia, dobrze wyważone, na wysokim poziomie.

alloffkowa Co do wina - spotkałam się z tym, że wszystkie butelki wina były wystawione, otwarta tylko jedna z danego rodzaju wina, dodatkowo na stole był tez korkociąg. Mnie i Tż-twoi takie rozwiązanie bardzo pasowało. Stół zazwyczajw widocznym miejscu, goście wiedzieli, gdzie trafić

missmalezji Przykro mi, że wywinął Wam taki numer. Może lepiej dla Was, że nie będziecie musieli współpracować z tak niesłowną osobą - mogłoby się okazać, że wspołpraca problematyczna w trakcie zabawy. Dla większości wodzirejów nie ma problemu z dojazdem - może ściągnąć kogoś z trochę dalszej okolicy?
Trzymam kciuki za zdrowie

monika56575859 Gratuluję sukienki

anka1897 sesja zapowiada się bardzo fajnie

KaEs Z kwiatami we włosach spotkałam się tylko ze storczykami / kantedeskiami. Wydawały się wytrzymałe.

KaMilka4891 Buty bardzo fajne, natomiast zastanawiam się, czy ten mały obcasik będzie stabilny. Miałam kiedyś podobne buty, niby niski, ale trochę zdradliwy

Anesthesia Przegapiłam niestety Twoje urodziny - dużo szczęścia i spełnienia marzeń Gratuluję alkoholowych zakupów - dobry wybór.

Opiumalfa, Piou Piou też są świetne, jak dla mnie też są bardzo zgrabne. Spotkałam się ze zdaniem tańczących kolezanek, że taki obcas jest bardziej stabilny.
Które Badgleye Ci się podobały? Sama zastanawiam się nad zakupem przez ebay, znalazłam 2-3 modele z 7,5 cm obcasem

Lemon_Drop Przepiękne buty

swiat_katarzyny Zazdroszczę trochę możliwości ubrania takich obcasów, model świetny. Z tego co tu w wątku widzę, trochę jest tych srebrnych butów

misia880 Zdrowiej

moniczka-90 Szybko zleci, mam nadzieję, że 3 miesiące miną bezproblemowo

namisek_1990 bardzo dziękuję za posta o kwiatach, pomógł mi

say-hello ten bukiet bardzo w moim guście

madziara889 To już nieprzyjemna sprawa ze ślubem ...


Co do wesel w odstępie czasu - ok. 3 miesiące przed nami ślubuje kuzynka mojego TŻ-ta. Jeszcze rok temu rozmawialiśmy z jej mamą, coś przebąkiwali, że ślub ma być, ale to raczej w kwestii dalekich planów. Dziewczę młode (20-22 lata), konkretów żadnych, dopiero w te wakacje coś zaczęło się mówić o dacie. Kiedy się zaręczyliśmy w tym roku, akurat specjalnie wybraliśmy 2014 rok (kochamy się, najmłodsi nie jesteśmy ). Naprawdę nie chcemy dłużej zwlekać ze ślubem, tym bardziej że chodzi o kościelny. Być może to egoistyczne z naszej strony, że tak zaplanowaliśmy; specjalnie ustaliliśmy datę po nich. Dużo osób z gości będzie się powtarzać, być może wiele osób odmówi. Powtarzam sobie, że kto ma być to będzie i obecność najważniejsza.

[alloffkowa]

Napisane przez cornflower_girl

Co do wesel w odstępie czasu - ok. 3 miesiące przed nami ślubuje kuzynka mojego TŻ-ta. Jeszcze rok temu rozmawialiśmy z jej mamą, coś przebąkiwali, że ślub ma być, ale to raczej w kwestii dalekich planów. Dziewczę młode (20-22 lata), konkretów żadnych, dopiero w te wakacje coś zaczęło się mówić o dacie. Kiedy się zaręczyliśmy w tym roku, akurat specjalnie wybraliśmy 2014 rok (kochamy się, najmłodsi nie jesteśmy ). Naprawdę nie chcemy dłużej zwlekać ze ślubem, tym bardziej że chodzi o kościelny. Być może to egoistyczne z naszej strony, że tak zaplanowaliśmy; specjalnie ustaliliśmy datę po nich. Dużo osób z gości będzie się powtarzać, być może wiele osób odmówi. Powtarzam sobie, że kto ma być to będzie i obecność najważniejsza.

oh ah
w grudniu kończe 21 lat, dobrze wiedzieć że jestem młoda
bo czuje się staro
może dlatego że mój tż ma 28 lat i doszliśmy dziś do wniosku że gdyby się postarał to mógłby już mieć dziecko idące do komunii xd

[cornflower_girl]

Napisane przez alloffkowa

oh ah
w grudniu kończe 21 lat, dobrze wiedzieć że jestem młoda
bo czuje się staro
może dlatego że mój tż ma 28 lat i doszliśmy dziś do wniosku że gdyby się postarał to mógłby już mieć dziecko idące do komunii xd

Serio Faktycznie, załapałby się na "komunistę"

Mimo wszystko uważam, że trochę inaczej patrzy się na śluby dwójki 20-23 latków, jeszcze nieusamodzielnionych. Mowa o ślubach, które zazwyczaj są planowane z dużym wyprzedzeniem czasowym, najczęściej kilkuletnim, wesalach finansowanych z dużą pomocą rodziny. Trochę inaczej tych bliżej 30, gdzie przełożenie ślubu o rok, naprawdę demotywuje (mówię o parach, które chcą mieszkać ze sobą/starać się o dziecko dopiero po ślubie).

[21klaudyna]

Napisane przez ane3kaa

tez widziałam te zdjecia ale w górach zdjecia maja śliczne

Zgadza się , bo zdobny gorset jest przykryty chustą , nie ma korony , włosy rozpuszczone , naturalny makijaż i odrazu wszystko wygląda inaczej ale w dniu ślubu nastąpił BUM wszystkiego :P

[Ad rem]

Napisane przez alloffkowa

jeszcze adnrzejki i sylwester przede mną więc jeszcze potestuję

już nie mogę się doczekać sylwestra
Jedziemy ze znajomymi na bal do pałacyku


a oto moja produkcja masowa kokardek
większe na zaproszenia a mniejsze na zawieszki

Wow, robią wrażenie! Dobra robota

[alloffkowa]

Napisane przez cornflower_girl

Serio Faktycznie, załapałby się na "komunistę"

Mimo wszystko uważam, że trochę inaczej patrzy się na śluby dwójki 20-23 latków, jeszcze nieusamodzielnionych. Mowa o ślubach, które zazwyczaj są planowane z dużym wyprzedzeniem czasowym, najczęściej kilkuletnim, wesalach finansowanych z dużą pomocą rodziny. Trochę inaczej tych bliżej 30, gdzie przełożenie ślubu o rok, naprawdę demotywuje (mówię o parach, które chcą mieszkać ze sobą/starać się o dziecko dopiero po ślubie).

my raczej w tą drugą scenerię się wpisujemy
w końcu to już 5 lat razem...

Napisane przez Ad rem

Wow, robią wrażenie! Dobra robota

dziękuję bardzo
tylko kolor przekłamany, bo w realu są soczyście czerwone

[Lemon_Drop]

Napisane przez cornflower_girl

Mimo wszystko uważam, że trochę inaczej patrzy się na śluby dwójki 20-23 latków, jeszcze nieusamodzielnionych. Mowa o ślubach, które zazwyczaj są planowane z dużym wyprzedzeniem czasowym, najczęściej kilkuletnim, wesalach finansowanych z dużą pomocą rodziny. Trochę inaczej tych bliżej 30, gdzie przełożenie ślubu o rok, naprawdę demotywuje (mówię o parach, które chcą mieszkać ze sobą/starać się o dziecko dopiero po ślubie).

Zgadzam się z Tobą w 1000%

aloffkowa extra kokardki

[Dotka90]

Allofkowa, kokardki super, jak z maszyny, takie równiutkie i idealne

Raany, serio czujesz się staro mając 21 lat? Ja mam 23 i do starości (w moim odczuciu) mi baaardzo daleko

[Waniliova]

Ja mam 22 lata i też czasem czuje się staro nie wiem dlaczego TŻ 25 lat i tak samo czasami ma

[KaEs]

hej

jeszcze z takimi podziękowaniami się nie spotkałam





Aloffkowa może chcesz mi wyprodukować kokardki? Pięknie Ci to wyszło!

[21klaudyna]

Napisane przez Dotka90

Allofkowa, kokardki super, jak z maszyny, takie równiutkie i idealne

Raany, serio czujesz się staro mając 21 lat? Ja mam 23 i do starości (w moim odczuciu) mi baaardzo daleko

Ja 25 :P i czuje się jak dzieciuch , zresztą wyglądam bardzo młodo - non stop słyszę : "ty masz 25 ? wyglądasz na 18 ... " Zawsze mówię , że jak będę mieć 40 to będę wyglądać na 20-tkę .

[Dotka90]

Mój TŻ ma 27 lat i czasem się mnie pyta, czemu sobie takiego starego chłopa wzięłam
Wtedy mu mówię, że jest gUpi, bo przecież jest piękny i młody

Co do wesel, to u nas jak na ten moment nic nam nie wiadomo, żeby w 2014 szykował się jakiś inny ślub niż nasz..
Ale też z naszych rodzin nie ma za wiele potencjalnych osób do żeniaczki Siostra TŻta 10 lat po ślubie, mój brat do ślubu się nie pali kuzyni od lat żyją ze swoimi partnerkami bez ślubu, to nie sądze, żeby nagle zapragnęli wziąć ślub akurat TERAZ, kuzyni TŻta są młodsi od nas, jeden nawet dziewczyny nie ma

Więc chyba nie ma strachu