Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[Asist22]

A ja wczoraj oglądając i leciała ta piosenka to prawie całą zaśpiewałam. Oczywiście też po swojemu A to tyle lat temu było i w głowie jedna z półeczek zajmuje.

[Taszanta]

Napisane przez babku

Hej jestem i ja. Zaraz ponadrabiam, bo nic nie wiem co u Was
Byłam dzisiaj państwowo na wizycie i pani doktor stwierdziła, że szyjka pozamykana, brzuch wysoko, porodu na razie nie przewiduje. Także prywatnie mam szyjkę na pół opuszka otwartą, a państwowo pozamykaną idealnie
Z tej okazji pojechaliśmy po wizycie na basen i muszę przyznać, że w wodzie to ja się czuję rewelacyjnie. Opcja porodu w wodzie, byłaby w sam raz dla mnie
.

Hehe, ale śmiesznie, wydaje mi się że ten prywatny to musi budować napięcie, "straszyć", no bo by stracił klientkę i zarobek. No bo w sumie niby szyjka otwarta, nic się nie dzieje tak właściwie, ale brzmi to poważnie i pacjentka zaaferowana i przeżywa wizytę

Napisane przez Trele_Morele

DOMI
Czyli nie jestem sama.
Chociaz mi bardziej chodzi o to ze ludzie beda burczec, beda sie czuc zgodszeni ze jakas baba, gdzies tam w kacie , dziecko cycem karmi mimo tego ze będę zakamuflowana najbardziej jak to mozliwe.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trele to ja ci powiem co ja widziałam w tamtym roku na Zanzibarze. Siedzę sobie w poczekalni w oczekiwaniu na prom, pełno ludzi, na ławce na przeciwko muzułmanka z niemowlęciem, okutana od stóp do głow w tą czarną szatę. I nagle ta kobieta bez skrępowania tę szatę zadziera po szyje, wyjmuje pierś niczym nie osłaniając się i karmi to dziecko. Też mi logika, latać w 40 stopniach w grubej sukni do kostek i turbanie, żeby nikt za dużo nie zobaczył, no ale do karmienia piersią obnażać się bardziej jak jakaś wyuzdana europejka myślałam że zejdę tam na zawał i już mnie nic nie zdziwi, u was dużo muzułmanów więc pewnie też takie obrazki oglądasz

Napisane przez dzidziadziumdzia

Taszanta do cc robi sie jreatynine i poziom przesaczania klebuszkowego jeśli dobrze pamiętam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez mamusiaczek

Któraś z Was pisała o zwrocie Vat za materiały bud. (przepraszam, ale nie pamiętam która). Udało Ci się coś zrobić? Straszne to? Ja sobie właśnie uświadomiłam, że też muszę to załatwić, bo z maluchem będzie ciężej, a szkoda czasu

Ja robiłam sama, straszne ale jak by coś to możesz złożyć z błędami, a US cie wzywa i poprawiasz co jest zle, albo wydaje decyzje już z poprawkami. Aha, i z tego co wiem ta ulga jest ostatni rok i chyba do końca grudnia trzeba złożyć wniosek, bo inaczej zwrot przepada

Napisane przez sanrioo

dzień dobry..

muszę się pożalić.. bo aż się o

zadzwoniłam do tej baby i tylko się z nią pokłóciłam bo ona się nie chce zamienić na nasze mieszkanie bo ona ma umowę na tamto itd.. no i teraz właścielka nie chce jej wypowiedzieć bo ona jako jedna z nielicznych płaci na czas a tamta się nie chce zamienić i będzie dalej podnajmować brać większy czynsz niż normalnie mamy a resztę brać dla siebie. ludzie są paskudni serio

Nie rozumiem, dlaczego by się miała z wami zamieniać skoro jej to nie pasuje?

Napisane przez nasturcja7667

Witam!



Nadal nie mam torby do wózka, a chciałam dziecia do niej do szpitala spakować. Muszę all przejrzeć.
?

Ja tak się w końcu spakowałam, myślę że to dobry pomysł

[acelinka]

Napisane przez 89Beatka

Włąśnie była położna i na 14.30 mamy wizytę u lekarza. Liwia za często ulewa, pleśniawka nie zeszła, oko dalej ropieje i jeszcze ma odparzenia na pupie i siusi, pomimo że myję ją pod bieżącą wodą za każdą zmianą pieluszki, no oprócz nocy.

Napisane przez Taszanta

Hehe, ale śmiesznie, wydaje mi się że ten prywatny to musi budować napięcie, "straszyć", no bo by stracił klientkę i zarobek. No bo w sumie niby szyjka otwarta, nic się nie dzieje tak właściwie, ale brzmi to poważnie i pacjentka zaaferowana i przeżywa wizytę



Trele to ja ci powiem co ja widziałam w tamtym roku na Zanzibarze. Siedzę sobie w poczekalni w oczekiwaniu na prom, pełno ludzi, na ławce na przeciwko muzułmanka z niemowlęciem, okutana od stóp do głow w tą czarną szatę. I nagle ta kobieta bez skrępowania tę szatę zadziera po szyje, wyjmuje pierś niczym nie osłaniając się i karmi to dziecko. Też mi logika, latać w 40 stopniach w grubej sukni do kostek i turbanie, żeby nikt za dużo nie zobaczył, no ale do karmienia piersią obnażać się bardziej jak jakaś wyuzdana europejka myślałam że zejdę tam na zawał i już mnie nic nie zdziwi, u was dużo muzułmanów więc pewnie też takie obrazki oglądasz


Ja robiłam sama, straszne ale jak by coś to możesz złożyć z błędami, a US cie wzywa i poprawiasz co jest zle, albo wydaje decyzje już z poprawkami. Aha, i z tego co wiem ta ulga jest ostatni rok i chyba do końca grudnia trzeba złożyć wniosek, bo inaczej zwrot przepada

niezła akcja z tym karmieniem

ja słyszałam że sam wniosek można jeszcze złożyć w przyszłym roku, ale tylko za rzeczy zakupione w 2013 roku

[nemosek]

Oto HANIA Anulki

[nasturcja7667]

Idę się położyć, bo mam mroczki przed oczami. Coś wyczuwam ciężki dzień. I w dodatku rennie mi się skończyło

Która chce wpaść zrobić mi obiad? Zjadłabym pomidorową z ryżem...

[Asist22]

Jaki słodziaczek

[Taszanta]

Napisane przez acelinka

niezła akcja z tym karmieniem

ja słyszałam że sam wniosek można jeszcze złożyć w przyszłym roku, ale tylko za rzeczy zakupione w 2013 roku

Aha, to tego nie wiedziałam, coś tylko właśnie słyszałam że ostatni rok już ta ulga

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

jaka opatulona

[mamusiaczek]

Napisane przez ktosiula

Jaki piękny dzień Kurcze normalnie wiosna idzie!
Lodówkę mam na cacy wysprzątaną, pranie zrobione, machnę jeszcze 2 okna dzisiaj takie największe. Resztę mam pomytą. I chyba już przed świętami więcej nie umyję... no chyba, że po porodzie jakoś dam radę albo teściową poproszę bo coś czuję, że będą tego wymagały.

u mnie też tak się brudzą paskudy Choć to pewnie dlatego, że nie mam ich zasłoniętych firankami i po prostu widać każdego bruda

Napisane przez Taszanta

Ja robiłam sama, straszne ale jak by coś to możesz złożyć z błędami, a US cie wzywa i poprawiasz co jest zle, albo wydaje decyzje już z poprawkami. Aha, i z tego co wiem ta ulga jest ostatni rok i chyba do końca grudnia trzeba złożyć wniosek, bo inaczej zwrot przepada

A robiłaś ręcznie, czy miałaś jakiś formularz np. w excelu? Do końca tego roku można zbierać faktury...później jakieś większe ograniczenia wprowadzili No w każdym razie i tak chciałabym teraz to oddać bo za te 4 miesiące kasa się przyda

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

[acelinka]

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

Napisane przez nasturcja7667

Idę się położyć, bo mam mroczki przed oczami. Coś wyczuwam ciężki dzień. I w dodatku rennie mi się skończyło

Która chce wpaść zrobić mi obiad? Zjadłabym pomidorową z ryżem...

ja moge wpaść
Chcesz na mięsku czy na samych warzywkach ugotowaną? Bo nie wiem jakie zakupy zrobić Rennie też przywioze

[Lilith890502]

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

[acelinka]

Napisane przez mamusiaczek

u mnie też tak się brudzą paskudy Choć to pewnie dlatego, że nie mam ich zasłoniętych firankami i po prostu widać każdego bruda

A robiłaś ręcznie, czy miałaś jakiś formularz np. w excelu? Do końca tego roku można zbierać faktury...później jakieś większe ograniczenia wprowadzili No w każdym razie i tak chciałabym teraz to oddać bo za te 4 miesiące kasa się przyda

to na ta kaske czeka się 4 miesiące, tak?

no ja teraz mam krótkie firanki, u natalki tylko rolety i zasłonki i tez wszystko widze, a jak słońce na okna poświeci to przy zwykłych firankach to tak nie kłuje po oczach

[lineczka1989]

Napisane przez mamusiaczek

A robiłaś ręcznie, czy miałaś jakiś formularz np. w excelu? Do końca tego roku można zbierać faktury...później jakieś większe ograniczenia wprowadzili No w każdym razie i tak chciałabym teraz to oddać bo za te 4 miesiące kasa się przyda

tylko ta kasa to też nie wiadoma jaka będzie, bo mój chrzestny robił remont i wyszło mu coś ok 15 tys za cały i jak mu księgowa wyliczała ile dostanie zwrotu to mu przy takiej kwocie wyszło coś ok 700 zł


dziewczyny znacie jakiś sposób na to żeby mnie nie bolały stopy jak chcę chodzić w butach na obcasach?

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez acelinka

to na ta kaske czeka się 4 miesiące, tak?

tak

[nemosek]

Jaki tutaj spokój

Mnie wzięło od rana na sprzątanie i gotowanie.Poleniłam się do 10.00 a potem w wir pracy wpadłam.
Wstawiłam 2 pralki,powiesiłam pranie,posprzątałam łazienkę,umyłam szafki w kuchni.Przygotowałm fileciki i obrałam ziemniaki.
Syndrom wicia gniazda czy co

Podczytywałam wczoraj ale się rozczarowałam żadna nie urodziła

Napisane przez Trele_Morele

Pomagaja mi te Wasze posty wiecie?
Moze pierwsza sytuacja w ktorej będę musiala Majke nakarmic w miejscu publicznym przekona mnie ze nie jest tak zle .
Pierwszy raz najgorszy


Tez ta zima mnie martwi.
Pojedziesz do parku I nagle dziecko sie rozplacze
Poczytalam troche I kupie ta Medele Calm.
Moja nadzieja

Ja chyba czasami za duzo mysle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myślę że jak się odważysz to już pójdzie jak z płatka
Chyba właśnie za bardzo sobie dobierasz do głowy...mam tak samo

Napisane przez zwariowane-serduszko

Nie martwcie sie, nie rodze
Jestem w domu, Leo chyba sobie jaja ze mnie robil Po prysznicu zasnelam czekajac na tz, a kiedy przyjechal i zaczal mnie zbierac na IP okazalo sie, ze nic mnie nie boli, Leon sie wierci jak szalony i w ogole wszystko swietnie
Wiec zjadlam kebab, popilam pepsi i czekam na rozwoj wydarzen

Jeszcze w dwupaku ?
Gratki za tydzień

Napisane przez lineczka1989

taki sam ból obudził mnie dzisiaj potem do tego doszedł silny ból brzucha

wszystko jest w porządku na pewno! nie martw się, zrobią małemu badania po porodzie i już!

i jak będą ludzie buczeć to dziecku jeść nie dasz? Trele miej ludzi w nosie bo nikomu nie dogodzisz a jak się wstydzisz to widziałam gdzies takie specjalne chusty do zakrycia biustu jak karmisz dziecko




dzień dobry!
obudził mnie dzisiaj taki ból krzyża że myślałam że się poryczę

i śniło mi się że urodziłam małą, ale oczywiście śniło mi się od momentu wyjścia ze szpitala i przyjechania do domu, dostałam przy wyjściu książeczkę zdrowia i tam było napisane Amelia Paulina że się nazywa i moje nazwisko panieńskie :O karmić piersią nie potrafiłam więc moja bratowa wyciągnęła cycka i ją nakarmiła

teściowa siedzi teraz w Londynie i mi kupiła torbę taką jak chciałam chciałam jej oddać kasę a ona stwierdziła że to będzie prezent gwiazdkowy

sny
A widzisz jedna rzecz do przodu zaoszczędzona,dobra teściówka

Napisane przez ola_k11

:bac ik:

teraz mam ślinotok...

ciekawe co u De

a ja dziś z rana zjadłam 2 kromki z serem żółtym i ketchupem i od razu mnei zmuliło i leciałam do łazienki. wymiotowałam i sikałam pod siebie jednocześnie
jutro zaczynam 36 tc i takie akcje!

zaraz muszę jechać do Obi po silikon i podstawkę pod kwiatek. dziś mąż planuje skończyć malowanie i zacznie rozklejać taśmy, więc jutro sprzątanie i na sobotę mam nadzieję będzie czysto...

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Trele nie przejmuj się karmieniem w msc publicznych. Moim zdaniem to jest piękne o tyle o ile jest robione dyskretnie. Ja zawsze starałam się to zrobić albo w parku albo w aptece czy sklepie ale jak karmiłam to pierś i buźkę synka lekko nakrywałam pieluszką tetrową co by się ktoś nie gapił
nie raz słyszałam opinie, że mamuśki są bezwstydne... ale zdarzylo mi się raz widzieć sytuację jak dziewczyna wsiadła do autobusu z dzieckiem na ręku przystawionym do piersi i jechała na stojąco mimo że ludzie ustępowali jej miejsca. Ona na to "ze tylko 3 przystanki" ale efekt był taki ze jedna reka sie trzymala a na drugiej dziecko i jak autobus hamował, to dzieciątku się pierś wysuwała z buźki i ona ze skaczącym cycem byla i znowu przystawiała. Po pierwsze, że to mało estetyczne a po drugie dziecko powinno jeść w spokoju. Nie mówiąc już o bezpieczeństwie...

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

ale tu spokój ostatnio największe gaduły albo urodziły albo wywołują porody hehe

To miałaś niemiły poranek

Dziwnie to skonstruowane jak nie biegaczki to wymioty ....

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

Wiatm wkońcu udało mi sie wejść na wizaż.

Spóźnione gratulacje dla Aaby i Anulki Niny oraz Hani

Dzś postaram sie nadrobić, oby się udało.

I niestety mam też złą wiadomość, straciłam pokarm nie ma, pustki

Ale nić się już nie da zrobić

Napisane przez ktosiula

Dobry, dobry!

Dzisiaj zaczynamy 36 tydzień i wkraczamy w 9 miesiąc - ależ to zleciało! Z drugiej strony jak sobie pomyślę, że jeszcze prawie 5 tyg do terminu to chciałabym żeby ten czas jeszcze szybciej leciał W sumie nie jestem zmęczona ciążą jeszcze, ale taka mnie ciekawość zżera jaki ten mój Synek będzie. W ogóle to na samą myśl o nim jakoś mi się serducho wypełnia miłością aż kipi! Do tego jak czasem mąż coś powie np. że ja i brzuszek jesteśmy jego serduszkami do kochania to w ogóle taka jestem szczęśliwa i spełniona Bredzę...

Miałam dzisiaj przeokropny sen, nawet nie będę pisać o czym. Taka zlękniona się obudziłam i odrazu ulgę odczułam, że to tylko sen, a Miki kopie mamusię, żeby wstała zjeść śniadanie. Mimo wszystko nadal jestem taka roztrzęsiona i rozkojarzona jakaś, straszne to było



Powinnaś mieć na wydruku 2 krechy chyba, znaczy się wykresy - jeeden pod drugim. Chyba ten wyżej to tętno, a niżej skurcze (tam masz takie oznaczenia w %) i jak jest pik na wykresie to z tej skali odczytujesz na ile procent ten skurcz. U mnie na KTG też tętno skakało między 130-150 zwykle, a raz jak się jakoś tak wierzgal młody było 170. Powiedzieli, że wszystko gra.



Trzymam kicuki za nereczki, może się wszystko samo ustabilizuje. Z tą pępowiną to mi się skojarzyło jak tobie, że może jakoś niebezpiecznie się zapętla, ale najlepiej dzwoń do lekarza bo to może być pierdoła i nerwy niepotrzebne. I nie czytaj w necie bo w ogóle nie wiadomo co wyczytasz. Pięknie Julcia waży



No nie wiem, nie wiem... A kogo poinformujemy jak będziemy równocześnie rodzić?



No baaaa Duży dom mam, musi mi pomagać a nie leżeć brzuchem do góry!



Trele ja myślę, że każda z nas się wstydzi cycki wywalać to przecież nie jest normalne. Ale dla swojego dziecka zrobisz wszystko i to bez większego zastanowienia. Nie stresuj się tym, bo sobie wkręcasz tylko chore myśli. Można nakarmić w miejscu publicznym w sposób dyskretny a wszystkich dziwolągów, którzy mają problem trzeba olać i tyle. Przecież najważniejsza dla Ciebie jest Majeczka którą musisz ukoić i napełnić jej brzuszek.

Ale to co Ola opisała w tym tramwaju to przesada...

Lecę rozmrażać lodówę, żeby później się móc zabrać za szykowanie jedzeniowego koła ratunkowego na " po porodzie".
Dzisiaj będą u mnie nadal robić barierkę i syfić i hałasować - ciekawe czy w ogóle skończą do końca tygodnia bo jacyć tacy niewydarzeni Ci faceci....

Acha - zastanawiam się czy jednak nie wymienić tego biustonosza z Intymnej na większy... cały wieczór mi to wczoraj po głowie chodziło. Teraz jest dobry, ale myślę, że choć troszkę piersi urosną jak się mleko pojawi + do tego wkładki laktacyjne i się zrobi ciasno... szkoda mi moich piersi :P Wymieniala któraś z Was?????

za tydzień

O śnie zapomnij jak najszybciej i nie wracaj do niego

Ja nie wymieniałam Mam jeszcze trochę zapasu na wkładkę laktacyjną a większa miska pewnie byłaby za duża.

Napisane przez Kociak85

to już nic się z tym nie da zrobić, żeby się jeszcze pojawił?

Trele, co do karmienia w miejscach publicznych - wydaje mi się, że będę miała ten sam problem, ale ja planuję w razie czego zawsze mieć przy sobie pieluchę tetrową żeby tak delikatnie przykryć cycka i dziecko jak będę karmić. Ale generalnie będę unikać takich sytuacji, ale wiadomo - nie zawsze się uda.

Angie mi odpisała - u nich Maja miała problemy z cukrami, ale już sytuacja opanowana i zapowiedziała, że dzisiaj wpadnie na forum

U mnie wyniki moczu i krwi śliczne. Nic się nie dzieje, hemoglobina po żelazie ładnie wzrosła. Zaczyna mi się pojawiać na brzuchu krecha, ale na razie od pępka w górę tylko i jest taka prawie niewidoczna. Ciekawe czy wyjdzie bardziej.

O fajnie że Angie wpadnie.Trochę nam poopowiada
za wyniki

Witam się w ogóle

za wizyty

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Anoula Jak miałam usunięte pieprzyki to smarowałam maścią z wit. A.Łagodziła swędzenie i uczucie rozciągania.
Ale nie wiem czy w ciąży można.

[acelinka]

Napisane przez lineczka1989

tylko ta kasa to też nie wiadoma jaka będzie, bo mój chrzestny robił remont i wyszło mu coś ok 15 tys za cały i jak mu księgowa wyliczała ile dostanie zwrotu to mu przy takiej kwocie wyszło coś ok 700 zł


dziewczyny znacie jakiś sposób na to żeby mnie nie bolały stopy jak chcę chodzić w butach na obcasach?



tak

jedyny jaki znam to po prostu wygodne buty

Dłuuuugo. Oczywiście jak mają wypłacić to mają czas

Napisane przez nemosek

Jaki tutaj spokój

Mnie wzięło od rana na sprzątanie i gotowanie.Poleniłam się do 10.00 a potem w wir pracy wpadłam.
Wstawiłam 2 pralki,powiesiłam pranie,posprzątałam łazienkę,umyłam szafki w kuchni.Przygotowałm fileciki i obrałam ziemniaki.
Syndrom wicia gniazda czy co

Podczytywałam wczoraj ale się rozczarowałam żadna nie urodziła

następna szalona

ja mam dużo prania, ale nie mam gdzie wieszać, jedno pranie zajmuje mi całą suszarke. Przed remontem miałam jeszcze sznurki w łazience a teraz nie ma gdzie ich powiesić jak jest prysznic.
Na podwórku by dziś tak pęknie schło, ale pomarzyć sobie mogę

[Olenka_24]

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

[domii29]

Napisane przez acelinka

zjadłabym takiego pomidorka, ale takiego z ogródka w lato

ja mam termometr jak w tym zestawie i w sumie daje rade
http://allegro.pl/podgrzewacz-firmow...619694494.html

a co Ty byś robić chciała Domii, jak się nie da to trudno, najwyżej będzie jedno pranie do tyłu i obiad nie ugotowany, nie przejmuj się, skup się na Jasieńku

próbowałaś dźwięku suszarki na uspokojenie? Może pomasuj brzusio, może coś mu tam zostało i nie umie wypchnąć


Ty szalona jesteś

nastawiłam podudzia z kurczaczka, tez będzie na 2 dni jutro tylko świeże ziemniaczki ugotuje bo nie lubie odgrzewanych

namiętnie oglądałam :d teraz pewnie by mnie wpieniał

z brazylijskim to ja bardzo kochałam taki serial "Luz Clarita" czy coś takiego, o takiej małej dziewczynce z domu dziecka którą oczywiście przygarnął bogaty pan, a potem się okazało że jedna służąca z jego domu to jej matka tylko ona pamięć straciła kiedyś tam, i oczywiście bogaty pan i służąca zakochani, ale inan bogata pani m wiecznie przeszkadzała

Pranie zrobiła mi wczoraj moja teściowa jak pojechałam do lekarza bo stwierdziła że ładna pogoda to szybko wyschnie, połowę prasowania zrobiłam wieczorem jak mąż wrócił z pracy, druga połowa została na dziś, obiad też ugotowała teściowa bo wie że ja z płaczącym dzieckiem niewiele narobię... Chciałam ogarnąć troszkę całą górę bo po remoncie nadal niesamowity bród i kurz... Do tego mój tato się zawziął i jeszcze nam przedpokój maluje więc dodatkowo się syfu narobiło

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

[lineczka1989]

Napisane przez acelinka

jedyny jaki znam to po prostu wygodne buty

Dłuuuugo. Oczywiście jak mają wypłacić to mają czas

właśnie mam wygodne buty, ale jak pochodzę długo na obcasach to pod palcami mnie tak nogi bolą ze czuję jakby mi miały zaraz odpaść

a mam plan poporodowy i chciałabym w końcu pomykać więcej w obcasach no i TŻ byłby ucieszony

[domii29]

Jaśko chociaż na chwilkę przysnął Od godziny 9 do tej pory zużyliśmy 8 pampersów A przez całą noc 5... Coś z tym jego brzuszkiem jest nie tak

[acelinka]

Napisane przez lineczka1989

właśnie mam wygodne buty, ale jak pochodzę długo na obcasach to pod palcami mnie tak nogi bolą ze czuję jakby mi miały zaraz odpaść

a mam plan poporodowy i chciałabym w końcu pomykać więcej w obcasach no i TŻ byłby ucieszony

może wkładki żelowe takie pod palce?

Napisane przez domii29

Pranie zrobiła mi wczoraj moja teściowa jak pojechałam do lekarza bo stwierdziła że ładna pogoda to szybko wyschnie, połowę prasowania zrobiłam wieczorem jak mąż wrócił z pracy, druga połowa została na dziś, obiad też ugotowała teściowa bo wie że ja z płaczącym dzieckiem niewiele narobię... Chciałam ogarnąć troszkę całą górę bo po remoncie nadal niesamowity bród i kurz... Do tego mój tato się zawziął i jeszcze nam przedpokój maluje więc dodatkowo się syfu narobiło

jutro Jasio będzie na pewno spokojniejszy to sobie zrobisz wszystko a może jak tż z pracy wróci to Jasio się ucieszy i mu przejdzie

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez domii29

Jaśko chociaż na chwilkę przysnął Od godziny 9 do tej pory zużyliśmy 8 pampersów A przez całą noc 5... Coś z tym jego brzuszkiem jest nie tak

ciesze sięęęę

[lineczka1989]

Napisane przez acelinka

może wkładki żelowe takie pod palce?

ooo właśnie, nie pomyślałam o nich może by mi coś pomogły

[Olenka_24]

Napisane przez domii29

Pranie zrobiła mi wczoraj moja teściowa jak pojechałam do lekarza bo stwierdziła że ładna pogoda to szybko wyschnie, połowę prasowania zrobiłam wieczorem jak mąż wrócił z pracy, druga połowa została na dziś, obiad też ugotowała teściowa bo wie że ja z płaczącym dzieckiem niewiele narobię... Chciałam ogarnąć troszkę całą górę bo po remoncie nadal niesamowity bród i kurz... Do tego mój tato się zawziął i jeszcze nam przedpokój maluje więc dodatkowo się syfu narobiło

Domii a powiedz mi co jesz na obiady ? Bo wiem ze trzymasz sie diety, a ja nie mam pomyslow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Margot156]

Napisane przez Asist22

A ja wczoraj oglądając i leciała ta piosenka to prawie całą zaśpiewałam. Oczywiście też po swojemu A to tyle lat temu było i w głowie jedna z półeczek zajmuje.

To jest jedna z tych melodii co jak raz usłyszysz to zapmiętujesz nie widziałam teraz tej powtórki ale jak zaczęłyście pisać o serialu to mi melodia weszła do głowy i się jej teraz pozbyć nie mogę... grrrrrr

Napisane przez nemosek

Jaki tutaj spokój

Mnie wzięło od rana na sprzątanie i gotowanie.Poleniłam się do 10.00 a potem w wir pracy wpadłam.
Wstawiłam 2 pralki,powiesiłam pranie,posprzątałam łazienkę,umyłam szafki w kuchni.Przygotowałm fileciki i obrałam ziemniaki.
Syndrom wicia gniazda czy co

.

Energia cię roznosi

Ja też ciągle coś robię.... ale u mnie to daltego że za dwa dni mam egzamin kończący szkolenie... czyli zamiast się uczyć wymyślam sobie "pilne" zajęcia... chwilowo działam na gadżetach... butelki, akcesoria itp. Robię "przemeblowanie" rzeczy na półkach itp. Dostałam info od ojca że dostałam dużą torbę ciuszków dla małego, w tym kombinezonik od rodziny. mają rocznego chłopaka to może coś jeszcze powpada mam nadzieję że dzisiaj przywizie to bym mogła od razu pranie wstawić

Napisane przez acelinka

ja mam dużo prania, ale nie mam gdzie wieszać, jedno pranie zajmuje mi całą suszarke. Przed remontem miałam jeszcze sznurki w łazience a teraz nie ma gdzie ich powiesić jak jest prysznic.
Na podwórku by dziś tak pęknie schło, ale pomarzyć sobie mogę

Moi teściowie mają prysznic i sznurki na pranie. Można kupić takie króciutkie albo nawet samemu poskracać. Chyba że macie prysznic zabudowany od góry....

[Lilith890502]

Napisane przez lineczka1989

właśnie mam wygodne buty, ale jak pochodzę długo na obcasach to pod palcami mnie tak nogi bolą ze czuję jakby mi miały zaraz odpaść

a mam plan poporodowy i chciałabym w końcu pomykać więcej w obcasach no i TŻ byłby ucieszony

Napisane przez lineczka1989

ooo właśnie, nie pomyślałam o nich może by mi coś pomogły

polecam te wkładki żelowe mi nie raz ratowały nogi

[acelinka]

Napisane przez lineczka1989

ooo właśnie, nie pomyślałam o nich może by mi coś pomogły

spróbuj

Napisane przez Margot156

Moi teściowie mają prysznic i sznurki na pranie. Można kupić takie króciutkie albo nawet samemu poskracać. Chyba że macie prysznic zabudowany od góry....

my mamy taką małą łazienke że na tą połowe do prysznica to w ogóle chyba nie ma sensu ich wieszać musze pomyśleć czy jakoś onaczej nie dałoby zamontować tych sznurków, bo prania będzie sporo do suszenia

jak bęzie przypływ gotówki to sobie kupie suszarke z viledy co dziewczyny polecały ale to chyba dopiero w grudniu

[nemosek]

Napisane przez sanrioo

dzień dobry..

muszę się pożalić.. bo aż się od tego zbeczałam

jest u nas w kamienicy taka jedna baba która podnajmuje fajne mieszkanie dwupokojowe z osobną kuchnią i łazienką i przedpokojem. no i teraz jakiś lokator, któremu ona podnajmuje się wyprowadził i ja chciałam wynając to mieszkanie ale jak się okazało to właśnie baba ma umowę a innym podnajmuje. dzwoniłam do właścicielki itd. i już myślałam że wszytsko pójdzie dobrze ale właścicielka ma miękkie serce i nie wypowie umowy tamtej kobiecie bo ona trzyma to mieszkanie bo ma trudną sytuacje z konkubentem i w każdej chwili może tam wrócić :| a wcale tam nie mieszka tylko robi podnajem ciągle komuś innemu...

zadzwoniłam do tej baby i tylko się z nią pokłóciłam bo ona się nie chce zamienić na nasze mieszkanie bo ona ma umowę na tamto itd.. no i teraz właścielka nie chce jej wypowiedzieć bo ona jako jedna z nielicznych płaci na czas a tamta się nie chce zamienić i będzie dalej podnajmować brać większy czynsz niż normalnie mamy a resztę brać dla siebie. ludzie są paskudni serio

ale Wy chcecie się zamienić na to mieszkanie? Wasze jest mniejsze?

Napisane przez babku

Witam wyspana. Ja to mam jakieś fazy tego spania. 2 dni męczarni, a później 2 dni spania jak zabita
Wkurzyłam się wczoraj nieźle, ale nie pisałam. Miałam zacząć w październiku kurs, który jest mi niezbędny po powrocie do pracy. Stwierdzili, że mają za mało osób i zacznie się po nowym roku. Nie było mi to na rękę, ale cóż. A wczoraj dzwoni koleżanka z pracy z informacją, że jednak ruszy ten kurs. I teraz zagadka dla Was: zgadnijcie z jaką datą dokładnie się zaczyna?

Tak podejrzewałam że z Twoją datą TP.Trudno nie było się domyślić

Napisane przez kyte

Witajcie
Mój mąż mnie wczoraj zadziwił Już leżeliśmy w łóżku do spania a on mowi :"ja nie znam żadnej kołysanki, musze się nauczyć, ja chce śpiewać kołysanki" byłam w szoku. Powiedziałam mu że się nauczy, a on do mnie "nawet nie wiesz jaki jestem szczęśliwy, jak ja się cieszę że będzie z nami malutka"


heh to jak ja się w sklepie popłakałam przed snickersami.Ale powiem Ci że troche już sobie pozwalam delikatnie.Wiadomo że się nie obżeram, ale pozwalam sobie ugryźć to czytamto, obiady uważam też jakie jem, ale jem w mniejszych ilościach i dużo ruchu cukier w normie.

hhihih dobrze tak znęcaj się Ja też zaraz robie muffinki a co Mi się teraz chce loda takiego pysznego, ale gazowanych napojów też nie piję, uwielbiam wode niegazowaną .

Jeszcze imię zmienicie

Jjej współczuje..

Ale fajnie niby nic a cieszy

Zgadzam się z Beatką w 100%!!
Beatko ja doświadczona nie jestem, ale tak jak dziewczyny piszą, przystawiaj Liwię do cyca jak najczęściej i myśl pozytywnie. Mam nadzieję że mleczko powróci..

Śpiewający tatuś-rzadki widok

Napisane przez lineczka1989

oglądałyście kiedyś taki brazylijski serial Zbuntowany Anioł? jakbyście chciały zobaczyć go jeszcze raz to na TV Puls leci

No przecież !!!! Jak ja lubiłam tą pioseneczkę tra lalallala

Napisane przez Miss Triss

Cześć Dwupaczki oraz Mamusie z Dzidziolkami!

Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom! Trzymam mocno kciuki za Wasze Dzieciaczki, aby było zdrowe i ładnie rosły oraz za Was, żebyście szybko wróciły do formy!

Przepraszam, że nic nie piszę, staram się być na bieżąco, ale mam straszliwy sajgon hormonalny. Od weekendu czuję się dziwnie - psychicznie dziwnie. Wszystko mi przeszkadza, denerwuje, w☠☠☠☠ia. Zdążyłam się już pokłócić z kim tylko mogłam, oczywiście mężowi i rodzicom też się oberwało. Chodzę obrażona jak osa i na wszystko fukam.
Chyba złapałam jakąś depresję. Postaram się pozbierać jak najszybciej.

No głowa do góry.Nie smutaj się

Napisane przez Margot156

Hej dziewczynki

Chwilowo nie miałam jak ponadrabiać więc pocytuje w następnym poście

teraz mam takie pytanko... czy wyparzałyście takie akcesoria dla dzieciaczków jak nożyczki, grzebyki itp? butelki to oczywistość ale mam problem z resztą gadżetów...

Generalnie to jakaś panika zaczyna mnie ogarniać. Kończymy 8 miesiąc i zaczyna do mnie docierać że to tuż tuż.... a jeszcze tyle do zrobienia heh z jednej strony wydaje się że już wszystko ogarnięte a z drugiej ciągle jakieś pomysły do głowy wpadają....

Nawet o tym nie pomyślałam

Napisane przez acelinka

jedyny jaki znam to po prostu wygodne buty

Dłuuuugo. Oczywiście jak mają wypłacić to mają czas


następna szalona

ja mam dużo prania, ale nie mam gdzie wieszać, jedno pranie zajmuje mi całą suszarke. Przed remontem miałam jeszcze sznurki w łazience a teraz nie ma gdzie ich powiesić jak jest prysznic.
Na podwórku by dziś tak pęknie schło, ale pomarzyć sobie mogę

Ja mam jeszcze sznurki na balkonie więc nieraz po 3 pralki wstawiam jedna po drugiej.Straszne z nas brudasy

Napisane przez domii29

Jaśko chociaż na chwilkę przysnął Od godziny 9 do tej pory zużyliśmy 8 pampersów A przez całą noc 5... Coś z tym jego brzuszkiem jest nie tak

Ups sporo Dobrze że chociaż na chwilę masz wytchnienie.

Idę smażyć kotleciki.Niestety pomidórówki nie mam ale mogę odstąpić filecika-Nasturcja bierzesz

[ktosiula]

Napisane przez 89Beatka

Włąśnie była położna i na 14.30 mamy wizytę u lekarza. Liwia za często ulewa, pleśniawka nie zeszła, oko dalej ropieje i jeszcze ma odparzenia na pupie i siusi, pomimo że myję ją pod bieżącą wodą za każdą zmianą pieluszki, no oprócz nocy.

Się porobiło. Dobrze, że na dzisiaj Wam się udało umówić. Ciekawe co doktorek poradzi, trzymam kciuki.

Napisane przez acelinka

z brazylijskim to ja bardzo kochałam taki serial "Luz Clarita" czy coś takiego, o takiej małej dziewczynce z domu dziecka którą oczywiście przygarnął bogaty pan, a potem się okazało że jedna służąca z jego domu to jej matka tylko ona pamięć straciła kiedyś tam, i oczywiście bogaty pan i służąca zakochani, ale inan bogata pani m wiecznie przeszkadzała

Też to oglądałam! Ale to było w podstawówce! Pamiętam jak dziś Tzn. nazwa serialu mi w głowie została, melodia piosenki i mała dziewczynka, ale o co tam chodziło to bym nie pamiętała gdyby nie Ty :P Teraz już mi sie przypomniało hehehe.

Oczywiście Zbuntowany Anioł był mój ulubiony I ta Natalia Oreiro taka piękna I też śpiewałam po swojemu jakoś tam "Kambio dolor, elisepta..."

Napisane przez nemosek

Oto HANIA Anulki

Jaki dzidziulek słodki!

Napisane przez mamusiaczek

u mnie też tak się brudzą paskudy Choć to pewnie dlatego, że nie mam ich zasłoniętych firankami i po prostu widać każdego bruda

U mnie to samo Gołe okna i tak to jest. A to okno tarasowe to mam z firaną właśnie i chyba dlatego tak długo przetrwało nieumyte

Napisane przez acelinka

ja mam dużo prania, ale nie mam gdzie wieszać, jedno pranie zajmuje mi całą suszarke. Przed remontem miałam jeszcze sznurki w łazience a teraz nie ma gdzie ich powiesić jak jest prysznic.
Na podwórku by dziś tak pęknie schło, ale pomarzyć sobie mogę

Wczoraj wyprałam pościel, rożki, ochraniacz i tak lekko tylko odwirowałam i mi w kilka godzin wyschło na dworku

Napisane przez domii29

Jaśko chociaż na chwilkę przysnął Od godziny 9 do tej pory zużyliśmy 8 pampersów A przez całą noc 5... Coś z tym jego brzuszkiem jest nie tak

Zdrówka dla Jaśka!

Miałam Wam pisać, żę Weronisiek dzisiaj wychodzi ze szpitala. W końcu jej tego echa nie zrobili tylko Holtera założyli i ma przyjść później odebrać wyniki. Pewnie się dzisiaj odezwie do nas.

[nemosek]

Napisane przez Margot156

To jest jedna z tych melodii co jak raz usłyszysz to zapmiętujesz nie widziałam teraz tej powtórki ale jak zaczęłyście pisać o serialu to mi melodia weszła do głowy i się jej teraz pozbyć nie mogę... grrrrrr


Energia cię roznosi

Ja też ciągle coś robię.... ale u mnie to daltego że za dwa dni mam egzamin kończący szkolenie... czyli zamiast się uczyć wymyślam sobie "pilne" zajęcia... chwilowo działam na gadżetach... butelki, akcesoria itp. Robię "przemeblowanie" rzeczy na półkach itp. Dostałam info od ojca że dostałam dużą torbę ciuszków dla małego, w tym kombinezonik od rodziny. mają rocznego chłopaka to może coś jeszcze powpada mam nadzieję że dzisiaj przywizie to bym mogła od razu pranie wstawić



Moi teściowie mają prysznic i sznurki na pranie. Można kupić takie króciutkie albo nawet samemu poskracać. Chyba że macie prysznic zabudowany od góry....

O taaak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaraz idę jeszcze po firanki,przejść się na spacerek
Skąd ja to znam,robienie wszystkiego byle tylko się nie uczyć

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez acelinka

spróbuj


my mamy taką małą łazienke że na tą połowe do prysznica to w ogóle chyba nie ma sensu ich wieszać musze pomyśleć czy jakoś onaczej nie dałoby zamontować tych sznurków, bo prania będzie sporo do suszenia

jak bęzie przypływ gotówki to sobie kupie suszarke z viledy co dziewczyny polecały ale to chyba dopiero w grudniu

A to może w prezenciku gwiazdkowym dostaniesz np od teściowej?

[Taszanta]

Napisane przez mamusiaczek

A robiłaś ręcznie, czy miałaś jakiś formularz np. w excelu? Do końca tego roku można zbierać faktury...później jakieś większe ograniczenia wprowadzili No w każdym razie i tak chciałabym teraz to oddać bo za te 4 miesiące kasa się przyda

Kurcze, szczerze mówiąc to nie pamiętam, moja pamięć ciążowa nie sięga tak daleko wiem że na forum chyba murator czytałam jak to ludzie robią i to dużo pomogło, no i jeszcze praktyczne info na stronie Ministerstwa Finansów, ale te kwoty to raczej sama wyliczałam, najgorsze to było przebrnąć przez te formularze, żeby właściwy wybrać, bo ja musiałam mieć ten stosowany przy pozwoleniu na budowę.

Napisane przez acelinka

to na ta kaske czeka się 4 miesiące, tak?

Taki mają termin, ale ja w sumie składałam w czerwcu i jeszcze nie dostałam odpowiedniej decyzji, tylko ja ich prosiłam żeby wydali bez konieczności wzywania mnie, no bo wiadomo, nie ma mnie w Polsce, a to chyba dlużej trwa

Napisane przez lineczka1989

tylko ta kasa to też nie wiadoma jaka będzie, bo mój chrzestny robił remont i wyszło mu coś ok 15 tys za cały i jak mu księgowa wyliczała ile dostanie zwrotu to mu przy takiej kwocie wyszło coś ok 700 zł


---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------
tak

No właśnie te sumy takie za duże nie są, więc ja wolałam zrobić to sama, bo jeszcze musiałabym komuś płacić za wypełnienie tego wniosku