Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-23, 16:04   #1411
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez fairytale Pokaż wiadomość

I jak tam, nadal motywacja jest?
Ja się wzięłam trochę za siebie i chodzę na fitness w poniedziałki i środy... Ale i tak grubnę Masz jakiś większy multikarnet czy tylko karnet do jednego klubu?
Niestety... dominuje rezygnacja i marudzenie sobie, że nie dam rady, nie nadaję się itp.

Karnet do najbliższego klubu (strategicznie), na razie na 8 wejść w miesiącu, więc też planuję dwa razy w tygodniu chodzić.
Ja nie grubnę, wprost przeciwnie (tj. głównie stoję w miejscu, z momentalnymi wahnięciami w dół).. Znalazłam na siebie bezbolesny sposób. Jem dużo, smacznie i odżywczo (nieprzetworzona żywność, mało cukru, mało białej mąki), 3 duże posiłki (naprawdę duże i do syta) plus jakaś dobra przekąska, z jedną zasadą - nie ma zapychaczy zamiast posiłku - więc jem słodycze, ale okazjonalnie, nie dużo, nie zamiast. Rzadko też jem na mieście. I to wystarcza w zasadzie.

Cytat:
Napisane przez fairytale Pokaż wiadomość
A jeszcze co do rozmowy kwal - mnie się wydaje, że właśnie takie pytania o rodzinę/dzici są zabronione przez prawo i ja chyba odpowiedziałabym na te o stan cywilny, ale o dzieci już nie... No i Emi, masz rację, że te o wady/zalety itp są beznadziejną stratą czasu, bo każdy się przygotuje, takie zlote mysli się z tego robią: a jaki jest twój ulubiony koooolor, a kogo z klasy lubisz najbardziej... No jacie. Co do współpracy w zespole - jak stanowisko ma byc samodzielne to się bedzie samodzielność podkreślać, jak zespołowe - zespołowość. Itd. Łapanie za słówka i takie psychologiczne sprawdzanie i gierki uważam za... nie wiem, upokarzające? Totalnie głupie w każdym razie, a na pewno niekomfortowe. Mnie wstyd byłoby takie pytania zadawać.

No ale jak mówię- jak zacznę chodzić na takie rozmowy to spokornieję pewnie. Tym większe dla Patri, że się nie dala i przez to przeszła...

Zrobione wczoraj:
- rosyjski
- czytanie książki
- drugie żabie udko
- kolacja we dwoje
Zrobione dziś:
- lekarz
- zakończenie pracowej żabuchy
- porządek na biurku w pracy
- odpisanie na palące maile
Nie zrobione
- załatwienie sprawy OC ()
Co przede mną
- angielski
- fitness
- relaks ze znajomymi
Jutro
- dokończenie ksiązki
- czytanie Biegnącej
- uszczknięcie kolejnej żaby pracowej (ŻP) - risercz
- rosyjski
- może kino? a na pewno relaks we dwoje
Podzielam pogląd na temat pytań na rozmowie kwalifikacyjnej.
Fajne te Twoje listy

--------------------------------------------------------

Dobija mnie poczucie, że ciągle jestem jeden krok do tyłu z czymś i to właśnie uniemożliwia mi uzyskanie pewnych efektów, wejście w coś, pewne korzyści. Ciągle nie spełniam jakiegoś warunku, albo czegoś jeszcze nie umiem i muszę się douczyć... wrrr....
Może to taki splot okoliczności. Ale wkurza mnie to.

Poza tym potrzebuję wyzwolić w sobie jakąś wolę walki. Ambicję. Decyzję "dam z siebie wszystko". Itp. Nie ma tego we mnie. Za bardzo odpuszczam...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:38   #1412
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Ja nie grubnę, wprost przeciwnie (tj. głównie stoję w miejscu, z momentalnymi wahnięciami w dół).. Znalazłam na siebie bezbolesny sposób. Jem dużo, smacznie i odżywczo (nieprzetworzona żywność, mało cukru, mało białej mąki), 3 duże posiłki (naprawdę duże i do syta) plus jakaś dobra przekąska, z jedną zasadą - nie ma zapychaczy zamiast posiłku - więc jem słodycze, ale okazjonalnie, nie dużo, nie zamiast. Rzadko też jem na mieście. I to wystarcza w zasadzie.
Jestem chętna przyjrzeć się tej diecie z bliska, na przykład na moim talerzu. Zdecydowanie.
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Dobija mnie poczucie, że ciągle jestem jeden krok do tyłu z czymś i to właśnie uniemożliwia mi uzyskanie pewnych efektów, wejście w coś, pewne korzyści. Ciągle nie spełniam jakiegoś warunku, albo czegoś jeszcze nie umiem i muszę się douczyć... wrrr....
Może to taki splot okoliczności. Ale wkurza mnie to.
Hm, patrzysz na drogę przed sobą, a widzisz drogę za sobą?
Ja też mam takie poczucie, choć nie mam czym się pochwalić w kwestii wchodzenia w coś, zleceń, przedsięwzięć i innych ważnych kroków i osiągnięć.
Może to tylko takie poczucie, a to, że trzeba się nauczyć/douczyć to naturalny proces gdy się rozwijamy? Mam nadzieję, że tak jest...
bowiem przed godziną odebrałam telefon od firmy i mam zaproszenie na poniedziałek ku ustaleniu dalszych kroków.
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Poza tym potrzebuję wyzwolić w sobie jakąś wolę walki. Ambicję. Decyzję "dam z siebie wszystko". Itp. Nie ma tego we mnie. Za bardzo odpuszczam...
Ja się martwię, że sprawy mnie przerosną. Mi też by się przydała wola walki, ambicja, która pozwoli mi przezwyciężyć cienie w umyśle.
Trzymam za Ciebie kciuki Emi. Mocno! Jesteś wspaniała, wiesz o tym.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:28   #1413
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Emi dołączam się do kciuków

Patri ale to 3. spotkanie to jeszcze na zasadzie rozmowy kwalifikacyjnej? Bo "dalsze kroki" brzmią nieco dwuznacznie Tak, zdecydowanie, sposób na cienie przydałby się i mnie.

Odpisali mi w sprawie kursów, nie musiałam dzwonić. Zaczynam od poniedziałku (mam nadzieję) i w końcu wyjdę trochę do ludzi Książki są cholernie drogie, wyjdzie ok. 500 zł

Nauki też jednak dziś nie odpuściłam: zrobiłam sobie małą powtórkę ze słówek.
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:41   #1414
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Patri ale to 3. spotkanie to jeszcze na zasadzie rozmowy kwalifikacyjnej? Bo "dalsze kroki" brzmią nieco dwuznacznie Tak, zdecydowanie, sposób na cienie przydałby się i mnie.

Odpisali mi w sprawie kursów, nie musiałam dzwonić. Zaczynam od poniedziałku (mam nadzieję) i w końcu wyjdę trochę do ludzi Książki są cholernie drogie, wyjdzie ok. 500 zł

Nauki też jednak dziś nie odpuściłam: zrobiłam sobie małą powtórkę ze słówek.
Zazdroszczę Ci, ze jesteś tam gdzie jestes. Chciałabym dołączyć, uczyć się z Tobą, Wiem, ze może to nie łatwe. Byłam we Włoszech, tam poznawałam włoski, dobrze to wspominam. Życzę Ci łatwego przyswajania tamtejszego języka. Kurs dobra rzecz, ludzi poznasz!

Wiceprezes określił to miane 3 etap, prezes powiedział o rozmowie o szczegółach, nie wiem więc co dokładnie będzie się działo, okaże się w poniedziałek.

Nie mam się w co ubraaaaaaaaaaać!!!!!!!!!! !
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:58   #1415
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Ci, ze jesteś tam gdzie jestes. Chciałabym dołączyć, uczyć się z Tobą, Wiem, ze może to nie łatwe. Byłam we Włoszech, tam poznawałam włoski, dobrze to wspominam. Życzę Ci łatwego przyswajania tamtejszego języka. Kurs dobra rzecz, ludzi poznasz!

Wiceprezes określił to miane 3 etap, prezes powiedział o rozmowie o szczegółach, nie wiem więc co dokładnie będzie się działo, okaże się w poniedziałek.

Nie mam się w co ubraaaaaaaaaaać!!!!!!!!!! !
Trzymam dalej kciuki i gwoli tradycji dołączam kopniaka, maglują cię niesamowicie. A co do stroju to na pewno coś się wyklaruje
Mnie też się wydawało, że będzie fajnie, na pewno będzie jeśli wygram walkę ze swoimi cieniami.
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 20:27   #1416
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
bowiem przed godziną odebrałam telefon od firmy i mam zaproszenie na poniedziałek ku ustaleniu dalszych kroków.
Patri - 3 etap to moim zdaniem omawianie szczegółów umowy i samej pracy Więc już w zasadzie możesz czuć się przyjęta

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Melduje odsiedzenie 4h nad pracą (czyżby coś się ruszyło aż nie chce mi się wierzyć) oraz trening ....


I dobrze, że kindelek się znalazł

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Loczku wspaniały pomysł z tymi zdjęciami. Moja przyjaciółka, zajmująca się jakiś czas temu fotografią codziennie robiła sobie zdjęcie, trwało to chyba rok. Ten rok był bardzo trudny w jej życiu, prawie rozpadło się jej małżeństwo, na zdjęciach widać wręcz jak bardzo schudła i jak te problemy odbiły się na jej wyglądzie. Zdjęcia nie były zwykłymi portretami, czasem na nich krzyczała, wykorzystywała różne rekwizyty, nawet suknię ślubną swojej mamy. Powstał niezwykły zapis tamtego czasu, a małżeństwo na szczęście udało się uratować
Fajne

I ten kurs wygląda na dobrą decyzję

Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość
Jesienna chandra nie jest mi obca, ponieważ nie umiem ostatnio rozpalić wewnetrznego entuzjazmu i siły i coraz czesciej mam ochote rzucic wszystko i wyjechac na Grenlandie (choc najchetniej ucieklabym po prostu od siebie) mysle, zeby znowu skorzystac z jakiejs profesjonalnej pomocy, najpierw znowu myslalam po prostu o terapii, zeby sobie poukladac pewne sprawy w glowie, a z drugiej strony siostra rzucila pomyslem w stylu coaching personalny z naciskiem na indywidualny (widzisz Patri cudowna nisza:P) poszperalam na szybko w necie, trzeba przyznac ze stawki są grube...
Moim zdaniem mój brak pewnosci siebie odbija sie na wszystkich dziedzinach mojego zycia, to ze ciagle jestem w cieniu nawet jak sobie radze, to ze nie przyciagam odpowiednich ludzi i ze ciagle bazuje na opinii sympatycznej i miłej, a nie np. przebojowej...
To pogrubione to i o mnie trochę...

Tylko u mnie chyba najgorzej działają dwie cechy - lękliwość i brak wiary we własne siły. To jest koszmarne

Co do pracy, to niestety...praca z ludźmi. W stadzie. A każdy inny - chyba trzeba przywyknąć i jakoś to znosić

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Chodzi mi o to że wydawało mi się że takie pytania są niezodne z prawem - coś mi się o uszy obiło ale może to dotyczyło Wielkiej Brytnii/De...
A prawda jest tak że jest to pytanie nie na miejscu - bo 90 % kobiet na rekrutacji powie że nie planuje nawet jak planuje ... A poza tym można nie planować a życie namiesza w planach ...
Także poza niesmakiem kandydata (bo to jednak jest ingerencja w sferę prywatną ) może to skutkować pretensjami pracodawcy/dyskomfortem pracownika w przyszłości ... A przecież mamy prawo do tego dziecka i tego co sie z tym w miejscu pracy zgodnie z przepisami wiąże.
Też mi się to kojarzyło, że to niezgodne z prawem, ale chyba jednak nic takiego nie ma...tyle, że nie musisz na to odpowiadać i masz słuszność jeśli Cię to zbulwersuje. I to głupie. Ja bym się chyba spytała co ma na celu to pytanie I to samo sugerowali kiedyś na warsztatach dotyczących rozmów kwalifikacyjnych. Żeby tak od razu nie skreślać pracodawcy jeśli spyta o dzieci, bo mooooże (chociaż to mało prawdopodobne, ale zdarza się), może sie okazać, że chodzi mu o to, że mają przygotowane jakieś udogodnienia dla młodych rodziców Ale generalnie dobrze się spytać po co to pytanie, bo co odpowie pracodawca? Przecież nie może powiedzieć, że pyta dlatego, bo się boi, że mu zaraz w ciążę zajdziesz i pójdziesz na urlop, a skoro tak, to wolałby Cię z tego powodu nie przyjmować do pracy

Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość
Moze ja jestem naiwna baba, wierzaca w tecze i jednorozce , ale nie spoczne, dopoki nie dokopie sie do tej energii w sobie. Czuje, ze i dla mnie istnieje jakies specjalne zadanie w tym zyciu, ktore bede wykonywala z usmiechem i przytupem.
Ogólnie...to fajnie by było Ale z drugiej strony to większość osób traktuje swoją pracę jako coś co ma przynosić odpowiednią kasę na inne przyjemności...i dlatego jak to Joanna napisała o mężu, że ani go ta praca ziębi ani grzeje, bo robi to dla kasy - ot co. Tym bardziej dziwią mnie pytania na naprawdę mało ambitne stanowiska: "dlaczego chciałaby pani pracować w tym miejscu" itp. (--> bo potrzebuję kasy )

Cytat:
Napisane przez fairytale Pokaż wiadomość
A jeszcze co do rozmowy kwal - mnie się wydaje, że właśnie takie pytania o rodzinę/dzici są zabronione przez prawo i ja chyba odpowiedziałabym na te o stan cywilny, ale o dzieci już nie... No i Emi, masz rację, że te o wady/zalety itp są beznadziejną stratą czasu, bo każdy się przygotuje, takie zlote mysli się z tego robią: a jaki jest twój ulubiony koooolor, a kogo z klasy lubisz najbardziej... No jacie. Co do współpracy w zespole - jak stanowisko ma byc samodzielne to się bedzie samodzielność podkreślać, jak zespołowe - zespołowość. Itd. Łapanie za słówka i takie psychologiczne sprawdzanie i gierki uważam za... nie wiem, upokarzające? Totalnie głupie w każdym razie, a na pewno niekomfortowe. Mnie wstyd byłoby takie pytania zadawać.
Dla mnie też niektóre pytania są żenujące...i aż ma się ochotę im powiedzieć, że to żenada. Mój tata i brat jak im powiedziałam jakie m.in. pytania dostałam na rozmowie o staż (a spokojnie pokrywały się z listą pytań jakie możesz usłyszeć na rozmowie kwalifikacyjnej...czyli takie...no głupie. Tylko kierowniczka pytała o jakieś konkrety w kwestii umiejętności, bo ją to interesowało, a nie jakieś pierdu pierdu)...to strzelili facepalma. Mój brat czasem rekrutował ludzi do swojego działu i powiedział, że sztampa to najgorsze co może być według niego. Zadają Ci idiotyczne pytanie typu "jak widzi się pani za 5 lat". I według podręcznikowych porad jak dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej, to powinno się rzucić tesktem, że widzisz siebie w tej właśnie firmie jak pniesz się po drabinie kariery itd. itp....każdy to powie, ktow wyrył sobie formułkę na pamięć. A prawda jest taka, że w wieku 20 kilku lat ni ch*ja nie wiemy co będziemy robić za 5 lat, bo dopiero zastanawiamy się co my właściwie chcemy
No, tylko jak rzucisz taką sztampową odpowiedzią, to raczej nie można się po Tobie spodziewać kreatywności...za to prawdopodobnie będziesz wykonywał to co Ci się każe zrobić bez żadnego wkładu własnego. Nie polecam podręcznikowych odpowiedzi - mimo, że nie mam doświadczenia w rozmowach kwalifikacyjnych, to i tak myślę, że to po prostu zło
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 21:15   #1417
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Jestem chętna przyjrzeć się tej diecie z bliska, na przykład na moim talerzu. Zdecydowanie.
Polecam

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Hm, patrzysz na drogę przed sobą, a widzisz drogę za sobą?
Ja też mam takie poczucie, choć nie mam czym się pochwalić w kwestii wchodzenia w coś, zleceń, przedsięwzięć i innych ważnych kroków i osiągnięć.
Może to tylko takie poczucie, a to, że trzeba się nauczyć/douczyć to naturalny proces gdy się rozwijamy? Mam nadzieję, że tak jest...
bowiem przed godziną odebrałam telefon od firmy i mam zaproszenie na poniedziałek ku ustaleniu dalszych kroków.

Ja się martwię, że sprawy mnie przerosną. Mi też by się przydała wola walki, ambicja, która pozwoli mi przezwyciężyć cienie w umyśle.
Trzymam za Ciebie kciuki Emi. Mocno! Jesteś wspaniała, wiesz o tym.
Chcę się czegoś podjąć i bum - tego jeszcze "nie mam" albo "nie umiem"... Może źle celuję, może to taki zbieg okoliczności. Na pewno douczanie się jest procesem rozwojowym, ale w tej chwili trochę mnie ten proces zmęczył
Ale na pociechę zdobyłam dziś to zlecenie jestem zadowolona

Patri, gratuluję trzeciej rozmowy Wspaniale!
I dziękuję za dobre słowa.

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Emi dołączam się do kciuków

Patri ale to 3. spotkanie to jeszcze na zasadzie rozmowy kwalifikacyjnej? Bo "dalsze kroki" brzmią nieco dwuznacznie Tak, zdecydowanie, sposób na cienie przydałby się i mnie.

Odpisali mi w sprawie kursów, nie musiałam dzwonić. Zaczynam od poniedziałku (mam nadzieję) i w końcu wyjdę trochę do ludzi Książki są cholernie drogie, wyjdzie ok. 500 zł

Nauki też jednak dziś nie odpuściłam: zrobiłam sobie małą powtórkę ze słówek.
Dzięki!
Super, że ruszasz z kursem

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość

Nie mam się w co ubraaaaaaaaaaać!!!!!!!!!! !
znajdziesz coś, sama jesteś wystarczająco reprezentatywna
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 21:27   #1418
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 131
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Emilko, mam ostatnio tak samo! Czuje presje, ze czas ucieka, ze powinnam czytac, mobilizowac wszystkie sily...a wcale nie czuje tej potrzeby mobilizacji ze srodka. W srodku odpuszczam, robie na 80%. Nie rozumiem co sie stalo, jakbym nie byla soba. Podejrzewam, ze to + pare innych sytuacji zaowocowalo bardzo zlym samopoczuciem od piatku :/

Dzis bylo odrobine lepiej pod wieczor. Zrobione:
Skuteczne udowadnianie nieskutecznosci metody...(tzn pewnie gdzies popelniam caly czas ten sam blad, ale coz)
joga
przygotowanie zdrowej i pysznej kolacji
pozmywanie
odkurzenie
posmarowanie paznokci, brwi i rzes olejkiem rycynowym
zmycie kuchenki, blatu, porzadek w kuchni tak ogolnie
peeling stop, kremik
depilacja
zdjecie prania
rozwieszenie prania

jeszcze chce:
*Napisac post na bloga, moze poczytac Wieznia nieba...
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 21:41   #1419
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
jeszcze chce:
*Napisac post na bloga, moze poczytac Wieznia nieba...
Zafon A inne części czytałaś?

Ja też czuję się taka...bezsilna zupełnie. A ostatnio popłakałam się dlatego, że nie potrafiłam sobie przypomnieć kiedy byłam ostatni raz szczęśliwa...czy choćby bardzo zadowolona
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:16   #1420
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 131
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

P atriiiii!!!!!!!!!!gratula cje!!!!!klaski :klas ki:

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Zafon A inne części czytałaś?

Ja też czuję się taka...bezsilna zupełnie. A ostatnio popłakałam się dlatego, że nie potrafiłam sobie przypomnieć kiedy byłam ostatni raz szczęśliwa...czy choćby bardzo zadowolona
Pewnie bardzo go lubie... Zarowno cien wiatru jak i gre aniola przeczytalam w jedna noc...potem niesamowicie zalowalam, ze nie dalam rady sobie odmowic tej przyjemnosci, by byla na dluzej Marina zajela mi juz kilka dni (bylam madrzejsza), a wiezien nieba poki co czytany jest od tygodnia

Bura, ja sie troche martwie tym co Ty wypisujesz o sobie... kazdy Twoj post niesie takie same emocje (nie mam o to zalu), ale cos Cie od dlugiego czasu (rok? wiecej?) ogranicza, albo doluje, lub tez podcina skrzydla... nie wiem jak to nazwac. Ale mam nadzieje, ze to jakos przejdzie.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:35   #1421
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
Pewnie bardzo go lubie... Zarowno cien wiatru jak i gre aniola przeczytalam w jedna noc...potem niesamowicie zalowalam, ze nie dalam rady sobie odmowic tej przyjemnosci, by byla na dluzej Marina zajela mi juz kilka dni (bylam madrzejsza), a wiezien nieba poki co czytany jest od tygodnia

Bura, ja sie troche martwie tym co Ty wypisujesz o sobie... kazdy Twoj post niesie takie same emocje (nie mam o to zalu), ale cos Cie od dlugiego czasu (rok? wiecej?) ogranicza, albo doluje, lub tez podcina skrzydla... nie wiem jak to nazwac. Ale mam nadzieje, ze to jakos przejdzie.
Gra Anioła jest bardzo smutna...
Tzn. wszystkie są mniej lub bardziej smutne, ale ta to jakoś wyjątkowo.

Wiesz co...ja nawet nie wiem co mi jest, ale rzeczywiście - gorzej niż w tym roku to się chyba nigdy w życiu nie czułam Czuję się sobą wybitnie zawiedziona, a emocjonalnie właśnie dotarłam do poziomu niemal tego co czułam będąc gimnazjum...absolutnie się cofnęłam w rozwoju, o jakieś 10 lat Czuję taki sam strach, tak samo szukam akceptacji u innych, mimo że nie warto, staję się tak samo agresywna wobec świata i jestem bardzo bierna...chyba bardziej niż byłam wtedy.

Też mam nadzieję, że mi przejdzie...
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 00:03   #1422
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Ale na pociechę zdobyłam dziś to zlecenie jestem zadowolona
Iiiiiiiiha!
Brawka Emi, w zasadzie inna opcja odpadała.
Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
znajdziesz coś, sama jesteś wystarczająco reprezentatywna
Tak, jest nas legion
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 02:14   #1423
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Chyba powracam, po X edycjach wątku, i dołączę obroniłam się właśnie i mam pracę którą uwielbiam, i którą wykonuję z domu. A wszystkie wiecie pewnie jak to z mobilizacją bywa zwłaszcza, że sama sobie narzucam kiedy pracuję. Mam też dużo czasu dla siebie więc chcę regularnie ćwiczyć (siłownia, karnet) i lepiej ogarniać mieszkanie, bo skoro mam więcej czasu niż TŻ pracujący "normalnie" to w sumie mogłabym bardziej o gniazdko dbać

No to dobry wieczór i mam nadzieję, że się wkręcę

Plan na jutro:

- jechać na badania do znajomego
- odplewić akwarium
- zrobić ilustracje emocji pierwszej fazy kotków (bokiem)
- iść na siłownię
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 08:40   #1424
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej czwartkowo!

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
Emilko, mam ostatnio tak samo! Czuje presje, ze czas ucieka, ze powinnam czytac, mobilizowac wszystkie sily...a wcale nie czuje tej potrzeby mobilizacji ze srodka. W srodku odpuszczam, robie na 80%. Nie rozumiem co sie stalo, jakbym nie byla soba. Podejrzewam, ze to + pare innych sytuacji zaowocowalo bardzo zlym samopoczuciem od piatku :/

Dzis bylo odrobine lepiej pod wieczor. Zrobione:
Skuteczne udowadnianie nieskutecznosci metody...(tzn pewnie gdzies popelniam caly czas ten sam blad, ale coz)
joga
przygotowanie zdrowej i pysznej kolacji
pozmywanie
odkurzenie
posmarowanie paznokci, brwi i rzes olejkiem rycynowym
zmycie kuchenki, blatu, porzadek w kuchni tak ogolnie
peeling stop, kremik
depilacja
zdjecie prania
rozwieszenie prania

jeszcze chce:
*Napisac post na bloga, moze poczytac Wieznia nieba...
Właśnie, właśnie....
za zadania pracowe, domowe i pielęgnacyjne!

A wczoraj miałam chyba jakiś zjazd hormonalny, albo odbijałam się właśnie od nastrojowego dna, bo dziś obudziłam się z innym nastawieniem (choć z zachwytami poczekam do momentu, gdy zacznę działać).
Na pewno pomógł ruch - wypociłam się wczoraj nieźle i naprawdę zrzuciłam z siebie dużo stresów i niepokojów

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Iiiiiiiiha!
Brawka Emi, w zasadzie inna opcja odpadała.

Tak, jest nas legion
Dzięki! Nie było to jednak pewne, bo był to konkurs, wielu oferentów, a wśród kryteriów wykształcenie, doświadczenie i proponowana stawka, wszystko o odpowiedniej wadze, składającej się na ostateczną punktację i miejsce w rankingu... w każdym razie fajnie, że się powiodło

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Chyba powracam, po X edycjach wątku, i dołączę obroniłam się właśnie i mam pracę którą uwielbiam, i którą wykonuję z domu. A wszystkie wiecie pewnie jak to z mobilizacją bywa zwłaszcza, że sama sobie narzucam kiedy pracuję. Mam też dużo czasu dla siebie więc chcę regularnie ćwiczyć (siłownia, karnet) i lepiej ogarniać mieszkanie, bo skoro mam więcej czasu niż TŻ pracujący "normalnie" to w sumie mogłabym bardziej o gniazdko dbać

No to dobry wieczór i mam nadzieję, że się wkręcę

Plan na jutro:

- jechać na badania do znajomego
- odplewić akwarium
- zrobić ilustracje emocji pierwszej fazy kotków (bokiem)
- iść na siłownię
Hej, miło Cię widzieć
Kojarzę Twój blog, zdarzało mi się do niego zaglądać
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:00   #1425
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

A ja bedę dziś pozytywna - dobrze jest

Wczoraj :
- pisanie
- angielski
- zakupy - prezent kupiony, upominki pomniejsze też
- mieszkanie posprzątanie, pranie wyprane, nawet kaloryfer odkurzony
-godzinna językowa powtórka zrobiona

Nie zrobiony -trening (bo zakwasy), - niemiecki (bo ostatnio czuje przesyt) - dietetycznie posiłki (bo zaszalałam kolacyjnie z mężem na mieście

Czego nie zrobiłam wczoraj - zrobię dzisiaj
- pisanie
- nm
-ang
- powtórka
- pranie czarne/ręczniki (?)
- trening
- dzieci (?)
-spacer
- pakowanie na wyjazd
- umycie podłóg
- dietowanie po wczorajszych pysznościach - jak ja kocham jeść

Bura też mam wrażenie że masz jakis spadek nastroju - może spróbuj samooszukiwania na zasadzie wmawiania sobie że jest dobrze ? To czasem działa Generalnie nie smutaj

Lece do pracy
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 09:33   #1426
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 131
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cholernarejestraco Witaj ponownie!

U mnie dzis... tak se. Wczoraj poszlam spac w szampanskim nastroju, bo o 23ciej sciagnely mi sie 3gb zdjec z wesela, takich surowych, nieobrobionych. Oczywiscie szystkie musialam obejrzec.Zanim poszlam spac pokicalam wymachujac witkami jak poraniony epileptyk w rytmie Szklanej Pogody Lombardu, ktora zawsze chcialam uslyszec na swoim weselu - i uslyszalam nei proszac zespolu

Dzis jednak nastroj sie nie utrzymal. Jednak chce sie z wami podzielic dwoma celami, ktore sobei obralam, w tym jeden, sprobuje osiagnac do swiat:
1)zrobic szpagat,
2)zrobic takie cos https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/...12352921_n.jpg - to nie wiem kiedy... moze tez do swiat, ale nie jest to moim docelowym terminem.

Dzis:
*mikroskop T20 i EFTEM imaging z 3ma probkami
*joga na 6pm
*czytanie wieznia nieba
*post na bloga
*przeczytac pare stron o EELS....

milego dnia Wam zycze
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 12:30   #1427
grey_cat
Raczkowanie
 
Avatar grey_cat
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Patri do Twojej listy mogłabym dodać tutejszyprzebój (ale wiem że i w Polsce się pojawia
Dlaczego to Panią mamy wybrać ?
A swoją drogą to wydawało mi się ze nie wolno pytać o dzieci i planowane dzieci
Mój mąż bierze ostatnio udział w postępowaniu rekrutacyjnym (stanowiska techniczne, i on pod tym względem ludzi sprawdza -robi testy itd) i ostatnio stwierdził że HR uzasadnia swoje istnienie poprzez produkowanie list idiotycznych pytań I coś w tym jest - bo w jego firmie podobno zadaja ich wiele (z gatunku opowiedz o swoich słabościach, zdefiniuj się w trzech słowach , gdzie będziesz za 5 lat w życiu i w naszej firmie - wiadomo że szczera odpowiedz nie będzie tu punktowana i trzeba coś sensownego wymyślić) a przepuszczają buble (w sensie współpracy, podejścia do obowiązków , delikatnego oszołomstwo)
Natomiast potrafią nie przyjąc kogoś kto jest dobry (przechodzi testy) uzasadniając to np tym że za często zmieniał pracę (co w tym zawodzie jest norma) albo że rzucił studia po roku (ale przyjmują kolesia który nawet nie zaczał bo "jest konsekwentny w zdobywaniu doświadczenia")
Także ... rozmowy kwalifikacyjne to troszkę loteria ...
Nie znosze tego pytania. Nigdy nie wiem, jak na nie odpowiedziec. A niedlugo mam interview (telefoniczne) na prace moich marzen (przynajmniej tak teraz mi sie wydaje). Zadaja mi jakies background questions i dostane brainteaser'a, czego najbardziej sie boje. Macie jakies porady, jak sie przygotowac, co zrobic etc? Zamierzam sie wybrac do Careers Office u mnie na uniwerku, ale im wiecej pomocy, tym lepiej (naprawde bardzo mi zalezy)
grey_cat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 18:42   #1428
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej, miło Cię widzieć
Kojarzę Twój blog, zdarzało mi się do niego zaglądać
O, jak miło blogi też muszę ogarnąć

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
Cholernarejestraco Witaj ponownie!
Cześć!

Siłownia i badania już za mną, jestem w trakcie rysunków, akwarium na deser szykuje mi się jeszcze jeden żabowy telefon na dziś, chyba.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 22:12   #1429
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Znów się nie odniosę, mam nadzieję wrócić i odpisać na Wasze posty, tylko nie wiem kiedy!!
Jutro zakończenie kursu, szkoda, szybko minęło, okazałyśmy się grupą fajnych babeczek Super kobitki były na tym kursie, prowadzące wspaniałe.
A tu artykulik dla nas - "siła nawyków":
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo...a-nawykow.read
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-25, 00:07   #1430
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Znów się nie odniosę, mam nadzieję wrócić i odpisać na Wasze posty, tylko nie wiem kiedy!!
Jutro zakończenie kursu, szkoda, szybko minęło, okazałyśmy się grupą fajnych babeczek Super kobitki były na tym kursie, prowadzące wspaniałe.
A tu artykulik dla nas - "siła nawyków":
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo...a-nawykow.read
Na jakim kursie byłaś?

Artykuł ciekawy, szkoda, że nie pełna wersja (nie mam subskrypcji).

Zadania na dziś wykonane.

Na jutro:

- ilustracje kotków przodem
- wymiana wody w akwa
- zrobić pastę z tofu
- zmusić TŻ żebyśmy pojechali odebrać nasze jedzenie

Ale nie wiem jak z tym będzie, bo idę jutro na pogrzeb, a pogrzeby mnie zawsze strasznie rozstrajają psychicznie
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-25, 09:40   #1431
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 226
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

witajcie,nie odniose sie teraz do waszych postów bo nadrobic niemam kiedy ,zeby sie skupic na czytaniu ze zrozumieniem....
Jade dzis na grzyby...hubertus bardzo udany ...no i wreszcie nauczyłam się chyba pic alkohol w taki sposob,żeby wiedziec kiedy skończyc,zabrac sie domu i ie mieć kaca
Miłego dnia
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-25, 14:11   #1432
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 131
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

wczoraj bylam tak zmeczona po powrocie do domu, ze jedyne co zrobilam, to posegregowalam zdjecia i przeczytalam z 50 stron ksiazki, wypilam sok z marchewki granata i szpinaku i poszlam spac.
Dzis srednio wyspana, ale za to jakos odzyskalam troche wiare w moje dzialanie. Moze i nie robie super ekstra rzeczy sama, ale okazuje sie, ze moi promotorowie wcale nie sa pewni co robic. Wiec nie jest zle!

wiec na dzis:
*uporzadkowac dane 009 i obrobic je od poczatku, na spokojnie
*joga po pracy
*brwi
*paznokcie
*isc na drinka ze znajomym

wroce pewnie pozna noca, wiec nic wiecej...za to jutro:
*joga
*zmywanie
*rozciaganie
*czytanie EELS
*czytanie Wiezienia do konca
*uzgodnienie wycieczki do Coventry
*Przygotowanie sie z ARM na srodowe spotkanie z kolesiem z Gatanu
*przestrzegac w koncu diety, ktora wisi u mnie na szafkach w kuchni! Wisi plan na caly tydzien i jakos nie potrafie sie zastosowac. Wiec - jutro zrobic obiad wg planu
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 15:51   #1433
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Znowu cierpię na brak czasu. Jak nie migrena to coś innego mi ciągle przeszkadza lub zajmuje czas. Może dzisiaj wieczorem coś ogarnę, ale zaczynam w to coraz bardziej wątpić, gdyż niedługo jadę na zakupy a i wieczorem mam co robić. Przepraszam, że się do Was nie odniosę, mam nadzieję, że uda mi się jakoś zorganizować wreszcie w niedługim czasie. Ślę Wam buziaki oraz dużo zapału i motywacji! No i Patri - cały czas o Tobie myślę

Witam też nowe twarze
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-26, 18:55   #1434
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Znów się nie odniosę, mam nadzieję wrócić i odpisać na Wasze posty, tylko nie wiem kiedy!!
Jutro zakończenie kursu, szkoda, szybko minęło, okazałyśmy się grupą fajnych babeczek Super kobitki były na tym kursie, prowadzące wspaniałe.
A tu artykulik dla nas - "siła nawyków":
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo...a-nawykow.read
Właśnie zaczęłam czytać tą książkę - Siła Nawyków. Zapowiada się nieźle

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Chyba powracam, po X edycjach wątku, i dołączę obroniłam się właśnie i mam pracę którą uwielbiam, i którą wykonuję z domu. A wszystkie wiecie pewnie jak to z mobilizacją bywa zwłaszcza, że sama sobie narzucam kiedy pracuję. Mam też dużo czasu dla siebie więc chcę regularnie ćwiczyć (siłownia, karnet) i lepiej ogarniać mieszkanie, bo skoro mam więcej czasu niż TŻ pracujący "normalnie" to w sumie mogłabym bardziej o gniazdko dbać
Witaj znowu

Ależ Ci zazdroszczę pracy... Nic, tylko się cieszyć
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 02:19   #1435
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Na jakim kursie byłaś?

Artykuł ciekawy, szkoda, że nie pełna wersja (nie mam subskrypcji).

Zadania na dziś wykonane.

Na jutro:

- ilustracje kotków przodem
- wymiana wody w akwa
- zrobić pastę z tofu
- zmusić TŻ żebyśmy pojechali odebrać nasze jedzenie

Ale nie wiem jak z tym będzie, bo idę jutro na pogrzeb, a pogrzeby mnie zawsze strasznie rozstrajają psychicznie
No, guzik z tego wczoraj wyszło. Zrobiłam tylko najważniejsze - ilustracje.

Ale dziś zrobiłam pastę i odebraliśmy jedzenie, zaraz wymienię wodę w akwa, już naszykowana.

Nie pomaga, że odebrałam dziś nową konsolę i grę, i spędziłam pół soboty grając ale mogłam sobie pozwolić.

Plan na jutro: odpoczywać dalej żadnych większych planów. Ale dla formalności: dodać notkę na bloga. I może zmienić pościel.

Cześć, Bura!

Chłop też mi zazdrości ale to tylko praca na zlecenie, więc w każdej chwili może się skończyć i zostanę na lodzie. Plusy dodatnie, plusy ujemne.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 11:35   #1436
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cześć Cholerka Nick nie do zapomnienia!

Nie wiem co się dzisiaj (i wczoraj) dzieje, ale jestem tak wk.ur.wi.ona, że to się nie da słowami określić. Wkurza mnie dziecko, facet, dźwięki, kurz, wszystko, zwyczajnie wszystko. (Właśnie młodej spadł korek od butelki na panele - dźwięk tak wk.ur.wi.aj.ący, że mam ochotę wyrwać te panele pazurami.) Wrzuciłam ValerinMax, jeszcze nie zaczął działać.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 11:55   #1437
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 438
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej! Można się przyłączyć?

Obawiam się, że mnie też dopadł problem prokrastynacji...
Od kiedy byłam mała, dobrze się uczyłam, nigdy nie musiałam jakoś specjalnie się przykładać, a i tak dobrze mi szło. W liceum robiłam zawsze wszystko a ostatni moment, ale i tak same 5 były, maturę też zdałam dość dobrze. Ale pojawiły się schody, bo chciałam dostać się na medycynę, zostałam rok w domu z zamiarem uczenia się. Oczywiście wszystko odkładałam bo wciąż dużo czasu było, aż w końcu obudziłam się w maju i klapa. Poszłam na inne studia, rok chodziłam a potem wzięłam dziekankę, bo chciałam spróbować na medycynę raz jeszcze. Było lepiej, ale wiem, że mogłam zrobić dużo więcej. Dostać się nie dostałam i poszłam na inne studia - informatyka na politechnice. Wiedziałam, że będzie dość trudno, ale nie myślałam, że aż tak.
Nie umiem się do niczego zabrać, ciągle wszystko odkładam, najpierw sobie obiecuję, że pouczę się z tego tego i tego. A potem to za chwilę, tamto też. W końcu przychodzi moment w którym mam taki stres, że spać nie mogę, bo boję się że nie zaliczę czegoś. I tak w kółko. Od tygodnia obiecuję sobie, że będę codziennie chociaż pół godziny poświęcać na programowanie i jak na razie nic nie zrobiłam...
A potem mnie nachodzą myśli, po co poszłam na te studia, że mogłam wybrać coś łatwiejszego, że mogłam iść na zaoczne i tylko się dołuję jeszcze bardziej.

Nie wiem już co mam robić...
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 12:07   #1438
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
Nie wiem już co mam robić...
Cześć.
Wziąć się za programowanie.
"Zajmę się tym przez chwilę"
"Tknę się tego na 5 minut"
Kroczek za kroczkiem, nie wszystko na raz - COKOLWIEK.
Bo cokolwiek jest lepsze niż nic.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 14:14   #1439
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 131
GG do Nebula
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

co sie dzialo:
Piatek
uporzadkowac dane 009 i obrobic je od poczatku, na spokojnie - NIE DO KONCA, NIE DZIALA JEDNA RZECZ.
joga po pracy
brwi
paznokcie
isc na drinka ze znajomym

Sobota
15 min rozciagania do szpagatu
brzuszki (no 3 min, wiec nie wiem czy sie licza:p)
joga
zmywanie
czytanie EELS (9/40)
czytanie Wiezienia do konca - konczy sie fantastycznie! Nie moge doczekac sie kolejnej czesci.
uzgodnienie wycieczki do Coventry
Przygotowanie sie z ARM na srodowe spotkanie z kolesiem z Gatanu
przestrzegac w koncu diety - tak se. Zle nie jest, ale nie robilam nic z przepisow.
maska z olejkow (arganowy, rycynowy, cytryna, zoltko, witamina A, lniany)
maska na paznokcie dlonie - rozgrzany olej rycynowy
Podlac storczyki
Obfocic dwie kurtki i fioletowa torebke na sprzedaz (ktos chetny? skorka, zamsz i takie tam bajery rowery )
Pranie
posegregowanie skarpetek
zdjecie prania
zasadzenie nowych kielkow
pieczona dynia na obiadek

Obecnie:
*pisanie doktoratu
*joga na 17sta
*maseczka na gebule
*opracowanie co nieco na srode z Gatanem,
*skejpowanie z Halima
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 16:56   #1440
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Nie wiem co się dzisiaj (i wczoraj) dzieje, ale jestem tak wk.ur.wi.ona, że to się nie da słowami określić. Wkurza mnie dziecko, facet, dźwięki, kurz, wszystko, zwyczajnie wszystko.
Najpewniej to objaw nagłego odstawienia sertraliny.
Szczególnie niestabilność emocjonalna.
Sorry za zawracanie głowy.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-29 14:49:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.