Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6 - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-23, 22:17   #61
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Melduję się na nowym wątku!

Iwantyou - dobrze czytać takie wieści, aż serce rośnie!!
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:19   #62
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Robię tak samo Z tym że kosz mojżesza już czeka, a na łóżeczko się zdecydować nie mogę
Zazdroszczę Ja w piątek jadę do Ikei po komodę, żeby zacząć chować już rzeczy dla małej, bo brakuje mi miejsca. Potem rozpoczynam poszukiwania kołyski lub kosza mojżesza.
A łóżeczko mam wypatrzone, ale jest drogie Poczekam z zakupem i zobaczę ile wydam na inne rzeczy

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43401488]O! U mnie jest tak samo! Normalnie słodkości jadłam tylko w pracy, w domu nie miałam ochoty. Ale teraz jest faworyt - czekolada Jedyna - i musi być zapas w domu, bo codziennie podjadam [/QUOTE]
Uwielbiam tę czekoladę od dzieciństwa Niestety nie ma ona zbyt dobrego składu (Lindt jest zdrowszy), ale czasem sobie na nią pozwalam.

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o cesarkę to rana ciągnie ciezko sie wyprostować tylko pamiętajcie ze ja miałam ciecie od pępka w dół. Dziewczyny z poprzecznych cięciem lepiej sie poruszały.
Powiem z doświadczenia ze warto mieć ze sobą np ibuprom ja w drugiej dobie przestałam brać środki szpitalne bo mnie tlumily a ibuprom dawał radę. Jeśli chodzi o podkłady to ja korzystałam ze szpitalnych. I powiem wam szczerze ze mimo ze sa badziewne to spisały sie super. Laktacje uruchamiam coś tam leci. Trafiłam na fajna polozna laktacujna i powiedziała wprost ze dieta laktacujna to mit. Jedyna ważna kwestia to picie dużej ilości płynów. Ale powiem Wam szczerze ze gdyby nie sytuacja to bym nie karmiła. Bo ściąganiu pokarmu po jakimś czasie dostaje takiego kopa hormonalnego ze mam ochotę skoczyć z okna. I wiem od innych mam ze maja podobnie.
Warto mieć ze sobą zapas mokrych chusteczek nie tylko dla malucha ale dla siebie bo fajnie odświeżają.
Kochana, radzisz sobie świetnie Jesteś naszą Mistrzynią
A napisz, proszę, jak czujesz tego kopa hormonalnego? Negatywnie? Nie słyszałam o tym i ciekawi mnie to uczucie...

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Myśle ze naprawdę każda z Was to poczuje. Moj mały tez miał słabsze dni wcześniej a teraz poprostu wiedziałam ze coś jest nie tak. Nie umiem wam tego opisać. Mam nadzieje ze nigdy sie nie przekonacie. I bądźcie spokojne to ważne.
Nie wiem jak to wyrazić w słowach, ale pięknie to ujęłaś/opisałaś.

Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Słyszałam o czymś takim, jak próba ręcznego odwrócenia dziecka w położeniu pośladkowym, ale nie wszyscy lekarze się tego podejmują.
też o tym słyszałam...

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
milka-pilka za podejście do minimalizmu! Ja od lat próbuję się go nauczyć i są małe sukcesy chociaż więcje porażek
apropo.... jak Ci się nosi Uggsy? Faktycznie są warte swojej ceny?
Dzięki Lata przeprowadzek skłoniły mnie do tego Po ostatniej, a właściwie przed generalnym remontem mieszkania z którego musieliśmy się na czas remontu wyprowadzić - prawie na rok (a mam zamiłowanie do gromadzenia gadżetów i zbierania starych mebli - odnawiałam je kiedyś sama), stwierdziłam, że basta! muszę pozbyć się większości rzeczy. I udało się Oddałam baaaardzo dużo, koleżanki miały radochę

UGGsy bardzo sobie chwalę. Są wygodne i ciepłe. Znacznie zgrabniejsze od Emu i trzymają swoją formę. Nie nadają się absolutnie na deszcz i pluchę.
Ja je kupowałam już jakiś czas temu na ASOSie z jakimiś kodami promocyjnymi za ok 750 zł. Dużo, ale dla mnie jak na buty, które mam 3 sezon to ok.
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:19   #63
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość

Widziałyście chrzest małego księcia?
A jaką ma kiecę
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/roz...ja_361800.html
sukieneczka jak dla dziewczynki a ilu chrzestnych ! ale ani wujka Harrego ani cioci Pipy
zapomniałam już całkiem o rojal bejbi ostatnio gdzieś tylko mi mignął brzuch Kate
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:35   #64
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Zuzanka zaraz mi chyba przez pępek wyjdzie :/ aż booli.
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:38   #65
agoola83
Raczkowanie
 
Avatar agoola83
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

O! Nowy wątek Witam się, nadrobiłam troszkę
Iwantyou jesteś bardzo dzielna, trzymaj się Dużo, dużo zdrówka dla Was obojga!!!
__________________

16.06.2012r.
t.p. 21.01.2014r.

ZOSIA 21.01.1014r.
agoola83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 22:40   #66
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Pippa chyba jest na 3 zdjeciu
ehhh taki książe to ma życie
ale długa ta suknia

Cytat:
Napisane przez iwantyou99
Powiem z doświadczenia ze warto mieć ze sobą np ibuprom ja w drugiej dobie przestałam brać środki szpitalne bo mnie tlumily a ibuprom dawał radę. Jeśli chodzi o podkłady to ja korzystałam ze szpitalnych. I powiem wam szczerze ze mimo ze sa badziewne to spisały sie super. Laktacje uruchamiam coś tam leci. Trafiłam na fajna polozna laktacujna i powiedziała wprost ze dieta laktacujna to mit. Jedyna ważna kwestia to picie dużej ilości płynów. Ale powiem Wam szczerze ze gdyby nie sytuacja to bym nie karmiła. Bo ściąganiu pokarmu po jakimś czasie dostaje takiego kopa hormonalnego ze mam ochotę skoczyć z okna. I wiem od innych mam ze maja podobnie.
mały ma już podawane mleko?
No nie dziwię się, że wkurza Cię to ściąganie Masz tam przynajmniej dobry laktator?

[QUOTE-Hosenka] Ja w niedziele podłapałam schizę, bo dziecko ruszało się inaczej niż zwykle - zawsze przerwy miał maksymalnie godzinne, noo z haczkiem małym i jak się ruszał to intensywnie, a w niedziele przerwy były około 2 godzinne a ruchy takie smętne, tylko lekkie smyranie. Pod wieczór pojechalismy na IP, wszystko wyszło w porządku, ale zostałam na obserwację i wyszłam dzisiaj. [/QUOTE]
o kurde miałaś przeżycia! Dobrze, że wszytsko ok

Cytat:
Napisane przez perfuzja
Wlasnie tak się zastanawiam: czy jesli się nie obroci powiedzmy do tego 36 tygodnia to dać się umówić na cesarkę na zimno czy jednak czekać na akcję porodową? Pewnie lepiej byłoby czekać, ale z drugiej strony jesli dojadę do szpitala z rozkręconą akcją i każą mi rodzic posladkowo? Chociaż chyba nie każą i dadzą priorytet do sali operacyjnej, co?
a to różnie bywa... czasami jest już za późno na cc, nie ma lekarza do znieczulenia.
Jest jeden hardcorowy rodzaj cc o którym czytałam, bardzo rzadko stosowany chyba właśnie jak już jest za późno a kobieta nie da rady urodzić... Robią cc przez... pochwę
Cytat:
Napisane przez milka-pilka
Dzięki Lata przeprowadzek skłoniły mnie do tego Po ostatniej, a właściwie przed generalnym remontem mieszkania z którego musieliśmy się na czas remontu wyprowadzić - prawie na rok (a mam zamiłowanie do gromadzenia gadżetów i zbierania starych mebli - odnawiałam je kiedyś sama), stwierdziłam, że basta! muszę pozbyć się większości rzeczy. I udało się Oddałam baaaardzo dużo, koleżanki miały radochę

UGGsy bardzo sobie chwalę. Są wygodne i ciepłe. Znacznie zgrabniejsze od Emu i trzymają swoją formę. Nie nadają się absolutnie na deszcz i pluchę.
Ja je kupowałam już jakiś czas temu na ASOSie z jakimiś kodami promocyjnymi za ok 750 zł. Dużo, ale dla mnie jak na buty, które mam 3 sezon to ok.
ja właśnie mam teraz taki zamiar pozbyć się więksości rzeczy wraz z nowym etapem w życiu no zobczymy co z tego będzie... bo czarno to widzę, ciągle odkładam te "generalne porządki"
hmm to w sumie jak chodzisz 3 sezon to wcale nie wychodzi aż tak strasznie drogo


idę w kimę
dobranoc

Edytowane przez pilotka86
Czas edycji: 2013-10-23 o 22:43
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 23:34   #67
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Zakończyłam zakupy allegrowo - wyprawkowe. Padam na ryj, 7 godz. 450 zł, zostało już niewiele. Ufff...

Jutro Was nadrobię, bo dzisiaj już nie mam siły.
Dobranoc!
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 01:17   #68
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam sie i ja w niwej czesci: )
Na pare godzin odcieli mi kablowke i neta ale juz nadrobilam...bo niestety zamiast smacznie spac zmagam sie z bolem zoladka...
Chyba znowu zjadlam cos co sie mojemu zoladkowi nie podoba i czuje jakby mi sie na druga strone chcial obrucic...masakra jakas.

Co do lozeczka to my tez bedziemy mieli 120*60
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 03:59   #69
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

To i ją się witam w kolejnej części. Małż śpi a ją próbuje coś że sobą zrobić. Śpię godzinę i godzinę siedzę.
Iwantyou podziwiam za wytrwałość. Ją na twoim miejscu pewnie bym tylko ryczała i użalała się nad sobą.
Hosenka dobrze, że jest wszystko ok i moglas do domu wrócić.
Nie wiem co jeszcze mialam komu odpisać. Położę się. Może zasnę na kolejną godzinę.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 05:39   #70
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam się i ja z rana, wyprawiłam mamę po raz ostatni do pracy z tymi ciastami (wczorajszego nie skończyłam niestety, bo padłam, ale i tak miała dużo), tylko wyrodna córka nie zawiozłam, a autobusem. teraz czekam aż mąż wstanie, żeby i jego wyprawić (najlepiej z samochodem) i chyba idę dalej spać (dziś nie śpię od 3:45, ale to znów przeziębienie).

Z tego co nadrobiłam wczoraj to witam nowe mamusie -ciekawe czy jeszcze ktoś dołączy fajnie że jest nad coraz więcej!

Trzymam kciuki za wszystkie badania, glukozy itp i oczywiście obowiązkowo za Dominika (a także żeby za szybko nikt z naszych wątkowych dzieci do niego nie dołączył ) i za wszystkie mamusie w potrzebie

Gratuluję poznanych płci (nie wiem, czy jakby mi się co badanie zmieniało, to na kogo bym się nastawiała), i przyznam się, że też jakąś skrytą nadzieję miałam, że za moim dzieckiem kryje się jego bliźniak (choć wiem już że nie)
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 06:39   #71
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Normalnie masz krwawienie oczyszczające. Nie ma dużej różnicy miedzy oczyszczaniem sie z odchodów po cc a po naturalnym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No właśnie niedawno ktoś mi tu w wątku to uświadomił, bo jakos zawsze byłam przekonana, że jak jest krwawienie, to minimalne


A ja postanowiłam, że decyduję się na cc (chyba, że mi się jeszcze odwidzi). Co tam mój komfort, najważniejsze, żeby dziecku nie groziło niedotlenienie itp.

W szpitalu rozmawiałam z dziewczyną, która miała cc i opowiadała, że to mało przyjemne uczucie być świadomą i że "najgorszy" moment to grzebanie w brzuchu i wyciąganie dziecka.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-24, 06:40   #72
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
To i ją się witam w kolejnej części. Małż śpi a ją próbuje coś że sobą zrobić. Śpię godzinę i godzinę siedzę.
Iwantyou podziwiam za wytrwałość. Ją na twoim miejscu pewnie bym tylko ryczała i użalała się nad sobą.
Hosenka dobrze, że jest wszystko ok i moglas do domu wrócić.
Nie wiem co jeszcze mialam komu odpisać. Położę się. Może zasnę na kolejną godzinę.
Spokojnie ja dokładnie to robię. Jak zostaje sama. Narazie udaje mi sie opanowywac łzy bo jak za mocno płacze to mnie rana ciągnie. Ale nie zamierzam robic z siebie superwomen. Najważniejszy facet w moim życiu jest daleko odemnie i walczy o każdy dzien. Choć powinien byc teraz pod moim sercem. To dla mnie ogromna tragedia ale mam prawo sobie poryczec i panikować.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 06:43   #73
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Jestem pelna podziwu nad spokojnym i opanowanym tonem twoich postow. Czeka was cale zycie szczesliwych chwil, za kilka lat to bedzie tylko niemile wposmnienie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 06:51   #74
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Spokojnie ja dokładnie to robię. Jak zostaje sama. Narazie udaje mi sie opanowywac łzy bo jak za mocno płacze to mnie rana ciągnie. Ale nie zamierzam robic z siebie superwomen. Najważniejszy facet w moim życiu jest daleko odemnie i walczy o każdy dzien. Choć powinien byc teraz pod moim sercem. To dla mnie ogromna tragedia ale mam prawo sobie poryczec i panikować.
Jesteś baaardzo dzielna!!!! Buziaki dla WAS! Siły i wytrwałości!!!
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 06:54   #75
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Spokojnie ja dokładnie to robię. Jak zostaje sama. Narazie udaje mi sie opanowywac łzy bo jak za mocno płacze to mnie rana ciągnie. Ale nie zamierzam robic z siebie superwomen. Najważniejszy facet w moim życiu jest daleko odemnie i walczy o każdy dzien. Choć powinien byc teraz pod moim sercem. To dla mnie ogromna tragedia ale mam prawo sobie poryczec i panikować.
.
No pewnie że masz, szczególnie że teraz mu tym nie zaszkodzisz, a sobie pomożesz. Najważniejsze, żebyś była "twarda" przy synku, bo wtedy czuje Twoje nastroje, ale w domu możesz dać im upust

A dla nas (i dla synka na pewno też) I tak jesteś bohaterką)


---

No to sobie pospałam- przyszli robotnicy I najpierw pies szalał, a teraz zaczną stukać nad głową (przy wtórze szczekania)
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:04   #76
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Dzień dobry,

Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:06   #77
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Ja mam chyba twardy sen, bo mnie ruchy w nocy nie budza nad ranem zara po przebudzeniu owszem sprawdzamczy jest ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:14   #78
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Spokojnie ja dokładnie to robię. Jak zostaje sama. Narazie udaje mi sie opanowywac łzy bo jak za mocno płacze to mnie rana ciągnie. Ale nie zamierzam robic z siebie superwomen. Najważniejszy facet w moim życiu jest daleko odemnie i walczy o każdy dzien. Choć powinien byc teraz pod moim sercem. To dla mnie ogromna tragedia ale mam prawo sobie poryczec i panikować.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jesteś superwomen Uratowałaś swojego synka

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404594]Dzień dobry,

Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.[/QUOTE]
Dla własnego spokoju jedź na IP.

A spróbuj jeszcze się położyć, wziąć brzuch w ręce (tak po bokach) i delikatnie poruszać "zawartością". O takiej metodzie budzenia mówił mi gin i ordynatorka. Lepiej tak, niż pukać i głaskać i przez to stymulować macicę do skurczy (nie głaskam brzucha, jedynie jak widzę wypiętą pupkę to nie mogę się powstrzymać, żeby choć nie przyłożyć ręki )

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Ja mam chyba twardy sen, bo mnie ruchy w nocy nie budza nad ranem zara po przebudzeniu owszem sprawdzamczy jest ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mnie też czasem nie budzą, ale jak ja się przebudzę np. do WC to nie usnę, dopóki nie poczuję.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2013-10-24 o 07:13
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:15   #79
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404594]Dzień dobry,

Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.[/QUOTE]

No pewnie! Spróbuj jeszcze przed wyjściem się wyciszyć, albo zafunduj brzuszkowi naprzemiennie zimną I ciepłą kąpiel (przysznicem), żeby móc tam powiedzieć że próbowałaś małe pobudzić i nie ma się co zastanawiać!

Trzymam kciuki, żeby to była tylko mocniejsza drzemka
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-24, 07:20   #80
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Dla własnego spokoju jedź na IP.

A spróbuj jeszcze się położyć, wziąć brzuch w ręce (tak po bokach) i delikatnie poruszać "zawartością". O takiej metodzie budzenia mówił mi gin i ordynatorka. Lepiej tak, niż pukać i głaskać i przez to stymulować macicę do skurczy (nie głaskam brzucha, jedynie jak widzę wypiętą pupkę to nie mogę się powstrzymać, żeby choć nie przyłożyć ręki )

---------- Dopisano o 08:14 -------
Hosenko spróbowałam tej metody - faktycznie gdy poruszałam brzuchem poczułam mocniejsze ruchy - ale tylko wtedy gdy nim ruszałam. Teraz są takie pojedyncze i słabiutkie. Myślę że pojadę na wszelki wypadek sprawdzić.
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:21   #81
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404594]Dzień dobry,

Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.[/QUOTE]

Spróbuj przekonać Małe, zeby się ruszyło - u mnie działa lezenie na płasko albo schylanie się w jakby do sklonu.
Jak nie zadziała to jedz na IP, nie ma sie co zastanawiać.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:29   #82
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404722]Hosenko spróbowałam tej metody - faktycznie gdy poruszałam brzuchem poczułam mocniejsze ruchy - ale tylko wtedy gdy nim ruszałam. Teraz są takie pojedyncze i słabiutkie. Myślę że pojadę na wszelki wypadek sprawdzić.[/QUOTE]
Jedź Będzie dobrze.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:31   #83
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość
Królową Nilu, a moze jesteśmy z tego samego miasta? Bo opis szpitala kropka w kropkę jak u mnie
Też tak pomyślałam, ale w moim Piernikowie jest tylko jedna porodówka, a ty pisałaś o trzech
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:39   #84
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Dziewczyny troche mi głupio bo wiem ze wszystkie teraz uważnie mordujecie każdy ruch maluszka. To dobrze ale nie denerwujcie sie tez jakoś bardzo. To naprawdę złe działa na was i na maluchy. Rozmawiałam z lekarzem i wiem ze np zjedzenie posiłku z duża ilością glukozy powinno pobudzić skrzata ale tez nie od razu. I tak jak któraś z was pisała lepiej pobujac brzuszkiem niz go ugniatać i stukać. Wszystkie jesteście pod najlepsza opieka lekarska i robicie wszystko zeby było dobrze. Wiec naprawdę bądźcie spokojne. Moj przypadek to naprawdę jeden na milion a ze zdarzył sie akurat na naszym wątku... No cóż bywa. Ja sie ciesze ze mogę tu zajrzeć i na chwile chociaż sie oderwać. Dziękuje
Aha i pamiętajcie im bobas większy tym charakter ruchów sie zmienia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Dziewczyny troche mi głupio bo wiem ze wszystkie teraz uważnie rejestrujecie każdy ruch maluszka. To dobrze ale nie denerwujcie sie tez jakoś bardzo. To naprawdę złe działa na was i na maluchy. Rozmawiałam z lekarzem i wiem ze np zjedzenie posiłku z duża ilością glukozy powinno pobudzić skrzata ale tez nie od razu. I tak jak któraś z was pisała lepiej pobujac brzuszkiem niz go ugniatać i stukać. Wszystkie jesteście pod najlepsza opieka lekarska i robicie wszystko zeby było dobrze. Wiec naprawdę bądźcie spokojne. Moj przypadek to naprawdę jeden na milion a ze zdarzył sie akurat na naszym wątku... No cóż bywa. Ja sie ciesze ze mogę tu zajrzeć i na chwile chociaż sie oderwać. Dziękuje
Aha i pamiętajcie im bobas większy tym charakter ruchów sie zmienia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:44   #85
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

iwantyou jesteś dzielna i dasz sobie radę , najważniejsza , ze z małym coraz lepiej !
I wierzę , ze teraz będzie już dobrze ! Na razie pewnie nie wiem ile mały będzie musiał jeszcze spędzić w szpitalu ?

Witam się z rana
Dziewczyny czy wy inaczej odczuwacie czkawkę dziecka ?
Bo u mnie jak Kacper ma czkawkę to ją czuję bardzo nisko . A na bank to jest czkawka
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:51   #86
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Witam się w nowej części
Jeszcze nie nadrobiłam ale musze się wygadac z samego rana. Otóż noc i poranek miałam wyjątkowo "atrakcyjny"
Padłam wczoraj o 22 po dotlenianiu sie na spacerach z synem. O 23 obudził mnie bardzo silny skurcz w podbrzuszu. No i odruchowo z przerazenia chciałam usiąść, zapominając w afekcie że przy bólach nerwu kulszowego gwałtowne ruchy to nie jest dobry pomysł, a próba szybkiego wstania z pozycji leżącej to już skrajna głupota. Ból przekroczył moje najśmielsze wyobrażenia, do tego stopnia że zamiast krzyknąć to mnie z bólu zatkało. Dodam tylko że jak już zaczęłam dochodzić do siebie stwierdziłam że mam mokre majtki. Nie wiem czy popuściłam z bólu czy to skurcz wywołał jakiś nawał wodnistego śluzu
Dodatkowo o 2 w nocy przydreptał do nas Alek do łóżka. Myślę że każdy ma pewne wyobrażenie jak się śpi z 2 latkiem (łacznie z jego stopami na mojej twarzy) jak dodatkowo człowiek ledwo się rusza jak wieloryb na plaży to już nocka jest z głowy
Ranek nestety nie przyniósł dobrych wiesć. Wychodząc z domu o 7:40 z zamiarem dotarcia do żłobka na 8 z moją pociechą okazało się że ...winda nie działa. Mieszkam na 8 piętrze cholera. Jednym słowem opcja zabrania spacerówki odpadła w przedbiegach. Rozpoczełam chwalenie syna jaki on już duży jest i ze dzis idziemy na nóżkach. Zeszliśmy i zółwim tempem dotarliśmy na miejsce. Myślę sobie że na 8 przyjeżdżają Panowie od windy bo druga winda jest w remoncie wiec już na pewno odblokowali drugie dziadostwo. Nic bardziej mylnego. Musiałam wtoczyć sie na to nieszczęsne 8 piętro z bolącą dupą zastanawiając się na którym piętrze zaczne rodzić Ale to ze się wtoczyłam to pryszcz, pies ma swoje potrzeby, więc psa na smycz i z powrotem rundka w dół i do góry. Przy ponownym wspinaniu już zaczeło mi się ciemno przed oczami zaczęło robić. Ale dotarłam, jestem, pisze do was i na razie dochodze do siebie.
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:52   #87
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43404594]

Dziewczyny, a ja się mocno niepokoję. Już wczoraj czułam ruchy słabiej, ale wczorajsza kolacja mnie uspokoiła - nawet było widać jak brzuszek się rusza. Ale od tamtego czasu nic. W nocy nic mnie nie zbudziło, i nie czuję żadnych ruchów. Zjadłam śniadanie, poruszałam się i nic. Poczekam jeszcze chwilę i chyba profilaktycznie pojadę na IP, chyba na Madalińskiego bo to najbliżej mnie.[/QUOTE]


O właśnie miałam pisać podobnie,że się niepokoję.
Właśnie wczoraj pisałam,że mały w nocy jest bardzo aktywny,a tej nocy nie był. Prawie wcale nie spałam,bo czekałam na ruchy. Co prawda były,ale nie często i delikatne. Raz na godzinę-dwie 2-3 puknięcia + dwa razy czkawka. Teraz troszkę czułam,ale takie wiercenie. No w międzyczasie przysypiałam,to nie wiem jak wtedy było.
Chyba na razie nie będę panikować,bo jednak jakieś ruchy czuję.

Justien u ciebie też na pewno będzie dobrze,ale jak się denerwujesz to lepiej sprawdzić.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:55   #88
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O właśnie miałam pisać podobnie,że się niepokoję.
Właśnie wczoraj pisałam,że mały w nocy jest bardzo aktywny,a tej nocy nie był. Prawie wcale nie spałam,bo czekałam na ruchy. Co prawda były,ale nie często i delikatne. Raz na godzinę-dwie 2-3 puknięcia + dwa razy czkawka. Teraz troszkę czułam,ale takie wiercenie. No w międzyczasie przysypiałam,to nie wiem jak wtedy było.
Chyba na razie nie będę panikować,bo jednak jakieś ruchy czuję.

Justien u ciebie też na pewno będzie dobrze,ale jak się denerwujesz to lepiej sprawdzić.
A teraz rano jak jest?
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:57   #89
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Ale dotarłam, jestem, pisze do was i na razie dochodze do siebie.
O rany
A my w sobotę przeprowadzamy się na 7 piętro
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-24, 07:57   #90
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

Oj Lidka faktycznie przejścia nieciekawe. I wszystko na raz nawet ta winda!
Pojęcie jak się śpi z dzieckiem mam,bo Eryk ostatnio na stałe zagościł w naszym łóżku. I chyba kupimy za jakiś czas maksymalnie wielkie,bo coś czuje,że może być spanie w cztery osoby
Szkoda,że mąż psa chociaż nie wyprowadził,to chociaż by odeszło.
A myślałam,że mały jest z tobą w domu. Jak tam mu się w żłobku podoba? Długo już chodzi?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.